Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[lilijka3]

Wróciłam z wizyty u gina. Wszystko jest ok. Lekarz musiał dwa razy mierzyć dzidziusia, bo za pierwszym razem wyszło o 3 tygodnie do przodu Potem już było w normie.
Zaproponował mi antybiotyk na tę moją chorobę, ale pozwolił też wziąć syrop Drosetux lub Mucosolvan lub Stodal. Może spróbuję jeszcze z tym syropem.

sweetbe to dobrze, że lepiej się czujesz
eirene też raz młodych rodziców zjechałam, bo stali na dwie kolejki z małym dzieckiem ( w tym w kasie uprzywilejowanej) jedno w jednej kolejce (matka z dzieckiem), drugie w drugiej (tatuś w kasie dla uprzywilejowanych bez dziecka) I tak skakali między kasami. Wkurzyłam się, bo z małą byłam i mówię: albo pan korzysta z przywileju i stoi z dzieckiem, bo jeżeli nie z dzieckiem to proszę mnie przepuścić.
Druga sytuacja. Mała miała ze 2-3 miesiące. Była zamotana w chuście. A przede mną ciśnie się baba, bo ona ma tylko 3 rzeczy, a ja cały koszyk. Wkurzyłam się, powiedziałam, żeby najpierw oczy otworzyła, a później ośmieszyłam ją, bo miała co najmniej z 10 rzeczy, a nie 3, powiedziałam na głos „miała Pani kiepskiego nauczyciela z matematyki, bo nie nauczył liczyć do dziesięciu, wychowawcę też, bo nie nauczył panią uprzejmości i tolerancji” Kasjerka zaczęła się śmiać, ludzie też, a baba puściła buraka.

Chociaż ostatnio w carrefourze kobieta poświęciła 2 minuty swojej przerwy, aby skasować mi zakupy. Bardzo jej podziękowałam.

alb ja już dokręcałam tę butelkę, a i tak przeciekała. Widocznie trafiła mi się taka seria.
smerfetka jak trafisz okazję to kupuj spodnie, bo Tobie będzie rósł brzuch, a nie cała reszta
charliss tak jak pisała alb. Musisz mieć dziecko zapisane w przychodni na NFZ. Jak chcesz te lepsze szczepionki to płacisz. Ja za tę 5w1 (Infanrix IPV Hib) płaciłam 3 lata temu ok. 140zł. Te darmowe to są 3 wkłucia. Ważne jest tylko to, aby pediatra „dopuścił” czyli pozwolił na szczepienie dziecka, reszta już w Twojej gestii. Tzn, szczepisz jakimi chcesz.
LindaC udanego wypoczynku, gratulacje chłopczyka
olena gratuluję ruchów
Kinqaa a Ty z czego chcesz schudnąć Pomyliłaś wątki :P Ale rozliczasz wszystkie
Montanka nie dawałam linka do legginsów chyba nie

[Kinqaa]

Lilijka a u ciebie wiadomo co będzie ?

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Fashion ja mam juz raczej upatrzony. Tani,nowy i będzie miał gwarancję na dwa lata. Żyć nie umierać ale ja mieszkam w uk.

[lilijka3]

Kinqaa cicho coś mignęło na usg, ale potem plecy pokazało. Lekarz coś widział, mi też się zdaje, że to widziałam. Nie chcę się napalać, ani nastawiać, bo to nie pewne, za krótko było widać ale...

[justyna84x]

Hej.
Zdaje relacje z dzisiejszej wizyty. Malenstwo wazy 362 g. Wszystkie parametry sa prawidlowe. No i prawdopodobnie bedzie coreczka ale lekarz nie daje jeszcze 100 % pewnosci. Caly czas czulam ze to dziewczynka . Jesli chodzi o moje wyniki to morfologia ok, ale tsh mi podskoczylo z ok. 4 do 8,2 :-( wiec zwiekszyl mi dawke euthyroxu z 50 na 75. Mam nadzieje ze bedzie w koncu poprawa. Biore sie zaraz za nadrabianie was z calego dnia.

[Kinqaa]

Lilijka czyli siusiak ?
Jak jeszcze niepewne to nie będę oznaczać spoko

[lilijka3]

Kinqaa bingo, masz przeczucie, powiedział, że chłopak, ale nie daje 100% pewności Miał taki tajemniczy uśmieszek.

[bajlaga]

Napisane przez Kinqaa

Bajlaga powiem Ci,ze ladne
Moje jest rzadko dawane :P

Dziękuję a no ja Ci powiem, że Kingi znam tylko dwie, za jedną nie przepadam, za to druga to śmieszna fajna babka

sweetbe będzie dobrze!!!

fashionaddicted ja na razie wiem, że trzeba uwagę zwracać na wymiary gondoli, bo często w wózkach są bardzo małe te gondole... i później na wymiary spacerówki, by dziecko się nie garbiło, nie było mu niewygodnie, tak więc naturalna selekcja i zostały mi dwa typy, zapewne zmienię zdanie 6465656654 razy

lilijka super, że wszystko ok a może jednak siusiak się tam kryje

justyna84x brawa za wizytę no i kolejna dziewczynka, niech te dziewczynki nadrabiają, bo z kim się będą ci mali mężczyźni umawiać?

[Kinqaa]

Bajlaga ta śmieszna babka to ja?
W sumie fajnie mialam ,bo w klasie bylam zawsze tylko jedna

[bajlaga]

Napisane przez Kinqaa

Bajlaga ta śmieszna babka to ja?
W sumie fajnie mialam ,bo w klasie bylam zawsze tylko jedna

A no to znam dwie fajne Kingi jednak
ja byłam jedna na całą szkołę

[sweetbe]

tak lipemia, ale mnie to nic nie mówi, nie słyszałam o tym

wczoraj jak byłam na badaniach m.in glukozy, to przyjechałam za 15min siódma, i siedziałam w aucie bo było zimno, wietrznie a że jeszcze nie wyzdrowiałam wolałam nie stać na dworze, zwłaszcza że już robiła się tam długa kolejka ,bo ok 20 osobowa kolejka, z charlającymi dziadkami, punkt 7:00 wyszłam z auta i udałam się od razu pod drzwi co już wprowadziło zamieszanie, bo Oni nie wiadomo jak długo zanjmowali kolejke a ja od razu pod drzwi, ale olałam to, weszłam jak drzwi otwarli za 3 dziadkami , którzy mnie nie chcieli przepuścić i udałam się pod labor, tam szybko weszłam zanim za nim się ustawili w kolejce.
wyszłam i usiadłam , bo musiałam czekac te 2 godz do następnego pobrania krwi, oczywiście wszyscy patrzyli na mnie spod byka,
a na drzwiach pisze , że na badanie glukozy wchodzą bez kolejki, i że kobiety w ciązy bez kolejki,

po 1 godz siedzenia przyszła jakas starsza Pani, i oczywiście wlazła bez kolejki, od razu inne starsze Panie się oburzyły zaczęly po nas -osobach w kolejce krzyczeć, że jak pilnują kolejki,
jak starsza Pani wyszła to od razu inne Panie w jej wieku ja zaatakowały!
po badaniu pojechałam na zakupy bo przez te moje długie chorowania to nie tylko lodówka ale i zamrażalnik świecil pustakmi,
byliśmy w auchanie,
kolejki do kas po 10 osob, dzień emeryta :d bo to poniedziałek!
każdy oczywiście w wozku ma po same brzegi zakupów łącznie ze mną,
nie dość, że byłam nie wyspana, po badania glukozą, pobraniu 2 razy krwi, słaba! to oczywiście jak poszłam do kolejki uprzywilejowanej i stanęłam od razu za taśma, wcisłam się, to od razu wszyscy z atakim, tu jest kolejka! a ja, że jestem w ciązy a to kasa do ciężarnych, oczywiście jakaś babcia zaczęła się drzeć , ze ona jest chora, ale po jej wyglądzie wyglądał jedynie na chora na wscieklizne, obróciłam się pupa i olałam to, ale jak mąż w kolejce na samym końcu zauważył jeszcze dziadka, który też próbował stanąc bez kolejki i miał w wózku ze 4 rzeczy, w ręce kartę niepełnosprawnego, i wiek co najmniej 90 lat, cały się trząsł, nawet nie potrafił wyciagnac tych zakupów ani portfela, mąz mu pomógł , wsadził na następną osobę do kasowania to wściekły tłum dopiero się wkurzył! i zaczełi narzekac, wiekszośc poszła do innych kas
ale olałam to, złe się czułam, mam nadciśnienie, nie wyzdrowiałam do końca a przede wszystkim mam już brzuch jak w 8 miesiącu i jest mi ciężko stac, to jeszcze nie chcą Cie wpuścić nawet tam gdzie masz do tego prawo, trzeba na chama i się nie przejmować, ale jak pomysle jacy są ludzie.......
musiałam to napiac, bo taka wściekłośc mnie wziela i smutek, że musze się tak zachować, wciś się bo inaczej nie ustoj, należe do spokojnych osob ale powoli ludzie robią mnie zła


życzenia na czwartek! niech maluszek jest zdrowy i ja! i niech Daniel okaże się Natalia, ALicja,

[Kinqaa]

Bajlaga dobra! Przebilas mnie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetka2808]

Napisane przez elvira44

Ja ich uzywalam w pracy i byłam zadowolona. I fajny maja kształt. A teraz kupiłam TT i Avent wiec dzidzius sobie wybierze

no własnie to dobrze że sprawdzone
ja będę 1 kupować max 2 mam nadzieję że mi się uda piersią karmić

Napisane przez Kinqaa

elvira piersia karmic nie bedziesz? :P

Boszzzzz, swieto dzisiaj! dziecko zjadlo miche zupy...
A na poczatku bleee , to nie dobre jest!
Oczywiscie matka przekonala - no spróbuj! nie wiesz czy jest niedobre czy dobre :P

no pięknie pięknie! pogratulować więc jednak aż taka zła nie była
takiego masz niejadka?

Napisane przez fashionaddicted

DObry

Matko ile wy produkujecie
Idę poczytać

hej hej

Napisane przez Myszunia19

Rany normalnie mnie szef wkurzyl. zadzwonił że nie pasuje mu moje l4 i ze mowil mi ze moge isc od 1 wrzesnia. Rany a przeciez mu 3 tygodnie wczesniej dzwonilam ze nie wyrobie i ze pojde wczesniej... i chcial zebym w weekend do pracy przyszla... cisnienie mi sie podniosło.

o matko kochana co za gość
no chyba mu odmówiłaś przyjścia?

Napisane przez fashionaddicted

A jak ja się cieszę, że kobitka
nic się nie stało bo byłam z tatą i miał nakazane tym razem nie dać się odesłać - ostatnio zemdlałam po 10muinutach, tym razem było po 7
Zdążyłam powiedziec" słabo mi" a on mnie zlapać pod pachy i sie delikatnie ponoć osunęłam na ziemię dzięki temu,potem obudzilam się już na łóżku:P

też bym się cieszyła
dobrze że tata byl i zdążył Cię złapać
ja też zawsze z mężem chodzę na oddawanie krwi bo kto wie jak to się skończy

Napisane przez bajlaga

Zaliczyłam drzemkę, śniłyście mi się


Kinqaa o brrr, ale owłosiona fotka na przebudzenie

smerfetka no gdyby te krosty były czerwone to coś by może było też z daleka widać, ale to są takie same krosti i grudki , czasem też coś czerwonego

Katerina też się czuję jak słoń dziwnie jest przejść z szybkiego, intensywnego trybu życia na spokojny, ja tonawet muszę się nauczyć wstawać powoli bo zawsze taki struś pędziwiatr ze mnie był

a co Ci się śniło?
a co do krost to wiem cos o tym bo mam na szyi
a do szybkiego wstawania to ile razy muszę się zatrzymać jak za szybko wstanę bo aż mi ciemno się robi przed gałkami

Napisane przez bajlaga

Kinqaa zgadłaś!


mój Tż nawet tak mówi czasem, nie jadł czegoś, a nie lubi ale mnie to wtedy wkuuuurza gorzej niż dziecko!

ale piękne masz imię
o mnie też mój denerwuje jak mówi że nie lubi a nie jadł

Napisane przez fashionaddicted

A dziewczyny - jak tam u was kwestie wózkowe??
Macie już wybrane/upatrzone/kupione??

my mamy niby upatrzony ale musimy jeszcze się przejść i go dokładnie oglądnąć

[bajlaga]

sweetbe matko, co za ludzie!

Kinqaa wygrałam!

ostatnio się zaniedbałam z piciem wody
muszę bardziej o to zadbać

[smerfetka2808]

Eirene, cała przyjemność po mojej stronie

Lilijka, a jak mi dupsko urośnie?
i za wizytę że wszystko oki zresztą co by miało być nie tak?

co do mojego imienia to miałam 3 w podstawówce w klasie oczywiście w gimnazjum była mnie 1 w LO już 2 się pojawiły

Sweetbe, co za ludzie to są jaja jakie te dziadki są okropne nie do uwierzenia że kiedys oni byli młodzi wcale Ci się nie dziwie że musiałaś się wygadać

[Kinqaa]

Właśnie dostalam smsa z zaproszeniem na urodziny koleżanki młodej i znów wydatek będzie :P na 6 września.



Smerfetka tak. Straszny niejadek. Ale powoli się przekonuje. Ostatnio faszerowane kabaczki nawet jadla..ale muszę ja ją karmić jedyne co sama je to jak ugotuję ziemniaki z czymś jeśli chodzi o kwestie obiadow
Mialam identycznie ,z tym, że ona kocha jeść owoce i mięso. Ja tolerowalam kurczaka czasami,a szynka to było ble... jedynie co ja jadlam to jajka...w każdej postaci,serki homo i topione,ser żółty i to chyba tyle.

[smerfetka2808]

Kinqa, uuu to znowu imprezka
ojj to widzę że Nelka to cala mamusia jest i figlarna i niejadek

[Kinqaa]

Smerfetka później się uspokoilam ciąża mnie zmienila. No i wszystko jem praktycznie. ..
No doobra. Flakow bym nie zjadla

[Montanka]

Napisane przez lilijka3

Wróciłam z wizyty u gina. Wszystko jest ok. Lekarz musiał dwa razy mierzyć dzidziusia, bo za pierwszym razem wyszło o 3 tygodnie do przodu Potem już było w normie.
Zaproponował mi antybiotyk na tę moją chorobę, ale pozwolił też wziąć syrop Drosetux lub Mucosolvan lub Stodal. Może spróbuję jeszcze z tym syropem.

sweetbe to dobrze, że lepiej się czujesz
eirene też raz młodych rodziców zjechałam, bo stali na dwie kolejki z małym dzieckiem ( w tym w kasie uprzywilejowanej) jedno w jednej kolejce (matka z dzieckiem), drugie w drugiej (tatuś w kasie dla uprzywilejowanych bez dziecka) I tak skakali między kasami. Wkurzyłam się, bo z małą byłam i mówię: albo pan korzysta z przywileju i stoi z dzieckiem, bo jeżeli nie z dzieckiem to proszę mnie przepuścić.
Druga sytuacja. Mała miała ze 2-3 miesiące. Była zamotana w chuście. A przede mną ciśnie się baba, bo ona ma tylko 3 rzeczy, a ja cały koszyk. Wkurzyłam się, powiedziałam, żeby najpierw oczy otworzyła, a później ośmieszyłam ją, bo miała co najmniej z 10 rzeczy, a nie 3, powiedziałam na głos „miała Pani kiepskiego nauczyciela z matematyki, bo nie nauczył liczyć do dziesięciu, wychowawcę też, bo nie nauczył panią uprzejmości i tolerancji” Kasjerka zaczęła się śmiać, ludzie też, a baba puściła buraka.

Chociaż ostatnio w carrefourze kobieta poświęciła 2 minuty swojej przerwy, aby skasować mi zakupy. Bardzo jej podziękowałam.

alb ja już dokręcałam tę butelkę, a i tak przeciekała. Widocznie trafiła mi się taka seria.
smerfetka jak trafisz okazję to kupuj spodnie, bo Tobie będzie rósł brzuch, a nie cała reszta
charliss tak jak pisała alb. Musisz mieć dziecko zapisane w przychodni na NFZ. Jak chcesz te lepsze szczepionki to płacisz. Ja za tę 5w1 (Infanrix IPV Hib) płaciłam 3 lata temu ok. 140zł. Te darmowe to są 3 wkłucia. Ważne jest tylko to, aby pediatra „dopuścił” czyli pozwolił na szczepienie dziecka, reszta już w Twojej gestii. Tzn, szczepisz jakimi chcesz.
LindaC udanego wypoczynku, gratulacje chłopczyka
olena gratuluję ruchów
Kinqaa a Ty z czego chcesz schudnąć Pomyliłaś wątki :P Ale rozliczasz wszystkie
Montanka nie dawałam linka do legginsów chyba nie

Cieszę się, że wizyta się udała
Wydawało mi się, że to Ty dawałaś linka na all

Napisane przez lilijka3

Kinqaa cicho coś mignęło na usg, ale potem plecy pokazało. Lekarz coś widział, mi też się zdaje, że to widziałam. Nie chcę się napalać, ani nastawiać, bo to nie pewne, za krótko było widać ale...

oooo, będzie siusiak może

Napisane przez justyna84x

Hej.
Zdaje relacje z dzisiejszej wizyty. Malenstwo wazy 362 g. Wszystkie parametry sa prawidlowe. No i prawdopodobnie bedzie coreczka ale lekarz nie daje jeszcze 100 % pewnosci. Caly czas czulam ze to dziewczynka . Jesli chodzi o moje wyniki to morfologia ok, ale tsh mi podskoczylo z ok. 4 do 8,2 :-( wiec zwiekszyl mi dawke euthyroxu z 50 na 75. Mam nadzieje ze bedzie w koncu poprawa. Biore sie zaraz za nadrabianie was z calego dnia.

gratuluję dziewczyny

Napisane przez sweetbe

tak lipemia, ale mnie to nic nie mówi, nie słyszałam o tym

wczoraj jak byłam na badaniach m.in glukozy, to przyjechałam za 15min siódma, i siedziałam w aucie bo było zimno, wietrznie a że jeszcze nie wyzdrowiałam wolałam nie stać na dworze, zwłaszcza że już robiła się tam długa kolejka ,bo ok 20 osobowa kolejka, z charlającymi dziadkami, punkt 7:00 wyszłam z auta i udałam się od razu pod drzwi co już wprowadziło zamieszanie, bo Oni nie wiadomo jak długo zanjmowali kolejke a ja od razu pod drzwi, ale olałam to, weszłam jak drzwi otwarli za 3 dziadkami , którzy mnie nie chcieli przepuścić i udałam się pod labor, tam szybko weszłam zanim za nim się ustawili w kolejce.
wyszłam i usiadłam , bo musiałam czekac te 2 godz do następnego pobrania krwi, oczywiście wszyscy patrzyli na mnie spod byka,
a na drzwiach pisze , że na badanie glukozy wchodzą bez kolejki, i że kobiety w ciązy bez kolejki,

po 1 godz siedzenia przyszła jakas starsza Pani, i oczywiście wlazła bez kolejki, od razu inne starsze Panie się oburzyły zaczęly po nas -osobach w kolejce krzyczeć, że jak pilnują kolejki,
jak starsza Pani wyszła to od razu inne Panie w jej wieku ja zaatakowały!
po badaniu pojechałam na zakupy bo przez te moje długie chorowania to nie tylko lodówka ale i zamrażalnik świecil pustakmi,
byliśmy w auchanie,
kolejki do kas po 10 osob, dzień emeryta :d bo to poniedziałek!
każdy oczywiście w wozku ma po same brzegi zakupów łącznie ze mną,
nie dość, że byłam nie wyspana, po badania glukozą, pobraniu 2 razy krwi, słaba! to oczywiście jak poszłam do kolejki uprzywilejowanej i stanęłam od razu za taśma, wcisłam się, to od razu wszyscy z atakim, tu jest kolejka! a ja, że jestem w ciązy a to kasa do ciężarnych, oczywiście jakaś babcia zaczęła się drzeć , ze ona jest chora, ale po jej wyglądzie wyglądał jedynie na chora na wscieklizne, obróciłam się pupa i olałam to, ale jak mąż w kolejce na samym końcu zauważył jeszcze dziadka, który też próbował stanąc bez kolejki i miał w wózku ze 4 rzeczy, w ręce kartę niepełnosprawnego, i wiek co najmniej 90 lat, cały się trząsł, nawet nie potrafił wyciagnac tych zakupów ani portfela, mąz mu pomógł , wsadził na następną osobę do kasowania to wściekły tłum dopiero się wkurzył! i zaczełi narzekac, wiekszośc poszła do innych kas
ale olałam to, złe się czułam, mam nadciśnienie, nie wyzdrowiałam do końca a przede wszystkim mam już brzuch jak w 8 miesiącu i jest mi ciężko stac, to jeszcze nie chcą Cie wpuścić nawet tam gdzie masz do tego prawo, trzeba na chama i się nie przejmować, ale jak pomysle jacy są ludzie.......
musiałam to napiac, bo taka wściekłośc mnie wziela i smutek, że musze się tak zachować, wciś się bo inaczej nie ustoj, należe do spokojnych osob ale powoli ludzie robią mnie zła


życzenia na czwartek! niech maluszek jest zdrowy i ja! i niech Daniel okaże się Natalia, ALicja,

To miałaś dzionek, nie powiem
To kciuki za dziewuszkę


Miałam dziś pierwszą zachciankę. Chipsy. Ale musiałam je zjeść natychmiast, tak przynajmniej czułam, bo nie zjadłam ich do teraz. Mąż na podwórku z synem działkę ogarniali i nie chciałam im zawracać gitary. To przez Ciebie Kinga te chipsy z pieca paprykowe za mną czasem chodzą, ale dziś to już mega chęc była

[Eirene1987]

Napisane przez Kinqaa

Eirene hahaha skarpetka. No właśnie tym dzieciom nie smakuje a nawet nie spróbowały no szlag czasem może trafic
Często krzycze ostatnio. . Co ten dzidzi musi o mnie myśleć w tym brzuchu

moj wybredny w domu bo w przedszkolu zjada ponoć wszystko
ja ostatnio spokojniejsza jestem ale wkurzam się w środku i tłumię to...

Napisane przez lilijka3

Wróciłam z wizyty u gina. Wszystko jest ok.

super że ok i może faktycznie siusiak mignął fajnie by było - parka

Napisane przez justyna84x

Hej.
Zdaje relacje z dzisiejszej wizyty. Malenstwo wazy 362 g. Wszystkie parametry sa prawidlowe. No i prawdopodobnie bedzie coreczka ale lekarz nie daje jeszcze 100 % pewnosci. Caly czas czulam ze to dziewczynka . Jesli chodzi o moje wyniki to morfologia ok, ale tsh mi podskoczylo z ok. 4 do 8,2 :-( wiec zwiekszyl mi dawke euthyroxu z 50 na 75. Mam nadzieje ze bedzie w koncu poprawa. Biore sie zaraz za nadrabianie was z calego dnia.

super że wszystko ok i że prawdopodobnie dziewczynka

Napisane przez Kinqaa

Mialam identycznie ,z tym, że ona kocha jeść owoce i mięso. Ja tolerowalam kurczaka czasami,a szynka to było ble... jedynie co ja jadlam to jajka...w każdej postaci,serki homo i topione,ser żółty i to chyba tyle.

ja też straszny niejadek byłam. mama mi opowiadała że był okres gdzie dzień w dzień przez miesiące (kilka) jadłam na obiad placki ziemniaczane a teraz nie przepadam za nimi

[ellyunia]

Justyna super kolejna dziewczynka

Napisane przez Kinqaa

Ale ten Bio Oil ładnie pachnie

też uwielbiam ten zapach

Napisane przez fashionaddicted

A dziewczyny - jak tam u was kwestie wózkowe??
Macie już wybrane/upatrzone/kupione??

ja już zamówiłam w październiku będzie

[Kinqaa]

nie mogę

[Kinqaa]

Montanka one za mną tez chodzą. ..chociaż dzisiaj kupilam mala paczuszke laysow zielona cebulka. :P
A zaraz idę kolacje robic.. plus do tego herbatka malinowa

[smerfetka2808]

Kinqa, haha mówisz że ciąża dopiero Twoją łobuziarę zmieni?
bleee flaki fuj!
a miałam pytać jak te roladki? dobre wyszly?

Eirene, pewnie się przejadłaś tymi plackami jak tyle ich jadałaś
a w przedszkolu z innymi dziećmi na pewno mu lepiej smakuje

Montanka, bo tu jest istna zaraza jeśli o zachcianki chodzi i tak długo wytrzymałaś

Ellyunia, szaleństwo

[Kinqaa]

Eirene ja co chwile na młodą krzycze. .. odkad sa wakacje ona siedzi nam na głowie. ..nie potrafi pójść do pokoju swojego na dluzsza chwile i sama sie pobawić. Strasznie to uciążliwe. Idę właśnie ją kłaść , bo chodzila ciagle po schodach i marudzila. Koniec koncow powiedziała, ze chce juz spać

[smerfetka2808]

Kinqa, buahahaha
skąd Ty takie rzeczy bierzesz?

[elvira44]

Napisane przez Kinqaa

Fashionaddicted odpowiedział wtedy " to na deser " hehehe.
Elvira w Morissonie od miesiąca chyba są tez i to niebieskie do wyboru lub różowe.
No tak tak. Ja tez kupie butelki, ale z jednej firmy na razie

W Morrisonie sa po £10 tez? Bo ja kupiłam niedawno te niebieskie ale za 14, ale to i tak ok bo orginalnie ponad 20.

[Kinqaa]

Smerfetka broń Boże niech ona nie zaciaza. Najlepiej po 30
I między innymi dlatego chce chlopaka. Chociaz mi z brzuchem jak cos nie wroci do domu

Roladki smaczne. Ale przesolilam do nich ziemniaki.
Nie wiem co mi jest ostatnio,ze wszystko przesalam

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Elvira tak. Są różowe ,niebieskie lub białe do wyboru po 10f. Są tez maty te z zabawkami,ale takie zwykłe. Po 10f. Widzialam też breast pump z Avent ale nie pamiętam ceny. Są tez krzeselka do karmienia (ale wydaje mi się to na razie zbędne) a także smoczki talerzyki i butelki takie juz dla większych dzieci te przerozne niekapki.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez smerfetka2808

Kinqa, buahahaha
skąd Ty takie rzeczy bierzesz?

Na facebooku

[smerfetka2808]

nie mówię że teraz ale kiedyś na pewno zaciąży tego nie unikniesz
chłopak zawsze z dzieckiem urodzonym może przyjść do chałupy
aaa no tak fejsbuk prawdę Ci powie

[niunia_ona]

gratuluję dziewczynom udanych wizyt lekarskich zazdroszczę że ja wczoraj nie przyszłam z tak dobrymi wiadomościami.

[Kinqaa]

Smerfetka oj tam chłopak zawsze moze olac i płacić alimenty