dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

[gagatu]

Wczoraj nam Kasia fundowała hurtowe wrzuty, a dziś Basie szaleją. Śliczne kwiatki i ozdoby decu

[martikaj]

Napisane przez SlonecznikB

No to pokazuję butelki w zamian smirnoffa jeszcze świeczki i mydełka. Aha w tle moja nowa ściana, jeszcze nie pomalowana i stołek, który będzie zrobiony decu. Koleżanka powiedziała, że takie stare graty dobrze się na fotkach prezentują

piękne

Napisane przez mirosek

Basiu, przykra sprawa z tą wymianką
Przypomniała mi się ta, co obie czekałyśmy na prezent od tej samej osoby. Wypisz , wymaluj - powtórka. Szkoda, bo wymianka była wewnętrzna i wszystkie się znacie.

Mirka, no właśnie nie do końca, dlatego jestem o dpoczątku za tym, zeby w wymiance brały udział osoby czynnie sie udzielające a nie takie, które jeden post strzelą i tyle.

Napisane przez SilverAguti

Justyna mi napisała, że od razu po odebraniu paczki nadała ją znowu i w poniedziałek/wtorek powinna dotrzeć ma tam bardzo słaby net, więc nie może tu wejść, a poza tym problemy osobiste, przez które z domu nawet nie ma jak zadzwonić do rodziny i wcale się Basi nie dziwi i tak jej głupio, że nie wie co powiedzieć

Asiu, każdy ma jakieś problemy, czasem człowiek nawet nie pisze o tym, ale słowo rzecz święta, jak się podejmujesz to należy słowa dotrzymać. Dziwne że takie osoby zawsze mają problemy z dotrzymaniem terminów i wiecznie się tłumaczą Ja rozumiem sytuację losową, może coś sie wydarzyć, ale nie notorycznie, wiem co mówię

Napisane przez kalina1984

Basiu
Moim zdaniem było tyle czasu że nawet z Anglii paczka by już doszła, nie wiem tylko po co Justyna się zgłaszała, ale mniejsza z tym.

Dla Malwinki zdjęcie nr 1, kawusia którą dziś zakupiłam, do zestawu była dołączona szklanka.
A reszta to jest to co robię od dwóch dni

śliczne

[mirosek]

Basiu, przepiękne to Twoje decu

[babydelfi]

Dlatego z wymiankami musi być tak jak mówiłyśmy w Łodzi
Basia nie rezygnuj od razu , po prostu następnym razem będą rygorystyczne zapisy


Basia cudne decu Ci wyszło i dziewczyna musi być zadowolona, nie ma innego wyjścia

Druga Basiu ach te Twoje kwiatki , no faktycznie Ty stworzona jesteś do papierków


Była kuzynka z fotografem i robili kolejne zdjęcia dzieciakom, to tego projektu, o którym Wam pisałam w czerwcu , dzieci zadowolone, ale zmęczone również , muszę jeszcze tylko z ciotką się dogadać że po zakończeniu już wszystkich zdjęć, musi coś berbeciom sprawić w podziękowaniu , bo my się zgodziliśmy użyczyć wizerunku dzieci bezpłatnie

Głowa mi pęka

[kalina1984]

Nie nadążam z usuwaniem tych spamerskich komentarzy, co za plaga jakaś

[SlonecznikB]

Napisane przez cocci

Basia S no no no... dorób jej szydełkowe kapturki na zakrętki

o co to to nie. Nawet nie znam kobitki

Dzięki za pochwały

Kobitki ale mam butelkę po smirnoffie szybko sie za nią wezmę, nie wiem kiedy babeczka ma odebrać butlę, jeśli w przyszłym tygodniu to jeszcze obrobię

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

Kobitki ale mam butelkę po smirnoffie szybko sie za nią wezmę, nie wiem kiedy babeczka ma odebrać butlę, jeśli w przyszłym tygodniu to jeszcze obrobię

Sama całą wypiłaś i nawet się nie podzieliłaś?

[SlonecznikB]

kobitki na fb jest oferta na robienie bombek, ale one są robione tylko płś takie jak Agatka robi korale.
Witam,
W kwestii szydełkowania chodzi mi o wykonywanie bombek (referencja w załączniku) bez stelaża, średnica 7 cm. Na początek zlecenie na 10 sztuk, na próbę, w perspektywie większe zamówienia. Pytanie czy byłaby Pani zainteresowana i jaki byłby koszt? Pozdrawiam

Przecież to bardzo długo się robi. Chyba nie jestem zainteresowana takim dłubaniem, jest to oferta dla Łodzi i Warszawy i okolic.

[emi29w]

Iwonka miałaś bardzo intensywne kilka dni przed weselem u kuzynki
ale dzielna kobietka jesteś to dałaś radę

Napisane przez SlonecznikB

Iwonka piękną relację nam zdałaś. Jak wesele udane to znaczy, że się wybawiłaś.

A ja monotematyczna i wstawiam dalszy ciąg moich wygrzebanych i teraz już posortowanych przydasi. Okazało sie, że mam też sporo wstążek tylko nie wiem czy odpowiedniej grubości. Ileś lat temu, jak figura była odpowiednia, to z tych białych szerokich koronek miałam spódniczkę. Z koronek były falbanki naszyte na materiał, chyba z 10 tych falbanek. Bardzo ją lubiłam, to są pozostałości, bo spódniczkę to jak byłam w Bułgarii (to było w tych czasach kiedy tylko tam sie jeździło) to ktoś na siłę ode mnie kupił. Podobną spódniczkę miałam ze wstążek. Są tam jeszcze aksamitki. Tasiemek do podszywania, suwaków, sznurków czy gumek - wszystko w różnistych rozmiarach- nie będę Wam pokazywała

mi się bardzo podobają te koronki, ja chyba muszę zrobić porządek u mamy w półeczce

Napisane przez cocci

skromne, ale ładne.

Dzięki za pochwałę
ja chyba zawsze takie skromniutkie zrobię, nie to co Basia

Napisane przez cocci

Zdj małych z wesela

ale fajne ,jak bliźniaczki

Napisane przez SilverAguti

dzwoniła do mnie królewna, która "opiekuje" się naszą grupą z wykluczenia społecznego i przedstawiła mi 3 propozycje stażu, z czego jedna odpada, bo nie mam prawka. tak że jutro o 11 możecie trzymać kciuki, bo będę na castingu na pracownika biurowego w jakiejś kancelarii adwokackiej. druga propozycja to też był pracownik biurowy z wprowadzaniem danych (nie wiem gdzie ), a trzecia, co odpadła, to były ubezpieczenia.

wykluczenie społeczne? już inaczej tego nie mogli nazwać??? jakiś dziad to wymyślał
i udało się w tej kancelarii?
jeszcze nie doczytałam

[Malinka_5]

Napisane przez kalina1984

Basiu
Moim zdaniem było tyle czasu że nawet z Anglii paczka by już doszła, nie wiem tylko po co Justyna się zgłaszała, ale mniejsza z tym.

Dla Malwinki zdjęcie nr 1, kawusia którą dziś zakupiłam, do zestawu była dołączona szklanka.
A reszta to jest to co robię od dwóch dni

,

nie doszłam do biedronki...mimo,że mam ją koło domu byłam dziś w Carrefourze, nakupiłam mąki do pierogów, naleśników i tortowej pn. Basia , była po 1,89, normalnie kosztuje ponad 3 zeta

+ szymanowską krupczatkę, torba od Marty wytrzymała i pomieściła 7 kg no i lżej nieść na ramieniu

przy okazji kupiłam cukinię po 1,79

Basiu CUDO te Twoje kwiaty

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez SlonecznikB

No to pokazuję butelki w zamian smirnoffa jeszcze świeczki i mydełka. Aha w tle moja nowa ściana, jeszcze nie pomalowana i stołek, który będzie zrobiony decu. Koleżanka powiedziała, że takie stare graty dobrze się na fotkach prezentują

[babydelfi]

żeby nie było, że nie umiem dozować emocji
to pokażę tylko kilka zdjęć

[gagatu]

Napisane przez SlonecznikB

kobitki na fb jest oferta na robienie bombek, ale one są robione tylko płś takie jak Agatka robi korale.
Witam,
W kwestii szydełkowania chodzi mi o wykonywanie bombek (referencja w załączniku) bez stelaża, średnica 7 cm. Na początek zlecenie na 10 sztuk, na próbę, w perspektywie większe zamówienia. Pytanie czy byłaby Pani zainteresowana i jaki byłby koszt? Pozdrawiam

Przecież to bardzo długo się robi. Chyba nie jestem zainteresowana takim dłubaniem, jest to oferta dla Łodzi i Warszawy i okolic.

Zależy też ile babka chce za to płacić i z jakiej grubej nici to ma być robione. No ale półsłupkami to się trzeba nadziubać, nie bardzo jak na masówke, bo nie dosyc, że powoli przybywa, to jeszcze jest strasznie monotonne.

Kasia, super czapy Ten zielony kapelusik jest boski

[agnes99]

Baśki ale zdolne z Was dziedczyny

Mni też spam kanadyjski bloga zakotłował. Łopata do odgruzowywania by się zdała.

[lexor]

Basiu cudne decu, powiedz co to za mydełka, bo ja mam z Rossmana takie co są gładkie, ale kanciaste, a te mają fajny obły kształt

Kasiu cudne czapki

Basiu kwiatki jak zwykle piękne

Nie wiem czego nie widziałam i nie pochwaliłam - chwalę

Tak sobie myślę o tym zlocie we Wrocławiu - czy chwiałybyście szybko go zrobić, bo przyszła mi do głowy pewna myśl, ale trzeb byłoby poczekać do lipca - zawsze w lipcu we Wrocławiu organizowane są warsztaty organizowane przez Kwiat Dolnoślaski od piątku do niedzieli są tam rożne warsztaty i pokazy, można coś zjeść i niedrogo przespać się na podłodze. Może to nie luksus, ale klasy są duże wiec miałybyśmy dużo miejsca. Poza tym można spać gdzie indziej - to takie moje przemyślenia

[kalina1984]

Wzięłam się za scrapowanie, robię pracę na wyzwanie. W końcu trzeba te kwiatki jakoś wykorzystać
Czy macie już tytuł na nowy wątek?

[SlonecznikB]

Dzięki.

Alinko te mydełka to z Avonu. Są, w porównaniu z innymi dość drogie, ale bardzo fajne. Jak przeszłam na nie to miałam wrażenie, że są z balsamem. Są też dość duże.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Basia wystarczy, że tylko swoje piękne różyczki doczepisz do czegoś i już będzie cud malina

[cocci]

Basiu nie mamy tytułu, a co? Chcesz założyć?

Lexor chyba do lipca nie wytrzymamy

u mnie byli znajomi. Wypili herbatkę i poszli, a ja oczywiście nie dłubnęłam przez to nic

[gagatu]

No chyba, że następne spotkanie zrobimy w innym mieście, które brałyśmy pod uwagę, a Wrocław zostawimy sobie na lipiec

[kalina1984]

Iwonka nie mam pomysłu, pytam tylko bo już niedługo końcówka.
Dzwoniła koleżanka i chce żebym jej dwa albumy zrobiła dla bliźniaczek, takie na chrzest.

[babydelfi]

złamałam kolejną igłę, została mi już tylko ostatnia, więc rzuciłam koraliki w kąt

idę poszydełkować zatem, może jeszcze coś do soboty uda mi się zrobić

[SilverAguti]

nadal nic mi się nie chce

Kasia popełniłaś podstawowy błąd, nigdy nie zostawia się sobie góra dwóch igieł, bo im mniej ich jest, tym łatwiej się łamią - potwierdzone naukowo przeze mnie ja jedne igły nawet mam z Łodzi

[agnes99]

Napisane przez babydelfi

złamałam kolejną igłę, została mi już tylko ostatnia, więc rzuciłam koraliki w kąt

idę poszydełkować zatem, może jeszcze coś do soboty uda mi się zrobić

Kasia Ty z Twoim turbodoładowaniem to i z 5 czapek machniecie do soboty.

[gagatu]

Napisane przez babydelfi

złamałam kolejną igłę, została mi już tylko ostatnia, więc rzuciłam koraliki w kąt

idę poszydełkować zatem, może jeszcze coś do soboty uda mi się zrobić

Kasia, dawaj do setki!! Niewiele Ci brakuje, dasz radę

[lexor]

Tak tylko przyszło mi do głowy, ale wcale nie chcę namawiać Was na tak długie oczekiwanie, spotkanie można zorganizować wcześniej, a jak ukaże się już program warsztatów i pokazów, podeślę Wam link i jeśli będziecie zainteresowanie to zrobimy powtórkę z rozrywki

Zresztą dziewczyny spotykają się raz w miesiącu i jeśli uda się nam zgrać termin będą zainteresowane osoby aktualną tematyką to też można się tam wybrać

Basiu możesz kwiatki mi podesłać, ja już będę wiedział co nimi przyozdobić

[babydelfi]

5 czapek powiadacie?

hmmm to jest wykonalne

[rudasek]

Ja się tak nie bawię, tyle piękności pokazujecie , a u mnie szydło rdzewieje. Jak już męża zauważył ,że czas zacząć zamówione ozdoby na choinkę , to jest źle . W pracy nudzę się, a do domu wracam tym zmęczona, dzisiaj też pospałam 2,5 godziny Proszę więc nie dobijajcie mnie swoją produkcją.

[SilverAguti]

w końcu zachciało mi się coś robić i w związku z tym, że mam niedokończone 4 rzeczy, postanowiłam zacząć coś nowego

[emi29w]

Napisane przez rudasek

Witam powiem tylko,że mamy dyrektora. Facet sympatyczny i widać równiach , ale jako mężczyzna ,to w typie , którego nie lubię i jak tu patrzeć na niego przez 8 godzin.

u mojej mamy w pracy wróciła taka przełożona co była na urlopie wychowawczym i wszystkich teraz sprawdza i pilnuje, wszyscy się złoszczą i w ogóle jej nie lubią

Napisane przez SlonecznikB

Monia ale się obkupiłaś, chyba i ja sie wybiorę po ten syrop arbuzowy

Grazia to Ty teraz bez spodni będziesz chodziła do następnego spotkania z Iwonką Musisz uważać bo Cię w gazetach pokażą

Napisane przez Monika_75

takie te stempelki sobie kupiłam, do każdego kompletu jest zestaw tuszy (średnica 8 cm więc spore)

wszystkie fajne

Napisane przez beata1718

witam
nie doczytam was dzisiaj
miałam straszny dzień
rano paznokcie i zakupy ale w trakcie zakupów zemdlałam
wylądowałam w przychodni i okazało się że mam temperaturę i dwa rumienie od ukońszenia chyba kleszcza
potem szpital zakażny ale po 3godzinach siedzenia zostałam puszccczona do domu z zaleceniem brania antybiotyku trzy tygodnie ale po recepte dopiero jutro do naszego lekarza
dopiero wróciłam i idę spać

Napisane przez beata1718

tylko ja widziałam dziwną muchę niż kleszcza a wszyscy twierdzą że kleszcz

kleszcz sam nie wyjdzie ,trzeba go usunąć pensetą lub w gabinecie zabiegowym
ale antybiotyk trzeba brać i zrobić badania na boreliozę
z roku na rok robią się bardziej niebezpieczne kleszcze

[emi29w]

Napisane przez Monika_75

Mirka nie ma obawy, przecież mnie widziałaś, ja solidna i stabilna konstrukcja jestem , więc taki wiaterek mi nie straszny



zobaczcie jakie fajne zakładki do książek http://www.liveinternet.ru/users/3792277/post248593967/



te kredki mi się podobają, do końca wakacji jeszcze troszkę zostało, to można dzieciom zrobić

a mi się żyrafki podobają
ale jak to zrobić? jakiś wzór tam jest do pobrania?

Napisane przez Monika_75

Basia przecież umiesz już szydełkować, to sama sobie zrobisz

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

właśnie zauważyłam, że Agatka to samo napisała

Napisane przez kalina1984

Ania ja to mogę na szydełku wydziergać co najwyżej owsika a nie konika

Napisane przez SilverAguti

dzień dobry wróciłam okazało się, że to wcale nie była kancelaria prawna, tylko "kancelaria podatkowa", królewna jak zwykle udzieliła mi rzetelnej informacji szefowa tej kancelarii chyba niezbyt przekonana do mnie była, dziwiło ją wielce, że mam dwa zawody, które według niej najwidoczniej się wykluczały no ale jutro po południu mogę sobie zadzwonić i się dowiedzieć.

Napisane przez SilverAguti

ta, jak królewna na nasze pytania potrafiła dać trzy różne odpowiedzi w ciągu dwóch dni
w ogóle ta "kancelaria" mieści się na parterze takiego dużego, nowego domu. od wejścia było jedno biuro, w następnym siedziała szefowa i na końcu następne duże biuro. między biurami, a pokojem szefowej były ciemne lustra na pół ściany, co mnie trochę zdziwiło. a jak weszłam do szefowej, to okazało się, że to lustra weneckie to było co najmniej dziwne

ciekawe, jak tam Agata

lustra weneckie?
to ja już bym zrezygnowała z takiej pracy

Napisane przez SlonecznikB

Powtórzy po innych. Basia umiesz szydełkować, zrób sobie sama. I myślę, że może to być małą wprawką do arcydzieł, które powstaną.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Beatka kuruj się, choćby antybiotykami

Iwonka, fajna babka z tej księgowej. Wygląda, że ona Ciebie też lubi. Jeśli szef Cię wyśle na ten kurs to zdecydowanie warto podjąć ten trud. A przecież wielokrotnie pisałaś, że rozgryzłaś to czego inni nie zauważali. Iwonka w mojej pierwszej pracy, miałam prowadzić sekcje, to żadne stanowisko, ale taki dział w dziale, bo kolega z którym tam pracowałam przechodził gdzie indziej. Broniłam się rękoma i nogami, mój kierownik, równy gość, zaprosił mnie na rozmowę i powiedział : Jak zmieni pani kiedyś pracę to ładniej będzie brzmiało, że była pani "krawcową" a nie" pomocą krawcowej". Iwonka chyba miał rację

racja
dasz sobie radę

Napisane przez SilverAguti

miszcz koralikarstwa to mój główny zawód a oprócz dyplomu bhp-owca, wcześniej zrobiłam jeszcze logistyka jak dla mnie to praktyczne, mieć uprawnienia bhp-owca, jeśli jest się logistykiem, no ale według pani z biura rachunkowego, to były dwa zawody z kompletnie różnych planet i wyszło na to, że nie wiem, co chcę robić w życiu

a ja jestem technik ekonomista i ze studium technik obsługi ruchu turystycznego a pracowałam jako kasjerka, i kobieta co mnie przyjmowała, na rozmowie też pytała czemu nie mam pracy w tych zawodach? masakra
jak nie ma pracy ,to się brało co było

[SlonecznikB]

Ciekawe czy w tym tygodniu skończymy wątek. Ja na dzisiaj odpadam, dobranocka