Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[Lenka_007]

Madzialena jak znajdziesz jakiś sposób walki to się podziel też zawsze jadę na silnych prochach:/

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A co Cię boli?

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Ja na początku też tak miałam, pierwsze kilka tabletek powodowało u mnie budzenie się w nocy z nudnościami. Ale po kilku dniach przeszło

[aguleekk]

Kurcze, to mam nadzieje ze sie szybko przyzwyczaje. Jeszcze jak na zlosc jade wlasnie do rodzicow ;/ a moja mama ma taka fobie ciazowa ze mna zwiazana ze jak tylko mowie ze mi slabo albo niedobrze to od razu pyta czy nie chce jej o czyms powiedziec od razu panika w oczach, masakra. A akurat nie moge jej powiedziec ze biore tabletki bo chyba wrecz by sie na mnie obrazila.

[aante_e]

Nigdy nie brałam tabletek i nie mam zamiaru, w ogóle jestem przeciwna ingerencją w organizm na taką skalę jak przy antykoncepcji hormonalnej. Zresztą staram się nie obciążać lekami jeżeli naprawdę nie muszę.
My od zawsze używamy gumek i nigdy nie było problemów. Szczerze mówiąc nie wierzę w wpadki przy stosowaniu czy to tabletek czy gumek. Jak ktoś stosuje prawidłowo to płaczu potem nie ma, a zwykle okazuje się, że albo tabletki się zapomniało albo gumka była na sam koniec, a wcześniej bezstresowo się działało.

[aguleekk]

Ja tez jakos szczesliwa nie jestem ze musze katowac sie codziennie tabletkami ale dlugo nad tym myslalam i poki gdy ciaza jest dla mnie ostateczna tragedia tak bede czuc sie bezpiecznej. Zwlaszcza ze na gumkach caly czas meczyla mnie swiadomosc ze moze peknie, zsunie sie cokolwiek, szkoda moich nerwow.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Mi szkoda nerwów i pieniędzy, tabletki wychodzą o wiele taniej, zwłaszcza jak mieszkaliśmy razem i kochaliśmy się bardzo często

[aguleekk]

Mi wlasnie glownie zalezy na komforcie psychicznym, bo jego brak troche wszystko psuje ;/

[beatta151]

sorry ale widze że z wami nie ma co pisać bo zaraz hejt na całego...
nie wiem która pytała ale są różne metody antykoncepcji naturalnej, więc nie najeżdżajcie od razu na kogoś kto nie stosuje gumek lub nie łyka tabletek "dla bezpieczeństwa"
dziecka nie planowaliśmy ale myślcie sobie co chcecie
a jeśli chodzi o tabletki to nie mam problemu z tym żeby je połknąć tylko z tym że wogóle mam je brać i o nich pamiętac
i na koniec nie mam zamiaru się z wami kłócić więc jak którejś coś się nie podoba w mojej wypowiedzi to może śmiało pisać ale ja tego już komentować nie będe...
jeśli to nie problem to proszę o wypisanie mnie z listy "oczekujących"
wszystkim nie narzeczonym życzę żeby dostały pierścionki tak szybko jak tego pragną
miłego dnia

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Beata, Ty tak serio? Jezu, trochę dystansu do siebie, to chyba logiczne, że jak coś piszesz to godzisz się na komentarze?

[Shalott]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47849497]Beata, Ty tak serio? Jezu, trochę dystansu do siebie, to chyba logiczne, że jak coś piszesz to godzisz się na komentarze? [/QUOTE]

Popieram. Po za tym jakiegoś hejtu nie dostrzegłam, zwykła wymiana zdań/poglądów/doświadczeń. Chyba ze czegoś nie doczytałam.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tija93]

Napisane przez Shalott

Popieram. Po za tym jakiegoś hejtu nie dostrzegłam, zwykła wymiana zdań/poglądów/doświadczeń. Chyba ze czegoś nie doczytałam.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Otóż to

[201701300922]

Chyba ktoś tu nie umie dyskutować na publicznym forum.

Nikt nie hejtował, tylko każdy wyraził swoje zdanie.

[Lenka_007]

Zgadzam się z dziewczynami nikt nie hejtował każdy wyrażał swoje zdanie

[aante_e]

Hejt każdy stosuje co mu pasuje i ma pogląd na ewentualne konsekwencje zabezpieczenia, dla jednych to tragedia, inni będą się cieszyć, ale bez przesady, że ktoś tu kogoś krytykował.
Temat padł i każda mogła się wypowiedzieć.

[mala_ruda_wredna]

Napisane przez beatta151

sorry ale widze że z wami nie ma co pisać bo zaraz hejt na całego...
nie wiem która pytała ale są różne metody antykoncepcji naturalnej, więc nie najeżdżajcie od razu na kogoś kto nie stosuje gumek lub nie łyka tabletek "dla bezpieczeństwa"
dziecka nie planowaliśmy ale myślcie sobie co chcecie
a jeśli chodzi o tabletki to nie mam problemu z tym żeby je połknąć tylko z tym że wogóle mam je brać i o nich pamiętac
i na koniec nie mam zamiaru się z wami kłócić więc jak którejś coś się nie podoba w mojej wypowiedzi to może śmiało pisać ale ja tego już komentować nie będe...
jeśli to nie problem to proszę o wypisanie mnie z listy "oczekujących"
wszystkim nie narzeczonym życzę żeby dostały pierścionki tak szybko jak tego pragną
miłego dnia

Ej, przecież nie ma hejtu. W sumie bardziej każda napisała co sama stosuje.
A ja mam wyrzuty sumienia, że to trochę przeze mnie, bo podałam Cię jako przykład zadowolonej mamy nieplanowanego dziecka...

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja jestem na tabsach od ponad roku (wcześniej prezerwatywy) i jestem zadowolona. Nie chciałam brać ich wcześniej, bo ich stosowanie na pewno może odbić się na wątrobie. Na szczęście nie odczuwam żadnych skutków ubocznych W ogóle nie czuję jakby coś się zmieniło, oprócz tego że piersi bolą mnie w innym momencie "cyklu" (na szczęście nie urosły! ). Mimo ogólnego zapominalstwa nie opuściłam żadnej tabletki. Jak urodzę dzieci to chłop przejdzie wazektomię, żebym nie musiała obciążać wątroby Przerywany seks nie wchodzi w grę - dla mnie to za duży stres, szczególnie że nie jestem gotowa na posiadanie potomstwa.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Taco, obgadałaś z TŻ sprawę wazektomii? Jak on do tego podchodzi i w ogóle, jak zaczęłaś o tym rozmawiać? Pytam, bo to dość delikatna sprawa dla facetów...

[Mojwa]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47850973]Taco, obgadałaś z TŻ sprawę wazektomii? Jak on do tego podchodzi i w ogóle, jak zaczęłaś o tym rozmawiać? Pytam, bo to dość delikatna sprawa dla facetów... [/QUOTE]

No, to fakt. Moj dlugo twierdzil, ze nikomu nie da sobie TAM grzebac, ale powoli do.tego dojrzewac, teraz twierdzi, ze sie nie oplaca ale jak mu wyliczylam to mu przeszlo
A w ogole tez zaluje, ze tabsow nie moge brac przez skutki uboczne, bo przynajmniej nie bolalo tak podczas okresu, tak to zdycham, wczoraj dostalam i jest masakra

[Dorotti666]

Ja podobnie jak Sowilo dostałam pigułki na mega bolesne miesiączki i stosowałam je jakiś czas, potem zrobiłam przerwę bo miałam 4 zabiegi operacyjne a wyczytalam, że dobrze by było jakbym ich nie brała w tym czasie. No ale pozniej po wszystkim wróciłam do tabletek, czułam się super, okres przestał być bolesny oni był jak w zegarku. Ale niedawno zmieniłam je na plastry by wątroby tak nie męczyć i też wszystko super.
Na dziecko nie jesteśmy gotowi głównie finansowo także jesZcze poczekamy

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47850973]Taco, obgadałaś z TŻ sprawę wazektomii? Jak on do tego podchodzi i w ogóle, jak zaczęłaś o tym rozmawiać? Pytam, bo to dość delikatna sprawa dla facetów... [/QUOTE]
Jasne, że tak. On powiedział, że jak najbardziej jest za. Szczególnie, że zwykle można ten zabieg odwrócić i w tym momencie wykonuje się go bez "ciachania"

[tinyheart]

Ponieważ widzę, że temat anty na tapecie to się w temacie też wypowiem... a co :P Ja wypróbowałam już chyba wszystkie metody i niestety po wielu tabsach mdleje, a po plastrach to już w ogóle nie żyję więc wszystko odpada.

A z "ciekawych" tematów to w ramach wypadu do galerii handlowej oglądaliśmy pierścionki

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A jakie są pi razy drzwi koszty tego zabiegu? I tak to potem wygląda z hm... ejakulacją?

[Mojwa]

Tiny - i cos Ci sie w oczy rzucilo?
Aska - 2000 zl, a ejakulacja wyglada normalnie

[tinyheart]

Mojawa - A taki tam drobiażdżek za 15 tysi Ale zauważyłam, że TŻet mniej się spinał już przy sklepie, więc może coś się tam w tej głowie dzieje

[Mojwa]

W jakim sklepie sa takie drogie.pierscionki?

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Sperma to w większości wydzieliny gruczołów, plemniki to malutki procent, więc różnicy nie widać. Moja rodzicielka ma 54 lata i nie przeszła jeszcze menopauzy... Zapewne pójdę w jej ślady, a nie chcę tak długo kombinować z tabletkami/gumkami.

[tinyheart]

Napisane przez Mojwa

W jakim sklepie sa takie drogie.pierscionki?

W Aparcie Łaaaaadny był, ale był i tak za tysiaka, który mi się bardzo podobał. Z takim za 15 tysi to bym z domu nie wyszła, bałambym się, że mi ktoś palec albo ręke utnie

[Mojwa]

Napisane przez tinyheart

W Aparcie Łaaaaadny był, ale był i tak za tysiaka, który mi się bardzo podobał. Z takim za 15 tysi to bym z domu nie wyszła, bałambym się, że mi ktoś palec albo ręke utnie

Haha, tez bym sie bala widzialam bardzo ladne pierscionki za 400-500 zl i taki by mi wystarczyl
Pokaz ktory Ci sie podoba

[zaczarowana_panna]

Hejo
widzę, że temat antyciążowy na tapecie my od samego początku zawsze i wszędzie tylko gumki, kiedyś przeszło mi przez myśl, zeby się przerzucic na tabletki, ale szybko mi przeszło ( i też do końca nie wiem czy je mogę brać). Na ciąże nie jesteśmy gotowi jeszcze, wystarczy że teraz mieszkam w domu rodzinnym a tu dwóch małych szkrabów jest (których czasami mam ochotę zamknąć w piwnicy i nie wypuszczać ). Kiedyś mieliśmy sytuację, że mi okres się 2 tygodnie spóźniał i jak powiedziałam o tym TZ-owi to jak bum cyk cyk na drugi dzień miał parę siwych włosów więcej Tak się biedny zestresował, że i mnie tym stresem zaraził i jeszcze trochę a bym uwierzyła z ciąże z ręcznika

Poza tym muszę się pochwalić, że chyba dostałam pracę chociaż nadal w to nie wierzę, jestem w ciężkim szoku i mam myśli pod tytułem: co tu będzie nie tak? Czemu tak gładko poszlo?

[aguleekk]

Zaczarowana, gratuluje!

Mi tez sie kiedys okres spoznial jakos 10 dni, ja ogolnie po scianach z nerwow chodzilam, ogolnie taki stres ze nigdy wiecej. A za to moj Tz na luzie bo przeciez byly gumki wiec ciazy nie ma. Ja tez to niby wiedzialam ale moja podswiadomosc mowila co innego