Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Idę się szykować na rendez vous z TŻ Paa

[Lenka_007]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47801784]Idę się szykować na rendez vous z TŻ Paa [/QUOTE]
Ale zazdroszczę ja ze swoim zobaczę sie dopiero za tydzień

Miłego wieczoru

[VinVinara]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47801784]Idę się szykować na rendez vous z TŻ Paa [/QUOTE]
Bawcie się dobrze

[doma1818]

miłej zabawy!

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Lenka_007

Ale zazdroszczę ja ze swoim zobaczę sie dopiero za tydzień

Miłego wieczoru

Mój chłop będzie miał teraz nawał pracy do końca grudnia :P Dzisiaj wyjechał po 6, wróci za pół godziny. To jest jeden z tych dni kiedy pracował krótko Jutro zapewne posiedzi do północy, a jak coś nie wyjdzie to będzie miał zajętą sobotę. ;__;

[VinVinara]

Taco - mamy tak samo na imię

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez VinVinara

Taco - mamy tak samo na imię

Czyli możemy sobie nawzajem współczuć

[Dorotti666]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;47803813]Czyli możemy sobie nawzajem współczuć [/QUOTE]
Czemu współczuć?
Chociaż mi moje imię też się nie podoba

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ło szok, widziałam się z TŻ aż godzinę

[Dorotti666]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47804215]Ło szok, widziałam się z TŻ aż godzinę [/QUOTE]
Czemu tak krótko?

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47804215]Ło szok, widziałam się z TŻ aż godzinę [/QUOTE]
Mój wrócił ok. 20.30. Zjadł zrobiony przeze mnie obiad i teraz siedzi przy laptopie i pracuje - dokumentacja nie żarełko, nie zrobi się sama A jak skończy to pójdzie spać i tyle z krótszego dnia pracy Jutro wstaje przed 6.00.
Ale przynajmniej zleceń więcej. Ochrzaniłam go troszkę, tknęło go i teraz mówi, że coś odłoży i nie kupi żadnej głupoty, jak już wyrzuci kasę to na sprzęt do pracy Gry sobie pościąga, tableta ma, zakup nowego kompa można odłożyć

[Dorotti666]

Ja się z moim widzę dopiero w sobotę, bo teraz jeszcze siedzę u mamy.

[VinVinara]

Jestem u Tża na noc, nie ma jego brata, jego tata jest na wsi, mama poszła do koleżanki na nocne plotki i miał być cały wieczór i noc dla nas. I co? I okazało się, że jego kuzynka musiała przyjść tutaj, bo babcia z domu ją wyrzuciła... i teraz poszedł Tż z nią po piwo. Duuuuuuu.pa Bardzo proszę, żeby nie cytować.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez dorotti66

Czemu tak krótko?

Byliśmy na spacerze, strasznie zimno się zrobiło. A on nie chciał do mnie przyjść już, nie wiem w sumie czemu Nie będę błagać dziada. Ale trochę przykro mi, bo mam dzisiaj imieniny i bym chętnie spędziła z nim więcej czasu z tej okazji.. Ale nie to nie, idę poczytać i spać.

[VinVinara]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47804635]Byliśmy na spacerze, strasznie zimno się zrobiło. A on nie chciał do mnie przyjść już, nie wiem w sumie czemu Nie będę błagać dziada. Ale trochę przykro mi, bo mam dzisiaj imieniny i bym chętnie spędziła z nim więcej czasu z tej okazji.. Ale nie to nie, idę poczytać i spać.[/QUOTE]
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;47803813]Czyli możemy sobie nawzajem współczuć [/QUOTE]
Od kiedy jestem z Tżem lubię swoje imię

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziękuję :p

[mojchlopakniechce]

Hej ;*. Mi się odechciewa już czekania na te zaręczyny. Jestem z Tż już 4 rok i to nie będzie dla mnie zaskoczenie jak to w koncu zrobi, bo czekam od 2 lat. Sama bym nie czekała bo mi się jakoś nie rwie i się nie napalam ale SAM robił nadzieję i w ogóle zaczynał ten temat.
Dzisiaj też z Nim się o to porządnie pokłóciłam, że stale gada,gada,robi nadzieję i nic więcej.
Więc dzięki bardzo, wolę się zająć czymś innym niż czekaniem aż nadejdzie :błoga przyszłość”.
Mimo że mamy dla siebie mało czasu- Tż pracuje na dwa etaty, ja na jeden ale dorywczo też sobie dorabiam to postanowiłam się zapisać na siłownię ,żeby się odprężyć i zapomnieć o wszystkich problemach. Najgorsze jest to, jak macie sporo kasy odłożone, jesteście ze sobą sporo, wiecie że to ta właściwa osoba, macie stałą pracę i NIC nie stoi na przeszkodzie ,Tż stale gada że się oświadczy od 2 lat a tak naprawdę kończy się na gadaniu. Dobijające. Wolałabym żeby w ogole nie gadał .
Sorry,że Was tu zamęczam,ale denerwuje mnie ta sytuacja i nie mam się komu wygadać.
Muszę chyba dać na luz, zapomnieć o tym wszystkim i zająć się czymś dla siebie, ale ciężko po tym, w szczególności jak z Tż na urlopie gadaliśmy o ślubie, wybraliśmy już praktycznie salę a tu taka stagnacja....
Wiecie, czasem nawet nie mam ochoty wchodzić tu na forum,bo znów myslę o ślubie,zaręczynach itd. ale jestem tu z Wami bo mamy czasem wspólne problemy i wiem że też czekacie/czekałyście i od razu lżej jak komuś człowiek się wygada.

Dysia- mamy identyczny gust, pierścienie jak marzenie
Tylko poprosiłabym w białym złocie <3.

Witam nowe i już dopisuje Was

Tiny- współczuję odwoływania ślubu itd., to trochę niezbyt dojrzałe ze stony Twojego Tż i rozumiem ze Cię to bardzo zabolało,ale miejmy nadzieję że wszytsko co najlepsze to przed Wami

Lolusl- cudowna wiadomość, oby Wam się udało~!:P

Pierwsze co mi przyszło do głowy to "Dziewczyny z poczekalni", bo wszystkie na coś czekamy☠☠Jak nie na oświadczyny, to na ślub☠

Haha świetny tytuł a potem „oczekujące na dzieciaczka”

Wszystkiego Najlepszego Asiu

Uff tyle naskrobałam,współczuję czytać te wypociny

[gilmoregirl92]

Dziewczyny, żegnam się na kilka dni, jadę na wesele obtańcować wszystkich wujków i zapoznać TŻ-ta z jego przyszłą rodziną Ciekawe ile stron naskrobiecie pod moją nieobecność...

[Lenka_007]

Napisane przez gilmoregirl92

Dziewczyny, żegnam się na kilka dni, jadę na wesele obtańcować wszystkich wujków i zapoznać TŻ-ta z jego przyszłą rodziną Ciekawe ile stron naskrobiecie pod moją nieobecność...

Udanej zabawy

[Sadie_]

Napisane przez mojchlopakniechce

Hej ;*. Mi się odechciewa już czekania na te zaręczyny. Jestem z Tż już 4 rok i to nie będzie dla mnie zaskoczenie jak to w koncu zrobi, bo czekam od 2 lat. Sama bym nie czekała bo mi się jakoś nie rwie i się nie napalam ale SAM robił nadzieję i w ogóle zaczynał ten temat.
Dzisiaj też z Nim się o to porządnie pokłóciłam, że stale gada,gada,robi nadzieję i nic więcej.
Więc dzięki bardzo, wolę się zająć czymś innym niż czekaniem aż nadejdzie :błoga przyszłość”.
Mimo że mamy dla siebie mało czasu- Tż pracuje na dwa etaty, ja na jeden ale dorywczo też sobie dorabiam to postanowiłam się zapisać na siłownię ,żeby się odprężyć i zapomnieć o wszystkich problemach. Najgorsze jest to, jak macie sporo kasy odłożone, jesteście ze sobą sporo, wiecie że to ta właściwa osoba, macie stałą pracę i NIC nie stoi na przeszkodzie ,Tż stale gada że się oświadczy od 2 lat a tak naprawdę kończy się na gadaniu. Dobijające. Wolałabym żeby w ogole nie gadał .
Sorry,że Was tu zamęczam,ale denerwuje mnie ta sytuacja i nie mam się komu wygadać.
Muszę chyba dać na luz, zapomnieć o tym wszystkim i zająć się czymś dla siebie, ale ciężko po tym, w szczególności jak z Tż na urlopie gadaliśmy o ślubie, wybraliśmy już praktycznie salę a tu taka stagnacja....
Wiecie, czasem nawet nie mam ochoty wchodzić tu na forum,bo znów myslę o ślubie,zaręczynach itd. ale jestem tu z Wami bo mamy czasem wspólne problemy i wiem że też czekacie/czekałyście i od razu lżej jak komuś człowiek się wygada.

Dysia- mamy identyczny gust, pierścienie jak marzenie
Tylko poprosiłabym w białym złocie <3.

Witam nowe i już dopisuje Was

Tiny- współczuję odwoływania ślubu itd., to trochę niezbyt dojrzałe ze stony Twojego Tż i rozumiem ze Cię to bardzo zabolało,ale miejmy nadzieję że wszytsko co najlepsze to przed Wami

Lolusl- cudowna wiadomość, oby Wam się udało~!:P

Pierwsze co mi przyszło do głowy to "Dziewczyny z poczekalni", bo wszystkie na coś czekamy☠☠Jak nie na oświadczyny, to na ślub☠

Haha świetny tytuł a potem „oczekujące na dzieciaczka”

Wszystkiego Najlepszego Asiu

Uff tyle naskrobałam,współczuję czytać te wypociny

Zwykle tylko was podczytuję, ale to co napisałaś natchnęło mnie bo rozumiem cię doskonale. Co prawda temat na tapecie u nas dopiero od 2 miesięcy, wcześniej też był, ale były to raczej luźne plany. W ogóle o tym nie myślałam, aż pewnego dnia mój facet zabrał mnie do jubilera, a potem jeszcze kilka razy. Dyskutował ze mną o pierścionku i zaręczynach prawie codziennie - byłam w szoku, bo zawsze twierdził, że będę mieć niespodziankę. No i teraz już nic, cisza. Jak coś o tym wspomnę to się obrusza i zmienia temat, wkurza mnie to, bo już żadnej niespodzianki nie będzie więc po co to robi? Tym swoim zachowaniem nakręcił mnie i narobił mi niepotrzebnej nadziei, a teraz nie ma tematu. Także ściskam, bo wiem jak się czujesz...

[Mojwa]

Mojchlopakniechce - ja tego nie rozumiem. Macie odlozone sporo kasy, co w tak mlodym wieku jest nielada wyczynem, oboje pracujecie, jestescie razem dlugo... I nic?
A co Twoj TZ mowi, gdy z nim o tym rozmawiasz?

wysłano z mojej Xperii SP

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ta, mój się ponoć nakręcał na zaręczyny ze 3 lata temu. Tylko wtedy nie chciał brać ślubu xD Uważał, że oświadczyny to znak, że chce się być razem całe życie, a papier to zło. Uświadomiłam mu, że dla mnie zaręczyny oznaczają ślub i jak go nie chce, to niech sobie daruje dawanie mi pierścionka. Przegadaliśmy to, zmienił zdanie... Albo tylko gadał, bo nie widzę żeby chciał się zaręczać ze mną Zresztą już mówiłam, że na razie to odkładamy, a ja tematu nie poruszam (tylko przy głupich filmach mówię czasem, że ciulowo np. oświadczać się przy ludziach, czasem się wymknie komentarz :P).

[mojchlopakniechce]

Nic, po prostu mówi ze ślub za 2 lata i tyle. Od 2 lat stale gada o zaręczynach. A od jakiegoś czasu jest bardziej zaangażowany w temat ślubu bo wybraliśmy już miesiąc lipiec,ew. sierpień no i salę. A o reszcie mój Tz chce gadać po zaręczynach, o których truje już mnóstwo czasu. Poza tym sam ostatnio stwierdził,że kasę na wesele już mamy, wystarczy tylko zbierać na mieszkanie, żeby za 2 lata mieszkać na swoim, a z naszych obliczeń wyszło że akurat zdążymy tyle kasy odłożyć do 2016. Więc nie wiem w czym problem... W dodatku Moj Tz jest z tych ktorzy wesele by zaplanowali kilka miesięcy przed

[kamisha]

Hej, nadrabiam z ledwoscia.

Co do klubu fajna sprawa

U nas moze z domem zacznie sie cos ruszac...ale pierscionka nadal nie mam...

Ciagle praca i nie mam czasu..

[Dorotti666]

No ale dziewczyny ja rozumiem, ale gdyby facet non stop gadał o oświadczynach, a potem tego samego dnia się oświadczył to nie byłoby zbyt fajnie, przynajmniej dla mnie
Owszem robią błąd, że gadają, nakręcają a potem cisza.
Ale może właśnie przy tej ciszy szykują niespodziankę?
Z resztą zrozum facetów ja bab nie rozumiem, a co dopiero chłopaków

[Czarnulka7891]

o kurcze ale jestem do tyłu.....
Witam wszystkich pamiętacie mnie jeszcze?

[Dorotti666]

Napisane przez Czarnulka7891

o kurcze ale jestem do tyłu.....
Witam wszystkich pamiętacie mnie jeszcze?

Pewnie, że pamiętamy

[Czarnulka7891]

To dobrze!

Dzięki za zaproszenie do klubu zmobilizowalo mnie to, żeby tu w końcu przemówić tak w sumie to był świetny pomysł

U mnie z pierścionkiem, a właściwie jego brakiem nic się nie zmieniło.. No może tylko tyle, że ostatnio cierpię na fazę "dziecko", a faza "zaręczyny" została zepchnieta na drugi plan
Poza tym żyje oddycham, funkcjonuje

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez dorotti66

No ale dziewczyny ja rozumiem, ale gdyby facet non stop gadał o oświadczynach, a potem tego samego dnia się oświadczył to nie byłoby zbyt fajnie, przynajmniej dla mnie
Owszem robią błąd, że gadają, nakręcają a potem cisza.
Ale może właśnie przy tej ciszy szykują niespodziankę?
Z resztą zrozum facetów ja bab nie rozumiem, a co dopiero chłopaków

Masz rację, ale zobacz o ile większa byłaby ta niespodzianka, gdyby wcześniej trzymali język za zębami

[Madzialena7]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47804635]Byliśmy na spacerze, strasznie zimno się zrobiło. A on nie chciał do mnie przyjść już, nie wiem w sumie czemu Nie będę błagać dziada. Ale trochę przykro mi, bo mam dzisiaj imieniny i bym chętnie spędziła z nim więcej czasu z tej okazji.. Ale nie to nie, idę poczytać i spać.[/QUOTE]

Spóźnionego najlepszego .

Napisane przez gilmoregirl92

Dziewczyny, żegnam się na kilka dni, jadę na wesele obtańcować wszystkich wujków i zapoznać TŻ-ta z jego przyszłą rodziną Ciekawe ile stron naskrobiecie pod moją nieobecność...

Udanej zabawy . Też jadę na wesele jutro i wrócę w poniedziałek .


Mój trzymał język za zębami do samego końca . To ja drążyłam wątek, ale w końcu dałam sobie spokój i tu taka niespodzianka.
mojchlopakniechce powiedz TŻ-towi, że stale gada o zaręczynach a efektów z tego żadnych i że skoro macie warunki to czemu nie robi kolejnego kroku?.
Mój na szczęście wie jakie są realia w organizacji ślubu i sprężył się dość szybko