Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[evelina33]

Dobry wieczór wszystkim
Perełka ogromne gratulacje dla Ciebie i dzidziusia bo tyle udało mi się nadrobić

Mój dzień był mega rozrywkowy, zakupy, szaleństwo, potem u rodziców.. Natomiast doznałam przed chwilą mega wkur**** Ja rozumiem, że przywozi się 3 latka do babci na tydzień, ale żeby zmieniać plany gdzie ja jestem na dniach do porodu??? NOSZ JA PIERDZIEL* zaraz mnie coś rozniesie.... Trzeba być nienormalnym.... mam ochotę wyć do księżyca... Ja rozumiem wszystko na prawdę, ale ja już ledwo chodzę... Mąż idzie do pracy a szwagier nad morze... kto będzie za tym dzieciakiem ganił?

[aa2]

Napisane przez Latte88

Czyli jak w środę zaczęłam 38 tydzień to już jest po ptakach?

mysle ze nie, tak jest zalecane , al ejak zrobis zpoźniej to tym bardziej bedzie wiadomo czy jestes zarazona-tak na moj rozum
ja tez mam koncówke 37 ty, juro zaczynam 38 a dzis dopiero miałam pobrany, jakbysmy zapomniały to pewnei pobrałaby mi dopiero w kolejny piatek wiec luzik

włąsnei czy tylko ja juz mam co tydzień wizyty?

[anesh_]

Napisane przez Aliszcze

Ja miałam leżaczek i sobie chwaliłam, młodej nie zaszkodziło. Nie leżała w nim godzinami, ale np jak robiłam obiad to młoda leżała w nim i tak ją ustawiałam w progu, by mogła mnie widzieć, leżaczek przydał mi się własnie kiedy musiałam coś robić, np tez jak brałam prysznic albo myłam głowę, a młoda nie spała akurat to byłą w bujaczku by mnie widziała. Chodzika nie używałam. Jak byłam z młoda na usg bioderek to ortopeda mi powiedział, że chodzików nie zaleca, ale to jest tak, że jak dziecko zdrowe, nie ma jakiś wad to chodzik nie zaszkodzi w rozsądnych ilościach czasowych, natomiast jak dziecko ma jakieś wady to odradza chodzik. O leżaczek się nie pytałam. Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi. A z tym rozleniwieniem to sama nie wiem, jak dziecko staje się mobilne (czy to pełza, czy raczkuje-moja mało raczkowała, przemieszczała się turlając, bardzo jej się to podobało, przez to późno raczkowała), to dziecko lubi się poruszac i samo odkrywać świat.

My używaliśmy chodak,ale sporadycznie właśnie. Właściwie jak już chodziła to by na chwilę odpocząć wkładaliśmy ją do chodaka,bo leciała do tyłu na głowę,a ciągle chciała chodzić.

[Latte88]

Napisane przez aa2

mysle ze nie, tak jest zalecane , al ejak zrobis zpoźniej to tym bardziej bedzie wiadomo czy jestes zarazona-tak na moj rozum
ja tez mam koncówke 37 ty, juro zaczynam 38 a dzis dopiero miałam pobrany, jakbysmy zapomniały to pewnei pobrałaby mi dopiero w kolejny piatek wiec luzik

włąsnei czy tylko ja juz mam co tydzień wizyty?

To ja w poniedziałek to zrobię koniecznie. A we wtorek mam wizytę i to juz o 8 będę pierwsza hihi. Nie nastawiam się na żadne wiadomości, pewnie szyja zamknięta twarda i bla bla bla poród daleko

[Aneta???]

Napisane przez aisa84

A nie wiem czy pomaga ale ruch ręka podobny jak mycie okien, ktore tez nie wiem czy cos daje




Ja tez jakos słabo zorientowana w tej anatomii jak widze, ze wychodzi mi brzuchem cos mniejszego to myśle, ze moze stopy a jak większa kulka to, ze dupka ale kto tam wie




Pozostaje Ci szlifować ściany :p to tez podobny ruch rąk dzisiaj na ktg pielęgniarka mówiła zebym pochodziła po schodach bo ktg nie pokazało skurczy żadnych...ogólnie mnie zaskoczyła bo nie marudzilam, ze jeszcze nic sie nie dzieje...wyglądało jakby bardziej niz ja nie mogła sie doczekać mojej córci




Dziękuje
Wejdź sobie na stronkę h&m i zobacz co wyczarowali dla chłopców a sie zakochasz





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tak planuję chodzić po tych schodach a nawet z domu nie wychodzę a wystarczyłoby choć raz czy dwa razy dziennie do skrzynki zejść z 4 piętra 😊

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez aa2

mysle ze nie, tak jest zalecane , al ejak zrobis zpoźniej to tym bardziej bedzie wiadomo czy jestes zarazona-tak na moj rozum
ja tez mam koncówke 37 ty, juro zaczynam 38 a dzis dopiero miałam pobrany, jakbysmy zapomniały to pewnei pobrałaby mi dopiero w kolejny piatek wiec luzik

włąsnei czy tylko ja juz mam co tydzień wizyty?

Ja mam co 4 dni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Antananariwa]

Cześć, dziś mam straszny dzień, dopiero przed chwilą zasiadła i powoli nadrabiam. Obudziłam się ze strasznym skurczem łydek, trochę odpuścił ale do teraz łydki mnie bolą Do tego przejrzałam 3 torby ciuchów po moim chrześniaku żeby powybierać te 56-62 i poprać. Naschylałam, się przy tym trochę, nanosiłam i brzuch mnie tak boli że ledwo chodzę. Potem szybkie zakupy na obiad. I tutaj znowu polska życzliwość - stoję przy kasie, za mną pan taki koło 50-tki. Kasjerka mówi że można podejść do innej kasy bo zaraz będzie otwarta. I co robi pan za mną? Oczywiście biegnie do otwieranej kasy. Już zwykła życzliwość nakazywałaby żeby mnie przepuścił skoro stałam przed nim. A jeśli taki numer wywija ciężarnej to już moim zdaniem zwykłe chamstwo

Napisane przez perelka_np

Nie wiem jak Wy ale ja już jestem po :p Oliwka przyszła na świat o godz. 19:32 wszystko poszło błyskawicznie. Moja Kruszyna waży 2350g/48cm jest cała i zdrowa. Dziękujemy za Wasze kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratulacje śliczna maleńka

Ekaterina super urządziłaś pokoik

Golgie rany julek 3900? oby to było takie usg co dużo zawyża

Napisane przez Simran86

Dzisiaj robię placki ziemniaczane.

Ha, też miałam dziś placki ziemniaczane, ze śmietaną i cukrem Choć przyznam że tak fatalnie się dziś czułam (i w zasadzie dalej się czuję) że gdyby nie to że sobie wczoraj zażyczył taki obiad to kupiłabym dziś jakieś słoiki do odgrzania. A jutro będę gotować barszczyk

Napisane przez carolciuska

Od kilku dni boli mnie na dole brzuch, jak kiedys kiedy mialam miec okres. Piza tym nic sie nie dzieje. A jutro zaczynam 39 tydzien
Powodzenia dziewczyny na dzisiejszych wizytach!!

A masz zaparcia? Ja też się skarżyłam mojej gince na takie bóle, żadne skurcze tylko taki jednostajny ból w dole, jak na okres. I to było jej pierwsze pytanie. I miała rację, po załatwieniu się ból przechodzi natychiast

Napisane przez agnes 20

GratulacjeOliwci a sliczna, no i podobna wagowo teraz do mojej lenki.my teraz wazymy 2260g i nawet za szybko przybieramy na wadze i kazali mi ograniczyc malej jedzenie

Super że Lenka przybiera na wadze Ale żeby takiemu maleństwu kazali ograniczać w głowie się nie mieści. Ale i tak za tydzień wychodzicie do domu?

Lecę nadrabiać dalej

[anesh_]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47815029]Ogarnął mnie przypływ energii, zrobiłam obiad, kosz dla babci bo jutro ma urodziny i teraz znowu padam.. W pierwszym trymestrze tez tak miałam a jeszcze chciałam kwiatka przesadzić i sprzatnac przynajmniej kurze i łazienkę... Czekam na przypływ energii ;-)[/QUOTE]


Jaki kosz zrobiłaś?

Ja dziś posprzątałam sypialnie dokładnie, prawie spakowałam torbę do szpitala i wyszorowałam krzesła, poza tym pół dnia biegałam po mieście,wiec teraz trzeba odpocząć.

Golgie moja mała dziś dzień spędziła z ciociami. Rano,nigdy sprzątałam sypialnię jedna ciocia ją wzięła, potem młoda spała, ciocia z nią została, a ja na mieście załatwiałam sprawy, następnie ja poszlak spać,a Majka zajmowała się druga ciocia. I ja też tęskniłam!

[anesh_]

Denarów brawa dla synka!
Ja do tej pory biorę ubrania dla Mai na zmianę;p.

Nawet nie wiedziałam,ze możliwe jest,zęby mieć dwa łożyska.

[aa2]

Napisane przez 88Ekaterina88

Ja mam co 4 dni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ło matko , jeszcze lepiej he

[Metamfetaminax]

Napisane przez aisa84

Ja tez jakos słabo zorientowana w tej anatomii jak widze, ze wychodzi mi brzuchem cos mniejszego to myśle, ze moze stopy a jak większa kulka to, ze dupka ale kto tam wie

Ja myślę jedynie,że skoro w lewym boku na dole czuję takie zgrubienie to na pewno łokieć,bo główka jest na dole więc na pewno nie noga a jak mam większą kulkę to jestem niemal pewna,że to macica się stawia także słabe z nas obserwatorki :P

[88Ekaterina88]

Napisane przez aa2

ło matko , jeszcze lepiej he

Mają mnie dość tam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

Napisane przez Metamfetaminax

No chyba jednak profilaktycznie podają :/ może i lepiej,bo nigdy nie wiadomo czy ten paciorkowiec jest a jest on niebezpieczny przy porodzie chociaż z drugiej strony tak dziecko szpikować antybiotykiem od pierwszych chwil i tak na prawdę bez potrzeby...

Ja też jestem za dodawaniem opisów porodu jak dla mnie to mogą być ze szczegółami

A ja właśnie odebrałam dziś wynik na tego paciorkowce i jest: posiew dodatni. Trochę mnie to zmartwiło, z Majka nie miałam.

Wynik moczu Mai znowu nie ciekawy, na razie podajemy żurawit tylko.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Antananariwa

Cześć, dziś mam straszny dzień, dopiero przed chwilą zasiadła i powoli nadrabiam. Obudziłam się ze strasznym skurczem łydek, trochę odpuścił ale do teraz łydki mnie bolą Do tego przejrzałam 3 torby ciuchów po moim chrześniaku żeby powybierać te 56-62 i poprać. Naschylałam, się przy tym trochę, nanosiłam i brzuch mnie tak boli że ledwo chodzę. Potem szybkie zakupy na obiad. I tutaj znowu polska życzliwość - stoję przy kasie, za mną pan taki koło 50-tki. Kasjerka mówi że można podejść do innej kasy bo zaraz będzie otwarta. I co robi pan za mną? Oczywiście biegnie do otwieranej kasy. Już zwykła życzliwość nakazywałaby żeby mnie przepuścił skoro stałam przed nim. A jeśli taki numer wywija ciężarnej to już moim zdaniem zwykłe chamstwo


Gratulacje śliczna maleńka

Ekaterina super urządziłaś pokoik

Golgie rany julek 3900? oby to było takie usg co dużo zawyża


Ha, też miałam dziś placki ziemniaczane, ze śmietaną i cukrem Choć przyznam że tak fatalnie się dziś czułam (i w zasadzie dalej się czuję) że gdyby nie to że sobie wczoraj zażyczył taki obiad to kupiłabym dziś jakieś słoiki do odgrzania. A jutro będę gotować barszczyk


A masz zaparcia? Ja też się skarżyłam mojej gince na takie bóle, żadne skurcze tylko taki jednostajny ból w dole, jak na okres. I to było jej pierwsze pytanie. I miała rację, po załatwieniu się ból przechodzi natychiast


Super że Lenka przybiera na wadze Ale żeby takiemu maleństwu kazali ograniczać w głowie się nie mieści. Ale i tak za tydzień wychodzicie do domu?

Lecę nadrabiać dalej

Masakra Ci ludzie w biedronckach
Ja wczoraj wypakowywalam zakupy już na taśmę i mi kasjerka w połowie mówi " proszę przejść do.kasy obok, tą zamykamy" a w drugiej kasie kolejka że szok. Nosz kurde, mogła już mnie skasować! Olalam to. A myślałam że nic mnie już nie zdziwi

[aa2]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47819212]Masakra Ci ludzie w biedronckach
Ja wczoraj wypakowywalam zakupy już na taśmę i mi kasjerka w połowie mówi " proszę przejść do.kasy obok, tą zamykamy" a w drugiej kasie kolejka że szok. Nosz kurde, mogła już mnie skasować! Olalam to. A myślałam że nic mnie już nie zdziwi[/QUOTE]

żartujesz
no ja bym w takim momencie juz zwróciła jej uwage bo to akurat fajne nei było, mogła poprosic przed wyłozeiem zakupów..
bez jaj

a u mnie w ulubionym sklepie gdzie zawsze kupujemy na parkingu zrobilimiejsca dla mam z dziećmi-byłam w szoku , ale bardzo bardzo pozytywnie i to na tyle szerokie ze jak sie jest z wózkiem nie trzeba stawac na ulicy gdzie przejeżdżaja auta tylko spokojnie mozna sobie wózek postawic i zamontowac z boku auta

[DorissiriD]

Napisane przez 88madziuszka88

Nie każda ciąża jest taka sama i wiele odczuć jest subiektywnych, więc nie ma w tym nic dziwnego. Najfajniejsze jest jednak jak się mały uspokaja od dotyku mojego męża, nie mogłam wyjść z podziwu ale to na pewno też zaobserwowałyście, dzieciątko podobno rozpoznaje głosy z otoczenia mamy. Czyż to nie jest cudowne?

Oj tak. To jest wspaniałe

Napisane przez kasikkkkka

tak jak mówisz, to nic nie zmienia
lekarz przychodzi na sam finish i to ten, który akurat ma dyżur,
chyba, że są jakieś komplikacje, to wtedy wcześniej

Chyba zdarza się, że lekarz nie przychodzi i rodzi się przy położnej. U mnie przyszedł, ale tylko zapytał czy odebrać poród, a że wszystko szło ok to położna odmówiła. No i u mnie na końcówce wypadł obchód więc nagle do sali wtargnęło z 6 osób

Napisane przez Aneta???

Ja tak planuję chodzić po tych schodach a nawet z domu nie wychodzę a wystarczyłoby choć raz czy dwa razy dziennie do skrzynki zejść z 4 piętra 😊

\\Mieszkam na czwartym piętrze i najchętniej nie wychodziłabym wcale. Ale co robić jak dziecko mnie prosi o wyjście na piaskownicę?


Dziś zmagam się z bólem.... zatok!!! Zrobiło się chłodniej i od razu problemy...

[Metamfetaminax]

Napisane przez anesh_

A ja właśnie odebrałam dziś wynik na tego paciorkowce i jest: posiew dodatni. Trochę mnie to zmartwiło, z Majka nie miałam.

Wynik moczu Mai znowu nie ciekawy, na razie podajemy żurawit tylko.

Nie martw się,skoro wykryty to nic się nie będzie działo przy porodzie tylko skąd to paskudztwo się bierze

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

Ja myślę jedynie,że skoro w lewym boku na dole czuję takie zgrubienie to na pewno łokieć,bo główka jest na dole więc na pewno nie noga a jak mam większą kulkę to jestem niemal pewna,że to macica się stawia także słabe z nas obserwatorki :P

To z moim brzuchem byś wariacji dostała, bo ciągle mam kulke ale to akurat stopki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Napisane przez Metamfetaminax

Nie martw się,skoro wykryty to nic się nie będzie działo przy porodzie tylko skąd to paskudztwo się bierze

Ten paciorkowiec jest wszędzie: w jamie ustnej, odbycie... Ale gorzej jak się pojawi w pochwie... Łatwo o zakażenie...

[Latte88]

ja też mam kulkę prawie cały czas u mnie to kolanka
Co tak się nagle cicho zrobiło? Ja już powinnam "kąpać dziecko" ale muszę zrobić kopię danych i komp nie chce współpracować, a z kolanka dostaję coraz bardziej
Mam nadzieję, że będzie się równie chętnie kąpała już po drugiej stronie brzuszka

[DorissiriD]

Ja teraz mam "przyjemność" rozmawiać z ciotką na fb. Lubię ją ale męcząca jest... Kilka dni temu wysłała mi sms: "będziesz o 20 na fb"? Odpisałam że nie wiem jak wyjdzie i żeby zostawiła wiadomość z tą naglącą sprawą to przeczytam. o 21 napisałam że jestem, żadnej wiadomości od niej nie było i jej też nie było. A za pół godz dorwała mojego tż i rozmawiała o mojej strawie. jemu podała linka, mnie tylko napisała żebym się zorientowała i zapisała. Chodzi o projekt dla woj. kujawsko-pomorskiego i podkarpackiego: http://mojazdrowarodzina.eu/index.php# Mogła link podać bez tych wszystkich podchodów...

[kasikkkkka]

Napisane przez DorissiriD

Oj tak. To jest wspaniałe



Chyba zdarza się, że lekarz nie przychodzi i rodzi się przy położnej. U mnie przyszedł, ale tylko zapytał czy odebrać poród, a że wszystko szło ok to położna odmówiła. No i u mnie na końcówce wypadł obchód więc nagle do sali wtargnęło z 6 osób


\\Mieszkam na czwartym piętrze i najchętniej nie wychodziłabym wcale. Ale co robić jak dziecko mnie prosi o wyjście na piaskownicę?


Dziś zmagam się z bólem.... zatok!!! Zrobiło się chłodniej i od razu problemy...

u mnie na finish też wpadło kilka osób na salę, ale to w zasadzie na parę minut tylko
a co do zatok to znam ten ból, bo mam to samo
no i właśnie uciekam chyba spać, bo coś kiepsko się czuję
dobranoc

[Amelie]

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

[elffirka]

Kurcze Małż jak jechał do pracy to podrzucił mnie do babci, w sumie kawałek od domu ale ledwo dolazłam do domku... Tak mnie to biodro bolało że kulałam całą drogę...
Właśnie wyczytałam takie coś na Onecie... Masakra...
http://m.onet.pl/wiadomosci/swiat,0r...aign=onetsg_fb

[Niestabilna]

Napisane przez Amelie

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

pisz o sobie trzymaj się i lez. Dasz rade... dużo dużo sił Ci życzę.

[Latte88]

Napisane przez Amelie

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

Oj Kochana
Ale najważniejsze, że jesteś już pod opieką i że teraz to wykryli Dobrze, że synusiowi to nie zagraża, a czy w takiej sytuacji cc?

[DorissiriD]

Napisane przez Amelie

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

Pisz pisz. Na pewno zaskoczyła Cię ta sytuacja. Trzeba się wygadać... Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego nie będzie... Trzymaj się!

[aa2]

Napisane przez Amelie

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

pisz , pisz
kurcze a poród teraz jak? cc? czy lepiej sn?
móiwł cos lekarz?
dobrze ze jestes pod kontrolą

[anesh_]

Amelie odpoczywają! Zdrowia życzę, oby odbyło się bez żadnych komplikacji.

[carolciuska]

Napisane przez Amelie

Hej dziewczyny
Gratulacje dla wszystkich wizytujących, czopujących i tych już na szpilkach. Leże na kanapie i będę nadrabiać wszystko.
U mnie trochę nieciekawie, z tym pulsem trafiłam do kardiologa i mam problemy z serduszkiem na szczęście dziecku się to nie udziela ale po porodzie będą mnie szczegółowo diagnozować. Dzięki ciąży ujawnił się problem niedomykalności zastawki i wypadania drugiej i jeszcze jakieś braki na sercu... mam leżeć do rozwiązania bo moje serce nie wyrabia i nadzieję że dotrwam do porodu bez żadnych komplikacji. Sorki że tak o mnie dzisiaj samolubnie ale ciężko mi z tym i nie mam się komu wygadać

Amelie, dobrze ze zostalo to zdiagnozowane. Przynajmniej wiesz, ze musisz odpoczywac i sie nie denerwowac! Na pewno bedzie wszystko dobrze z serduchem obejdzie sie bez komplikacji! Wiara czyni cuda!