|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#781 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Szczerze dziewczyny współczuję Wam zmianowej pracy
Ja bym się nie ogarnęła chyba....Kundzia też mam ten dylemat i chętnie poczytam, co dziewczyny piszą. Dziś zamontowałam śpiworek do wózka (mamy dzieciaczków zimowych - dla mnie to must have). Na razie jeszcze Artek wchodzi w zeszłoroczny, ale na zimę chyba kupię mu większy, jak jeszcze będzie w kombinezonie. |
|
|
|
#782 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
zamawiałam ubranka dla chrześniaczki. i zaszalałam i sobie jedne leginsy zamówiłam http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ko...sort=price+asc są świetne.
ale on nie ma kataru, mimo to posmarować? Cytat:
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47883049] Dziś zamontowałam śpiworek do wózka (mamy dzieciaczków zimowych - dla mnie to must have).[/QUOTE] czemu must have? śpiworek musi być taki sam jak wózek?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
|
|
|
#783 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47883049]Szczerze dziewczyny współczuję Wam zmianowej pracy Ja bym się nie ogarnęła chyba....[/QUOTE] Ja wiem że wszystko bede robiła w biegu..Na pewno oleje porządki bo po pracy albo przed ważniejszy dla mnie będzie czas z synkiem. Must have bo w samym kombinezonie może być dziecku zimno.Nie musi być taki sam jak wózek ja kupowałam osobno.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#784 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Miala pylorostenoze. W skrocie zarosniety odcinek pomiedzy zoladkiem a dwunastnica. Bardzo chudla i wymiotowala, nie robila kupki.
Na szczescie operacja udala sie i naprawili brzuszek. Niestety juz zawsze bedzie musiala uwazac z jedzeniem. Ma ciagle problemy z zaparciami. Idziemy jutro do lekarza, bo koncza nam sie proszki przeczyszczajace. Moze zleci usg brzuszka, cos innego da.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc Pola ur. 6/10/2011 Ella ur/zm 7/08/2014 Ross ur. 6/02/2016 |
|
|
|
#785 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dominik znów ma gorączke i nie chce jeść
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie ja wierzę w Boga ale nie jestem w żadnej religii. Mąż tak samo. Więc i chrzcin robić nie będziemy.
Brawa za 7 godzin snu! Pozazdrościł Maksiowi u nas dzisiaj juz tylko 5 h Jojla super tż się spisał z tym sprzątaniem ![]() Zebra, trzymam kciuki za tą cystografie.. Nie wiem co to ale brzmi groźnie ![]() Ciociami kciuki za Helenkę!!! Vereire przeczytałam i jestem w szoku dlaczego znieczulenia nie dostałaś! ogromnie Ci współczuje... Iza czemu Domiś tak często choruje? ![]() Minął miesiąc wiec byliśmy dzisiaj na kontroli u fizjoterapeutkii zaczynamy jednak terapię.. Dwa razy w tygodniu... Możecie sobie wyobrazić jakie to koszty... jedne zajęcia 80zl.Brzuchek Maksia jest bardzo słaby i ma trochę braków przez to. No i niestety radziła zrezygnować z wakacji.. Mieliśmy jechać w najbliższy poniedziałek. Dwa tygodnie przerwy mogą dużo popsuć Mam go też sama 3 razy dziennie po 15 minut rehabilitować. Chcemy chociaż na tydzień pojechać. Wtedy by jedne zajęcia tylko mu wypadły. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- A i po kilku minutach ćwiczen jak dwa razy jej się zachłysną spytała czy ma refluks.. Czyli to nie moje paranoje.. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#787 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#788 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() Rzeczywiście dużo,ale jak to ma Maksiowi pomóc to warto.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#789 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
dziewczyny polećcie mi jakiś fajny śpiworek do wózka?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#790 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie, 7 godz!? Gratki!
![]() Pani, no troche kosmos. Iczasem na granicy... hm ryzyka? Ale teraz jak wrócę to bedzie fajnie, bo ponoć podwójne dyżury są, do tej pory nocą była tylko 1 osoba... co czesto bywało po prostu koszmarem. Monia, kurcze, ciezko bedziesz miała... Iza, dziwna sprawa z tymi temperaturami Dominika. :/ Zdrowka! Kucyk, 80 zeta to i tak niezłe. My początkowo płaciliśmy po 120 Pozniej (u tej fajniejszej reh) 100zl. Teraz juz tylko raz w miesiącu chodzimy, tak kontrolnie. A na wakacje jedzcie. Zmiana klimatu tez ważna. Bez przesady, ze dwa tyg popsują. Czasem tez dziecku potrzebny jest luz. Brak spiny rodzica i "nagonki" rehabilitanta. Berbie, ja mam fajny spiworek. Tylko nie mam teraz jak nazwy sprawdzić, chyba Alvi? Uzywalismy go w gondoli a chyba sie tez do spacerowy na tej rok nada. ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ---------- O taki http://www.alvipolska.pl/index.php?p...st-klima-aktiv ---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Warto poszukać koloru z zeszłorocznych "kolekcji", ja tak kupowałam i pamietam, ze wtedy cena dosyc atrakcyjna była w stosunku do cen tych w aktualnej kolorystyce. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-08-27 o 16:35 |
|
|
|
#791 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kubek a na nfz jak sprawa wygląda?
![]() Czy to normalne że mały ma histerie z przerwami na krótkie drzemki odkąd wyszliśmy z gabinetu...? Moze jakieś zakwasy albo zmęczenie? ![]() Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#792 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucyk_Truskawkowy
Tez jestem w szoku, ze nie dali znieczulenia. Myslalam, ze nigdzie nie daja. Dopiero pozniej dowiedzialam sie, ze to zalezy od szpitala. Teraz juz po wszystkim patrze na to inaczej. Przez to w jaki sposob przebiegal porod, ze byl ciezki, ze rodzilam Elle 19,5h w przerazliwych bolach bo szyjka ani drgnac nie chciala, przez to wszystko bede pamietac Elle bardziej, nie wiem jak to wytlumaczyc.. dwakolory1 Laktuloze sama biore, ale moze faktycznie sprobuje dac corce, zobacze co powie jutro lekarz. Co do diety to ciezko jej jakas wprowadzic, bo malo co chce jesc, nic nie lubi.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc Pola ur. 6/10/2011 Ella ur/zm 7/08/2014 Ross ur. 6/02/2016 |
|
|
|
#793 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Dziewczyny przepraszam, ale nie mam kogo zapytać:
Czy jeśli moja E. robi zazwyczaj 1kupe dziennie a dzisiaj były już 4, z czego trzy od ok.13 to jest to biegunka??? ![]() ---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ---------- Może za dużo bodźców i wrażeń miał i teraz musi to odreagować. Bidulek |
|
|
|
#794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Ja kupowałam z BabyOno na allegro.
Wydaje mi się że jak kupki są normalne to nie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#795 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
i jaki rozmiar powinnam wziąć? żeby było na ten i następny rok.
Perse jaki ty masz?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#796 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
BERBIE nie wiem jaki masz budzet na ten spiworek, ale swietne spiworki ma Elodie Details. Sprzedaje je np. bokado.pl niestety sa drogie. U nas spiworek byl prezentem skladkowym od ciotek i babci. Bardzo go sobie chwalilam.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc Pola ur. 6/10/2011 Ella ur/zm 7/08/2014 Ross ur. 6/02/2016 |
|
|
|
#797 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
matko, ale pędzicie
nadrobiłam, ale już nie pamiętam ![]() jestem wściekła, dzisiaj 15ty dzień mam okres na tym pierwszym opakowaniu tabletek.. to rzeczywiście są tabletki anty, bo nawet nie mamy się jak kochać przez to ciągłe krwawienie napisałam do mojej gin, czy aby na pewno może być tak długie krwawienie, ale nie odpisuje, pewnie jest na urlopie i nie wiem czy jak mi się skończy pierwsze opakowanie, to czy nie odstawić tego gówna zaraz wyjdzie na to, że przez całe opakowanie mam okres..to ciekawe co będzie jak odstawię, o ranyyyyyy................
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
#798 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie ja mam taki zwyklaczek z Allegro taniutki:
![]() Tylko ja mam niebieski. U nas się sprawdza, teraz mam go w spacerówce
|
|
|
|
#799 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Verrerie, ja straciłam córkę tez w 20 tyg.
Miałam znieczulenie ogólne. Tyle dobrego... Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować. W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam. |
|
|
|
#800 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#801 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Śpiworek do wózka ja miałam chyba taki jak Perse, tylko z polarem w środku, ok 40zł kosztował na allegro. Perse, jaki większy rozmiar chcesz kupować? One nie są uniwersalne? Ja nawet nie wiem czy do naszej aktualnej spacerówki będzie pasował, poprzedniej zimy mieliśmy spacerówkę z Lupo. Dla mnie jesienno-zimowe ubiory to jeszcze kosmos, choć temperatura przywołuje mnie do porządku.. liczę, że się ociepli bo nie mam ochoty kupować już ciepłych ciuchów dla J.
|
|
|
|
#802 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Monika ja też mam na polarku
Wiesz co, Artek już praktycznie siedzi na całą długość tego śpiworka. Na all widziałam śpiworki metrowe, dla dzieci do 4 lat nawet (ale i mniejsze też). Obczajam właśnie temat sanek, żeby mieć śpiworek i tu i tu, ale nic mądrego jeszcze nie wiem. Na razie jeździmy z tym. Ja niestety przeprosiłam się już z kurtkami i śpiworkiem, strasznie u nas zimno. Dzisiaj był serwisant z pieca, niedługo grzejemy... |
|
|
|
#803 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc Pola ur. 6/10/2011 Ella ur/zm 7/08/2014 Ross ur. 6/02/2016 |
|
|
|
|
#804 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucyk_Truskawkowy A jakie ćwiczenia wam zaleciła rehabilitantka? My się rehabilitowaliśmy na nfz. Uważaj na rehabilitantów bo czasem naciągają na cwiczenia. Moze warto je skonsultować z jakimś doświadczonym pediatra czy neurologiem czy takie intensywne ćwiczenia wam potrzebne
|
|
|
|
#805 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Powiem szczerze, że nawet w takich... "warunkach" poród porodowi nierówny. Ja też rodziłam martwe dziecko, też sn, a mimo to do samego "sposobu" nie mam traumy. Urodziłam bardzo szybko, miałam bolesne skurcze owszem, ale wszystko trwało o wiele, wiele krócej. Ok. 16 podawano mi pierwsze kroplówki, o 20 było już po wszystkim. A rodziłam dziecko 10 tygodni starsze. Gdyby to był normalny poród, zdrowego żyjącego dziecka, to mogłabym rodzić i piątkę.
|
|
|
|
#806 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucykumknęło mi to.. moze tak byc, ze to 'zakwasy'
T tez po pierwszych ćwiczeniach obolały był. Duzo spał, ze zmęczenia ale jak tylko sie przebudzal i ruszal to solidnie popłakiwał. Perse- przypomniałas mi o sankach lepiej mi sie bedzie 'czekało' na zimę. Sanki ze swoim dzieckiem musza byc super!Umknął mi ten temat. Dzieki! Ile u Was stopni, ze juz spiworki i kurtki w uzyciu? U nas nadal bluzy rządzą. dzisiaj kupiłam Tymkowi buty w typie Emu. Bo tylko w skarpetach jeździ a jak sie chłodniej zrobi to chyba nie bardzo. |
|
|
|
#807 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47892594]Monika ja też mam na polarku
Wiesz co, Artek już praktycznie siedzi na całą długość tego śpiworka. Na all widziałam śpiworki metrowe, dla dzieci do 4 lat nawet (ale i mniejsze też). Obczajam właśnie temat sanek, żeby mieć śpiworek i tu i tu, ale nic mądrego jeszcze nie wiem. Na razie jeździmy z tym. Ja niestety przeprosiłam się już z kurtkami i śpiworkiem, strasznie u nas zimno. Dzisiaj był serwisant z pieca, niedługo grzejemy...[/QUOTE] ja w sumie w ogóle nie wiem jak w tym roku będzie ze śpiworkiem, dziecko chodzące, brudne, mokre buty i w śpiworek to samo będzie dotyczyło sanek, których zresztą nie mamy nawet ![]() ---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- u nas na pewno poniżej 10, także kurtka obowiązkowo, o śpiworku nie myślę bo i nie mam tu, ale śpiworek to na minusowe raczej. |
|
|
|
#808 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse,
Kazda z sytuacji ciężka... Trudno porównywać. Dla mnie skurcze były straszne, bo wiedziałam ze kazdy kolejny zbliża mnie do śmierci dziecka. (Znieczulenie i nieświadomości miałam dopiero przy mega rozwarciu. Właściwie na sam koniec "ronienia". Dostałam je jak juz wiedziałam, ze to koniec. Pamietam, ze po odplynieciu płynu powiedziałam "ja nie chce tego czuć i pamietać" i ciesze sie, ze to uszanowano. Nie wyobrażam sobie inaczej :/) Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-08-27 o 23:19 |
|
|
|
#809 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
A Artek miał dzisiaj grube skarpetki i nogi w śpiworku, a mimo to stópki chłodne po powrocie.
Jak ma buty i skarpetki, to nawet nie mówię... Zimne wręcz stópki ![]() ---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- Kubku, a mogę Ciebie spytać o poradę?... Co sądzisz o takim zachowaniu dziecka: uderza dość mocno głową w krzesełko do karmienia/wózek. Najczęściej, gdy jest zniecierpliwione, złe, zmęczone lub domaga się uwagi, ale czasami bez powodu. Czasami robi to też stojąc czy siedząc np. przy ścianie. A czasami uderza główką z przodu, ale to raczej delikatnie, jakby na zasadzie sprawdzania odległości. I bije się rączkami po główce. Coś ma ewidentnie z tą główką, tylko nie wiem, co. Do przychodni się na razie nie wybieram, choć zastanawiam się, czy o to nie spytać... |
|
|
|
#810 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Hej
Ja z wiadomosciami Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze. Oby tak juz zostalo. Silna kobitka z niej. Verrerie to moja bratanica. Dzis ma tydzien. Diagnoza przełożenie wielkich pni tętniczych. Serduszko wymagało kompletnej naprawy. I wiecie ze nie powinna sie rodzic sn tylko powinno byc cc. Lekarz nawalił na całej lini. A propo porodow ja rodzilam 9 godzin swoje dziewczynki. W UK i powiem wam ze nie chcialabym tego przechodzic w Polsce. Osobny pokoik tż caly czas ze mna. Super opieka. I teraz wiem ze w Polsce dziewczynek też by mi nie uratowali. Ta mądrosc przychodzi z czasem. Dobrze ze przychodzi. Monia ja też nam nadzieje ze cieplo wroci. Kucyku wspolczuje biedny Maksiu pewnie go wszystko boli. Nie pamietam co komu. Jutro sie postaram nadrobic. Dziekuje dziewczyny za kciuki i modlitwe. Jestescie nieocenione. Co ja bym bez Was zrobiła.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.



Ja bym się nie ogarnęła chyba....


u nas dzisiaj juz tylko 5 h













