Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[frezyjka85]

aniu gratuluję! !!

[Aliszcze]

Napisane przez Mandragorrka

Wypasny zestaw
Moja cora ma 2 lata, a w lozeczko ma tylko przescieradlo i kocyk. Ostatnio dorzucilam jej cienką podusie.

moja na początku też tak spała, tylko kocyk i prześcieradło, mrozy za oknem, ale w mieszkaniu ciepło. Także teraz moja druga córka też będzie miała takie warunki polowe moja prawie 4-latka z resztą d dziś najczęściej w nocy lezy tak, że nie śpi na poduszce

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47835104]To na pewno
Dziecku wsio ryba gdzie będzie leżeć, najlepiej na cycu mamusi [/QUOTE]

mój chrześniak przez pierwsze tygodnie najlepiej spał na brzuszku swojej mamy

Napisane przez aisa84

Ja to do tego stopnia nic ze z lenistwa mi sie ogarnąć głowy i twarzy nie chce a co dopiero rodzic

Ja do łóżeczka mam pościel ... w szafie jakoś jak dałam to wszystko, zabawki, lampki, naklejki to nawet ochraniacz wywalilam bo mi było za dużo a baldachim od razu poszedł w worek i szafę
Leżaczek bujaczek tylko musicie wymazać sobie wzrokiem bo robiłam zdjęcie hak ten karton tak sie walał kiedyś juz tu wrzuciłam ale bez karuzelki a teraz to chyba tak zostanie za wyjątkiem zmian rozek, drugi rozek, otulaczek :p

Załącznik 5771629


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pięknie a motyw sów wciąż mi się podoba

Napisane przez aisa84

W ogole miałam to dać rano i zapomniałam
Myślałam wczoraj, ze padnę z tego myśle, ze pasuje to do nas kobity

Załącznik 5771678


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobre tylko zanim usiądę to u mnie to trwa i trwa i trwa...



Wy tu w większości macie różne objawy około porodowe, a ja kompletnie nic co więcej, czuję się lepiej teraz niż w 8 miesiącu nawet mniej mnie bolą pachwiny i te rejony

no nic, mąż u swoich rodziców, moja młoda u moich rodziców, idę poleżeć z katalogiem Avonu

[88madziuszka88]

Napisane przez Aliszcze

moja na początku też tak spała, tylko kocyk i prześcieradło, mrozy za oknem, ale w mieszkaniu ciepło. Także teraz moja druga córka też będzie miała takie warunki polowe moja prawie 4-latka z resztą d dziś najczęściej w nocy lezy tak, że nie śpi na poduszce



mój chrześniak przez pierwsze tygodnie najlepiej spał na brzuszku swojej mamy



pięknie a motyw sów wciąż mi się podoba




dobre tylko zanim usiądę to u mnie to trwa i trwa i trwa...



Wy tu w większości macie różne objawy około porodowe, a ja kompletnie nic co więcej, czuję się lepiej teraz niż w 8 miesiącu nawet mniej mnie bolą pachwiny i te rejony

no nic, mąż u swoich rodziców, moja młoda u moich rodziców, idę poleżeć z katalogiem Avonu

A pomyśl ile się biedne stresu najedzą ja tam wolę raz a porządnie, a nie seriami fajnie, że się dobrze czujesz

[Misstic]

Napisane przez aisa84

W ogole miałam to dać rano i zapomniałam
Myślałam wczoraj, ze padnę z tego myśle, ze pasuje to do nas kobity

Załącznik 5771678


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehehe Skąd miałaś moje zdjęcie

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47836410]O nieee... pora obiadowa i już zaczynacie szaleć

Ja na dziś uwinęłam zraziki wołowe z ziemniakami i zasmażaną młodą kapustą (odmrażaną )[/QUOTE]

mmmm pycha

Napisane przez golgie

Dziś u nas na obiad ,,chińczyk",zamówiliśmy makaron sojowy z warzywami i przywiózł go taki słodki Chińczyk,że chciałam go adoptować:P
Młoda jednak jest u babci do 16, więc jeszcze chwila ciszy w domu jest,ale juz mi jej brakuje...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Aaa i muszę się pochwalić, że mąż umył przestrzeń za kuchenką, poodkurzał i umył podłogi,ale niestety stracił przy tym humor,bo to tyyyle trwało i taak się namęczył.
Ciekawe co by mówił, jakby robił tyle co ja w 9 m-cu ciąży

Nie no padłam jak to przeczytałam hihi
A dla męża i tak należy się pochwała

Napisane przez 88madziuszka88

pięknie to ujęłaś
kurczę, tylko mój mąż nie marudzi przy sprzątaniu, praniu, prasowaniu? Mam chyba najlepszy egzemplarz i szczęście

Nie tylko twój
Mój mąż robi wszystko i przy wszystkim mi pomaga Tak było przed ciążą i tak jest i teraz.
Moje cudo kochane chociaż różki też tam hehe
Ale ja też święta nie jestem

[DorissiriD]

Niestabilna dobrze, że wszystko opanowane po prysznicu. A Twój obiad! Brzmi tak pysznie!

Napisane przez Simran86

Melduję iż założenie skarpetek to już nie lada wyczyn...zostało 15 dni...

Też się zasapałam dziś, mąż się ze mnie śmiał - no musłam go zgromić poważnym wzrokiem... Zero zrozumienia! (no dobra przesadzam, bardzo o mnie dba, właśnie teraz gotuje a ja przyjde do kuchni na gotowy obiad. Co będzie nie wiem, tylko tyle wiem, że w lodówce były filety drobiowe i na pewno zostaną zagospodarowane)

Co do pościeli - te komplety są fajne, ale nie wszystko w nich jest praktyczne. Chciażby baldachimy - niektóre z Was już odłożyły je do szafy, inne pewnie niedługo odłożą... Ładne, owszem i tyle. A ja praktyczna i oszczędna babka jestem. U nas też tylko prześcieradło, klinek i ochraniacz na łóżeczko.

Moja dwulatka też do tej pory ma tylko prześcieradło, cienką podusię, na której nie zawsze śpi i kocyk. w zimie miała cienką kołderkę. W jak były upały to wcale nie była przykrywana. Teraz też ucieka spod kocyka - dosłownie - nie odkrywa się tylko przez sen przesuwa tak żeby się spod kocyka wysunąć. Dziś w nocy nie mogłam jej znaleźć w łóżeczku 140x70 bo się okazało, że przetoczyłą sie na drugą stronę łóżeczka "w nogi" i leżała w poprzek - już z paniką jej szukałam
Wogóle to zasypia w śmiesznych pozycjach. Podczas dziennej drzemki często robię jej zdjęcia. Mam zamiar zrobić z tego kolaż i wywołać

[anesh_]

Napisane przez Misstic

Z jednej strony chciałabym już mieć dziecko przy sobie a z drugiej boje się porodu wiec szala się wyrównuje i czekam aż dzidzia sama zdecyduje kiedy chce rodziców zobaczyć hehe

To ja mam tak samo. Z jednej strony poród i późniejsza opieka, ciągle sienzamartwiam jak to będzie z dwójka dzieciaczkow. Z drugiej strony chciałabym juz wiedzieć,ze jest cały i zdrowy, ciekawa jestem jak wygląda, czy podobny do mnie czy do TŻ.

[Simran86]

Napisane przez anesh_

To ja mam tak samo. Z jednej strony poród i późniejsza opieka, ciągle sienzamartwiam jak to będzie z dwójka dzieciaczkow. Z drugiej strony chciałabym juz wiedzieć,ze jest cały i zdrowy, ciekawa jestem jak wygląda, czy podobny do mnie czy do TŻ.

Hihi ja też się zastanawiam do kogo będzie Mila podobna i czy będzie miała czuprynke wiadomo zdrowie najważniejsze
Mąż zjadł obiad, a ja jakoś nie mam apetytu...

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Dlaczego gaz kończy mi się zawsze jak robię obiad albo czekam na gości i zawsze w niedzielę lub święta?

[anesh_]

Mandragorka ja tez pierwsze karmienie miałam z lewej piersi i Majka chyba tez leworęczna.
Poza tym inne takie ciazowe zabobony tez się sprawdzają... Wiec ja juz nie wiem...

Madziuszka tam masz wszystko w jednym. Zobacz osobno ile by kosztowało to będziesz wiedziała.
Ja ogólnie nie miałam (i teraz też nie mam) baldachimu, a inne części skompletowalam - często z ciuchlandu lub od gości.
I podobnie jak Mandra na poczatku mała była w lozeczku,ale w samym rozku, nic więcej.
Teraz to SPI z nami

[DorissiriD]

Ja chyba też z lewej ale Marta będize praworęczna - wszystko na to wskazuje.

[Simran86]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47837452]Dlaczego gaz kończy mi się zawsze jak robię obiad albo czekam na gości i zawsze w niedzielę lub święta? [/QUOTE]

Ja to się zawsze zastanawiam dlaczego auto nam nawala gdy jest zatankowany, jest piątek po 17 i po weekendzie mój ma 2 zmiany i ja zawsze muszę jeździć i wszystko załatwiać

Co do pościeli to ja zamawialam poszewki na podusie i kołdrę i ochraniacz no i wypełnienie prześcieradła już miałam a Mila i tak na początku w rozku a później pod kocem

[Latte88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47837452]Dlaczego gaz kończy mi się zawsze jak robię obiad albo czekam na gości i zawsze w niedzielę lub święta? [/QUOTE]

Bo jak nie urok to sraczka

[DorissiriD]

Dlaczego moja córka budzi się jak zamierzam zrobić coś relaksującego. Właśnie miałam poczytać i odstąpić komputer mężowi (forum też odpręża, żeby nie było )

[anesh_]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47835763]A sznurowanie adidasów to sport ekstremalny [/QUOTE]

Ja nie sznuruję;p. Mam rozwiązane, sznurowadla w środku i tylko je wsuwam!

Aisa przecudny kącik.

[88madziuszka88]

Doris, Anesh, Simran dzięki za Wasze opinie odnośnie łóżeczka
Misstic, no to jesteśmy dwie szczęściary z takimi mężami
Ja też ciągle myślę jak moje dzieciątko będzie wyglądać i kompletnie nie umiem sobie wyobrazić zgagę mam od ok. 8 miesiąca, więc włoski może mieć długie i pewnie ciemne po mężu ale co do reszty to nic nie jest pewne.
Też się nie mogę już doczekać tego maleńkiego cudu w moich ramionach

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez DorissiriD

Dlaczego moja córka budzi się jak zamierzam zrobić coś relaksującego. Właśnie miałam poczytać i odstąpić komputer mężowi (forum też odpręża, żeby nie było )

Tak sobie pomyślałam o Twojej córci i zastanawiam się jak wygląda, pewnie już dużo mówi i ma świetną wyobraźnię dzieci w tym wieku są wspaniałe, uwielbiam obserwować czego nowego nauczyła się moja chrześnica/siostrzenica (jest starsza, bo ma 3 lata) i jak cudnie mówi, uwielbiam ją

Właśnie jestem po obiedzie. Przyznam, że jestem dumna z siebie (a co) bo wyszło pyszne. Mój mąż tak na mnie patrzył z miłością gdy wcinał, że aż się zaczerwieniłam

[Simran86]

Napisane przez 88madziuszka88

Doris, Anesh, Simran dzięki za Wasze opinie odnośnie łóżeczka
Misstic, no to jesteśmy dwie szczęściary z takimi mężami
Ja też ciągle myślę jak moje dzieciątko będzie wyglądać i kompletnie nie umiem sobie wyobrazić zgagę mam od ok. 8 miesiąca, więc włoski może mieć długie i pewnie ciemne po mężu ale co do reszty to nic nie jest pewne.
Też się nie mogę już doczekać tego maleńkiego cudu w moich ramionach

Mamuśki jeszcze trochę i będziemy mieć nasze Szczęścia przy sobie do mnie to nadal nie dochodzi, że za 15 dni Milunia będzie z nami

Zrobiłam sobie gorącą czekoladę i oglądam Brzydule

[88madziuszka88]

Napisane przez Simran86

Mamuśki jeszcze trochę i będziemy mieć nasze Szczęścia przy sobie do mnie to nadal nie dochodzi, że za 15 dni Milunia będzie z nami

Zrobiłam sobie gorącą czekoladę i oglądam Brzydule

Mi też się chce coś słodkiego, chyba wyślę męża po lody

[evelina33]

No to narzekałam, narzekałam i mi czopek zaczął odchodzić
Do mnie też nie dociera, że za 15 dni będę mieć Jasia już ze sobą

[anesh_]

Napisane przez golgie

Dziś u nas na obiad ,,chińczyk",zamówiliśmy makaron sojowy z warzywami i przywiózł go taki słodki Chińczyk,że chciałam go adoptować:P
Młoda jednak jest u babci do 16, więc jeszcze chwila ciszy w domu jest,ale juz mi jej brakuje...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Aaa i muszę się pochwalić, że mąż umył przestrzeń za kuchenką, poodkurzał i umył podłogi,ale niestety stracił przy tym humor,bo to tyyyle trwało i taak się namęczył.
Ciekawe co by mówił, jakby robił tyle co ja w 9 m-cu ciąży

Z tymi mężami to tak jest;p. Mój ma dokładnie tak samo.

[88Ekaterina88]

Napisane przez evelina33

No to narzekałam, narzekałam i mi czopek zaczął odchodzić
Do mnie też nie dociera, że za 15 dni będę mieć Jasia już ze sobą

My po włochu a u mnie nic
Chyba zacznę jutro okna myć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

Agnes i Denaris a wy macie swoje laktatory?
bo ja jeszcze nie kupilam nic takiego i nie wiem, moze po porodzie sie zbiorę na taki zakup...

Ja się dziś naprawde super czuje tylko szkoda ze na dworzu zimno i troche pada bo liczylam na jakis spacer zeby rozprostowac kości...

Dzis byli u mnie rodzice,mama przerazona ze autobusami jezdze,boi sie ze wody mi odejda gdzies na miescie itp

Wlaśnie piore rożki a co do pościeli ja kupilam (nie wiem po co?) leży schowana,niewyprana w szafie.A jak bede w szpitalu to Tz dopiero zalozy przescieradelko i te ochraniacze na lozeczko no i maluszek bedzie chyba w rożku

[mmadziaa]

o. proszę, następny czop idzie

Wy też takie zblazowane dziś jesteście ?

[agnes 20]

Napisane przez małaPaulina

Agnes i Denaris a wy macie swoje laktatory?
bo ja jeszcze nie kupilam nic takiego i nie wiem, moze po porodzie sie zbiorę na taki zakup...

Ja się dziś naprawde super czuje tylko szkoda ze na dworzu zimno i troche pada bo liczylam na jakis spacer zeby rozprostowac kości...

Dzis byli u mnie rodzice,mama przerazona ze autobusami jezdze,boi sie ze wody mi odejda gdzies na miescie itp

Wlaśnie piore rożki a co do pościeli ja kupilam (nie wiem po co?) leży schowana,niewyprana w szafie.A jak bede w szpitalu to Tz dopiero zalozy przescieradelko i te ochraniacze na lozeczko no i maluszek bedzie chyba w rożku

Ja na razie uzywam szpitalnego elektrycznego z medeli, mam swoj reczny z aventa ale dla mnie sie nie nadaje i zamowilam teraz elektryczny z canpol babies, mam nadzieje ze ten da rade bo bedzie bieda jak wrocimy do domu w piatek.

[Simran86]

Napisane przez mmadziaa

o. proszę, następny czop idzie

Wy też takie zblazowane dziś jesteście ?

Dzisiaj to ja totalnie jestem znudzona, zmęczona nic nierobieniem i ogólnie jakas sflaczala oglądam do końca Brzydule i kładę się do wyrka...

[Latte88]

Napisane przez mmadziaa

o. proszę, następny czop idzie

Wy też takie zblazowane dziś jesteście ?

Taaak... Leze w piżamie w łóżku, zjadłam lody, oglądam Brzydule i tak zamierzam spędzić resztę dnia..

[DorissiriD]

U nas też taki strasznie leniwy dzień. Mąż właśnie zasnął na kanapie, córka ogląda filmiki na mojej komórce ze sobą w roli głównej, a ja zasiadłam do komputera. Też mi się strasznie chce spać. A na polu pada.

Napisane przez 88madziuszka88

Tak sobie pomyślałam o Twojej córci i zastanawiam się jak wygląda, pewnie już dużo mówi i ma świetną wyobraźnię dzieci w tym wieku są wspaniałe, uwielbiam obserwować czego nowego nauczyła się moja chrześnica/siostrzenica (jest starsza, bo ma 3 lata) i jak cudnie mówi, uwielbiam ją

Zdjęcia nie wstawię, bo nawet na fb nie mam żadnych z nią. Nie wiadomo co się w sieci ze zdjęciami dzieje, jak osiągnie swój wiek to sama bedzie decydować czy chce wstawiać zdjęcia. Takie jest zdecydowanie zdanie mojego męża i ja się podpisuję pod tym. Znajomym, bliskim owszem zdjecia wysyłam np. na maila.

Oj tak! Moja dwulatka super się rozwija. Co dzień coś nowego. Naprawdę daje dużo radości! I te nowe umiejętności, zaskakuje nas!

[Mandragorrka]

Napisane przez Aliszcze

moja na początku też tak spała, tylko kocyk i prześcieradło, mrozy za oknem, ale w mieszkaniu ciepło. Także teraz moja druga córka też będzie miała takie warunki polowe moja prawie 4-latka z resztą d dziś najczęściej w nocy lezy tak, że nie śpi na poduszce

właśnie wyobrazilam sobie te warunki polowe

Napisane przez anesh_

Mandragorka ja tez pierwsze karmienie miałam z lewej piersi i Majka chyba tez leworęczna.
Poza tym inne takie ciazowe zabobony tez się sprawdzają... Wiec ja juz nie wiem...

Madziuszka tam masz wszystko w jednym. Zobacz osobno ile by kosztowało to będziesz wiedziała.
Ja ogólnie nie miałam (i teraz też nie mam) baldachimu, a inne części skompletowalam - często z ciuchlandu lub od gości.
I podobnie jak Mandra na poczatku mała była w lozeczku,ale w samym rozku, nic więcej.
Teraz to SPI z nami

Z zabobonów to mi się sprawdzila leworecznosc córki.
Jakie rzeczy Ci się jesczce sprawdzily?

Napisane przez DorissiriD

Ja chyba też z lewej ale Marta będize praworęczna - wszystko na to wskazuje.

W końcu to tylko przesad nie musi się sprawdzić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Wasze czopki są podbarwione już krwią?
Miałam dwa razy na papierze taką zieloną galaretkę.. Nie było to duże, raczej taki zbity śluz długi i drugi raz wielkości złotówki. Wybaczcie za szczegóły, ale zastanawiam się co to jest. Dokładnie tak Wam opisuje, bo może też macie tak...

Co za leniwy dzień.. Nie chce mi się. Mam zamiar najeść się aż do upadłego - pizza się robi w piekarniku Tzn. jedna z trzech

[mmadziaa]

Asia no miałam takie kropki różowe a to o czym piszesz miałam już od dawna w sumie czyli jak bez zabarwienia to też czop ??

[Latte88]

Napisane przez Asia19x

Wasze czopki są podbarwione już krwią?
Miałam dwa razy na papierze taką zieloną galaretkę.. Nie było to duże, raczej taki zbity śluz długi i drugi raz wielkości złotówki. Wybaczcie za szczegóły, ale zastanawiam się co to jest. Dokładnie tak Wam opisuje, bo może też macie tak...

Co za leniwy dzień.. Nie chce mi się. Mam zamiar najeść się aż do upadłego - pizza się robi w piekarniku Tzn. jedna z trzech

Ja mam raczej coś jak budyń waniliowy (sorki :'() wielkości groszku, kilka razy już tak. I myślę czy to on czy nie on

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez mmadziaa

Asia no miałam takie kropki różowe a to o czym piszesz miałam już od dawna w sumie czyli jak bez zabarwienia to też czop ??

Moze być bez podbarwienia z krwi. Wtedy nawet dwa tygodnie. A jak z krwią to bliżej niż dalej. Ale nie jest to oznaka porodu, że o juz


Ciekawe jak Metka...