9 miesięcy na Poczekalni, teraz bawimy na Odchowalni. MAMUSIE LIPIEC 2014

[dusia_tcv]

Asiu trzymaj się wiem że to nie jest przyjemnie
Dziewczyny jak wasze dziewczyny szybko rosną a jakie śliczne jak co mój synek jest stanu wolnego hehe

[mamaya]

Karolinek, ja w jeansach, które były przed ciaza troche za luźne wychodziłam ze szpitala No ale teraz juz weszłam w takie moje najbardziej obcisłe, także jest dobrze


Wysłane z iPhone

[dusia_tcv]

No a małego przekładam przez kolano bo nosić go nie mogę kluska mała
a co do Polskiego NFZ nie mam słów koszmar tu zależy od Landu każdy land jest inny my akurat służbę zdrowia mamy na wysokim poziomie
a co do ubrań ja 3 tyg po porodzie mieściłam się w ubrania o rozmiar mniejszy niż przed ciążą a teraz mam tylko 3kg na plusie więc nie jest źle

[mamaya]

dusia, my tez odbijamy przez kolano To najskuteczniejsza forma odbijania według nnie.
Powiedz, ktory Ty juz masz tydzien ciazy?


Wysłane z iPhone

[Celebrinfea]

Napisane przez mamaya

Karolinek, ja w jeansach, które były przed ciaza troche za luźne wychodziłam ze szpitala No ale teraz juz weszłam w takie moje najbardziej obcisłe, także jest dobrze


Wysłane z iPhone

Aaaa normalnie zawiść

[Karolinek_]

Przekladanie przez kolano jest najlepsze Mlodego moglabym nosic pol godziny i nic, a tak - odbije sie i to solidnie

[Iris1988]

Napisane przez Karolinek_

Przekladanie przez kolano jest najlepsze Mlodego moglabym nosic pol godziny i nic, a tak - odbije sie i to solidnie

na brzuszku? Nie robilam tak jeszcze a czasami juz usypiam przy odbijaniu:-(








Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[robaczek-85]

Dopiero teraz witam na odchowalni, ostatnio mamy dość intensywne dni. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził ze bioderka bardzo ładnie kinga odwodzi, ale mamy problem ze stopka a dokładnie mała zagina prawa stopę do góry i na zewnatrz, musimy udać się do ortopedy dziecięcego, a ten zadecyduje czy nie trzeba jeszcze do neurologa. Trzeba stwierdzić czy to wada wrodzona czy wynikajaca z ułożenia w brzuszku. Zmartwilo mnie też jak powiedział ze kinga jest troche za wiotka, a mi wydawało się ze jest silną bo trzyma główkę samodzielnie, dość wysoko podnosi się na prsedramionach i potrafi tak chwile wytrzymać

Joanna trzymaj się, zdrowka dla Laury

Mamaya sexy mama

[debesciara]

Joanna bardzo Ci współczuję oby z Laurka wszystko szybko wróciło do normy... swoja drogą ja będąc z Matyldką w szpitalu placilam 7zł lub 14zl za dobę, takze u Ciebie sie służba zdrowia ceni

Byliśmy dziś u pediatry z małym wszystko ok, biodra też ponoć ok, ale skierowanue do ortopedy dostaliśmy, jutro jedziemy zbadac bilirubinę, ciekawa jestem co wyjdzie...
Swoją drogą mały przed wizytą zjadł tylko cyca i już po wizycie śpi jyz 2h bez mm.. może dlatego że jest w maxi cosi?

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

[dusia_tcv]

według usg między 7a9tyg

[agnes208]

Napisane przez robaczek-85

Dopiero teraz witam na odchowalni, ostatnio mamy dość intensywne dni. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził ze bioderka bardzo ładnie kinga odwodzi, ale mamy problem ze stopka a dokładnie mała zagina prawa stopę do góry i na zewnatrz, musimy udać się do ortopedy dziecięcego, a ten zadecyduje czy nie trzeba jeszcze do neurologa. Trzeba stwierdzić czy to wada wrodzona czy wynikajaca z ułożenia w brzuszku. Zmartwilo mnie też jak powiedział ze kinga jest troche za wiotka, a mi wydawało się ze jest silną bo trzyma główkę samodzielnie, dość wysoko podnosi się na prsedramionach i potrafi tak chwile wytrzymać

Joanna trzymaj się, zdrowka dla Laury

Mamaya sexy mama

oby ze stopka było wszystko ok. A co to dziecko ma robic w tym wieku skoro trzyma glowke a on na to ze za wiotkie??

[mamaya]

agnes, obniżone napięcie bada sie w inny sposób niż to czy Dziecko podnosi głowę.


Wysłane z iPhone

[malwiska]

Napisane przez robaczek-85

Dopiero teraz witam na odchowalni, ostatnio mamy dość intensywne dni. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził ze bioderka bardzo ładnie kinga odwodzi, ale mamy problem ze stopka a dokładnie mała zagina prawa stopę do góry i na zewnatrz, musimy udać się do ortopedy dziecięcego, a ten zadecyduje czy nie trzeba jeszcze do neurologa. Trzeba stwierdzić czy to wada wrodzona czy wynikajaca z ułożenia w brzuszku. Zmartwilo mnie też jak powiedział ze kinga jest troche za wiotka, a mi wydawało się ze jest silną bo trzyma główkę samodzielnie, dość wysoko podnosi się na prsedramionach i potrafi tak chwile wytrzymać

Joanna trzymaj się, zdrowka dla Laury

Mamaya sexy mama

moja się nie podnosi na przedramionach, więc już całkiem wiotka jest. Myślałam że miesięczne dzieci nie podnoszą się jeszcze na przedramionach

[robaczek-85]

Mamaya a jak się bada wiotkosc?

Nie wiem po czym lekarz to stwierdził bo powiedział ze prawdopodobnie bedziemy musieli iść do neurologa bo chyba sama widzę ze dziecko jest troche wiotkie i tyle

Malwiska kinga skończyła już 2 miesiące

[mamaya]

malwiska, to jest indywidualna kwestia. Jimmek głowę podnosił juz od samego poczatku właściwie, jeszcze w szpitalu. Nawet pytaliśmy czy to w porządku. A przedwczoraj byliśmy u neurologa, bo Jimmy jako wcześniak musiał być zbadany I rozmawialiśmy własnie na temat napięcia mięśniowego. U Jimmka jest w porządku, ale własnie neurolog (notabene pracownik Centrum Zdrowia Dziecka miedzy innymi) mówił, ze rodzicom często wydaje sie, ze Dziecko ma wzmożone/obniżone napięcie na podstawie podnoszenia główki. A to zupełnie nie jest wyznacznik. Moze jedynie niewielka wskazówka, ale napięcie bada sie kompletnie inaczej. Dlatego własnie ja uważam, ze każde Dziecko powinno konsultować sie z neurologiem około drugiego miesiąca zycia


Wysłane z iPhone

[dusia_tcv]

Napisane przez robaczek-85

Mamaya a jak się bada wiotkosc?

Nie wiem po czym lekarz to stwierdził bo powiedział ze prawdopodobnie bedziemy musieli iść do neurologa bo chyba sama widzę ze dziecko jest troche wiotkie i tyle

Malwiska kinga skończyła już 2 miesiące

może być tak kochana że maleństwo jest hipermobilne jak moja Lena

[mamaya]

robaczek, napięcie bada sie tym mloteczkiem + neurolog zgina rączki, nóżki etc.


Wysłane z iPhone

[malwiska]

Napisane przez robaczek-85

Mamaya a jak się bada wiotkosc?

Nie wiem po czym lekarz to stwierdził bo powiedział ze prawdopodobnie bedziemy musieli iść do neurologa bo chyba sama widzę ze dziecko jest troche wiotkie i tyle

Malwiska kinga skończyła już 2 miesiące

wiem wiem, miałam sie poprawic ale dziecko mnie wezwało

[simka234]

Napisane przez mamaya

malwiska, to jest indywidualna kwestia. Jimmek głowę podnosił juz od samego poczatku właściwie, jeszcze w szpitalu. Nawet pytaliśmy czy to w porządku. A przedwczoraj byliśmy u neurologa, bo Jimmy jako wcześniak musiał być zbadany I rozmawialiśmy własnie na temat napięcia mięśniowego. U Jimmka jest w porządku, ale własnie neurolog (notabene pracownik Centrum Zdrowia Dziecka miedzy innymi) mówił, ze rodzicom często wydaje sie, ze Dziecko ma wzmożone/obniżone napięcie na podstawie podnoszenia główki. A to zupełnie nie jest wyznacznik. Moze jedynie niewielka wskazówka, ale napięcie bada sie kompletnie inaczej. Dlatego własnie ja uważam, ze każde Dziecko powinno konsultować sie z neurologiem około drugiego miesiąca zycia


Wysłane z iPhone

Dasz namiar na tego neurologa? Tez bym sprawdziła Natka

[mamaya]

simka, dr Bachański. My byliśmy w MediParku na Obrzeżnej 5 Naprawdę z całego serca polecam. Nie dość, że przesympatyczny, zabawny (Jimmek śmiał się cały czas do niego) to jeszcze kompetentny (możesz sprawdzić sobie opinie na znanym lekarzu)


Wysłane z iPhone

[dziolcha86]

Witam się i ja

Co do podnoszenia główki to i moja córeczka jakoś po ok. 2 tygodniach już podnosiła główkę jak leżała u mnie na brzuchu. A teraz to już podnosi wyżej i trzyma dłużej… a 24 skończy 1 miesiąc. Mam nadzieję, że to jest normalne…

Czy wasze dzieci potrafiły przepłakać prawie cały dzień?
Moja wczoraj wyła w niebogłosy, jakby w histerię wpadła. Masakra jakaś… nic nie mogło ją utulić na dłużej niż 15 minut. Spała też raz i to też ok. 30 minut. Dziś rano też wyła w niebogłosy. Później na szczęście jej przeszło… a już miałam lekarza wzywać. Zobaczymy jak będzie jutro… jeśli akcja się powtórzy to wezwę…

[i like it]

Napisane przez mamaya

Co tu dzis tak cicho?
Ja dzis założyłam moje najbardziej obcisłe jeansy ️


Wysłane z iPhone

Napisane przez dusia_tcv

Asiu trzymaj się wiem że to nie jest przyjemnie
Dziewczyny jak wasze dziewczyny szybko rosną a jakie śliczne jak co mój synek jest stanu wolnego hehe

haha z arka niezły przystojniacha więc możemy swatać

Napisane przez debesciara

Joanna bardzo Ci współczuję oby z Laurka wszystko szybko wróciło do normy... swoja drogą ja będąc z Matyldką w szpitalu placilam 7zł lub 14zl za dobę, takze u Ciebie sie służba zdrowia ceni

Byliśmy dziś u pediatry z małym wszystko ok, biodra też ponoć ok, ale skierowanue do ortopedy dostaliśmy, jutro jedziemy zbadac bilirubinę, ciekawa jestem co wyjdzie...
Swoją drogą mały przed wizytą zjadł tylko cyca i już po wizycie śpi jyz 2h bez mm.. może dlatego że jest w maxi cosi?

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

świetnie,że wszytko w porządku

Napisane przez dziolcha86

Witam się i ja

Co do podnoszenia główki to i moja córeczka jakoś po ok. 2 tygodniach już podnosiła główkę jak leżała u mnie na brzuchu. A teraz to już podnosi wyżej i trzyma dłużej… a 24 skończy 1 miesiąc. Mam nadzieję, że to jest normalne…

Czy wasze dzieci potrafiły przepłakać prawie cały dzień?
Moja wczoraj wyła w niebogłosy, jakby w histerię wpadła. Masakra jakaś… nic nie mogło ją utulić na dłużej niż 15 minut. Spała też raz i to też ok. 30 minut. Dziś rano też wyła w niebogłosy. Później na szczęście jej przeszło… a już miałam lekarza wzywać. Zobaczymy jak będzie jutro… jeśli akcja się powtórzy to wezwę…

może zjadłaś coś co jej nie pasowało?oby jutro było lepiej


mam wrażenie,że jeszcze coś cytowałam a mi wcieło

ja dziś po wizycie u fryzjera i od razu lepiej do tego odparzenia u Małej to chyba jednak alergia bo dziś już o niebo lepiej to wygląda w sensie prawie znikło więc to albo ten szpinak albo chusteczki ale ani jednej z tych rzeczy nie mam zamiaru na razie próbować

Sońka również podnosi główkę i w miarę długo ją podtrzymuję, najbardziej lubi jak ją w pionie na klatce trzymam podnosi się wtedy na rękach i z takim cudnym uśmiechem przygląda mojej twarzy

robiła któraś z Was usg brzuszka? przypomniało mi się,że lekarka mi to poleciła zrobić dodatkowo i chyba od razu przy bioderkach zrobię aby sprawdzić czy wszytko ok
zmykam rozłożyć pranie i na ostatnie karmienie a potem do spania , dobranoc wszystkim

[mamaya]

i like it, Jimmkowi przy okazji USG przezciemiączkowego w szpitalu robili też USG brzusia

[cinnilla88]

Laurze w dniu wypisu ze szpitala zrobili usg brzuszka i glowy, ale tez dlatego, ze urodzila sie z 7 punktami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dziolcha86]

Napisane przez i like it

haha z arka niezły przystojniacha więc możemy swatać

świetnie,że wszytko w porządku

może zjadłaś coś co jej nie pasowało?oby jutro było lepiej - staram się jeść podobnie każdego dnia, ale teraz przyjrzę się bardziej… dałam też espumisan 2x i nic nie pomogło... więc to chyba nie kolka...


mam wrażenie,że jeszcze coś cytowałam a mi wcieło

ja dziś po wizycie u fryzjera i od razu lepiej i u mnie przydałaby się wizyta u fryzjera…do tego odparzenia u Małej to chyba jednak alergia bo dziś już o niebo lepiej to wygląda w sensie prawie znikło więc to albo ten szpinak albo chusteczki ale ani jednej z tych rzeczy nie mam zamiaru na razie próbować - jakich chusteczek używasz ? Myślę, że może to być wina szpinaku… ja uwielbiam, zajadałam się w ciąży, ale szpinak zawiera szczawiany… no i to mogło dziecku nie podejść… ja jeszcze nie jadłam po porodzie szpinaku… ale pewnie w końcu się skuszę z czasem...

Sońka również podnosi główkę i w miarę długo ją podtrzymuję, najbardziej lubi jak ją w pionie na klatce trzymam podnosi się wtedy na rękach i z takim cudnym uśmiechem przygląda mojej twarzy - u mnie identycznie

robiła któraś z Was usg brzuszka? przypomniało mi się,że lekarka mi to poleciła zrobić dodatkowo i chyba od razu przy bioderkach zrobię aby sprawdzić czy wszytko ok
zmykam rozłożyć pranie i na ostatnie karmienie a potem do spania , dobranoc wszystkim

Na fioletowo ;-)

[malwiska]

Witam sie w porze karmienia. Trzeba pamietac ze zadne kropelki nie zadzialaja jednorazowo. Trzeba je podawac systematycznie. Espumisan od 1 miesiaca jest...

Caly czas mysle co tam u JOANNY.

Wysyłane z mojego LG-P500 za pomocą Tapatalk 2

[aga__tka]

Napisane przez i like it

lekarka to ogólnie mówiła,że można wszystko naraz ale tak jakoś do końca nie chcę aż tylu szczepionek Małej fundować na raz

moja mówiła że na raz... ale jak się z Jeremim coś obsunełam w czasie z 5w1 (bo nie mieli) a na WZW już musiał mieć, bo czas... to mi kazała odczekać 2 tygodnie, bo się "gęściej" nie robi... nie wiem czemu na raz jest ok, ale co tydzień już nie...

Napisane przez rybka13

Hej.
joanna zdrowka dla Laurki, oby szybko postawili diagnoze i wyleczyli dzielna mamusia jestes

malwiska moj najpierw postekuje, kreci sie, ale ja nie reaguje bo jeszcze nie moge oczu otworzyc, dopiero jak robi sie co raz glosniej to robie mleko, bo wtedy to juz boje sie ze corke obudzi ogolnie to sie jakas wyrodna zrobilam, bo ja slabo reaguje na te nocne pokrzykiwania, wtykam smoczek i mam nadzieje ze zasnie ale nie da rady, a moze sie starzeje po prostu i mam lenia
Czemu moje dzieci tak slabo spia synek minimum 2 razy sie budzi w nocy, no i to usypianie nad ranem... Ehh ja bym chciala miec dylemat czy go wybudzac na jedzenie, wiadomo co bym zrobila hihi
W sumie to nie mam na co narzekac, nie jest zle

agnes tak wczesnie chcesz przyuczac synka samodzielnego zasypiania? Musze cie rozczarowac, ze nawet jesli sie uda to nie znaczy ze tak mu zostanie :/ czesto dzieci "oduczaja" sie takiego spania, np jak cos im dolega, potem jak zabkuja, a czasem tak po prostu no ale moze twojemu tak zostanie, trzymam kciuki. Pewnie im wczesniej tym lepiej.
Moja prawie 2.5letnia corka wciaz potrzebuje towarzystwa, ale lubimy ten czas z tz, mozna bajki poczytac, porozmawiac, dowiedziec sie ciekawych rzeczy

iris oby to jednorazowy problem brzuszkowy byl

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

mamaya podsunelas mi pomysl z pacynkami, mam 10 zwierzatek na palce, corka uwielbia jak matka sie wydurnia to moze i moj maly smieszek polubi

do pogrubionego...
moje dzieci też nie zasypiają same tzn. jak dłużej nie mogą zasnąć, to można je zostawić same i zasną, ale zawsze proszą żeby zostać i ja często zostaję... za to wieczorne usypianie też traktują jako okazję do rozmów i pytań o często trudne rzeczy... np. kto pierwszy umrze mama czy tata

Napisane przez agnes208

rybka no on nie zasypia calkiem sam bo siedze nad lozeczkiem i mu spiewam albo mowie cicho do niegoglaskam po brzuszku wiec nie jest sam w pokoju jak przyucza sie starsze dzieci. Probuje tak bo jak usnie na rekach czy u nas na lozku i probuje go odlozyc do lozeczka to sie wybudza bardzo i tak rozdraznia wiec staram sie aby spokojnie usnal juz w tym miejscu w ktorym bedzie spal. Ma tez wciaz silny odruch moro a to nie pomaga w odkladaniu. No zobaczymy to narazie proby nie nastawiam sie na nic choc wczoraj byla radosc jak usnal sam bo noc wczesniej probowalam go odlozyc tylko 6 razy

czytałam że to jest odruch samozachowawczy - "żeby mnie mama nie zostawiła gdzieś "

Napisane przez mamaya

dusia, my tez odbijamy przez kolano To najskuteczniejsza forma odbijania według nnie.
Powiedz, ktory Ty juz masz tydzien ciazy?


Wysłane z iPhone

jak się dziecko "nastraszy laniem" to nawet mu się odbije najskuteczniejsza metoda
mojej się nie odbija przez kolano... za to jak się po jedzeniu wierci mocno bo za szybko jadła to ją biorę na ramię do pionu, ale nie chodzę i raz dwa odbija - moim zdaniem to zależy trochę od odpowiedniego ułożenia na tym ramieniu - ja umiem na lewym i na prawym mi nie wychodziło z żadnym dzieckiem przez kolano próbowałam, bo mi się wydawało że na to samo wyjdzie, a jednak pozycja lepsza bo nie pionowa i kicha, widocznie nie umiem odpowiednio ułożyć...

Napisane przez robaczek-85

Dopiero teraz witam na odchowalni, ostatnio mamy dość intensywne dni. Wczoraj na wizycie lekarz stwierdził ze bioderka bardzo ładnie kinga odwodzi, ale mamy problem ze stopka a dokładnie mała zagina prawa stopę do góry i na zewnatrz, musimy udać się do ortopedy dziecięcego, a ten zadecyduje czy nie trzeba jeszcze do neurologa. Trzeba stwierdzić czy to wada wrodzona czy wynikajaca z ułożenia w brzuszku. Zmartwilo mnie też jak powiedział ze kinga jest troche za wiotka, a mi wydawało się ze jest silną bo trzyma główkę samodzielnie, dość wysoko podnosi się na prsedramionach i potrafi tak chwile wytrzymać

Joanna trzymaj się, zdrowka dla Laury

Mamaya sexy mama

może i lepiej że do ortopedy, bo bioderka lepiej jak porządnie sprawdzi ortopeda, a nie tylko pediatra... najlepiej jakby z USG było...
a z tym napięciem, to nie wiem czemu miałabyś sama zauważyć, skoro nie masz doświadczenia większego w tym temacie... ale tym się nie należy na zapas martwić, wielu dzieciom nawet jeśli jest obniżone napięcie to mija samoistnie, części po rehabilitacji, tylko w niewielu przypadkach jest to poważniejszy probelm...

Napisane przez debesciara

Joanna bardzo Ci współczuję oby z Laurka wszystko szybko wróciło do normy... swoja drogą ja będąc z Matyldką w szpitalu placilam 7zł lub 14zl za dobę, takze u Ciebie sie służba zdrowia ceni

Byliśmy dziś u pediatry z małym wszystko ok, biodra też ponoć ok, ale skierowanue do ortopedy dostaliśmy, jutro jedziemy zbadac bilirubinę, ciekawa jestem co wyjdzie...
Swoją drogą mały przed wizytą zjadł tylko cyca i już po wizycie śpi jyz 2h bez mm.. może dlatego że jest w maxi cosi?

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app

a co z wędzidełkiem?

Napisane przez malwiska

moja się nie podnosi na przedramionach, więc już całkiem wiotka jest. Myślałam że miesięczne dzieci nie podnoszą się jeszcze na przedramionach

to zależy od dziecka
wydaje mi się też że na początku trochę też od wieku ciążowego, ale mogę się mylić, u mnie się sprawdzilo, ale skoro mammaya pisze ze jej Jeremi podnosil w szpitalu to to psuje moja teorie
bo mój syn urodzony 38+1 w stosunku do urodzonej w 41+1 córki miał wyraźne ok. 3tygodniowe opóźnienie z główką, odwracaniem się itp... a teraz widzę że Basia 39+3 jest gdzieś pośrodku pomiędzy nimi z ruchowymi umiejętnościami...
główkę podnosiła też w szpitalu, w łóżeczku się przemieszcza na brzuszku samodzielnie kawałek i na przedramionach się uniesie trochę... z tym że ja ją dużo na brzuszek kładę - głównie jak śpi w dzień, ale czasem się budzi prawie od razu i wtedy tak chwilę leży, trochę się tego na brzuszku uzbiera... jak się doliczy leżenie na brzuszku na mnie to już w ogóle bo w końcu całe wieczory (ok 21-24) mam tylko dla niej, to korzysta

Napisane przez i like it

haha z arka niezły przystojniacha więc możemy swatać

świetnie,że wszytko w porządku

może zjadłaś coś co jej nie pasowało?oby jutro było lepiej


mam wrażenie,że jeszcze coś cytowałam a mi wcieło

ja dziś po wizycie u fryzjera i od razu lepiej do tego odparzenia u Małej to chyba jednak alergia bo dziś już o niebo lepiej to wygląda w sensie prawie znikło więc to albo ten szpinak albo chusteczki ale ani jednej z tych rzeczy nie mam zamiaru na razie próbować

Sońka również podnosi główkę i w miarę długo ją podtrzymuję, najbardziej lubi jak ją w pionie na klatce trzymam podnosi się wtedy na rękach i z takim cudnym uśmiechem przygląda mojej twarzy

robiła któraś z Was usg brzuszka? przypomniało mi się,że lekarka mi to poleciła zrobić dodatkowo i chyba od razu przy bioderkach zrobię aby sprawdzić czy wszytko ok
zmykam rozłożyć pranie i na ostatnie karmienie a potem do spania , dobranoc wszystkim

ja bym powiedziała, że jak szybko zniknęło to tym bardziej odparzenie, ale że odparzenie może być właśnie "dzięki" szpinakowi i chusteczkom to nie polecam testować teraz

[joanna2228]

To ja, karmię małą. Niemiałam siły pisać wcześniej bo cała się trzeslam z nerwów . Laura została zacewnikowana i w moczu z pęcherza też wyszły leukocyty więc założyli jej wenflom w główce i dostaje antybiotyk 10 dni bo ma zakażenie układu moczowego. A ja myślałam że ma kolki a to daje podobne dolegliwości, prawie identyczne tak powiedziała lekarka. Ogólnie przeżyliśmy horror wkluwali jej się 4 razy i dopiero na główce znaleźli żyły a ona tak przeraźliwie płakała dziewczyny to straszne, myślałam że pobije te pielegniary. Dopiero tż mnie uspokoił bo nerwy wzięły górę. Zastanawiam się za co mnie a właściwie nas to spotkało. To jest największą tragedią jak dziecko choruje. Pytałam też lekarz skąd to się wzięło? Powiedziała że mają córcia ma krótką cewke moczową i jest bardziej podatna, a jak robi luzniejsze kupki po piersi to z niego się przedostała bakteria i wystarczy. Pytałam czy mogłam ją źle wytrzec? Powiedziała ze wystarczy nie oczyścić z warg środowych kupy i starczy. Więc tak naprawdę może to złapać każde dziecko tylko moja do tego jest wrażliwa i muszę o nią dbać bardziej. Kazali odkazać wargi octeniseptem i tak robię. No więc leczymy się i czekamy na drugi posiew moczu, co tam jest oby nic groźnego. Po leczeniu czeka nas masa kontroli i już nie chcę myśleć co jeszcze. Sorki za ja tak tylko o sobie, w wolnej chwili doczytałam was . Buziaki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaya]

Asia, jejku, biedna Maleńka Aż mi się płakać chce...
Trzymajcie się mocno
Ja prawie zemdlałam jak w szpitalu po urodzeniu pobierali Jimmkowi krew, wiec doskonale wiem co czujesz...
Zycze Wam, zeby cholerstwo szybko odpuscilo i żebyście wróciły niebawem do domku


Wysłane z iPhone

[Fame]

ASIA bardzo mi przykro, musi być Ci bardzo ciężko.. trzymajcie się!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.