Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

loluś, ale jakie miłe te jeżdżenie jak się wie dlaczego się to robi

no wiadomo,ale trzeba by sprężyć dupki a tu egzaminy...

[201604261006]

Napisane przez lolusl

Za 220 zł jest wszycho prócz alkoholu
Wiem,ze dla niektórych to abstrakcja,ale u nas są takie ceny niestety,wczoraj z tż liczyliśmy po 270zł/os.

Cena wg mnie masakryczna, ale skoro u Was innych nie ma to co zrobic
Wspolczuje Wam jedynie, chociaż nas tez wesele wyjdzie masakrycznie drogo

No pojezdzic musicie

[lolusl]

Napisane przez mysza93

Cena wg mnie masakryczna, ale skoro u Was innych nie ma to co zrobic
Wspolczuje Wam jedynie, chociaż nas tez wesele wyjdzie masakrycznie drogo

No pojezdzic musicie

O tyle dobrze,że mamy tylko 60 osób, jakbym miała bardzo dużą bliska rodzinę,to chyba by się skończyło na obiedzie dla rodziców i dziadkow

[kognisia]

Napisane przez VinVinara

Myślę, ze traktujesz to zbyt serio. Mój Tż zapytal najpierw mnie, a kilka dni później były zareczyny w domu i rodziców też zapytal. Jak dla mnie był to super wieczor. Ale może to kwestia tego, ze mam z rodzicami super stosunki .

A ja myślę, że to nie kwestia kontaktu z Rodzicami. Ja mam świetne z nimi stosunki, jesteśmy bardzo zżyci. Jestem jedynaczką i szczerze mówiąc ciężko bylo mi się nawet z domu wyprowadzać. Teraz tęsknię za nimi strasznie i codziennie rozmawiamy.
A mimo wszystko pytanie o zgodę na oświadczyny moich Rodziców uważam, za gest nie na miejscu. Oni również myślę, że byliby tym zniesmaczeni.

Ale! Nie potępiam tego wcale, bo np u Lilly obie strony były z tego gestu bardzo zadowolone. A to się liczy! Żeby każdy robił tak jak jemu odpowiada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez lolusl

O tyle dobrze,że mamy tylko 60 osób, jakbym miała bardzo dużą bliska rodzinę,to chyba by się skończyło na obiedzie dla rodziców i dziadkow

A ja to już nie wiem, czy bym tak nie wolała :p niby ceny u mnie niższe, ale wesele na te moje planowane 130 osób to MAJĄTEK! wkurza mnie to :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilly Greace]

Lolusl,cena faktycznie szok... Ja mam naprawdę ładną i elegancką salę a cena podstawowa tam to 150,my dobierzemy wiejski stół i coś tam jeszcze to 170 zapłacimy. Współczuję cen :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cherry_Muffin]

mnie wkurza to, że jakbyśmy zrobili obiad tak jak myślałam na początku, to nawet już byśmy mogli być po a za rok już na pewno.
ale z drugiej strony wolę skończyć studia na spokojnie
a poza tym raz można zaszaleć

[lolusl]

ja wczoraj nawet podrzuciłam tżtowie pomysł,żebyśmy zrobili małe przyjecie,ale uznał,że to raz w życiu,poza tym już połowę funduszy mamy,a trochę sie zwróci,wiec w sumie nie ma co żałować.Ale mi i tak szkoda

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

ja wczoraj nawet podrzuciłam tżtowie pomysł,żebyśmy zrobili małe przyjecie,ale uznał,że to raz w życiu,poza tym już połowę funduszy mamy,a trochę sie zwróci,wiec w sumie nie ma co żałować.Ale mi i tak szkoda

Pocieszę cię - moim zdaniem robicie małe przyjęcie, 60 osób to naprawdę niewiele jak dla mnie więc trochę stawiasz na swoim :-D a 60 zapraszacie czy 60 będzie? Mnie na każdej sali jaką oglądałam uczulali,że to duuuża różnica niestety...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Devileek]

Napisane przez agatao93

Ja mam tego fotografa, co sądzicie? http://madzajna.wix.com/adamgolba

Myśle że jest ok ładne ma zdjęcia

[lolusl]

Napisane przez Lilly Greace

Pocieszę cię - moim zdaniem robicie małe przyjęcie, 60 osób to naprawdę niewiele jak dla mnie więc trochę stawiasz na swoim :-D a 60 zapraszacie czy 60 będzie? Mnie na każdej sali jaką oglądałam uczulali,że to duuuża różnica niestety...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

60 zapraszamy,ale oprócz dwóch osób,są to tzw.pewniaki ,także o to się nie martwię No chyba,że ktoś wierzy,że babcia odmówi uczestnictwa w ślubie najstarszej wnusi.
I tak ograniczamy-nie będziemy zapraszać calego rodzeństwa mojego dziadka (jest ich pięcioro,każde ma dzieci,dzieci mają dzieci).Jakby dodać te osoby,to spokojnie wzrosłaby liczba dwukrotnie

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Powiem Wam,ze oglądam sobie to wszystko i chyba dalej najbardziej z tych dostępnych przekonuje mnie to,co kiedyś już wklejałam- http://www.podkasztanami.com/wesela/weselne-menu.html

[kognisia]

Napisane przez lolusl

60 zapraszamy,ale oprócz dwóch osób,są to tzw.pewniaki ,także o to się nie martwię No chyba,że ktoś wierzy,że babcia odmówi uczestnictwa w ślubie najstarszej wnusi.
I tak ograniczamy-nie będziemy zapraszać calego rodzeństwa mojego dziadka (jest ich pięcioro,każde ma dzieci,dzieci mają dzieci).Jakby dodać te osoby,to spokojnie wzrosłaby liczba dwukrotnie

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Powiem Wam,ze oglądam sobie to wszystko i chyba dalej najbardziej z tych dostępnych przekonuje mnie to,co kiedyś już wklejałam- http://www.podkasztanami.com/wesela/weselne-menu.html

U nas jest tak samo, tzn z mojej strony jak podliczylam to będzie 60 osób i same pewniaki chyba że będą jakieś wydarzenia losowe, jeśli nie - przyjdą wszyscy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

60 zapraszamy,ale oprócz dwóch osób,są to tzw.pewniaki ,także o to się nie martwię No chyba,że ktoś wierzy,że babcia odmówi uczestnictwa w ślubie najstarszej wnusi.
I tak ograniczamy-nie będziemy zapraszać calego rodzeństwa mojego dziadka (jest ich pięcioro,każde ma dzieci,dzieci mają dzieci).Jakby dodać te osoby,to spokojnie wzrosłaby liczba dwukrotnie

No jak pewniaki to pewniaki po prostu moim zdaniem trzeba brać pod uwagę ewentualne losowe przyczyny nieobecności jednak. Teraz idę na wesele i właśnie jeden pewniak nie może pójść bo nagle operację mu przesuneli a jak on to i jego towarzyszaca. A znajomych zapraszacie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lolusl]

Napisane przez kognisia

U nas jest tak samo, tzn z mojej strony jak podliczylam to będzie 60 osób i same pewniaki chyba że będą jakieś wydarzenia losowe, jeśli nie - przyjdą wszyscy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No wiec własnie. Wiadomo,zawsze może się coś zdarzyć,ale to najwyżej się doprosi kogoś

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez Lilly Greace

No jak pewniaki to pewniaki po prostu moim zdaniem trzeba brać pod uwagę ewentualne losowe przyczyny nieobecności jednak. Teraz idę na wesele i właśnie jeden pewniak nie może pójść bo nagle operację mu przesuneli a jak on to i jego towarzyszaca. A znajomych zapraszacie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak,w sumie w tym mamy 16 znajomych .Większość to pary,które znamy,a pare osób z towarzyszącymi. Też zapraszamy tylko absolutnie najbliższych,bo niestety (w tym przypadku-niestety) mamy bardzo rozbudowane grono znajomych i na wszelkich imprezach jest lista ok.60 osób do zaproszenia.Ale takich przyjaciół na dobre i na złe to w sumie ośmiu i ich zapraszamy.

[Devileek]

my mamy nie całe 100 chyba teraz na liście choć nie jest jeszcze taka pewna Znajomych oczywiście też, nie wyobrażała bym sobie żeby nie których nie było

[agatao93]

My mamy dokładnie 103 osoby na liście z czego niektórzy mogą odmówić, ale liczymy że te 80 osób będzie

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

[/COLOR]Powiem Wam,ze oglądam sobie to wszystko i chyba dalej najbardziej z tych dostępnych przekonuje mnie to,co kiedyś już wklejałam- http://www.podkasztanami.com/wesela/weselne-menu.html

opadła mi szczęka i jakbym miała bliżej na 100% bym brała tam

a ja m.in. dlatego chcę szybko rozdawać zaproszenia, żeby wiedzieć czy rodzina z daleka przyjedzie - jak co się kogoś do zaprosi, kogo nie mogłam ze względu na cięcia

[Devileek]

Też bierzemy pod uwagę że ktoś odmówi ale raczej jest to najbliższa rodzina i myślę że nie będzie takich sytuacji Za dwa lata lista tez może się trochę zmienić, może przybyć a można i kogoś wykreślić, różne sytuacje bywają ja będę prosić na dzień dzisiejszy 4 moje koleżanki a taż z 5 kolegów ale uważam że te liczby się zwiększą :P

Lolusl - bardzo ładna ta restauracja !

[lolusl]

Mój biedny chłop przez 2 tygodnie jadł ze mną w domu tylko warzywa,wiec usmażę mu kotleta,niech się cieszy.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Mój biedny chłop przez 2 tygodnie jadł ze mną w domu tylko warzywa,wiec usmażę mu kotleta,niech się cieszy.

haha dostała pierścionek to od razu lepiej traktuje

ułożyłam plan na zimowy semestr, a na letni dupa.
jeszcze oczywiście wyjścia awaryjne ułożyć, bo po co robić rozsądne limity miejsc.

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

haha dostała pierścionek to od razu lepiej traktuje

ułożyłam plan na zimowy semestr, a na letni dupa.
jeszcze oczywiście wyjścia awaryjne ułożyć, bo po co robić rozsądne limity miejsc.

w sumie jakby tak popatrzyc to na przetrzymanie wzielam

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

w sumie jakby tak popatrzyc to na przetrzymanie wzielam

a wgl co do takiego tego - to kumpela z chłopakiem też tak postanowili się po odchudzać. no i potem jakiś czas potem z nią gadałam i ona podłamana, bo obawiała się, że ją zdradza, bo zaczął później wracać z pracy, gadać tajemniczo przez telefon itd. - okazało się, że chodził na obiady do swojej mamy

[Devileek]

Napisane przez Cherry_Muffin

a wgl co do takiego tego - to kumpela z chłopakiem też tak postanowili się po odchudzać. no i potem jakiś czas potem z nią gadałam i ona podłamana, bo obawiała się, że ją zdradza, bo zaczął później wracać z pracy, gadać tajemniczo przez telefon itd. - okazało się, że chodził na obiady do swojej mamy

biedna ! Stresu się tylko najadła :P

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

a wgl co do takiego tego - to kumpela z chłopakiem też tak postanowili się po odchudzać. no i potem jakiś czas potem z nią gadałam i ona podłamana, bo obawiała się, że ją zdradza, bo zaczął później wracać z pracy, gadać tajemniczo przez telefon itd. - okazało się, że chodził na obiady do swojej mamy

Hahaha.

Dzisiaj się dowiedziałam,że jakaś muzułmanka podrywa mojego tżta w pracy

Napisałam do koleżanki,która zajmuje się filmowaniem,ciekawe jaką cenę mi poda.

[Nessa87]

ja poznałam na weselu mame mojego ale chyba nie przypadłam jej do gustu

[Lilly Greace]

Napisane przez Nessa87

ja poznałam na weselu mame mojego ale chyba nie przypadłam jej do gustu

twojego tż? czemu nie przypadłaś do gustu?

[Nessa87]

byliśmy razem na weselu i jak to w związku 1.5 miesięcznym chodziliśmy razem przytuleni, tż dawał mi buziaka w czoło, policzek, cały czas ze sobą. następnego dnia powiedziała że za bardzo się obściskujemy i dziwnie się przy niej czułam, nie wiedziałam czy jak siedzimy razem moge go za rękę trzymać potem powiedziała że na poprawinach było już oki ale tż nawet w policzek mnie nie pocałował

w ogole to dziwne kobieta, wydzwania do niego o 21 czy 22 i się pyta kiedy wróci do domu i co robi. albo że idzie burza i ma jechać do domu

[201604261006]

Napisane przez lolusl

O tyle dobrze,że mamy tylko 60 osób, jakbym miała bardzo dużą bliska rodzinę,to chyba by się skończyło na obiedzie dla rodziców i dziadkow

No to dobrze że masz mniejszą

Napisane przez Devileek

Też bierzemy pod uwagę że ktoś odmówi ale raczej jest to najbliższa rodzina i myślę że nie będzie takich sytuacji

Taa, ja zapraszałam najbliższą rodzinę. Odmówił mi np. brat mojej mamy i prawie wszystkie jego dzieci. Odmówił mi brat ojca i wszystkie jego dzieci. Także-miło

[NotreDame]

Ja już w końcu po pracy. Nastawiłam zupę, niech się gotuje, na drugie danie coś mam
Zrobiłam sałatkę ze szpinakiem i sobie ją właśnie pałaszuję, bo TŻ wróci do domu dopiero po 19.

Nam wyszło 106 osób, nie wiem ile pewnych, a ile nie, zobaczymy. W tym są też dzieci, ale nie liczyłam jeszcze foto i dj, nie wiem, jak będzie z kamerzystami, nas w sumie też nie liczyłam

[201604261006]

Haha Nesska, mamusia zazdrosna o synusia

[Nessa87]

mysza - daj spokój, on ma 29 lat