Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[kasikkkkka]

Napisane przez 88madziuszka88

Wbijam się


Mnie mąż wczoraj zaopatrzył w czekoladkę

zapraszam

Napisane przez ania9106

Witamy się z Mikolajkiem: *
Dziś poczynilam 100 milowy krok.. udało się usiąść i nawet do wc iść
I to dzięki Mikolajowi. Strasznie mnie motywuje: ) od razu zapominam i bólu<3kocham go: *
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty oraz mamusie w szpitalach: **

Kurcze piszecie o pysznosciach a ja drugi dzień kleik i suchary jem

aż mi się mordka śmieje, jak czytam takie posty

Napisane przez Mandragorrka

U mnie najpierw kawka i ciacho, a potem będę ogarniać chałupę.

[golgie]

Wczoraj córcia wróciła z weekendu u dziadków zmęczona, z płaczem,bolącymi zębami (chyba 5tki jej wychodzą)i problemem z kupą (cały weekend nie robiła).Oczywiście w nocy płacz co chwilę,jak z noworodkiem:/dostała czopka Nurofen, maść na zęby,ale niewiele pomogło.Około 7 rano przyszła do mnie do łóżka,dałam jej kaszę i stwierdziła,że znów chce do łóżeczka,no to odprowadziłam j a i zasnęła,mam nadzieję,ze wstanie w lepszym humorzeDół panie...

[allckarola]

Napisane przez golgie

Wczoraj córcia wróciła z weekendu u dziadków zmęczona, z płaczem,bolącymi zębami (chyba 5tki jej wychodzą)i problemem z kupą (cały weekend nie robiła).Oczywiście w nocy płacz co chwilę,jak z noworodkiem:/dostała czopka Nurofen, maść na zęby,ale niewiele pomogło.Około 7 rano przyszła do mnie do łóżka,dałam jej kaszę i stwierdziła,że znów chce do łóżeczka,no to odprowadziłam j a i zasnęła,mam nadzieję,ze wstanie w lepszym humorzeDół panie...

Oby była w lepszym humorze jak wstanie, ach z tymi zabkami biedactwo

[Niestabilna]

Ok... ja zmykam odezwę sie po...
Mam jakieś dziwne rozpieranie w bozence. ... ja zabije M jak wykrakal

[kasikkkkka]

Napisane przez golgie

Wczoraj córcia wróciła z weekendu u dziadków zmęczona, z płaczem,bolącymi zębami (chyba 5tki jej wychodzą)i problemem z kupą (cały weekend nie robiła).Oczywiście w nocy płacz co chwilę,jak z noworodkiem:/dostała czopka Nurofen, maść na zęby,ale niewiele pomogło.Około 7 rano przyszła do mnie do łóżka,dałam jej kaszę i stwierdziła,że znów chce do łóżeczka,no to odprowadziłam j a i zasnęła,mam nadzieję,ze wstanie w lepszym humorzeDół panie...

u nas też cyrki w nocy ostatnio
tyle, że mąż do niej wstaje, ale widzę po nim, że po 2 takich nockach pod rząd jest padnięty

[allckarola]

Napisane przez Niestabilna

Ok... ja zmykam odezwę sie po...
Mam jakieś dziwne rozpieranie w bozence. ... ja zabije M jak wykrakal

Trzymam kciuki bedzie dobrze

[małaPaulina]

Mandra dzieki za odpowiedź

a jeszcze pytanie,lewatywa boli?

Witam się a ja wczoraj zjadlam i budyn czekoladowy i kukurydze tanczyc tez tanczylam
Wczoraj jak mnie zobaczyl kolega Tzta to stwierdzil ze ogromny mam ten brzuch i chyba urodzę byka
A w ogole to snily mi sie dzinsy w rozmiarze S ja oszalaje

[Aneta???]

Napisane przez małaPaulina

Mandra dzieki za odpowiedź

a jeszcze pytanie,lewatywa boli?

Witam się a ja wczoraj zjadlam i budyn czekoladowy i kukurydze tanczyc tez tanczylam
Wczoraj jak mnie zobaczyl kolega Tzta to stwierdzil ze ogromny mam ten brzuch i chyba urodzę byka
A w ogole to snily mi sie dzinsy w rozmiarze S ja oszalaje

Lewatywe nie boli ale jest nieprzyjemna 😆


Mam pytanie, używała któraś pieluch z ceratką jako np.podkład do wózka czy łóżeczka ? Pupa się pod nią nie poci ?

[88madziuszka88]

Matko, pakowanie walizki to prawie jak wspinaczka na szczyt... No nie mam autentycznie siły się schylić, podnieść, czuję, jakbym miała dzidziusia między nogami.
Czuję się niezdarna, gruba i ogólne ledwosapiens
Płakać mi się chce

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Niestabilna Będzie dobrze Będzie co ma być

Ania9106 brawa za wstanie z łóżka, teraz to już będzie z górki :brawa: Masz Mikołajka cały czas przy sobie?

MałaPaulina przeczytałam pierw o lewatywie, zaraz o budynku czekoladowym padłam
Nie odpowiem bo w życiu nie miałam lewatywy, ale nie wydaje mi się, żeby to było bolesne, choć pewnie do przyjemnych nie należy

[aa2]

bryyy
dzień
Niestabilna kciuki za wizyte
Meta widze ze sie nei odzywała, kurcze albo ja zostawili na obserwacje albo rodzi, bo zawsze napisąła co tam u niej

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Paulina nie boli lewatywa, jest takie dziwne uczucie ale generalnie nei boli

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez 88madziuszka88

Matko, pakowanie walizki to prawie jak wspinaczka na szczyt... No nie mam autentycznie siły się schylić, podnieść, czuję, jakbym miała dzidziusia między nogami.
Czuję się niezdarna, gruba i ogólne ledwosapiens
Płakać mi się chce

Hej, głowa do góry, cycki i brzuch do przodu!
Teraz większość z nas takie niezdarne! Ja wczoraj serwowałam kawę gościom to każdego brzuchem zaczepiałam. Goście się śmiali, że nie panuję nad swoim brzuchem i mają rację
Ciągle tak mam jak jestem gdzieś w sklepie, jest ciasno i chcę się przecisnąć to odwracam się bokiem i wtedy zdaję sobie sprawę, że bokiem wcale mniej miejsca nie zajmuję

[Misstic]

Hejka :rosa:

Witam sie z rana przyszli do nas wymieniac wodomierze wiec juz po spaniu. Mialam dziwna noc. Zgaga palila, ale nie bylo tak zle, natomiast mialam jakies bole brzucha i teraz juz nie wiem czy to mi sie snilo czy to bylo naprawde smiesznie troche

Dzis na obiad chyba paluszki rybne i ziemniaczki z koperkiem zrobie

A tak z planow to moze okna pomyje albo pojde samochod ogarnac, a najpewniej to skonczy sie na tym ze przeleze pol dnia w lozku hehe

Milego dnia mamuski

[Mandragorrka]

Mam dzisiaj schaboszczaki na obiad znaczy będę mieć jak sobie zrobię

Niestabilna

Napisane przez małaPaulina

Mandra dzieki za odpowiedź

a jeszcze pytanie,lewatywa boli?

Witam się a ja wczoraj zjadlam i budyn czekoladowy i kukurydze tanczyc tez tanczylam
Wczoraj jak mnie zobaczyl kolega Tzta to stwierdzil ze ogromny mam ten brzuch i chyba urodzę byka
A w ogole to snily mi sie dzinsy w rozmiarze S ja oszalaje

Nie boli, jest nieprzyjemn



[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47846290]Hej, głowa do góry, cycki i brzuch do przodu!
Teraz większość z nas takie niezdarne! Ja wczoraj serwowałam kawę gościom to każdego brzuchem zaczepiałam. Goście się śmiali, że nie panuję nad swoim brzuchem i mają rację
Ciągle tak mam jak jestem gdzieś w sklepie, jest ciasno i chcę się przecisnąć to odwracam się bokiem i wtedy zdaję sobie sprawę, że bokiem wcale mniej miejsca nie zajmuję [/QUOTE]

Hehe teraz też ciągle kogoś zahaczam brzuchem największy ubaw ma mój mąż

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;47846290]Hej, głowa do góry, cycki i brzuch do przodu!
Teraz większość z nas takie niezdarne! Ja wczoraj serwowałam kawę gościom to każdego brzuchem zaczepiałam. Goście się śmiali, że nie panuję nad swoim brzuchem i mają rację
Ciągle tak mam jak jestem gdzieś w sklepie, jest ciasno i chcę się przecisnąć to odwracam się bokiem i wtedy zdaję sobie sprawę, że bokiem wcale mniej miejsca nie zajmuję [/QUOTE]
wiem, wiem, tylko to takie irytujące, że muszę co chwilę usiąść i odpocząć, schylić się to broń Boże, bo brzuch mi przeciąży do przodu i jeszcze se zęby wybiję nie, no przesadzam oczywiście, ale fakt, wszędzie się zaczepiam tym brzusiem, biedne to moje dziecko poobijane

[Mandragorrka]

Madziuszka dasz rade z pakowaniem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asia19x]

Dzień dobry

Dziękuję za pochwałę wózeczka, cieszę się, że Wam się podoba

Ale fajne te Wasze dzieciaczki Anesh
Latte ja też nerwowa, czasem jak osa i sama nie wiem o co mi chodzi Hormony!
Niestabilna kurcze, coś czuję, że urodzisz szybciej niż myślisz, 3mam kciuki

Misstic Za pierogi!

Meta i Kasia milczą? Coś czuję, że Kasia rodzi, a Metka.. Może też, albo zostawili ją na obserwacji. Mam nadzieję, że wszystko u nich dobrze.

No i co, wczorajsze skurcze minęły po kąpieli. Mała mnie straszy i straszy Weźcie się uspokójcie z tymi objawami, bo to ja miałam rodzić Przecież ja chodzę już z rozwarciem itp, no ej Mój gin dostanie zawału jeśli wytrzymam tydzień jeszcze i pojawię się na wizycie Ah to moje dziecko.. Straszy równo 10tygodni (!) i jeszcze się okaże, że nie będzie chciała wyjść

Witam się w 37tc i 1d Czyli zaczynamy 38
Tż jaki podjarany, mówi "Widzisz, widzisz, jak ładnie wytrzymałaś"
Jestem ekspertem w zaciskaniu nóg

Napisane przez małaPaulina

Mandra dzieki za odpowiedź

a jeszcze pytanie,lewatywa boli?

Witam się a ja wczoraj zjadlam i budyn czekoladowy i kukurydze tanczyc tez tanczylam
Wczoraj jak mnie zobaczyl kolega Tzta to stwierdzil ze ogromny mam ten brzuch i chyba urodzę byka
A w ogole to snily mi sie dzinsy w rozmiarze S ja oszalaje

Nie no, Mała, Ty to wygrywasz z tymi tekstami
Nie przejmuj się, on się zna tyle co kura na jajach.
Oho, będzie motywacji - spodenki w rozmiarze S, ja też, ja też

Lewatywa raczej nie boli Koleżanka opowiadała mi ostatnio, że wpuścili jej ten środek w pupcię i pobiegła na kibelek i cała lewatywa
Nic miłego pewnie jak wsadzają coś tam, ale to trwa niby chwilkę i ona mi mówiła, że prawie nie czuła. Zobaczymy

[88madziuszka88]

Napisane przez Mandragorrka

Madziuszka dasz rade z pakowaniem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powoli, to powoli, ale jest coraz lepiej, niedługo może skończę

Napisane przez Asia19x

Dzień dobry

Dziękuję za pochwałę wózeczka, cieszę się, że Wam się podoba

Ale fajne te Wasze dzieciaczki Anesh
Latte ja też nerwowa, czasem jak osa i sama nie wiem o co mi chodzi Hormony!
Niestabilna kurcze, coś czuję, że urodzisz szybciej niż myślisz, 3mam kciuki

Misstic Za pierogi!

Meta i Kasia milczą? Coś czuję, że Kasia rodzi, a Metka.. Może też, albo zostawili ją na obserwacji. Mam nadzieję, że wszystko u nich dobrze.

No i co, wczorajsze skurcze minęły po kąpieli. Mała mnie straszy i straszy Weźcie się uspokójcie z tymi objawami, bo to ja miałam rodzić Przecież ja chodzę już z rozwarciem itp, no ej Mój gin dostanie zawału jeśli wytrzymam tydzień jeszcze i pojawię się na wizycie Ah to moje dziecko.. Straszy równo 10tygodni (!) i jeszcze się okaże, że nie będzie chciała wyjść

Witam się w 37tc i 1d Czyli zaczynamy 38
Tż jaki podjarany, mówi "Widzisz, widzisz, jak ładnie wytrzymałaś"
Jestem ekspertem w zaciskaniu nóg




Nie no, Mała, Ty to wygrywasz z tymi tekstami
Nie przejmuj się, on się zna tyle co kura na jajach.
Oho, będzie motywacji - spodenki w rozmiarze S, ja też, ja też

Lewatywa raczej nie boli Koleżanka opowiadała mi ostatnio, że wpuścili jej ten środek w pupcię i pobiegła na kibelek i cała lewatywa
Nic miłego pewnie jak wsadzają coś tam, ale to trwa niby chwilkę i ona mi mówiła, że prawie nie czuła. Zobaczymy

Asia, jesteś po prostu zdeterminowana, żeby dzidzia była zdrowa i silna i żeby urodziła się o czasie super!

[Amelie]

Ja dzisiaj wcześniej jestem na nogach, musiałam sobie tak podzielić leki by odstępy miały min 2h i tak wstawałam o 5, 7, 9 i na szczęście dzisiaj czuje się już o niebo lepiej, wczoraj myślałam że sama się zawiozę na ip i każe się tam zostawić... jak miałam skoki pulsu w południe tak po lekach mam setkę cały dzień...

Która dzisiaj wizytuje ze mną? Ja na 17:30, mam nadzieję że nie będzie takiego opóźnienia jak ostatnio... ponad 2h...

Ciekawe która mamuśka z nieobecnych już tuli maluszka

[88madziuszka88]

Napisane przez Asia19x

Nie no, Mała, Ty to wygrywasz z tymi tekstami
Nie przejmuj się, on się zna tyle co kura na jajach.
Oho, będzie motywacji - spodenki w rozmiarze S, ja też, ja też

Kurczę, wszystkie jesteście takie szczupłe, ja tam noszę (a raczej nosiłam przed ciążą) 40/42, n0 czasem większe 38. Ale co tam Najważniejsze to lubić siebie. I zachować proporcje

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez Amelie

Ja dzisiaj wcześniej jestem na nogach, musiałam sobie tak podzielić leki by odstępy miały min 2h i tak wstawałam o 5, 7, 9 i na szczęście dzisiaj czuje się już o niebo lepiej, wczoraj myślałam że sama się zawiozę na ip i każe się tam zostawić... jak miałam skoki pulsu w południe tak po lekach mam setkę cały dzień...

Która dzisiaj wizytuje ze mną? Ja na 17:30, mam nadzieję że nie będzie takiego opóźnienia jak ostatnio... ponad 2h...

Ciekawe która mamuśka z nieobecnych już tuli maluszka

No być może Natalka, Metka i Kasia. Ale fajnie

[allckarola]

Byłam po malinki ;-) i teraz jem. A tak mi dzisiaj ciezko brzuch obolaly ledwo chodzę czeka mnie siedzenie chyba ;-)

[Amelie]

Napisane przez 88madziuszka88

Kurczę, wszystkie jesteście takie szczupłe, ja tam noszę (a raczej nosiłam przed ciążą) 40/42, n0 czasem większe 38. Ale co tam Najważniejsze to lubić siebie. I zachować proporcje

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------


No być może Natalka, Metka i Kasia. Ale fajnie

Nie przejmuj się ja też mam taki tyłek... rok temu wchodziłam w 36/38 (efekt odchudzania przed ślubem ) a później tyłek zatrzymał mi się przed ciążą na 42, ale mam wielką determinację wrócić do 38 Damy radę

[allckarola]

Ja nawet nie wiem jaki rozmiar noszę ;-) lepiej nie wiedzieć noszę legginsy albo koszulki szersze ;-)
Chce znów 36 zobaczymy co to bedzie po ;-)
Wszystkie schudniemy na pewno

[DorissiriD]

Napisane przez golgie

Wczoraj córcia wróciła z weekendu u dziadków zmęczona, z płaczem,bolącymi zębami (chyba 5tki jej wychodzą)i problemem z kupą (cały weekend nie robiła).Oczywiście w nocy płacz co chwilę,jak z noworodkiem:/dostała czopka Nurofen, maść na zęby,ale niewiele pomogło.Około 7 rano przyszła do mnie do łóżka,dałam jej kaszę i stwierdziła,że znów chce do łóżeczka,no to odprowadziłam j a i zasnęła,mam nadzieję,ze wstanie w lepszym humorzeDół panie...

No to ciężka noc. Może się pochorowała z tęsknoty za mamą??? Mam nadzieję, że wstanie już w dobrym humorze.

Napisane przez Asia19x

Dzień dobry

Dziękuję za pochwałę wózeczka, cieszę się, że Wam się podoba

Ale fajne te Wasze dzieciaczki Anesh
Latte ja też nerwowa, czasem jak osa i sama nie wiem o co mi chodzi Hormony!
Niestabilna kurcze, coś czuję, że urodzisz szybciej niż myślisz, 3mam kciuki

Misstic Za pierogi!

Meta i Kasia milczą? Coś czuję, że Kasia rodzi, a Metka.. Może też, albo zostawili ją na obserwacji. Mam nadzieję, że wszystko u nich dobrze.

No i co, wczorajsze skurcze minęły po kąpieli. Mała mnie straszy i straszy Weźcie się uspokójcie z tymi objawami, bo to ja miałam rodzić Przecież ja chodzę już z rozwarciem itp, no ej Mój gin dostanie zawału jeśli wytrzymam tydzień jeszcze i pojawię się na wizycie Ah to moje dziecko.. Straszy równo 10tygodni (!) i jeszcze się okaże, że nie będzie chciała wyjść

Witam się w 37tc i 1d Czyli zaczynamy 38
Tż jaki podjarany, mówi "Widzisz, widzisz, jak ładnie wytrzymałaś"
Jestem ekspertem w zaciskaniu nóg




Nie no, Mała, Ty to wygrywasz z tymi tekstami
Nie przejmuj się, on się zna tyle co kura na jajach.
Oho, będzie motywacji - spodenki w rozmiarze S, ja też, ja też

Lewatywa raczej nie boli Koleżanka opowiadała mi ostatnio, że wpuścili jej ten środek w pupcię i pobiegła na kibelek i cała lewatywa
Nic miłego pewnie jak wsadzają coś tam, ale to trwa niby chwilkę i ona mi mówiła, że prawie nie czuła. Zobaczymy

No! Pięknie! Teraz to już zupełnie bez paniki!

Dzwoniłąm przed chwilą do przychodni gdzie mają ktg. W jednej urlopują to wyprawiam sie jeszcze dalej na to badanie. Tym razem to już mam nakaz od mojego gina. Chciał zobaczyć wyniki, a nie ma u siebie w gabinecie ktg... Szkoda
No i dzwonię, a pani mówi, że przed 12. Bo potem pacjentki pani ginekolog, która tam przyjmuje. To zaczęłam wyjaśniać sytuację, że daleko, że mąż po pracy przyjedzie i mogę dotrzeć najwcześniej na 14:00. Ok, ale trzeba będzie czekać, a zapis robią po pół godz (spodziewałam się 20-30 minut właśnie) i musi być lekarz, by ocenić zapis, położna nie może. Za chwilę zadzwoniłam jeszcze raz, bo chciałam się dowiedzieć jak to by wyglądało we wtorek, ale się baba rozłączyła Pojadę dziś, będę czekać... Mąż z córką w tym czasie pospacerują sobie wzdłuż Wisłoku bo to niedaleko.

[Asia19x]

Napisane przez 88madziuszka88

P
Asia, jesteś po prostu zdeterminowana, żeby dzidzia była zdrowa i silna i żeby urodziła się o czasie super!

Tak, od 27tygodnia w zasadzie nie funkcjonuję normalnie, leżałam cały czas i dopiero od trzech tygodni pozwalam sobie na robienie prania, obiadów i ścierania kurzu i do wyrka
Ale dla niej wszystko zniosę, choć ciężko bywało. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi łatwym porodem ten stres Chociaż... Już wszystko zniosę, byle by była cała i zdrowa

Nie martw się wagą Zrzucimy po ciąży! Będziemy się dopingować

Ale mnie skręca, cały czas zastanawiam się czy dziewczyny urodziły czy co...

[88madziuszka88]

Napisane przez Amelie

Nie przejmuj się ja też mam taki tyłek... rok temu wchodziłam w 36/38 (efekt odchudzania przed ślubem ) a później tyłek zatrzymał mi się przed ciążą na 42, ale mam wielką determinację wrócić do 38 Damy radę

Napisane przez allckarola

Ja nawet nie wiem jaki rozmiar noszę ;-) lepiej nie wiedzieć noszę legginsy albo koszulki szersze ;-)
Chce znów 36 zobaczymy co to bedzie po ;-)
Wszystkie schudniemy na pewno

A nie nie, ja się nie przejmuję wystarczy jak będzie z powrotem 40 i się zmieszczę w moje wszystkie ciuszki to już będę zadowolona

[Niestabilna]

Napisane przez Asia19x

Tak, od 27tygodnia w zasadzie nie funkcjonuję normalnie, leżałam cały czas i dopiero od trzech tygodni pozwalam sobie na robienie prania, obiadów i ścierania kurzu i do wyrka
Ale dla niej wszystko zniosę, choć ciężko bywało. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi łatwym porodem ten stres Chociaż... Już wszystko zniosę, byle by była cała i zdrowa

Nie martw się wagą Zrzucimy po ciąży! Będziemy się dopingować

Ale mnie skręca, cały czas zastanawiam się czy dziewczyny urodziły czy co...

Widać ze dbacie o siebie


U nas opóźnienie

[Asia19x]

Denaris teraz już zupełny luz, chociaż wiadomo jak skończyłabym 38tc cały, w ogóle byłoby super
A czemu gin tak nalega na ktg? Coś się dzieje? Ech tak to jest, wszędzie czekaj tylko

Napisane przez Niestabilna

Widać ze dbacie o siebie


U nas opóźnienie

staram się cały czas

Jeszcze czekasz?

[88madziuszka88]

Napisane przez Asia19x

Tak, od 27tygodnia w zasadzie nie funkcjonuję normalnie, leżałam cały czas i dopiero od trzech tygodni pozwalam sobie na robienie prania, obiadów i ścierania kurzu i do wyrka
Ale dla niej wszystko zniosę, choć ciężko bywało. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi łatwym porodem ten stres Chociaż... Już wszystko zniosę, byle by była cała i zdrowa

Nie martw się wagą Zrzucimy po ciąży! Będziemy się dopingować

Ale mnie skręca, cały czas zastanawiam się czy dziewczyny urodziły czy co...

Dzielna dziewczyna na pewno dzidzia będzie zdrowa i urocza, jak wszystkie tu dzieci są cudowne

A, moja koleżanka leżała całą ciążę. Dziś jej córcia ma już prawie dwa lata, świetna dziewczynka, opiekowałam się nią jak miała pół roku (nabrałam wprawy trochę ) także i u Ciebie będzie super, zobaczysz

[Simran86]

Napisane przez ania9106

Witamy się z Mikolajkiem: *
Dziś poczynilam 100 milowy krok.. udało się usiąść i nawet do wc iść
I to dzięki Mikolajowi. Strasznie mnie motywuje: ) od razu zapominam i bólu<3kocham go: *
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty oraz mamusie w szpitalach: **

Kurcze piszecie o pysznosciach a ja drugi dzień kleik i suchary jem

Brawo jesteśmy z Was dumne i takie posty podnoszą mnie na duchu i mam nadzieję, że po cc też będę taka dzielna

Napisane przez golgie

Wczoraj córcia wróciła z weekendu u dziadków zmęczona, z płaczem,bolącymi zębami (chyba 5tki jej wychodzą)i problemem z kupą (cały weekend nie robiła).Oczywiście w nocy płacz co chwilę,jak z noworodkiem:/dostała czopka Nurofen, maść na zęby,ale niewiele pomogło.Około 7 rano przyszła do mnie do łóżka,dałam jej kaszę i stwierdziła,że znów chce do łóżeczka,no to odprowadziłam j a i zasnęła,mam nadzieję,ze wstanie w lepszym humorzeDół panie...

oj oby wstała z lepszym humorem i bez boli

Napisane przez małaPaulina

Mandra dzieki za odpowiedź

a jeszcze pytanie,lewatywa boli?

Witam się a ja wczoraj zjadlam i budyn czekoladowy i kukurydze tanczyc tez tanczylam
Wczoraj jak mnie zobaczyl kolega Tzta to stwierdzil ze ogromny mam ten brzuch i chyba urodzę byka
A w ogole to snily mi sie dzinsy w rozmiarze S ja oszalaje

lewatywa nie boli, ale do najprzyjemniejszych rzeczy nie należy wszystko do przeżycia

Napisane przez Asia19x

Tak, od 27tygodnia w zasadzie nie funkcjonuję normalnie, leżałam cały czas i dopiero od trzech tygodni pozwalam sobie na robienie prania, obiadów i ścierania kurzu i do wyrka
Ale dla niej wszystko zniosę, choć ciężko bywało. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi łatwym porodem ten stres Chociaż... Już wszystko zniosę, byle by była cała i zdrowa

Nie martw się wagą Zrzucimy po ciąży! Będziemy się dopingować

Ale mnie skręca, cały czas zastanawiam się czy dziewczyny urodziły czy co...

Brawo za piękne zaciskanie nóg: )