A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-23, 12:21   #1081
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Anteria ja po ciazy z Szonem mialam jeden taki ciezki okres,zalewalo mnie i sobie myslalam,ze dotad to co nazywalam okresem to tylko mala kropla.Ale kazda kolejna @ byla juz normalniejsza.
Teraz mialam juz druga i jak narazie byla normalna.
Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Ja na chwilke tylko z dobra wiadomością...zus po kontroli NIE STWIERDZIŁ ŻADNYCH NIEPRAWIDŁOWOŚCI !
super,przynajmniej juz nie musisz sie stresowac,a razem z Toba Corcia odetchnela
Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Pewnie w ciąży jesteś , niech nastanie "dzień bez lateksu".


Bazile, Szonuś jest kochanym małym chłopcem, za to o wielkim serduszku. A Ty kobietko - szacun z ukłonami. Gdybyś była moją córką, to byłabym z Ciebie ogromnie dumna. Bardzo mi imponujesz.
ehh,zycie daje niezlego kopa i powiem Wam,ze teraz jakos nie umiem juz uwierzyc,ze bedzie tylko dobrze.Mysle o przyszlosci i mysle,co jeszcze smutnego mnie spotka.Chcialabym juz wiosne,uwielbiam maj jak wszystko pieknie wokol wyglada,wtedy czuje sie najlepiej.I teraz strasznie mi tego brakuje.Ale wierze,ze niedlugo nastanie ta "wiosna"
Cytat:
Napisane przez margot_2012 Pokaż wiadomość
Anteria, wielkie gratki dla Ciebie i Radusia, ze tak dzielnie zniesliscie operację. Bazile, a jak tam Ada? Wszystko dobrze?

Oficjalnie witam się w drugim trymestrze , skonczyłam wczoraj 14 tygodni, i zaczynam się naprawde cieszyc tą ciążą , ufam ze juz nic złęgo się nie stanie.
Margot ciesze sie,ze odetchnelas juz.Jeszcze chwila i bedziesz sie nam tu chwalic,ze zostalo Ci 14 dni do porodu

wczoraj bylismy na pierwszej kontroli serduszka.I jest pieknie,lekarz zmiejszyl dawke jednego leku i powiedzial,ze ogolnie jest super,tylko Ada nie przybiera na wadze i to zaczyna go martwic...i niestety musze ostatecznie Ade odstawic od piersi.Niestety Ja nadal kosztuje to duzo wysilku,jedzac z piersi traci duzo kalorii.
Mam dzisiaj smutasny dzien przez to,to tak mnie boli.Udalo mi sie wywalczyc laktacje,przeszlam kilka zapalen piersi,dwa okropne i teraz musze sie poprostu poddac.Ale wiem,ze to dla dobra Ady.A nie chce juz sciagac laktatorem,bo on o wiele mniej sciaga mleka, niz wyjadala Adusia.

Jeszcze musze powiedziec,ze Ada miala bardzo uszkodzone serduszko,tak bardzo ze nie zlatali calego.Dowiedzielismy sie o tym przed kilkoma dniami,mowia ze moze ta szparka co zostala, sama sie zrosnie.W kazdym razie raczej ni ebedzie miala juz na nia operacji.I tej mysli sie trzymam.
Tylko wiecie,juz zawsze bedzie w nas strach,ze cos sie moze wydarzyc.

zjadlo mi cytat Czarnej ide go wyszukac

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Jak mój mąż to zobaczył, to wybuchł śmiechem tym bardziej, że dziś kupiłam kolejne opakowanie kuźwa my to się bzykamy jak króliki, chyba taniej wyszłoby brać tabsy albo zamówić cały karton na all dobra to se pogadałam idę pod prysznic i do łóżka "spać" heheh


no to widze,ze dzien bez lateksu sie zadomowil u nas

A ja dzis bede miec chrupki,porno i lateks
ide dzis na miasto,po ponad 2 latach upic sie jak swinka,a co mi tam..i znajde sobie okazje...
jak dobrze miec buja wyobraznie
ale na miasto ide!i bede wracac jak zolnierz w okopach,ot tak!
__________________


Edytowane przez bazile
Czas edycji: 2014-08-23 o 12:22
bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 12:57   #1082
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Bazi u nas póki co dzień bez lateksu, to dzień stracony
Co do kp to przykro mi, że musisz to kończyć, ale przyrost wagi jest teraz bardzo ważny dla Adusi

A ja sprzątam chaupę od rana, bo mamy dziś ognisko u nas, ale jak będzie zimno, to przeniesiemy się do domu
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 16:45   #1083
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej ho,

Isiu fajnie Wam, cieszę się za Was i troszeczkę zazdraszczam
Bazi to kciukasy za Adę, żeby wszystko się zrosło no i żeby przybierała na wadze
No i co tam jeszcze .. generalnie zakręcona jestem trochę, nie wiem czym się zająć ale spoko, coś znajdę
Chrupki, spam i porno dla wszystkich!
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-23, 21:05   #1084
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej.
Wszystko wiem, jutro jak sie dorwe do kompa to napisze wiecej.

BUZIAKI DLA WAS!
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 10:27   #1085
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Witam się.





Wiesz, to chyba zależy od progu bólu i sporo od lekarza. Mnie poprzednie 2 bolały, teraz zakładał mi super delikatny lekarz i nic nie bolało, więc to zależy.
Ja mam tą bez hormonów, z miedzią.
Nie czuję, że mam wkładkę, mąż też jej nie wyczuwa. Ja za swoją zapłaciłam ok 400 zł z wizytą, na 5 lat. Też nie pamiętam nazwy, Jakieś literki i cyferki....
Ta z hormonami jest bardzo droga, mnie na nią nie stać.







Bazilku, tak się cieszę, że Adusia jest z Wami. I dobrze, że udaję się rozkręcić laktacje. Ada ciągnie z piersi czy laktatorem ściągasz? A jak Szon? Zdrowy, wesoły? Ucałuj go proszę od cioci .


Kejcik, powinnaś baty dostać, czy Ty jesteś procoholiczką czy co, że się do koleżanek nie odzywasz?


Ogólnie to zauważyłam, że dużo dziewczyn nas opuściło. Monisiu, chyba będziemy czyścić 1 stronę.
Bo Nuna, Mokka lub Color to już historia. Elunka, żyjesz? Margot????
pojawiam się, ale w klubie. ciężko ogarnąć wątek i się wbić.
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 11:48   #1086
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej, nie odzywalam się długo bo jakoś nie mogłam się wbić....

Z zaległości to Kwicia śliczny masz Teb brzuszek. I taka zgrabniutka jesteś

Z tym Zusem to mam 30% bo liczą mi tylko od podstawy,a moja pensja mimo ze stala co miesiac to sklada się z podstawy właśnie, z premi, dodatku stazowego i dochodzą często dodatkowe umowy. I mimo ze ja składki place od całości przecież to oni placa mi od samej podstawy i tak oto wygląda mój zasiłek macierzyński. Dobrze ze maz tez dobrze zarabia bo gdyby nie to to pochlastac by się można.

Agatrycze gratuluje

Czarna i oby sielanka trwała jak najdłużej

Kluska brawa dla Hani za pierwszy ząbek!

Cebulka z Antosia juz duży chłopak skoro juz w swoim pokoiku sam śpi Tymusiowi tez dobrze ida nocki u siebie, jednak kurcze ciągle 2 razy w nocy jeszcze go karnie....

Linka gratuluje z tym Zusem. Tylko niepokojące i głowę zwracają. Dobrze ze się udało.

Isia dobrze ze wszystko układa się po waszej myśli

Bazile dobrze ze Adusi wszystko ładnie się goi z karmieniem piersią to na pewno zal jest, no ale w końcu jak trzeba to trzeba


Mam nadzieje ze nie wykazuje mi się ten post bo ostatnio tez się napisalam i wszystko poszło....


A u nas ... Tymus rośnie. Jest juz coraz większy a ja na dziwić się nie mogę ze ma juz 9 miesięcy... No i ze do pracy niedługo. Mimo ze z Tymciem nie mam czasu na nic bo on nie usiedzi na miejscu nawet chwili, a jak juz chce cos zrobić to wisi mi na nodze i mi to skutecznie uniemożliwia to tak mi z nim dobrze w domku.....
Karmienie piersią na obecna chwile zostało juz tylko na noc, wiec dobrze nam idzie ukończenie KP, i czuje tez ze mniej się go produkuje, bo na początku wieczorem to miałam wrażenie ze mi cycki ekspoduja, a teraz jest ok. Szkoda mi tylko tego KP ale z drugiej strony tez chciałam skończyć zanim będzie na tyle duży żeby sam podlatywal i za cycki lapal, bo tego sobie nie wyobrazam.
A od nad wiemy czego Tymus nie może jeść, i ja przy okazji to jest jakby trochę lepiej. Buzie ma ładna i ciałko tez juz niczego sobie. Jakby tez mniej się drapal tez. Tylko głodna chodzie bo praktycznie niczego prawie jeść nie można. Schudlam juz 7 kg od mojej wagi sprzed ciąży. No ale co się dziwić. Tego nie można, tamtego nie można.... Choć to całkiem miły efekt uboczny

A tak poza tym to Tymunio grzeczny bardzo i kochany. Coraz wiecej rozumie... Pokazuje juz tylko paluszkiem co chce, gdzie chce iść.... Można juz się z nim jakoś dogadać
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...

Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-08-24 o 11:50
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 13:30   #1087
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
Z tym Zusem to mam 30% bo liczą mi tylko od podstawy,a moja pensja mimo ze stala co miesiac to sklada się z podstawy właśnie, z premi, dodatku stazowego i dochodzą często dodatkowe umowy. I mimo ze ja składki place od całości przecież to oni placa mi od samej podstawy i tak oto wygląda mój zasiłek macierzyński. Dobrze ze maz tez dobrze zarabia bo gdyby nie to to pochlastac by się można.
Ej moment, to zasiłek jest tylko od podstawy ??
A jeśli premia jest wliczana w podstawę do wszelkich zusów srusów itp? To skąd oni wiedzą ile podstawy a ile premii?
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-24, 14:49   #1088
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Przepraszam dziewczyny, może wywołam tu burzę i będziecie na mnie krzyczeć (być może po moim poście zacznie się wreszcie coś dziać na tym forum).

Kolejna z Was pisze, że nie może się tu wbić (z góry od razu nadmienię, że nie odnoszę się teraz do konkretnych osób tylko piszę to ogólnie), rozwala mnie to, sorry. Czy aż taki panuje tu natłok informacji? Dla mnie to głupie usprawedliwienie samej siebie, przepraszam za szczerość. Albo chcę tutaj pisac albo przestaję. Chciałabym, żeby wróciło to forum sprzed roku, gdzie zaczynałam tu pisać, były tu dziewczyny, które nie rozmawiały tylko i włącznie na temat dzieci i starań, ale też można było pogadać o przysłowiowej "d.upie marynie", przecież opisywałyśmy tu i śmiałyśmy się z sytuacji codziennych, z naszych Tżtów, z naszych wpadek itp. itd. muszę przyznać, że forum niestety podupada i szkoda mi tego, bo klub klubem (tam same prywaty powinny być), ale forum powinno tętnić swoim życiem, o tyle. Jak chcecie to możecie mnie zlinczować lub wywalić po tym co napisałam.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Z góry informuję, że powyższy post nie miał za zadanie nikogo obrazić. Aha i nie zamierzam się tutaj z nikim kłocić
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 16:52   #1089
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

M.in. ja to napisalam. I nie uwarzam tego za usprawiedliwianie się. Po prostu są dni kiedy mały zajmuje mi cały czas i nie ma kiedy iść nawet do łazienki się umyć. Wtedy starcza mi czasu jedynie na po czytanie albo i na to nie starcza.
Ale rozumiem o co Ci chodzi bo mi tez bardzo tego brakuje.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Maru a dlaczego tak jest to ja nie wiem. Wiem tylko ze to zakład pracy podaje te informacje do zusu. A jak chodzilam wyjaśniać dlaczego tak jest (do mojej księgowości) to mówiły mi te baby ze tamto się nie wlicza bo tak i tyle. A jak pytalam dlaczego, ze powinno to patrzyly na mnie jak na jakas kosmitke. Tyle co ja nerw się naprulam na tym.... aż odpuscilam. Swoja droga na rok cały patrząc to.... no duża suma. I tak naprawdę dalej nie rozumiem dlaczego tak jest.
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...

Edytowane przez ...Skierka...
Czas edycji: 2014-08-24 o 16:54
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 16:57   #1090
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Skierka ja właśnie badam temat bo sama mam część premii i przepisy faktycznie mówią, że jeśli premia nie jest zmniejszana podczas choroby to do zasiłku się nie wlicza, ale wynika też jakby z tego, że tą premię wtedy powinien zapłacić pracodawca ... ale tu pewności nie mam.
Sophia obiecała jutro podpytać o tą kwestię ..
Ja bym na Twoim miejscu ponaciskała, niech Ci podadzą podstawę prawną czemu tak, bo być może baba ma rację ale tylko w połowie ...
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 18:23   #1091
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Siekierka powtórzę jeszcze raz, nie napisałam tego, żeby się z kimkolwiek kłócić. Dziecko jest absorbujące ja to rozumiem, mimo wszystko dziewczyny np. Isia, która miała małą Lidzię rok temu pisała, może Twoje dziecię potrzebuje więcej czasu, ok. Ale nie wierzę, że tak nagle wszystkie dzieci są tak absorbujące, że dziewczyny przestały tu pisać, bo czasami można wejść i coś skrobnąć.
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 20:18   #1092
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Ja nie pisze bo tak jak Luna nabrałam dystansu do tego wątku z powodu fb.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 20:41   #1093
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Siekierka powtórzę jeszcze raz, nie napisałam tego, żeby się z kimkolwiek kłócić. Dziecko jest absorbujące ja to rozumiem, mimo wszystko dziewczyny np. Isia, która miała małą Lidzię rok temu pisała, może Twoje dziecię potrzebuje więcej czasu, ok. Ale nie wierzę, że tak nagle wszystkie dzieci są tak absorbujące, że dziewczyny przestały tu pisać, bo czasami można wejść i coś skrobnąć.
Tak, tylko kilka razy tu pisałam, to poczułam, że jakoś zostałam zlana. I czarna sorry, ale zdziwiłabyś się. Mi-może jestem nieposkładana etc ale czasem ciężko wszystko ogarnąć. Mam zrobić obiad dla 5/6 osób, ogarnąć posprzątać, z J. na pole, teraz nauczyła się chodzić, w drodze drugie dziecko i nie jest łatwo. Jedne widocznie są ogarnięte inne nie-np ja. Można wejść i skrobnąć-owszem, tylko jeśli ktoś(np. taka ja) skrobła raz na czas, to nie dziwię się, że ktoś nie reaguje salwą radości, skoro nawet nie mam kiedy poczytać co u kogo. I mi np. jest głupio trąbić co u mnie nie nadrabiając co u was, a mój tel tego nie obsługuje.

Sprawa FB-myślałam, że będą tam takie sprawy, żeby nikogo nie ominęły ważne info-nie chciałam, żeby wątek,,przeniósł się" tam. Teraz nawet i na czat głupio wchodzic i wcinać się w pół słowa.
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 21:04   #1094
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Tak, tylko kilka razy tu pisałam, to poczułam, że jakoś zostałam zlana. I czarna sorry, ale zdziwiłabyś się. Mi-może jestem nieposkładana etc ale czasem ciężko wszystko ogarnąć. Mam zrobić obiad dla 5/6 osób, ogarnąć posprzątać, z J. na pole, teraz nauczyła się chodzić, w drodze drugie dziecko i nie jest łatwo. Jedne widocznie są ogarnięte inne nie-np ja. Można wejść i skrobnąć-owszem, tylko jeśli ktoś(np. taka ja) skrobła raz na czas, to nie dziwię się, że ktoś nie reaguje salwą radości, skoro nawet nie mam kiedy poczytać co u kogo. I mi np. jest głupio trąbić co u mnie nie nadrabiając co u was, a mój tel tego nie obsługuje.

Sprawa FB-myślałam, że będą tam takie sprawy, żeby nikogo nie ominęły ważne info-nie chciałam, żeby wątek,,przeniósł się" tam. Teraz nawet i na czat głupio wchodzic i wcinać się w pół słowa.
Nuna ale ja nie mam do Ciebi pretensji, że założyłaś czat czy masz dużo na głowie i brak Ci czasu, bo sama tam piszę na FB, przykro mi tylko, że nasz wątek wymiera śmiercią naturalną. Tu nawet teraz nie ma czego nadrabiać za bardzo w sumie

Nie rozumiem dlaczego poczułaś się zlana, na pewno nikt nie zrobił tego specjalnie, moje wiadomości też były czasami bez echa teraz zawsze, ktoś mi odpisze, bo została tu garstka osób i ciężko byłoby, zeby ktoś ominął mojego posta. Poza tym na fejsie też jest cieżko nadrobić zaległości...
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 21:11   #1095
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Nuna ale ja nie mam do Ciebi pretensji, że założyłaś czat czy masz dużo na głowie i brak Ci czasu, bo sama tam piszę na FB, przykro mi tylko, że nasz wątek wymiera śmiercią naturalną. Tu nawet teraz nie ma czego nadrabiać za bardzo w sumie

Nie rozumiem dlaczego poczułaś się zlana, na pewno nikt nie zrobił tego specjalnie, moje wiadomości też były czasami bez echa teraz zawsze, ktoś mi odpisze, bo została tu garstka osób i ciężko byłoby, zeby ktoś ominął mojego posta. Poza tym na fejsie też jest cieżko nadrobić zaległości...
Kurcze, nie wiem jak to ująć.
Chodzi o to, że ja nie lubię pisać tylko o sobie,nie nadrabiając innych bo czuję, że z mojej strony to egoistyczne.

Chciałabym też, żeby było tu jak kiedyś, ale czuję, jakbym to ja była winna z powodu FB. Chciałam dobrze-wyszło kiczowo. I o ile z początku szło jakoś nadrabiać czat, tak teraz nawet nie próbuję, bo nie ma szans. Wcinam się tam w pół zdania i głupio mi.

Poza tym dziś usunęłam FB z tel. Bo za dużo czasu marnuję.
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 21:17   #1096
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Kurcze, nie wiem jak to ująć.
Chodzi o to, że ja nie lubię pisać tylko o sobie,nie nadrabiając innych bo czuję, że z mojej strony to egoistyczne.

Chciałabym też, żeby było tu jak kiedyś, ale czuję, jakbym to ja była winna z powodu FB. Chciałam dobrze-wyszło kiczowo. I o ile z początku szło jakoś nadrabiać czat, tak teraz nawet nie próbuję, bo nie ma szans. Wcinam się tam w pół zdania i głupio mi.

Poza tym dziś usunęłam FB z tel. Bo za dużo czasu marnuję.
Nuna, Słońce ja nie obwiniam Cię za założenie czatu przecież każda z nas ma swój rozum i wolną wolę, i robi co chce, prawda?
Ciężko mi z myślą, że wątek, który na prawdę lubiłam i tak na prawdę od niego zaczęło się moje wizażowanie powoli zanika rozumiesz moją refleksję? ja nie chcę sie tutaj z nikim kłócić, bo każda i tak zrobi jak będzie chciała
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 21:35   #1097
monini2507
Zakorzenienie
 
Avatar monini2507
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 391
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej
Siedzę padnięta jak koń po westernie. Wiecie co mam dość już tej pracy cały czas na okrągło tylko praca i praca jestem już tym zmęczona. Ale jak nie ma innej pracy to człowiek łapię się każdej jaka jest byleby tylko nie siedzieć w domu i jakoś grosz był.
Czarna widzę, żeś żale swe wylała, ale masz racje to już nie ten sam wątek co kiedyś niestety. Ja czytam na bieżąco co się tu dzieje i na czytaniu się kończy. Odzywam się nie powiem, ale nie tyle co kiedyś. Jak to Iza napisała fb. I nie będę się już powtarzać na temat bo już kiedyś napisałam o co mi chodzi. Bardzo dużo dziewczyn tam uciekło a nas tu przez to dużo omija. Wątek jest bo jest, ale umiera powoli śmiercią naturalną. I nikt nie ma tu pretensji do dziewczyn, które mają już dzieciaczki bo wiadomo i obowiązków jet więcej.
Ale jak wchodzę co dzień na fb to czasami mimowolnie spojrzę co piszecie, i naprawdę wiele ważnych wg mnie spraw nas tu omija, i przez to nie ma się co dziwić że atmosfera zrobiła się jaka zrobiła, bo to jest nic innego jak ignorowanie innych dziewczyn.
Oki zrobiłam wywód i napisałam co mi leży na wątrobie i nie obrażać mi się.

A przypomniało się powiedzenie mego małża że: Jak się nie ma co się pragnie to się kradnie co popadnie
Dobrej nocki Wami życzę chrupki i porno
monini2507 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 22:30   #1098
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez monini2507 Pokaż wiadomość
Hej
Siedzę padnięta jak koń po westernie. Wiecie co mam dość już tej pracy cały czas na okrągło tylko praca i praca jestem już tym zmęczona. Ale jak nie ma innej pracy to człowiek łapię się każdej jaka jest byleby tylko nie siedzieć w domu i jakoś grosz był.
Czarna widzę, żeś żale swe wylała, ale masz racje to już nie ten sam wątek co kiedyś niestety. Ja czytam na bieżąco co się tu dzieje i na czytaniu się kończy. Odzywam się nie powiem, ale nie tyle co kiedyś. Jak to Iza napisała fb. I nie będę się już powtarzać na temat bo już kiedyś napisałam o co mi chodzi. Bardzo dużo dziewczyn tam uciekło a nas tu przez to dużo omija. Wątek jest bo jest, ale umiera powoli śmiercią naturalną. I nikt nie ma tu pretensji do dziewczyn, które mają już dzieciaczki bo wiadomo i obowiązków jet więcej.
Ale jak wchodzę co dzień na fb to czasami mimowolnie spojrzę co piszecie, i naprawdę wiele ważnych wg mnie spraw nas tu omija, i przez to nie ma się co dziwić że atmosfera zrobiła się jaka zrobiła, bo to jest nic innego jak ignorowanie innych dziewczyn.
Oki zrobiłam wywód i napisałam co mi leży na wątrobie i nie obrażać mi się.

A przypomniało się powiedzenie mego małża że: Jak się nie ma co się pragnie to się kradnie co popadnie
Dobrej nocki Wami życzę chrupki i porno
A widzisz, bo ja głupia baba sentymentalna jestem nie zgadzam się z przemijaniem, myślałam, że skoro już dobrnęłyśmy SPAMując poprzedni wątek, to w tym też będziemy pisać, aby i ten był magiczny i "dał" Ci te upragnione II tłuste krechy, głupia ja.


Dobranoc muszę się wyspać, bo jutro wracam do pracy

Ps- Świetne przysłowie małża
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 22:31   #1099
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej laski.


Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Jak ja się odzwyczaję od tych gumek po tak długim czasie

53 tuje sporo ich tam będziecie mieć sadzicie wzdłuż ogrodzenia? Troszkę wytłumią Wam samochody z tej ruchliwej ulicy

No i super, że wszystko Wam się układa a jak tam Mała Księżniczka? Śpi sama w swoim pokoiku?

Z tych już posadzonych zrobiliśmy sobie kącik rekreacyjny, ok 100 m2. A co, w końcu jak się ma 2 tys metrów to 100 w tę czy w tamte już nie robi różnicy, nie? Chcemy tam postawić grilo-wędzarnie, parasol, stolik, krzesła, basen w ciepłe dni, ognisko a przy winorośli huśtawkę.
Resztę sadzimy wzdłuż płotu przy ulicy. Zostało nam chyba 7 czy 8 do posadzenia, bo mój mąż znalazł sobie inne zajęcie. Aktualnie przywozi kostkę brukową, taką z kamienia i chyba chce coś z tego zrobić ale jedynie wymusiłam na nim, że chce z tych kamieni ogrodzić kwiaty od trawy.
Lidka śpi sama u siebie, nie ma z tym problemów. Rano przychodzi do nas i leży koło taty a ja mam jej stopy koło twarzy. Jak się jej znudzi to chodzi po mieszkaniu i psoci. Dziś kupiłam jej 8 kauczukowych kolorowych kulek. Najlepsza zabawa na świecie-rozsypać a potem zebrać w kubeczek.
Komary ją strasznie pogryzły, ma chyba z 8 śladów i ciężko jej się to goi, czasami po 3 tyg jeszcze ma ślad. Dziś przykryłam jej łóżeczko dużą firanką, bo jak dziecko uchronić???


Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Anteria ja po ciazy z Szonem mialam jeden taki ciezki okres,zalewalo mnie i sobie myslalam,ze dotad to co nazywalam okresem to tylko mala kropla.Ale kazda kolejna @ byla juz normalniejsza.
Teraz mialam juz druga i jak narazie byla normalna.

super,przynajmniej juz nie musisz sie stresowac,a razem z Toba Corcia odetchnela

ehh,zycie daje niezlego kopa i powiem Wam,ze teraz jakos nie umiem juz uwierzyc,ze bedzie tylko dobrze.Mysle o przyszlosci i mysle,co jeszcze smutnego mnie spotka.Chcialabym juz wiosne,uwielbiam maj jak wszystko pieknie wokol wyglada,wtedy czuje sie najlepiej.I teraz strasznie mi tego brakuje.Ale wierze,ze niedlugo nastanie ta "wiosna"


Margot ciesze sie,ze odetchnelas juz.Jeszcze chwila i bedziesz sie nam tu chwalic,ze zostalo Ci 14 dni do porodu

wczoraj bylismy na pierwszej kontroli serduszka.I jest pieknie,lekarz zmiejszyl dawke jednego leku i powiedzial,ze ogolnie jest super,tylko Ada nie przybiera na wadze i to zaczyna go martwic...i niestety musze ostatecznie Ade odstawic od piersi.Niestety Ja nadal kosztuje to duzo wysilku,jedzac z piersi traci duzo kalorii.
Mam dzisiaj smutasny dzien przez to,to tak mnie boli.Udalo mi sie wywalczyc laktacje,przeszlam kilka zapalen piersi,dwa okropne i teraz musze sie poprostu poddac.Ale wiem,ze to dla dobra Ady.A nie chce juz sciagac laktatorem,bo on o wiele mniej sciaga mleka, niz wyjadala Adusia.

Jeszcze musze powiedziec,ze Ada miala bardzo uszkodzone serduszko,tak bardzo ze nie zlatali calego.Dowiedzielismy sie o tym przed kilkoma dniami,mowia ze moze ta szparka co zostala, sama sie zrosnie.W kazdym razie raczej ni ebedzie miala juz na nia operacji.I tej mysli sie trzymam.
Tylko wiecie,juz zawsze bedzie w nas strach,ze cos sie moze wydarzyc.

zjadlo mi cytat Czarnej ide go wyszukac

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------





no to widze,ze dzien bez lateksu sie zadomowil u nas

A ja dzis bede miec chrupki,porno i lateks
ide dzis na miasto,po ponad 2 latach upic sie jak swinka,a co mi tam..i znajde sobie okazje...
jak dobrze miec buja wyobraznie
ale na miasto ide!i bede wracac jak zolnierz w okopach,ot tak!

Oby serduszko się zagoiło. A Ty idź i baluj sobie, po tych stresach Ci się należy. Szkoda, że musisz zakończyć kp ale widzisz, czasami trzeba. Ada nie powinna na tym ucierpieć a jak ma jej to pomóc, to chyba lepiej?


Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
Hej, nie odzywalam się długo bo jakoś nie mogłam się wbić....

A u nas ... Tymus rośnie. Jest juz coraz większy a ja na dziwić się nie mogę ze ma juz 9 miesięcy... No i ze do pracy niedługo. Mimo ze z Tymciem nie mam czasu na nic bo on nie usiedzi na miejscu nawet chwili, a jak juz chce cos zrobić to wisi mi na nodze i mi to skutecznie uniemożliwia to tak mi z nim dobrze w domku.....
Karmienie piersią na obecna chwile zostało juz tylko na noc, wiec dobrze nam idzie ukończenie KP, i czuje tez ze mniej się go produkuje, bo na początku wieczorem to miałam wrażenie ze mi cycki ekspoduja, a teraz jest ok. Szkoda mi tylko tego KP ale z drugiej strony tez chciałam skończyć zanim będzie na tyle duży żeby sam podlatywal i za cycki lapal, bo tego sobie nie wyobrazam.
A od nad wiemy czego Tymus nie może jeść, i ja przy okazji to jest jakby trochę lepiej. Buzie ma ładna i ciałko tez juz niczego sobie. Jakby tez mniej się drapal tez. Tylko głodna chodzie bo praktycznie niczego prawie jeść nie można. Schudlam juz 7 kg od mojej wagi sprzed ciąży. No ale co się dziwić. Tego nie można, tamtego nie można.... Choć to całkiem miły efekt uboczny

A tak poza tym to Tymunio grzeczny bardzo i kochany. Coraz wiecej rozumie... Pokazuje juz tylko paluszkiem co chce, gdzie chce iść.... Można juz się z nim jakoś dogadać
Nie mozesz się wbić ale piszesz.

Piękny jest ten okres u dzieci. Chcą iść poznawać świat ale z mamą. Moja już mnie nie potrzebuje. Moją zmorą są schody, boję się że z nich spadnie, że nie upilnuje, bo ona tak śmiało podchodzi do krawędzi.
A Ty aż tak schudłaś???? To co Ci wolno jeść???



Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Przepraszam dziewczyny, może wywołam tu burzę i będziecie na mnie krzyczeć (być może po moim poście zacznie się wreszcie coś dziać na tym forum).

Kolejna z Was pisze, że nie może się tu wbić (z góry od razu nadmienię, że nie odnoszę się teraz do konkretnych osób tylko piszę to ogólnie), rozwala mnie to, sorry. Czy aż taki panuje tu natłok informacji? Dla mnie to głupie usprawedliwienie samej siebie, przepraszam za szczerość. Albo chcę tutaj pisac albo przestaję. Chciałabym, żeby wróciło to forum sprzed roku, gdzie zaczynałam tu pisać, były tu dziewczyny, które nie rozmawiały tylko i włącznie na temat dzieci i starań, ale też można było pogadać o przysłowiowej "d.upie marynie", przecież opisywałyśmy tu i śmiałyśmy się z sytuacji codziennych, z naszych Tżtów, z naszych wpadek itp. itd. muszę przyznać, że forum niestety podupada i szkoda mi tego, bo klub klubem (tam same prywaty powinny być), ale forum powinno tętnić swoim życiem, o tyle. Jak chcecie to możecie mnie zlinczować lub wywalić po tym co napisałam.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Z góry informuję, że powyższy post nie miał za zadanie nikogo obrazić. Aha i nie zamierzam się tutaj z nikim kłocić

Ja mogę się kłócić, a co??? Nuna, zamiast pisać w K to może tu popiszesz?
Zresztą ja nie wierzę w to, że ktoś nie ma czasu, wszystko zależy od organizacji. Ot co!


I tym miłym akcentem życzę dobrej nocy.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-24, 22:38   #1100
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

ogromny dla Ciebie
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 05:55   #1101
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

A ja uwazam, ze to przez fb i tyle. Taka sytuacja, to jasne. Tam wygodniej i lepiej. Ja juz na fb takze sie nie udzielam, zreszta jak tu, ale to z osobistych wzgledow.
Zawsze wolalamni tak pisac w klubie, poza tym czuje sie kiepsko, gdy wciaz tylko o kupach i pieluchach, bo juz starczek malo, a nawet prawie brak. Zwyczajnie, kazdy pisze o sprawach ktore go bezposrednio dotycza. A czym mam sie chwalic tu i dyskutowac, ze znow @ przylazla, ze dupa z II kresek, jak juz nawet nie ma z kim... ja nie mam pretensji do nikogo zeby jasne bylo, bo i sama nie pisze tu. Nie mam tez pretensji do mam ze pisza o kupkach itp. Bo to naturalne, gdybym mogla tez bym pisala. Tyle ze sytuacja sie zmienia ( i super, przeciez to kazdej z nas cel) no ale wiadomo, ze w zwiazku z tym kazda z nas ma inne podejcie i tematy. Wiec suma sumarum za malo jest swiezej krwi tu- staraczek. Poniekad same jestesmy sobie winne, bo kazda nowa czesto zniechecalysmy do pisania tu, no ale coz. Teraz taka sytuacja, ze watek sie nie rozwija.
Przesylam buziaki :-*
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 07:51   #1102
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Ja jak na razie mam czas żeby codziennie to zajrzeć mimo dziecka.Wiem że nie każda mama tak ma.O fb już pisałam jak to widze.Nabrałam dystansu,poza tym też nie bardzo wiem co mam pisać bo u mnie każdy dzień wygląda podobnie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 09:21   #1103
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cześć dziewczęta.


Przesyłam wszystkim całuski, dla tych co zostały i dla tych co nie mają czasu, tylko podczytują .



Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
A ja uwazam, ze to przez fb i tyle. Taka sytuacja, to jasne. Tam wygodniej i lepiej. Ja juz na fb takze sie nie udzielam, zreszta jak tu, ale to z osobistych wzgledow.
Zawsze wolalamni tak pisac w klubie, poza tym czuje sie kiepsko, gdy wciaz tylko o kupach i pieluchach, bo juz starczek malo, a nawet prawie brak. Zwyczajnie, kazdy pisze o sprawach ktore go bezposrednio dotycza. A czym mam sie chwalic tu i dyskutowac, ze znow @ przylazla, ze dupa z II kresek, jak juz nawet nie ma z kim... ja nie mam pretensji do nikogo zeby jasne bylo, bo i sama nie pisze tu. Nie mam tez pretensji do mam ze pisza o kupkach itp. Bo to naturalne, gdybym mogla tez bym pisala. Tyle ze sytuacja sie zmienia ( i super, przeciez to kazdej z nas cel) no ale wiadomo, ze w zwiazku z tym kazda z nas ma inne podejcie i tematy. Wiec suma sumarum za malo jest swiezej krwi tu- staraczek. Poniekad same jestesmy sobie winne, bo kazda nowa czesto zniechecalysmy do pisania tu, no ale coz. Teraz taka sytuacja, ze watek sie nie rozwija.
Przesylam buziaki :-*

Kejcik, a Ty nie łapiesz się na program, tak jak Linka czy Maru? Może warto coś przedsięwziąć? Nie myślałaś o tym?
ps - doczytałam w K




Dziś biorę urlop na żądanie. Mamy tyle rzeczy do załatwienia w związku z tym, że mąż zakłada działalność i tym, że sprzedajemy mieszkanie, że po prostu nie ma kiedy tego załatwić bo ja zabieram samochód, żeby dojechać do pracy. Więc dziś wolne od pracy, za to latania po urzędach .


Kwicia, jak się czujesz?
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka




Edytowane przez IsiaG
Czas edycji: 2014-08-25 o 09:28
IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 09:44   #1104
_Kluska_
Zakorzenienie
 
Avatar _Kluska_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Isiu owocnego dnia życzę

Czarna, ja też często piszę, że wbić się nie mogę. zalatanie przy Hance to jedna rzecz, ale przede wszystkim czasem mam wrażenie, że piszecie tu o rzeczach, które 'nie są dla moich oczu'. Np pitu pitu, jakieś łatwe tematy, odpisuję a nagle jedna po drugiej info o dzisiejszych operacjach nie wiem na co, dlaczego, jak poważne. Skoro nie wiem, to tu tych info nie było = te posty były przeznaczone dla poinformowanych. To co, oczywiście, że trzymam kciuki i życzę powodzenia ale nie śmiem pytać co i jak. Bo czuję się jak intruz.
Poza tym mam wrażenie, że jestem ignorowana przez niektóre z dziewczyn. Nie raz i nie dwa odnosiłam się do ich postów a one pisząc wymieniają tylko 'stare' koleżanki z wątku. I znów- czy uszanować to, że ze mną nie gadają czy się wcinać na bezczela?
Żeby nie było, uwielbiam Was, zaglądam zobaczyć jak się macie, jak remonty, dzieci, badania, brzuszki, starania. czy wszystko ok etc. i mam zamiar tu być - o ile wątek nie umrze śmiercią naturalną

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Skierka, walcz! Panie w księgowości niestety często g^^no wiedzą. U mnie było to samo na l4, nie umiały powiedzieć dlaczego dostaję x a nie y i dopiero interwencja u góry zmusiła je do prawidłowego przeliczenia tego, co wysyłają do zusu.
U mnie do średniej od której liczy się macierzyński uwzględnione jest to, co wpływało na konto w ciągu iluś tam mcy. Zatem jest uwzględniona i premia - a z kolei pensja pomniejszona bo po wszystkich dobrowolnych potrąceniach (benefit, dodatkowe ubezpieczenie itp).
__________________
24.09.2011

II kreski - 09.05.2013

23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania



Pyza dorasta
_Kluska_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 10:17   #1105
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez _Kluska_ Pokaż wiadomość
Hej

Isiu owocnego dnia życzę

Czarna, ja też często piszę, że wbić się nie mogę. zalatanie przy Hance to jedna rzecz, ale przede wszystkim czasem mam wrażenie, że piszecie tu o rzeczach, które 'nie są dla moich oczu'. Np pitu pitu, jakieś łatwe tematy, odpisuję a nagle jedna po drugiej info o dzisiejszych operacjach nie wiem na co, dlaczego, jak poważne. Skoro nie wiem, to tu tych info nie było = te posty były przeznaczone dla poinformowanych. To co, oczywiście, że trzymam kciuki i życzę powodzenia ale nie śmiem pytać co i jak. Bo czuję się jak intruz.
Poza tym mam wrażenie, że jestem ignorowana przez niektóre z dziewczyn. Nie raz i nie dwa odnosiłam się do ich postów a one pisząc wymieniają tylko 'stare' koleżanki z wątku. I znów- czy uszanować to, że ze mną nie gadają czy się wcinać na bezczela?
Żeby nie było, uwielbiam Was, zaglądam zobaczyć jak się macie, jak remonty, dzieci, badania, brzuszki, starania. czy wszystko ok etc. i mam zamiar tu być - o ile wątek nie umrze śmiercią naturalną

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Skierka, walcz! Panie w księgowości niestety często g^^no wiedzą. U mnie było to samo na l4, nie umiały powiedzieć dlaczego dostaję x a nie y i dopiero interwencja u góry zmusiła je do prawidłowego przeliczenia tego, co wysyłają do zusu.
U mnie do średniej od której liczy się macierzyński uwzględnione jest to, co wpływało na konto w ciągu iluś tam mcy. Zatem jest uwzględniona i premia - a z kolei pensja pomniejszona bo po wszystkich dobrowolnych potrąceniach (benefit, dodatkowe ubezpieczenie itp).

Kochana, dzięki.


Ja myślę, że raczej Czarnej chodzi o te dziewczyny, które na fb dyskutują całymi dniami a nie napiszą tutaj. Mi też czasami się zdaje, że nagle ktoś z czymś wyskakuje a ja nie wiem o co chodzi. Przykład: druga ciąża Nuny. Na fb się pochwaliła a tu zapomniała. Tego jej nie zapomnę. Teraz z K się dowiaduje, że będzie mieć synka, bo chyba też nie zamierza się tu pochwalić. Czy to jakaś tajemnica, aby o tym pisać w K? Ale w sumie mam to gdzieś.
Ty się odzywasz raz częściej, raz rzadziej wiadomo, ale jesteś. Potrafisz tak jak Skierka coś napisać.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 10:32   #1106
kwitka13
Zadomowienie
 
Avatar kwitka13
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

hej laski,
Nadrobiłam i klub i wątek - Kejcik, Maru ogromne kciuki dla Was!!!
Isia zazdroszczą metrów działeczki - u nas takich nawet w ofercie nie ma... a jak sś to trzeba liczyć 300-400 zł/m2 - masakra!
Moje samopoczucie leży i kwiczy na totalnym dnie. W nocy nie sypiam, wstaję z bólem szyi i głowy i tak się męczę całymi dniami. Nie pomaga apap ani okłady.
Chyba ruchów jeszcze nie czuję albo nie wiem czy czuję... w sumie nie wgłębiam się w ten temat, bo nie mam siły. Czekam tylko na wizytę żeby się dowiedzieć, że dzieć zdrowy a reszta przyjdzie z czasem.
Dołują mnie jeszcze sprawy domowe i przydomowe, non stop czymś się denerwuję. Czekamy na rozprawę w sprawie mojego syna (pisałam w K) , kłócimy się z sąsiadami o drogę, bo jedni chcą oddać miastu inni wolą mieć zamykane osiedle i sami utrzymywać. Co chwilę nachodzą nas co rusz to inni sąsiedzi i każdy ma swoje racje.
Mam dość! Najchętniej wyjechałabym gdzieś i odcięła się od tego ale młody do gim idzie i nie chcemy żeby na początku opuszczał.
A i zaczęliśmy remont pokoiku dla malucha ale się okazało, że pod płytami nie ma prawie wcale wełny i trzeba docieplać - syf będzie okropny! Tak to jest jak się od dewelopera kupuje.

postękałam i idę roztrzaskać łeb i kant drzwi....
__________________
żona od 02-12-2000
mój największy skarb 02-03-2001
moja kolejna wielka miłość 05-01-2015
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”
S.I. Witkiewicz
kwitka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 10:40   #1107
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

dziewczyny, ale po co ta dyskusja. przeciez nikt tez nnie broni dostepu na fajsie i jesli tylko ktoras ma cos do napisania to moze napisac. cy to wazne tak naprawde gdzie? po co te nerwy?

sprawa fejsa juz byla walkowana 10000 razy. tam zawsze ktos jest i na odpowiedz nie czeka sie godzinami. jak ma sie czas akurat w danym momencie to sie pisze tam. napisanie tutaj skutkuje tym, ze na odpowiedz czeka sie czasem i po pare dni, juz zanim pojawil sie fejs tutaj tempo znacznie zwolnilo.

ja tez tesknie za tymi czasami gdzie bylo tutaj pelno dziewczyn, ale teraz obwiniane sa te ktore pisza na fejsie, a te ktore pisza tutaj raz na sto lat usprawiedliwiaja sie, ze nie maja o czym pisac itp. ten watek nie tylko zalezy od linki, bajki, sophi sa tez inne dziewczyny, ktore nie podtrzymuja pisania i przeniosly sie np na inny watek i tam pisza.

i jeszcze np moja sprawa: mieszkam za granica, nie mam do kogo mordy otworzyc wiec pisze na fejsie czesciej bo tam zawsze ktos odpisze w tym momencie w ktorym ja mam czas. najwazniejsze rzeczy sa pisane na tablicy, albo w klubie. czemu nie tutaj? nie wiem, ale moze nie kazdy chce, zeby jakies wazne rzeczy byly poruszane na forum publicznym. przez teskty: mam to gdzies itp sie odechciewa bo atmosfera nie jest przyciagajaca.
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 10:47   #1108
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Kochana, dzięki.


Ja myślę, że raczej Czarnej chodzi o te dziewczyny, które na fb dyskutują całymi dniami a nie napiszą tutaj. Mi też czasami się zdaje, że nagle ktoś z czymś wyskakuje a ja nie wiem o co chodzi. Przykład: druga ciąża Nuny. Na fb się pochwaliła a tu zapomniała. Tego jej nie zapomnę. Teraz z K się dowiaduje, że będzie mieć synka, bo chyba też nie zamierza się tu pochwalić. Czy to jakaś tajemnica, aby o tym pisać w K? Ale w sumie mam to gdzieś.
Ty się odzywasz raz częściej, raz rzadziej wiadomo, ale jesteś. Potrafisz tak jak Skierka coś napisać.
Zgadzam się w 100%.
Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
hej laski,
Nadrobiłam i klub i wątek - Kejcik, Maru ogromne kciuki dla Was!!!
Isia zazdroszczą metrów działeczki - u nas takich nawet w ofercie nie ma... a jak sś to trzeba liczyć 300-400 zł/m2 - masakra!
Moje samopoczucie leży i kwiczy na totalnym dnie. W nocy nie sypiam, wstaję z bólem szyi i głowy i tak się męczę całymi dniami. Nie pomaga apap ani okłady.
Chyba ruchów jeszcze nie czuję albo nie wiem czy czuję... w sumie nie wgłębiam się w ten temat, bo nie mam siły. Czekam tylko na wizytę żeby się dowiedzieć, że dzieć zdrowy a reszta przyjdzie z czasem.
Dołują mnie jeszcze sprawy domowe i przydomowe, non stop czymś się denerwuję. Czekamy na rozprawę w sprawie mojego syna (pisałam w K) , kłócimy się z sąsiadami o drogę, bo jedni chcą oddać miastu inni wolą mieć zamykane osiedle i sami utrzymywać. Co chwilę nachodzą nas co rusz to inni sąsiedzi i każdy ma swoje racje.
Mam dość! Najchętniej wyjechałabym gdzieś i odcięła się od tego ale młody do gim idzie i nie chcemy żeby na początku opuszczał.
A i zaczęliśmy remont pokoiku dla malucha ale się okazało, że pod płytami nie ma prawie wcale wełny i trzeba docieplać - syf będzie okropny! Tak to jest jak się od dewelopera kupuje.

postękałam i idę roztrzaskać łeb i kant drzwi....
Współczje złego samopoczucia,mam nadzieje że niedługo minie


Byłam na badaniu moczu Domisia,jutro wyniki.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 10:49   #1109
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zgadzam się w 100%.


Współczje złego samopoczucia,mam nadzieje że niedługo minie


Byłam na badaniu moczu Domisia,jutro wyniki.
a cos sie dzialo, ze robilas wyniki?
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-25, 11:04   #1110
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość
a cos sie dzialo, ze robilas wyniki?
W piątek miał wysoką goraczke 38,5.Lekarka podejrzewała ze to jelitówka(bo tz miał) mimo ze mały nie miał biegunki.Powiedziała ze przy takiej goraczce bez innych objawów trzeba zawsze sprawdzic mocz.Goraczka przeszła juz w sobote,ale zrobiłam badanie dla pewnosci.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 09:35:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.