Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[Cherry_Muffin]

Napisane przez BielinkaO

Hej

Odkąd wrócił Tż nie mam na nic czasu

Ale przyszłam się pochwalić, że wczoraj przjęli mnie na studia magisterskie

Zaraz Tż przyjeżdża i będziemy szukać kwatery na wakacje

gratki i dobrze! macie się cieszyć swoimi TŻtami, a nie

a ja znów wydaje kasę na mazidła do włosów
odreaguje

[lolusl]

Napisane przez NotreDame

Ja kazałam TŻtowi wybrać dj, ma znajomego i go poprosi o jakaś próbkę weselną.
Jemu sie w sumie marzył zespół jazzowy, ale kto będzie sie do tego bawił?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja jazzu nie cierpię,po prostu mam ochotę wyjść jak słysze.
Ale tak obiektywnie mowiąc jest to słaba opcja- w lutym bylam na takim weselu-obiedzie.Prócz pierwszego tańca pary młodej ani jedna osoba nie zatańczyła.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Cherry_Muffin

gratki i dobrze! macie się cieszyć swoimi TŻtami, a nie

a ja znów wydaje kasę na mazidła do włosów
odreaguje

Jeżeli cię to pocieszy to w tym tygodniu też wydałam 100 na włosy

[lolusl]

gratki bielinka!

[BielinkaO]

Napisane przez Cherry_Muffin

gratki i dobrze! macie się cieszyć swoimi TŻtami, a nie

a ja znów wydaje kasę na mazidła do włosów
odreaguje

Dzięki

Z nowości to mi Tż przywiózł z Niemiec odżywkę, szampon i olejek do włosów i nic nie kupuję dopóki nie wykończę tego, co mam

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez lolusl

gratki bielinka!

Dzięki

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;47797929]Jeżeli cię to pocieszy to w tym tygodniu też wydałam 100 na włosy [/QUOTE]

I co kupiłaś?

[Cherry_Muffin]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;47797929]Jeżeli cię to pocieszy to w tym tygodniu też wydałam 100 na włosy [/QUOTE]

hm.. ja w przeciągu 2-3 miesięcy wydałam jakieś ponad pewnie 200zł

ale teraz już serio do końca roku mam wszystko co chciałam

[delicja123]

Witam dziś !

Wczoraj z tżtem oglądaliśmy różne filmiki z wesela na youtube;D
Ja cię ...tak się uśmialiśmy . Ja rozumiem, że co region to inne zwyczaje ale niektóre nas poprostu śmieszyły :P Np zamiast typowego błogosławieństwa rodzice wyczytywali jakieś długie mowy zamiast ich pobłogosławić i ucałować, albo np na oczepinach jakaś była taka zabawa (pewnie w jakimś województwie znana wszystkim bo my w ogóle nie wiedzieliśmy o co w niej chodzi ludzie -krzyczeli jakieś numerki i osoby które zgłosiły się do konkurencji musieli np . robić pompki ,skoczyć z podniesioną jedną ręką i coś tam się drzeć
Chociaż powiem wam, że ja mieszkam w małej miejscowości i co ulica to inny zwyczaj np u mnie jest tak(mieszkam w bloku) i nie będę na parking wychodzić i witać wszystkich gości ,tylko będę czekać aż tż po mnie przyjdzie A u niektórych jest tak ze panna młoda jeszcze w jakieś sukience, wychodzi wita gości itp
Ostatnio oglądałam wesele koleżanki i tam przyszli na sale weselną i zaczęli śpiewać "pod twą obronę".
Właśnie właścicielka sali nam o tym mówiła, czy u nas nie ma takiego zwyczaju bo ci którzy mieszkają tam, gdzie jest taki zwyczaj to zaczynają śpiewać ale powiem wam, że jakbym ja pojawiła się na takim weselu i nagle by zaczęli to śpiewać,to wybuchłabym śmiechem

jak widać co region to inny obyczaj
PS przepraszam za brak interpunkcji:P

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez BielinkaO

I co kupiłaś?

Tak dużo wyszło, bo zużyłam zdecydowaną większość kosmetyków, a kupiłam 2 odżywki, szampon, 2 maski, Mythic Oil i kilka miniaturek na wyjazd.

[NotreDame]

Napisane przez lolusl

ja jazzu nie cierpię,po prostu mam ochotę wyjść jak słysze.
Ale tak obiektywnie mowiąc jest to słaba opcja- w lutym bylam na takim weselu-obiedzie.Prócz pierwszego tańca pary młodej ani jedna osoba nie zatańczyła.

Dlatego mówię mojemu, że to się nie sprawdzi. Może sobie wziąć zespół jazzowy jak tak bardzo chce, niech gra do obiadu i tyle

Napisane przez lolusl

No i przyszło na mnie- gotuję rosół
NARZYCZONY sobie zażyczył.

I dobrze :P Mój na szczęście rosołu nie lubi

Napisane przez BielinkaO

Hej

Odkąd wrócił Tż nie mam na nic czasu

Ale przyszłam się pochwalić, że wczoraj przjęli mnie na studia magisterskie

Zaraz Tż przyjeżdża i będziemy szukać kwatery na wakacje

Gratulacje

JA dziś niby wyszłam wcześniej z pracy, taka byłam zadowolona, ale była stłuczka na jednym z głównych skrzyżowań, jeden pas w ogóle z ruchu wyłączony i wróciłam praktycznie o takiej porze o jakiej wracam codziennie. To pewnie kara za moje spóźnialstwo dzisiejsze Ale 'szef' nie widział, że się spóźniłam to jakby spóźnienia nie było


A w ogóle mówię wczoraj do TŻta "chodź pooglądamy suknie ślubne" przyszedł i oglądał ze mną. Chyba w dniu ślubu spyta "coś Ty na siebie założyła", bo praktycznie te co jemu się podobały mnie nie i na odwrót.

[lolusl]

Mojemu sie obcisłe rybki podobają. Nic dziwnego w sumie. Facet to facet.Za to nie lubi princessek.

Ja na pewno mu nie pokaze kiecki,a po wczorajszym dniu przekonuję się,że chyba i przed resztą rodziny utrzymam w tajemnicy

[Stella275]

Czeeeść

temat kiecek...cóż mój to by mnie najchętniej widział w gorsetowej górze, z tym że mi nijak to nie pasi i generalnie też by wolał rybkę

Ale brzydko

[NotreDame]

Napisane przez lolusl

Mojemu sie obcisłe rybki podobają. Nic dziwnego w sumie. Facet to facet.Za to nie lubi princessek.

Ja na pewno mu nie pokaze kiecki,a po wczorajszym dniu przekonuję się,że chyba i przed resztą rodziny utrzymam w tajemnicy

Ja mu raczej, chyba nie pokażę. Teraz tak z nim luźno przeglądam. Jak kupię (pewnie nie wcześniej niż za 1,5 roku) to wywiozę w cholerę do rodziców. Bo ja już taka jestem, że jak się czymś cieszę to nie jestem w stanie trzymać tego w ukryciu. I tak wszystkie prezenty, jak kupie wcześniej to daje tego samego dnia co kupiłam. Niby chowam, niby chce trzymać, ale nie potrafię. Taki już charakter. Mówiłam wczoraj TŻtowi, że on sukni przed ślubem nie zobaczy, a on "taaa na pewno, już to widzę".
Paskudnie się tak emocjonować wszystkim, że od razu chce się pokazywać i dawać prezenty

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Mojemu chyba jest wszystko jedno
Za to jego mama dzisiaj dzwoniła, że znalazła jedną cudną suknie ślubną (miała ją wizażanka z innego wątku i też mi się bardzo podobała) i potem tłumaczyła co jej się podoba, a co nie (księzniczki).

[white_bear]

Napisane przez Lilly Greace

Wiesz co, fotki nie są szczególnie w moim guście, ja bym wolała jednak oddzielnie foto oddzielnie filmowanie bo jednak wolę kogoś, kto się specjalizuje w jednej rzeczy. Może poszukaj jeszcze takiej opcji?

A i data mojego slubu to 06.08.2016, już oficjalnie

To super! Gratuluję

Napisane przez smerfetk_a

Dostałam maila od jednego z fotografów których prosiłam o przesłanie oferty. Pytał czy już się zdecydowaliśmy, dziwne troche

Może myślał, że już chcecie klepać termin?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Mojemu sie obcisłe rybki podobają. Nic dziwnego w sumie. Facet to facet.Za to nie lubi princessek.

Ja na pewno mu nie pokaze kiecki,a po wczorajszym dniu przekonuję się,że chyba i przed resztą rodziny utrzymam w tajemnicy

też myślę, że to dobry pomysł

a mojemu rybki się nie podobają - śmieje się, że by specjalnie długie kroki by robił

dla niego najważniejsze żebym w biel była ubrana

[tija93]

Mam pytanie, myślę że dosyć ciekawe wczoraj na spotkaniu z koleżankami wywiązała się rozmowa na ten temat i padały bardzo skrajne odpowiedzi. Ciekawi mnie co Wy myślicie Otóż mamy parę, która wynajmuje kawalerkę z myślą by w przyszłości się budować lub kupić mieszkanie (na kredyt). Ile taka para powinna zarabiać?

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

dla niego najważniejsze żebym w biel była ubrana

Dziewictwo trzeba podkreślić

[lolusl]

Napisane przez tija93

Mam pytanie, myślę że dosyć ciekawe wczoraj na spotkaniu z koleżankami wywiązała się rozmowa na ten temat i padały bardzo skrajne odpowiedzi. Ciekawi mnie co Wy myślicie Otóż mamy parę, która wynajmuje kawalerkę z myślą by w przyszłości się budować lub kupić mieszkanie (na kredyt). Ile taka para powinna zarabiać?

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------



Dziewictwo trzeba podkreślić

nie mam pojęcia

[tija93]

Napisane przez lolusl

nie mam pojęcia

Oj lolusl, postaraj się

[Cherry_Muffin]

Napisane przez tija93

Dziewictwo trzeba podkreślić

teraz żeś zaszalała

a ja nie rozumiem pytania że komuś wynajmują to mieszkanie? czy że ile oni mają zarabiać żeby zapłacić za to lokum swoje w przyszłości?

[tija93]

Napisane przez Cherry_Muffin

teraz żeś zaszalała

a ja nie rozumiem pytania że komuś wynajmują to mieszkanie? czy że ile oni mają zarabiać żeby zapłacić za to lokum swoje w przyszłości?

Nie nie, para aktualnie wynajmuje mieszkanie (kawalerkę), a chce w przyszłości iść na swoje

[lolusl]

Napisane przez tija93

Nie nie, para aktualnie wynajmuje mieszkanie (kawalerkę), a chce w przyszłości iść na swoje

No serio nie wiem,to chyba bardzo zalezy od cen mieszkań i od pracy. Myślę,że mogą zarabiać na tyle,żeby wynajmować+ coś malutko odkładać,a jak się trafi lepsza praca to wziać kredytNie wiem,serio,nigdy nie interesowałam się jakie są wymogi wzięcia kredytu.

[NotreDame]

Napisane przez tija93

Nie nie, para aktualnie wynajmuje mieszkanie (kawalerkę), a chce w przyszłości iść na swoje

Troszkę nie rozumiem sensu pytania. W dużym mieście wynajem kawalerki to kwestia pewnie i 2 000 zł, w małym może i być 500 zł.
Jak wynajmują kawalerkę za 2 000 to pewnie muszą zarabiać co najmniej 2 000. A co ma fakt wynajmowania kawalerki do myśleniu o kredycie?
My z TŻtem wynajmujemy, bo nie mamy jeszcze zdolności kredytowej. O wiele bardziej wolałabym płacić sobie na swoje, niż płacić komuś, tak jak robię to teraz.

[smerfetk_a]

Napisane przez lolusl

Mojemu sie obcisłe rybki podobają. Nic dziwnego w sumie. Facet to facet.Za to nie lubi princessek.

Ja na pewno mu nie pokaze kiecki,a po wczorajszym dniu przekonuję się,że chyba i przed resztą rodziny utrzymam w tajemnicy

Mi też się zaczęły rybki podobać, szkoda że jestem takim klockiem, na bank mi nie będą pasować

Napisane przez tija93

Mam pytanie, myślę że dosyć ciekawe wczoraj na spotkaniu z koleżankami wywiązała się rozmowa na ten temat i padały bardzo skrajne odpowiedzi. Ciekawi mnie co Wy myślicie Otóż mamy parę, która wynajmuje kawalerkę z myślą by w przyszłości się budować lub kupić mieszkanie (na kredyt). Ile taka para powinna zarabiać?

Chyba zależy od miasta nie?
No i zależy jaki kredyt, jakie raty.

Ja się czuję trochę głupia w kwestiach finansowo-utrzymaniowych i mogę tylko strzelać więc nie powiem. Nie za bardzo o tym myślę odkąd TŻ dostał prace bo moge robić nawet za minimalną i będzie ok

[tija93]

Wczoraj niezła "kłótnia" się na ten temat wywiązała. Ja rzuciłam hasło, że jakby para miała 4tyś miesięcznie to by spoko sobie żyli. Tak powymieniałyśmy co ile kosztuje w średniej wielkości mieście. A tutaj rzuciła hasło koleżanka, że jak to tak, że minimum dla niej to 8-10tyś. No to się zdziwiłam

[lolusl]

Napisane przez smerfetk_a

Mi też się zaczęły rybki podobać, szkoda że jestem takim klockiem, na bank mi nie będą pasować


Chyba zależy od miasta nie?
No i zależy jaki kredyt, jakie raty.

Ja się czuję trochę głupia w kwestiach finansowo-utrzymaniowych i mogę tylko strzelać więc nie powiem. Nie za bardzo o tym myślę odkąd TŻ dostał prace bo moge robić nawet za minimalną i będzie ok

Przecież masz świetną figuręMusisz pomierzyć,rybka potrafi ładnie modelować.

No ja mam podobnie,tak naprawdę od miesiąca nie musimy się o kasę martwić,co mnie bardzo cieszy

[NotreDame]

Napisane przez tija93

Wczoraj niezła "kłótnia" się na ten temat wywiązała. Ja rzuciłam hasło, że jakby para miała 4tyś miesięcznie to by spoko sobie żyli. Tak powymieniałyśmy co ile kosztuje w średniej wielkości mieście. A tutaj rzuciła hasło koleżanka, że jak to tak, że minimum dla niej to 8-10tyś. No to się zdziwiłam

Niektórzy nie mają pojęcia co ile kosztuje. Moja koleżanka wczoraj np. stwierdziła, że za 7 000 zł to można co najwyżej 20letnie cinquacento (chyba tak się pisze?) kupić - niektórzy ludzie, jak jeszcze często żyją jak ta koleżanka "na garnuszku rodziców" nie mają zielonego pojęcia ile co kosztuje. Zresztą sama nie miałam pojęcia dopóki nie zaczęłam mieszkać sama.

[lolusl]

We Wrocławiu para utrzyma się na dość wysokim poziomie za 2200 razem. Nie uważam,że to bardzo dużo.

[smerfetk_a]

Napisane przez tija93

Wczoraj niezła "kłótnia" się na ten temat wywiązała. Ja rzuciłam hasło, że jakby para miała 4tyś miesięcznie to by spoko sobie żyli. Tak powymieniałyśmy co ile kosztuje w średniej wielkości mieście. A tutaj rzuciła hasło koleżanka, że jak to tak, że minimum dla niej to 8-10tyś. No to się zdziwiłam

No to ja bym rzuciła 5, około tysiaka na kredyt i za reszte bardzo fajne życie

Napisane przez lolusl

Przecież masz świetną figuręMusisz pomierzyć,rybka potrafi ładnie modelować.

No ja mam podobnie,tak naprawdę od miesiąca nie musimy się o kasę martwić,co mnie bardzo cieszy

Dzięki, ale wszędzie piszą że to model dla figury klepsydry. A ja nie mam talii nic a nic, i ogólnie jestem "szeroka" w tych okolicach więc wyglądałabym jak kloc.
Ale jak już będę chodzić po salonach to z czystej ciekawości przymierze

[lolusl]

Kurcze,jakby się udał ten 2015 to bym musiała się za mierzenie brać niebawem ...

[tija93]

Napisane przez smerfetk_a

Dzięki, ale wszędzie piszą że to model dla figury klepsydry. A ja nie mam talii nic a nic, i ogólnie jestem "szeroka" w tych okolicach więc wyglądałabym jak kloc.
Ale jak już będę chodzić po salonach to z czystej ciekawości przymierze

Pewnie trzeba po przymierzać chociaż rybki mi się nie podobają ale mi się wydaję, że by mi pasowała

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez lolusl

Kurcze,jakby się udał ten 2015 to bym musiała się za mierzenie brać niebawem ...

Wiemy wiemy i zazdrościmy