Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[kasia_ruda]

Napisane przez damcilapke

Bo wlasnie kolezanka jak dzwonila do tej poloznej to ona byla zdziwiona, ze tyle po terminie, ktg mam co 4-5dni a powinno byc czesciej, ze nie spraqdzaja mi zawsze przeplywow(nie robia usg) i ze z taka waga dziecka karza tyle czekac. Tz stwierdzil zebym robila jak chce ale ze on do mnie do tego szpitala jezdzil nie bedzie. No padne zaraz :banghead:

Napisane przez damcilapke

Jak ta polozna ma jutro dyzur i mnie przyjmie przebada, sprawdzi wszystko i zostawi pod opieka innej bo ona idzie na urlop to mam jej cos placic ? Bo w sumie ona jest wtedy w pracy.

To powiedz mu, żeby spadał! Przyleci po 5 minutach do ciebie. Co to dla niego za różnica, gdzie będzie jeździł?! Zrób tak, żeby było dobrze dla dziecka, a nie dla sfochowanego tżta. Masz zdecydowanie za rzadko ktg, po terminie powinno się mieć co drugi dzień! Ja bym pojechała do tej położnej znajomej, nie wiem, czy kasę jej dawać, zapytaj może tej waszej koleżanki wspólnej, może jej coś kup?

[damcilapke]

Napisane przez TheFall

Dziewczyny była u mnie położna dzisiaj. Pisałam wam o moich problemach z kp, mam płaskie sutki, dziecko nie chce ich łapać ani z osłonkami ani bez, jak się zassa to zaraz puszcza, laktatorem odciągam maksymalnie 30-40 ml z obu piersi. Położna stwierdziła, że laktacja już się u mnie nie rozbuja, nawet jak będę piła herbatki itd. Stwierdziła, że po piersiach już widać, że są puste i nie ma co odciągnąć. No i po kp u mnie. W sumie tylko raz miałam nawał pokarmu, potem trochę wyciekało, a teraz już 2 dzień nic nie leci.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2


Moze probuj dalej ? Jak ci zalezy na kp. Jakas poradnia laktacyjna czy cos ?

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

No wlasnie. Ja mialam ktg w pon nastepne dopiero w piatek. Chyba pojde do tego drugiego szpitala. Koelzanka miala ja przy porodzie, odeszly jej wody, dali kroplowki po 3h nic sie nie ruszylo wiec zalatwila jej odrazu cesarke. Dala 500zl ale to przyjechala specjalnie po dyzurze. Przygotuje sie finansowo ale chyba nie wyskocze odrazu z kasa
Kasia, ty masz nadcisnienie tak ? I co ci w szpitalu mowia ?
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[kasia_ruda]

Napisane przez damcilapke

Kasia, ty masz nadcisnienie tak ? I co ci w szpitalu mowia ?
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Wcześniej mówili, że będę mieć wywołanie w dniu terminu, ale niestety potem zobaczyli moją tabelkę z pomiarami ciśnień i stwierdzili, że mam za dobre wyniki i nie trzeba się spieszyć. Jutro idę na ktg, zobaczymy, co mi powiedzą ostatecznie, ale niestety obstawiam, że od piątku ktg co drugi dzień i czekanie na naturalną akcję lub 9. dzień po terminie- wywołanie. Ale spotykam się z moją położną jutro i chcę jakoś z nią zagadać, żeby mi to przyspieszyła.

[damcilapke]

Napisane przez kasia_ruda

Wcześniej mówili, że będę mieć wywołanie w dniu terminu, ale niestety potem zobaczyli moją tabelkę z pomiarami ciśnień i stwierdzili, że mam za dobre wyniki i nie trzeba się spieszyć. Jutro idę na ktg, zobaczymy, co mi powiedzą ostatecznie, ale niestety obstawiam, że od piątku ktg co drugi dzień i czekanie na naturalną akcję lub 9. dzień po terminie- wywołanie. Ale spotykam się z moją położną jutro i chcę jakoś z nią zagadać, żeby mi to przyspieszyła.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Ja sie boje wywolywania, podobno bardziej boli, o ile porod moze jeszcze bardziej bolec wolalabym zeby samo sie ruszylo. Nie chce cesarki mimo ze wszyscy mnie na nia namawiaja . Ja chce zobaczyc jak to jest urodzic dziecko tak naturalnie .
Polozna sie toba zajmie. Ja nie mam nikogo w szpitalu bo nie znalazlam dobrego lekarza. Moja mama miala cukrzyce ciazowa i przyszla do szpitala 7dni po terminie i powiedziala ze majanja przyjac bo ona sie stad nie rusza. I zostala.w nocy urodzila sama z siebie . To bylo 6lat temu wiec wcale nie az tak dawno

[kasia_ruda]

Napisane przez damcilapke

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Ja sie boje wywolywania, podobno bardziej boli, o ile porod moze jeszcze bardziej bolec wolalabym zeby samo sie ruszylo. Nie chce cesarki mimo ze wszyscy mnie na nia namawiaja . Ja chce zobaczyc jak to jest urodzic dziecko tak naturalnie

Ja przeciwnie- dopóki byłam pewna, że w pt. mam mieć wywoływanie, to byłam szczęśliwa i wyluzowana, a teraz ta niewiadoma i czekanie mnie denerwuje. Ale nie będę się zagłębiać w moje emocje, po wczorajszej dyskusji tu na forum, wiem, że to trochę bez sensu. Tak czy inaczej, ja ci radzę jechać do tej znajomej położnej. I dawaj znać, jak tam się wszystko układa.

[damcilapke]

Napisane przez kasia_ruda

Ja przeciwnie- dopóki byłam pewna, że w pt. mam mieć wywoływanie, to byłam szczęśliwa i wyluzowana, a teraz ta niewiadoma i czekanie mnie denerwuje. Ale nie będę się zagłębiać w moje emocje, po wczorajszej dyskusji tu na forum, wiem, że to trochę bez sensu. Tak czy inaczej, ja ci radzę jechać do tej znajomej położnej. I dawaj znać, jak tam się wszystko układa.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2


Nie ma w szpitalu wifi wiec nie bede miec jak . To czekanie w coazy jest chyba najgorsze. Jeszcze jak wszyscy prawie juz po, moga tulic swoje bobaski a ja tylko patrze jak mi sie brzuch rusza. rano budze sie zla ze nic sie przez noc nie wydarzylo. jeszcze troche.. sasiadka miala termin na 28.08 i urodzila pod koniec czerwca wczesniaczka. 1760g, takie malenstwo. na szczescie ze wszystko z nim w porzadku.. miesia temu myslalam ze o tej porze bede miec juz 2tygodniowego szkraba a tu cisza

[kasia_ruda]

Napisane przez damcilapke

Nie ma w szpitalu wifi wiec nie bede miec jak .

To napisz chociaż smsa do Malutkiej lub Lilki Vanillki.

[damcilapke]

ok. postaram sie jutro przed 9 bede w szpitalu

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[patrycja19894]

Napisane przez damcilapke

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Bo wlasnie kolezanka jak dzwonila do tej poloznej to ona byla zdziwiona, ze tyle po terminie, ktg mam co 4-5dni a powinno byc czesciej, ze nie spraqdzaja mi zawsze przeplywow(nie robia usg) i ze z taka waga dziecka karza tyle czekac. Tz stwierdzil zebym robila jak chce ale ze on do mnie do tego szpitala jezdzil nie bedzie. No padne zaraz :banghead:

Napisane przez damcilapke

ok. postaram sie jutro przed 9 bede w szpitalu

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Super, ze podjełaś taka decyzje. Nie ma sie nad czym zastanawiac jak masz okazje byc przyjeta wczesniej. Moze jak nerwy i zmartwienia opadna to akcja sie szybko, sama rozkreci.

Napisane przez TheFall

Dziewczyny była u mnie położna dzisiaj. Pisałam wam o moich problemach z kp, mam płaskie sutki, dziecko nie chce ich łapać ani z osłonkami ani bez, jak się zassa to zaraz puszcza, laktatorem odciągam maksymalnie 30-40 ml z obu piersi. Położna stwierdziła, że laktacja już się u mnie nie rozbuja, nawet jak będę piła herbatki itd. Stwierdziła, że po piersiach już widać, że są puste i nie ma co odciągnąć. No i po kp u mnie. W sumie tylko raz miałam nawał pokarmu, potem trochę wyciekało, a teraz już 2 dzień nic nie leci.

Oj wspolczuje Najgorzej, ze nic nie mozesz z tym zrobic.
Moze nie poddawaj sie jeszcze i odciagaj ile mozesz i dokarmiaj mm ?

Ja sie balam, ze mały sie nie najada, dzis polozna u nas byla, po wazeniu okazalo sie, ze mały przybrał przez tydzień 340g.
Położna była bardzo zadowolona i dwa razy pytała czy go nie dokarmiamy mm

[ButterBear]

Damcilapke, słusza decyzja. Po co czekać tyle po terminie?! Szczególnie jak łożysko może się starzeć.
Nie rozumiem jedynie reakcji Twojego TŻ Powinien jeździć z Tobą, gdzie Ci się zachce!!!!

TheFall, przykro mi z powodu laktacji. Nie chcesz spróbować z doradcą laktacyjnym jeszcze się skonsultować?


Kurcze, a mi się przypałętał jakiś okropny ból prawego nadgarstka... boję się, że to zespół cieśni nadgarstka Aż mi ciężko małą wyciągać z łóżeczka
Chyba pójdę jutro do lekarza...

[gosia3103]

Napisane przez TheFall

Dziewczyny była u mnie położna dzisiaj. Pisałam wam o moich problemach z kp, mam płaskie sutki, dziecko nie chce ich łapać ani z osłonkami ani bez, jak się zassa to zaraz puszcza, laktatorem odciągam maksymalnie 30-40 ml z obu piersi. Położna stwierdziła, że laktacja już się u mnie nie rozbuja, nawet jak będę piła herbatki itd. Stwierdziła, że po piersiach już widać, że są puste i nie ma co odciągnąć. No i po kp u mnie. W sumie tylko raz miałam nawał pokarmu, potem trochę wyciekało, a teraz już 2 dzień nic nie leci.

Przykro mi, no ale nie masz na to wpływu.. Ważne żeby maleństwo było zdrowe i najedzone, nieważne jak!

Napisane przez damcilapke

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2


Jak ta polozna ma jutro dyzur i mnie przyjmie przebada, sprawdzi wszystko i zostawi pod opieka innej bo ona idzie na urlop to mam jej cos placic ? Bo w sumie ona jest wtedy w pracy.

Hmm no chyba nie, ale myślę że możesz kupić jakieś czekoladki

Napisane przez Moni 26

kurczę to nie ciekawie,no ale to nie twoja wina przecież.. Ale nic kompletnie nie leci jak naciskasz sutki???
Bo ja sie zastranawiam czy ja też nie mam za mało pkarmu, niby jak naciskam sporo leci i nawet tryska mi mleko, ale cyce mam miękkie...A jak wróciłam po szpitalu to miałam takie balony, tak strasznie bolały że musiałam mleko odciagać laktatorem...

Ja też mam piersi już tak miękkie że małej się czasem buzia zapada ;-) ale pokarm mam i myślę że Ty też nie masz się czym martwić

[nagiAkt]

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

[anius_7]

Napisane przez damcilapke

Jak ta polozna ma jutro dyzur i mnie przyjmie przebada, sprawdzi wszystko i zostawi pod opieka innej bo ona idzie na urlop to mam jej cos placic ? Bo w sumie ona jest wtedy w pracy.

Ja bym nie płaciła, ale podziękowała w inny sposób - dobra kawa czy czekoladki Dobrze, że podjęłaś taka decyzję i czekamy na dalsze wieści

Napisane przez nagiAkt

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

a kiedy macie wizytę u neurologa? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, żebyście trafili do dobrego specjalisty, który dobrze pokieruje leczeniem i wszystko będzie ok. Musi być ok!

[gosia3103]

Napisane przez nagiAkt

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

Przykro mi. Ale skoro objawów nie widać, to może ich nie będzie? Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze!

[damcilapke]

Napisane przez nagiAkt

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2


a jakie to ma konsekwencje w rozwoju malej ? mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze !

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

jutro mam byc na czczo i sie stawic na oddzial. przebadaja mnie i zobaczymy. chyba ze moj synek zrobi mi psikusa i cos sie rozkreci w nocy ... ale watpie

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[zuken]

coś o skokach: http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-...kok-rozwojowy/

[sara 85]

Napisane przez Mamamarta2010

hej Dziewczyny, u nas srednio, Szymek ma katar, spuchniete oko, w nocy pokaszluje
Bylismy u lekarza i osluchowo jest czysty ale musimy go inhalowac sola fizjologiczna, odciagac katarek, zakrapiac oczka i kontrola w pt..
Mam nadzieje ze nie bedzie gorzej bo juz jestem spanikowana ze takie male dziecko a juz COS mu dolega, no cholera jasna
W nocy wlasnie jest najgorzej..

zdrówka dla Szymka

Napisane przez nagiAkt

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

Napisane przez zuken

coś o skokach: http://tatapad.pl/dziecko/marudzi-i-...kok-rozwojowy/

Franek od soboty marudny, w nocy z niedzieli na poniedziałek mało co spał, a to pewnie ten skok


dzisiaj już czuję się super, pierś już nie boli, gorączki też nie mam, ale strasznie się pocę. Wczoraj wieczorem prawie 40 stopni miałam


Wczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka czy nie chce ubrań po jej synku, więc dzisiaj pojechałam i wybrałam duży karton, prawie 2 h przeglądałam te ubrania, od rozmiaru 62 do 74. Ma policzyć ile wyszło i zaraz jadę jej zapłacić i odebrać. Ubranka z zary, reserved, h&m, smyka i cocodrillo

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

wszystkie dzieciaczki śliczne

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Ktoś pytał o opiękę:
mój tz miał 2 tyg opieki na mnie, wystawionej przez mojego gina po powrocie ze szpitala i jest ona 100% płatna.

Przywiozłam duży karton ubrań+ 2 reklamówki, w sumie zapłaciłam 670 zł więc nie dużo.

[ewelajna25]

The fall, nie wiem czy ta polozna ma na pewno racje....Pewnie wszystko to kwestia indywidualnego przypadku, ale napisze Ci jak bylo u mnie za 1 razem. Otoz karmilam corke piersia, ale w pewnym momencie musialm isc na kilka dni do szpitala. W wyniku tego, wlasciwie stracilam pomarm, nic mi z cyckow nie lecialo, zrobily sie miekkie i w zasadzie prawie puste. Nie zniechecilo mnie to, podawalam piers dalej, ile wypila tyle wypila, reszte dokarmialam z butli. Po kilku dniach laktacja wrocila do normy, piersi zaczely sie wypelniac. Nie bylam jednak nastawiona bojowo, postanowilam ze jak nic z tego to bedzie najwyzej mm. Zycze Ci, zeby mleczko wrocilo, jesli Ci bardzo zalezy na kp, ale im bardziej bedziesz sie tym stresowac, tym gorzej dla Ciebie i dziecka. Najwazniejsze, zeby mialo usmiechnieta mame!

Mysia, gratulacje z okazji narodzin coreczki! Ladne imie wybraliscie Za kilka dni powinnam zostac mamusia chrzestna malej panienki, ktora tak samo bedzie miala na imie jak Twoja ;-)

[karoseria]

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P



Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez karoseria

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P



Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

Wielkie gratulacje

Przykro mi ze tyle się meczylas ale mala Ci wszystko wynagrodzi

[h4linka]

Karoseria gratulacje!!

Zwykle o tej porze karmilam małego butla i cala akcja zajmowała 20-30 minut. Dzisiaj debil pomyślałam, ze spróbuje cycka. Półtora godziny psu w dupe a on nadal głodny i nie spi... Nie mam siły już do tych moich cyckow.

[mamuska11]

KAROSERIA gratuluje

DANCILAPKE dobra decyzje podjechałas idź tam gdzie sie tobą szybciej zajmą szczególnie ze nic cie nie trzyma w starym szpitalu a
Tż sie wcale nie przejmuj i tak przyjedzie

THE FALL przykro mi z powodu laktacji nieraz tak bywa ale najważniejsze zeby dziecko było najedzone i zadowolone

ZUKEN dzięki za link to by wyjaśnialo dlaczego mała wariuje od soboty

Napisane przez nagiAkt

Mamuska pytalas o komory. Mała miala robione usg przez ciemiaczko i wada potwierdzila sie - agenezja ciala modzelowatego. Oprocz tego wyszlo, ze w mozgu ma torbielki, jeden 0,4mm a drugi prawie az 0,5cm wyszlo cos jeszcze z rogami przednimi i tylnymi mozgu. Wczesniej nic takiego nie wyszlo. Po wizycie u neurologa moze bedziemy wiedziec cos wiecej. wiktoria zachowuje sie jak kazdy noworodek. Az ciezko uwierzyc, ze moze byc cos nie tak.
A jak u was? Jak glowka?

Przykro mi ze diagnoza sie potwierdziła i wyszły tez inne problemy ale najważniejsze ze mała zachowuje sie normalnie i ze bedzie pod opieka neurologa bo gdyby tylko cos sie zaczęło dziać to
dzisiejszych czasach potrafią
naprawde duzo wad skutecznie leczyć takze nie martw sie na zapas

U mojej Natalki niestety tez sie potwierdzilo to co było czyli bardzo rozszerzone komory i skrzepy krwi w tyle glowki no i niestety tez wyszły inne wady - brak przegrody przezroczystej w mozgu i nerwy wzrokowe przesunięte i mniejsze niz powinny byc ale mimo tych wszystkich problemów mała zachwowuje sie normalnie dlatego ja jestem dobrej myśli i wierze ze taki mały organizm jest bardzo silny i skoro przeżył i dał rade w moim brzuszku to i da rade teraz



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 04:58 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

ja dalej karmie kp ale byłam dzis u lekarza i dostałam receptę na nutramigen i moge mała dokarmiać w razie potrzeby...jak narazie w większości dalej tylko cyc jest ale jak długo mi sie spi i jest niespokojna i zje juz dwa cyce to wtedy dojada 40ml....zobaczymy jak to bedzie, dalej ma wysypkę wszedzie nie wiem moze ma tez alergie na gluten ja miałam jak byłam mała juz glopieje naprawde bo dwoch tygodni nie jem zadnych alergenów w tym mleka i jaj


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sara 85]

Karoseria gratulacje

Halinka moj mały tez niby je i je, a dzisiaj musialam dokarmic do dwa razy. Wieczorem wypił 150 mleka

Od kilku dni jest jakis niespokojny, nie moze zabardzo spać. Nie wiem juz sama czy to ten skok rozwojowy czy cos innego

[damcilapke]

karoseria :thumbup:
zostalam pierwsza na liscie.
mieszkanie z tesciami to zlo. stwierdzili ze zdziwiam z ta zmiana szpitala, nastawili przeciwko meza i teraz wyszlo ze jestem ta zla bo chce po prostu jechac sprawdzic. jak bedzie wszystko ok to wole poczekac w domu narazie. maz stwierdzil ze jade tam zeby odrazU mnie wzieli na stol, zrobili cesarke bo maja zamiar mnie ciac.napewno.... w ciazy zrobilam sie placzliwa i wszystko :/

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez sara 85

Karoseria gratulacje

Halinka moj mały tez niby je i je, a dzisiaj musialam dokarmic do dwa razy. Wieczorem wypił 150 mleka

Od kilku dni jest jakis niespokojny, nie moze zabardzo spać. Nie wiem juz sama czy to ten skok rozwojowy czy cos innego

ja stwierdzilam, że mój synek ma czasem dni, że jest aniołkiem, a czasem strasznie marudzi!
Dzisiaj ma 3 tygodnie i wreszcie wchlonal się krwiak, który miał od porodu na główce

Napisane przez damcilapke

karoseria :thumbup:
zostalam pierwsza na liscie.
mieszkanie z tesciami to zlo. stwierdzili ze zdziwiam z ta zmiana szpitala, nastawili przeciwko meza i teraz wyszlo ze jestem ta zla bo chce po prostu jechac sprawdzic. jak bedzie wszystko ok to wole poczekac w domu narazie. maz stwierdzil ze jade tam zeby odrazU mnie wzieli na stol, zrobili cesarke bo maja zamiar mnie ciac.napewno.... w ciazy zrobilam sie placzliwa i wszystko :/

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Szkoda, że do męża nie docierają twoje argumenty, ale grunt, że ty jestes przekonana w swojej decyzji! Najważniejsze żebyś urodziła zdrowego maluszka!

[AgnesD]

Napisane przez karoseria

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P



Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

gratulacje klask i:

u nas w miare ok karmie kp wczoraj mała wazyla 3kg ale potrafi dlugo wisiec na cycku wczoraj 3 godz

Igorek okazuje sie jak narazie super braciszkiem rano jak wstaje pedzi do malej przytula i caluje, wyrzuca brudne pampry

ale przy dwojce brakuje mi czasu na wizaz

mamusiom w dwupakach zycze szybkich akcji porodowych, jeszcze chwila i wy bedziecie mialy swoje malenstwa

[twin--maid]

Napisane przez karoseria

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P

[anius_7]

Napisane przez karoseria

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P

Gratulacje dla dzielnej mamusi i Ninki Odpoczywaj jak najwięcej, żebyś szybko doszła do siebie

[gosia3103]

Napisane przez karoseria

dziewczyny urodzilam! dzisiaj wieczorem po wielu godzinach meczarni przyszla na swiat Ninka. 3700g ale dluga, nie wiem dokladnie ile cm, bo nie mierza :-P Komplikacji bylo duzo, skurcze 2 doby... ledwo zyje :-P



Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

Gratulacje

[zuken]

Karoseria gratulacje!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2