Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[candy111]

Witam z rana już wróciłam z targu i kupiłam 1kg zielonej fasolki a jechałam rowerem z 2 km w jedną stronę

A ja uwielbiam siedzieć w domu i to najbardziej jak nikogo nie ma

[asiuulkaa]

Ja pracuję od 10 lipca i mam pewne do końca lutego. Potem się zobaczy...
Ale mam nadzieję, że coś będę dalej mieć. Ta moja praca teraz to taka inwestycja w przyszłość raczej bardziej niż zarabianie. Ale przynajmniej związana ze studiami i dużo się uczę. Małą wypłatę muszę przeżyć.

[smerfetk_a]

OMG, tata TŻ znowu go atakuje czemu ślub tak późno

[Lilly Greace]

Napisane przez smerfetk_a

OMG, tata TŻ znowu go atakuje czemu ślub tak późno

O ludzie, ten człowiek nie rozumie, że w waszym regionie terminów tak jakby na przyszły rok w żadnej konkretnej usłudze już nie ma?! :/

[smerfetk_a]

Napisane przez Lilly Greace

O ludzie, ten człowiek nie rozumie, że w waszym regionie terminów tak jakby na przyszły rok w żadnej konkretnej usłudze już nie ma?! :/

Nie dociera do niego. Upiera się że GDZIEŚ NA PEWNO.
Gdzieś to ja go mam

[asiuulkaa]

Napisane przez smerfetk_a

Nie dociera do niego. Upiera się że GDZIEŚ NA PEWNO.
Gdzieś to ja go mam

No co za człowiek...

[Cherry_Muffin]

witam sie i dzien dobry
ja kawe narazie odstawilam

a mnie by strasznie wkurzalo gdyby rodzice jednego czy drugiego ciagle gadalo, ze slub za pozno wiec bardzo sie ciesze, ze tego nie robia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

wgl ale jest zimno ;o
sciagnelam pranie o teraz z 20min bede sie grzac pod kolderka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[white_bear]

Lepsze to nic jak mówią że przez 2 lata moze się coś zmienić albo że nie wiadomo co będzie za 2 lata tak jak to robią rodzice Tzta

Ją po 3 roku zaczęłam pracować ale tylko w wakacje. W roku akademickim nie dałbym rady.

[tija93]

Napisane przez white_bear

Lepsze to nic jak mówią że przez 2 lata moze się coś zmienić albo że nie wiadomo co będzie za 2 lata tak jak to robią rodzice Tzta

Ją po 3 roku zaczęłam pracować ale tylko w wakacje. W roku akademickim nie dałbym rady.

No ja mam nadzieję, że mi się uda na magisterce pracować na jakieś 3/4 etatu

[Cherry_Muffin]

white, o czyms takim to szybciej jacys znajomi, szczegolnie Ci twierdzacy, ze teraz sie powinno korzystac z zycia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Devileek]

Mam dziś plan przejechać 15 km rowerem do tż, ale nie wiem czy dam radę i mi się chce :P

Dziś o 14 podpisuje umowę z restauracją

[NotreDame]

Napisane przez Cherry_Muffin

witam sie i dzien dobry
ja kawe narazie odstawilam

a mnie by strasznie wkurzalo gdyby rodzice jednego czy drugiego ciagle gadalo, ze slub za pozno wiec bardzo sie ciesze, ze tego nie robia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

wgl ale jest zimno ;o
sciagnelam pranie o teraz z 20min bede sie grzac pod kolderka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas chyba dla mamy TŻta to za wcześnie nawet. Trochę się jej dziwie, bo nie wiem czy ona myśli, że będziemy brać ślub po 30? Nie bardzo mi to pasuje.
Moim natomiast pasuje wszystko, co im powiedziałam. Nawet nasz lokal upatrzony dla nich jest najlepszy. Co innego moja chrzestna, która wolałaby gdzie indziej, ale to juz jej problem nie mam zamiaru słuchać opinii typu - inny lokal, zespół a nie dj itp. Nigdy nie będzie tak, że dochodzi się każdemu, więc wszyscy będą musieli się dostosować do naszych ustaleń. Ja na wszystkich weselach się bawie i wszystko chwalę, nawet jak uważam, że zespół był średni, czy mało jedzenia - bo nie chce komuś psuć ślubu negatywnymi opiniami, jak dla nich było pięknie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wioleta20]

TŻ siostra zaszła w ciążę to jej teściową tez mówiła ze ślub szybko maja brać a nie dopiero za 2 lata bo do tego czasu to 3 dzieci będą mieć. I od razu dodała ze ona się do wesela nie dolozy. Masakra z ta kobieta, jest taka dziwna.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 5036D przy użyciu Tapatalka

[candy111]

Napisane przez white_bear

Lepsze to nic jak mówią że przez 2 lata moze się coś zmienić albo że nie wiadomo co będzie za 2 lata tak jak to robią rodzice Tzta

Ją po 3 roku zaczęłam pracować ale tylko w wakacje. W roku akademickim nie dałbym rady.

Mój tata mówi, że nie wie czy dożyje do mojego wesela (53lata)

A mój dziadek mówi, że jeszcze moje wesele i chyba kończy chodzenie na imprezy bo już mu się nie chce (78lat)

[iixi]

Napisane przez lolusl

Odpisał mi jeden hotel- z ciastami bez alkoholu - 250 zł/osobę.
Że tak powiem-niech ich wszystkich sraczka niespodziewana weźmie

Jadę zaraz do lekarza,potem odebrać koszule tż,które zamówilam przez neta a potem wracam się uczyć.Wieczorem idziemy do rodziców

cena zabójcza.. czego się uczysz w wakacje? ;p

Napisane przez tija93

Też bym za długo niewytrzymała w domu teraz już kręćka dostaję

ja też już mam dość.. już chce na uczelnię

Napisane przez smerfetk_a

OMG, tata TŻ znowu go atakuje czemu ślub tak późno

współczuje.. przecież wasza decyzja kiedy i tyle. więcej wiedzieć nie musi chyba :p

[NotreDame]

Napisane przez candy111

Mój tata mówi, że nie wie czy dożyje do mojego wesela (53lata)

A mój dziadek mówi, że jeszcze moje wesele i chyba kończy chodzenie na imprezy bo już mu się nie chce (78lat)

Ja mam nadzieję, ze moj dziadziuś lat 93 będzie na moim weselu i jeszcze będzie tańcował
TŻta dziadek już zły, że poprawin nie będzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetk_a]

Napisane przez iixi

współczuje.. przecież wasza decyzja kiedy i tyle. więcej wiedzieć nie musi chyba :p

No on się wtrącać ewidentnie próbuje. Bo w grzechu żyjemy, jak zamieszkamy razem przed ślubem to w ogóle do piekła pójdziemy itd Chciał żeby ślub był w tym roku
TŻ powiedział że jak się nie uspokoi to nie weźmiemy od niego ani grosza i na ślub nie zaprosimy, bo nikt nie chce nawet siedzieć obok niego.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez smerfetk_a

No on się wtrącać ewidentnie próbuje. Bo w grzechu żyjemy, jak zamieszkamy razem przed ślubem to w ogóle do piekła pójdziemy itd Chciał żeby ślub był w tym roku
TŻ powiedział że jak się nie uspokoi to nie weźmiemy od niego ani grosza i na ślub nie zaprosimy, bo nikt nie chce nawet siedzieć obok niego.

Mocne

U mnie tylko babcia i probabcia narzekają na datę 94 letnia prababcia liczy na praprawnuka, bo jestem najstarszą prawnuczką

[lenka990]

Hej

Witam sie z pracy
Kurcze, może jutro zadzwonia czy mnie przyjmuja do tej nowej pracy. Strasznie bym sie chciała dostac...

[iixi]

Napisane przez smerfetk_a

No on się wtrącać ewidentnie próbuje. Bo w grzechu żyjemy, jak zamieszkamy razem przed ślubem to w ogóle do piekła pójdziemy itd Chciał żeby ślub był w tym roku
TŻ powiedział że jak się nie uspokoi to nie weźmiemy od niego ani grosza i na ślub nie zaprosimy, bo nikt nie chce nawet siedzieć obok niego.

aż brak mi słów na takie zachowania..
na ślub chyba jednak wypada zaprosić, ale kasy faktycznie lepiej nie brać bo pewnie się będzie chciał rządzić.. ciężka sytuacja

[lolusl]

Napisane przez iixi

cena zabójcza.. czego się uczysz w wakacje? ;p



ja też już mam dość.. już chce na uczelnię



współczuje.. przecież wasza decyzja kiedy i tyle. więcej wiedzieć nie musi chyba :p

Mam dwa egzaminy do zdania,jeden oblałam,jeden przełożyłam,z wiadomych przyczyn.Także niestety muszę spiąć pupsko.


ja jestem ciekawa co dzisiaj rodzice powiedzą.Pewnie będą namawiać na 2016.

U nas są jeszcze miejsca na 2015,ale okrojone dość.Powiedzmy,że 1/4 terminów wolna,prócz lipcowych i 3 sierpniowych

[smerfetk_a]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;47778209]Mocne

U mnie tylko babcia i probabcia narzekają na datę 94 letnia prababcia liczy na praprawnuka, bo jestem najstarszą prawnuczką [/QUOTE]

Napisane przez iixi

aż brak mi słów na takie zachowania..
na ślub chyba jednak wypada zaprosić, ale kasy faktycznie lepiej nie brać bo pewnie się będzie chciał rządzić.. ciężka sytuacja

Rodzice TŻ są rozwiedzeni, ojciec go nie wychowywał i kontakt mają słaby, tym bardziej ze względu na jego fanatyzm religijny. Dlatego tak mocno A TŻ zadecyduje co w jego sprawie zrobi.

[iixi]

Napisane przez lolusl

Mam dwa egzaminy do zdania,jeden oblałam,jeden przełożyłam,z wiadomych przyczyn.Także niestety muszę spiąć pupsko.

ja jestem ciekawa co dzisiaj rodzice powiedzą.Pewnie będą namawiać na 2016.

aaa, to powodzenia i z nauką i z rodzicami

Napisane przez smerfetk_a

Rodzice TŻ są rozwiedzeni, ojciec go nie wychowywał i kontakt mają słaby, tym bardziej ze względu na jego fanatyzm religijny. Dlatego tak mocno A TŻ zadecyduje co w jego sprawie zrobi.

aha, rozumiem macie jeszcze dwa lata na zdecydowanie co z tym zrobić.

[lolusl]

Napisane przez iixi

aaa, to powodzenia i z nauką i z rodzicami

dzięki

[lenka990]

Napisane przez smerfetk_a

Rodzice TŻ są rozwiedzeni, ojciec go nie wychowywał i kontakt mają słaby, tym bardziej ze względu na jego fanatyzm religijny. Dlatego tak mocno A TŻ zadecyduje co w jego sprawie zrobi.

Nadgorliwość w każdym przypadku gorsza od faszyzmu.
Współczuję takiego zachowania.

[Cherry_Muffin]

jak ja nie znoszę zarządzania mojego uniwersytetu. baba u której mam poprawkę, nie daje znaków życia, inna która zajmuje się ustalaniem dat poprawek do 1 września jest na urlopie, a poprawki wszystkie mają być niby w 1 tygodniu września przeprowadzone - wniosek? o poprawce dowiem się dzień, dwa przed MOŻE. marchewka im w nos

idę zrobić śniadanie.

[lolusl]

Cherry lipa,wkurzylabym się mega

Na pocieszenie paczaj,co znalazłam

[morsmordre]

Witam się znowu z pracy, już wysiadam, znowu jestem czwarty dzień pod rząd 13 godzin, nic w domu nie robię, wstaje, jem i idę do pracy, gdybym chociaż porzadna kasę zarobiła juz nie mogę się doczekać września i wyjazdu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez lolusl

Na pocieszenie paczaj,co znalazłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Cherry_Muffin]

loluś dzięki
wiesz, ja to jestem zła, że nie znam daty i mnie to lekko demotywuje, ale kurde przecież są ludzie z daleko, i teraz co mają się czaić nie wiedząc co zrobić? masakra.

chociaż moja szwagierka mnie wczoraj pocieszała, że to ją zahartowało, bo w pracy teraz też nic nie jest pewna i gotowe i musi często działać na już.

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

loluś dzięki
wiesz, ja to jestem zła, że nie znam daty i mnie to lekko demotywuje, ale kurde przecież są ludzie z daleko, i teraz co mają się czaić nie wiedząc co zrobić? masakra.

chociaż moja szwagierka mnie wczoraj pocieszała, że to ją zahartowało, bo w pracy teraz też nic nie jest pewna i gotowe i musi często działać na już.

Daj spokój,nienawidzę takiego czegoś

Teraz wróciłam od lekarki i co?Te"pseudozawałowe"bóle w klatce piersiowej to nic innego jak nerwica.Widocznie nie powinnam odstawiać tamtych leków,bo co z tego,jak psychicznie czuję się okej i jest normalnie,jak ciało poświadomie się buntuje?I to wszystko przez takich debili na studiach,którzy chcą zgnoić człowieka