Panny Młode 2015 cz. 26

[pati0090]

doberek

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez sQuaara

chce je mieeeeeecccccccc w kuchniiiiiiiiiiii

Ooooo, to będziesz potem moją klientką z tymi co kupili takie a teraz lakierują, bo są matowe, mają strukturę i się brudzą

[Vivienne]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47850131]Ooooo, to będziesz potem moją klientką z tymi co kupili takie a teraz lakierują, bo są matowe, mają strukturę i się brudzą [/QUOTE]

Praktyczne podejście, biznes is biznes

Ja spadam do pracy.... także miłego dzionka. Może wpadne w międzyczasie, ale coś czuję, że to będzie dluuuuugi dzień

[sQuaara]

dowiedzialam sie ze plytki sa stworzone na rynek rosyjski nie europejski

znalazłam zamiennnik
spoko?

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47850023]o, widzę że temat pieniędzy lubię pieniądze, nie ukrywam

Na razie nie mamy wspólnych bo w sumie co to za wspólne jak P. tylko zarabia

I szczerze mówiąc to nie gadaliśmy o tej sprawie nigdy! Muszę dziś znowu zacząć rozmowę "kochanie, bo na wizażu był temat..." Uwielbia to
Ale na pewno będziemy mieć wspólną kasę, nie będziemy sobie wydzielać, rozliczać.[/QUOTE]


my już mamy wspólną kase i dla mnie tak jest najlepiej, najwygodniej

[misiaa91]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47850131]Ooooo, to będziesz potem moją klientką z tymi co kupili takie a teraz lakierują, bo są matowe, mają strukturę i się brudzą [/QUOTE]

Ale mnie rozbawiłas

[seductivee]

Napisane przez existence

jestem aktualnie na etapie mieszkania z mamą od miesiąca po 5 latach nieustannego mieszkania z tż...wspieram Cię i tak prawdopodobnie będzie do grudnia... czemu dobrzy fachowcy są tacy rozchwytywani i trzeba tyle czekaaaaać

genialne

Czyli nie jestem sama
Ja posiedzę u rodziców przez weekend, to mam dość, a tu trzeba będzie cały rok

Napisane przez sQuaara

u mnie mama wpada do WRO oglada oglada i tylko "jak cos to pojedziesz po to?"
i dzine pozniej ja cisne cały wroclaw a to factory a to ikea a to jakis sklep bo ona sie zastanowiła i chce!
wszyscy wiedza ze tka sie skonczy i chyba 4raczki jak urodze to i tak bede miała CZAS zeby jej jezdzic (bo nie ma szans odmowic bo praca bo zumba nie... no bez przesady kazdy pracuje a ludzie maja czas na zkaupy!)

Moja mama przedwczoraj oglądała fotele do pokoju. Mówiłam jej - bierz jak Ci się podobają, bo i tak wiem, że kupisz. Ona na to, że przecież się jeszcze nie spieszy, że i tak pokój trzeba przemalować do ślubu, że jest czas i lepiej mieć nowe przed ślubem, niż teraz.
Dzwoni do mnie teraz i mówi - wiesz, kupiłam dziś te fotele
Ja jak coś chcę kupić, to idę do sklepów i oglądam tę rzecz w różnych, a później lub następnego dnia do konkretnego sklepu, w którym ta rzecz była najtańsza/najładniejsza itp.
Ale nigdy nie oglądam czegoś, żeby to kupić za pół roku.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez Vivienne

Jak była mierzyć suknie to w przymierzalni wisiala wielka kartka, a w niej (nie doslownie, ale sens zachowany):
PANNO MŁODA, pamiętaj, że wybierając suknie spelniasz SWOJE marzenia, a nie mamy, partnera, przyjaciółki czy sprzedawcy.
i coś tam dalej w tym tonie Az przeczytałam mojej mamie na głos, obruszyła się trochę

Haha, dobre!
Moja mama miała ostatnio fazę na suknie z rękawami. Ile razy oglądałam suknie, ona mówiła, że z rękawami są ładne i powinnam taką kupić. Nie pomagało tłumaczenie, że takiej kategorycznie nie chcę Ale ostatnio jej przeszło i nie wspomina o tych rękawach...

[Kimitri]

Napisane przez sQuaara

chce je mieeeeeecccccccc w kuchniiiiiiiiiiii

baaardzo oryginalne ;p

Napisane przez Vivienne

Jak była mierzyć suknie to w przymierzalni wisiala wielka kartka, a w niej (nie doslownie, ale sens zachowany):
PANNO MŁODA, pamiętaj, że wybierając suknie spelniasz SWOJE marzenia, a nie mamy, partnera, przyjaciółki czy sprzedawcy.
i coś tam dalej w tym tonie Az przeczytałam mojej mamie na głos, obruszyła się trochę

fajny tekst

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47850023]o, widzę że temat pieniędzy lubię pieniądze, nie ukrywam

Na razie nie mamy wspólnych bo w sumie co to za wspólne jak P. tylko zarabia

I szczerze mówiąc to nie gadaliśmy o tej sprawie nigdy! Muszę dziś znowu zacząć rozmowę "kochanie, bo na wizażu był temat..." Uwielbia to
Ale na pewno będziemy mieć wspólną kasę, nie będziemy sobie wydzielać, rozliczać.[/QUOTE]

mój nie cierpi tego tekstu.. jak mu powiem, że coś na forum wyczytałam itp to zaraz jest zazwyczaj na nie ;p

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47850131]Ooooo, to będziesz potem moją klientką z tymi co kupili takie a teraz lakierują, bo są matowe, mają strukturę i się brudzą [/QUOTE]

to się nazywa dobry handlowiec - wszedzie klienta znajdzie

[seductivee]

Napisane przez magda_mjt

Hahaha . Ja również uważam, że ja poniekąd moim skąpstwem (głównie tak to odbieram, bo często przykro mi wydać na coś pełną kasę, jak mogę mieć coś z wyprzedaży :P) pomagam M. Brzmi głupio, ale fakt faktem, on często kupiłby coś, bo ma ochotę. Ostatnio zobaczył promocję na Apple. Kup jakiegoś tam MacBooka na raty, oprocentowanie 0%. No to w głowie utworzył mu się plan- WOW będę miał nowego laptopa, a że będziemy tylko ratki co miesiąc płacić, to nawet nie poczujemy, jak sobie najlepszą opcję wybiorę. Nakręcił się jak głupi. A ja mu na to, że super cool fajnie, ale laptopa ma, ledwo ponad rok, a wybrał wtedy droższego niż miał wybrać, poza tym właśnie odeszłam z pracy, więc ratka nie jest najlepszą opcją w tym momencie. I widzę, że niby czai sytuację, ale i tak ma nadzieję, że do 9 września (bo do wtedy jest ta promocja) dostanę pracę i się zgodzę na laptopa na kredyt :/. No i trochę mi go żal, bo ja z góry wiem, że nic z tego, przynajmniej nie w tym momencie. No, ale przynajmniej ochłodzę trochę jego zapał i na kilka miesięcy zapomni. I takie właśnie on ma KONIECZNE potrzeby.... ale drobniejsze kwestie to jak potrzebujemy to kupujemy. Przecież nie będę go pytać czy mogę sobie kupić lakier do paznokci, czy odżywkę, czy tusz do rzęs. Potrzebuję- kupuję, ale nie kupuję najdroższe, bo taką mam ochotę (a nie faktyczną potrzebę), tylko zawsze staram się przemyśleć co potrzebuję i staram się rozsądnie znaleźć odpowiedni produkt w odpowiedniej cenie. A auto też jest na mnie zapisane, bo taniej . W sensie, jak je kupiliśmy, to ja byłam starsza, miałam dłużej prawko, więc ubezpieczenie było tańsze . Stąd ja teraz M mandaty dostaje.......

Ja też jestem skąpiradłem strasznym, bo nie lubię kupować czegoś, co jest za drogie, czy po prostu mi nie potrzebne, choć są momenty, w których wiem, że coś jest mi zbędne, ale i tak chcę to mieć i kupuję
Teraz chcę sobie kupić małego laptopa, bo ten parę latek ma, choć super działa. W zasadzie nie jest mi on niezbędny, ale jak będę tak jeździła do szkoły, to mi się przyda coś, co mogę wrzucić do plecaka czy torby. Szkoda kasy, ale z drugiej strony chcę to mieć

[Mariuszowa]

seductivee Wesoło masz z mamą ;D

Mojej ostatnio sie pytam czy pojedzie zmierzyć ze mną jedna kieckę, bo fajna uzywana jest i tylko 1200 zł. A ona, że pewnie za wczesnie i co jak się rozmyślimy i kiecka zostanie a pieniądze pójdą To ja jej odpowiedziałam, że lepiej niech się "zmarnuje" 1200 zł niż 3 tys za nową, to nawet tata przyznał mi rację

[kreciorek85]

Majster patrz jaka kurteczka!!

[magda_mjt]

Napisane przez kreciorek85

Magda przerażasz mnie tym swoim M. hehe no istnie jakbym o swoim czytała On też gadżeciarz A ja mistrz wyprzedaży Ale widzę, że przy mnie się trochę zmienił i widzi, że można to samo kupić za dużo mniej i też jest super I wciela to w życie

Ostatnio mnie rozbroił tekstem "Ty się zastanów czy nie masz jakichś zadłużeń gdzieś. Jeśli masz to się przyznaj, bo musimy je spłacić do ślubu, bo po ślubie wszystko (poza autem bo mam większe zniżki) przepisuje na Ciebie i żeby nam komornik do domu na drugi dzień nie weszedł" Uwielbiam jego rozkminy

Hahaha . Ja również uważam, że ja poniekąd moim skąpstwem (głównie tak to odbieram, bo często przykro mi wydać na coś pełną kasę, jak mogę mieć coś z wyprzedaży :P) pomagam M. Brzmi głupio, ale fakt faktem, on często kupiłby coś, bo ma ochotę. Ostatnio zobaczył promocję na Apple. Kup jakiegoś tam MacBooka na raty, oprocentowanie 0%. No to w głowie utworzył mu się plan- WOW będę miał nowego laptopa, a że będziemy tylko ratki co miesiąc płacić, to nawet nie poczujemy, jak sobie najlepszą opcję wybiorę. Nakręcił się jak głupi. A ja mu na to, że super cool fajnie, ale laptopa ma, ledwo ponad rok, a wybrał wtedy droższego niż miał wybrać, poza tym właśnie odeszłam z pracy, więc ratka nie jest najlepszą opcją w tym momencie. I widzę, że niby czai sytuację, ale i tak ma nadzieję, że do 9 września (bo do wtedy jest ta promocja) dostanę pracę i się zgodzę na laptopa na kredyt :/. No i trochę mi go żal, bo ja z góry wiem, że nic z tego, przynajmniej nie w tym momencie. No, ale przynajmniej ochłodzę trochę jego zapał i na kilka miesięcy zapomni. I takie właśnie on ma KONIECZNE potrzeby.... ale drobniejsze kwestie to jak potrzebujemy to kupujemy. Przecież nie będę go pytać czy mogę sobie kupić lakier do paznokci, czy odżywkę, czy tusz do rzęs. Potrzebuję- kupuję, ale nie kupuję najdroższe, bo taką mam ochotę (a nie faktyczną potrzebę), tylko zawsze staram się przemyśleć co potrzebuję i staram się rozsądnie znaleźć odpowiedni produkt w odpowiedniej cenie. A auto też jest na mnie zapisane, bo taniej . W sensie, jak je kupiliśmy, to ja byłam starsza, miałam dłużej prawko, więc ubezpieczenie było tańsze . Stąd ja teraz M mandaty dostaje.......

[Maartikrk]

Hej, heej !

Napisane przez aga99792

normalka . mam tak samo
od tamtej niedzieli do soboty się nie widzieliśmy. i wczoraj pojechał do domu. tak dziwnie bo przyzwyczaiłam się że spędzamy ze sobą po 2 tygodnie. albo najdłużej nie widzimy się 2 dni. no ale niestety .

U mnie było to samo.. najdłużej 2 dni a teraz totalna przepaść :P Ale co nas nie zabije to nas wzmocni !

Napisane przez lipstick89

dzisiaj do przyjazdu TŻ zostały 4 tygodnie i 5 dni 3 tygodnie urlopu i załatwiania spraw ślubnych i chociaż jeden wypad na grzyby i znowu na 12 tygodni do holandii.

Do przyjazdu mojego ponad 5 tygodni.. i to na kilka dni a później powrót w listopadzie na stałe już..

pytałaś o olejek do włosów - Khadi

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47846795]Eeeee taaak dziękuje.

Haha super, za niedługo jeszcze napisze przedstawiciel No-spy przeczytawszy post dziewczyn które podczas okresu zwijają się z bólu.

No i gratulacje za bardzo subtelną reklamę [/QUOTE]

Napisane przez sQuaara

az dziwne ze tylko finanse... bik, pko itp:P
a gdzie suknie slubne? dekoratorki? kwiaciarki? buty na wymiar? heloł!

właśnie !!!!

Napisane przez misiaa91

Dla mnie z finansami w małżeństwie jest jak z seksem, trzeba się w tej kwestii rozumieć już przed, inaczej później wychodzą problemy. Nie wierzę w cudowne przemiany 'po ślubie', pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Dlatego wczesniej trzeba o tym rozmawiać, iść na kompromis, wypracować dobry układ. My z M nigdy nie klocilismy się o pieniądze, serio. Nie ma rozliczania co Twoje, co moje, są nasze i tak jest dobrze.

Zgadzam się w 100% !!!!

[seductivee]

Napisane przez Mariuszowa

seductivee Wesoło masz z mamą ;D

Mojej ostatnio sie pytam czy pojedzie zmierzyć ze mną jedna kieckę, bo fajna uzywana jest i tylko 1200 zł. A ona, że pewnie za wczesnie i co jak się rozmyślimy i kiecka zostanie a pieniądze pójdą To ja jej odpowiedziałam, że lepiej niech się "zmarnuje" 1200 zł niż 3 tys za nową, to nawet tata przyznał mi rację

Moja mama ma odwrotną sytuację, jeśli w grę wchodzi coś, co ja chcę kupić Wtedy mam brać to, co mi się podoba. Kupiłam z nią ostatnio sukienkę na poprawiny i buty - ja się zastanawiałam, czy warto, bo jeszcze trochę czasu jest, a ta sukienka to nie jest jakieś 'must have' i jak nie ta, to inna, bo wymagań jakichś wielkich nie mam. Ale powiedziała, żeby brać, bo jak się nawet rozmyślę, to i tak ją gdzieś mogę założyć, a jak nie to komuś oddam

[Mariuszowa]

Napisane przez seductivee

Moja mama ma odwrotną sytuację, jeśli w grę wchodzi coś, co ja chcę kupić Wtedy mam brać to, co mi się podoba. Kupiłam z nią ostatnio sukienkę na poprawiny i buty - ja się zastanawiałam, czy warto, bo jeszcze trochę czasu jest, a ta sukienka to nie jest jakieś 'must have' i jak nie ta, to inna, bo wymagań jakichś wielkich nie mam. Ale powiedziała, żeby brać, bo jak się nawet rozmyślę, to i tak ją gdzieś mogę założyć, a jak nie to komuś oddam

Wiesz, o poprawinowej jeszcze nie myślałam, ale jakby była, to by była choć pewnie wolałabym to kupic bliżej ślubu. Ale juz masz z głowy A ze ślubną, to akurat się trendy nie zmieniają, a jak już, to i tak na wymarzoną nówkę mnie nie stać, więc szukam używki, a te sa tylko dwie w Wlkp, więc warto zaryzykować ;p

[sQuaara]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47850131]Ooooo, to będziesz potem moją klientką z tymi co kupili takie a teraz lakierują, bo są matowe, mają strukturę i się brudzą [/QUOTE]

licze na rabacik

Napisane przez Kimitri

baaardzo oryginalne ;p

raczej ;D ale to wiadome ze standardu u mnie nie bedzie
nie lubie miec "jak wszyscy" i pierwsza ze znajomych wlasnie w takie tematy wchodze a to inne plytki a to oryginalna lampa a to kolorowe buty do slubu

w goole ten blizniak to pomhyłka bo Pan powiedział ze bardzo go dziwie bo kupuje gotowe a mam 100 pomysłów i dawno powinnam sie budowac.bo inni to sie ciesza ze chca dom stoi biora i bede miala sasiadów kopiuj wklej :P

ale ja nie mam czasu budowac

[aga99792]

Napisane przez joasia-a

czesc.. Ale dużo piszecie, nie to co przez weekend... Ja o kasie nie mam co mówić bo nigdy nie mieliśmy sporów

w pracy juz dzisiaj tyle telefonów odebrałam ze gardło mnie boli hahaha ale nie ma szefowej ani koleżanki która za 3 tygodnie zastępuje i dzialam na 4 telefony heh...

Aga, Ty jesteś facebookowa Agata?

Si

[sQuaara]

Napisane przez Mariuszowa

Wiesz, o poprawinowej jeszcze nie myślałam, ale jakby była, to by była choć pewnie wolałabym to kupic bliżej ślubu. Ale juz masz z głowy A ze ślubną, to akurat się trendy nie zmieniają, a jak już, to i tak na wymarzoną nówkę mnie nie stać, więc szukam używki, a te sa tylko dwie w Wlkp, więc warto zaryzykować ;p

BLAGAM! suknie 2012/2013 takie koszmarki z reguły... nic z tiulu lekkich pozhycji.. .tylko ciezka koronka i te suknie standard... a teraz takie slicznosci;d BARDZO sie ciesze ze slub teraz nie 2 lata temu..

[seductivee]

Napisane przez Mariuszowa

Wiesz, o poprawinowej jeszcze nie myślałam, ale jakby była, to by była choć pewnie wolałabym to kupic bliżej ślubu. Ale juz masz z głowy A ze ślubną, to akurat się trendy nie zmieniają, a jak już, to i tak na wymarzoną nówkę mnie nie stać, więc szukam używki, a te sa tylko dwie w Wlkp, więc warto zaryzykować ;p

Pewnie, że warto

[Majelka]

hejka

Warszawskie Pmki sprawdźcie PW. Jeśli do kogoś nie dotarło albo ktoś chce jeszcze dołączyć a to przegapiłam to proszę o wiadomość

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez magda_mjt

Hahaha . Ja również uważam, że ja poniekąd moim skąpstwem (głównie tak to odbieram, bo często przykro mi wydać na coś pełną kasę, jak mogę mieć coś z wyprzedaży :P)

to skąpstwo?! ja głównie na wyprzedażach kupuje bo po prostu szkoda mi kasy na bluzkę z nowej kolekcji za 80 zł, jak mogę mieć inną za 30. Wolę mieć więcej za mniej

[Mariuszowa]

Napisane przez sQuaara

BLAGAM! suknie 2012/2013 takie koszmarki z reguły... nic z tiulu lekkich pozhycji.. .tylko ciezka koronka i te suknie standard... a teraz takie slicznosci;d BARDZO sie ciesze ze slub teraz nie 2 lata temu..

Akurat koronki mi sie podobają ;D Tylko nie ma nic w moim fasonie;p A jeśli chodzi o moją okolice, to jest opanowana przez salony Elizabeth, gdzie kiecki mi się w ogóle nie podobają i jak dla nie, to żadnych różnic w kolekcjach nie widzę

[MajsterkaANB]

rozmawiałam z menadżerką dzisiaj mam plany stołów

[aga99792]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47850591]to skąpstwo?! ja głównie na wyprzedażach kupuje bo po prostu szkoda mi kasy na bluzkę z nowej kolekcji za 80 zł, jak mogę mieć inną za 30. Wolę mieć więcej za mniej [/QUOTE]
ja też nie uważam tego za skapstwo
i mam tak smao z butami. niektórzy twierdza że jak markowe i droższe (moja teściowa i Tż) to że dłużej wytrzymają niz z bazaru za 50 zł.
ja tak nie uważam. miałam jedna pare markowych rozwaliły się po kilku miesiącach czyli tak jak te bazarowe. Mojego Tż buty tak samo jakieś 3 msc temu kupował nowe markowe buty i już mu sie rozwalają. Więc musiał kupić drugie. oczywiście markowe za 200 które rozwalą się za kilak miesięcy

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez MajsterkaANB

rozmawiałam z menadżerką dzisiaj mam plany stołów

fajne a jak rozmowa z dyr?

[magda_mjt]

Napisane przez seductivee

Ja też jestem skąpiradłem strasznym, bo nie lubię kupować czegoś, co jest za drogie, czy po prostu mi nie potrzebne, choć są momenty, w których wiem, że coś jest mi zbędne, ale i tak chcę to mieć i kupuję
Teraz chcę sobie kupić małego laptopa, bo ten parę latek ma, choć super działa. W zasadzie nie jest mi on niezbędny, ale jak będę tak jeździła do szkoły, to mi się przyda coś, co mogę wrzucić do plecaka czy torby. Szkoda kasy, ale z drugiej strony chcę to mieć

No jasne, sama tak nie raz mam . I wiadomo, że nie raz czlowiek poleci i potem się ogarnie, że w sumie nie był to zakup konieczny, ale i tak w życiu bywa . Niemniej jednak, o ile są to drobne lub mniejsze kwoty to luz, ale argument mojego M "kupie MacBooka, a mój laptop będzie jako serwer" w żadnym wypadku do mnie nie przemawia. Sorry, nie po to kupił, w moim odczuciu, drogiego laptopa ten rok/1,5 temu, żeby teraz kupić jabłko 5 razy droższe, a tego mimo wszystko drogiego laptopa użyć jako serwer :/. Jakby chociaż chciał go sprzedać, żeby chociaż część kosztów się zwróciła, ale nie. On zawsze wie lepiej z elektroniką. Tak samo jak zmieniał wcześniej laptopa- starego miał dać Rodzicom. Ale nie, młotek go rozkrecił, po czym pogubił śrubki, stwierdzając przy tym, że laptop jest stary i beznadziejny, więc opyli na Allegro na części. I tak, do tej pory, leży gdzieś w szafie, rozkręcony, bez śrubek. No i ja takiego działania nie zdzierżę, stąd może mnie cmoknąć w tyłek, a nie Macbooka na raty wymyślać.

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47850591]to skąpstwo?! ja głównie na wyprzedażach kupuje bo po prostu szkoda mi kasy na bluzkę z nowej kolekcji za 80 zł, jak mogę mieć inną za 30. Wolę mieć więcej za mniej [/QUOTE]

Wg mnie częściowo jest to skąpstwo, bo szkoda mi wydać więcej na coś jednak innego, gdzie mogę mieć coś taniej. Tak, wolę wydać mniej, gdy mam taką opcję, więc po części uważam to za skąpstwo, choć jest to w dobrym znaczeniu skąpstwo, bo się oszczędza . I można mieć więcej . I to lubię . Co nie zmienia faktu, że pod tym względem uważam się nieco za skąpiradło .

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez MajsterkaANB

rozmawiałam z menadżerką dzisiaj mam plany stołów

I jak, i jak?

[viva91]

Napisane przez existence

dziewczyny jak się Wam nudzi poklikacie w mój rynek? dziś ostatni dzień a kurde brakuje nam lekko ponad 100 głosów do 1 miejsca

patrzę na tą stronę i patrzę, myślę sobie: ale że jak mam oddać ten głos, gdzie kliknąć? a tu adblock włączony i nie mogę ale widzę, że już na 1 jesteście, więc darowałam sobie, jak będą jeszcze potrzebne głosy to daj znać, wyłączę adblocka

Napisane przez existence

rozwala mnie to jak wszyscy nas obserwują

no na szczęście nie obserwują nas pozostałych naszych postów panowie eksperci i rzecznicy nie widzieli na oczy, ich system wyłapuje tylko posty ze słowami kluczami typu b.i.k, p.k.o itp

oni inwigilują cały internet, więc wieki im by zajęło przeszukiwanie "ręczne" postów

ehh, powidła śliwkowe w słoikach, kompot jabłkowy zrobiony, nie mogę drylować wiśni bo ciągle są zamrożone
ale podoba mi się takie robienie przetworów, zimą będzie lato w słoiku

[Kelpie]

Napisane przez lipstick89

uwielbiam tulipany (uwielbiam Holandię wiosną <3)

Ja też!

Bry z pracy. Co za sajgon tutaj dziś.

[Kimitri]

ja tez jestem skąpiradło a to się rpzejawia też pilnowaniem wydatków (a raczej wypominaniem wydatków) mojego brata, mamy i siostry (teraz sie wyprowadziłam to bedzie tego mniej, ale barata z firmowych pieniedzy rozliczam

z M. nie wiem jak bedzie - jedynie jak szedl ost na ten kawalerski to powiedzialam tylko zeby sobie wzial gotowki tyle ile chce wydac i staral sie karty nie uzywac i tak zrobil - budzet zalozony i nawet nie wydany (chyba) to dobrze... nie lubie takich ludzi, ktorzy np biora gotowka 100 na impreze a potem z bankomatu jeszcze 50 i karta jeszcze na barze 120 i potem placza ze tak duzo wydali w jeden wieczor...

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez magda_mjt

Wg mnie częściowo jest to skąpstwo, bo szkoda mi wydać więcej na coś jednak innego, gdzie mogę mieć coś taniej. Tak, wolę wydać mniej, gdy mam taką opcję, więc po części uważam to za skąpstwo, choć jest to w dobrym znaczeniu skąpstwo, bo się oszczędza . I można mieć więcej . I to lubię . Co nie zmienia faktu, że pod tym względem uważam się nieco za skąpiradło .

co do tego oszczędzania to mi się ta reklama banku przypomina "a ile z tych oszczędności wpłynęło na konto?"


ale też tak mam, ze wole kupić tańsze a więcej niż jedno a drogie (co i tak za 2-3 msc jest tanie bo na wyprzedaży co prawda po wyprzedażach łazić nie lubię ale mam założone w głowie, ze np za tshirt zwykły taki do pracy nie dam więcej niż 30 i nie daje

[lipstick89]

Napisane przez Maartikrk

Do przyjazdu mojego ponad 5 tygodni.. i to na kilka dni a później powrót w listopadzie na stałe już..

pytałaś o olejek do włosów - Khadi

spojrzałam na cenę w sklepie internetowym to już by była rozrzutność z mojej strony

Napisane przez viva91

patrzę na tą stronę i patrzę, myślę sobie: ale że jak mam oddać ten głos, gdzie kliknąć? a tu adblock włączony i nie mogę ale widzę, że już na 1 jesteście, więc darowałam sobie, jak będą jeszcze potrzebne głosy to daj znać, wyłączę adblocka

no na szczęście nie obserwują nas pozostałych naszych postów panowie eksperci i rzecznicy nie widzieli na oczy, ich system wyłapuje tylko posty ze słowami kluczami typu b.i.k, p.k.o itp

oni inwigilują cały internet, więc wieki im by zajęło przeszukiwanie "ręczne" postów

ehh, powidła śliwkowe w słoikach, kompot jabłkowy zrobiony, nie mogę drylować wiśni bo ciągle są zamrożone
ale podoba mi się takie robienie przetworów, zimą będzie lato w słoiku

podam Ci adres na PW i wyślesz mi te 3 słoiki powideł pocztą. oki?

[magda_mjt]

Robie właśnie Mamie wykresy różne, takie podsumowanie wyników egzaminów gimnazjalnych. Jakie te dzieci są głupie .