Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[PannaBlack]

Napisane przez mala_ruda_wredna

Hej,
przeczytałam cały wątek, przyznam, że też podczytywałam cz. 1.
jestem ze swoim tż ponad 2 lata, a na oświadczyny czekam od roku. On o tym wie doskonale, bo wywieram na niego presję w tej kwestii (nie powinnam, ale jestem strasznie niecierpliwa). Kilka razy się pokłóciliśmy o to.
Czytam Wasze historie i szczerze dziwię się, że niektórym się tak spieszy. Ja za kilka miesięcy skończę 30 lat i rozumiem, że u mnie to presja wieku. Chociaż jeśli się wie, że to TO to na co czekać?
Poza tym nie widzę żadnych przeszkód. oboje mamy stabilną sytuację zawodową (kokosów może nie zarabiamy, ale jesteśmy w dobrej sytuacji w porównaniu z innymi). No i tak sobie czekam :/

Witamy
Myślę, że niektórym z nas w tym mnie tak się śpieszy, bo nie chcemy się potem spieszyć z powodu presji wieku
Poza tym każdy dojrzewa inaczej, w mojej rodzinie śluby w wieku 20-22 lat to norma i nikt tego na siłę nie robił, wręcz przeciwnie Wszyscy zadowoleni

[mojchlopakniechce]

Napisane przez Mojwa

Stil - skąd ja to znam!
I to zarówno z takim chwilowym nakręceniem się, i z patelnią
Momentami miałam już tak że chodziłam przygnębiona bo się nie oświadczył w Italii + wydawało mi się, że WSZYSCY się zaręczają. Teraz mi mija, co nie zmienia faktu, że pewnie nie wytrzymam długo nie mówiąc nic Chciałabym do końca roku nie mówić nic ale nie umiem

U mnie tak samo, stale się tak zapowiadał że nd morzem,że w świeta itd a jak przyszedł ten czas to byłam zawiedziona i wszyscy wokół się pozaręczali to czułam się jakbym tylko ja z otaczających mnie ludzi była nienormalna bo jeszcze jestem per "dziewczyną"

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez dorotti66

U mnie podobnie, ale teraz mam ważniejsze rzeczy na głowie niż jakieś tam zaręczyny

Ale powiem wam jedno, że w sumie ta niby presja społeczeństwa jest wkurzająca, bo skoro tyle par się zaręcza, to człowiek zaczyna się zastanawiać czy z nim wszystko ok jeśli jeszcze on nie jest na tym etapie co inni.
Potem będziemy miały taki problem z dziećmi, inni będą mieli i nam się zachce
Ale co jak co, ja staram się na innych nie patrzeć

Mnie tez nie obchodza inni,ale dlaczego ich marzenia się JUŻ spełniają a nasze po wielkim oczekiwaniu nie?

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez tinyheart

dorotti - Mam nadzieję, że nikogo w wątku tym co napiszę nie obrażę. Ale ja np. porównuje się często do tych co się zaręczają długością związku i chwilowo jestem na etapie wkurzania się mocnego jak ktoś się zaręcza po kilku miesiacach czy też roku znajomości.... a ja tu czekam już 5 rok....

W sensie rozumiem, że można być pewnym itp, itd ... ale i tak mnie wkurza, że dłużej czekam

U mnie tak samo, jestesmy razem 4 lata, czekam od 2 lat, a pary będące ze sobą rok,dwa, trzy dawno się już pozaręczali albo już dawno po ślubie

[DontSaySorry]

Hej Piękne Przyszłe i Obecne Narzeczone

Dostałam zaproszenie do klubu, będziemy tam teraz pisać? Czy tylko takie tajne sprawy?

Wróciłam z mej nowej pracy, fajnie jesttttt Kokosów nie będzize, ale atmosfera super, nie ma spiny no i mam kontakt ze świetnymi ubraniami No i dodatkowo, jako że zaczęłam tę pracę i nie będzie żadnego urlopu to nasz spóźniony wyjazd wakacyjny nie wyjdzie. Więc okazji do zapierścionkowania brak... :P

Jutro ślub mojego brata, mierzyłam dzisiaj swój outfit i jestem załamana. Wyglądam beznadziejnie :/

[Mojwa]

Bez sensu tylko w klubie pisac, tam tylko intymne sprawy

wysłano z mojej Xperii SP

[mojchlopakniechce]

Witaj
Dziewczyny myslalam ze tylko ja tak reaguje na zaręczyny innych ale jak widać nie jestem sama i od razu mam banana na buzi

[PannaBlack]

Napisane przez DontSaySorry

Jutro ślub mojego brata, mierzyłam dzisiaj swój outfit i jestem załamana. Wyglądam beznadziejnie :/

Dobierz dobre dodatki i nikt nie zauważy
Ja na wesela nawet jak szykuję się tydzień to na koniec upuszczę coś na siebie w trakcie i jest po sprawie

A to dla rozprężenia naszych stresów:
Dla tych, co już zaręczone: https://www.youtube.com/watch?v=BPxR61cDB6U
I dla tych, co nie: https://www.youtube.com/watch?v=VhQ5Kkh2Mx4

[Listopadowaa]

Dorotti 2 lata, no ale chciałabym być trochę narzeczona, ale nie chciałabym brać ślubu grubo po trzydziestce.

[kamisha]

Napisane przez Mojwa

A co powiedzial?
Eh, nie moge dogadac sie z mlodymi co do wyjazdu na plener, mamy jechac jutro a kuzwa NIC nie jest ustalone. A ja tez nie bede sie do wszystkiego dostosowywac.

wysłano z mojej Xperii SP

W sumie to ze on nie chce za szybko, musi miec zalatwione z domem i prace chce zmienic i kasy brak. Tylko ze oboje zlych prac nie mamy... Jeszcze tak niedawno mowil ze jak zda prawko i auto kupi to sie cos ruszy.. nie ruszylo i w sumie muszr czekac, widocznie zle go zrozumialam
W ogole chodzi zly przez prace i nawet mi sie dzisiaj oberwalo...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

A ja nie mam zapro do klubu

[nieopisany pierwiastek]

Ja jestem raczej z tych wyluzowanych, mam w sumie dopiero 21 lat Oczywiście tak jak piszecie, kiedy widzi się, że są mężczyźni,którzy decydują się po kilku miesiącach, to pojawia się uczucie zazdrości Ale oczekiwanie też jest przyjemne, pomyślcie, że najlepsze dopiero przed nami!

Ja mam straszną ochotę na coś słodkiego...
Co najpewniej oznacza

[mala_ruda_wredna]

Napisane przez PannaBlack

Witamy
Myślę, że niektórym z nas w tym mnie tak się śpieszy, bo nie chcemy się potem spieszyć z powodu presji wieku
Poza tym każdy dojrzewa inaczej, w mojej rodzinie śluby w wieku 20-22 lat to norma i nikt tego na siłę nie robił, wręcz przeciwnie Wszyscy zadowoleni

Też nie planowałam tego, że tak późno będę myśleć o założeniu rodziny. Wcześniej były ważne inne rzeczy (wyszumiałam się, a co ).
Jednak mojego poznałam 2 lata temu dopiero, a od roku mam ciśnienie. Zaczęłam liczyć: rok narzeczeństwa, ślub i już będę po 30. Czuję się gotowa na dzieci, ale w tym tempie to pierwsze dopiero, gdy będę miała jakieś 33 lata (ale będę stara). Poza tym kilka znajomych ma problemy z zajściem w ciąże przed 30 i tak się zastanawiam czy mi się uda. Zegar biologiczny tyka.
Żałowałabym, gdybym wyszła za mąż za mojego ex, chociaż byłabym młodą PMką. Obecny TŻ to już na pewno TEN.

Fajnie, że masz przykłady młodych, udanych małżeństw.

[PannaBlack]

Napisane przez mala_ruda_wredna

Fajnie, że masz przykłady młodych, udanych małżeństw.

Już się i tak śmiejemy w rodzinie, że zawyżam średnią
Bo taki skok był co 2 lata prababcia jak miała 16, babcia 18, mama 20, to ja powinnam 22 a tu 23 i nawet pierścionka nie ma

[mala_ruda_wredna]

Napisane przez PannaBlack

Już się i tak śmiejemy w rodzinie, że zawyżam średnią
Bo taki skok był co 2 lata prababcia jak miała 16, babcia 18, mama 20, to ja powinnam 22 a tu 23 i nawet pierścionka nie ma

A może u Twojego TŻ wszyscy późno i musicie jakąś średnią wyciągnąć?

[tinyheart]

Napisane przez Lenka_007

To ja swojemu dałam trochę więcej czasu. Jakieś 4,5 miesiąca

Napisane przez PannaBlack

Mój mężczyzna wykazuje wiele cech "męża niesprawnego" hahaha

Ja bym chciała do 23, czyli ma jeszcze 11 dni

Wam obu życzę, żeby się wyrobili TŻeci

Napisane przez PannaBlack

Już się i tak śmiejemy w rodzinie, że zawyżam średnią
Bo taki skok był co 2 lata prababcia jak miała 16, babcia 18, mama 20, to ja powinnam 22 a tu 23 i nawet pierścionka nie ma

Ej bo ja zacznę na serio z tą kawą.... u mnie babcie obydwie w wieku 19 lat, z czego jedna po 3 miesiacach znajomości , mama w wieku 22 lat miała już mnie...


PS. Na dziś już chyba znikam z forum. Na dziś w końcu planowaliśmy ślub ... więc staram się ten dzień przetrwać bez forum już

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Też macie tak, że po alkoholu nie możecie spać? Byłam wczoraj na purtelu, a dzisiaj od 5 rano nie śpię a tak się cieszyłam, że się wyśpię w sobotę

Oj ja też tak mam, że wkurza mnie jak zaręczają się pary z krótkim stażem... + irytuje mnie jak zaręczają się ludzie młodsi ode mnie

Wczoraj TŻ do mnie zadzwonił i powiedział, że klaruje się sytuacja z domem - w przyszłym tygodniu pojedzie z ojcem i babcią uruchomić proces przepisania domu na niego. Do tego ojciec chce sobie zrobić mieszkanie z budynku gospodarczego w podwórzu, więc dom będzie w całości tylko dla TŻ i jego przyszłej żony

[Madzialena7]

Napisane przez DontSaySorry

Wróciłam z mej nowej pracy, fajnie jesttttt Kokosów nie będzize, ale atmosfera super, nie ma spiny no i mam kontakt ze świetnymi ubraniami No i dodatkowo, jako że zaczęłam tę pracę i nie będzie żadnego urlopu to nasz spóźniony wyjazd wakacyjny nie wyjdzie. Więc okazji do zapierścionkowania brak... :P

Jutro ślub mojego brata, mierzyłam dzisiaj swój outfit i jestem załamana. Wyglądam beznadziejnie :/

To super że Ci się podoba w pracy, bo to jest najważniejsze .
Mi się narazie mój ubiór na dziś podoba, ale zobaczymy jak mnie makijażystka i fryzjerka zrobią bo to mnie najbardziej przeraża.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47822292]

Też macie tak, że po alkoholu nie możecie spać? Byłam wczoraj na purtelu, a dzisiaj od 5 rano nie śpię a tak się cieszyłam, że się wyśpię w sobotę

Oj ja też tak mam, że wkurza mnie jak zaręczają się pary z krótkim stażem... + irytuje mnie jak zaręczają się ludzie młodsi ode mnie

Wczoraj TŻ do mnie zadzwonił i powiedział, że klaruje się sytuacja z domem - w przyszłym tygodniu pojedzie z ojcem i babcią uruchomić proces przepisania domu na niego. Do tego ojciec chce sobie zrobić mieszkanie z budynku gospodarczego w podwórzu, więc dom będzie w całości tylko dla TŻ i jego przyszłej żony [/QUOTE]

To zależy czy TŻ jest ze mną czy nie, bo jak jest to nie bo po alkoholu to mam chcice jak nie wiem . A jak go nie ma to padam jak mucha. Ale jak napiję się pepsi przed snem no to mam po spaniu .

My jesteśmy na etapie przepisywania działki na TŻ-ta . Rodzice TŻ-ta się tym zajmują i karzą nam wybierać działkę, bo mamy ich do wyboru sporo. Ale akurat ta co nam się najbardziej podoba jeszcze nie należy do nich, bo jest zapłacona ale należy do ojca sąsiadki, który zmarł jakieś 4 lata temu no i żeby sprzedać to musi minąć 5 lat, więc jeszcze rok . Wogóle głupotę zrobili dziadkowie TŻ-ta z tą działką, bo zapłacili a w sumie żadnego kwitka nie dostali i teraz ta córka może wystawić sobie nową cenę..

A druga która nam się podoba jest niedaleko dalej ale stoi w takim miejscu, że jest daleko od słupa z prądem no i koszty postawienia słupa są wielkie.. A ciągnąć prąd z tak daleka to też nie. Więc narazie czekamy.

Mi się chłop "szybki" trafił tak więc długo się nie naczekałam, w sumie takiego czekania to miałam ze 2-3 miesiące, bo wcześniej nawet o tym nie myślałam. A on się podobno zbierał już od tamtego roku, ale bał się że mu odmówię bo jestem młoda, no ale jak sama zaczęłam o tym wspominać to wiedział, że ma otwartą drogę .
Ja już mam z 5 koleżanek w moim wieku zamężnych.

[VinVinara]

Dziewczyny, które idziecie na wesela dziś - pokażcie nam zdjęcia swoje
tinyheart trzymaj się kochana

[Listopadowaa]

a propo zareczyn, widzialyscie?
https://www.youtube.com/watch?v=_0w8...0w8modg7Zc#t=4
Niezłe

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja idę dziś tylko na ślub z koleżanką, muszę jeszcze lecieć po kwiaty i telegram... Ale jestem zupełnie w proszku

[nieopisany pierwiastek]

Napisane przez Listopadowaa

a propo zareczyn, widzialyscie?
https://www.youtube.com/watch?v=_0w8...0w8modg7Zc#t=4
Niezłe

Znam to
Tutaj też jest coś w tym stylu: https://www.youtube.com/watch?v=gYh9DCN8ads

Ja zrobiłam obiad, zjadłam i wracam do porządków

[201701300922]

Aśka jaki telegram?


Co do picia alkoholu - ja po nim padam i śpię jak zabita.


Ja jadę do siostry, a wieczorem zobaczę się z TŻ.

[VinVinara]

Wczoraj minęły nam dwa miesiące od zaręczyn

[nieopisany pierwiastek]

Napisane przez VinVinara

Wczoraj minęły nam dwa miesiące od zaręczyn

Gratulacje!

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Dysia1990

Aśka jaki telegram?


Co do picia alkoholu - ja po nim padam i śpię jak zabita.

No telegram na ślub

Ja niestety nie I na dodatek zdałam sobie sprawę, że zawsze rano dzień po piciu mam katar przez kilka godzin Czyżby reakcja alergiczna na %?

Napisane przez VinVinara

Wczoraj minęły nam dwa miesiące od zaręczyn

Ale ten czas leci (a my kolejne dwa miesiące gołopalce )



Ech, dzisiaj też się nie spotkam z TŻ Idzie na nockę... Mamy dla siebie mało czasu ostatnio

[PannaBlack]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47825602]
Ale ten czas leci (a my kolejne dwa miesiące gołopalce )
[/QUOTE]

Mogłaś zatrzymać te okrutną prawdę dla siebie

Napisane przez Madzialena7

To zależy czy TŻ jest ze mną czy nie, bo jak jest to nie bo po alkoholu to mam chcice jak nie wiem . A jak go nie ma to padam jak mucha. Ale jak napiję się pepsi przed snem no to mam po spaniu .

Mam tak samo

To jest ciekawe: https://www.youtube.com/watch?v=82ge...ature=youtu.be

[201701300922]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47825602]No telegram na ślub

Ja niestety nie I na dodatek zdałam sobie sprawę, że zawsze rano dzień po piciu mam katar przez kilka godzin Czyżby reakcja alergiczna na %?
[/QUOTE]
To znak, że nie powinnaś pić alkoholu.

U nas się żadnych telegramów nie daje, tylko kartki z życzeniami dlatego się dziwię cóż to za cudo?

[Dorotti666]

Napisane przez Dysia1990

To znak, że nie powinnaś pić alkoholu.

U nas się żadnych telegramów nie daje, tylko kartki z życzeniami dlatego się dziwię cóż to za cudo?

Może to właśnie zamiast kartek?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Dysia1990

To znak, że nie powinnaś pić alkoholu.

U nas się żadnych telegramów nie daje, tylko kartki z życzeniami dlatego się dziwię cóż to za cudo?

Oświecę Was: telegram = kartka z życzeniami

[zawiechaczarny]

Byliśmy wczoraj z TŻ obejrzeć postępy z budową mieszkania. Jest szansa, że dostaniemy je do wykończenia już w październiku Tynk już położony, instalacja też. Muszą jeszcze założyć grzejniki, futryny, wylać posadzkę. I tak wymyśliliśmy jeszcze drobne zmiany - chcemy jeszcze zrobić kinkiety w sypialni, żeby wprowadzić bardziej nastrojowe światło Ale to już może nam zrobić ekipa wykończeniowa. Oświetlenie do salonu i kuchni mamy już wybrane, nad resztą jeszcze myślimy. Kolory ścian też już mamy wybrane i konkretne farby. Ale sporo jeszcze przed nami - kafelki do łazienki (na razie zdecydowaliśmy się na czarno-białą kolorystykę), podłogi, karnisze, wszystko do łazienki generalnie. Kuchnię też będzie trochę trudno ustawić - mamy sporo dylematów, ale do tego bierzemy już sprawdzoną i poleconą nam projektantkę kuchni z Black Red White. Trochę się za jej usługi dopłaca, ale ma duże doświadczenie, więc wierzę, że zaproponuje nam coś ciekawego. No i kuchnia oczywiście będzie na wymiar. Szafy do naszej sypialni i korytarza też będą na wymiar. Tą do sypialni kupimy za jakiś czas dopiero, bo to jednak spore koszta robić wszystko na wymiar. No ale przynajmniej będziemy miec wszystko dokładnie takie jak chcemy

[Dorotti666]

Napisane przez zawiechaczarny

Byliśmy wczoraj z TŻ obejrzeć postępy z budową mieszkania. Jest szansa, że dostaniemy je do wykończenia już w październiku Tynk już położony, instalacja też. Muszą jeszcze założyć grzejniki, futryny, wylać posadzkę. I tak wymyśliliśmy jeszcze drobne zmiany - chcemy jeszcze zrobić kinkiety w sypialni, żeby wprowadzić bardziej nastrojowe światło Ale to już może nam zrobić ekipa wykończeniowa. Oświetlenie do salonu i kuchni mamy już wybrane, nad resztą jeszcze myślimy. Kolory ścian też już mamy wybrane i konkretne farby. Ale sporo jeszcze przed nami - kafelki do łazienki (na razie zdecydowaliśmy się na czarno-białą kolorystykę), podłogi, karnisze, wszystko do łazienki generalnie. Kuchnię też będzie trochę trudno ustawić - mamy sporo dylematów, ale do tego bierzemy już sprawdzoną i poleconą nam projektantkę kuchni z Black Red White. Trochę się za jej usługi dopłaca, ale ma duże doświadczenie, więc wierzę, że zaproponuje nam coś ciekawego. No i kuchnia oczywiście będzie na wymiar. Szafy do naszej sypialni i korytarza też będą na wymiar. Tą do sypialni kupimy za jakiś czas dopiero, bo to jednak spore koszta robić wszystko na wymiar. No ale przynajmniej będziemy miec wszystko dokładnie takie jak chcemy

Zazdroszczę własnego mieszkanka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też kiedy macie zamiar się wprowadzić?