Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[gosia3103]

Napisane przez Optymistka26

angels i morełka gratulacje

Dajecie spac dziecku 5-6h w nocy bez karmienia?

Smoczek jest u nas niezbedny Natus ma tak silny odruch ssania ze jednorazowo 3h na piersi to malo dla niego tyle ze jak sie najje to sie denerwuje ze młeko dalej leci i pluje nim na mnie...smoczek ratuje sytuacje i nic innego nie pomaga Po 2 nocach gdzie przez 8h krzyczal poddalam sie:p

Jestesmy w szpitalu i mamy rezim sanitarny izolatke buuuuuii(( Glupia myslalam ze cos zle zjadlam i sie obwinialam i plakalam a on Zlapal wirusa. MA biegunke wymiotowal nie chcial jesc i lał sie przez rece Wpadal w straszna histerie i placz wiec spedzil 6h na rekach-noszony,podrzucany lulany albo z nim tanczylam Peka mi kregoslup ale on tak cierpial;( Do tego ma zapalenie oka;(
Moge byc przy nim całodobowo bo kp ale jest tylko maly fotel do siedzenia.Toaleta poza oddzialem.Czekaja mnie trudne noce.

Biedni jesteście. Wiadomo jak długo to może potrwać? Mam nadzieję że szybko wrócicie do domu.

Napisane przez Moni 26

mój jest sporym chłopaczkiem, a w niektórych ubrankach na 56 się najzwyczajniej topi Mało co mam ubranek na 56 które sa na niego idealne Ale to też zalezy od rozmiarówki...
Ciesze sie ze nie słuchałam rad "madrych kumpeli, aby kupić na 62 wszystko" bo nie miała bym w co dziecka ubrać

angeles i morelka serdeczne gratulację!
A ja wczoraj w końcu karmie bez osłonek! Piersi sie wygoiły, maść i karmienie w kapturkach pomogło I normalnie stał sie cud, jak zaczęłam karmić go piersia mały je góra pół godzinki i pięknie zasypia i minimum 2-3 gdz śpi Dziś jak ok 1 go karmiłam to dopiero po 6 wstał...zjadł, jak ok 7 zasnął, tak wstał przed 11 Cały dzionejk ma taki rytm spi od 2-3 gdz do pół gdz ssie cyca i śpi Tak myślę że może nie wygodnie jadło mu sie przez te osłonki...Jak po 2-3 gdz jadł...najzwyczajnbiej moze się nie najadał....
Tym bardziej, że jak byłam ui pediatry w piatek to przybrał tylko 100gram przez tydzień, lekarz powiedział, że to za mało...W piatek kolejna wizyta jak mały nie przybierze minimum 200 gram to lekarz nastraszył mnie szpitalem... A ja byłam w szoku bo mały tak dużo jadł, a jak dałam mu butle z moim mlekiem, to spokojnie naraz potrafił zjeść 90ml, mimo, ż ewcześniej ssał cyca, ale otwierał buzię że jest głodny...
A od wczoraj to widze że moje dziecko sie w końcu chyba najada Mam nadzieję ze przybierze...

optymistka, ja nigdy nie dawałam, bo mój sie budził zawsze co2-3 godzin, a ze dzis sie nie obudził a ja byłam tak padnieta, że sobie spałam w najlepsze to mały miał dłuższą przerwę...A wiem ze jak dziecko śpi to co 3 godziny trzeba budzić

Właśnie różne źródła różnie podają, u mnie w szpitalu mówili co trzy godziny i max jedna przerwa cztery godziny w nocy, położna jak była to z kolei pytała czy mała przesypia w nocy 4-5 godzin. Przeglądam teraz 'pierwszy rok życia dziecka' i tam też jest podane że max 5 godzin, a tak naprawdę to myślę że to i tak zależy od dziecka...
Gratuluję udanego karmienia i trzymam kciuki za dobry przyrost wagi!

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

Gratulacje! Ważne że już po wszystkim

[malutka100]

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

gratulacje dla dzielnej mamy

[daisy dot]

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

wspaniale!!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

Gratuluję

[Moni 26]

Napisane przez Optymistka26

angels i morełka gratulacje

Dajecie spac dziecku 5-6h w nocy bez karmienia?

Smoczek jest u nas niezbedny Natus ma tak silny odruch ssania ze jednorazowo 3h na piersi to malo dla niego tyle ze jak sie najje to sie denerwuje ze młeko dalej leci i pluje nim na mnie...smoczek ratuje sytuacje i nic innego nie pomaga Po 2 nocach gdzie przez 8h krzyczal poddalam sie:p

Jestesmy w szpitalu i mamy rezim sanitarny izolatke buuuuuii(( Glupia myslalam ze cos zle zjadlam i sie obwinialam i plakalam a on Zlapal wirusa. MA biegunke wymiotowal nie chcial jesc i lał sie przez rece Wpadal w straszna histerie i placz wiec spedzil 6h na rekach-noszony,podrzucany lulany albo z nim tanczylam Peka mi kregoslup ale on tak cierpial;( Do tego ma zapalenie oka;(
Moge byc przy nim całodobowo bo kp ale jest tylko maly fotel do siedzenia.Toaleta poza oddzialem.Czekaja mnie trudne noce.

dopiero doczytałam że ty w szpitalu jesteś..Bidulko...Mocno trzymam za was kciuki! Na pewno będzie wszystko dobrze

[patrycja19894]

Napisane przez gosia3103

No leżę na boku i dziecko na boku, główkę sobie kładę na reku i przystawiam do piersi. Mi nie ma kto podać małej na siedząco bo mąż pracuje, a mama czy babcia to nie chcę żeby stały nade mną jak siedzę z wywalonymi cyckami ;-)
Co do bierzmowania to zależy od kościoła/księdza, my z mężem jesteśmy chrzestnym ośmiolatki, mąż nie ma bierzmowania a do kościoła musieliśmy tylko przedstawić 'zaświadczenie o religijności' ze swojej parafii i pójść do spowiedzi.
W zeszłym roku z kolei ja byłam świadkiem na ślubie kościelnym, a sama jestem po cywilnym i niby też nie wolno, a wolno. I tym razem nic nie musialam dawać ani robić, po prostu ksiądz był uprzedzony o tym żeby nie podchodzić do mnie z komunią.

do ślubu to.wien ze nie trzeba bo to jesteś świadkiem cywilnym bardziej a nie kościelnym. Tak mi sir przynajmniej wydaje.
To u mnie raczej nie przejdzie brak bierzmowania,chrzcimy w mojej starej parafii gdzie należy cala moja rodzina,brat mial religie z proboszczem i ten go pewnie znakomicie pamięta,nie wierze że chodził na wszystkie lekcje a i nie dokończył spotkań na bierzmowanie dlatego go nie dopuścił.

Napisane przez Optymistka26

angels i morełka gratulacje

Dajecie spac dziecku 5-6h w nocy bez karmienia?

Smoczek jest u nas niezbedny Natus ma tak silny odruch ssania ze jednorazowo 3h na piersi to malo dla niego tyle ze jak sie najje to sie denerwuje ze młeko dalej leci i pluje nim na mnie...smoczek ratuje sytuacje i nic innego nie pomaga Po 2 nocach gdzie przez 8h krzyczal poddalam sie:p

Jestesmy w szpitalu i mamy rezim sanitarny izolatke buuuuuii(( Glupia myslalam ze cos zle zjadlam i sie obwinialam i plakalam a on Zlapal wirusa. MA biegunke wymiotowal nie chcial jesc i lał sie przez rece Wpadal w straszna histerie i placz wiec spedzil 6h na rekach-noszony,podrzucany lulany albo z nim tanczylam Peka mi kregoslup ale on tak cierpial;( Do tego ma zapalenie oka;(
Moge byc przy nim całodobowo bo kp ale jest tylko maly fotel do siedzenia.Toaleta poza oddzialem.Czekaja mnie trudne noce.

Ojej, wspolczuje wam. Maluszek pewnie się meczy a i dla ciebie to makabra. Nie masz jakiegoś małego materaca lub kołdry? Moja siostra też była przy dziecku 24h i rozkładała na podłodze kołdrę zlozona na pol i tak spala przy łóżeczku.

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

Gratulacje zdrówka dla was.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Dziewczyny ile trwa odciaganie mleka laktatorem ręcznym? Nie wiem czy ja coś zle robię ale dzis chciałam trochę odciagnc i nie bardzo mi to wychodzi. Mleko leci za każdym naciśnięciem? U mnie nie..

[kasia_ruda]

Napisane przez patrycja19894

do ślubu to.wien ze nie trzeba bo to jesteś świadkiem cywilnym bardziej a nie kościelnym. Tak mi sir przynajmniej wydaje.
To u mnie raczej nie przejdzie brak bierzmowania,chrzcimy w mojej starej parafii gdzie należy cala moja rodzina,brat mial religie z proboszczem i ten go pewnie znakomicie pamięta,nie wierze że chodził na wszystkie lekcje a i nie dokończył spotkań na bierzmowanie dlatego go nie dopuścił.

Ojej, wspolczuje wam. Maluszek pewnie się meczy a i dla ciebie to makabra. Nie masz jakiegoś małego materaca lub kołdry? Moja siostra też była przy dziecku 24h i rozkładała na podłodze kołdrę zlozona na pol i tak spala przy łóżeczku.

Gratulacje zdrówka dla was.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Dziewczyny ile trwa odciaganie mleka laktatorem ręcznym? Nie wiem czy ja coś zle robię ale dzis chciałam trochę odciagnc i nie bardzo mi to wychodzi. Mleko leci za każdym naciśnięciem? U mnie nie..

Dziewczyny, co do chrzestnych/ świadków itd z bierzmowaniem, to kodeks kościoła katolickiego mówi, że jest ono usilnie zalecane, ale nie jest niezbędne. Oczywiście decyzja zależy od księdza, ale w oparciu o ten przepis można z nim dyskutować, a także odwoływać się do kurii, która księdzu nakaże ochrzczenie/ udzielenie ślubu. Z tym, że komu chce się w to bawić...

[zuken]

Dzieki za wszystkie rady:-*
My juz zrezygnowalismy z kp Po mm mala jest innym dzieckiem, jest spokojniejsza, ladnie spi i nie ma takich atakow jak wczesniej...
Takze jesli jej to mleko sluzy bardziej to sie nawet nie zastanawiam

Ja wiem ze niby mleko matki jest zawsze najlepsze i nie moze byc zle a jednak zdarzaja sie takie przypadki jak moj i takie zachowania dzieci po kp...

Kasia ta moja dieta 'chleb z maslem' nie trwala nawet dzien wiec to raczej nie to no i ja mleko mam, moze nie takie ilosci jak tutaj wiekszosc z Was bo z dnia na dzien zrecygnowalam z kp a piersi miekkie i nie za duzo w nich jest

Butter ja wczoraj to 70 ml sciagnelam z dwoch piersi ale z jednej jakies 60 i to bylo praktycznie wszystko... A z drugiej tak malo bo z tej pierwszej chcialam wiecej bo byla duzo wieksza
Takze ten pokarm teoretycznie musial byc tresciwy... A jednak Mela zachowala sie jakby go wogole nie jadla

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Moni 26]

Napisane przez patrycja19894

do ślubu to.wien ze nie trzeba bo to jesteś świadkiem cywilnym bardziej a nie kościelnym. Tak mi sir przynajmniej wydaje.
To u mnie raczej nie przejdzie brak bierzmowania,chrzcimy w mojej starej parafii gdzie należy cala moja rodzina,brat mial religie z proboszczem i ten go pewnie znakomicie pamięta,nie wierze że chodził na wszystkie lekcje a i nie dokończył spotkań na bierzmowanie dlatego go nie dopuścił.

Ojej, wspolczuje wam. Maluszek pewnie się meczy a i dla ciebie to makabra. Nie masz jakiegoś małego materaca lub kołdry? Moja siostra też była przy dziecku 24h i rozkładała na podłodze kołdrę zlozona na pol i tak spala przy łóżeczku.

Gratulacje zdrówka dla was.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Dziewczyny ile trwa odciaganie mleka laktatorem ręcznym? Nie wiem czy ja coś zle robię ale dzis chciałam trochę odciagnc i nie bardzo mi to wychodzi. Mleko leci za każdym naciśnięciem? U mnie nie..

mi jakies 15 min to zajeło z dwóch piersi ok130 ml mleka...trzeba troche cierpliwosci, ja bardzo szybko naciskałóaqm bo brakowało mi cierpliwosci

[Polly_]

Napisane przez gosia3103

No leżę na boku i dziecko na boku, główkę sobie kładę na reku i przystawiam do piersi. Mi nie ma kto podać małej na siedząco bo mąż pracuje, a mama czy babcia to nie chcę żeby stały nade mną jak siedzę z wywalonymi cyckami ;-)

ale po co podkładasz ręke pod główke?
dziecko powinno lezeć na płasko na tym samym poziomie co ty.

tez karminy na leząco w nocy,a w dzien zależy jak mi sie akurat zachce

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny, widzę że wszystkie karmicie dzieci po kąpieli, a mi się zdaje że jak będzie głodna to będzie się wściekać i karmię przed..potem po kąpieli jeszcze dojada na dobranoc, tylko że moja je często krócej niż 10 minut, jakby jadła więcej to pewnie jeszcze w kąpieli by szła spać ;-)

ja robie dokładnie tak samo

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

gratulacje

[patrycja19894]

Napisane przez Moni 26

mi jakies 15 min to zajeło z dwóch piersi ok130 ml mleka...trzeba troche cierpliwosci, ja bardzo szybko naciskałóaqm bo brakowało mi cierpliwosci

ja chciałam tylko sprawdzić czy potrafię ale albo ja coś zle robię albo laktator do du.py. Kilka razy czułam mocne zassanie i nagle lekkie i łapał powietrze. Po 5min mleko nawet dna kubka nie zakrylo. A chciałam sprawdzić czy dużo mam pokarmu,bo mały dzis jadł ponad 20min z jednej piersi,po czym nadal szukał a jak przykladalam do tej samej to wypluwal. Przylozylam go do drugiej,ciumkal jeszcze 10min i spal po tym 3.5h. Jak naciskalam na poerwsza pierś to niby coś leciało ale moze już jakieś resztki? Boje się ze sie nie najada biedaczek.

[Polly_]

zapomnialam sie pochwalic ze moje dziecko przybrało 1500 w ciągu 4 tyg

[zuken]

Polly to super przybiera:brawo:

Patrycja wedlug mnie jakby sie nie najadal to by nie spal tak ladnie tylko by plakal albo sie zloscil takze mozesz byc spokojna

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[patrycja19894]

Napisane przez Polly_

ale po co podkładasz ręke pod główke?
dziecko powinno lezeć na płasko na tym samym poziomie co ty.

tez karminy na leząco w nocy,a w dzien zależy jak mi sie akurat zachce




ja robie dokładnie tak samo





gratulacje

ja bym w nocy szybko zasnela jakbym karmiła na leżąco.
Ja tej pozycji próbowałam w szpitalu ale jakośs nam nie wyszło,chyba mam za mały biust,musiałam się mega nachylac nad malym zeby dosięgnął. Nam się najlepiej karmi na poduszce . Nie dociskam jej do brzucha tylko zostawiam dziurę ,ja opieram tylko łokcie,on sobie leży przytulony do brzucha i ciumka

[ButterBear]

Optymistka, obyście szybko wyszli ze szpitala zdrowi i weseli

Napisane przez patrycja19894

Dziewczyny ile trwa odciaganie mleka laktatorem ręcznym? Nie wiem czy ja coś zle robię ale dzis chciałam trochę odciagnc i nie bardzo mi to wychodzi. Mleko leci za każdym naciśnięciem? U mnie nie..

Mi może z 5-7 minut ok 80 ml.
Mleko leci za każdym naciśnięciem. Ja naciskałam i trzymałam aż przestawało lecieć.
Może masz jakiś do kitu laktator?

Napisane przez zuken

Dzieki za wszystkie rady:-*
My juz zrezygnowalismy z kp Po mm mala jest innym dzieckiem, jest spokojniejsza, ladnie spi i nie ma takich atakow jak wczesniej...
Takze jesli jej to mleko sluzy bardziej to sie nawet nie zastanawiam

Ja wiem ze niby mleko matki jest zawsze najlepsze i nie moze byc zle a jednak zdarzaja sie takie przypadki jak moj i takie zachowania dzieci po kp...

Kasia ta moja dieta 'chleb z maslem' nie trwala nawet dzien wiec to raczej nie to no i ja mleko mam, moze nie takie ilosci jak tutaj wiekszosc z Was bo z dnia na dzien zrecygnowalam z kp a piersi miekkie i nie za duzo w nich jest

Butter ja wczoraj to 70 ml sciagnelam z dwoch piersi ale z jednej jakies 60 i to bylo praktycznie wszystko... A z drugiej tak malo bo z tej pierwszej chcialam wiecej bo byla duzo wieksza
Takze ten pokarm teoretycznie musial byc tresciwy... A jednak Mela tak zachowala sie jakby go wogole nie jadla

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Zuken, ja myślę, że dziecko potrzebuje więcej mleka mamy niż mm. Dlatego może Mela tak się zachowywała.

Szkoda, że rezygnujecie z kp. Przeczytaj sobie ten wywiad: http://dziecisawazne.pl/magda-karpie...modyfikowanym/

Napisane przez patrycja19894

ja chciałam tylko sprawdzić czy potrafię ale albo ja coś zle robię albo laktator do du.py. Kilka razy czułam mocne zassanie i nagle lekkie i łapał powietrze. Po 5min mleko nawet dna kubka nie zakrylo. A chciałam sprawdzić czy dużo mam pokarmu,bo mały dzis jadł ponad 20min z jednej piersi,po czym nadal szukał a jak przykladalam do tej samej to wypluwal. Przylozylam go do drugiej,ciumkal jeszcze 10min i spal po tym 3.5h. Jak naciskalam na poerwsza pierś to niby coś leciało ale moze już jakieś resztki? Boje się ze sie nie najada biedaczek.

Ale czemu się nie najada? Płacze? Krzyczy? Marudzi? Przybiera na wadze?

Napisane przez Polly_

zapomnialam sie pochwalic ze moje dziecko przybrało 1500 w ciągu 4 tyg

Wow, żarłoczek mały Ale dobrze, niech przybiera

[Polly_]

Napisane przez patrycja19894

ja bym w nocy szybko zasnela jakbym karmiła na leżąco.
Ja tej pozycji próbowałam w szpitalu ale jakośs nam nie wyszło,chyba mam za mały biust,musiałam się mega nachylac nad malym zeby dosięgnął. Nam się najlepiej karmi na poduszce . Nie dociskam jej do brzucha tylko zostawiam dziurę ,ja opieram tylko łokcie,on sobie leży przytulony do brzucha i ciumka

ja zasypiam własciwie to przeciez o to własnie chodzi

nie mozesz miec mniejszego niz ja , przed ciaza 70 A było duzawe w miskach

nie moge sobie wyobrazic jak mozna sie nachylac leżąc...
karmiac na leząco trzeba miec poduszke tylko pod głową, ramię juz musi byc na łozku, kładziesz dziecko obok, bokiem, tak zeby brzuszkiem dotykał twojego brzuszka

[zuken]

Butter no ale u mnie 60-70 ml z jednej piersi i koniec... Nawet jak przystawialam mala co chwile to sie tak zachowywala a na koncu byl krzyk, ja juz z nerwow sie trzeslam i ryczalam a ona juz nie chciala lapac sutka
Jak dla mnie takie nerwy i meczarnie nie sa lepsze dla dziecka...
Dzieki za link ale juz sobie odpuszcze bo i tak juz u nas zostaje mm

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Patrycja co do laktatora to mi maks udalo sie sciagnac 60 ml z jednej piersi i to przez okolo godzine...
Laktator mam reczny z aventu

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[patrycja19894]

Napisane przez zuken

Polly to super przybiera:brawo:

Patrycja wedlug mnie jakby sie nie najadal to by nie spal tak ladnie tylko by plakal albo sie zloscil takze mozesz byc spokojna

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

tyle ze spal tak jak dokarmilam go z drugiej piersi. W nocy wstaje mi co 1, 1.5h.. Moze właśnie przez to że się nie najada.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez Polly_

ja zasypiam własciwie to przeciez o to własnie chodzi

nie mozesz miec mniejszego niz ja , przed ciaza 70 A było duzawe w miskach

nie moge sobie wyobrazic jak mozna sie nachylac leżąc...
karmiac na leząco trzeba miec poduszke tylko pod głową, ramię juz musi byc na łozku, kładziesz dziecko obok, bokiem, tak zeby brzuszkiem dotykał twojego brzuszka

ja mam rozmiar B wiec skoro mówisz ze z A też się da to sptobuje.
To spisz z dzieckiem czy po karmieniu się budzisz i odkładasz do łóżeczka? Ja mam schizy Ze spaniem e łóżku,przykrywaniem za wysoko twarzy,układaniem na noc na boku.. Masakra! Także chyba bym się bala z nim spać, na początku kilka razy zasnęłam z nim na rękach,na pol siedząco i jak się obudziłam to bylam wystraszona.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

laktator mam z aventu,wiec Zuken moze one sa do niczego I dlatego ciezko ci szlo odciaganie.

[Aisog1987]

Hej dziewczyny
Moja mała ma dziś 12 dni, a ja jestem mamą na pełen etat. Normalnie nie mam czasu na nic. Dobrze, że mama mi obiad ugotuje bo bym chyba tylko kromki z dżemem jadła. Choć i tak sniadania jem ok 11, bo z rana zanim nakarmie małą, przewine i sama sie umyje to już prawie południe. Masakra jak czas goni przy dziecku

Piszecie o karmieniu piersią. My też się tego uczymy, bo w szpitalu zaczęłam karmić, ale nie miałam na tyle pokarmu więc córcia była dokarmiana mm, potem karmiłam przez nakładki, bo poraniła mi cyce, a jak przyszła położna na pierwszą wizytę, to mnie opitoliła ze "ciało obce" wsadzam dziecku do buzi i nauczyła małą i mnie przystawiania cyca. I o ile Lenka podłapała o co chodzi, to znowu poraniła mi sutki i jest problem. ;/ No i dalej mam mało pokarmu mi się wydaje, bo córa na cyckach wisi godzinę po czym i tak płacze, bo jest głodna i jeszcze ok 50ml wcząchnie.
Raz z ciekawości nie karmiłam cały dzień i wieczorem odciągnęłam laktatorem tylko 50ml, więc malutko
No i nie wiem jak Was, ale mnie piersi bolą - nie z przepełnienia, tylko od tego "miętolenia" przez Lenkę - też tak macie???????
Co do pępuszka to mała dalej ma kikutka i jak to położna stwierdziła jeszcze dobrze siedzi.

PS. Dziś się ważyłam i został mi jeszcze kilogram, aby powrócić do wagi sprzed ciąży - super Póki co jednak nie zmieszczę się w żadne spodnie, bo mi troszkę skóry na dole brzuszka zostało i wszystko ciasne, ale cierpliwie czekam aż zniknie


Gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś - trzymajcie się zdrowo z maluszkami

[gosia3103]

Napisane przez Polly_

ale po co podkładasz ręke pod główke?
dziecko powinno lezeć na płasko na tym samym poziomie co ty.

tez karminy na leząco w nocy,a w dzien zależy jak mi sie akurat zachce




ja robie dokładnie tak samo





gratulacje

Bo jak nie podkładam ręki to mała nie może złapać piersi. Poza tym czytałam, że takim maluszkom powinno się podkładać właśnie, dopiero trochę starszym nie.

Napisane przez patrycja19894

tyle ze spal tak jak dokarmilam go z drugiej piersi. W nocy wstaje mi co 1, 1.5h.. Moze właśnie przez to że się nie najada.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


ja mam rozmiar B wiec skoro mówisz ze z A też się da to sptobuje.
To spisz z dzieckiem czy po karmieniu się budzisz i odkładasz do łóżeczka? Ja mam schizy Ze spaniem e łóżku,przykrywaniem za wysoko twarzy,układaniem na noc na boku.. Masakra! Także chyba bym się bala z nim spać, na początku kilka razy zasnęłam z nim na rękach,na pol siedząco i jak się obudziłam to bylam wystraszona.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

laktator mam z aventu,wiec Zuken moze one sa do niczego I dlatego ciezko ci szlo odciaganie.

No właśnie, jak bym nawet z nią przysnęła na leżąco (zdarzało się w szpitalu) to jestem spokojna że się nic nie stanie - poduszkę mam pod głową, kołdrę daleko. Bardziej bym się bała na siedząco właśnie że mi wypadnie...

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Polly_

ale po co podkładasz ręke pod główke?
dziecko powinno lezeć na płasko na tym samym poziomie co ty.

tez karminy na leząco w nocy,a w dzien zależy jak mi sie akurat zachce




ja robie dokładnie tak samo





gratulacje

Bo jak nie podkładam ręki to mała nie może złapać piersi. Poza tym czytałam, że takim maluszkom powinno się podkładać właśnie, dopiero trochę starszym nie.

Napisane przez patrycja19894

tyle ze spal tak jak dokarmilam go z drugiej piersi. W nocy wstaje mi co 1, 1.5h.. Moze właśnie przez to że się nie najada.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


ja mam rozmiar B wiec skoro mówisz ze z A też się da to sptobuje.
To spisz z dzieckiem czy po karmieniu się budzisz i odkładasz do łóżeczka? Ja mam schizy Ze spaniem e łóżku,przykrywaniem za wysoko twarzy,układaniem na noc na boku.. Masakra! Także chyba bym się bala z nim spać, na początku kilka razy zasnęłam z nim na rękach,na pol siedząco i jak się obudziłam to bylam wystraszona.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

laktator mam z aventu,wiec Zuken moze one sa do niczego I dlatego ciezko ci szlo odciaganie.

No właśnie, jak bym nawet z nią przysnęła na leżąco (zdarzało się w szpitalu) to jestem spokojna że się nic nie stanie - poduszkę mam pod głową, kołdrę daleko. Bardziej bym się bała na siedząco właśnie że mi wypadnie...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Przepraszam za powtórki, telefon mi swiruje...

[ButterBear]

Napisane przez zuken

Butter no ale u mnie 60-70 ml z jednej piersi i koniec... Nawet jak przystawialam mala co chwile to sie tak zachowywala a na koncu byl krzyk, ja juz z nerwow sie trzeslam i ryczalam a ona juz nie chciala lapac sutka
Jak dla mnie takie nerwy i meczarnie nie sa lepsze dla dziecka...
Dzieki za link ale juz sobie odpuszcze bo i tak juz u nas zostaje mm

Ok, to oby Mela już się nie męczyła i najadała się do syta

[patrycja19894]

Napisane przez Aisog1987

Hej dziewczyny
Moja mała ma dziś 12 dni, a ja jestem mamą na pełen etat. Normalnie nie mam czasu na nic. Dobrze, że mama mi obiad ugotuje bo bym chyba tylko kromki z dżemem jadła. Choć i tak sniadania jem ok 11, bo z rana zanim nakarmie małą, przewine i sama sie umyje to już prawie południe. Masakra jak czas goni przy dziecku

Piszecie o karmieniu piersią. My też się tego uczymy, bo w szpitalu zaczęłam karmić, ale nie miałam na tyle pokarmu więc córcia była dokarmiana mm, potem karmiłam przez nakładki, bo poraniła mi cyce, a jak przyszła położna na pierwszą wizytę, to mnie opitoliła ze "ciało obce" wsadzam dziecku do buzi i nauczyła małą i mnie przystawiania cyca. I o ile Lenka podłapała o co chodzi, to znowu poraniła mi sutki i jest problem. ;/ No i dalej mam mało pokarmu mi się wydaje, bo córa na cyckach wisi godzinę po czym i tak płacze, bo jest głodna i jeszcze ok 50ml wcząchnie.
Raz z ciekawości nie karmiłam cały dzień i wieczorem odciągnęłam laktatorem tylko 50ml, więc malutko
No i nie wiem jak Was, ale mnie piersi bolą - nie z przepełnienia, tylko od tego "miętolenia" przez Lenkę - też tak macie???????
Co do pępuszka to mała dalej ma kikutka i jak to położna stwierdziła jeszcze dobrze siedzi.

PS. Dziś się ważyłam i został mi jeszcze kilogram, aby powrócić do wagi sprzed ciąży - super Póki co jednak nie zmieszczę się w żadne spodnie, bo mi troszkę skóry na dole brzuszka zostało i wszystko ciasne, ale cierpliwie czekam aż zniknie


Gratulacje dla wszystkich nowych Mamuś - trzymajcie się zdrowo z maluszkami

Mi waga też fajnie spada, 10 dni po porodzie mam 2,5 kg na plusie. Brzuch jednak też jeszcze jest.
Karmienie wydawałoby się takie proste,a tyle mamusiek ma problem.

Napisane przez gosia3103

Bo jak nie podkładam ręki to mała nie może złapać piersi. Poza tym czytałam, że takim maluszkom powinno się podkładać właśnie, dopiero trochę starszym nie.

No właśnie, jak bym nawet z nią przysnęła na leżąco (zdarzało się w szpitalu) to jestem spokojna że się nic nie stanie - poduszkę mam pod głową, kołdrę daleko. Bardziej bym się bała na siedząco właśnie że mi wypadnie...

Akurat mam poduszkę do karmienia na około więc spaść nie spadnie. Juz teraz nie zasypiam,pilnuje się a jak czuje ze odplywam to biorę telefon i coś czytam na necie.

[gosia3103]

Napisane przez patrycja19894

Mi waga też fajnie spada, 10 dni po porodzie mam 2,5 kg na plusie. Brzuch jednak też jeszcze jest.
Karmienie wydawałoby się takie proste,a tyle mamusiek ma problem.

Akurat mam poduszkę do karmienia na około więc spaść nie spadnie. Juz teraz nie zasypiam,pilnuje się a jak czuje ze odplywam to biorę telefon i coś czytam na necie.

Ja jak już pisałam nie umiem się z tą poduszką ogarnąć ;-)

[zuken]

Dzieki Butter

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Polly_]

Napisane przez patrycja19894

tyle ze spal tak jak dokarmilam go z drugiej piersi. W nocy wstaje mi co 1, 1.5h.. Moze właśnie przez to że się nie najada.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


ja mam rozmiar B wiec skoro mówisz ze z A też się da to sptobuje.
To spisz z dzieckiem czy po karmieniu się budzisz i odkładasz do łóżeczka? Ja mam schizy Ze spaniem e łóżku,przykrywaniem za wysoko twarzy,układaniem na noc na boku.. Masakra! Także chyba bym się bala z nim spać, na początku kilka razy zasnęłam z nim na rękach,na pol siedząco i jak się obudziłam to bylam wystraszona.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

.

na noc biore do naszego łózka, ale nie spi pod naszą kołdrą. zawijam w rozek-tak lekko, na same konce rzepów. ma to tez tę zalete ze jak nie zasne przy karmieniu a małą zasnie (zawsze zasypia w nocy przy cycu) to ją przekladam od razu na swoje miejsce-czyli od sciane w ten sposób ze przeciągam na beciku , nie musze jej podnosic i sie nie budzi, ani nawet nie kapuje ze cos z nia robie . no i jak mi ulewa to na becik a nie na wyrko

[patrycja19894]

No i chyba mam coś x tym.mlekiem nie tak. Mały jadł z jednej piersi ok 15min,po chwili znowu 10 i zasnal na dosłownie 5min i znowu szukał. Dałam mu znowu tego samego cycola i nie chciał ciągnąć,prezyl się i marudził...wkoncu zasnal znowu na 5min i się obudził. Dałam mu druga pierś ciumkal ponad 10min i dopiero zasnal porządnie. Czyli z jednej się nie najada.. Teraz pytanie czy jak będę przykładać do dwóch przy każdym.karmieniu to czy nastepnego będę miala mleko w obu?

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Karoseria rodzisz czy się obijasz??

[nagiAkt]

Napisane przez neska1412

24 sierpnia o 15.30 przyszedl na swiat Natan. 55 cm 3560.
Od 10.30 bylam podlaczona pod oxy. Rozwarcie i skurcze parte mialam juz od 14 ale maly ne wstawil sie dobrze glowka i musialam powstrzymywac parcie i to chyba bylo najgorsze ze wszystkiego.

Doczekalas sie i ty ! Ja najgorzej wspominam skurcze krzyzowe, niesamowity bol. Na szczescie ji0uz po wszystkim


Dziewczyny czym psikacie ranę po nacieciu krocza? Octanisept, tantum rosa? Smarujecie czyms zeby szybciej sie zagoilo? W szpitalu psikalam tantum rosa a teraz kupie chyba octanisept jutro.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez nagiAkt

Doczekalas sie i ty ! Ja najgorzej wspominam skurcze krzyzowe, niesamowity bol. Na szczescie ji0uz po wszystkim


Dziewczyny czym psikacie ranę po nacieciu krocza? Octanisept, tantum rosa? Smarujecie czyms zeby szybciej sie zagoilo? W szpitalu psikalam tantum rosa a teraz kupie chyba octanisept jutro.

Ja cały czas podmywam tantum i psikam octaniseptem. I jak najczęściej wietrznie. Podobno przyspiesza gojenie.

[patrycja19894]

czytam Teraz o wyrobieniu paszportu dla małego,okazuje się ze muszą być oboje rodzice a my tam mamy 2,5h jazdy w jedna stronę. Nie wiem jak ogarne tak dluga jazdę z mallym autem a po drugie ja teraz z nim siedzę z tylu a mam chorobę lokomocyjna. Wracalam wczoraj z parku 15min z tylu w aucie i już się zle czułam

[neska1412]

Mam chwile to moze opisze porod.
23sierpnia stawilam sie na oddzial. Lekarz mnie zbadal i po tym badaniu mialam brunatna wydzieline. Polozne mowily ze tak moze byc. Pod wieczor bolaly mnie plecyi brzuch jak na okres. Na ktg bez skurczy. W nocy mialam uczucie ze ktos wbija mi igielki w brzuch. Rano na ktg byly niewielkie skuurcze napoziomie 20 ktore ja czulam. Po obchodzie zbadal mnie jakas stazystka i mowi ze 3 4cm rozwarcia. To lekarz tez mnie zbadal i mowi ze faktycznie 3 ale zbada mocniej. I tu myslalam ze zejde.... a on mi wiercil gmeral. I mowi to jest krwawienie podlaczymy oxy i zobaczymy czy cos ruszy. O 10 polozyli mnie na porodowej podpieli ktg i mialam swoje skurcze. Polozna zbaadala mowi ok idzie cos samo. O 10.30 podlaczyli oxy. Zwiekszali dawke a skurcze coraz mniejsze a mnie boli coraz gorzej. Ale polozna mowi ze cos tam postepuje i ze ladnie idzie. Ale przyszedl lekarz zbadal mnie jak krowe i mowi ze tu akcji to nie ma. Ja lekka zalamka no bo przeciez boli jak cholera. Przyszla inna polozna i przepiela te cos od ktg i zaczely sie pisac duze skurcze. Bolalo bardzo chcialam pochodzic ale maly sie nie ruszal i musialo byc ktg. Na szczescie pozniej ruszyl imoglam wstac. Poszlam umylam sie pod prysznicem i usiadlam na pilke. Ale czuje ze chce mi sie kupe mowie co jest? Poszlam do wc a tu nic. Polozna mnie bada i czuje takie cieplo. Pecherz wystawl juz z szyjki i dlatego parlo. I mialam jakies 6cm. I od odejscia wod zaczely sie porzadne skurcze. Dali mi gaz ale nie pomagal a wrecz robilo mi sie nie dobrze ale wdychalam bo odwracsl uwage od skurczu. O 14 mialam pelne rozwarcie i zaczely sie skurcze parte. Ale za szybko mi sie zrobilo rozwarcie a maly nie zdarzyl odwrocic glowki. Sprobowalam troche poprzec ale zabronili mi bo maly nie zszedl. Maz jeszcze powiedzial ze na ostatnim usg maly mial pepowine blisko szyji. I tak od 14 do prawie 15. 30 mialam parte a nie moglam przec. Maz sie smieje ze prawie wyrwalam oparcie od fotela. Polozna kazala mi usiasc maz mnie trzymal z przodu i dzieki temu udao sie malemu zejsc. I poczulam ze to to. Wszyscy przybiegli. Ja 3 skurcze i maly byl juz na brzuszku. Niestety musieli mnie naciac i mam wrazenie ze sporo no ape trudno. Maly i tak sie wymeczyl przez te skurcze parte wiec moze to i lepiej. Ma wybroczyny i zasinienie na glowce i taka smieszna glowke jak kosmita. Ale mowili ze przy takiej akcji to normalne. I faktycznie byl owiniety pepowina. Pogadalam sobie z lekarka ktora mnie szyla. I usmiechieta pojechalam na poporodowa.
Dododam tylko ze na skurczach nie wydalam zadnego dzwieku. Tylko na tych powstrzymywanych troche jeczalam. Juz mialam tak dosyc ze nie chcialam tracic energi na krzyk.
Przepraszam za literowki ale pisze z tel.