9 miesięcy na Poczekalni, teraz bawimy na Odchowalni. MAMUSIE LIPIEC 2014

[Fame]

mamaya jak nie da rady to trudno już sobie wygooglowałam i tak

[mamaya]

Fame, ja nie dam rady?


Wysłane z mojego iPhone

[Iza188]

fame siatki centylowe sa chyba w każdej książeczce zdrowia dziecka, na koncu.

[Celebrinfea]

Oj dziewczyny to ja wyrodna chyba jestem matka albo już się przyzwyczaiłam. Szczepienie mnie absolutnie nie rusza, badanie oczu to było dopiero przeżycie. No ale co zrobić...

[malwiska]

Napisane przez mamaya

Malwiska, a odbija Jej się po jedzeniu? W teorii niby przy kp nie trzeba odbijać, ale ja uważam, ze sposób karmienia nie ma znaczenia. Ewentualnie moze zbyt łapczywie je?
To na pewno nic poważnego Nie martw się.

Teraz juz tak, choc nie za kazdym razem ale 8/10 odbic konczy sie odbiciem. Tylko ze to ulewanie to jak ja przebieram wiec zakladam ze to tez jakas przyczyna ze jej pupke podnosze itp. Tak ze.odlozona po odbicii ulala w lozeczku to nie bylo, ale zdazylo sie ze godzine po jedzonku przy przewijaniu ulala.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[mamaya]

malwiska, wydaje mi sie, ze nie masz sie czym martwić Jeremiemu też się tak kilka razy zdarzyło. Aczkolwiek w sumie nie wiem czy moge nazwać to ulaniem. Wygladalo to tak, jak gdyby ulało Mu się ślina.


Wysłane z mojego iPhone

[simka234]

Napisane przez mamaya

Cinilla, Jimmy ważył tydzien temu 6900 g (miał wtedy 2 miesiace i dwa dni bodajze).


Wysłane z mojego iPhone

Przybiera kosmicznie waga konkretna..
Muszę kupić te plastry zobaczymy czy pomoże..

[Iris1988]

Witam Igor caly dzien marudzil i malo spal:-( nawet na dpacerze darl sie :-( pomyslalam nawet ze mam kijowy pokarm bo jadl dzisiaj doslownie co godzine i dalam mu butle, ktora zwymiotowal:-( i zasnal i tak spi juz prawie 2 godziny. Moze go brzuszek bolal po wczorajszym jablku niegotowanym? Ale kupy szly przy kazdym karmieniu zolte i baki tez sadzil. Ja juz nie wiem co z tym moim dzieckiem jest:-( dzisiaj wazyla go polozna jak wychodzilismy ze szpitala wazyl 2950 a dzisiaj po 11 dniach 3140. Nie powiedziala czy to dobrze czy nie


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[Fame]

IZA dzięki! Zapomniałam że tam są a kiedyś przeglądałam

MAMAYA wiem o co Ci chodzi. moja córa też czasem tak "ulewa"
Może ze 2 razy jej się tak porządnie ulalo, a raz to zwymiotowala tak, że tż miał mokrą koszulkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[joanna2228]

Witam sie w nowym wątku :-P Teraz mam gosci ale pozniej cos naskrobie ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaya]

Asia, prawdziwe uzależnienie - goście, nie goście, Wizaż musi być


Wysłane z mojego iPhone

[Fame]

Napisane przez mamaya

Asia, prawdziwe uzależnienie - goście, nie goście, Wizaż musi być


Wysłane z mojego iPhone

Haha bez kitu!


Wiecie co? Nudzi mi się mała śpi, a ja już wszystko zrobiłam co zaplanowałam + blok czekoladowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaya]

Fame, rozwaliłaś mnie


Wysłane z mojego iPhone

[Fame]

Dlaczego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

dziewczyny w czym chrzcicie swoje dzieciaczki ?? i jak bedziecie szli do koscioła?? bo ja się zastanawiam czy w rożku czy jak, bo na początku chcieliśmy chrzcić w swieta jak mała będzie miała 5 miesięcy, ale suma sumarum chrzcimy w naszą rocznice ślubu i tu będzie miała niecałe 2 miesiące więc całej mszy jej nie będę trzymać na rękach bo znając ją będzie płakać ona sobie ręce kojarzy do przenoszenia jej do karmienia rzadko się zdarza że leży na rękach spokojnie, łatwiej mi ją uspokoić jak leży w łożeczku, na kanapie czy na przewijaku

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Napisane przez Fame

Haha bez kitu!


Wiecie co? Nudzi mi się mała śpi, a ja już wszystko zrobiłam co zaplanowałam + blok czekoladowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja puki co to nie wiem co to nuda, a jak mam chwile wolną to siedze na necie i wyszukuje różnych rzeczy, a w szczególnosci na allegro i portalach z rozwojem dzieci

[rybka13]

cinilla moj synek jak mial miesiac i tydzien wazyl 5.720

Ja tez sie czasem nudze, ale mam np. nie posprzatane

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

malwiska takie malenstwo wzielabym w wozku, ew.foteliku, bo i tak spedzi tam tylko jakies pol godziny.

[Fame]

MALWISKA u nas w kościele przeważnie dzieciaczki są w fotelikach sam.

Czy mogę masować Izie brzuszek podczas gdy je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Napisane przez Fame

MALWISKA u nas w kościele przeważnie dzieciaczki są w fotelikach sam.

Czy mogę masować Izie brzuszek podczas gdy je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja mojej masowałam po jedzeniu i troche ulała, ale może za mocno ugniatałam

[agnes208]

Napisane przez cinnilla88

Witam w nowym watku!
My jestesmy po szczepieniach, jak mi przykro bylo patrząc jak szczepia Laure. Nawet slabo mi się zaczęlo robić, taka ze mnie wrażliwa matka...

I mam pytanie bo moja gwiazda ma miesiac i dwa tygodnie i wazy juz 5900. Wasze dzieciaki ile mniej więcej w tym wieku wazyly?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moj syn konczy w piatek 2 miesiace wazy ok 5300 ale nie porownoj bo duzo zalezy od wagi urodzeniowej jak w centylach jest ok to sie nie ma co stresowac

Napisane przez Fame

MALWISKA u nas w kościele przeważnie dzieciaczki są w fotelikach sam.

Czy mogę masować Izie brzuszek podczas gdy je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

raczej nie odczekaj troche po jedzeniu bo ci bedzie ulewala

no i tez witam sie w nowym miejscu hahah rzeczywiscie fame poszalała z ostatnim postem no dziewczyny i urodziłysmy z sentymentem pewnie bedziemy wracac do tamtych czesci jak bedzie czas hahahah

[i like it]

Napisane przez Karolinek_

Witam sie odchowalniowo nie wiem, czy na poczekalnie jeszcze trafie... Moze...

I like it - Mlody tez mial cos takiego, smarowalam alantanem i odstawilam chusteczki, mylam mu pupe przegotowana woda przy przewijaniu i przeszlo po paru dniach. Obwiniam chusteczki, ktore dostalismy z lidla.

Malwiska - Mlody ulewal wczoraj ze trzy razy, w ogole byl marudny - moze ma trudne dni jadl normalnie, hahal sie do rodzicow, troche marudzil, wiec luz. Czasami mu sie zdarzy, ale nie narzekam na jego przybieranie na wadze, wiec jesli u Was tez jest ok, to nie ma sie co przejmowac

dzieki

Napisane przez mamaya

i like it, umknęło mi to, że jadłaś wczoraj szpinak. Skoro tak to Mała dlatego miała zielonkawą kupę

bylismy dzis u lekarki i stwierdziła,że to jednak odparzenie choć mówiłam o szpinaku

Napisane przez Iza188

witam sie w nowym wątku



Jak to czasami niewiele do szczęścia potrzeba hehe



Zgadzam sie, karmie piersia a Mikołaj beka jak szalony - po każdym praktycznie jedzeniu.



Nie strasz, bo nas to czeka 10 września aż tak cieżko to znieść???



Ej, a karmiąc piersia to nie jest tak, ze zielone kupy moga sie pojawiać? Oby nie były sluzowate i takie jaskrawo zielone...tak mi sie cos obilo o uszy/ oczy

niby moga ale u nas zawsze żółta jajecznica a tu nagle zielono w pieluszce

Napisane przez malwiska

Teraz juz tak, choc nie za kazdym razem ale 8/10 odbic konczy sie odbiciem. Tylko ze to ulewanie to jak ja przebieram wiec zakladam ze to tez jakas przyczyna ze jej pupke podnosze itp. Tak ze.odlozona po odbicii ulala w lozeczku to nie bylo, ale zdazylo sie ze godzine po jedzonku przy przewijaniu ulala.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

u mnie 1 na 10 kończy się odbiciem i czasem nawet po 40 -60 minutach Małej coś pocieknie własnie przy przewijaniu itp

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

a z dobrych wieści to Mała dobrze się rozwija wszystko względnie w porządku, pani doktor wykryła co prawda na policzkach delikatne pleśniawki ale w początkowym stadium więc powinno szybko minąć mała waży 4200 więc przybiera ok a na odparzenia poleciła linomag

wstępnie po rozmowie z lekarka zdecydowałam się na szczepionki 5w1 plus pneumokoki i rota, zastanawiam sie tylko czy wszytko w jednym terminie ładować czy jakoś to rozłożyć chociaż w kilkudniowych odstępach czasu...???

[pszczola189]

Witam sie w nowym wątku na ODCHOWALNI Adaś dziś mało śpi, jakiś marudny taki.. No i ciągle by tylko jadł..





Sent from my Lumia 610 using Tapatalk

[dusia_tcv]

Witam laseczki

U nas wszystko ok jak myślę że będę miała więcej czasu to zawsze coś wyskoczy.... no a co do odbijania mały odbija od razu jak go przełożę przez kolano W nocy budzi mnie głośnym cmokaniem jak jest głodny i zaczyna przewracać z plecków na bok więc u nas postęp może nie będzie odbiegał aż tak od normy

[Celebrinfea]

Napisane przez i like it

dzieki

bylismy dzis u lekarki i stwierdziła,że to jednak odparzenie choć mówiłam o szpinaku

niby moga ale u nas zawsze żółta jajecznica a tu nagle zielono w pieluszce


u mnie 1 na 10 kończy się odbiciem i czasem nawet po 40 -60 minutach Małej coś pocieknie własnie przy przewijaniu itp

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

a z dobrych wieści to Mała dobrze się rozwija wszystko względnie w porządku, pani doktor wykryła co prawda na policzkach delikatne pleśniawki ale w początkowym stadium więc powinno szybko minąć mała waży 4200 więc przybiera ok a na odparzenia poleciła linomag

wstępnie po rozmowie z lekarka zdecydowałam się na szczepionki 5w1 plus pneumokoki i rota, zastanawiam sie tylko czy wszytko w jednym terminie ładować czy jakoś to rozłożyć chociaż w kilkudniowych odstępach czasu...???

My mieliśmy 5w1 żółtaczke i rota razem potem za 3 tyg pneumo i za kolejne 3 tyg 5w1 i rota znowu podobno pneumo i rota razem dają częste objawy poszczepienne. U nas rota raczej bez zbytnich objawów (2 mega kupy) za to po pneumo temp skoczyła i młoda nieźle wylała co było w żołądku.

[i like it]

Napisane przez Celebrinfea

My mieliśmy 5w1 żółtaczke i rota razem potem za 3 tyg pneumo i za kolejne 3 tyg 5w1 i rota znowu podobno pneumo i rota razem dają częste objawy poszczepienne. U nas rota raczej bez zbytnich objawów (2 mega kupy) za to po pneumo temp skoczyła i młoda nieźle wylała co było w żołądku.

dzięki wielkie zrobię zatem tak samo, mam nadzieję,że przejdziemy przez to bez komplikacji...

[malwiska]

Widze ze temat.szczepionek. u nas jeszcze wszystko przed nami. Idziemy 4 wrzesnia i zdecydowalismy sie na normalne na nfz, po rozmowie z polozna, rodzicami i znajomymi. Mam nadzieje ze nasza kruszynka dobrze je zniesie

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[debesciara]

Napisane przez Iris1988

Witam Igor caly dzien marudzil i malo spal:-( nawet na dpacerze darl sie :-( pomyslalam nawet ze mam kijowy pokarm bo jadl dzisiaj doslownie co godzine i dalam mu butle, ktora zwymiotowal:-( i zasnal i tak spi juz prawie 2 godziny. Moze go brzuszek bolal po wczorajszym jablku niegotowanym? Ale kupy szly przy kazdym karmieniu zolte i baki tez sadzil. Ja juz nie wiem co z tym moim dzieckiem jest:-( dzisiaj wazyla go polozna jak wychodzilismy ze szpitala wazyl 2950 a dzisiaj po 11 dniach 3140. Nie powiedziala czy to dobrze czy nie


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

Wg mnie przyrost nieduży, ale ważne że waga rośnie to znaczy że jest ok

Napisane przez Fame

Haha bez kitu!


Wiecie co? Nudzi mi się mała śpi, a ja już wszystko zrobiłam co zaplanowałam + blok czekoladowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hehe no ja dziś porobiłam nawet to czego nie planowałam Mały śpi dziś jak zahipnotyzowany, zwykle budził się po tych 3 godzinach, czasem troszkę dłużej a dziś 4-5 z godzinnym czuwaniem, okna pomyłam, internet przebuszowałam, z Matyldką się wybawiłam. W ogóle to zabrzmi może głupio ale dziś poczułąm że jestem szczęśliwa.. rozłożyłam leżak przed piaskownicą, Matyldka mi tam pichciła różne specjały, Ignaś leżał na brzuchu, słoneczko grzało w plecy, ciepły wiatr zawiewał... życie jest piękne
a czy ten blok to coś jak brownie? Bo mam zamiar zrobić na urodziny bambusek mnie zainspirowała i jeszcze tort bezowy, jadłam go na komunii w maju i po prostu Najgorzej jak mi wyjdzie, bo będzie mnie kusić żeby robić częściej

Napisane przez Fame

Czy mogę masować Izie brzuszek podczas gdy je?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no nie bardzo.. chyba że delikatnie, nam położna móiła że masaże min. godzinę po karmieniu

Napisane przez i like it

a z dobrych wieści to Mała dobrze się rozwija wszystko względnie w porządku, pani doktor wykryła co prawda na policzkach delikatne pleśniawki ale w początkowym stadium więc powinno szybko minąć mała waży 4200 więc przybiera ok a na odparzenia poleciła linomag

wstępnie po rozmowie z lekarka zdecydowałam się na szczepionki 5w1 plus pneumokoki i rota, zastanawiam sie tylko czy wszytko w jednym terminie ładować czy jakoś to rozłożyć chociaż w kilkudniowych odstępach czasu...???

za wizytę
O rota nie wiem nic bo nie szczepimy, ale wiem że pneumokoki najlepiej szczepić z czymś jeszcze z Matyldką mieliśmy tak, że późno się zdecydowałam na pneumo i chciałam zaszczepić tylko tą szczepionkę to mi w przychodni powiedzieli że mam odczekać do zwykłych szczepień dopiero i wtedy razem podać pneumo, tłumaczyli że tak lepiej się przyjmuje.. no i tak zrobiłam..

Nasz wypad w Bieszczady zamierzamy rozszerzyć o dwudniowy wypad na Słowację (bo nasi grają turniej) iii mój tż mnie uświadomił że przecież musimy wyrobić małemu dowód lub paszport... a czasu jest już bardzo mało, nie wiem czy zdążymy.. no i nie wiem czy ryzykować czy wyrabiać chyba jednak złożymy, jak nie zdążymy to trudno.. Dobrze że chociaż Matyldka ma dowód

Idę budzić królewicza bo moje marne cycki już się rwą do karmienia a poza tym w nocy się śpi, a nie

[bambusiek]

Napisane przez cinnilla88

I mam pytanie bo moja gwiazda ma miesiac i dwa tygodnie i wazy juz 5900. Wasze dzieciaki ile mniej więcej w tym wieku wazyly?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja na 7 tygodni ważyła 4,4 kg przy wyjściowej 2,6 kg.

Napisane przez malwiska

dziewczyny w czym chrzcicie swoje dzieciaczki ?? i jak bedziecie szli do koscioła?? bo ja się zastanawiam czy w rożku czy jak, bo na początku chcieliśmy chrzcić w swieta jak mała będzie miała 5 miesięcy, ale suma sumarum chrzcimy w naszą rocznice ślubu i tu będzie miała niecałe 2 miesiące więc całej mszy jej nie będę trzymać na rękach bo znając ją będzie płakać ona sobie ręce kojarzy do przenoszenia jej do karmienia rzadko się zdarza że leży na rękach spokojnie, łatwiej mi ją uspokoić jak leży w łożeczku, na kanapie czy na przewijaku[COLOR="Silver"]

My będziemy trzymać całą Mszę, ale w Twoim przypadku może wózek obok ławki da radę.

Co do zielonej kupy, to nie widzę związku między zjedzonym szpinakiem, a kolorem kupy. Zielone są jak się utlenią albo jak utkną w jelitkach.

Co do szczepień, to najgorszy pierwszy raz
My idziemy we wtorek, a szczepimy refundowanymi.
---------------
Cześć

Moja córa od rana jakaś taka fajniejsza się zrobiła - chyba skok przechodziła przez ostatnie dni, bo zamiast marudy mam śmieszkę

Sukienki na chrzciny nadal brak, oby jutro...

[aga__tka]

Napisane przez i like it

myślę,że po prostu się przejada i nie jest to nic poważnego mojej małej też się często ulewa ale są to minimalne ilości

ojjj kochana rozumiem Cię w 100 procentach

Witam się na Odchowalni moja Mała dostała dziś wyspki na pupie... mogą byc 3 przyczyny
a) testujemy nowe chusteczki nawilżane
b) alergia na jedzenie -wczoraj zrobiła lekko zieloną kupę
c) odparzenie - ale najmniej prawdopodobne bo regularnie zmieniamy pieluszki
jak myślicie... to są takie drobne czerwone krostki w okolicach odbytu

jeśli chodzi o odparzenie - wyczytałam że tak Ci powiedziała lekarka, że to to... to mi położna mówiła, że czasem jak coś zjesz - może właśnie ten szpinak czy coś innego , to kupa jest taka "kwaśna" że się raz dwa odparza... my z Basią nie mamy niby wcale problemów z odparzeniami (a wrażliwą pupę i walkę z odparzeniami znam, bo mam to z Olą, która nawet odpieluchowana notorycznie miała problemy ) a jednak któregoś dnia zielona kupa u Basi była i odparzenie od razu, że w jednym miejscu nawet krew się pojawiła jak przejechałam chusteczką przy myciu
ja w takiej sytuacji (Ola miała niestety bardzo często skórę do krwi zaczerwienioną) jak jest ciepło to kładę na tetrze położonej na kocyk polarowy albo podkład (polar nie przepuszcza) i zmieniam jak tylko coś poleci, żeby się wietrzyło, a jak zimniej to w tetrę zawijam, żeby jednak zmieniać jeszcze częściej niż normalnie (normalnie jak mała zrobi kupę od razu po jedzeniu, to 5min czekam z przewijaniem, raz że się nie powinno tak szybko po jedzeniu ruszać, dwa że ona najczęściej robi na raty w ciągu 5-10min) - dlatego myślę o kilku pieluchach wielo... bo chyba jednak na stałe to mi się może nie chcieć wielorazówek stosować, ale wkurza mnie to zawijanie w tetrę, że się te konstrukcje nie chcą trzymać...

Napisane przez malwiska

Teraz juz tak, choc nie za kazdym razem ale 8/10 odbic konczy sie odbiciem. Tylko ze to ulewanie to jak ja przebieram wiec zakladam ze to tez jakas przyczyna ze jej pupke podnosze itp. Tak ze.odlozona po odbicii ulala w lozeczku to nie bylo, ale zdazylo sie ze godzine po jedzonku przy przewijaniu ulala.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

u mnie czasem ulewa, często nie...
jeśli jak przebierasz, to wynika z podnoszenia pupy...

Napisane przez Iris1988

Witam Igor caly dzien marudzil i malo spal:-( nawet na dpacerze darl sie :-( pomyslalam nawet ze mam kijowy pokarm bo jadl dzisiaj doslownie co godzine i dalam mu butle, ktora zwymiotowal:-( i zasnal i tak spi juz prawie 2 godziny. Moze go brzuszek bolal po wczorajszym jablku niegotowanym? Ale kupy szly przy kazdym karmieniu zolte i baki tez sadzil. Ja juz nie wiem co z tym moim dzieckiem jest:-( dzisiaj wazyla go polozna jak wychodzilismy ze szpitala wazyl 2950 a dzisiaj po 11 dniach 3140. Nie powiedziala czy to dobrze czy nie


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

nie masz kijowego pokarmu
darł się na pewno z innego powodu - moja też się dziś darła - na szczęście jak byliśmy na dworze to spała (w sumie po tym jak się darła rano) ale jak wróciliśmy to znów ryk... dopiero o 18 ją uśpiłam, ale właśnie się budzi...
dużo niby nie przybrał, ale u nas w 2 tygodnie było 300g i położna mówiła że to dużo, bo na samym początku na piersi mało które dzieci przybierają mocno, dopiero później się rozkręcają...

Napisane przez malwiska

dziewczyny w czym chrzcicie swoje dzieciaczki ?? i jak bedziecie szli do koscioła?? bo ja się zastanawiam czy w rożku czy jak, bo na początku chcieliśmy chrzcić w swieta jak mała będzie miała 5 miesięcy, ale suma sumarum chrzcimy w naszą rocznice ślubu i tu będzie miała niecałe 2 miesiące więc całej mszy jej nie będę trzymać na rękach bo znając ją będzie płakać ona sobie ręce kojarzy do przenoszenia jej do karmienia rzadko się zdarza że leży na rękach spokojnie, łatwiej mi ją uspokoić jak leży w łożeczku, na kanapie czy na przewijaku

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------



ja puki co to nie wiem co to nuda, a jak mam chwile wolną to siedze na necie i wyszukuje różnych rzeczy, a w szczególnosci na allegro i portalach z rozwojem dzieci

My idziemy z wózkiem (przedtem też tak szliśmy)
do wózka mamy biały becik - (choć w sumie nie mam zielonego pojęcia gdzie on jest, muszę siostry spytać...) ale mamy też biały kocyk. Oboje starszych chrzciliśmy jak mieli trochę ponad 3 miesiące i synka wyjmowałam z wózka na "te momenty" w beciku, a córkę w kocyku - raz że ona bardziej ruchliwa była, więc utrzymanie jej w beciku bardziej kłopotliwe, dwa że była dużo większa i pozycja "becikowa" bardzo trudna do utrzymania przy jej wadze... mimo że becik w wózku miałam też, żeby ładnie wyglądało (becik zasłaniał materacyk na dnie wózka itp., bo miałam go zamiast pościeli do wózka na stałe w chłodniejsze dni)... córka się tak wierciła że część czasu była w ogóle bez niczego na szczęście było cieplej niż jak chrzciłam synka, mimo że w obu przypadkach było to w drugiej połowie kwietnia...
Teraz Basia będzie mniejsza, to mam nadzieję ją utrzymać w beciku/kocyku tyle co będzie trzeba... chyba że będzie ciepło, to będę ją luzem trzymać bez niczego... ale w naszym kościele gorąco nie jest, więc raczej kocyk będzie potrzebny...
moim zdaniem spokojnie można dziecko dać w wózku na stałe, a na sam chrzest wyjąć właśnie w kocyku, rożku itp....

Napisane przez dusia_tcv

Witam laseczki

U nas wszystko ok jak myślę że będę miała więcej czasu to zawsze coś wyskoczy.... no a co do odbijania mały odbija od razu jak go przełożę przez kolano W nocy budzi mnie głośnym cmokaniem jak jest głodny i zaczyna przewracać z plecków na bok więc u nas postęp może nie będzie odbiegał aż tak od normy

wyrodna matka - takie malutkie dziecko

co do szczepionek, to ja bym chciała wszystko ale nie wiem sama, bo te pneumo to jakaś porażka cenowa jest jak dla mnie... 4x300zl w tym 3x w pierwszym roku... z drugiej strony czytałam o krajach w których to refundują (czyli prawie wszędzie) i ze zdziwieniem doczytałam że tam robią tylko 3 szczepienia tym (tzn. w tych kilku krajach które sprawdziłam)... ciekawe w sumie
w tej sytuacji się zastanawiam że może lepiej by było zrezygnować ze skojarzonych i robić pneumo?
rotawirusy wezmę na pewno, bo Jeremi do przedszkola wraca od września i w zeszłym roku ze 2 razy przyniósł jakieś wirusy "brzuszkowe" a kolega, który ma synka w przedszkolu obok, mówił że u nich rotawirusy były (jego syn wylądował w szpitalu i niby badali szczep), a te grypowe chyba średnio raz na 2 miesiące u nich były (tzn w tym jego przedszkolu... może lepiej nie będę więc ryzykować i małą zaszczepię)

[ecencia]

Witam sie i ja. Mialysmy dzis aktywny dzien. Spacer do galerii handlowej, zakupy, obiadek i spacer do domu. Zajelo nam to prawie 6 godzin i wiekszosc czasu mala spala, az w szoku bylam bo zazwyczaj na zaupach marudzi bo w wozki lubi jezdzic a nie stac. Teraz sie tylko martwie jak bedzie ze spaniem w nocy.

Napisane przez malwiska

Widze ze temat.szczepionek. u nas jeszcze wszystko przed nami. Idziemy 4 wrzesnia i zdecydowalismy sie na normalne na nfz, po rozmowie z polozna, rodzicami i znajomymi. Mam nadzieje ze nasza kruszynka dobrze je zniesie

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

Ja tez planuje szczepienie na nfz plus pneumokoki. Podobno je najbardziej warto z tych platnych. Ja chyba nie bede z malutka wchodzic na szczepienie. Ma byc i tak ze mna tesciowa polozna to wszystko ogarnie. Coraz lepiej znosze placz malutkiej ale jakos nie mam ochoty na to patrzec.

Pochwale sie wam prezentem od tescia,

[i like it]

Napisane przez debesciara

za wizytę
O rota nie wiem nic bo nie szczepimy, ale wiem że pneumokoki najlepiej szczepić z czymś jeszcze z Matyldką mieliśmy tak, że późno się zdecydowałam na pneumo i chciałam zaszczepić tylko tą szczepionkę to mi w przychodni powiedzieli że mam odczekać do zwykłych szczepień dopiero i wtedy razem podać pneumo, tłumaczyli że tak lepiej się przyjmuje.. no i tak zrobiłam..

Nasz wypad w Bieszczady zamierzamy rozszerzyć o dwudniowy wypad na Słowację (bo nasi grają turniej) iii mój tż mnie uświadomił że przecież musimy wyrobić małemu dowód lub paszport... a czasu jest już bardzo mało, nie wiem czy zdążymy.. no i nie wiem czy ryzykować czy wyrabiać chyba jednak złożymy, jak nie zdążymy to trudno.. Dobrze że chociaż Matyldka ma dowód

Idę budzić królewicza bo moje marne cycki już się rwą do karmienia a poza tym w nocy się śpi, a nie

dobra to zamieniam kolejnosc zatem rota będa pomiędzy
ale zazdroszczę wyjazdu trzymam kciuki aby udało się wyrobić paszport

Napisane przez bambusiek

Co do zielonej kupy, to nie widzę związku między zjedzonym szpinakiem, a kolorem kupy. Zielone są jak się utlenią albo jak utkną w jelitkach.

Co do szczepień, to najgorszy pierwszy raz
My idziemy we wtorek, a szczepimy refundowanymi.
---------------
Cześć

Moja córa od rana jakaś taka fajniejsza się zrobiła - chyba skok przechodziła przez ostatnie dni, bo zamiast marudy mam śmieszkę

Sukienki na chrzciny nadal brak, oby jutro...

co to znaczy utkną w jelitach bo nie do końca już rozumiem o co chodzi z tym zielonym kupsztalem

Napisane przez aga__tka

jeśli chodzi o odparzenie - wyczytałam że tak Ci powiedziała lekarka, że to to... to mi położna mówiła, że czasem jak coś zjesz - może właśnie ten szpinak czy coś innego , to kupa jest taka "kwaśna" że się raz dwa odparza... my z Basią nie mamy niby wcale problemów z odparzeniami (a wrażliwą pupę i walkę z odparzeniami znam, bo mam to z Olą, która nawet odpieluchowana notorycznie miała problemy ) a jednak któregoś dnia zielona kupa u Basi była i odparzenie od razu, że w jednym miejscu nawet krew się pojawiła jak przejechałam chusteczką przy myciu
ja w takiej sytuacji (Ola miała niestety bardzo często skórę do krwi zaczerwienioną) jak jest ciepło to kładę na tetrze położonej na kocyk polarowy albo podkład (polar nie przepuszcza) i zmieniam jak tylko coś poleci, żeby się wietrzyło, a jak zimniej to w tetrę zawijam, żeby jednak zmieniać jeszcze częściej niż normalnie (normalnie jak mała zrobi kupę od razu po jedzeniu, to 5min czekam z przewijaniem, raz że się nie powinno tak szybko po jedzeniu ruszać, dwa że ona najczęściej robi na raty w ciągu 5-10min) - dlatego myślę o kilku pieluchach wielo... bo chyba jednak na stałe to mi się może nie chcieć wielorazówek stosować, ale wkurza mnie to zawijanie w tetrę, że się te konstrukcje nie chcą trzymać...




u mnie czasem ulewa, często nie...
jeśli jak przebierasz, to wynika z podnoszenia pupy...


nie masz kijowego pokarmu
darł się na pewno z innego powodu - moja też się dziś darła - na szczęście jak byliśmy na dworze to spała (w sumie po tym jak się darła rano) ale jak wróciliśmy to znów ryk... dopiero o 18 ją uśpiłam, ale właśnie się budzi...
dużo niby nie przybrał, ale u nas w 2 tygodnie było 300g i położna mówiła że to dużo, bo na samym początku na piersi mało które dzieci przybierają mocno, dopiero później się rozkręcają...


co do szczepionek, to ja bym chciała wszystko ale nie wiem sama, bo te pneumo to jakaś porażka cenowa jest jak dla mnie... 4x300zl w tym 3x w pierwszym roku... z drugiej strony czytałam o krajach w których to refundują (czyli prawie wszędzie) i ze zdziwieniem doczytałam że tam robią tylko 3 szczepienia tym (tzn. w tych kilku krajach które sprawdziłam)... ciekawe w sumie
w tej sytuacji się zastanawiam że może lepiej by było zrezygnować ze skojarzonych i robić pneumo?
rotawirusy wezmę na pewno, bo Jeremi do przedszkola wraca od września i w zeszłym roku ze 2 razy przyniósł jakieś wirusy "brzuszkowe" a kolega, który ma synka w przedszkolu obok, mówił że u nich rotawirusy były (jego syn wylądował w szpitalu i niby badali szczep), a te grypowe chyba średnio raz na 2 miesiące u nich były (tzn w tym jego przedszkolu... może lepiej nie będę więc ryzykować i małą zaszczepię)

dzięki wielki za info, to odparzenie na początku bardzo mało realne mi się wydawało bo zmieniam zaraz po kupie pieluchę a w nocy mała robi zaraz po jedzeniu lub w trakcie wiec zawsze zmieniam i dopiero kładę ja spać z powrotem. już dziś wietrzyłyśmy pupkę zobaczymy na dniach jak się sprawa rozwinie ale dzięki za rady
jeśli chodzi o płatne szczepionki to ponoć prawie wszędzie są za free nawet na Ukrainie tylko u nas zdzierają

Napisane przez ecencia

Witam sie i ja. Mialysmy dzis aktywny dzien. Spacer do galerii handlowej, zakupy, obiadek i spacer do domu. Zajelo nam to prawie 6 godzin i wiekszosc czasu mala spala, az w szoku bylam bo zazwyczaj na zaupach marudzi bo w wozki lubi jezdzic a nie stac. Teraz sie tylko martwie jak bedzie ze spaniem w nocy.

Ja tez planuje szczepienie na nfz plus pneumokoki. Podobno je najbardziej warto z tych platnych. Ja chyba nie bede z malutka wchodzic na szczepienie. Ma byc i tak ze mna tesciowa polozna to wszystko ogarnie. Coraz lepiej znosze placz malutkiej ale jakos nie mam ochoty na to patrzec.

Pochwale sie wam prezentem od tescia,

prezent super ale jego zawartość


to i ja się pochwalę oto moja 4 tygodniowa córa