Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-27, 12:43   #781
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Szczerze dziewczyny współczuję Wam zmianowej pracy Ja bym się nie ogarnęła chyba....


Kundzia też mam ten dylemat i chętnie poczytam, co dziewczyny piszą.


Dziś zamontowałam śpiworek do wózka (mamy dzieciaczków zimowych - dla mnie to must have).
Na razie jeszcze Artek wchodzi w zeszłoroczny, ale na zimę chyba kupię mu większy, jak jeszcze będzie w kombinezonie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 13:03   #782
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Co zamawiałaś w c&a
zamawiałam ubranka dla chrześniaczki. i zaszalałam i sobie jedne leginsy zamówiłam http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ko...sort=price+asc są świetne.
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
bym jeszcze poobserwowała. a pod noskiem maść majerankową.
ale on nie ma kataru, mimo to posmarować?
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
fizycznie na pewno...a psychicznie wciąż słabo...co chwilę ryczę...

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Witaj, trzymam kciuki za twija kruszynke. Na co miala operacje? Moja coreczka byla operowana w trzecim tygodniu zycia, wiem co to za strach. Przytulam was mocno
co jej było?

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
zmniejsze etat na 3/4 i będę pracować od środy do piątku od rana do wieczora - to akurat w redakcji najbardziej gorące dni. W sobotę rano do Wrocławia i do wtorku wieczorem będę z teściową. Mieszkanie w Częstochowie chce koleżanka wynająć - jeden pokój - więc organizacyjnie byłoby wszystko ok. Problemem byłaby tylko przeprowadzka teściowej do nowego mieszkania we Wrocławiu, bo musielibyśmy 3-pokojowe kupić. Zobaczymy jak się będzie czuła po tym szpitalu
wzrosną wasze szanse na powiększenie rodziny
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47883049]
Dziś zamontowałam śpiworek do wózka (mamy dzieciaczków zimowych - dla mnie to must have).[/QUOTE]
czemu must have? śpiworek musi być taki sam jak wózek?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 13:11   #783
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
nie będzie miał wyjścia.. mój tż też na nocki czasem, ja jeszcze nie wiem czy będę mieć nocki, ale jeśli tak to.... cały dzień z J., potem na noc do pracy, znowu cały dzień z J. i na późne popołudnie do pracy i mogłabym się położyć ok 23-24 dopiero.. nie wyobrażam sobie tego teraz
Ehh ciężkie to życie pracująch na zmiany..
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47883049]Szczerze dziewczyny współczuję Wam zmianowej pracy Ja bym się nie ogarnęła chyba....

[/QUOTE]
Ja wiem że wszystko bede robiła w biegu..Na pewno oleje porządki bo po pracy albo przed ważniejszy dla mnie będzie czas z synkiem.
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

czemu must have? śpiworek musi być taki sam jak wózek?
Must have bo w samym kombinezonie może być dziecku zimno.Nie musi być taki sam jak wózek ja kupowałam osobno.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 13:32   #784
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
co jej bylo?
Miala pylorostenoze. W skrocie zarosniety odcinek pomiedzy zoladkiem a dwunastnica. Bardzo chudla i wymiotowala, nie robila kupki.
Na szczescie operacja udala sie i naprawili brzuszek. Niestety juz zawsze bedzie musiala uwazac z jedzeniem. Ma ciagle problemy z zaparciami.

Idziemy jutro do lekarza, bo koncza nam sie proszki przeczyszczajace. Moze zleci usg brzuszka, cos innego da.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 13:33   #785
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dominik znów ma gorączke i nie chce jeść
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 13:50   #786
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie ja wierzę w Boga ale nie jestem w żadnej religii. Mąż tak samo. Więc i chrzcin robić nie będziemy.
Brawa za 7 godzin snu! Pozazdrościł Maksiowi u nas dzisiaj juz tylko 5 h

Jojla super tż się spisał z tym sprzątaniem

Zebra, trzymam kciuki za tą cystografie.. Nie wiem co to ale brzmi groźnie

Ciociami kciuki za Helenkę!!!

Vereire przeczytałam i jestem w szoku dlaczego znieczulenia nie dostałaś! straszne to wszystko ogromnie Ci współczuje...

Iza czemu Domiś tak często choruje?


Minął miesiąc wiec byliśmy dzisiaj na kontroli u fizjoterapeutkii zaczynamy jednak terapię.. Dwa razy w tygodniu... Możecie sobie wyobrazić jakie to koszty... jedne zajęcia 80zl.Brzuchek Maksia jest bardzo słaby i ma trochę braków przez to. No i niestety radziła zrezygnować z wakacji.. Mieliśmy jechać w najbliższy poniedziałek. Dwa tygodnie przerwy mogą dużo popsuć Mam go też sama 3 razy dziennie po 15 minut rehabilitować. Chcemy chociaż na tydzień pojechać. Wtedy by jedne zajęcia tylko mu wypadły.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A i po kilku minutach ćwiczen jak dwa razy jej się zachłysną spytała czy ma refluks.. Czyli to nie moje paranoje..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 14:06   #787
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Miala pylorostenoze. W skrocie zarosniety odcinek pomiedzy zoladkiem a dwunastnica. Bardzo chudla i wymiotowala, nie robila kupki.
Na szczescie operacja udala sie i naprawili brzuszek. Niestety juz zawsze bedzie musiala uwazac z jedzeniem. Ma ciagle problemy z zaparciami.

Idziemy jutro do lekarza, bo koncza nam sie proszki przeczyszczajace. Moze zleci usg brzuszka, cos innego da.
Mój syn ma problemy z zaparciami spowodowane zaparciami retencyjnymi. Na przeczyszczenie (ale to w ostateczności) forlax, częściej można wlewki z enemy. Najczęściej dajemy syrop lactulosum który nie działa przeczyszczająco tylko rozluźniająco stolce i jest bezpieczny, tzn nie rozleniwia jelit. No i dieta.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 15:15   #788
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Berbie ja wierzę w Boga ale nie jestem w żadnej religii. Mąż tak samo. Więc i chrzcin robić nie będziemy.
Brawa za 7 godzin snu! Pozazdrościł Maksiowi u nas dzisiaj juz tylko 5 h

Jojla super tż się spisał z tym sprzątaniem

Zebra, trzymam kciuki za tą cystografie.. Nie wiem co to ale brzmi groźnie

Ciociami kciuki za Helenkę!!!

Vereire przeczytałam i jestem w szoku dlaczego znieczulenia nie dostałaś! straszne to wszystko ogromnie Ci współczuje...

Iza czemu Domiś tak często choruje?


Minął miesiąc wiec byliśmy dzisiaj na kontroli u fizjoterapeutkii zaczynamy jednak terapię.. Dwa razy w tygodniu... Możecie sobie wyobrazić jakie to koszty... jedne zajęcia 80zl.Brzuchek Maksia jest bardzo słaby i ma trochę braków przez to. No i niestety radziła zrezygnować z wakacji.. Mieliśmy jechać w najbliższy poniedziałek. Dwa tygodnie przerwy mogą dużo popsuć Mam go też sama 3 razy dziennie po 15 minut rehabilitować. Chcemy chociaż na tydzień pojechać. Wtedy by jedne zajęcia tylko mu wypadły.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

A i po kilku minutach ćwiczen jak dwa razy jej się zachłysną spytała czy ma refluks.. Czyli to nie moje paranoje..

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Nie mam pojęcia co mu jest

Rzeczywiście dużo,ale jak to ma Maksiowi pomóc to warto.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 16:01   #789
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

dziewczyny polećcie mi jakiś fajny śpiworek do wózka?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 16:22   #790
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie, 7 godz!? Gratki!

Pani, no troche kosmos. Iczasem na granicy... hm ryzyka?
Ale teraz jak wrócę to bedzie fajnie, bo ponoć podwójne dyżury są, do tej pory nocą była tylko 1 osoba... co czesto bywało po prostu koszmarem.


Monia, kurcze, ciezko bedziesz miała...

Iza, dziwna sprawa z tymi temperaturami Dominika. :/
Zdrowka!


Kucyk, 80 zeta to i tak niezłe. My początkowo płaciliśmy po 120
Pozniej (u tej fajniejszej reh) 100zl.
Teraz juz tylko raz w miesiącu chodzimy, tak kontrolnie.
A na wakacje jedzcie. Zmiana klimatu tez ważna. Bez przesady, ze dwa tyg popsują. Czasem tez dziecku potrzebny jest luz. Brak spiny rodzica i "nagonki" rehabilitanta.


Berbie, ja mam fajny spiworek. Tylko nie mam teraz jak nazwy sprawdzić, chyba Alvi?
Uzywalismy go w gondoli a chyba sie tez do spacerowy na tej rok nada.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

O taki
http://www.alvipolska.pl/index.php?p...st-klima-aktiv

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Warto poszukać koloru z zeszłorocznych "kolekcji", ja tak kupowałam i pamietam, ze wtedy cena dosyc atrakcyjna była w stosunku do cen tych w aktualnej kolorystyce.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-08-27 o 16:35
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 17:04   #791
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kubek a na nfz jak sprawa wygląda?
Czy to normalne że mały ma histerie z przerwami na krótkie drzemki odkąd wyszliśmy z gabinetu...? Moze jakieś zakwasy albo zmęczenie?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 17:23   #792
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk_Truskawkowy
Tez jestem w szoku, ze nie dali znieczulenia. Myslalam, ze nigdzie nie daja. Dopiero pozniej dowiedzialam sie, ze to zalezy od szpitala.
Teraz juz po wszystkim patrze na to inaczej. Przez to w jaki sposob przebiegal porod, ze byl ciezki, ze rodzilam Elle 19,5h w przerazliwych bolach bo szyjka ani drgnac nie chciala, przez to wszystko bede pamietac Elle bardziej, nie wiem jak to wytlumaczyc..


dwakolory1
Laktuloze sama biore, ale moze faktycznie sprobuje dac corce, zobacze co powie jutro lekarz. Co do diety to ciezko jej jakas wprowadzic, bo malo co chce jesc, nic nie lubi.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 17:32   #793
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dziewczyny przepraszam, ale nie mam kogo zapytać:
Czy jeśli moja E. robi zazwyczaj 1kupe dziennie a dzisiaj były już 4, z czego trzy od ok.13 to jest to biegunka???

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość

Czy to normalne że mały ma histerie z przerwami na krótkie drzemki odkąd wyszliśmy z gabinetu...? Moze jakieś zakwasy albo zmęczenie?
Może za dużo bodźców i wrażeń miał i teraz musi to odreagować. Bidulek
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 17:41   #794
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dziewczyny polećcie mi jakiś fajny śpiworek do wózka?
Ja kupowałam z BabyOno na allegro.

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny przepraszam, ale nie mam kogo zapytać:
Czy jeśli moja E. robi zazwyczaj 1kupe dziennie a dzisiaj były już 4, z czego
Wydaje mi się że jak kupki są normalne to nie.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 18:21   #795
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

i jaki rozmiar powinnam wziąć? żeby było na ten i następny rok.
Perse jaki ty masz?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 18:28   #796
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

BERBIE nie wiem jaki masz budzet na ten spiworek, ale swietne spiworki ma Elodie Details. Sprzedaje je np. bokado.pl niestety sa drogie. U nas spiworek byl prezentem skladkowym od ciotek i babci. Bardzo go sobie chwalilam.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 18:30   #797
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

matko, ale pędzicie nadrobiłam, ale już nie pamiętam

jestem wściekła, dzisiaj 15ty dzień mam okres na tym pierwszym opakowaniu tabletek.. to rzeczywiście są tabletki anty, bo nawet nie mamy się jak kochać przez to ciągłe krwawienie napisałam do mojej gin, czy aby na pewno może być tak długie krwawienie, ale nie odpisuje, pewnie jest na urlopie i nie wiem czy jak mi się skończy pierwsze opakowanie, to czy nie odstawić tego gówna zaraz wyjdzie na to, że przez całe opakowanie mam okres..to ciekawe co będzie jak odstawię, o ranyyyyyy................
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 18:48   #798
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Berbie ja mam taki zwyklaczek z Allegro taniutki:


Tylko ja mam niebieski. U nas się sprawdza, teraz mam go w spacerówce
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 19:59   #799
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Verrerie, ja straciłam córkę tez w 20 tyg.
Miałam znieczulenie ogólne. Tyle dobrego...

Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować.
W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam.
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 20:18   #800
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Verrerie, ja straciłam córkę tez w 20 tyg.
Miałam znieczulenie ogólne. Tyle dobrego...

Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować.
W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 22:08   #801
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Śpiworek do wózka ja miałam chyba taki jak Perse, tylko z polarem w środku, ok 40zł kosztował na allegro. Perse, jaki większy rozmiar chcesz kupować? One nie są uniwersalne? Ja nawet nie wiem czy do naszej aktualnej spacerówki będzie pasował, poprzedniej zimy mieliśmy spacerówkę z Lupo. Dla mnie jesienno-zimowe ubiory to jeszcze kosmos, choć temperatura przywołuje mnie do porządku.. liczę, że się ociepli bo nie mam ochoty kupować już ciepłych ciuchów dla J.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 22:18   #802
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Monika ja też mam na polarku
Wiesz co, Artek już praktycznie siedzi na całą długość tego śpiworka. Na all widziałam śpiworki metrowe, dla dzieci do 4 lat nawet (ale i mniejsze też). Obczajam właśnie temat sanek, żeby mieć śpiworek i tu i tu, ale nic mądrego jeszcze nie wiem. Na razie jeździmy z tym. Ja niestety przeprosiłam się już z kurtkami i śpiworkiem, strasznie u nas zimno. Dzisiaj był serwisant z pieca, niedługo grzejemy...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 22:39   #803
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Verrerie, ja straciłam córkę tez w 20 tyg.
Miałam znieczulenie ogólne. Tyle dobrego...

Tylko u mnie sytuacja odwrotna, córka do momentu samego porodu żyła, to ja miałam skurcze, których nie dało sie opanować.
W momencie odplynieciu płynu owodniowego zostałam znieczulona przez anastezjologa... i nic z tego co sie działo dalej nie pamietam.
No to nie masz traumy zwiazanej z porodem. Ja Elle musialam urodzic najnormalniej w swiecie.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 22:40   #804
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucyk_Truskawkowy A jakie ćwiczenia wam zaleciła rehabilitantka? My się rehabilitowaliśmy na nfz. Uważaj na rehabilitantów bo czasem naciągają na cwiczenia. Moze warto je skonsultować z jakimś doświadczonym pediatra czy neurologiem czy takie intensywne ćwiczenia wam potrzebne
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:01   #805
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Powiem szczerze, że nawet w takich... "warunkach" poród porodowi nierówny. Ja też rodziłam martwe dziecko, też sn, a mimo to do samego "sposobu" nie mam traumy. Urodziłam bardzo szybko, miałam bolesne skurcze owszem, ale wszystko trwało o wiele, wiele krócej. Ok. 16 podawano mi pierwsze kroplówki, o 20 było już po wszystkim. A rodziłam dziecko 10 tygodni starsze. Gdyby to był normalny poród, zdrowego żyjącego dziecka, to mogłabym rodzić i piątkę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:08   #806
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Kucykumknęło mi to.. moze tak byc, ze to 'zakwasy'
T tez po pierwszych ćwiczeniach obolały był.

Duzo spał, ze zmęczenia ale jak tylko sie przebudzal i ruszal to solidnie popłakiwał.




Perse- przypomniałas mi o sankach lepiej mi sie bedzie 'czekało' na zimę. Sanki ze swoim dzieckiem musza byc super!
Umknął mi ten temat. Dzieki!

Ile u Was stopni, ze juz spiworki i kurtki w uzyciu?
U nas nadal bluzy rządzą.






dzisiaj kupiłam Tymkowi buty w typie Emu.
Bo tylko w skarpetach jeździ a jak sie chłodniej zrobi to chyba nie bardzo.
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:15   #807
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47892594]Monika ja też mam na polarku
Wiesz co, Artek już praktycznie siedzi na całą długość tego śpiworka. Na all widziałam śpiworki metrowe, dla dzieci do 4 lat nawet (ale i mniejsze też). Obczajam właśnie temat sanek, żeby mieć śpiworek i tu i tu, ale nic mądrego jeszcze nie wiem. Na razie jeździmy z tym. Ja niestety przeprosiłam się już z kurtkami i śpiworkiem, strasznie u nas zimno. Dzisiaj był serwisant z pieca, niedługo grzejemy...[/QUOTE]

ja w sumie w ogóle nie wiem jak w tym roku będzie ze śpiworkiem, dziecko chodzące, brudne, mokre buty i w śpiworek to samo będzie dotyczyło sanek, których zresztą nie mamy nawet

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Ile u Was stopni, ze juz spiworki i kurtki w uzyciu?
U nas nadal bluzy rządzą.
u nas na pewno poniżej 10, także kurtka obowiązkowo, o śpiworku nie myślę bo i nie mam tu, ale śpiworek to na minusowe raczej.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:18   #808
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Perse,
Kazda z sytuacji ciężka... Trudno porównywać.
Dla mnie skurcze były straszne, bo wiedziałam ze kazdy kolejny zbliża mnie do śmierci dziecka.

(Znieczulenie i nieświadomości miałam dopiero przy mega rozwarciu. Właściwie na sam koniec "ronienia".
Dostałam je jak juz wiedziałam, ze to koniec.
Pamietam, ze po odplynieciu płynu powiedziałam "ja nie chce tego czuć i pamietać" i ciesze sie, ze to uszanowano.
Nie wyobrażam sobie inaczej :/)

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-08-27 o 23:19
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:23   #809
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

A Artek miał dzisiaj grube skarpetki i nogi w śpiworku, a mimo to stópki chłodne po powrocie.
Jak ma buty i skarpetki, to nawet nie mówię... Zimne wręcz stópki

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Kubku, a mogę Ciebie spytać o poradę?...

Co sądzisz o takim zachowaniu dziecka: uderza dość mocno głową w krzesełko do karmienia/wózek. Najczęściej, gdy jest zniecierpliwione, złe, zmęczone lub domaga się uwagi, ale czasami bez powodu. Czasami robi to też stojąc czy siedząc np. przy ścianie. A czasami uderza główką z przodu, ale to raczej delikatnie, jakby na zasadzie sprawdzania odległości. I bije się rączkami po główce. Coś ma ewidentnie z tą główką, tylko nie wiem, co. Do przychodni się na razie nie wybieram, choć zastanawiam się, czy o to nie spytać...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-27, 23:51   #810
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Hej

Ja z wiadomosciami
Mała coraz lepiej. Opuchlizna zeszła. Rokowania coraz lepsze.
Oby tak juz zostalo.
Silna kobitka z niej.

Verrerie to moja bratanica. Dzis ma tydzien. Diagnoza przełożenie wielkich pni tętniczych.
Serduszko wymagało kompletnej naprawy.

I wiecie ze nie powinna sie rodzic sn tylko powinno byc cc.
Lekarz nawalił na całej lini.

A propo porodow ja rodzilam 9 godzin swoje dziewczynki.
W UK i powiem wam ze nie chcialabym tego przechodzic w Polsce.
Osobny pokoik tż caly czas ze mna.
Super opieka.
I teraz wiem ze w Polsce dziewczynek też by mi nie uratowali.

Ta mądrosc przychodzi z czasem. Dobrze ze przychodzi.

Monia ja też nam nadzieje ze cieplo wroci.

Kucyku wspolczuje biedny Maksiu pewnie go wszystko boli.

Nie pamietam co komu. Jutro sie postaram nadrobic.

Dziekuje dziewczyny za kciuki i modlitwe. Jestescie nieocenione.
Co ja bym bez Was zrobiła.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.