Panny Młode 2015 cz. 26

[aga99792]

Mozilla. Dziś może spróbuję na komp u M.
Ale ej później zobaczylan że ikonka koszyka a obok 4 kliknelam i jakoś tak zrozumiałam że muszę to kupić? O jaa
. Nie wiem

[Mariuszowa]

Dzień dobry!

Dziewczyny pomóżcie...
W biuście mam około 90 cm ( zależy jak się zmierzę...) a moja potencjalna kiecka około 84-86 cm i nie wiem czy opłaca się jechać i mierzyć Jak myślicie, krawcowa byłaby w stanie dorobić jakoś te kilka cm?
Zupełnie nie wiem co robić...

[lipstick89]

dzień dobry!

Napisane przez Malwina_89

Dzień dobry

Majster 200 tys.za 4 pokoje ti całkiem dobra cena. Jaki to dokładnie metraż?

Ja się wychowałam w mieszkaniu dwupokojowym, 34 metry kwadratowe, czasem nas była szóstka do spania, ale zwykle czwórka. Łazienka ma niecałe 2 metry kwadratowe. Kiedyś bloki budowano inaczej, teraz jednak stawia się na przestrzeń, a nie byle jak najwięcej mieszkań upchnąć.

Dla mnie 3 pokoje to minimum. Nie wyobrażam sobie mieć sypialnię i salon w jednym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

W ogóle używała któraś z Was skarpetek złuszczających z Biedronki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja kumpela. była nimi zachwycona ale szybko się u nas rozeszły

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez Mariuszowa

Dzień dobry!

Dziewczyny pomóżcie...
W biuście mam około 90 cm ( zależy jak się zmierzę...) a moja potencjalna kiecka około 84-86 cm i nie wiem czy opłaca się jechać i mierzyć Jak myślicie, krawcowa byłaby w stanie dorobić jakoś te kilka cm?
Zupełnie nie wiem co robić...

hmmm ja bym się zapytała jakiejś krawcowej, bo to tak ciężko powiedzieć (zależy czy ma dużo materiału zostawione, czy zszyta na styk i nie da się poszerzyć). przymierzyć warto, bo może będzie pasować (wymiary wymiarom nie równe). zapinana czy wiązana?

[misiaa91]

Napisane przez Malwina_89

Dzień dobry

Majster 200 tys.za 4 pokoje ti całkiem dobra cena. Jaki to dokładnie metraż?

Ja się wychowałam w mieszkaniu dwupokojowym, 34 metry kwadratowe, czasem nas była szóstka do spania, ale zwykle czwórka. Łazienka ma niecałe 2 metry kwadratowe. Kiedyś bloki budowano inaczej, teraz jednak stawia się na przestrzeń, a nie byle jak najwięcej mieszkań upchnąć.

Dla mnie 3 pokoje to minimum. Nie wyobrażam sobie mieć sypialnię i salon w jednym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

W ogóle używała któraś z Was skarpetek złuszczających z Biedronki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie używałam, ale czytałam pochlebne opinie, więc myślę że warto spróbować.

Dzień dobry!

[gr8ania]

dzień dobry w końcu słońce się pokazało

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mariuszowa]

Napisane przez lipstick89

hmmm ja bym się zapytała jakiejś krawcowej, bo to tak ciężko powiedzieć (zależy czy ma dużo materiału zostawione, czy zszyta na styk i nie da się poszerzyć). przymierzyć warto, bo może będzie pasować (wymiary wymiarom nie równe). zapinana czy wiązana?

Właśnie zapinana nas zamek, z muślinu jest, więc chyba nie tak trudno byłoby coś dorobić... TAKA
Kurde nie znam się w ogóle... 100 km mam do tej kiecki

[seductivee]

Napisane przez Vivienne

Majsterka, dobijasz cenami... u mnie (a mieszkam w małej miejscowości) za 180 tysiecy kupisz male dwupokojowe do generalnego remontu. ..

Myślałam, że u nas drogo przez górników, ale Ty przecież ze śląska.


Ech. U mnie nawet woda i paliwo sa droższe niz w innych częściach Polski.

Szkoda gadac :d

U nas tak samo... Jakbym usłyszała, że mieszkanie 4 pokojowe ktoś sprzedaje za mniej niż 240tys. to bym się popukała w głowę, bo u nas takie ceny są za 2 pokojowe w nieco lepszym standardzie

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez MajsterkaANB

ej ej! ale dwa pokoje! maskara jakaś na 40 metrach dwa pokoje, kuchnia i łazienka...

Mieszkanie moich rodziców to łącznie 34m2: 2 pokoje, kuchnia, łazienka i korytarz I da się normalnie funkcjonować A teraz dodatkowo będziemy mieszkać tam we 4: rodzice, ja i pies

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Malwina_89

Ja się wychowałam w mieszkaniu dwupokojowym, 34 metry kwadratowe, czasem nas była szóstka do spania, ale zwykle czwórka. Łazienka ma niecałe 2 metry kwadratowe. Kiedyś bloki budowano inaczej, teraz jednak stawia się na przestrzeń, a nie byle jak najwięcej mieszkań upchnąć.

Taa, ale z drugiej strony, teraz robią strasznie niskie mieszkania i cienkie ściany. Słychać każdy szept u sąsiada, już nie mówiąc o głośniejszych dźwiękach... Wolę stare budownictwo. Przedwojenne kamienice z pokojami wysokimi na ponad 3m No ale coś za coś, nowoczesne bloki mają jednak więcej udogodnień...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Jestem w przedszkolu

[Malwina_89]

Lipstick, misiaa wczoraj ich użyłam i ciekawa jestem, kiedy zacznie mi schodzić skóra, o ile w ogóle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lipstick89]

Napisane przez Mariuszowa

Właśnie zapinana nas zamek, z muślinu jest, więc chyba nie tak trudno byłoby coś dorobić... TAKA
Kurde nie znam się w ogóle... 100 km mam do tej kiecki

pojedź, przymierz. będziesz żałować, że tego nie zrobiłaś. sprzedająca mogła źle te wymiary zmierzyć. zapytaj się jej, nawet przez telefon, czy suknia ma zostawione po bokach trochę materiału, czy będzie w razie W z czego popuścić.

Napisane przez seductivee

U nas tak samo... Jakbym usłyszała, że mieszkanie 4 pokojowe ktoś sprzedaje za mniej niż 240tys. to bym się popukała w głowę, bo u nas takie ceny są za 2 pokojowe w nieco lepszym standardzie

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------



Mieszkanie moich rodziców to łącznie 34m2: 2 pokoje, kuchnia, łazienka i korytarz I da się normalnie funkcjonować A teraz dodatkowo będziemy mieszkać tam we 4: rodzice, ja i pies

jak ja patrzę na nasz ciasny korytarz, łazienkę-długą kichę i wielkie korytarze na klatce schodowej to się zastanawiam: gdzie architekt miał łeb? a później sobie przypominam, że blok z lat 70'
na serio, na klatkach można wesela urządzać, są olbrzymie (długie, mają lekko 15m2... )

[aga99792]

moi rodzice kupili kawalerkę z kuchnią na 4 piętrze za bodajże 80000zł? no i + lekki remont. w sumie tylko malowanie ścian i swoje meble .

Może niedługo my będziemy w nim mieszkać
na razie jest wynajmowane

[lipstick89]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47879427]Jestem w przedszkolu [/QUOTE]

a co tam robisz??????????

Napisane przez Malwina_89

Lipstick, misiaa wczoraj ich użyłam i ciekawa jestem, kiedy zacznie mi schodzić skóra, o ile w ogóle...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

po kilku dniach zacznie

[aga99792]

Napisane przez lipstick89

pojedź, przymierz. będziesz żałować, że tego nie zrobiłaś. sprzedająca mogła źle te wymiary zmierzyć. zapytaj się jej, nawet przez telefon, czy suknia ma zostawione po bokach trochę materiału, czy będzie w razie W z czego popuścić.



jak ja patrzę na nasz ciasny korytarz, łazienkę-długą kichę i wielkie korytarze na klatce schodowej to się zastanawiam: gdzie architekt miał łeb? a później sobie przypominam, że blok z lat 70'
na serio, na klatkach można wesela urządzać, są olbrzymie (długie, mają lekko 15m2... )

o jakie korytarze Ci chodzi bo u nas sa takie korytarze. że z klatki schodowej nie ma mieszkań tylko wchodzi się w korytarz przez drzwi i tam dopiero mieszkania
i wejscie na klatki schodowe sa dwie jedna po jednej stronie bloku druga po drugiej fajnie bo przynajmniej się klatki nie pomylą

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez krolewna_smieszka

Na spotkaniu PMek w Warszawie Istapp wychwalała burgery w TGIF, to dziś na nie poszliśmy z TŻem. Ale niestety, dla nas nie ma szału. Mi bardzo nie pasowała bułka, była wielka i sucha (chyba jakaś opiekana). Zdecydowanie lepszy dla nas jest Beef'N'Roll.

A wieczorem zrobiłam sobie trening. Może burgerek spalony (albo chociaż same frytki ;P)

Toooo jest najlepsze wino świata
http://img3.board.com.ua/a/200334444...anichnoe-0.jpg <3 <3 <3 <3
Chociaż pewnie znawcy by go w ogóle nie nazwali winem.

Ach wybacz, zapomniałam dodać, ze my tylko burgera jack daniels jedliśmy. W takim razie ja muszę zjeść beef'n'rolla i wybrać się na kontrolę do TGIF

Napisane przez migotka1010

Głupie pytanie mam. Ile miesięcznie wydajecie na żywność?

Temat rzeka, dużo za dużo
Myślę, że koło 1000-1200 zakupy spożywcze, teraz ciut mniej jak mamy plan żywieniowy. + Jedzenie na mieście 100-300 miesięcznie pewnie.
Chyba, że wpada jakaś impreza no to więcej.

Napisane przez krolewna_smieszka

Taa, ale z drugiej strony, teraz robią strasznie niskie mieszkania i cienkie ściany. Słychać każdy szept u sąsiada, już nie mówiąc o głośniejszych dźwiękach... Wolę stare budownictwo. Przedwojenne kamienice z pokojami wysokimi na ponad 3m No ale coś za coś, nowoczesne bloki mają jednak więcej udogodnień...

A zależy. Teraz mieszkamy w nowym budo i jest pod względem dźwięków super, nic nie słychać, chyba że akurat sąsiad z góry robi żonnie awanturę na klatce A w poprzednim bloku (też nowe budo) dostaliśmy list, że mamy nie szurać meblami (a nie mieliśmy mebli do szurania...żadnych, serio...), że słyszą każde nasze słowa (tu się nieco zarumieniłam, bo oznaczałaoby to, że wszystko z sypialni też), oraz, że rozumieją procesy związane z wychowywaniem dzieci - no i tutaj zonk. Jestem młodsza od TŻ o 5 lat, ale chyba nie o to chodziło. Ale obok nas było małżeństwo z dzieckiem, które wyło tak bardzo, że musiałam włączać telewizor, żeby je zagłuszyć. A już hitem było, jak wyprowadziliśmy się ponad tydzień przed końcem miesiąca, a jak TŻ poszedł zdać klucze to się okazało, że czeka na niego list a4 przyklejony na drzwiach, że pierwszy list nic nie dał sratatata Więc wychodziło na to, że po skosie się ten dźwięk przenosił, masakra

[seductivee]

Napisane przez lipstick89

pojedź, przymierz. będziesz żałować, że tego nie zrobiłaś. sprzedająca mogła źle te wymiary zmierzyć. zapytaj się jej, nawet przez telefon, czy suknia ma zostawione po bokach trochę materiału, czy będzie w razie W z czego popuścić.



jak ja patrzę na nasz ciasny korytarz, łazienkę-długą kichę i wielkie korytarze na klatce schodowej to się zastanawiam: gdzie architekt miał łeb? a później sobie przypominam, że blok z lat 70'
na serio, na klatkach można wesela urządzać, są olbrzymie (długie, mają lekko 15m2... )

U nas nie ma takiej dysproporcji w mieszkaniu i na klatce Łazienka wprawdzie jest za mała, ale wanna, automat, umywalka i sedes się mieszczą, więc jest to, co najpotrzebniejsze

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Gdy TŻ pracował, a ja chodziłam na uczelnię, to nam na jedzenie wychodziło jakieś 1100, ale ostatnio lubiliśmy sobie pofolgować ze wszystkim, bo wcześniej mieściliśmy się w 1000zł...

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

o jakie korytarze Ci chodzi bo u nas sa takie korytarze. że z klatki schodowej nie ma mieszkań tylko wchodzi się w korytarz przez drzwi i tam dopiero mieszkania
i wejscie na klatki schodowe sa dwie jedna po jednej stronie bloku druga po drugiej fajnie bo przynajmniej się klatki nie pomylą

wchodzisz do bloku (jest jedna klatka), masz po lewej wejście do piwnicy, a przed sobą 5 schodków w górę. wchodzisz po schodkach (niebieska kreska) i masz wielki korytarz. po prawej stronie 3 mieszkania, po lewej 3 mieszkania (pomarańczowe kreski), a po środku nic

[aga99792]

a no ciekawe ile my bedziemy na żarełko wydawac oby jak najmniej xD no ale jak bedzie jedna stała wypłata to nie pozwolimy sobie na zbyt wiele tylko od święta tylko ja już się tego obawiam bo Tż pewnie będzie chciał codziennie obiad jakiś a ja nie mam tyle pomysłów

[zonamojegomeza]

Napisane przez Malwina_89

Dzień dobry

Dla mnie 3 pokoje to minimum. Nie wyobrażam sobie mieć sypialnię i salon w jednym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

W ogóle używała któraś z Was skarpetek złuszczających z Biedronki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kupilam i czekają na ochlodzenie, które juz chyba nadeszło. Nie chciałam ,żeby mi skora schodziła latem, w sandałach.

[aga99792]

Napisane przez lipstick89

wchodzisz do bloku (jest jedna klatka), masz po lewej wejście do piwnicy, a przed sobą 5 schodków w górę. wchodzisz po schodkach (niebieska kreska) i masz wielki korytarz. po prawej stronie 3 mieszkania, po lewej 3 mieszkania (pomarańczowe kreski), a po środku nic

aaa tak nie to u nas jest inaczej

[Malwina_89]

Napisane przez zonamojegomeza

Kupilam i czekają na ochlodzenie, które juz chyba nadeszło. Nie chciałam ,żeby mi skora schodziła latem, w sandałach.

Ja właśnie też czekałam na ochłodzenie, kupiłam je z miesiąc temu. Wczoraj użyłam, już raczej nie będę chodziła w sandałach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

aaa tak :d nie to u nas jest inaczej :d

:d

[aga99792]

Napisane przez lipstick89

:d

ale jak pierwszy raz to zobacyzłam to mi się śmieszne wydawało ale w sumie nie jest źle bo korytarz jest zamykany na klucz więc nie koniecznie wszyscy się dostaną

[zonamojegomeza]

Napisane przez Malwina_89

Ja właśnie też czekałam na ochłodzenie, kupiłam je z miesiąc temu. Wczoraj użyłam, już raczej nie będę chodziła w sandałach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja do piątku mam rehabilitację i chodzę w japonkach. Może w sobotę spróbuję.

Za 10 miesięcy Wielki Dzień

[gr8ania]

Napisane przez aga99792

a no ciekawe ile my bedziemy na żarełko wydawac oby jak najmniej xD no ale jak bedzie jedna stała wypłata to nie pozwolimy sobie na zbyt wiele tylko od święta tylko ja już się tego obawiam bo Tż pewnie będzie chciał codziennie obiad jakiś a ja nie mam tyle pomysłów

zawsze przy rozmowach o gotowaniu obiadu przypomina mi się stary suchar:
Mąż do żony: kochanie, co dziś na obiad?
Żona: nic
Mąż : ale wczoraj też nic nie było
Żona: wiem, ugotowałam na dwa dni :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aga99792]

Napisane przez gr8ania

zawsze przy rozmowach o gotowaniu obiadu przypomina mi się stary suchar:
Mąż do żony: kochanie, co dziś na obiad?
Żona: nic
Mąż : ale wczoraj też nic nie było
Żona: wiem, ugotowałam na dwa dni :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no w sumie można i tak .ale ja mam trochę utrudnione zadanie bo Tż nie lubi żadnej zupy. (oprócz flaków i pomidorówki )
i nie lubi jeść tego co już było xD

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez lipstick89

a co tam robisz??????????



po kilku dniach zacznie

Jestem z podopiecznym na dniach zapoznawczych

[Mariuszowa]

Napisane przez aga99792

a no ciekawe ile my bedziemy na żarełko wydawac oby jak najmniej xD no ale jak bedzie jedna stała wypłata to nie pozwolimy sobie na zbyt wiele tylko od święta tylko ja już się tego obawiam bo Tż pewnie będzie chciał codziennie obiad jakiś a ja nie mam tyle pomysłów

Zupy będziesz gotować ;D
Niedziela rosół, poniedziałek pomidorowa, wtorek ogórkowa, środa znowu ogórkowa, czwartek buraczkowa, piątek pieczarkowa, w sobotę naleśniki z serem - SZAŁ i od niedzieli znowu

[existence]

Napisane przez lipstick89

wchodzisz do bloku (jest jedna klatka), masz po lewej wejście do piwnicy, a przed sobą 5 schodków w górę. wchodzisz po schodkach (niebieska kreska) i masz wielki korytarz. po prawej stronie 3 mieszkania, po lewej 3 mieszkania (pomarańczowe kreski), a po środku nic

o masakra
to u mojej mamy klatka wygląda tak, że na każdym pięterku są 3 mieszkania ale drzwi do nich są baardzo blisko siebie jedno zawsze po środku i 2 po bokach. A blok staryyyyyy, mieszkania wysokie na prawie 3m. A znowu w Naszym przyszłym klatka takiej samej wielkości jak u mamy ale mieszkania tylko 2 na przeciwko siebie, tego po środku nie ma bo te mieszkania są większe i już by się tam nie zmieściło kolejne

[lipstick89]

Napisane przez aga99792

ale jak pierwszy raz to zobacyzłam to mi się śmieszne wydawało ale w sumie nie jest źle bo korytarz jest zamykany na klucz więc nie koniecznie wszyscy się dostaną

u mnie w wieżowcach jest takie rozwiązanie. tylko na piętrze są hmmm jakby dwa skrzydła. i każde z nich zamykane na osobne dodatkowe drzwi