Dla tych co czekają na oświadczyny- zniecierpliwione,zdespero wane,wyluzowane cz.2!

[aguleekk]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47853483]Ja podziwiam, że jeszcze dajecie radę ze swojej strony powiem tylko tyle: jestem wierząca, chodzę do kościoła, obecnie się nie spowiadam, bo muszę do tego dojrzeć. I nie wierzę, że Bóg, który jest Miłością, miałby potępić mnie za seks z człowiekiem, którego kocham, z którym chcę być do końca życia i za którego oddałabym życie. Możecie mówić mi, że mam wybiórcze podejście, wisi mi to jeszcze mi trochę zejdzie, zanim w końcu dojdę do porozumienia ze sobą i Bogiem w 100%, ale staram się.[/QUOTE]
Oo, ja tez bardzo popieram to co mowisz. Mam w sumie podobnie chociaz w ostatnim czasie troche bardziej oddalilam sie od kosciola.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Aż mnie zaszokowałyście lekko :P Jak zdecydowali, że nie chcą uprawiać seksu, to ich sprawa. Szczególnie dziwi mnie to oburzenie u dziewczyn, które szykują się do ślubu kościelnego Ja tu widzę hipokryzję gdzie indziej :P

[Madzialena7]

Napisane przez aguleekk

Oo, ja tez bardzo popieram to co mowisz. Mam w sumie podobnie chociaz w ostatnim czasie troche bardziej oddalilam sie od kosciola.

Ja też . Dawniej byłam bardzo wierząca tak jak i TŻ, a potem.. no hm samo jakoś tak wyszło. Wierzyć wierzę, biorę ślub kościelny ale kochamy się i będziemy razem mieszkać.. I trudno, może i nie powinnam chodzić do kościoła i się modlić skoro tak grzeszę, ale chcę.

[VinVinara]

Ja szykuję się do ślubu kościelnego, a seks uprawiam. Nie spowiadam się z tego. Co innego jakbym się puszczała i miała co noc innego faceta w łóżku... Nie wiem, może mam szerokie sumienie czy jak to się tam nazywa. Tak samo jak nie będę się spowiadać z antykoncepcji - kościół nie da mi pieniędzy na utrzymanie na normalnym poziomie stadka dzieci, prawda?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Czyli rozumiem, że pomijasz to podczas spowiedzi? Ja bym tak nie umiała, wolę zatem w ogóle do tej spowiedzi nie chodzić....

[aguleekk]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47854806]Czyli rozumiem, że pomijasz to podczas spowiedzi? Ja bym tak nie umiała, wolę zatem w ogóle do tej spowiedzi nie chodzić....[/QUOTE]
Ja tez.. jakos tak mu dziwnie ze wiem ze powinnam to powiedziec a nie mowie.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To jest zatajenie, swietokradztwo mówiąc ściślej i niestety ale taka spowiedź jest nieważna. O ile dobrze pamiętam z lekcji religii

[tija93]

Patrzcie jakie super mieszkanko do wynajęcia znalazłam Szkoda, że przez najbliższy rok nie damy rady razem zamieszkać. Aż mi się smutno zrobiło http://olx.pl/oferta/kawalerka-45-mk...8c298;promoted

[VinVinara]

Jestem osoba wierzaca ale nie do konca zgadzam sie z naukami kosciola. Wiara wybiorcza ? Może. Może kiedys się to zmieni. Na pewno nie będę się spowiadala ksiedzu, który jest chodzącym przeciwieństwem katolika, chamem, że kocham sie ze swoim narzeczonym. Z tym jak on się odnosi do ludzi to wnioskuje, że wcale nie grzesze bardziej niż on - przedstawiciel Boga

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[70b85980c8422d286b7d90abea622f9bb1d75747_6189ba4501cb8]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47854900]To jest zatajenie, swietokradztwo mówiąc ściślej i niestety ale taka spowiedź jest nieważna. O ile dobrze pamiętam z lekcji religii [/QUOTE]

Ja do spowiedzi nie chodzę. Dla mnie też taka spowiedź jest wtedy nieważna. Druga sprawa, że nie żałuję za współżycie a wtedy też spowiedź jest nieważna

[Madzialena7]

Ja się spowiadam w sumie z tego, ale to też można nazwać nieważną spowiedzią skoro nie żałuję za ten grzech i planuję go popełnić znowu . No ale.

Też się nie zgadzam z wieloma naukami kościoła, przede wszystkim z tym, że wedle kościoła nie wolno stosować żadnych metod antykoncepcyjnych . Jak mi kościół da pieniądze na dzieci to nie ma sprawy.

[Lenka_007]

Bo kościół zatrzymał się kilka wieków wcześniej a świat ruszył do przodu. Takie moje zdanie.

Ja pamiętam jak po raz pierwszy poszłam do spowiedzi już po tym jak zaczęłam współżyć i ksiądz zwyzywał mnie od najgorszych a ja miałam ochotę się tam rozpłakać.

[aguleekk]

Napisane przez Lenka_007

Bo kościół zatrzymał się kilka wieków wcześniej a świat ruszył do przodu. Takie moje zdanie.

Ja pamiętam jak po raz pierwszy poszłam do spowiedzi już po tym jak zaczęłam współżyć i ksiądz zwyzywał mnie od najgorszych a ja miałam ochotę się tam rozpłakać.

O ja... masakra. Mnie mam wrazenie ze ksiadz w ogole nie sluchal albo skupial sie na tym ze nie zawsze bylam w niedziele w kosciele

[VinVinara]

Kiedyś jak się spowiadałam to ksiądz usnął i zaczął chrapać
Dopiero jak stuknęłam w konfesjonał to powiedział, żebym odmówiła litanię...

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

A moja mama kiedyś wyszła z kościoła z płaczem bo ksiądz ją opieprzył za to, że nie była w kościele przez dwie niedziele. A co drugi weekend pracuje.. w soboty 12 godzin od 7 do 19, a w niedzielę od 9 do 16 i zwyczajnie nie ma już siły lecieć do kościoła. Jest pobożną osobą, chodzi do kościoła "nadprogramowo" i bardzo się zdenerwowała podczas tej spowiedzi

[lolusl]

Napisane przez tija93

Patrzcie jakie super mieszkanko do wynajęcia znalazłam Szkoda, że przez najbliższy rok nie damy rady razem zamieszkać. Aż mi się smutno zrobiło http://olx.pl/oferta/kawalerka-45-mk...8c298;promoted

Świetne!

Napisane przez VinVinara

Jestem osoba wierzaca ale nie do konca zgadzam sie z naukami kosciola. Wiara wybiorcza ? Może. Może kiedys się to zmieni. Na pewno nie będę się spowiadala ksiedzu, który jest chodzącym przeciwieństwem katolika, chamem, że kocham sie ze swoim narzeczonym. Z tym jak on się odnosi do ludzi to wnioskuje, że wcale nie grzesze bardziej niż on - przedstawiciel Boga

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Otóż to. Ja wierzę,bardzo głęboko,ale katoliczką nie jestem. Nie utożsamiam się z tym kościołem,z tradycji biorę udział w niektorych obrzędach.Ślub kościelny,bo zależy mi na tym,żeby ślub był przed Bogiem.I od razu odpowiadając na pytanie,co mi da branie ślubu przed katolickim Bogiem którego "nie uznaję"bo nie uznaję Kościola- uważam,że Bóg jest jeden,a niektóre wiary inaczej go przedstawiają.I tyle.Żadna filozofia. Nie robię nikomu krzywdy kochając się z jedynym w moim życiu facetem,który będzie moim mężem do końca życia. I nie zamierzam tego żałować.

[VinVinara]

lolusl - chyba nie gratulowałam Ci jeszcze daty Więc robię to teraz! Gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko się udało

[zawiechaczarny]

Napisane przez lolusl

Otóż to. Ja wierzę,bardzo głęboko,ale katoliczką nie jestem. Nie utożsamiam się z tym kościołem,z tradycji biorę udział w niektorych obrzędach.Ślub kościelny,bo zależy mi na tym,żeby ślub był przed Bogiem.I od razu odpowiadając na pytanie,co mi da branie ślubu przed katolickim Bogiem którego "nie uznaję"bo nie uznaję Kościola- uważam,że Bóg jest jeden,a niektóre wiary inaczej go przedstawiają.I tyle.Żadna filozofia. Nie robię nikomu krzywdy kochając się z jedynym w moim życiu facetem,który będzie moim mężem do końca życia. I nie zamierzam tego żałować.

Mam takie samo podejście. A co do seksu przedmałżeńskiego podzielam poglądy Asi - wierzę w Boga, ale nie uważam za grzech seks z człowiekiem, którego kocham. To tak jakby uznać, że miłość jest grzechem. Co innego jakbym przeskakiwała z kwiatka na kwiatek, ale mój TŻ jest jedynym moim partnerem seksualnym w ciągu całego życia.

lolusl, gratuluję daty Zazdroszczę, bo też mi się marzył 2015 rok, ale raczej jest to termin nierealny. Cóż - nie zawsze można mieć to czego się chce

[lolusl]

Napisane przez VinVinara

lolusl - chyba nie gratulowałam Ci jeszcze daty Więc robię to teraz! Gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko się udało

Napisane przez zawiechaczarny

Mam takie samo podejście. A co do seksu przedmałżeńskiego podzielam poglądy Asi - wierzę w Boga, ale nie uważam za grzech seks z człowiekiem, którego kocham. To tak jakby uznać, że miłość jest grzechem. Co innego jakbym przeskakiwała z kwiatka na kwiatek, ale mój TŻ jest jedynym moim partnerem seksualnym w ciągu całego życia.

lolusl, gratuluję daty Zazdroszczę, bo też mi się marzył 2015 rok, ale raczej jest to termin nierealny. Cóż - nie zawsze można mieć to czego się chce

kochane,póki nie zaklepane,nie gratulujcieAle kciuki w sobotę trzymajcie duże.

[Lenka_007]

lolusl i jaka data w końcu? Kciuki będą

[kamisha]

Zaczarowana - gratulacje !

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Lolusl - daty gratuluje

[Madzialena7]

Napisane przez Lenka_007

Bo kościół zatrzymał się kilka wieków wcześniej a świat ruszył do przodu. Takie moje zdanie.

Ja pamiętam jak po raz pierwszy poszłam do spowiedzi już po tym jak zaczęłam współżyć i ksiądz zwyzywał mnie od najgorszych a ja miałam ochotę się tam rozpłakać.

szkoda, że tego nie nagrałaś to byś miała niezbite dowody.
Ja jak ostatnio się spowiadałam ze współżycia to ksiądz się pytał ile razy tak zgrzeszyłam .

Napisane przez lolusl

kochane,póki nie zaklepane,nie gratulujcieAle kciuki w sobotę trzymajcie duże.

ja już trzymam

[kamisha]

Ja jestem wierzaca ale seks uprawiam bo czemu nie? Rodzice Tz sa religijni i sa oczywiscie za seksem po slubie, tylko ze tak powiem kota w worku brac nie bede
Nie spowiadam sie bo uwazam ze nie bedzie mnie rozgrzeszal czlowiek... to tyle kazdy ma swoje zdanie na ten temat.

[lolusl]

Napisane przez Lenka_007

lolusl i jaka data w końcu? Kciuki będą

16.05.2015 jak wypali

Madzialenia,trzeba powiedzieć:"Raz na stojąco proszę księdza,raz klęczałam,jak leżałam to nie zliczę,a jak spałam to nie wiem"

[Lenka_007]

Napisane przez Madzialena7

szkoda, że tego nie nagrałaś to byś miała niezbite dowody.
Ja jak ostatnio się spowiadałam ze współżycia to ksiądz się pytał ile razy tak zgrzeszyłam .


ja już trzymam

Wiesz tylko ja się nie spodziewałam takiej reakcji, a później byłam w wielkim szoku żeby nawet o tym pomyśleć

lolusl dobrze mówi trzeba mu było zacząć wymieniać aż by mu się odechciało wtykać nos w nie swoje sprawy

lolusl jednak 2016? [COLOR="Silver"]

[Dorotti666]

Zmieńmy już może temat

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.

[lolusl]

Napisane przez Lenka_007

Wiesz tylko ja się nie spodziewałam takiej reakcji, a później byłam w wielkim szoku żeby nawet o tym pomyśleć

lolusl dobrze mówi trzeba mu było zacząć wymieniać aż by mu się odechciało wtykać nos w nie swoje sprawy

lolusl jednak 2016? [COLOR="Silver"]

Nieee,literówka! 2015

[kamisha]

Napisane przez lolusl

Nieee,literówka! 2015

Ale super

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Lenka_007]

A no to gratuluję i zazdroszczę

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Był u mnie TŻ, zapodać mi antidotum przeciw wściekliźnie

[Dorotti666]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;47858472]Był u mnie TŻ, zapodać mi antidotum przeciw wściekliźnie


[/QUOTE]

Ja mam zakwasy po wczorajszym

To nie ja zjadam literki tylko mój LG.