Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[cathlyn]

Dzisiaj dodatkowo pokłóciłam się z TŻ, on się obraził o duperelę i wielka awantura. Podejrzewam, że jest zdenerwowany tym, że zostanie sam z L., wiem że się boi i streesuje jak ją uśpi bez uu i jak wytrzyma bez uu tyle godzin. Ale nie zmienia to faktu, że jestem na niego wściekła, bo zamiast porozmawiać to popsuta cała niedziela.

Poradźcie jeszcze - jaki kubek kupić L. do picia? Niekapek aventu z miękkim ustnikiem mamy, przecieka, musze kupić coś innego, nic problematycznego, nie chce jej uczyć pić z kubka, musi być na teraz do picia. Ze słomki próbowała pić, nawet coś tam ciągnie, więc może? Tylko który? Mamy niekapek z twardym ustnikiem - porażka, więc szukam czegoś innego.


http://allegro.pl/avent-philips-kube...501602509.html

http://allegro.pl/avent-kubek-niekap...503659847.html


http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...539620447.html

http://www.calineczka.pl/sklep/lovi-...i-p-12494.html


cały czas myślę jak dam radę z pracą, gotowaniem (m.in dla L, żeby coś zjadła) i domem i wszystkim....

Mam jeszcze pytanie - czy możecie porównać to, co L. zjadła dzisiaj z menu Waszych dzieci? W sensie czy to jakiś ułamek tego, co jedzą Wasze dzieci, czy połowa czy bardziej 1/4 ? Tak mniej więcej

kolejność przypadkowa
pół banana,
200 ml kefiru
5 łyżeczek kaszy jaglanej z malinami
zupa warzywna (pół szklanki )
ok 5 gryzów nektarynki
kawałek kotleta schabowego (kawałek 2 cm x 2 cm)
2 gryzy cytryny (no jak wpisuje wszystko, to wszystko... nie wiem co ona z tą cytryną, jak zobaczy jakąś to am i am)
dżem porzeczkowy (zlizany z moich 3 kanapek)

Oczywiście w międzyczasie kp

[Dragusia88]

Napisane przez BYou

Z Roszpunka można się już fajnie dogadać także pełna symbiozanajfajniej jak się zapytamy:Zosiu kochasz mamę/tatę a Ona podchodzi, zarzuca łapki na szyję, patrzy prosto w oczy mówiąc:kokam i całując

ona jest niesamowita

Napisane przez pani22ka

"jak to zrobiliście?"
gdy powtórzyła po raz 3 miałam ochotę opowiedzieć

dobra nadrobiłam, piszcie dużo, jadę dziś już z rana do Berlina wracam w czwartek, trzymacie kciuki żebyśmy znaleźli fajne mieszkanie i załatwili wszystko co mamy,

pozdrawiamy

[kasia86bgo]

Jestem wysmarowana mascia rozgrzewajaca ( mamusia czekala na mnie az wroce ) - ide spac bo serio ledwo com doszla z Przystanku.

Slodkich snow

No i Milego nowego Tygodnia


Kocham Cie Emilianku <3.

[eluśka87]

Napisane przez dragusia88

Ona jest niesamowita



Dobra nadrobiłam, piszcie dużo, jadę dziś już z rana do berlina wracam w czwartek, trzymacie kciuki żebyśmy znaleźli fajne mieszkanie i załatwili wszystko co mamy,

pozdrawiamy

powodzenia !

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Jestem wysmarowana mascia rozgrzewajaca ( mamusia czekala na mnie az wroce ) - ide spac bo serio ledwo com doszla z Przystanku.

Slodkich snow

No i Milego nowego Tygodnia


Kocham Cie Emilianku <3.

Zdrówka

[nestelle]

czesc
z nasza randka była .... no małą katastrofą . najpierw obierzelismy film " zniewolony " o niewolnictwie ... beczałam
potem zjadłam strasznie dużo kawałów sushi - 50 .... i prawie beczałam z bólu brzucha . .....

nadrabiam
Despa - zdrówka dla WAS wszystkich .się porobiło ....

Kasia - zdrówka

BYou - Zosia jest cudowna .
Tyż miałas zakwasy - podkreślmy tylko ,ze My nic razem .
A nocka z kiepskim spaniem R była jednorazowa na szczęście .

Pani - no nareszcie jesteś .jak się czujesz? który to dokładnie tydzień?
moi teście chętnie by wysłuchali "jak do Tego doszło" nawet chętnie by obejrzeli .


W sprawie żłobkowej nic nie pomoge .zero doświadczenia na szczęście .
Mysle ,ze to strasznie trudna sparawa ...

Napisane przez cathlyn

Poradźcie jeszcze - jaki kubek kupić L. do picia? Niekapek aventu z miękkim ustnikiem mamy, przecieka, musze kupić coś innego, nic problematycznego, nie chce jej uczyć pić z kubka, musi być na teraz do picia. Ze słomki próbowała pić, nawet coś tam ciągnie, więc może? Tylko który? Mamy niekapek z twardym ustnikiem - porażka, więc szukam czegoś innego.


http://allegro.pl/avent-philips-kube...501602509.html

http://allegro.pl/avent-kubek-niekap...503659847.html


http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...539620447.html

http://www.calineczka.pl/sklep/lovi-...i-p-12494.html


cały czas myślę jak dam radę z pracą, gotowaniem (m.in dla L, żeby coś zjadła) i domem i wszystkim....

Mam jeszcze pytanie - czy możecie porównać to, co L. zjadła dzisiaj z menu Waszych dzieci? W sensie czy to jakiś ułamek tego, co jedzą Wasze dzieci, czy połowa czy bardziej 1/4 ? Tak mniej więcej

kolejność przypadkowa
pół banana,
200 ml kefiru
5 łyżeczek kaszy jaglanej z malinami
zupa warzywna (pół szklanki )
ok 5 gryzów nektarynki
kawałek kotleta schabowego (kawałek 2 cm x 2 cm)
2 gryzy cytryny (no jak wpisuje wszystko, to wszystko... nie wiem co ona z tą cytryną, jak zobaczy jakąś to am i am)
dżem porzeczkowy (zlizany z moich 3 kanapek)

Oczywiście w międzyczasie kp

trzymam kciuki za ząbki -aby wyszły szybciutko ....

co do kubka ja nie pomoge .u nas się żaden nie sprawdził ,ani ten lovi 360 ,ani niekapki .za to jak przy starszakach sprawdziły się małe butelki wody mineralnej ze sportowym ustnikiem ....
Teraz kupuje taką wode https://www.e-piotripawel.pl/zakupyp...egory/4/page/1
bo dodatkowo to nie kapek .wiec super !
Polecam bardzo .
(choć jak dziecko uparte i chce koniecznie wylac to i tak znajdzie sposób mój R przysiska ustnik do podłogi i ma wielką radoche jak widzi z jaką predkoscią biegne mu to zabrać ).
co do jedzenia to nie wiem ...dzieci jak my dorośli maja różne potrzeby ....
mój R ma tak -
-kp (pije dużo bo przez godzine )
-owsianka - pół jabuszka + płatki owsiane
- 120 ml mm , miseczka malin
- przekaska - kanapka , lub banan,itp
-obiad ok.130 g łososia ,ok. 6 swiderków makaronu orkiszowego ,cała marchewka mniejsza .
- jakas przekaska (czasem nic nie chce)
-120 ml mm
-miseczka kaszki .
-kp przed snem .

teraz ranne kp chce zamienic na mm

Napisane przez Dragusia88

dobra nadrobiłam, piszcie dużo, jadę dziś już z rana do Berlina wracam w czwartek, trzymacie kciuki żebyśmy znaleźli fajne mieszkanie i załatwili wszystko co mamy,

pozdrawiamy

trzymam mocno


Wiecie ,bo ja niedoswiadczona z mm ..myślałam ze pucha Hippa 800 g starczy na dłużej ... wyliczyłam ze starcza nam dokładnie na pełne 2 tygodnie . a teraz ranne kp chce zastapic mm wiec taka pucha starczy nam na krócej ....
Na ile Wam starcza ?
bo z tego wychodzi ze niedługo będę potrzebować co tydzień puszki Hippa 800 g , a pieluchy tez u nas szybko ida ... R je pięknie ale przemianę odziedziczył po mnie bo tego w ogole nie widać ....kupa za kupą . Kazdego dnia przynajmniej 3 ogromne kupy ..takie ze trzeba czasem przebierać az .


Oliwko odezwij się !!!!!!!!!!

[BYou]

Dragusiu mocne

Cathlyn współczuję ząbkowania ten okres niemiło wspominam:/
Co do kubków to u nas najlepiej się sprawdza lovi 360, potem butelka po kubusiu water z korkiem niekapkiem, doidy i od niedawna kubek ze słomką z canpola. Jak miałabym wybierać z tych Twoich linków to wybrałabym tt.
Co do jedzenia to mi się wydaje, że ok-bo jest jeszcze uu.

Nestelle, 50
Ja nie patrzę na ile dniowo wystarcza mleka bo zamawiam 12 opakowań i domawiam w razie potrzeby. Zoś pije rano wieczorem. Pieluch nam idzie sporo bo choć qpka do nocnika i też tyle razy co u ROszka to siuśków masa. Zosia bardzo dużo pije, kilka lovich plus na spacerze butelka po kubusiu water pęka.


Pani dobrze, że jesteś
trzeba było kupić sztukę kochania Wisłockiej przypomnieć/kupić
Jak się czujesz?

[pani22ka]

Napisane przez BYou

a Ona podchodzi, zarzuca łapki na szyję, patrzy prosto w oczy mówiąc:kokam i całując

boshhhh... czy ja już pisałam, że jestem pod olbrzymim wrażeniem Twojego dziecka????

T. nie mówi, ale pokazuje jak kocha. Obejmuje sam siebie i mruczy pod nosem kogo (najczęściej "Babiś").

Napisane przez nestelle

potem zjadłam strasznie dużo kawałów sushi - 50 ....

jak zjem 20 kawałków to pękam, a mała nie jestem gdzie Ty to mieścisz??? albo to takie poznańskie "porcjunie"

Napisane przez nestelle

jak się czujesz? który to dokładnie tydzień?
moi teście chętnie by wysłuchali "jak do Tego doszło" nawet chętnie by obejrzeli .

czuję się dobrze, już nawe coś jem. z piciem gorzej
net mi właśnie powiedział, że 10tc, ale chyba kłamie

lepiej sprawdź czy nie masz w saloonie kamerek

Napisane przez BYou

trzeba było kupić sztukę kochania Wisłockiej przypomnieć/kupić

książkę?! no co Ty


Nestelle, nam też Hipp starcza na dwa tygodnie.


w ogóle mam kosmiczny problem z T. w nocy pije jak smok. a że on wodę to jednym zębem, to już mam wizje próchnicy, zaburzeń snu, otyłości itp.
lepiej było na cycu dziś 4 razy butlę musiałam podać...

[kasia86bgo]

Hej - wlasnie wstalam toszke wczesniej niz palnowalam ale przyszedl syn wlasciciela mieszkania i zmienial mi uszczelke w kranue w lazience bo pekla wczoraj i mamcia zakrecila ciepla wode w kranie.

Dzieki za zyczenia zdrowka - mam nadzieje ze to "chwilowe" chociaz dzis nie udalo mi sie dostac do lekarza bo byl obladowany - ale jutro o 8.30 mam dzwonic i mi powiedza na ktora mam isc. Oczywiscie zadzwonilam do szefa zs jutro nie bede mogla pracowac ( mialam zamykac ) po glosie wyczulam ze niezbyt sie ucieszyl ale zyczyl mi zdrowia - mam mu dac znac co jutro lekarz powie i ew mama zawiezie zwolnienie jak dostane.


No nic trza sie jakos uszykowac i po Milusia do przedszkola - dzis bedzie mial niespodzianke bo starsza siostra bedzie go ze mna odbierala ( bo akurat konczy zlecenie blisko nas i jest juz wolna, wiec zachaczy ).


To na razie tyle z pamietaniczka


PANI :roza : witaj.


Kocham Cie Emilianku <3.

[Villga]

Kasiu, zdrowka!

Pani, jeszcze raz gratulacje!

BYou, Zosia slodka<3
Jak pytam Kinge czy mnie kocha to najpierw zwykle mówi NIE a potem stoi, myśli, zaczyna ruszac głową w gore i w dol i mowi TAK. Hehe. Takie wyznanie trzeba przemyśleć.

Cat, my mamy kubek /bidon ze słomka z canpol babies. Jest ok.

[Moderna]

panika tęskniłam czy przywiozlas jakies smaczki ze spotkania z teściową? całujemy mocno cala trojeczke!

Cathlyn dziekuje
nie wiem dlaczego, ale razem z Toba mocno przezywam Twoj powrot do pracy

ilosciowo nie zapisuje, ale M. chyba juz wiecej zjada dziennie niz L., postaram sie odpisac wieczorem nasz dzisiejszy bilans

A czy to ty zawsze karmisz L.? czy moze Twoj maz rowniez?
Bo ja zauwazylam, ze przy mezu/z mezem M. jada jakby troche lepiej, przyklad: zrobilam surowke z marchewki i jablka, ze mna nie chcial, wiec wieczorem dalam miske mezowi, zeby sam zjadl, to wtedy M. sie chetnie przylczyl i zjadl kilka lyzek albo jak maz zjada wieczorem odgrzewany obiad to i M. chetnie od niego skubie po troche.
Mam nadzieje, ze pod Twoja nieobecnosc rowniez L. chetnie bedzie jesc

Przesle Ci mailem wycinek z ksiazki Searsow zasypianie bez placzu, Nocne karmienia i odstawienie od piersi - tam byl fragment o sposobach zasypiania bez piersi, ktore na pewno tez z powodzeniem moznaby zastosowac przy drzemce - choc nie wiem, czy to nie za pozno, bo raczej to dluzszy proces.

Z kubeczkiem nie pomoge, my korzystamy juz tylko z normalnych kubkow - a moj avent 360 zaczal przeciekac (nosilam go na spacery, do transportowania wody) pewnie od tego ciaglego demontazu i montazu (od kilku dni nie moge go znalezc, niedawno M. sie nim bawil i podejrzewam, ze wyrucil go po prostu do kosza )

------------------------------------
Wczoraj na placu zabaw pewna pani zapytala po kim M. ma uszy - z radoscia odpowiedzialam, ze chyba po mnie , a ta skomentowala, ze do 15 roku zycia operowane sa bezplatnie nosz... (no moze nie ma idealnie przyklejonych uszu, ale no az tak nie odstaja, zeby je kwalifikowac do operacji i komentowac obce dziecko ).
Skad ludzie maja prawo do takich komentarzy.. w sklepie tez ostatnio pan udal, ze stawia jogurt na glowie mojego dziecka (siedzial w wozku) i mowi do niego, ze bedzie teraz balansowal
czy moje dziecko to wlasnosc publiczna?
dotykanie po brzuchu i rozsmieszanie go, glaskanie po wlosach, po policzku (swego rodzaju mile, ale moze wypadaloby chociaz zapytac, czy mozna?), czy komentarze biegnij do mamy, bo Cie zabiore

raz sie rozczulilam, gdy starszy pan o lasce powiedzial: chcialbym jeszcze moc tak szybko biegac (widzac M. szczesliwego biegnacego przed siebie) - tak szybko sie starzejemy

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

czy przywiozlas jakies smaczki ze spotkania z teściową?

smaczki tam nie istnieją. sama proza życia

Napisane przez Moderna

Wczoraj na placu zabaw pewna pani zapytala po kim M. ma uszy - z radoscia odpowiedzialam, ze chyba po mnie

phi. olej ciepłym moczem tyż nie rozumiem komentarzy.
aaa, i miałam dawno zapytać. co ze szparą między jedynkami Marsela?? chyba tak samo "panikowałyśmy"


Kasia, zdrówka
Cath, dopóki Michał był cycowy nie przejmowałam się gdy nie miał apetytu. Zawsze cycem nadrobił

[Moderna]

panika a czasami nie fantasy?

szpara miedzy jedynkami nadal spora, ale M. ma nadal az 6 zebow, 4 na gorze pewnie dopiero jak sie luk zapelni zacznie sie zmniejszac


cathlyn spisalam menu M. - apetyt mial spory - zwlaszcza wieczorem po długim spacerze

pół placuszka owsianego, pół parówki, żółtko jajka perliczki, kawałek batonika owocowego, kilka łyżeczek zupy z warzywami w kostke (kasza jęczmienna, ziemniak, marchewka), caly placuszek owsiany, rodzynki, mus owocowy 90g, pół kotlecika ryzowo-warzywnego, kawalatek mięsa, kilka łyżeczek grysiku na mleku, ugotowana śliwka, duży plaster sera koziego, plasterek szynki, kawalek bułki, kakao

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

panika mialam juz wczesniej pytac, ale jak to cztery butle w nocy? wstawalas i rozrabialas? M. sam juz nie chcial, czy odstawilas ostatnie karmienia?

U nas na razie fajne nocki, karmie srednio raz plus nad ranem - jestem zadowolona i M. spi bardzo mocno, i nawet sie juz tak nie rozpycha

[scarlett26]

Napisane przez cathlyn

Dzisiaj dodatkowo pokłóciłam się z TŻ, on się obraził o duperelę i wielka awantura. Podejrzewam, że jest zdenerwowany tym, że zostanie sam z L., wiem że się boi i streesuje jak ją uśpi bez uu i jak wytrzyma bez uu tyle godzin. Ale nie zmienia to faktu, że jestem na niego wściekła, bo zamiast porozmawiać to popsuta cała niedziela.

Poradźcie jeszcze - jaki kubek kupić L. do picia? Niekapek aventu z miękkim ustnikiem mamy, przecieka, musze kupić coś innego, nic problematycznego, nie chce jej uczyć pić z kubka, musi być na teraz do picia. Ze słomki próbowała pić, nawet coś tam ciągnie, więc może? Tylko który? Mamy niekapek z twardym ustnikiem - porażka, więc szukam czegoś innego.


http://allegro.pl/avent-philips-kube...501602509.html

http://allegro.pl/avent-kubek-niekap...503659847.html


http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...539620447.html

http://www.calineczka.pl/sklep/lovi-...i-p-12494.html


cały czas myślę jak dam radę z pracą, gotowaniem (m.in dla L, żeby coś zjadła) i domem i wszystkim....

Mam jeszcze pytanie - czy możecie porównać to, co L. zjadła dzisiaj z menu Waszych dzieci? W sensie czy to jakiś ułamek tego, co jedzą Wasze dzieci, czy połowa czy bardziej 1/4 ? Tak mniej więcej

kolejność przypadkowa
pół banana,
200 ml kefiru
5 łyżeczek kaszy jaglanej z malinami
zupa warzywna (pół szklanki )
ok 5 gryzów nektarynki
kawałek kotleta schabowego (kawałek 2 cm x 2 cm)
2 gryzy cytryny (no jak wpisuje wszystko, to wszystko... nie wiem co ona z tą cytryną, jak zobaczy jakąś to am i am)
dżem porzeczkowy (zlizany z moich 3 kanapek)

Oczywiście w międzyczasie kp

Stresujesz się, że mało? Mniej pewnie niż wdietach piszą (na stronie czd jest fajny poradnik żywienia dzieci). Zosior je jeszcze mniej (zwłaszcza jak więcej wypija).

Co do kubka mam chyba wszystkie na rynku - sprawdził się jedynie zwykły z normalną słomką jednorazówką. Przynajmniej nie muszę się chrzanic z myciem zakamarków.

[klementyna1]

Napisane przez cathlyn

Mam jeszcze pytanie - czy możecie porównać to, co L. zjadła dzisiaj z menu Waszych dzieci? W sensie czy to jakiś ułamek tego, co jedzą Wasze dzieci, czy połowa czy bardziej 1/4 ? Tak mniej więcej

kolejność przypadkowa
pół banana,
200 ml kefiru
5 łyżeczek kaszy jaglanej z malinami
zupa warzywna (pół szklanki )
ok 5 gryzów nektarynki
kawałek kotleta schabowego (kawałek 2 cm x 2 cm)
2 gryzy cytryny (no jak wpisuje wszystko, to wszystko... nie wiem co ona z tą cytryną, jak zobaczy jakąś to am i am)
dżem porzeczkowy (zlizany z moich 3 kanapek)

Oczywiście w międzyczasie kp

Trudno powiedzieć, bo K. czasami zje na sniadanie 2 oarówki wypije 200ml mmi dopcha pol kromkichlkeba z masłem a czaem wypije tylko mleko, albo zje sama szynkę z kanapki;p ogolnie mięsożercą jest Ale myślę,żedopkuki jest piers ito sporo to nadrabia mlekiem Ja zauwazylam,że K je wiecej o chetnieja)jak go przegłodzę-tzn nie je ok 3,5 godziny b)jak nie wmuszam tylko widzi,ze my jemyoi sam sie upominaspróbuj
Przezy;am pierwszy dzien w pracy!Dziwie sie,że mialam tyle sily,ze poszlam biegaci piewszy raz 30min biegalam, a nie przeplatałam amrszmdumna jestem!!
pani wotaj-Kto ogłaszał t, te rdosna nowine Ty cZY Tż?

[moni_ka.g]

Napisane przez nestelle

Wiecie ,bo ja niedoswiadczona z mm ..myślałam ze pucha Hippa 800 g starczy na dłużej ... wyliczyłam ze starcza nam dokładnie na pełne 2 tygodnie . a teraz ranne kp chce zastapic mm wiec taka pucha starczy nam na krócej ....
Na ile Wam starcza ?
bo z tego wychodzi ze niedługo będę potrzebować co tydzień puszki Hippa 800 g , a pieluchy tez u nas szybko ida ... R je pięknie ale przemianę odziedziczył po mnie bo tego w ogole nie widać ....kupa za kupą . Kazdego dnia przynajmniej 3 ogromne kupy ..takie ze trzeba czasem przebierać az .

nam starsza na minimum 2 tygodnie, może na dłużej teraz, ale J. już mało pije. z rana robimy mu na 90 albo 120 ml wody bo dostaje albo do popicia śniadania albo żeby wytrzymał do śniadania jak nie chce nam się zrywać i robić od razu, ale generalnie mógłby już nie pić z rana, tyle, że herbatki nie tknie to daję mu mm.. a na noc kasza na 250 ml wody + 8 miarek mm (jeśli po południu więcej je to mniej wody i 7 miarek).
J. też ma dobrą przemianę materii, ale czeka aż posadzę go na nocnik, więc.. idzie nam 5 pieluch na dobę, czasem 4 jeśli mniej pije.

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cath - J. ostatnio żywi się pieczywem... jako, że jesteśmy na wczasach nie mam możliwości gotowania mu i wymyślania, a on naszymi obiadami gardzi, więc żywi się czym popadnie. Dziś: z bułki pokrojonej na kromeczki zjadł 4 z bieluchem, popił 100 ml mm, pod schroniskiem zjadł ponad pół drożdżówki z serem, w restauracji słoiczek obiadowy, 250g, poprawił kilkoma kęsami naszego obiadu i musem owocowym 120g, skubnął trochę kupionego w cukierni deseru z okazji 17 m-cy (bita śmietana, mus malinowy, biszkopty), na kolację kasza na 210 ml wody + 7 miarek mm. Po powrocie będę go odchudzać chyba.

[eluśka87]

Napisane przez Moderna

panika mialam juz wczesniej pytac, ale jak to cztery butle w nocy? wstawalas i rozrabialas? M. sam juz nie chcial, czy odstawilas ostatnie karmienia?

U nas na razie fajne nocki, karmie srednio raz plus nad ranem - jestem zadowolona i M. spi bardzo mocno, i nawet sie juz tak nie rozpycha

A u nas jest cyc z 5-8 razy i gada mama cici..przez sen:r olleyes: a było tak fajnie.

[Moderna]

Napisane przez eluśka87

A u nas jest cyc z 5-8 razy i gada mama cici..przez sen:r olleyes: a było tak fajnie.

mysle, ze to przejsciowy okres

u nas okresy lepsze i gorsze sie przeplataja, chociaz zauwazylam, ze tych lepszych mamy ostatnio duzo wiecej
jeszcze okolo 2 miesiace temu tez M. wolal cyca czesto w nocy, budzil sie, wiercil, spal niespokojnie, az nagle sie unormowalo i byly dwa karmienia, teraz mamy w nocy srednio jedno plus nad ranem pomiedzy 5-7 (tu ssie czasami czesto, nawet co pol godziny, a czasami raz) - a tydzien temu mielismy 2 dni gorsze, gdzie rowniez noce byly niespokojne i czeste uu

ahh i bardzo sie ciesze, ze jednak zdecydowalam sie na spanie z dzieckiem, bo tylko dzieki temu sie wysypiam - wystawiam cyc i spie dalej, gdybym musiala w nocy kilkakrotnie wstawac, rozbudzac sie, uspokajac dziecko, karmic i znowu zasypiac, to nie wiem, czy bym dala rade w ogole w dzien funkcjonowac.

uwaga link, tylko dla zainteresowanych.
Fajny artykul o nie-przesypianiu nocy
http://mataja.pl/2014/08/ja-cie-koch...cy-na-swiecie/

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

panika a czasami nie fantasy?

, realizm. chociaż czasem ostre fantasy

Napisane przez Moderna

pewnie dopiero jak sie luk zapelni zacznie sie zmniejszac

Napisane przez Moderna

panika mialam juz wczesniej pytac, ale jak to cztery butle w nocy? wstawalas i rozrabialas? M. sam juz nie chcial, czy odstawilas ostatnie karmienia?

on nie chciał cyca za nic w świecie. nie odstawiłam. sam zaniechał

no dziś wypił mniej 330 ml mm (robionego przed moim snem, czekającego w termosie steropianowym) i 125 ml wody z sokiem.
porażka po całej linii.

Napisane przez Moderna

U nas na razie fajne nocki, karmie srednio raz plus nad ranem - jestem zadowolona i M. spi bardzo mocno, i nawet sie juz tak nie rozpycha

takie miałam nocki w czerwcu heh...

Napisane przez klementyna1

mialam tyle sily,ze poszlam biegaci piewszy raz 30min biegalam, a nie przeplatałam amrszmdumna jestem!!

daj trochę energii

Napisane przez klementyna1

pani wotaj-Kto ogłaszał t, te rdosna nowine Ty cZY Tż?

konkubent zawiózł Michasia a ja byłam u gina. powiedział, że jestem na zakupach.
wróciliśmy z szampanem Panik otworzył wypasiony trunek pod zupę pomidorową. trochę szokens był

Napisane przez moni_ka.g

Po powrocie będę go odchudzać chyba.

eee, spaceruje po górach, dolinach, wdycha klimatyczne, to i więcej pary potrzebuje imponujący obiad

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

J. ostatnio żywi się pieczywem... jako, że jesteśmy na wczasach nie mam możliwości gotowania mu i wymyślania, a on naszymi obiadami gardzi, więc żywi się czym popadnie. Dziś: z bułki pokrojonej na kromeczki zjadł 4 z bieluchem, popił 100 ml mm, pod schroniskiem zjadł ponad pół drożdżówki z serem, w restauracji słoiczek obiadowy, 250g, poprawił kilkoma kęsami naszego obiadu i musem owocowym 120g, skubnął trochę kupionego w cukierni deseru z okazji 17 m-cy (bita śmietana, mus malinowy, biszkopty), na kolację kasza na 210 ml wody + 7 miarek mm. Po powrocie będę go odchudzać chyba.

i ty piszesz, ze gorzej je hihi..
calkiem niezle menu

a jak wczasowanie? J. nadal chory?

Napisane przez klementyna1

Przezy;am pierwszy dzien w pracy!Dziwie sie,że mialam tyle sily,ze poszlam biegaci piewszy raz 30min biegalam, a nie przeplatałam amrszmdumna jestem!!

ohhh a K. z babcia?
za biegi (mi brakuje motywacji, a dla zdrowotnosci przydaloby sie ruszyc te cztery litery )

[kasia86bgo]

Panika
- nie no Szampana pod pomidorowa alez Burzuje z was haha.


Jak ta czytam co wasze dzieci jedza
To Milus chyba zjada najmniej - jeszcze mi wczoraj w przedszkolu powiedzieli Ze On W Ogole tam nie chce jesc - i ze ledwo ledwo co zje kanapke max 2 na tule godzin co tam siedzi, nawet juz nie chce kaszki jesc.

A w domku jak wroci to potrafi nawet 300zupy opedzlowac - wczoraj zjadl zupe ( mama ugotowala jakas wazywna z grysiekiem ) a potem o 19.30 dopchal sie kanapka z pasztetem no i na sen 300mleka z kaszka .


Czekam u lekarza. Jazda byla lekka bo nie moglam sie dodzwonic a przeciez kazali - wiec ubralam sie i lece ( mam jakies 5min busem ) i gadam ze dzwonje ciagle sygnal zajetu ze napisalam smsa ( laska dopiero zajarzyla zem go wyslala ) no ale lekarza mnie przyjmnie - pobrali krew z palca i czekam - bule nie wiecznosc haha


Kocham Cie Emilianku <3.

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

, realizm. chociaż czasem ostre fantasy

on nie chciał cyca za nic w świecie. nie odstawiłam. sam zaniechał

no dziś wypił mniej 330 ml mm (robionego przed moim snem, czekającego w termosie steropianowym) i 125 ml wody z sokiem.
porażka po całej linii.

takie miałam nocki w czerwcu heh...

konkubent zawiózł Michasia a ja byłam u gina. powiedział, że jestem na zakupach.
wróciliśmy z szampanem Panik otworzył wypasiony trunek pod zupę pomidorową. trochę szokens był

ale spiec z t. nie bylo?

ahh calkiem sie odstawil? ja jeszcze pamietam ostatnie info, ze w nocy dwa razy pil - moze ze wzgledu na rodzenstwo taki cycoholik z niego byl
za kilka miiesiecy bedziesz miec kolejnego ssaka na piersi

dlaczego porazka? z sokiem czy w ogole z nocnym piciem?
ja tam uwazam, ze to tylko zmiana, jakos trzeba sie dopasowac do nowej sytuacji, na pewno w swoim czasie wypracujecie plan
moze sprobuj z woda święconą (ale sie mnie glupie zarty trzymaja )

panika wlasnie jestem przygotowana, ze takie nocki moga nie potrwac wiecznie i jeszcze pewnie wejdziemy w stan nierownowagi

szampan z pomidorowka hihi.. chwila zadumy, musze sobie wyobrazic ta sytuacje

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

panika a jakie emocje u gina na usg?

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

Panika
- nie no Szampana pod pomidorowa alez Burzuje z was haha.

skund mielismy wiedzieć co będzie na obiad kisz jeszcze był. w ogóle myślalam, że Panik schłodzi trunek, ale nie wytrzymał

Napisane przez kasia86bgo

A w domku jak wroci to potrafi nawet 300zupy opedzlowac - wczoraj zjadl zupe ( mama ugotowala jakas wazywna z grysiekiem ) a potem o 19.30 dopchal sie kanapka z pasztetem no i na sen 300mleka z kaszka .

konkretnie nadrabia. przedszkolne mu nie smakuje, a babcino-mamine tak

Napisane przez Moderna

ale spiec z t. nie bylo?

było. jedne wielkie sprowokowane przez konkubenta. nie znoszę wymuszonej konfrontacji. wyrzuciłam z siebie kilka kwestii zapalnych (kp, wychowanie, zasady, dieta), ale to było całkiem bez sensu, bo to jest grochem o ścienę. nic konstruktywnego. gadka dla gadki. i tylko niesmak pozostał.

Napisane przez Moderna

ahh calkiem sie odstawil? ja jeszcze pamietam ostatnie info, ze w nocy dwa razy pil

pił, ale tylko na śpiocha. i trochę gwałtem. nie chciał.

Napisane przez Moderna

dlaczego porazka? z sokiem czy w ogole z nocnym piciem?

z taką ilością słodkiego picia. on przed snem pije 330 ml mm. podczas snu kolejne 330 ml mm (z połowy porcji mleka, ale jednak). no i soki z wodą.
musiałam pampersy 6ki zakupić, bo się potopy zdarzały :/
to nie jest halo. zwłaszcza, że ostatni czas na cycu był taki normalny.

Napisane przez Moderna

moze sprobuj z woda święconą

, nie wpadłam. a powinnam

Napisane przez Moderna

panika wlasnie jestem przygotowana, ze takie nocki moga nie potrwac wiecznie i jeszcze pewnie wejdziemy w stan nierownowagi

a ja myślę, że się właśnie tak unormuje. że będzie tylko lepiej. jeszcze lepiej.

Napisane przez Moderna

panika a jakie emocje u gina na usg?

masakra. nie potrafię na spokojnie. cała się telepię i ryczę. jednak AM to stan umysłu

[Villga]

Pani, z tym szmpanem to prawdziwy rozmach! ;-)

Czy tylko u nas nie bylo jeszcze ani jednej dobrej nocki? (Pisząc dobra mam na myśli max 2 pobudki)...

[kasia86bgo]

Vilga
- Milus srednio budzi sie 2 razy - za 1pokreci sie posteka orzytuli zabawke i idzie soac dalej. Za 2 ok 4-5 jest krzyk i trza butke szykowac budzi sie jak w zegarku o 6.45 haha.


No i ja juz po lekarzu - tzw 3dniowka wirusowa - zwolnienie do konca tygodnia ale sie wybycze hihi.


Kocham Cie Emilianku <3.

[Luna0]

Napisane przez Villga

aaa: Dziewczyny, Wy to się widzę wozicie ekstra furami My Vectrą zasuwamy heh

haha my oddajemy naszego złoma na złom

Napisane przez Dragusia88

dobra nadrobiłam, piszcie dużo, jadę dziś już z rana do Berlina wracam w czwartek, trzymacie kciuki żebyśmy znaleźli fajne mieszkanie i załatwili wszystko co mamy,

pozdrawiamy

Trzymamy kciuki

Napisane przez nestelle

czesc
z nasza randka była .... no małą katastrofą . najpierw obierzelismy film " zniewolony " o niewolnictwie ... beczałam
potem zjadłam strasznie dużo kawałów sushi - 50 .... i prawie beczałam z bólu brzucha . .....

Było się nie chwalić wieczorem na wizażu
a mm leci bardzo szybko, niestety

Pani super że już jesteś (dziś rano miałam obawy, że być może już nie wrócisz )


Dzień dobry
jesień pełną gębą
Kamil nie reaguje na kocham Cie i inne takie, ale daje buziaka (nawet przez smoczek) mi gdy jeszcze śpie i to mi wystarcza
ostatnio ma szał na muzykę, jakąkolwiek chodźby trwała 2 sekundy. Rozróżnia rytm i naśladuje to co widzi

Tak sobie ostatnio myślę, napewno pamiętacie jak dawniej pisałam że Kamil jest poważny, że się nie uśmiecha itd. i teraz patrze że niemożliwe jest jak Kamil się zmienił. Już ani trochę nie jest poważny, ciągle uśmiechnięty wręcz rozchichrany. Na osiedlu każdy go uwielbia bo takie cuda robi, popisuje się strasznie i to jego wymuszone, gardłowe HA HA HA to każdy pada ze śmiechu.
Jednak coś w tym, że był poważny jest napewno, bo prawie codziennie ktoś mi mówi "ale on się zmienił, już nie jest taki poważny", "oo uśmiecha się, a nie tak jak dawniej". Takie słowa sprawiają mi przykrość, bo on nie jest teraz lepszy, jest inny... ale kiedyś też był super... ludzie zachowują się tak jakby poważne dziecko było gorsze

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

skund mielismy wiedzieć co będzie na obiad kisz jeszcze był. w ogóle myślalam, że Panik schłodzi trunek, ale nie wytrzymał

było. jedne wielkie sprowokowane przez konkubenta. nie znoszę wymuszonej konfrontacji. wyrzuciłam z siebie kilka kwestii zapalnych (kp, wychowanie, zasady, dieta), ale to było całkiem bez sensu, bo to jest grochem o ścienę. nic konstruktywnego. gadka dla gadki. i tylko niesmak pozostał.

z taką ilością słodkiego picia. on przed snem pije 330 ml mm. podczas snu kolejne 330 ml mm (z połowy porcji mleka, ale jednak). no i soki z wodą.
musiałam pampersy 6ki zakupić, bo się potopy zdarzały :/
to nie jest halo. zwłaszcza, że ostatni czas na cycu był taki normalny.

, nie wpadłam. a powinnam

a ja myślę, że się właśnie tak unormuje. że będzie tylko lepiej. jeszcze lepiej.

masakra. nie potrafię na spokojnie. cała się telepię i ryczę. jednak AM to stan umysłu

hihi.. wcale sie mu nie dziwie, ze podal szampana na cieplo, wyczuwam, ze bardzo sie cieszy na drugie dziecko

o kurczak, jednak poszlo spiecie
(starszemu pokoleniu jednak ciezko jest oddac paleczke wychowania rodzicom )

moze z tym piciem sie unormuje, musi sie wszak cala logistyka przestawic

tak, masz racje, to stan umyslu, AM zostaje sie na zawsze


przy okazji zapytam, jezeli szukacie rady, to pytalyscie kiedykolwiek swoich rodzicow?

villga no niestety noce alergika nie naleza do tych spokojnych mam jednak nadziekje, ze to sie jakos unormuje i znajdziecie rozwiązanie

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

M. dzis po raz pierwszy podjal decyzje, jakie buty chce zalozyc na spacer - pelne buty odrzucil, nie dal sobie zalozyc, przyniosl mi i wcisnal do reki swoje sandalki - wiec dzis spacer w sandalach w skarpetach

[jolanT]

hej dziewczyny!

u nas już typowo jesienna pogoda ;/

w czwartek wyruszamy do Polski na urlop i mam nadzieję, że pogoda dopisze, przynajmniej tak obiecują pogodynki oby! bo jedziemy w góry i mam nadzieję, że pozwiedzamy trochę.. że wypiję kawę na tarasie, zjem kremówkę papieską i że pooddycham trochę świeżym, górskim powietrzem..
tym bardziej, że teraz już wszystko robię dla dwojga
tak! jesteśmy już w czwórkę
no to się pochwaliłam

nadrabiam forum ale jest ciężko.. najczęściej w nocy kiedy męczy mnie bezsenność
gratuluję nowym mamusiom i wracajcie już z urlopów co będzie więcej czytania

[Moderna]

JolanT gratulacje!

Masz juz ustalona pierwsza wizyte u gina?
Jak znosiz pierwsze tygodnie? Pewnie jeszzce bezobjawowo?

Milego urlopu!

U nas tez zimno, jesiennie...

[scarlett26]

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

u nas już typowo jesienna pogoda ;/

w czwartek wyruszamy do Polski na urlop i mam nadzieję, że pogoda dopisze, przynajmniej tak obiecują pogodynki oby! bo jedziemy w góry i mam nadzieję, że pozwiedzamy trochę.. że wypiję kawę na tarasie, zjem kremówkę papieską i że pooddycham trochę świeżym, górskim powietrzem..
tym bardziej, że teraz już wszystko robię dla dwojga
tak! jesteśmy już w czwórkę
no to się pochwaliłam

nadrabiam forum ale jest ciężko.. najczęściej w nocy kiedy męczy mnie bezsenność
gratuluję nowym mamusiom i wracajcie już z urlopów co będzie więcej czytania

Gratulacje! Czytając ten wątek można by pomyśleć, że ciąża to choroba zakaźna przenoszona przez internet

[Demeter]

Napisane przez jolanT

tym bardziej, że teraz już wszystko robię dla dwojga
tak! jesteśmy już w czwórkę
no to się pochwaliłam

Aaa super Gratuluje serdecznie

-----------
A my mamy cięzki orzech do zgryzienia - imie dla małej. Teściom się Wiktoria nie podoba TŻ tez nie przekonany i sam chce Angelikę Mamy jeszcze czas, więc bedziemy myslec intensywnie...