rodzice wydali mojego kota... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-26, 07:36   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Mam nadzieję, że naprawdę oddali go w dobre ręce (i da się kota odzyskać), a nie że go wyrzucili na ulicę lub gorzej. Dziwne, że nie chcą powiedzieć, gdzie kot jest. Żeby się nie okazało, że nawet za bardzo nie mają namiarów na tych ludzi.

Poszłabym na policję, a wcześniej poradziła się jakiegoś lokalnego towarzystwa opieki nad zwierzętami.

Tak się nie robi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 07:44   #32
JaOna19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Z tą policją to trzeba wziąć pod uwagę twoją realną szansę na wyprowadzkę od starych.Bo po takiej akcji to możecie mieć stan wojenny w domu.
JaOna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 07:47   #33
2016070953
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

"pozbyłaś się kota a straciłaś córkę" nie jest chamskie i podłe!
dla wielu osób zwierze to członek rodziny.
co innego gdyby rodzice sprzedali laptopa lub motor a co innego jak zwierza!
2016070953 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 07:51   #34
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez JaOna19 Pokaż wiadomość
Z tą policją to trzeba wziąć pod uwagę twoją realną szansę na wyprowadzkę od starych.Bo po takiej akcji to możecie mieć stan wojenny w domu.
A nawet jesli, to co?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 07:55   #35
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Napisałaś, że kota kupiłaś. Kupiłaś w hodowli? Masz papiery, w których widniejesz jako właścicielka? Ja bym rodziców postraszyła, że zgłoszę to na policję, że mi kota wartego tyle i tyle ukradziono, niech mi pomogą go znaleźć (nawet po danych kompa powinni być w stanie dojść do ogłoszenia w necie a potem do ludzi, którzy dostali kota).

Gdyby rodzice oddali mojego ukochanego psa komuś bez mojej wiedzy i zgody, to chyba bym się do nich przestała odzywać, no nie mogłabym po prostu. Czułabym się totalnie zdradzona.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 08:04   #36
JaOna19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
A nawet jesli, to co?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To,że będą żyli w ciągłym napięciu.Dla mnie to nie jest takie "A jeśli nawet to co?"
JaOna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 08:13   #37
201607061212
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 674
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786103 8]no nie znaczy, ale zwierze to odpowiedzialność i nie można jej zrzucać na kogoś innego. Tak robią kilkuletnie dzieci- chcą zwierzaczka, a potem matka i ojciec się nim zajmują.
Albo ma się zwierze i się nim zajmuje tyle ile trzeba albo się z niego rezygnuje.[/QUOTE]
Ale nie wiesz czy autorka zrzucała odpowiedzialność na rodziców i czy to oni musieli się zajmować kotkiem, a mam wrażenie że z góry zakładasz, że tak było, chociaż może się mylę.
201607061212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-26, 08:14   #38
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Autorko, zgłosiłabym sprawę na policję, a podczas rozmowy z rodzicami powiedziała, że teraz wszystkie sprawy będziemy załatwiać oficjalnie. Został Ci rok studiów, więc nie mogą przestać Cię utrzymywać.
Ja bym chyba jeszcze wyniosła z domu jakąś ważną dla nich rzecz - np. tv. Powiedziałabym, że wk*rwiają mnie głupoty, które oglądają, ale nie mam pojęcia, gdzie jest telewizor.
Ci ludzie są wyprani z uczuć wyższych.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 08:25   #39
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez marcinosz Pokaż wiadomość
Ale nie wiesz czy autorka zrzucała odpowiedzialność na rodziców i czy to oni musieli się zajmować kotkiem, a mam wrażenie że z góry zakładasz, że tak było, chociaż może się mylę.
dlatego pytam autorki jak to jest. Bo właśnie widzę to tak, że rodzice zajmowali sę kotkiem którego nie chcieli.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 08:40   #40
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786194 7]dlatego pytam autorki jak to jest. Bo właśnie widzę to tak, że rodzice zajmowali sę kotkiem którego nie chcieli.[/QUOTE]

Myślę, że to też bardzo ważna kwestia. Wyjazd na studia i zostawienie kota rodzicom to raczej słaba akcja.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że rodzice zachowali się karygodnie i też próbowałabym kota odzyskać, a z rodzicami ograniczyłabym kontakty. Tylko radzę się przygotować na wojnę w domu i wyprowadzkę.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 08:41   #41
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786194 7]dlatego pytam autorki jak to jest. Bo właśnie widzę to tak, że rodzice zajmowali sę kotkiem którego nie chcieli.[/QUOTE]

Autorka w pierwszym poscie pisze o rzeczach, ktore wkurzaly rodzicow - koszt, siersc itd. Nie bylo slowa o obowiazkach. Ale nawet jesli, to trzeba rozmawiac, a nie oddawac kota, skoro byla realna szansa na to, ze dziewczyna za rok zabierze kota.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-26, 08:52   #42
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Ja bym chyba jeszcze wyniosła z domu jakąś ważną dla nich rzecz - np. tv. Powiedziałabym, że wk*rwiają mnie głupoty, które oglądają, ale nie mam pojęcia, gdzie jest telewizor.
Rada najbardziej absurdalna, ale dla mnie najskuteczniejsza.
Zabierz TV, DVD albo inną rzecz. Nie sprzedawaj, jedynie zorganizuj to tak, żebyś jako jedyne wiedziała gdzie się znajduje. Powiedz, że hałasy z tv były nie do zniesena, ze oglupily ich durne seriale i mialas tego dosc. Oraz ewentualne mozecie podyskutowac nad powrotem tv, ale tylko w pakiecie z kotem. Do tak ograniczonych ludzi prędzej trafi brak TV niż straszenie policją [i tak uznają, że nic nie wskórasz].
Tylko nie mieszaj w to osób trzecich, żeby nie narobić im problemów, gdyby rodzice zgłosili kradzież.
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:02   #43
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786194 7]dlatego pytam autorki jak to jest. Bo właśnie widzę to tak, że rodzice zajmowali sę kotkiem którego nie chcieli.[/QUOTE]

Nie załatwia się spraw w taki sposób. Tym bardziej, że najbardziej w tej całej sytuacji ucierpiało bezbronne zwierzę.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:05   #44
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Nie załatwia się spraw w taki sposób. Tym bardziej, że najbardziej w tej całej sytuacji ucierpiało bezbronne zwierzę.
Nie wiadomo jak sprawy załatwia autorka wątku, bo na razie wychodzi na sierotkę. A może ona tez nie jest w porzadku dla rodziców. Wszystko działa w obie strony.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:06   #45
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Haha, tak Mpt, najlepiej jej poradź by od razu szła na prokuraturę, po co tam na policję. Coraz głupsze rady dajesz w różnych wątkach. A to, kto się kotem opiekował ma znaczenie, jak autorka sobie jeździ na studia a oni z kotem siedzą to nieoficjalnie można rzec, że jest ich. Moja siostra ma kota, a ja się w 90% czasu nim zajmuję i ona gada że jest jej, bo się z nim raz na 2-3 dni pobawi, a tak naprawdę jest mój bo to ja się nim zajmuję.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:23   #46
maela
Raczkowanie
 
Avatar maela
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 278
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Autorko, bardzo współczuję rodziców. I zgadzam się całkowicie z dziewczynami, które piszą, że powinnaś pójść na policję. Zwierzak to nie zabawka a nie wiadomo dokładnie, co się z kotem stało i czy jest bezpieczny.
maela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:25   #47
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez maela Pokaż wiadomość
Autorko, bardzo współczuję rodziców. I zgadzam się całkowicie z dziewczynami, które piszą, że powinnaś pójść na policję. Zwierzak to nie zabawka a nie wiadomo dokładnie, co się z kotem stało i czy jest bezpieczny.
dokładnie autorka wątku też powinna o tym wiedzieć, a widocznie nie wie.

Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Czas edycji: 2014-08-26 o 09:33
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:27   #48
oriane
Rozeznanie
 
Avatar oriane
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 819
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Normalnie brak słów na takich rodziców, szczerze współczuję. Tak jak radzą dziewczyny, idź na policję. Nie można tego tak zostawić i się poddać, chodzi tu o żywe zwierzę.
oriane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:36   #49
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786299 8]dokładnie autorka wątku też powinna o tym wiedzieć, a widocznie nie wie.[/QUOTE]

Widocznie? Skad ten wniosek?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:40   #50
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Widocznie? Skad ten wniosek?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
bo obarcza rodziców kotem
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:44   #51
anettt3
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 53
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

jest mnostrwo organizacji zajmujacych sie zwierzakami, wpisz sobie "pomoc zwierzętom" albo cos podobnego w google, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami chociażby. nie mozna tak tego zostawic. ludzie to podli (dowolne inwektywy)
anettt3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:50   #52
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786258 5]Nie wiadomo jak sprawy załatwia autorka wątku, bo na razie wychodzi na sierotkę. A może ona tez nie jest w porzadku dla rodziców. Wszystko działa w obie strony.[/QUOTE]

Nie wiadomo. Wiadomo tyle, że kota nie ma i rodzice nie chcą powiedzieć, gdzie obecnie przebywa. Gdybym wiedziała, o jakie miasto chodzi, pomogłabym dziewczynie go szukać, bo to jest teraz najważniejsze.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:52   #53
JaOna19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 148
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez Hvid Pokaż wiadomość
Nie wiadomo. Wiadomo tyle, że kota nie ma i rodzice nie chcą powiedzieć, gdzie obecnie przebywa. Gdybym wiedziała, o jakie miasto chodzi, pomogłabym dziewczynie go szukać, bo to jest teraz najważniejsze.
A jak jest u prywatnych właścicieli? Tylko rozmowa z rodzicami coś tu z działa.
JaOna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:52   #54
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Haha, tak Mpt, najlepiej jej poradź by od razu szła na prokuraturę, po co tam na policję. Coraz głupsze rady dajesz w różnych wątkach. A to, kto się kotem opiekował ma znaczenie, jak autorka sobie jeździ na studia a oni z kotem siedzą to nieoficjalnie można rzec, że jest ich. Moja siostra ma kota, a ja się w 90% czasu nim zajmuję i ona gada że jest jej, bo się z nim raz na 2-3 dni pobawi, a tak naprawdę jest mój bo to ja się nim zajmuję.
Głupie daję tylko w Twoich, żeby utrzymać poziom.

Autorka studiuje poza miejscem zamieszkania? Rodzice zajmują się jej kotem? Przeoczyłam to chyba. U mnie było napisane, że przez rok kot im nie przeszkadzał i byli w nim zakochani.
Poza tym jeśli uważasz, że cokolwiek usprawiedliwia odebranie cudzej własności i krzywdzenia zwierzęcia, to idź dalej dumać, czy żel pod oczy jest żelem czy wodą.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:53   #55
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Jak dla mnie zachowujecie się co najmniej tak jak gdyby jej rodzice poćwiartowali kota żywcem. A wszystko wskazuje na to, ze pozbyli sie zbędnego balastu, bo córci nie chciało się kotem opiekować.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:55   #56
przylaszczka50
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 009
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Z tego co pisze autorka to rodzice zapewne sprzedali kota. Są skąpi, żałowali na koszty jakie kot generuje to sprzedali aby coś skorzystać a nie wywieźli gdzieś za miasto i porzucili.
Trzeba mieć nadzieję, że nabywca kota jak już za niego zapłacił to będzie go kochał i kotu będzie u niego dobrze.
Pierwsze dni pewnie będzie tęsknił ale potem przywiąże się do nowych właścicieli.
Jest jeszcze taka możliwość, że sprzedali go do tej hodowli gdzie był kupiony jeśli wiedzieli gdzie autorka go kupiła.
przylaszczka50 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:55   #57
Diablica z Tasmanii
Zakorzenienie
 
Avatar Diablica z Tasmanii
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786328 6]bo obarcza rodziców kotem [/QUOTE]

Ciekawe gdzie to wyczytałaś
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem,
człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło...

Mark Twain
Diablica z Tasmanii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:58   #58
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4786354 0]Jak dla mnie zachowujecie się co najmniej tak jak gdyby jej rodzice poćwiartowali kota żywcem. A wszystko wskazuje na to, ze pozbyli sie zbędnego balastu, bo córci nie chciało się kotem opiekować.[/QUOTE]
Chyba jako jedyna masz dar jasnowidzenia. Pomyśl o własnym biznesie.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 09:59   #59
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Cytat:
Napisane przez przylaszczka50 Pokaż wiadomość
Z tego co pisze autorka to rodzice zapewne sprzedali kota. Są skąpi, żałowali na koszty jakie kot generuje to sprzedali aby coś skorzystać a nie wywieźli gdzieś za miasto i porzucili.
Na pewno. Skoro to jej kot to powinna płacić w 100 % za jego utrzymanie.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-26, 10:05   #60
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: rodzice wydali mojego kota...

Skoro to jej rodzice, to powinni w 100% placic za jej utrzymanie. A ona dorabia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Dziesieciolatka tez ma utrzymywac swojego chomika?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-09 11:18:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.