Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[lolusl]

Napisane przez blacksea

Część
Mogę dołączyć ?

Hej,opowiedz coś o Was

Napisane przez Cherry_Muffin

tylko Mysza coś tu marudziła, że trochę na te relacje poczekamy

wgl przez całe wakacje miałyśmy z mamą jechać na salę zobaczyć
muszę się dowiedzieć kiedy będzie miała jakieś wolne to pojedziemy

poza tym mama 9 października będzie miała usuwany woreczek żółciowy martwię się kurde, bo we wrześniu jadą do Maroko, w końcu tata dał się przekonać na taką wycieczkę, jak mama zaczęła mieć te problemy ze zdrowiem już nie mogli się wycofać, może to i dobrze, ale i tak się będę martwić

Będziemy ją batami ponaglać.

Kurcze,to niech mama się kuruje...

[Madzialena7]

Napisane przez klakla91

Pora obiadowa, dzień roboczy to i posucha
Dziewczyny, czego oczekiwałybyście od swojej Świadkowej? Takie pytanie, bo mam być a w sumie nie wiem co mam robić

Moja przyszła świadkowa ma już zapowiedziane, że czeka ją ze mną maraton po salonach ślubnych . No i organizacja wieczoru panieńskiego, pomoc w przygotowaniach, ubieranie do ślubu, a potem zbieranie kopert, zbieranie pieniędzy do koszyczka i w sumie to chyba tyle. Tyle, że moją świadkową będzie moja przyjaciółka więc czy tak czy tak by mi pomagała.

Napisane przez lolusl

Dopisałam
Dziewczyny,jest wolny termin 16.05.2015 w tej sali Coś czuję,że to będzie nasz dzień

Super bierzcie.

Mysza już ostatnia prosta . Za tydzień już będziesz mężatką.

blacksea pewnie, witaj . Opowiedz coś o Was

A tak wogóle to naszego kierowce wczoraj na poprawinach spotkała niemiła przygoda, dostał mandat 500zł i 10 punktów . To jest kolega mojego TŻ-ta i chciał sobie dorobić, no to dorobił..

[Devileek]

Napisane przez Cherry_Muffin

Loluś nalegałabym, gdybym wiedziała, że na serio nie możemy tego znieść, a nie jest to tęskne gadanie pewnie, że chciałabym go mieć tu, ale oboje zdajemy sobie sprawę z tego, że wtedy ślub mógłby się przeciągnąć, trwało by pewnie znów znalezienie pracy przez TŻta tu i kwestia tego gdzie by mieszkał
ale jeśli by powiedział dziś, że kupuje bilet i wraca to bym się cieszyła

Mysza super!
już zaraz za moment! na kanie wpadam do Was

ja bym chyba wolała jednak poczekać i jakoś przecierpieć, za to choć ślub będzie szybciej i zamieszkacie pewnie już razem

Lolusl - musisz spróbować (kanie) są bardzo dobre, na szczęście moja mama nigdy mi nie zakazywała jeść :P uwielbiam takie usmażone

Mysza - też bym juz chciała mieć TEN dzień, zazdroszczę !

Muszę się chyba położyć, bo zasypiam ....

[Stella275]

Napisane przez blacksea

Część
Mogę dołączyć ?

Witaj

[klakla91]

Napisane przez blacksea

Część
Mogę dołączyć ?

Witaj

Kanie są pycha. Jak nie lubię jeść grzybów, tak kanie, rydze i kurki uwielbiam

[Lilly Greace]

Sorbik, czy mogę być wpisana do kalendarza z datą 20.08.16?

Poniżej fota mojej sali:

https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...54&oe=54749145

[Cherry_Muffin]

Lily fajna i gratki terminu

dlatego ja też tak uważam. bo teraz jakby wrócił to co? wynajmowanie - kolejna kasa wydana, u rodziców - to znów będzie nas dzielić ponad 300km, z pracą tam średnio, - u mnie? nie wiem co na to rodzice, mama uwielbia TŻta, jak mieszkał u nas 2 miesiące po mojej operacji to było spoko, ale co innego na dłuższą metę.
ale już nie raz mówiłam, że każdą jego decyzje poprę, przecież wszystkie podejmujemy wspólnie na siłę bym mu nie kazała tam siedzieć.
żałuję, że ja nie mogę być z nim tak samo, jak on ze mną

witam nową koleżankę

[agnieszka_2612]

Witam się po wczasach!

Wyjazd udał nam się w 100 procentach opowiem Wam po niedzieli troszkę

Witam nowe PM zapewne sporo przybyło

Żegnam się na kolejny tydzień

[Lilly Greace]

Jeszcze dodam, że moja sala z zewnątrz to jest beton, dość ładny ale jednak beton. Jest to świadomy wybór, sale z ładnym obejściem też miałam do wyboru ale wiedziałam, że chcę taką a nie inną. Z prostego powodu o którym już tu pewnie pisałam - znam miliard pięćset sto dziewięćset opowieści o tym, że była sala, piękne otoczenie,wesele i goście siedzieli sobie wśród tego piękna na podwórku pół wesela.Goście w ogóle mają skłonność do stania na fajce masę czasu a jakaś roślinność i w ogóle uroki ogrodu dookoła sali jeszcze do tego zachęcają. Sama byłam świadkiem tego wielokrotnie i po prostu wiedziałam, że chcę z wierzchu beton. Ostatnio byłam właśnie na weselu gdzie na zewnątrz było betonowo i goście non stop byli na sali, czasem fajka i tyle, a rok temu przy pięknym ogrodzie to z 30 osób non stop na zewnątrz. Każdy robi jak uważa ale ja po prostu chcę uniknąć takiej sytuacji, wolę żeby goście spędzali czas na sali. Szczerze? Jak dla mnie to niech leje w czasie wesela deszcz, chcę się bawić ze wszystkimi :P

[nniee]

Napisane przez Madzialena7

Tak- lepiej za dużo, no ale co z tym teraz robić? bo wszystko muszą sobie zabrać. Wódka to tam nic, bo zostanie i najwyżej my odkupimy, ale z jedzeniem gorzej. Zespół był taki bardziej pod starsze osoby, walczyki, polki itd a my nie umiemy takich tańców .

Raczej u nas w zespołach nie ma wodzirejów, trzeba samemu załatwiać, osobno. No ale ten jest w porządku więc wiemy co bierzemy, bo byliśmy już na 2 weselach które on prowadził .



Dopiero 29? . No to napewno nie pójdę po dyplom (o ile wogóle zdałam), mam nadzieję, że mojej mamie dadzą odebrać

Moja mama odbierała mój dyplom, ale musiała mieć upoważnienie (z numerem dowodu osobistego)

Napisane przez lolusl

Dopisałam
Dziewczyny,jest wolny termin 16.05.2015 w tej sali Coś czuję,że to będzie nasz dzień

Jak super

Lilly, ładna sala

[lolusl]

Napisane przez agnieszka_2612

Witam się po wczasach!

Wyjazd udał nam się w 100 procentach opowiem Wam po niedzieli troszkę

Witam nowe PM zapewne sporo przybyło

Żegnam się na kolejny tydzień

Super,że wyjazd się udał

Ja z kolei jestem fanką ładnej okolicy.Chociażby z tego względu,że chcemy ślub plenerowy no i ładną sesję w dniu ślubu.No i tak po prostu- zawsze o tym marzyłam.Dookoła tej sali co chcę jest przecudowny park,ALE w nocy jest tam ciemno. Więc wątpię,by ktokolwiek potem wychodził. Zresztą-co ma być to będzie i tak wesele każdej z nas będzie dla niej najpiękniejsze i najfajniejsze.
Jak bedzie brzydko-goście nie wyjdą.
Jak będzie ladnie-przeniesiemy imprezę na zewnatrz.

[blacksea]

Z Tż jesteśmy razem od 03.11.2011 w tym roku bedzie 3 lata ani nie jesteśmy zareczeni ani nie mamy konkretnej daty . Wiemy że to bedzie napewno maj i albo 2016 albo 2017. Bardzo bym jednak chciała ten 2016 Zareczyn nie było ale wiem że Tż już pierścionek ,więc pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i czekać

[Cherry_Muffin]

kashia super

ja tez wole miec ladne obejscie
watpie zeby u mnie goscie siedzieli ciagle na zewnatrz, poza tym sama tez chetnie wyjde odetchnac do ogrodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604261006]

Napisane przez lolusl

Właśnie trochę przerażające,ale w sumie jak się magiczną trójce załatwi,to reszta luz.

A ja nigdy kanii nie jadłam,mama nie pozwalała,bo się bała,mimo że dziadek wytrawny grzybiarz. Muszę w tym roku spróbować,ponoć pycha
Ja robiłam makaron z borowikami,pyyycha Grzybny dzień!

Dacie radę

My dzis grzybową zupkę mieliśmy

Napisane przez Stella275

Mysza to już tak nie długo

Napisane przez lolusl

Mysza,być może w Twój dzień zarezerwuję salę.
Ale kurcze już sie relacji doczekać nie mogę.

Trzymam kciuki

Napisane przez blacksea

Część
Mogę dołączyć ?

WItaj i opowiadaj

Napisane przez Cherry_Muffin

tylko Mysza coś tu marudziła, że trochę na te relacje poczekamy

Napisane przez lolusl

Będziemy ją batami ponaglać.

No wiecie, dajcie się mężem nacieszyć

Napisane przez Madzialena7

Mysza już ostatnia prosta . Za tydzień już będziesz mężatką.

I będę w trakcie przeprowadzki

Napisane przez Devileek

Mysza - też bym juz chciała mieć TEN dzień, zazdroszczę !

Napisane przez Lilly Greace

Goście w ogóle mają skłonność do stania na fajce masę czasu a jakaś roślinność i w ogóle uroki ogrodu dookoła sali jeszcze do tego zachęcają.

Wiesz, w sobotę byliśmy na plaży koło naszej sali, w chwili wejścia młodych na salę, toastu i śpiewania sto lat, większość gości stała przed salą, na schodach i paliła fajki. Dla mnie dziwne nie przywitać młodych

[Lilly Greace]

Patrzcie jakie fajne buty ślubne znalazłam, mogłabym w takich iść:

http://www.amazon.com/JJF-Shoes-Robi...=wedding+shoes

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

kashia super

ja tez wole miec ladne obejscie
watpie zeby u mnie goscie siedzieli ciagle na zewnatrz, poza tym sama tez chetnie wyjde odetchnac do ogrodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też.Plus taki,że np. nie zostawiasz gości jak idziesz zdjęcia porobić,bierzesz ich wtedy ze sobą na 30 min,robicie fajne kombinacje zdjęciowe,para mloda na 10min idzie zrobić sobie i nie ma latania po całym mieście i szukania jakiegoś drzewka,pod którym można stanąć.

Poza tym...to akurat mega głupie,ale zależy mi,żeby fajnie przyjazd młodych na zdjęciach wyszedł.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Patrzcie jakie fajne buty ślubne znalazłam, mogłabym w takich iść:

http://www.amazon.com/JJF-Shoes-Robi...=wedding+shoes

O Jezu,straszne są,sorry

[sylwia9d]

co do sali mi jej wygląd z zewnątrz nie był priorytetem, jakoś tak pobocznie traktowałam ten temat tzn. nie mogła być obskurna ale i tak będziemy mieć cudną sesję wiosną w ogrodzie TZ a w dniu ślubu nie przewiduje jakiejś dodatkowej sesji zdjęciowej

[blacksea]

Oj ja też bardzo nie lubię jak młodzi wychodzą podczas wesela na sesję i zostawiają gości i jest takie a róbcie co chcecie bo my idziemy sobie zdjęcia robić.

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

[/COLOR]
O Jezu,straszne są,sorry

a mnie się bardzo podobają

[klakla91]

Napisane przez Lilly Greace

Patrzcie jakie fajne buty ślubne znalazłam, mogłabym w takich iść:

http://www.amazon.com/JJF-Shoes-Robi...=wedding+shoes

Mi się niezbyt podobają, ale to Tobie mają się podobać i Tobie ma być wygodnie

Napisane przez mysza93

Wiesz, w sobotę byliśmy na plaży koło naszej sali, w chwili wejścia młodych na salę, toastu i śpiewania sto lat, większość gości stała przed salą, na schodach i paliła fajki. Dla mnie dziwne nie przywitać młodych

Dla mnie to też by było dziwne. Te 15 minut od przyjazdu do toastu można chyba wytrzymać

Napisane przez blacksea

Oj ja też bardzo nie lubię jak młodzi wychodzą podczas wesela na sesję i zostawiają gości i jest takie a róbcie co chcecie bo my idziemy sobie zdjęcia robić.

Ja też nie

[Lilly Greace]

No ja ich nie mam zamiaru kupić, po prostu mi się podobają może i to bezguście według niektórych ale ja lubię czasem takie błyszczące elementy ale nie mam żadnych takich butów na razie.

[white_bear]

Napisane przez lolusl

Dopisałam
Dziewczyny,jest wolny termin 16.05.2015 w tej sali Coś czuję,że to będzie nasz dzień

Lolusl to by było 8,5 miesiąca

Napisane przez lolusl

Uwielbiam szesnastkę,uwielbiam maj,wiec od razu wpadła mi w oko
I ładnie wygląda 16.05.15
Ewentualnie 9.05.15 też mi się podoba,jakby tamtą ktoś zajął,ale w 5dni chyba nieee...

Szestanstka

Napisane przez Lilly Greace

Sorbik, czy mogę być wpisana do kalendarza z datą 20.08.16?

Poniżej fota mojej sali:

https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...54&oe=54749145

Piękna sala

Napisane przez sylwia9d

co do sali mi jej wygląd z zewnątrz nie był priorytetem, jakoś tak pobocznie traktowałam ten temat tzn. nie mogła być obskurna ale i tak będziemy mieć cudną sesję wiosną w ogrodzie TZ a w dniu ślubu nie przewiduje jakiejś dodatkowej sesji zdjęciowej

My mamy w przed salą beton, za salą beton a za betonem trochę zielonego :P trawka, altanka, oczko wodne i mostek, a patrząc trochę w górę, ruiny zamku
Jedyne czego się obawiam to wysokie schody na salę od frontu, współczuję Tżtowi, jak będzie mnie po nich wnosił :P a od tyłu wchodzić nie będziemy

[201604261006]

Napisane przez blacksea

Z Tż jesteśmy razem od 03.11.2011 w tym roku bedzie 3 lata ani nie jesteśmy zareczeni ani nie mamy konkretnej daty . Wiemy że to bedzie napewno maj i albo 2016 albo 2017. Bardzo bym jednak chciała ten 2016 Zareczyn nie było ale wiem że Tż już pierścionek ,więc pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość i czekać

A skąd jesteście? Mieszkacie razem? Pracujecie, uczycie się? Ile macie lat

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Patrzcie jakie fajne buty ślubne znalazłam, mogłabym w takich iść:

http://www.amazon.com/JJF-Shoes-Robi...=wedding+shoes

Mi tez się podobają Ale ja jestem sroką

Napisane przez klakla91

Dla mnie to też by było dziwne. Te 15 minut od przyjazdu do toastu można chyba wytrzymać

Widocznie wg tych ludzi nie

Napisane przez white_bear

Jedyne czego się obawiam to wysokie schody na salę od frontu, współczuję Tżtowi, jak będzie mnie po nich wnosił :P a od tyłu wchodzić nie będziemy

My też mamy schody, ale Tż nie będzie mnie niósł po nich. Bez przesady

[blacksea]

Jesteśmy z Wielkopolski a dokładniej z konina Tż ma do mnie 50 km . Nie mieszkamy razem . Ja rocznik 94 Tż 92. Skończyłam w tym roku technikum , no prawie bo w środę mam poprawkę z matematyki. Matura dopiero za rok. Ale oboje pracujemy. I niestety wpisujemy się tylko w weekendy.

[Madzialena7]

My na szczęście nie mamy schodów, ale TŻ noszenie mnie po schodach ma już obcykane bo mieszkam w domu dwurodzinnym na 1 piętrze i dużo razy już mnie wnosił .

[Devileek]

Napisane przez Lilly Greace

Jeszcze dodam, że moja sala z zewnątrz to jest beton, dość ładny ale jednak beton. Jest to świadomy wybór, sale z ładnym obejściem też miałam do wyboru ale wiedziałam, że chcę taką a nie inną. Z prostego powodu o którym już tu pewnie pisałam - znam miliard pięćset sto dziewięćset opowieści o tym, że była sala, piękne otoczenie,wesele i goście siedzieli sobie wśród tego piękna na podwórku pół wesela.Goście w ogóle mają skłonność do stania na fajce masę czasu a jakaś roślinność i w ogóle uroki ogrodu dookoła sali jeszcze do tego zachęcają. Sama byłam świadkiem tego wielokrotnie i po prostu wiedziałam, że chcę z wierzchu beton. Ostatnio byłam właśnie na weselu gdzie na zewnątrz było betonowo i goście non stop byli na sali, czasem fajka i tyle, a rok temu przy pięknym ogrodzie to z 30 osób non stop na zewnątrz. Każdy robi jak uważa ale ja po prostu chcę uniknąć takiej sytuacji, wolę żeby goście spędzali czas na sali. Szczerze? Jak dla mnie to niech leje w czasie wesela deszcz, chcę się bawić ze wszystkimi :P

Dla mnie zewnętrzna część restauracji też specjalnie nie była za bardzo ważna, zależało mi tylko, żeby było gdzieś wyjść na chwilkę i usiąść gdyby komus było za gorąco czy też gdyby dzieci chciały wyjść i sie pobawić. restauracja jest przy ulicy i dlatego chciałam takie miejsce gdzieś za salą.
Twoja restauracja ładna coś w moim stylu Mi jedynie nie specjalnie podobają się krzesła całe ubrane w ten biały materiał.

[smerfetk_a]

Napisane przez Lilly Greace

Jeszcze dodam, że moja sala z zewnątrz to jest beton, dość ładny ale jednak beton. Jest to świadomy wybór, sale z ładnym obejściem też miałam do wyboru ale wiedziałam, że chcę taką a nie inną. Z prostego powodu o którym już tu pewnie pisałam - znam miliard pięćset sto dziewięćset opowieści o tym, że była sala, piękne otoczenie,wesele i goście siedzieli sobie wśród tego piękna na podwórku pół wesela.Goście w ogóle mają skłonność do stania na fajce masę czasu a jakaś roślinność i w ogóle uroki ogrodu dookoła sali jeszcze do tego zachęcają. Sama byłam świadkiem tego wielokrotnie i po prostu wiedziałam, że chcę z wierzchu beton. Ostatnio byłam właśnie na weselu gdzie na zewnątrz było betonowo i goście non stop byli na sali, czasem fajka i tyle, a rok temu przy pięknym ogrodzie to z 30 osób non stop na zewnątrz. Każdy robi jak uważa ale ja po prostu chcę uniknąć takiej sytuacji, wolę żeby goście spędzali czas na sali. Szczerze? Jak dla mnie to niech leje w czasie wesela deszcz, chcę się bawić ze wszystkimi :P

Zgadzam sie Tym bardziej jak się ma małe wesele, 30 ludzi sobie wyjdzie na spacer i jest pusto. Tym bardziej na śląskim weselu jest to problematyczne bo zaczynamy wcześniej i wesele jest długoo w trakcie dnia, gdy jest jasno.
Dlatego mam maleńki ogródek przy samej sali i mini plac zabaw dla dzieci, nie mają szans się rozejść

[Devileek]

http://weselnybox.pl/10207,TERMINARZ...o_kt%C3%B3rych och te komentarze.....

[klakla91]

Napisane przez white_bear

Jedyne czego się obawiam to wysokie schody na salę od frontu, współczuję Tżtowi, jak będzie mnie po nich wnosił :P a od tyłu wchodzić nie będziemy

My, czy wybierzemy salę, którą oglądaliśmy, czy jednak remizę, to schodów nie unikniemy Jak mówiłam TŻowi, że musi poćwiczyć noszenie, to mnie wyśmiał. Dla niego takie wnoszenie na salę jest bez sensu "bo wnosi to się do wspólnego domu". Taa tylko nie wiadomo czy kiedykolwiek doczekamy się tego domu

Napisane przez Devileek

Dla mnie zewnętrzna część restauracji też specjalnie nie była za bardzo ważna, zależało mi tylko, żeby było gdzieś wyjść na chwilkę i usiąść gdyby komus było za gorąco czy też gdyby dzieci chciały wyjść i sie pobawić. restauracja jest przy ulicy i dlatego chciałam takie miejsce gdzieś za salą.

Mi też właśnie, żadnych ogródków być nie musi, byle jakaś ławeczka była. W remizie mamy taką werandę, a na sali jest taras. Mam nadzieję, że tyle świeżego powietrza wystarczy.

[Cherry_Muffin]

oj mnie na pewno TŻ na sale wnosić nie będzie

a komentarze norma. ja mam w nosie jak ktoś się dziwi, że ślub za 2 lata