Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[Indra83]

Lola, czy kupisz wózek taki.czy inny, czy wykąpiesz w emoliencie czy nie, to.dziecko potrzebuje tylko i aż miłości i troski, nie jest tak łatwo zrobić mu krzywdę, trzeba się bardzo postarać, ta nieszczesna główka też się tak łatwo nie urywa oczywiście lęki są, ale trochę dobrych chęci i dasz radę, ja też wcześniej nie miałam do czynienia z małymi dziećmi i daliśmy radę
Teraz czuję się dziwnie spokojna i zrelaksowana, powoli ruszam z wyprawką, ale mam wrażenie, że jak coś zapomnę, to świat się nie skończy, dokupimy


Ja zmieniam żwir w kuwecie, TŻ nie chce tego robić i dobrze, myję ręce i.się nie boję.

[agatus84]

co do wózków- my dzisiaj kupiliśmy. Pojechaliśmy do sklepu nastawieni na Camarelo (nie mieli) albo Bebetto. Ten ostatni sprzedawca BARDZO odradzał, pokazał wszystkie wady (piszczenie kół, spawanie ramy które często się rozpada). Powiedział, że nie lubi ich sprzedawać, bo ma potem tylko kłopot z reklamacjami. Za to polecił Jedo Fyn, wiem że wiele z was też się na niego zdecydowało, no i kupiliśmy sprzedawca wzbudził zaufanie, bo np powiedział co wg niego można kupić używane i nie opłaca się inwestować w nowe ze sklepu. No i wyniósł nam wózek, udało się zmieścić stelaż w bagażniku VW Lupo (masakra ). Co prawda po odpięciu jednego kółka, ale odpina się na klik, a w każdym wózku kółko by się nie mieściło.
Także jestem b.b. zadowolona z zakupu. Czekamy 2 tygodnie po zamówieniu, wzięliśmy szary, pan pokazał z jaką zabaweczką fajnie wygląda (taką biało-różową, szmacianą laleczką)- mega

[ela_86]

Napisane przez agatus84

co do wózków- my dzisiaj kupiliśmy. Pojechaliśmy do sklepu nastawieni na Camarelo (nie mieli) albo Bebetto. Ten ostatni sprzedawca BARDZO odradzał, pokazał wszystkie wady (piszczenie kół, spawanie ramy które często się rozpada). Powiedział, że nie lubi ich sprzedawać, bo ma potem tylko kłopot z reklamacjami. Za to polecił Jedo Fyn, wiem że wiele z was też się na niego zdecydowało, no i kupiliśmy sprzedawca wzbudził zaufanie, bo np powiedział co wg niego można kupić używane i nie opłaca się inwestować w nowe ze sklepu. No i wyniósł nam wózek, udało się zmieścić stelaż w bagażniku VW Lupo (masakra ). Co prawda po odpięciu jednego kółka, ale odpina się na klik, a w każdym wózku kółko by się nie mieściło.
Także jestem b.b. zadowolona z zakupu. Czekamy 2 tygodnie po zamówieniu, wzięliśmy szary, pan pokazał z jaką zabaweczką fajnie wygląda (taką biało-różową, szmacianą laleczką)- mega

gratulacje



patrzę tak na tą swoją listę i patrzę i chyba nie będę robić zamówienia w gemini, chyba kupię wszystko u healtha

[Frau Gizela]

Pobudka o 3:30 zawsze spoko :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justynaw1982]

No to przybij piątkę....dobrze ze mam wszystkie sezony Gotowych na Wszystko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magdula87]

U mnie dzisiaj pobudka o 5:05, ale my jedziemy do Krakowa na wycieczkę

[justynaw1982]

Napisane przez magdula87

U mnie dzisiaj pobudka o 5:05, ale my jedziemy do Krakowa na wycieczkę

O Jaaa ale fajnie to miłej zabawy życzę!!!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasia427]

Łeee no to ja pospałam w takim razie pobudka o 6.00
Ale miałam sny posrane :/

Dziewczyny ja mialam 21 lat jak urodzilam moje pierwsze dziecko.. wczesniej nie miałam stycznosci z dziećmi, bo w rodzinie nie było takich maluchów, jedynie co to miałam taką kumpelkę co urodziła i jak szłam do niej to temu niemowlakowi lizaka kupilam bo nawet nie wiedzialam co taki dzieć potrzebuje.. na ręce go wcale nie brałam bo się bałam że mu krzywdę zrobię, jak ona sama mi go wcisnęła to pozycji przez 20 minut juz nie zmienilam i pod byle pretekstem uciekłam do domu... dzieci to była nie moja bajka, wrecz były mi obojętne, sama nie chciałam mieć dzieci bo jak pomyślałam jakiego ojca mogłyby mieć to też mnie to otrząsało (akurat wtedy jakos nie mialam szczescia w milosci i trafiałam na samych idiotow) no i jak juz w tą ciążę zaszłam to w ogole sfiksowałam jak sie młody urodził to uważałam że nikt się nim lepiej nie zajmie niż ja, wrecz bylam urazona jak tesciowa i ciotka zaproponowaly ze przyjada mi pomoc go wykapac! Wszystko chciałam robić sama i w ogóle nie myślałam że to przyjdzie tak naturalnie! Także wcale się tego nie obawiajcie, bo bedziecie najlepszymi mamami na świecie dla Waszego dziecka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tiera]

http://allegro.pl/sukienka-dresowa-t...492435708.html sprzedaż już się zakończyła, ale może mają jeszcze gdzieś wystawione.
Bluzę kupiłam tutaj http://allegro.pl/bluza-tunika-narzu...507727547.html ale nie wiem czy nie będzie za ciepła, zdam relację jak przyjdzie.

[Kostka09]

Witam sie

Rosalie - trzymam kciuki za mamę i mam nadzieje, wszystko bedzie ok.

Jesli chodzi o krem do cialka to ja narazie zamierzam uzywac oleju kokosowego ew. kupie linomg z wit. A i E a do mycia chyba mydlo Weledy ktore kiedys Rasalie wstawiala, albo Babydrem z rossmana, szamponu na razie napewno nie kupuje

Kombinezony mam 3 dwa po bratankach na 56 i 62 i dokupilam jeden jeszcze na OLX ten z HM misiowy na 62 ale wydaje mi sie bardzo duzy...moze bedzie na wiosne, nie wiem czy te ciuszki z HM wychodza wieksze niz normalnie?

Ja chyba wyluzowalam ogolnie, boje sie porodu okropnie ale jesli chodzi o opieke nad dzieciem to licze na instynkt macierzynski

Za oknem slonce, wiec jemy sniadanie i na plaże ogolnie pogoda narazie naprawde fajna i duuzo ludzi nad morzem, odpoczywam i sie zrelaksowalam, wyprawka zajme sie po powrocie narazie korzystam z konca lata

Milego dnia

[manieczka1]

Zanet, bo tak to już jest, gdzie nie poczytasz to są różne opinie do mojej koleżanki przychodziły dwie położne i jedna mówiła tak, a druga całkiem na odwrót
Ja boję się i porodu i opieki. Tak samo, nigdy nie nosiłam tak małych dzieci, dopiero jak miały min.pół roku. Nigdy nie przewijałam, nie kąpałam itp. No nic, totalnie nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kostka09]

Silesiana - Ty pisalas o sciereczkach soft takich na rolce ale do czego je polecalas?

[ela_86]

Napisane przez Frau Gizela

Pobudka o 3:30 zawsze spoko :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez justynaw1982

No to przybij piątkę....dobrze ze mam wszystkie sezony Gotowych na Wszystko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez magdula87

U mnie dzisiaj pobudka o 5:05, ale my jedziemy do Krakowa na wycieczkę

hehe co za noc
ja poszłam spać o 2 w nocy, bo czuwałam nad siusianiem małego
jakoś jestem przewrażliwiona, boję się, że się nie obudzii tylko będzie leżał w tych siuśkach, a potem tą nerkę załatwi... już takie myśli mam bez kitu i pobudka o 5, bo moje kochane dziecko przyszło mi powiedzieć, że siku
żeby nie było tak różowo to wczoraj na tej drzemce w ciągu dnia się zasikał
ale noc dziś sucha i jeszcze sobie śpi

Napisane przez tiera

http://allegro.pl/sukienka-dresowa-t...492435708.html sprzedaż już się zakończyła, ale może mają jeszcze gdzieś wystawione.
Bluzę kupiłam tutaj http://allegro.pl/bluza-tunika-narzu...507727547.html ale nie wiem czy nie będzie za ciepła, zdam relację jak przyjdzie.

ta sukienka jest bombowa
chyba nie będzie cisnęła w brzuchu suwak z przodu idealny do karmienia, super!!!
i bluza też się nada na szlafrok tylko właśnie ciekawe jaka na grubość, bo na oddziałach zwykle dobrze ciepło......

Napisane przez Kostka09

Witam sie

Rosalie - trzymam kciuki za mamę i mam nadzieje, wszystko bedzie ok.

Jesli chodzi o krem do cialka to ja narazie zamierzam uzywac oleju kokosowego ew. kupie linomg z wit. A i E a do mycia chyba mydlo Weledy ktore kiedys Rasalie wstawiala, albo Babydrem z rossmana, szamponu na razie napewno nie kupuje

Kombinezony mam 3 dwa po bratankach na 56 i 62 i dokupilam jeden jeszcze na OLX ten z HM misiowy na 62 ale wydaje mi sie bardzo duzy...moze bedzie na wiosne, nie wiem czy te ciuszki z HM wychodza wieksze niz normalnie?

Ja chyba wyluzowalam ogolnie, boje sie porodu okropnie ale jesli chodzi o opieke nad dzieciem to licze na instynkt macierzynski

Za oknem slonce, wiec jemy sniadanie i na plaże ogolnie pogoda narazie naprawde fajna i duuzo ludzi nad morzem, odpoczywam i sie zrelaksowalam, wyprawka zajme sie po powrocie narazie korzystam z konca lata

Milego dnia

aaaa bo Wy nad morzem jeszcze relaksuj się!

Napisane przez Kasia427

Łeee no to ja pospałam w takim razie pobudka o 6.00
Ale miałam sny posrane :/

Dziewczyny ja mialam 21 lat jak urodzilam moje pierwsze dziecko.. wczesniej nie miałam stycznosci z dziećmi, bo w rodzinie nie było takich maluchów, jedynie co to miałam taką kumpelkę co urodziła i jak szłam do niej to temu niemowlakowi lizaka kupilam bo nawet nie wiedzialam co taki dzieć potrzebuje.. na ręce go wcale nie brałam bo się bałam że mu krzywdę zrobię, jak ona sama mi go wcisnęła to pozycji przez 20 minut juz nie zmienilam i pod byle pretekstem uciekłam do domu... dzieci to była nie moja bajka, wrecz były mi obojętne, sama nie chciałam mieć dzieci bo jak pomyślałam jakiego ojca mogłyby mieć to też mnie to otrząsało (akurat wtedy jakos nie mialam szczescia w milosci i trafiałam na samych idiotow) no i jak juz w tą ciążę zaszłam to w ogole sfiksowałam jak sie młody urodził to uważałam że nikt się nim lepiej nie zajmie niż ja, wrecz bylam urazona jak tesciowa i ciotka zaproponowaly ze przyjada mi pomoc go wykapac! Wszystko chciałam robić sama i w ogóle nie myślałam że to przyjdzie tak naturalnie! Także wcale się tego nie obawiajcie, bo bedziecie najlepszymi mamami na świecie dla Waszego dziecka!

ja też Zosia Samosia, nie miałam o niczym pojęcia, ale też nie wyobrażałam sobie, żeby ktokolwiek przyszedł i mi pomagał. Tż zresztą też takie zdanie miał. On bardziej obeznany ze względu na młodszych braci, ale to też było x lat temu. Daliśmy radę. Sami się nauczyliśmy naszego maluszka, sami go wykąpaliśmy. On mi baaaardzo pomógł, bo ja za szybko chciałam się zerwac po tym wszystkim i robic wszystko i w końcu wszystko zaczęło mnie bardziej boleć niż w szpitalu, leżałam w łóżku i płakałam, że nawet do dziecka nie mam siły wstać. Pomógł mi bardzo, nawet zupę ugotował, co on koło kuchni się nie kręci ja doszłam do siebie i daliśmy radę
nie zniosłabym obecności osób trzecich, nawet mamy... wszystko sama, sama, oczywiście w razie pytań dzwoniłam i pytałam, ale stacjonarnie radziliśmy sami

Napisane przez manieczka1

Zanet, bo tak to już jest, gdzie nie poczytasz to są różne opinie do mojej koleżanki przychodziły dwie położne i jedna mówiła tak, a druga całkiem na odwrót
Ja boję się i porodu i opieki. Tak samo, nigdy nie nosiłam tak małych dzieci, dopiero jak miały min.pół roku. Nigdy nie przewijałam, nie kąpałam itp. No nic, totalnie nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spoko, loko, luz i spontan damy radę wszystkie

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

w ogóle to dzień dobry
za oknem słońce

też dziś jadę do mechanika, ale chyba przyjemniejsza sprawa
Nissan wysłał nam pismo, że doszukali się jakiejś usterki fabrycznej i mam się stawić w serwisie to oni sprawdzą i wymienią, coś z poduszką pasażera
samochód jest z 2003 roku, w sumie fajnie, że dbają nawet o staruszki
Pan, bardzo miły , dzwonił właśnie, że poduszka już do nich dotarła i zaprasza mnie także na 10 jedziemy z Johnym

a potem do decathlonu kupić mu kask na rower

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zanet84

Tez mam ta butelke z SR, widac wszedzie ja daja Heh w sumie cwanie bo przez to wieksza dokupilam juz tez Avent ale opinie maja dobre

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------



U nas jeszcze do tej pory smoczki dostalismy

Ja tez juz panikuje....przeraza mnie porod i opieka nad maluszkiem....czy sobie poradze....

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

My wreszcie bylismy dzisiaj obejrzec wozek . Camarelo sevilla, fajny ale troche mam metlik, bo obejrzelismy tez bebetto luca, moj maz stawia na ten wozek....i juz sama nie wiem. Bebetto tez w sumie mi sie podoba, ale chyba ma ciut gorsze opinie na necie.... Macie jakies swoje wnioski nt. Bebetto luca ? poczytam chetnie

W ogole sprzedawca mowil nam ze jest problem z wypinaniem fotelikow maxi cosi z wozkow, ciezko ponoc odpina sie i trzeba szarpac. Serio tak jest? Bo myslalam o foteliku maxi cosi do wozka. Pokazal nam tez fotelik firmy Romer. Powiem ze wyglada super

Silesianna Ty czasem nie pisalas ze masz\mialas Romera ?

Mnie babka w sklepie polecala bebetto luca. Mnie jakoś nie do końca przekonuje jego wykonanie. Jakos miałam wrażenie, że jest zrobiony z kiepskich materiałów. Na plus, że składa się nieźle i tani. W innym sklepie facet mi powiedział, ze na bebetto mają więcej reklamacji niż np na jedo fyn. Za to firma naprawia w 48h a nie 14 dni. Fotelik brałabym romera. Ma lepsze noty bezpieczeństwa niż maxi cosi.

Ja się chyba wybiorę dziś zobaczyć camarelo. Kurcze, ze też żaden sklep nie ma wszystkich wózków tylko tak człowiek biega po kilku zamiast porównać na miejscu wszystkie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekoladka21]

Hej

Ktoras dzisiaj wizytuje??

Miala ktoras z was stycznosc z takim kremem? wczoraj znajoma zachwalala bardzo , a druga potwierdzila , ze i do buzki i do pupy-slowem najlepszy krem.
https://www.cefarm24.pl/22996,krem-v...at-100-ml.html

[LolaMontez]

Napisane przez Frau Gizela

Esti, z tymi chłopami to zawsze coś! Mam nadzieję, że będziecie ok!

a gdzie chodzisz do sr? Mnie znacznie się w feminie w pierwszym tygodniu września, ale położenia powiedziała, że będę sobie mogła chodzić wybiórczo, bo i tak wszystko już zaliczyłam i w teorii i w praktyce ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Do SR chodzę do Epione (przychodnia u mnie pod blokiem), mam baaardzo blisko i opinie tej szkoły tez sa dobre , wczoraj przez 45min miałyśmy ćwiczenia, czułam sie jak po fitness

Napisane przez Zanet84

Tez mam ta butelke z SR, widac wszedzie ja daja Heh w sumie cwanie bo przez to wieksza dokupilam juz tez Avent ale opinie maja dobre

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------



U nas jeszcze do tej pory smoczki dostalismy

Ja tez juz panikuje....przeraza mnie porod i opieka nad maluszkiem....czy sobie poradze....

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

My wreszcie bylismy dzisiaj obejrzec wozek . Camarelo sevilla, fajny ale troche mam metlik, bo obejrzelismy tez bebetto luca, moj maz stawia na ten wozek....i juz sama nie wiem. Bebetto tez w sumie mi sie podoba, ale chyba ma ciut gorsze opinie na necie.... Macie jakies swoje wnioski nt. Bebetto luca ? poczytam chetnie

W ogole sprzedawca mowil nam ze jest problem z wypinaniem fotelikow maxi cosi z wozkow, ciezko ponoc odpina sie i trzeba szarpac. Serio tak jest? Bo myslalam o foteliku maxi cosi do wozka. Pokazal nam tez fotelik firmy Romer. Powiem ze wyglada super

Silesianna Ty czasem nie pisalas ze masz\mialas Romera ?

A z tym wpinaniem fotelikiem to nie jest tak, ze zależy od adapterów? Chyba jak ona sa źle dopasowane to sie zacina przecież, fotelik montowany jest do adapterów które sa zamontowane do wózka a nie bezpośrednio, nie wiem może sie mylę a może Pan ma lepsza prowizje za sprzedaż innego fotelika

Napisane przez Indra83

Lola, czy kupisz wózek taki.czy inny, czy wykąpiesz w emoliencie czy nie, to.dziecko potrzebuje tylko i aż miłości i troski, nie jest tak łatwo zrobić mu krzywdę, trzeba się bardzo postarać, ta nieszczesna główka też się tak łatwo nie urywa oczywiście lęki są, ale trochę dobrych chęci i dasz radę, ja też wcześniej nie miałam do czynienia z małymi dziećmi i daliśmy radę
Teraz czuję się dziwnie spokojna i zrelaksowana, powoli ruszam z wyprawką, ale mam wrażenie, że jak coś zapomnę, to świat się nie skończy, dokupimy


Ja zmieniam żwir w kuwecie, TŻ nie chce tego robić i dobrze, myję ręce i.się nie boję.

Ja sobie doskonale zdaje sprawę ze płyn, lepszy czy gorszy tak samo jak wozek, same nie wyłapią dziecka czy nie pójdą z sam nie pojedzie na spacer, co do miłości to moje dziecko będzie kochane najbardziej na świecie (zreszta już jest) ale jakaś taka panika mnie ogarnęła czy krzywdy nie zrobię swoim brakiem doświadczenia

Napisane przez agatus84

co do wózków- my dzisiaj kupiliśmy. Pojechaliśmy do sklepu nastawieni na Camarelo (nie mieli) albo Bebetto. Ten ostatni sprzedawca BARDZO odradzał, pokazał wszystkie wady (piszczenie kół, spawanie ramy które często się rozpada). Powiedział, że nie lubi ich sprzedawać, bo ma potem tylko kłopot z reklamacjami. Za to polecił Jedo Fyn, wiem że wiele z was też się na niego zdecydowało, no i kupiliśmy sprzedawca wzbudził zaufanie, bo np powiedział co wg niego można kupić używane i nie opłaca się inwestować w nowe ze sklepu. No i wyniósł nam wózek, udało się zmieścić stelaż w bagażniku VW Lupo (masakra ). Co prawda po odpięciu jednego kółka, ale odpina się na klik, a w każdym wózku kółko by się nie mieściło.
Także jestem b.b. zadowolona z zakupu. Czekamy 2 tygodnie po zamówieniu, wzięliśmy szary, pan pokazał z jaką zabaweczką fajnie wygląda (taką biało-różową, szmacianą laleczką)- mega

za wybór wózka

Dzis obudziło mnie dziecko, chyba za długo spałam tak wypinała dupkę ze sie obudziłam

[Zanet84]

Napisane przez agatus84

co do wózków- my dzisiaj kupiliśmy. Pojechaliśmy do sklepu nastawieni na Camarelo (nie mieli) albo Bebetto. Ten ostatni sprzedawca BARDZO odradzał, pokazał wszystkie wady (piszczenie kół, spawanie ramy które często się rozpada). Powiedział, że nie lubi ich sprzedawać, bo ma potem tylko kłopot z reklamacjami. Za to polecił Jedo Fyn, wiem że wiele z was też się na niego zdecydowało, no i kupiliśmy sprzedawca wzbudził zaufanie, bo np powiedział co wg niego można kupić używane i nie opłaca się inwestować w nowe ze sklepu. No i wyniósł nam wózek, udało się zmieścić stelaż w bagażniku VW Lupo (masakra ). Co prawda po odpięciu jednego kółka, ale odpina się na klik, a w każdym wózku kółko by się nie mieściło.
Także jestem b.b. zadowolona z zakupu. Czekamy 2 tygodnie po zamówieniu, wzięliśmy szary, pan pokazał z jaką zabaweczką fajnie wygląda (taką biało-różową, szmacianą laleczką)- mega

rozumiem, że Bebetto Wam odradził ? a jakiś konkretny model czy w ogóle markę ?
gratuluję zakupu

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez Kasia427

Łeee no to ja pospałam w takim razie pobudka o 6.00
Ale miałam sny posrane :/

Dziewczyny ja mialam 21 lat jak urodzilam moje pierwsze dziecko.. wczesniej nie miałam stycznosci z dziećmi, bo w rodzinie nie było takich maluchów, jedynie co to miałam taką kumpelkę co urodziła i jak szłam do niej to temu niemowlakowi lizaka kupilam bo nawet nie wiedzialam co taki dzieć potrzebuje.. na ręce go wcale nie brałam bo się bałam że mu krzywdę zrobię, jak ona sama mi go wcisnęła to pozycji przez 20 minut juz nie zmienilam i pod byle pretekstem uciekłam do domu... dzieci to była nie moja bajka, wrecz były mi obojętne, sama nie chciałam mieć dzieci bo jak pomyślałam jakiego ojca mogłyby mieć to też mnie to otrząsało (akurat wtedy jakos nie mialam szczescia w milosci i trafiałam na samych idiotow) no i jak juz w tą ciążę zaszłam to w ogole sfiksowałam jak sie młody urodził to uważałam że nikt się nim lepiej nie zajmie niż ja, wrecz bylam urazona jak tesciowa i ciotka zaproponowaly ze przyjada mi pomoc go wykapac! Wszystko chciałam robić sama i w ogóle nie myślałam że to przyjdzie tak naturalnie! Także wcale się tego nie obawiajcie, bo bedziecie najlepszymi mamami na świecie dla Waszego dziecka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oby tak było Kasiu chcę w to wierzyć ja to już jestem stara d.... a i tak się boję, zawsze jakoś do dzieci z dystansem podchodziłam, bałam się, nie umiałam... no taki charakter

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez tiera

http://allegro.pl/sukienka-dresowa-t...492435708.html sprzedaż już się zakończyła, ale może mają jeszcze gdzieś wystawione.
Bluzę kupiłam tutaj http://allegro.pl/bluza-tunika-narzu...507727547.html ale nie wiem czy nie będzie za ciepła, zdam relację jak przyjdzie.

ooo ta sukieneczka bardzo fajna ale ja już mam koszule....

tylko właśnie się zastanawiam do samego porodu to też koszulę nocną, czy to ma być coś rozpinanego całkowicie ?

[Frau Gizela]

Tiera! Świetna ta sukienka, napiszę chyba do nich czy by nie wznowili, albo na innej aukcji może mają :-D

Kasia ma rację, to przychodzi samo, wszystko przychodzi, dotykanie, pielęgnacja, opieka i w ogóle. Tak po sobie też widzę, że najlepiej nie pozwolić za bardzo nikomu ingerować, zwłaszcza jeśli się pcha z pomocą. Delikatne acz stanowczo dziękować, albo zlecić zakupy, ugotowanie czegoś i przewiezienie. Te pierwsze dwa tygodnie powinny być takim czasem oswajania Waszej rodziny w nowej odsłonie i pierdyliard gości na pewno temu nie pomoże. Ważnym argumentem też jest to, że dzieć jest malutki i nie można mu przynosić miliarda bakterii, bo dopiero nabywa odporność. O sobie też pomyślnie, bo nie sądzę, że po np.zdejmowaniu szwów z krocza będziecie miały ochotę na wizyty kogokolwiek. Będziecie najlepszymi mamami na świecie nawet jeśli popełnione tysiąc błędów. Ale to będą Wasze błędy! I nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej! O! :-*

Aha, jeszcze na szczęście zasnęłam i dopiero teraz się obudziłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja się chyba wybiorę dziś zobaczyć camarelo. Kurcze, ze też żaden sklep nie ma wszystkich wózków tylko tak człowiek biega po kilku zamiast porównać na miejscu wszystkie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no właśnie trzeba się nabiegać, jakby to człowiek miał jeszcze siłę
a nam właśnie jakoś niechętnie camarelo....lepiej wypowiadał się o bebetto, ale po powrocie poczytałam w internecie opinie i nie są już tak dobre jak on mówił... i chyba dalej zostanę przy camarelo, tylko muszę się upewnić czy foteli romer na pewno będzie do niego pasował...

[czekoladka21]

Napisane przez Zanet84

tylko właśnie się zastanawiam do samego porodu to też koszulę nocną, czy to ma być coś rozpinanego całkowicie ?

normalna koszula wystarczy

[Zanet84]

Napisane przez LolaMontez

A z tym wpinaniem fotelikiem to nie jest tak, ze zależy od adapterów? Chyba jak ona sa źle dopasowane to sie zacina przecież, fotelik montowany jest do adapterów które sa zamontowane do wózka a nie bezpośrednio, nie wiem może sie mylę a może Pan ma lepsza prowizje za sprzedaż innego fotelika

nie wiem, powiem szczerze, ze zgłupiałam jak to mówił, a takich opinii nie widziałam w internecie nigdzie heh
mówił coś, że jest jakaś różnica 1-2 mm w wymiarze i włożyć łatwo się włoży, ale ponoć wypiąć ciężko....
chociaż mówił to konkretnie o maxi cosi citi, a np. cabrio fix już normalnie.... zgłupieć można

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez czekoladka21

normalna koszula wystarczy

Dzięki
chociaż ponoć w niektórych szpitalach dają koszulę szpitalną do porodu....
muszę w końcu wybrać się oblukać ten szpital i dowiedzieć, jak wszystko tam wygląda

[Indra83]

Ja miałam szwy rozpuszczalne i same wypadły te wystające końce.

Moja mama przychodziła do nas codziennie wieczorem do domu przez pierwsze dwa tygodnie, ale chciała tylko popatrzeć, nic nie mędrkowała i nie przeszkadzała. On istnego ☠☠☠☠☠☠☠ca dostała na punkcie wnuka, ale tak pozytywnie, chciała się tylko trochę nacieszyć i uciekała. Za to TZ przejął cały dom i załatwił wszystkie sprawy urzedowe, przez pierwsze dwa tygodnie zajmowalam się tylko dzieckiem i sobą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Ja dostałam do porodu koszulę w szpitalu, taką jednorazowke,musicie się dowiedzieć jak jest u was, albo wziąć jedną taką, której nie będzie żal wyrzucić, jakby się zabrudzila. Nie musi być raczej na całej długości rozpinana, normalnie żeby moc dziecko przystawić i utulic do ciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez Indra83

Ja dostałam do porodu koszulę w szpitalu, taką jednorazowke,musicie się dowiedzieć jak jest u was, albo wziąć jedną taką, której nie będzie żal wyrzucić, jakby się zabrudzila. Nie musi być raczej na całej długości rozpinana, normalnie żeby moc dziecko przystawić i utulic do ciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli taka jak do karmienia, by była u góry rozpinana

[LolaMontez]

Napisane przez Indra83

Ja miałam szwy rozpuszczalne i same wypadły te wystające końce.

Moja mama przychodziła do nas codziennie wieczorem do domu przez pierwsze dwa tygodnie, ale chciała tylko popatrzeć, nic nie mędrkowała i nie przeszkadzała. On istnego ☠☠☠☠☠☠☠ca dostała na punkcie wnuka, ale tak pozytywnie, chciała się tylko trochę nacieszyć i uciekała. Za to TZ przejął cały dom i załatwił wszystkie sprawy urzedowe, przez pierwsze dwa tygodnie zajmowalam się tylko dzieckiem i sobą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Ja dostałam do porodu koszulę w szpitalu, taką jednorazowke,musicie się dowiedzieć jak jest u was, albo wziąć jedną taką, której nie będzie żal wyrzucić, jakby się zabrudzila. Nie musi być raczej na całej długości rozpinana, normalnie żeby moc dziecko przystawić i utulic do ciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli dają szwy rozpuszczalnej? Jakoś sobie nie wyobrażam żeby mi pózniej mieli wyciągać szwy bleeee.

[Indra83]

Ja miałam rozpuszczalne 5 lat temu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mgds]

Napisane przez Kasia427

Łeee no to ja pospałam w takim razie pobudka o 6.00
Ale miałam sny posrane :/

Dziewczyny ja mialam 21 lat jak urodzilam moje pierwsze dziecko.. wczesniej nie miałam stycznosci z dziećmi, bo w rodzinie nie było takich maluchów, jedynie co to miałam taką kumpelkę co urodziła i jak szłam do niej to temu niemowlakowi lizaka kupilam bo nawet nie wiedzialam co taki dzieć potrzebuje.. na ręce go wcale nie brałam bo się bałam że mu krzywdę zrobię, jak ona sama mi go wcisnęła to pozycji przez 20 minut juz nie zmienilam i pod byle pretekstem uciekłam do domu... dzieci to była nie moja bajka, wrecz były mi obojętne, sama nie chciałam mieć dzieci bo jak pomyślałam jakiego ojca mogłyby mieć to też mnie to otrząsało (akurat wtedy jakos nie mialam szczescia w milosci i trafiałam na samych idiotow) no i jak juz w tą ciążę zaszłam to w ogole sfiksowałam jak sie młody urodził to uważałam że nikt się nim lepiej nie zajmie niż ja, wrecz bylam urazona jak tesciowa i ciotka zaproponowaly ze przyjada mi pomoc go wykapac! Wszystko chciałam robić sama i w ogóle nie myślałam że to przyjdzie tak naturalnie! Także wcale się tego nie obawiajcie, bo bedziecie najlepszymi mamami na świecie dla Waszego dziecka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pokrzepiające to
Na pewno też damy rade, my, wszystkie nowicjuszki

Napisane przez tiera

http://allegro.pl/sukienka-dresowa-t...492435708.html sprzedaż już się zakończyła, ale może mają jeszcze gdzieś wystawione.
Bluzę kupiłam tutaj http://allegro.pl/bluza-tunika-narzu...507727547.html ale nie wiem czy nie będzie za ciepła, zdam relację jak przyjdzie.

Ja bym się obawiała, że bluza może być za krótka z przodu, ale z drugiej strony tak myślę, że przecież pod spodem będzie koszula jeszcze hmm
A sukienka super! i ta cena!

[Futbolowa]

Napisane przez Kasia427

Łeee no to ja pospałam w takim razie pobudka o 6.00
Ale miałam sny posrane :/

W kwestii snów - jakiś czas temu, jakoś po dniu, w którym skarżyłaś się na swoje dzieciaki, śniło mi się, że wezwałaś mnie, bym zrobiła z nimi porządek

Napisane przez Kasia427

Dziewczyny ja mialam 21 lat jak urodzilam moje pierwsze dziecko.. wczesniej nie miałam stycznosci z dziećmi, bo w rodzinie nie było takich maluchów, jedynie co to miałam taką kumpelkę co urodziła i jak szłam do niej to temu niemowlakowi lizaka kupilam bo nawet nie wiedzialam co taki dzieć potrzebuje.. na ręce go wcale nie brałam bo się bałam że mu krzywdę zrobię, jak ona sama mi go wcisnęła to pozycji przez 20 minut juz nie zmienilam i pod byle pretekstem uciekłam do domu... dzieci to była nie moja bajka, wrecz były mi obojętne, sama nie chciałam mieć dzieci bo jak pomyślałam jakiego ojca mogłyby mieć to też mnie to otrząsało (akurat wtedy jakos nie mialam szczescia w milosci i trafiałam na samych idiotow) no i jak juz w tą ciążę zaszłam to w ogole sfiksowałam jak sie młody urodził to uważałam że nikt się nim lepiej nie zajmie niż ja, wrecz bylam urazona jak tesciowa i ciotka zaproponowaly ze przyjada mi pomoc go wykapac! Wszystko chciałam robić sama i w ogóle nie myślałam że to przyjdzie tak naturalnie! Także wcale się tego nie obawiajcie, bo bedziecie najlepszymi mamami na świecie dla Waszego dziecka!

Mój brat ma trójkę dzieci, zajmowałam się nimi setki razy, ale nigdy, gdy były malutkie. Pierwszy spędził pierwsze miesiące życia we wszelkich możliwych klinikach; gdy urodziła się córka, też jej nie widywaliśmy dłuższy czas, bo rozstał się z dziewczyną zaraz po porodzie i zanim się pogodzili, też minął dłuższy czas. Kolejne dziecko miał już z inną, z którą właściwie nasza rodzina nie miała nic do czynienia, więc widziałam dzieciaka może ze trzy razy przez 1,5 roku jego życia W ten oto sposób niby mam doświadczenie z dziećmi, a jednak nigdy z maleństwami. Też się tego trochę obawiam, ale nie ma paniki - w końcu każda przez to przechodzi i jakoś sobie radzi

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zanet84

no właśnie trzeba się nabiegać, jakby to człowiek miał jeszcze siłę
a nam właśnie jakoś niechętnie camarelo....lepiej wypowiadał się o bebetto, ale po powrocie poczytałam w internecie opinie i nie są już tak dobre jak on mówił... i chyba dalej zostanę przy camarelo, tylko muszę się upewnić czy foteli romer na pewno będzie do niego pasował...

Co sprzedawca to inny wózek poleca i nie wiadomo kogo słuchać. Zaliczyłam w ciągu 1 dnia 3 sklepy i totalnie różne opinie słyszałam. Baaa nawet różne wersje na temat tego czy dany fotelik pasuje do wózka czy też nie.

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

Co sprzedawca to inny wózek poleca i nie wiadomo kogo słuchać. Zaliczyłam w ciągu 1 dnia 3 sklepy i totalnie różne opinie słyszałam. Baaa nawet różne wersje na temat tego czy dany fotelik pasuje do wózka czy też nie.

i dlatego nie ma wszystkich wózków w jednym sklepie, bo nie wiedzieliby co mówić

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zanet84

i dlatego nie ma wszystkich wózków w jednym sklepie, bo nie wiedzieliby co mówić

Oj z tym to sprzedawcy by sobie poradzili. Zawsze można sprzedawać to co jest bardziej opłacalne albo to czego mamy więcej na stanie