Plotkowy dla dietetyczek :) II

[Mangolina]

Napisane przez Djana

Ale pomidor to owoc... mysmy za to mogli banie na biologii dsotać (tak samo jak za gliste zamiast dżdżownicy )
Niemniej wiem jak podzielone są na ten temat zdania i nie mam zamiaru wywoływać tu dyskusji na ten temat.
Bądzmy tolerancyjne i uszanujmy nasze odmienne zdania w tej kwestii

Ja w encyklopedii czytałam, że to roślina warzywna, a ten czerwony pomidor jest właśnie owocem tej rośliny ale nie potraktowałam tego dosłownie i tak naprawdę nie wiem co to dokładnie jest i się w to nie zagłębiam

[enda____]

Napisane przez Ather

najważniejsze to - masz się świetnie bawić i uważać na siebie a o jakichś tam kaloriach - zapomnij kochana, bo szkoda na to marnować nerwów i czasu podczas wyjazdów, przecież masz wrócić pełna niezapomnianych wrażeń i szczęśliwa
Będziemy na Ciebie czekały



Otóż to

a kiedy Ather pochwali sie fotkami z wakacji

[Ather]

Napisane przez Mangolina

Chyba narazie nic

chciałabym jeść tyle ile Ty i stać w miejscu z wagą

Napisane przez enda____

a kiedy Ather pochwali sie fotkami z wakacji

ależ jakimi znowu fotkami ? Ja nie obiecywałam nic

[enda____]

Napisane przez Ather

chciałabym jeść tyle ile Ty i stać w miejscu z wagą



ależ jakimi znowu fotkami ? Ja nie obiecywałam nic

pokazuj ale juz


wlasnie wychodze do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bedzie katastrofy

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Djana

Ewciu witaj Mysle o Tobie Cieplutko Dziekuje za powitanie mnie po powrocie Wspieram Cię duchowo i mam nadzieję że wreszcie skonczy sie ta niemila przeprawa z kolanami i juz wszystko bedzie dobrze

Dziewczyny która chce troche kilogramów?? oddam chętnie Wiecie co... ja tu chyba jestem jedyna przy kości, mam wrażenie ze reszta z was to same chudzinki wiem, wiem, jeszcze Oreganka sie zaraz odezwie ze jeszcze ona...tylko ja tak do końca nie wiem jak to z nią jest no ale tak czy siak moich kilogramków nie wystarczy dla wszystkich tak ze i ona by sie pewnie chetnie swoimi podzielila

Dziś mam taka straaaaaaaaaaszną ochotę na slodycze na chekolade i lody w szczegolnosci łeee narazie uleglam tylko lodom.... ale w czekolade też się zaopatrzylam tak na wszelki wypadek... jak mi się uda jej nie zjeść to schowam ja mam silną wolę... to znaczy jak nie mam ochoty na czekolade to jej nie zjem np.. tylko dlatego że mi się nudzi Ale jak już mam ochotę na czekoladkę to nie ma zlituj, jestem gotowa nawet do sklepu po nią specjalnie iść... Całe szczęście że takie klimaty mam czasami rzadziej niż raz w miesiącu

dziękuję bardzo też mam taką nadzieję
jeśli chodzi o kilogramy to ja chętnie trochę przyjmę bo wszystko ze mnie leci co też nie jest dobre
nie martw się tak bardzo ochotą na słodycze lody nie są takie złe, w rozsądnych ilościach, tak samo czekolada

Napisane przez agness51

Ewuś Witaj kochana,strasznie się o Ciebie martwiłam Wszyściutko będzie dobrze na pewno

dziękuję kochana

Napisane przez agness51

Buuu Jaka tu cisza

No dobra,żegnam się z Wami powoli kochane dziewczynki Jejju,ale będę za Wami tęskniła,i w ogóle za Wizażem To moje pierwsze wakacje z Wizażem,ale mam nadzieję,że nie ostatnie No i przyzwyczaiłam się do Was już

Trzymajcie się,i trzymajcie kciuki za mnie,abym tam na miejsu już nie myślała ciągle o kaloriach itp

Żegnam się z Wami,do zobaczenia... za jakieś 2-3tygodnie


Papa

oj Aguś, też będziemy tęsknić jakbyś dorwała jakiś komputer to koniecznie się melduj baw się dobrze i nie myśl o kaloriach za to nas możesz czasem wspomnieć

Napisane przez LoLcIa123

Nadal mi nie przeszło kręci mi się w głowie,podtrzymuję że to od ciśnienia,bo w dzień było nawet ok.Trzymajcie kciuki oby jutro było ze mną wszystko ok

Mam nadzieję że już dziś lepiej kochana... trzymam kciuki

Napisane przez Spaza

dziękuję, wieczór był udany a co do rąbka tajemnicy to oczywiście- było bardzo fajnie, do domu wróciłam po ponad 5 godzinach , ale obawiam się, że tylko i wyłącznie fajnie...i nic więcej... zapewne żadna z was nie zrozumie o co mi chodzi, ale ja zawsze sobie znajdę jakieś "ale"

fajnie ze spotkanie się udało i zupełnie Cię rozumiem i całkowicie... ja znajduję "ale" nawet w miejscach gdzie żadne "ale" się nie mieści

Napisane przez Atram

deszczowy? u mnie slonecznie
dzis postanowilam spac do oporu i obudzilam sie przed chwilka dzis mam dzien wolny i zamierzam przeznaczyc go na generalne sprzatanie pokoju bo dawno tego nie robilam, a uwielbiam jak jest tak czysto
w ogole fajnie bo dzis mam wolne, jutro ide do pracy na 5 h i w poniedzialek tez wolne. wiec w sumie 3 takie luzne dni

milego dnia

u mnie też słoneczko
udanego weekendu

Napisane przez Ather

ależ jakimi znowu fotkami ? Ja nie obiecywałam nic

a ja myślę że to świetny pomysł

melduję co u mnie wczoraj byłam u lekarza, odciągnął mi płyn z kolana, pokazał jak ćwiczyć i zapewnił ze będzie dobrze tak więc ćwiczę wytrwale chociaż to bardzo boli, ale najważniejsze żebym do sprawności szybko doszła, pożyczyłam sobie od przyjaciółki ortezę (takie usztywnienie) i od razu łatwiej mi się chodzi no i przede wszystkim śpi, bo nie muszę śpiąc myśleć o nodze
no i kręgosłup mnie mniej boli wiec mogę siedzieć ogólnie jest okej
tylko nudno strasznie w domu a wszyscy przyjaciele wyjechali jutro nawet TŻ wyjeżdża też dobrze że na tydzień tylko, wiec przeżyję dziś jeszcze mnie odwiedzi i obejrzymy razem meczyk siatkówki

[Mangolina]

Napisane przez Ather

chciałabym jeść tyle ile Ty i stać w miejscu z wagą

Dla mnie to wcale nie jest aż tak dużo, pomijając fakt, że podjadam i ciągle mam miejsce na więcej

A fotki to rzeczywiście niezły pomysł

[Ather]

Napisane przez enda____

pokazuj ale juz


wlasnie wychodze do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bedzie katastrofy

o, no proszę pochwal się później nową fryzurką

Napisane przez Ewusia_marchew

a ja myślę że to świetny pomysł

zmówiłyście się przeciwko mnie

to może wieczorem coś wrzucę

Napisane przez Ewusia_marchew

melduję co u mnie wczoraj byłam u lekarza, odciągnął mi płyn z kolana, pokazał jak ćwiczyć i zapewnił ze będzie dobrze tak więc ćwiczę wytrwale chociaż to bardzo boli, ale najważniejsze żebym do sprawności szybko doszła, pożyczyłam sobie od przyjaciółki ortezę (takie usztywnienie) i od razu łatwiej mi się chodzi no i przede wszystkim śpi, bo nie muszę śpiąc myśleć o nodze
no i kręgosłup mnie mniej boli wiec mogę siedzieć ogólnie jest okej
tylko nudno strasznie w domu a wszyscy przyjaciele wyjechali jutro nawet TŻ wyjeżdża też dobrze że na tydzień tylko, wiec przeżyję dziś jeszcze mnie odwiedzi i obejrzymy razem meczyk siatkówki

cieszę się że nie ma żadnych komplikacji wykorzystaj dzisiaj maksymalnie dzień z TŻ'em
A co do znajomych - szkoda że powyjeżdżali, bidulka musi Ci się naprawdę nudzić teraz no ale zawsze masz nas

Napisane przez Mangolina

Dla mnie to wcale nie jest aż tak dużo, pomijając fakt, że podjadam i ciągle mam miejsce na więcej

A fotki to rzeczywiście niezły pomysł

Mango, kiedyś już chyba o to pytałam, ale nie pamiętam czy mi odpisywałaś. Ty masz tak niską wagę z natury czy po prostu spadłaś z nią tak przez odchudzanie ?


A mnie ostatnio wzięło na rośliny strączkowe a szczególnie na groszek
Ale nie mogę tego codziennie jeść, a szkoda =='




Dzisiaj jest taka piękna pogoda 30'C - jak się utrzyma to może w końcu wyjadę, bo przełożyliśmy wyjazd ze znajomymi ze względu na pogodę, była beznadziejna w ostatnim czasie.

dopiero wróciłam ze spaceru z siostrą. Odkryłyśmy osiedle dalej nowy plac zabaw, a raczej jakiś gigantyczny plac zabaw xD nowe profesjonalne boiska do siatki i kosza, skate park, siłownia oO ogrodzone - sprzęty jak w siłowni tylko że w stylu placu zabaw, ale trzeba mieć sporo siły żeby na nich poćwiczyć. I full miejsc do zabaw dla dzieci, od jakichś pociągów, przez karuzele, drabinki, huśtawki, to jakiś 'torów przeszkód' , pajęczaków masakra ^^ a wszystko ogrodzone i taka śmieszna kolorowa kostka wyłożona
postarali się, to trzeba im przyznać.

A niedługo jadę do kina , bo rodzina wybiera się na shreka 3 to pomyślałam że zabiore się z nimi
I chociaż w sieci już był od wieeeelu tygodni (z napisami) to wolałam zaczekać na dubbing i iść do kina na to. To jest jednak film który trzeba zobaczyć po raz pierwszy z polskim dubbingiem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Ather

o, no proszę pochwal się później nową fryzurką

pochwal się, pochwal

Napisane przez Ather

zmówiłyście się przeciwko mnie

to może wieczorem coś wrzucę

dokładnie tak w takim razie czekam z niecierpliwością na fotki

Napisane przez Ather

cieszę się że nie ma żadnych komplikacji wykorzystaj dzisiaj maksymalnie dzień z TŻ'em
A co do znajomych - szkoda że powyjeżdżali, bidulka musi Ci się naprawdę nudzić teraz no ale zawsze masz nas

no właśnie, dobrze że Was mam tak jakoś wyszło nagle że wszystkich wzięło na wyjazdy do rodziny i tego typu hece na szczęście tydzień to nie długo i już później wszyscy będą

Napisane przez Ather

Dzisiaj jest taka piękna pogoda 30'C - jak się utrzyma to może w końcu wyjadę, bo przełożyliśmy wyjazd ze znajomymi ze względu na pogodę, była beznadziejna w ostatnim czasie.

dopiero wróciłam ze spaceru z siostrą. Odkryłyśmy osiedle dalej nowy plac zabaw, a raczej jakiś gigantyczny plac zabaw xD nowe profesjonalne boiska do siatki i kosza, skate park, siłownia oO ogrodzone - sprzęty jak w siłowni tylko że w stylu placu zabaw, ale trzeba mieć sporo siły żeby na nich poćwiczyć. I full miejsc do zabaw dla dzieci, od jakichś pociągów, przez karuzele, drabinki, huśtawki, to jakiś 'torów przeszkód' , pajęczaków masakra ^^ a wszystko ogrodzone i taka śmieszna kolorowa kostka wyłożona
postarali się, to trzeba im przyznać.

A niedługo jadę do kina , bo rodzina wybiera się na shreka 3 to pomyślałam że zabiore się z nimi
I chociaż w sieci już był od wieeeelu tygodni (z napisami) to wolałam zaczekać na dubbing i iść do kina na to. To jest jednak film który trzeba zobaczyć po raz pierwszy z polskim dubbingiem

a mnie 30 stopni jakoś nie cieszy wolę jak jest chłodniej
baw się dobrze na Shreku mnie się podobał, chociaż poprzednie części wymiatają

[Atram]

Napisane przez enda____

pokazuj ale juz


wlasnie wychodze do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bedzie katastrofy

pochwal sie potem fryzurką
ja tez bylam wczoraj u fryzjera i troszke zaszalalam i zmienilam fryz. coprawda jak dzis sie obudzilam to troche sie przerazilam bo nie wiedzialam jak uczesac to co mam na glowie ale sytucja opanowana
w sumie nie wiem w ktorej fryzurce bylo lepiej, z ta bedzie wiecej pracy przy czesaniu
no ale zmiany sa kazdemu potrzebne

Ather, czekamy na fotki

ide dalej sprzatac nie chce mi sie ale w sumie to podczas takiego sprzatania odkrywam kilka zagubionych rzeczy wiec zawsze jest jakis plus

[vixeen89]

Napisane przez enda____

a kiedy Ather pochwali sie fotkami z wakacji

no właśnie nie ma przeproś

Napisane przez Ather

chciałabym jeść tyle ile Ty i stać w miejscu z wagą



ależ jakimi znowu fotkami ? Ja nie obiecywałam nic

ale fotki mają być i już

Napisane przez enda____

pokazuj ale juz


wlasnie wychodze do fryzjera, mam nadzieje, ze nie bedzie katastrofy

ty takze pochwal się nową fryzurką, z pewnością bedzie śliczna

Napisane przez Ewusia_marchew

u mnie też słoneczko
udanego weekendu

melduję co u mnie wczoraj byłam u lekarza, odciągnął mi płyn z kolana, pokazał jak ćwiczyć i zapewnił ze będzie dobrze tak więc ćwiczę wytrwale chociaż to bardzo boli, ale najważniejsze żebym do sprawności szybko doszła, pożyczyłam sobie od przyjaciółki ortezę (takie usztywnienie) i od razu łtwiej mi się chodzi no i przede wszystkim śpi, bo nie muszę śpiąc myśleć o nodze
no i kręgosłup mnie mniej boli wiec mogę siedzieć ogólnie jest okej
tylko nudno strasznie w domu a wszyscy przyjaciele wyjechali jutro nawet TŻ wyjeżdża też dobrze że na tydzień tylko, wiec przeżyję dziś jeszcze mnie odwiedzi i obejrzymy razem meczyk siatkówki

ciesze się że się układa
u mnie też słonecznie sie zrobiło^^

Napisane przez Ewusia_marchew

p


no właśnie, dobrze że Was mam tak jakoś wyszło nagle że wszystkich wzięło na wyjazdy do rodziny i tego typu hece na szczęście tydzień to nie długo i już później wszyscy będą



a mnie 30 stopni jakoś nie cieszy wolę jak jest chłodniej
baw się dobrze na Shreku mnie się podobał, chociaż poprzednie części wymiatają

Ewusia
ja też wole jak jest troszeczke chłodniej

Napisane przez Atram

pochwal sie potem fryzurką
ja tez bylam wczoraj u fryzjera i troszke zaszalalam i zmienilam fryz. coprawda jak dzis sie obudzilam to troche sie przerazilam bo nie wiedzialam jak uczesac to co mam na glowie ale sytucja opanowana
w sumie nie wiem w ktorej fryzurce bylo lepiej, z ta bedzie wiecej pracy przy czesaniu
no ale zmiany sa kazdemu potrzebne

Ather, czekamy na fotki

ide dalej sprzatac nie chce mi sie ale w sumie to podczas takiego sprzatania odkrywam kilka zagubionych rzeczy wiec zawsze jest jakis plus

Atram, foteczki

[Mangolina]

Napisane przez Ather

Mango, kiedyś już chyba o to pytałam, ale nie pamiętam czy mi odpisywałaś. Ty masz tak niską wagę z natury czy po prostu spadłaś z nią tak przez odchudzanie ?

zanim zaczęłam się odchudzać byłam szczupła Z resztą nie wiem czy nazwać to odchudzaniem więc lepiej nazwę rzecz po imieniu-problemy z psychiką na tle odżywiania, o -.- Zaczęły się one, ponieważ miałam lęki przed utratą życia po tym jak koleś chciał mnie 'ukatrupić'

[Atram]

Napisane przez vixeen89

Atram, foteczki

wieczorem albo jutro

[Ewusia_marchew]

Napisane przez vixeen89

ciesze się że się układa

Napisane przez Mangolina

zanim zaczęłam się odchudzać byłam szczupła Z resztą nie wiem czy nazwać to odchudzaniem więc lepiej nazwę rzecz po imieniu-problemy z psychiką na tle odżywiania, o -.- Zaczęły się one, ponieważ miałam lęki przed utratą życia po tym jak koleś chciał mnie 'ukatrupić'

aż się boję zapytać o co dokładnie chodzi ...
w każdym razie dobrze że już okej i że się tuczysz

Napisane przez Atram

wieczorem albo jutro

no to czekamy

moja mama dziś zrobiła bakłażany po grecku faszerowane mięsem mielonym (dla mnie oczywiscie wersja z granulatem sojowym zamiast mięsa ) pyszne były w końcu zjadłam porządną porcję czegoś bez marudzenia

mam straszną ochotę na lody takie pyszne włoskie.... o budki z centrum albo z McDonalda szkoda że mam takie problemy żeby się zmieścić w aucie bo bym nakusiła TŻ-a żeby mnie zabrał

[Atram]

Napisane przez Ewusia_marchew

mam straszną ochotę na lody takie pyszne włoskie.... o budki z centrum albo z McDonalda szkoda że mam takie problemy żeby się zmieścić w aucie bo bym nakusiła TŻ-a żeby mnie zabrał

moze popros TŻ-ta zeby Ci przywiozl?

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Atram

moze popros TŻ-ta zeby Ci przywiozl?

teeee, to bardzo dobry pomysł

[enda____]

hej laseczki, niestety nie mam cyfroweczki ..ale rymy

nie bylo najgorzej u frzyjera, a nawet fajnie tylko boje sie co bedzie jutro rano , pocieszajace jets to ze mama jest zachwycona moja fryzura (1szy raz w zyciu bo zawsze mowila, ze jej sie nie podoba mi zreszta tez sie nigdy nie podobalo )
probowalam zrobic fotki kam internetowa, ale cale g...widac za przeproszeniem takze wybaczcie i czekajcie (wraz ze mna ) na fotki Ather i Atram

[vixeen89]

Napisane przez Ather

chciałabym jeść tyle ile Ty i stać w miejscu z wagą

jej a mnie znowu naszły głupie myśli że za szybko przytyje i znowu będzie źle...ehh;/
ej a tak wogóle ja już nie rozumiem tego procesu tycia;/ bo z tego co pamiętam Orzeszek jakoś szybko przybrała na wadze po odchudzaniu i była niezadowolona i znowu chciała zaczynać od początku...
Ranyyy ale to niepojęte dla mojej psychiki

[vixeen89]

Napisane przez enda____

hej laseczki, niestety nie mam cyfroweczki ..ale rymy

nie bylo najgorzej u frzyjera, a nawet fajnie tylko boje sie co bedzie jutro rano , pocieszajace jets to ze mama jest zachwycona moja fryzura (1szy raz w zyciu bo zawsze mowila, ze jej sie nie podoba mi zreszta tez sie nigdy nie podobalo )
probowalam zrobic fotki kam internetowa, ale cale g...widac za przeproszeniem takze wybaczcie i czekajcie (wraz ze mna ) na fotki Ather i Atram

na Twoje też czekamy z niecierpliwościa:cm ok:
super że fryzura się udała a mamuśka z pewnością ma racje któż lepiej nie doradzi jak mama? hehe

[Apiska]

Napisane przez vixeen89

bry
w ten cudowny, deszczowy poranekp
co prawda dzisiaj spało mi się fatalnie, obudziłam się o 3 w nocy i byłam taka głodna jakoś, że zeszłam i jadłam biały ser
potem nie mogłam zasnąć i mam wysprzątane w pokoju bo stwierdzilam że nie będę bez sensu leżec ale mowie Wam , dziś się budze a tu tak czyściutko
oj chyba musze się wybrać na spacerek a potem będe pierogi z serem robić na obiad ;D jeszcze nigdy nie jadłam

U mnie dziś bardzo słonecznie 38'C w słoncu
Poszłam na dzialeczkę z pieskiem, posiedziałam 2h, ale się nie opaliłam zbytnio, tylko w drodze powrotnej mnie zlapało na ramionach i mam czewoną skóre tak ja księ konczyla koszulka ;P Pozniej poleżałam na balkonie

Byłam wczoraj w Czechach, kurde tyle bud i tyle ciuchów, ale niektóre pożal się Boże.....Ceny niektórych ubrań również wygórowane, ale udało mi się kupić jedne T-shirt za 14zł Taki dłuższy do pół dupka hehe A i majtki takie ladne A dziś bialy pasek u mnie w mieście na rynku

Tata za 4 dni jedzie na Mazury, ale mu zazdroszczę Ale należy mu się od życia, niech jedzie!!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Ewusia_marchew

teeee, to bardzo dobry pomysł

jednak się okazało ze mam lody w zamrażalniku więc obeszło się bez wycieczek

Napisane przez enda____

hej laseczki, niestety nie mam cyfroweczki ..ale rymy

szkoda ale skoro mamie się podobało to na pewno jest ślicznie

Napisane przez vixeen89

jej a mnie znowu naszły głupie myśli że za szybko przytyje i znowu będzie źle...ehh;/
ej a tak wogóle ja już nie rozumiem tego procesu tycia;/ bo z tego co pamiętam Orzeszek jakoś szybko przybrała na wadze po odchudzaniu i była niezadowolona i znowu chciała zaczynać od początku...
Ranyyy ale to niepojęte dla mojej psychiki

ja też tego nie rozumiem wszystkiego dlatego boję się zacząć się tuczyć bo a nuż się okaże że przybiorę za szybko, za dużo i nie w te miejsca co chcę dlatego chyba zostanę rpzy utrzymaniu i zobaczymy jak będzie

Napisane przez Apiska

Byłam wczoraj w Czechach, kurde tyle bud i tyle ciuchów, ale niektóre pożal się Boże.....Ceny niektórych ubrań również wygórowane, ale udało mi się kupić jedne T-shirt za 14zł Taki dłuższy do pół dupka hehe A i majtki takie ladne A dziś bialy pasek u mnie w mieście na rynku

też czasami jeżdżę do Czech na zakupy ostatnio nawet sobie kurtkę kupiłam

TŻ pojechał, obejrzeliśmy 2 mecze... Polacy przegrali (ale to było do przewidzenia )
jakoś mi tak trochę smutno ... czyżbym się sentymentalna robiła

idę niedługo spać
dobranoc

[gujana]

Hej dziewczynki
nie mam sily czytac, tyle nabazgrolilyscie :P mam nadzieje ze wybaczycie ale ja mialam wczoraj taki szalony dzien,uwienczony wspaniala imprezą w doborowym towarzystwie... najlepszym dowodem jak bylo fajnie, jest chyba to, ze wrocilam z niej dopiero o 15 nastepnego dnia

Ewusia widze ze jestes spowrotem mam nadzieje ze dobre rokowania pooperacyjne


jakis czarny kocur mi mignął na ktorejs ze stron nie pamietam czyj to, ale jest genialny

[Bjerdona]

gujana- łał imprezka musiała byc zawalista

[Atram]

zrobilam zdjecia mojej nowej fryzurcew ale nie moge nigdzie znalesc kabelka od aparatu jutro poszukam
bylam wieczorem na super imprezce wlasnie wrocilam, dawno nie pilam nic mocniejszego a mimo to niezle sie trzymam fajnie bylo
chociaz niezdrowe jedzonko no ale co tam
uciekam spac bo jutro praca, ale na szczescie dopiero na 10 wiec pospie do 7:30
dobranoc

[Ather]

Napisane przez Ewusia_marchew

baw się dobrze na Shreku mnie się podobał, chociaż poprzednie części wymiatają

Podobała mi się 3 część, lepsza niż druga, aczkolwiek... pierwsza zawsze pozostanie pierwszą Miała to coś

A poza tym 3 była króciutka, trwała zaledwie 1 h 20 min.

Napisane przez Mangolina

zanim zaczęłam się odchudzać byłam szczupła Z resztą nie wiem czy nazwać to odchudzaniem więc lepiej nazwę rzecz po imieniu-problemy z psychiką na tle odżywiania, o -.- Zaczęły się one, ponieważ miałam lęki przed utratą życia po tym jak koleś chciał mnie 'ukatrupić'

Ja również aż boję się wnikać - cieszę się że już jest OK i że teraz sobie nie żałujesz i już ładnie jesz
swoją drogą - dużo Ci ubyło kg przez to wszystko ?

Napisane przez enda____

hej laseczki, niestety nie mam cyfroweczki ..ale rymy

nie bylo najgorzej u frzyjera, a nawet fajnie tylko boje sie co bedzie jutro rano , pocieszajace jets to ze mama jest zachwycona moja fryzura (1szy raz w zyciu bo zawsze mowila, ze jej sie nie podoba mi zreszta tez sie nigdy nie podobalo )
probowalam zrobic fotki kam internetowa, ale cale g...widac za przeproszeniem takze wybaczcie i czekajcie (wraz ze mna ) na fotki Ather i Atram

Szkoda
No ale ważne że jesteś zadowolona i że mamie się podobało więc na pewno jest ślicznie

Napisane przez vixeen89

jej a mnie znowu naszły głupie myśli że za szybko przytyje i znowu będzie źle...ehh;/
ej a tak wogóle ja już nie rozumiem tego procesu tycia;/ bo z tego co pamiętam Orzeszek jakoś szybko przybrała na wadze po odchudzaniu i była niezadowolona i znowu chciała zaczynać od początku...
Ranyyy ale to niepojęte dla mojej psychiki

Nie jesteś sama kochana
Ja też się boję tego przyrostu wagi, zwłaszcza że ostatnio odnalazłam swoje stare zdjęcia...

Ale z drugiej strony chcę by było normalnie i to jest chyba silniejsze. Poza tym tak czytam jak czasami dziewczyny piszą, czy to Lolcia, czy Stokrotka czy Mango - że niby wcale nie jest tak łatwo przytyć jakby się mogło wydawać - to jakoś mi się lżej robi. I mam cichą nadzieję, że jak będę jadła normalnie, bez słodyczy, fast foodów i innych syfów - to wcale tak dużo nie przytyję Chociaż liczę się z tym że trochę przybędzie, bo chyba nie ma innego wyjścia.

Napisane przez gujana

Hej dziewczynki
nie mam sily czytac, tyle nabazgrolilyscie :P mam nadzieje ze wybaczycie ale ja mialam wczoraj taki szalony dzien,uwienczony wspaniala imprezą w doborowym towarzystwie... najlepszym dowodem jak bylo fajnie, jest chyba to, ze wrocilam z niej dopiero o 15 nastepnego dnia

Ewusia widze ze jestes spowrotem mam nadzieje ze dobre rokowania pooperacyjne


jakis czarny kocur mi mignął na ktorejs ze stron nie pamietam czyj to, ale jest genialny

No to widzę że impreza była naprawdę udana To świetnie !

Napisane przez Atram

zrobilam zdjecia mojej nowej fryzurcew ale nie moge nigdzie znalesc kabelka od aparatu jutro poszukam
bylam wieczorem na super imprezce wlasnie wrocilam, dawno nie pilam nic mocniejszego a mimo to niezle sie trzymam fajnie bylo
chociaz niezdrowe jedzonko no ale co tam
uciekam spac bo jutro praca, ale na szczescie dopiero na 10 wiec pospie do 7:30
dobranoc

Widzę że Ty również dobrze się bawiłaś - I prawidłowo trzeba korzystać z życia

[Atram]

czesc

ale sliczna pogoda, sloneczko, cieplo.. az chce sie zyc

lece do pracy, na szczescie tylko na 5 h wiec wroce szybko i wrzuce zdjecia mojej nowej fryzurki. czekajcie cierpliwie

milego dnia

[Spaza]

Dzień dobry

[vixeen89]

[quote=Ewusia_marchew;4781 391]jednak się okazało ze mam lody w zamrażalniku więc obeszło się bez wycieczek


farciara a mi się tak chce loda a nie moge ze względu na gardło;/


ja też tego nie rozumiem wszystkiego dlatego boję się zacząć się tuczyć bo a nuż się okaże że przybiorę za szybko, za dużo i nie w te miejsca co chcę dlatego chyba zostanę rpzy utrzymaniu i zobaczymy jak będzie
ja niestety podtucZyć się musze i nie mam wyjścia...


/quote]

Napisane przez gujana

Hej dziewczynki
nie mam sily czytac, tyle nabazgrolilyscie :P mam nadzieje ze wybaczycie ale ja mialam wczoraj taki szalony dzien,uwienczony wspaniala imprezą w doborowym towarzystwie... najlepszym dowodem jak bylo fajnie, jest chyba to, ze wrocilam z niej dopiero o 15 nastepnego dnia

super że impreza się udała;*

Napisane przez Atram

zrobilam zdjecia mojej nowej fryzurcew ale nie moge nigdzie znalesc kabelka od aparatu jutro poszukam
bylam wieczorem na super imprezce wlasnie wrocilam, dawno nie pilam nic mocniejszego a mimo to niezle sie trzymam fajnie bylo
chociaz niezdrowe jedzonko no ale co tam
uciekam spac bo jutro praca, ale na szczescie dopiero na 10 wiec pospie do 7:30
dobranoc

kolejna imprezowiczka hehe młodość trzeba wykorzystać^^ aż zazdroszcze Wam tych imprez bo u mnie coś cichutko..

Napisane przez Ather

Nie jesteś sama kochana
Ja też się boję tego przyrostu wagi, zwłaszcza że ostatnio odnalazłam swoje stare zdjęcia...

Ale z drugiej strony chcę by było normalnie i to jest chyba silniejsze. Poza tym tak czytam jak czasami dziewczyny piszą, czy to Lolcia, czy Stokrotka czy Mango - że niby wcale nie jest tak łatwo przytyć jakby się mogło wydawać - to jakoś mi się lżej robi. I mam cichą nadzieję, że jak będę jadła normalnie, bez słodyczy, fast foodów i innych syfów - to wcale tak dużo nie przytyję Chociaż liczę się z tym że trochę przybędzie, bo chyba nie ma innego wyjścia.

doskonale cię rozumiem, najgorzej jest z akceptacją własnego ciała...ale w sumie im szybciej zaczne wychodzić na prostą, tym lepiej. Ja w sumie od połowy grudnia zrzuciłam gdzieś 12kg...5 kg było całkowicie nieplanowane ale nie potrafiłam zmienić nawyków i się bałam przytyć i mam to co mam. Sama sie w to wpędziłam..Każdy mi mowil ze przed odchudzaniem wyglądałam w sam raz...Mówią to dopiero teraz a wcześniej to "nie jedz tyle bo ci w tyłek pojdzie" a ja jadłam na co mam ochote , nigdy slodyczy nie jadłam tonami*nie licząc babskich wieczorków)
a ty Ather z jakiej wagi startowałas?

[vixeen89]

Napisane przez Atram

czesc

ale sliczna pogoda, sloneczko, cieplo.. az chce sie zyc

lece do pracy, na szczescie tylko na 5 h wiec wroce szybko i wrzuce zdjecia mojej nowej fryzurki. czekajcie cierpliwie

milego dnia

u mnie też cieplutko
na zdjęcia czekamy czekamy

Napisane przez Spaza

Dzień dobry

witaj

[Spaza]

u mnie też ładna pogodna a tak btw. vixeen z jakiej części polski jesteś, jeśli można spytać?

[Ather]

Napisane przez vixeen89

doskonale cię rozumiem, najgorzej jest z akceptacją własnego ciała...ale w sumie im szybciej zaczne wychodzić na prostą, tym lepiej. Ja w sumie od połowy grudnia zrzuciłam gdzieś 12kg...5 kg było całkowicie nieplanowane ale nie potrafiłam zmienić nawyków i się bałam przytyć i mam to co mam. Sama sie w to wpędziłam..Każdy mi mowil ze przed odchudzaniem wyglądałam w sam raz...Mówią to dopiero teraz a wcześniej to "nie jedz tyle bo ci w tyłek pojdzie" a ja jadłam na co mam ochote , nigdy slodyczy nie jadłam tonami*nie licząc babskich wieczorków)
a ty Ather z jakiej wagi startowałas?

miałam dokładnie to samo.
Również 12 kg schudłam z czego 5 było nieplanowane... 'tak wyszło' :/ ale jakoś nic nie zrobiłam aby temu zapobiec... chyba nawet nie chciałam tak naprawdę wtedy.
I również teraz wszyscy mi mówią że "przecież dobrze wyglądałaś zawsze, po co się odchudzałaś".
W sumie ja nigdy nie miałam nawet nadwagi.
Startowałam z 57 przy 170 cm wzrostu.
Głupota ludzka nie boli niestety a czasem mogłaby =='

Hehe i co mnie jeszcze bardziej zdziwiło po przeczytaniu Twojego postu - ja również zaczęłam w grudniu. A wszystko zaczęło się od faceta. A zmieniło się w efekcie wszystko. Moje zachowanie, wygląd, przede wszystkim styl...

Ale z większości zmian jestem zadowolona.
Żałuję że tylko dwóch...

A Ty Vixeen, z jakiej wagi startowałaś jeśli mogę zapytać ? I przy jakim wzroście.