Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[LolaMontez]

Napisane przez martha330

Wrzucam zdjecia z telefonu i nie bardzo kolory zlapalo wszystko po 1zl

Do jasnej cholery jak Wy robicie to, ze za taka cene macie takie ciuszki????!! Piekne są
Zanet Twoje tez super i t kombinezoniki..,

[martha330]

najlepsze jest to, ze nie mam całej skompletowanej wyprawki dla Hani, brakuje wanienki, ochraniacza, itp. itd., a ciuszki sa i wciąż kupuje chyba cos ze mna nie tak!

[Zanet84]

Napisane przez martha330

najlepsze jest to, ze nie mam całej skompletowanej wyprawki dla Hani, brakuje wanienki, ochraniacza, itp. itd., a ciuszki sa i wciąż kupuje chyba cos ze mna nie tak!

ja w końcu wczoraj zamówiłam, znalazłam sprzedającego, który ma materace, wanienki, prześcieradła z frotki, więc troszkę zamówiłam, a przynajmniej jedna przesyłka

[mgds]

Napisane przez martha330

najlepsze jest to, ze nie mam całej skompletowanej wyprawki dla Hani, brakuje wanienki, ochraniacza, itp. itd., a ciuszki sa i wciąż kupuje chyba cos ze mna nie tak!

Wytłumaczenie jest proste- ciuszki kupuje się najłatwiej

[Zanet84]

Napisane przez mgds

Wytłumaczenie jest proste- ciuszki kupuje się najłatwiej

zdecydowanie nad wszystkim innym człowiek tak długo się zastanawia, że szok. Dlatego mówię w końcu zamawiam, bo tak bym zwlekała, rozmyślała.....i nie wiadomo czy bym zdążyła

[esti87]

Napisane przez czekoladka21

oo wlasnie i wyskoczymy wszystkie sexi laski na wiosne

nie mam pojecia
ale te kilka godz. chyba nie powinno sie nic dziac
jeszcze pazdziernikowe przed nami wiec spokojnie z ta porodowka

musialam kupic bo corkka zazyczyla sobie herbatke z cytryna, mi tez smakuje

O te pare godz tez sie nie obawiam bo juz mi sie zdarzylo zapomniec ale nigdy nie slyszalam azeby po calkowitym odstawieniu cos ruszylo..to juz pewno do konca bd ja brala..

Fajne te wasze zakupy,ja calkowicie staram sie omijac sh i sklepy z ubrankami.jak wczoraj liczylam to samych pol śpiochów z nogawka i bez mam ok 25 szt do rozmiaru 62 nie wspomne juz o bodach..od szawagierki sie dostalo,od kolezanki,innej znajomej i tyle sie zebralo nie wiem czy wszystkie chociaz raz uda mi sie mlodemu zalozyc

wciagnelam markizy orzechowe,popilam inka..i ciagle mi malo..

[My Sweet Little Precious]

Dzień dobry )

Gratuluję nowych tygodni i trymestrów Jeszcze chwila i będziemy się rozpakowywać

Napisane przez justynaw1982

Gratulacjones z zamówionego wózka a co do imienia to jakie macie typy??

Justyna jaki cudowny piesio! Nic tylko przytulać
A co do imienia, jest ciężko, nasze typy to Maja, Ola i Hania, ale coś nie możemy się zdecydować. A Wy już wszystkie macie wybrane imiona?

Napisane przez aleksandrettaa

Trzymam kciuki za wizyty i gratuluję rozpoczętych tygodni

Ja mam dopasowany płaszcz więc nastawiam się na noszenie niezapiętego. Szkoda mi kasy na kupowanie czegoś na ciążę. Mam tylko nadzieję, że zima późno się zacznie a ja nie przenoszę.

Ja też nic nie kupuję, może kupię sobie w nagrodę coś ładnego na zimowych wyprzedażach po porodzie

Napisane przez silesianna

co do cukru:
to Twoja diabetolog zaleciła Ci żebyś miała cukier 1h po posiłku 120? czy którejś innej dziewczynie?
bo ja miałam cukrzycę w poprzedniej ciąży, teraz niby obciążenie mi wyszło na granicy, ale jak zjem za dużo to mam i cukier 200 po 2h wiec sie pilnuje; do tego moja mama ma cukrzyce typu 2 i ani ona, ani ja NIGDY nie słyszałyśmy o tym żeby cukier po 1h miał wynosić 120. mama mówi że tyle to czesto nawet zdrowi ludzie nie mają bo własnie glukoza metrabolizuje się przez 2h. także mam wrażenie że to jakiś straszny rygor :/

spróbuj może na razie,m na tydzień, odpuścić węglowowodany w ogóle. zwłaszcza chleb, ryż i makaron i "puste" kasze (typu kuskus czy manna) i zmieniaki. może organizm po prostu potrzebuje odpoczynku, żeby sobie wszystko ustabilizować. odglukozuje się, trzustka unormuje wydzielanie insuliny - i wtedy może zacznij włączać pomalutku małe ilości węgli i sprawdzaj, jak reagujesz. ja miałam takie zalecenie w poprzedniej ciąży a moja mama miała przez pierwsze miesiące po zdiagnozowaniu cukrzycy.
w ogóle mamy diabetolog twierdzi że insulina w zastrzykach to powinna być ostateczność, bo jak się dostarcza czegoś z zewnątrz to organ odpowiadający za wytwarzanie tego już w ogóle zaczyna mieć wszystko "w d*pie". na pocieszenie - moja mama ma cukrzycę typu 2, cukier po 2h od posiłku miewała po 300 i więcej, po obciążeniu glukozą też miała ze 350, ogólnie bardzo dużo. dostała tylko leki na bazie metforminy (doustne) i dietę. i tak jak pisałam, przez pierwsze miesiące nie jadła węglowodanów w ogóle, tylko produkty i niskim IG; potem zaczęła włączać różne węgle - teraz je niemalże wszystko, tylko w odpowiendich ilościach, proporcjach i odpowiednim układzie - i rzadko kiedy ma cukier powyżej 140 po 2h!

silesianna, bo u zdrowego człowieka cukier metabolizuje się najlepiej po 2 h, u ciężarnych po 1h, no i niestety mamy zaostrzone normy. Kiedyś były wyższe, ale wiadomo, trzeba nakręcać przemysł farmaceutyczny jak się da. Węglowodany trzeba jeść w ciąży bo to jest paliwo dla dzieciaczka, a ja już powoli tego paliwa nie toleruję, dzisiaj po 3 kromkach chrupkich cukier podwyższony, a najadłam się tak że szkoda gadać... Więc generalnie do obiadu chodzę głodna od 19 tc...

Napisane przez Zanet84

to ja Wam teraz nawrzucam....

spokojnie....to tylko zdjęcia moich ostatnich łowów z sh, ale już sobie powiedziałam że ostatnich, resztę zostawiam dziadkom, ciotkom itp. :P

wszystko razem chyba wyszło 20 zł
najlepsze zdobycze w sensie cenowo to kombinezon 4,90 zł i misiowy pajacyk 2,80 zł (który muszę jeszcze wyczesać)

Napisane przez martha330

Wrzucam zdjecia z telefonu i nie bardzo kolory zlapalo wszystko po 1zl

Ale super! Wy to macie oko dziewczyny!



W końcu wczoraj przyszła moja wyczekana pościel, ta z ochraniaczami z poduszek. Powiem Wam, że drugi raz na te poduszki bym się nie zdecydowała, nie zabierają jakoś specjalnie dużo miejsca, ale są nierówne, jakość bawełny to zupełna średniawka no i wypełnienie poduch i dekoracji już teraz jest pozbijane, i wszystko wygląda niechlujnie dość... będę z tym walczyć, podprasuję, wygniotę po swojemu, ale za 2 stówki spodziewałam się czegoś lepszego. Na zdjęciach na all wygląda sto razy lepiej niż w rzeczywistości. Wstawiam zdjęcia. Na pewno kupię jeszcze jedną pościel, z klasycznym ochraniaczem, ale to już później.

No to jak jest łóżeczko z pościelą, to muszę zamówić materac. Jaki zamawiacie? Warto inwestować w lateksowy?

[esti87]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Dzień dobry )

Gratuluję nowych tygodni i trymestrów Jeszcze chwila i będziemy się rozpakowywać



Justyna jaki cudowny piesio! Nic tylko przytulać
A co do imienia, jest ciężko, nasze typy to Maja, Ola i Hania, ale coś nie możemy się zdecydować. A Wy już wszystkie macie wybrane imiona?



Ja też nic nie kupuję, może kupię sobie w nagrodę coś ładnego na zimowych wyprzedażach po porodzie



silesianna, bo u zdrowego człowieka cukier metabolizuje się najlepiej po 2 h, u ciężarnych po 1h, no i niestety mamy zaostrzone normy. Kiedyś były wyższe, ale wiadomo, trzeba nakręcać przemysł farmaceutyczny jak się da. Węglowodany trzeba jeść w ciąży bo to jest paliwo dla dzieciaczka, a ja już powoli tego paliwa nie toleruję, dzisiaj po 3 kromkach chrupkich cukier podwyższony, a najadłam się tak że szkoda gadać... Więc generalnie do obiadu chodzę głodna od 19 tc...





Ale super! Wy to macie oko dziewczyny!



W końcu wczoraj przyszła moja wyczekana pościel, ta z ochraniaczami z poduszek. Powiem Wam, że drugi raz na te poduszki bym się nie zdecydowała, nie zabierają jakoś specjalnie dużo miejsca, ale są nierówne, jakość bawełny to zupełna średniawka no i wypełnienie poduch i dekoracji już teraz jest pozbijane, i wszystko wygląda niechlujnie dość... będę z tym walczyć, podprasuję, wygniotę po swojemu, ale za 2 stówki spodziewałam się czegoś lepszego. Na zdjęciach na all wygląda sto razy lepiej niż w rzeczywistości. Wstawiam zdjęcia. Na pewno kupię jeszcze jedną pościel, z klasycznym ochraniaczem, ale to już później.

No to jak jest łóżeczko z pościelą, to muszę zamówić materac. Jaki zamawiacie? Warto inwestować w lateksowy?

kolory fajne,a moze da sie wypelnienie zmienic..a nie chcesz zareklamowac?sweet nawet mnie nie stresuja Tz to od tej babeczki zamawialas,prawda czy od tego goscia?ja juz sie nie rozmysle bo zamowilam a bd dopiero w nast tygodniiu..

[martha330]

Sweet kurcze jak piszesz, ze za te cene sredniawka, to szkoda tez miałam na oku w razie czego, ale teraz wiem, ze się nie zdecuduje. na zdjęciu wygląda to calkiem przyzwoicie! może jak rzeczywiście sobie uprasujesz, ulozysz będzie lepiej..

[Zanet84]

Napisane przez My Sweet Little Precious

W końcu wczoraj przyszła moja wyczekana pościel, ta z ochraniaczami z poduszek. Powiem Wam, że drugi raz na te poduszki bym się nie zdecydowała, nie zabierają jakoś specjalnie dużo miejsca, ale są nierówne, jakość bawełny to zupełna średniawka no i wypełnienie poduch i dekoracji już teraz jest pozbijane, i wszystko wygląda niechlujnie dość... będę z tym walczyć, podprasuję, wygniotę po swojemu, ale za 2 stówki spodziewałam się czegoś lepszego. Na zdjęciach na all wygląda sto razy lepiej niż w rzeczywistości. Wstawiam zdjęcia. Na pewno kupię jeszcze jedną pościel, z klasycznym ochraniaczem, ale to już później.

No to jak jest łóżeczko z pościelą, to muszę zamówić materac. Jaki zamawiacie? Warto inwestować w lateksowy?

może faktycznie, kwestia poukładania ale kolorystyka super
ja póki co zamówiłam piankowy, zobaczę jak się zachowuje jak już będzie maluszek, jak coś to potem zmienię, wydatek nie taki duży znowu więc nie będzie szkoda jakoś mocno

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez esti87

kolory fajne,a moze da sie wypelnienie zmienic..a nie chcesz zareklamowac?sweet nawet mnie nie stresuja Tz to od tej babeczki zamawialas,prawda czy od tego goscia?ja juz sie nie rozmysle bo zamowilam a bd dopiero w nast tygodniiu..

Od babeczki. To wszystko jest poukładane tak 'na odwal sie', jak się postaram to wizualnie będzie ok, tylko to wypełnienie w ochraniaczu powinno być spójne a nie jakieś kulki parszywe Oby od faceta była lepsza! Nie chce mi się bawić w żadne reklamacje, generalnie to kulkowanie jest najgorsze, bawełna jest normalna, wykonanie też w porządku, może się czepiam, pozytywa jej wystawię ale nic więcej u niej nie kupię ani nie polecę innym

[benetta]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Dzień dobry )

Gratuluję nowych tygodni i trymestrów Jeszcze chwila i będziemy się rozpakowywać



Justyna jaki cudowny piesio! Nic tylko przytulać
A co do imienia, jest ciężko, nasze typy to Maja, Ola i Hania, ale coś nie możemy się zdecydować. A Wy już wszystkie macie wybrane imiona?



Ja też nic nie kupuję, może kupię sobie w nagrodę coś ładnego na zimowych wyprzedażach po porodzie



silesianna, bo u zdrowego człowieka cukier metabolizuje się najlepiej po 2 h, u ciężarnych po 1h, no i niestety mamy zaostrzone normy. Kiedyś były wyższe, ale wiadomo, trzeba nakręcać przemysł farmaceutyczny jak się da. Węglowodany trzeba jeść w ciąży bo to jest paliwo dla dzieciaczka, a ja już powoli tego paliwa nie toleruję, dzisiaj po 3 kromkach chrupkich cukier podwyższony, a najadłam się tak że szkoda gadać... Więc generalnie do obiadu chodzę głodna od 19 tc...





Ale super! Wy to macie oko dziewczyny!



W końcu wczoraj przyszła moja wyczekana pościel, ta z ochraniaczami z poduszek. Powiem Wam, że drugi raz na te poduszki bym się nie zdecydowała, nie zabierają jakoś specjalnie dużo miejsca, ale są nierówne, jakość bawełny to zupełna średniawka no i wypełnienie poduch i dekoracji już teraz jest pozbijane, i wszystko wygląda niechlujnie dość... będę z tym walczyć, podprasuję, wygniotę po swojemu, ale za 2 stówki spodziewałam się czegoś lepszego. Na zdjęciach na all wygląda sto razy lepiej niż w rzeczywistości. Wstawiam zdjęcia. Na pewno kupię jeszcze jedną pościel, z klasycznym ochraniaczem, ale to już później.

No to jak jest łóżeczko z pościelą, to muszę zamówić materac. Jaki zamawiacie? Warto inwestować w lateksowy?

imienia nie mamy wybranego
A te poduchy nie są złe, przynajmniej na zdjęciach, ale jak poprasujesz, wyciągniesz itp to będzie lepiej się układać niż takie od nowości (a kolorki śliczne )

w drugim pokoju mam sterte ciuszków do przejrzenia zrobie obiad i się tym zajme

[Zanet84]

ja uciekam, coś porobić w domu

miłego popołudnia, zajrzę wieczorkiem

[silesianna]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Dzień dobry )




silesianna, bo u zdrowego człowieka cukier metabolizuje się najlepiej po 2 h, u ciężarnych po 1h, no i niestety mamy zaostrzone normy. Kiedyś były wyższe, ale wiadomo, trzeba nakręcać przemysł farmaceutyczny jak się da. Węglowodany trzeba jeść w ciąży bo to jest paliwo dla dzieciaczka, a ja już powoli tego paliwa nie toleruję, dzisiaj po 3 kromkach chrupkich cukier podwyższony, a najadłam się tak że szkoda gadać...

Dzieki! Wlasnie sobie zaczelam czytac i jestem przerazona. I serio jak bylam w ciazy z Malwa to wytyczne byly zupelnie inne. I ja pilnowalam cukru po 2h. Na pocieszenie moze tylko powiem ze urodzilam zdrowe dziecko i wcale nie makrosomiczne

Natomiast wychodzi tez na to, ze ja, mimo, ze obciazenie glukoza wywzlo mi w normie (140 po 2 h) to wg tych nowych kryteriow mam duzy problem, bo rzadko kiedy po 1h mam cukier ponizej 160! :/ cholera i kompletnie nie wiem co teraz. Czy to olac i zyc jak dawniej, bo w porzedniej ciazy wszystko bylo ok z mloda mimo ze pilnowalam po 2h, czy zarzynac sie z dieta jescze bardziej. Kurde :/

[Justana1984]

Napisane przez martha330

zawsze marzyłam, żeby mieć podobna prace
po administracji i podyplomowce z tego tematu nie znalazłam nic, albo nie bylam zbyt dobra na rozmowach, albo bez znajomości żeby się zaczepić... i tak oto pracuje w korporacji fastfoodowej i gdyby nie umowa na czas nieokreślony, bo pracuje od 19roku zycia tam, to dawno by mnie tam nie było. i nie bardzo chce tam wracac...

no praca jest zarąbista pieniążki nienajgorsze ale najbardziej cieszą mnie godziny pracy i to że wolne się należą jak psu buda a nie jak często u prywaciarzy że ciężko było tydzień urlopu dostać;/

Napisane przez Zanet84

a moja mała ostatnio troszkę bardziej leniwa, może takie dni, tzn. ruszać się rusza, ale trochę mniej chyba

moja tez od dwóch dni jakaś taka spokojniejsza ale za to czkawkę parę razy już miała

Napisane przez martha330

najlepsze jest to, ze nie mam całej skompletowanej wyprawki dla Hani, brakuje wanienki, ochraniacza, itp. itd., a ciuszki sa i wciąż kupuje chyba cos ze mna nie tak!

haha to tak jak ja
poza ciuszkami nie mam jeszcze nic. Dzisiaj idę oglądać wózek bo ktoś zamówił Fyna w kolorze Marine i idę na żywo obejrzeć może się zdecyduję wtedy

Napisane przez My Sweet Little Precious

Od babeczki. To wszystko jest poukładane tak 'na odwal sie', jak się postaram to wizualnie będzie ok, tylko to wypełnienie w ochraniaczu powinno być spójne a nie jakieś kulki parszywe Oby od faceta była lepsza! Nie chce mi się bawić w żadne reklamacje, generalnie to kulkowanie jest najgorsze, bawełna jest normalna, wykonanie też w porządku, może się czepiam, pozytywa jej wystawię ale nic więcej u niej nie kupię ani nie polecę innym

a też się nad takim rozwiązaniem zastanawiałam grrrr;p już z pościelą to ja nie wiem zupełnie co robić i jaką kolorystykę dobrać. Postawiłam w pokoju Liliowego (dla Lili) storczyka i powiem Wam że wygląda z tym żółtym bardzo ładnie

[manieczka1]

Sweet a na zdjeciu wcale zle nie wyglada
Materace kupujemy dwa, jeden do lozeczka, ktore bedzie u rodzicow - tam jakis najtanszy piankowy, a o nas gryka-kokos chyba kupimy.
Mojego dzis czkawka dwa razy dopadla, ale czulam po boku, wiec chyba ulozony jest poprzecznie...moglby juz powoli przerecac sie glowka w dol

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martha330]

Napisane przez silesianna

Dzieki! Wlasnie sobie zaczelam czytac i jestem przerazona. I serio jak bylam w ciazy z Malwa to wytyczne byly zupelnie inne. I ja pilnowalam cukru po 2h. Na pocieszenie moze tylko powiem ze urodzilam zdrowe dziecko i wcale nie makrosomiczne

Natomiast wychodzi tez na to, ze ja, mimo, ze obciazenie glukoza wywzlo mi w normie (140 po 2 h) to wg tych nowych kryteriow mam duzy problem, bo rzadko kiedy po 1h mam cukier ponizej 160! :/ cholera i kompletnie nie wiem co teraz. Czy to olac i zyc jak dawniej, bo w porzedniej ciazy wszystko bylo ok z mloda mimo ze pilnowalam po 2h, czy zarzynac sie z dieta jescze bardziej. Kurde :/

w obciazeniu glukoza to norma jest na czczo do 99, po godzinie nie mam zapisanej normi i po dwóch godzinach znow jest norma przypisana przez laboratorium do 140 ( ale już wiem, ze jest do 154 ) i jak być tu madrym????

[ela_86]

sweet ta pościel wizualnie bardzo fajna, troszkę ja podrasujesz i będzie git

zdobycze wszelkie świetne, zwłaszcza ten kombinezon za piątala


martha ja tez herbatka cytrynowa tak, ale herbata z cytryną już nie



ja miałam po godzinie 154........ Kasia a Ty w końcu będziesz robiła tą glukozę? bo chyba nie robiłaś jeszcze?



my wróciliśmy ze sklepu medycznego, kupiłam te buty profilaktyczne, nawet niezłe wizualnie i cena do zniesienia 105zł.... już miałam myśli, że conajmniej 150 zostawię...

zjemy obiadek i lecimy do rodziców, bo mały stęsknił się za dziadkami

[aleksandrettaa]

Napisane przez justynaw1982

Zobaczcie jakiego Olek ma opiekuna

Zakochałam się w tym pyszczku. Te mądre oczy

Napisane przez czekoladka21

Mnie jeszcze czeka wyprawienie imprezy urodzinowej bo za rowno miesiac mam urodziny..... nie wiem czy bede miala sile zeby stac przy garach, najwyzej zmowie jakis catering.

Mnie czeka wyprawienie 2 albo i 3 parapetówek. Szczerze mówiąc nie mam na to jakiejś wielkiej ochoty ale "naród się domaga". Najgorzej, że jedna dla ludzi z pracy tż w tym jego szefostwa więc trzeba będzie się postarać. Bo dla znajomych to i pizzę zamówić mogę jak nie będę mieć sił.

Napisane przez Zanet84

łowy z sh już wstawiałam
a rożek zamówiłam tutaj http://allegro.pl/ala-i-as-rozek-bec...536811391.html oczywiście szary w białe grochy :P choć tu tyle kolorów, że dłuuuuugo się zastanawiałam

Śliczne te rożki Chyba zapiszę sobie tego sprzedawcę.

Napisane przez My Sweet Little Precious

A co do imienia, jest ciężko, nasze typy to Maja, Ola i Hania, ale coś nie możemy się zdecydować. A Wy już wszystkie macie wybrane imiona?



Ja też nic nie kupuję, może kupię sobie w nagrodę coś ładnego na zimowych wyprzedażach po porodzie

My też nie mamy imienia. Roboczo mówimy Kasandra i moja matka lamentuje strasznie, że dziecko chcemy skrzywdzić
No ja się ostatnio śmiałam, że muszę po porodzie szybko schudnąć bo w grudniu wyprzedaże się zaczynają NA letnich nie poszalałam bo z brzuchem to ograniczony wybór więc wyposzczona jestem
Pościel nie wygląda źle. Pewnie trochę zmęczona jest po wyjęciu z paczki. Odprasujesz, ułożysz i będzie ok

Ja jeszcze nie piorę. Raz, że najpierw muszę dokupić brakujące ciuszki bo mam za mało chyba. Dwa, że zakurzyłyby się w komodzie. Myślę, że miesiąc przed będę to robić. rożek i kocyk też wypiorę.

U mnie rosołek się gotuje A ja już mam w planach zupę cebulową na najbliższy czas. Tylko nie wiem czy nie straci na smaku jak pominę winko.

[Frau Gizela]

Napisane przez silesianna

miałam umowę na zastępstwo, która właśnie się skończyła (no dobra, kończy się w niedzielę ). od 1 września wraca dziewczyna, którą zastępowałam. trochę jej dołek podkopałam bo i poprzednia i obecna dyr przedszkola twierdziły, że podniosłam zdrowo poprzeczkę i teraz ona "po mnie" będzie musiała się zdrowo napracować żeby mi dorównać hehe, miłe to bardzo
dyr mi obiecała, że jeśli tylko kiedyś jeszcze będą mieli wakat logopedyczny, to w pierwszej kolejności dzwoni do mnie. ale wiadomo, wakaty są głównie wtedy jak jakaś w ciążę zachodzi
i tak to jest w państwówce w moim zawodzie i w moim mieście - głównie pracuje się na zastępstwo za cieżarne; i takie życie od zastępstwa do zastępstwa. w międzyczasie umowy o dzieła w prywatnych przedszkolach i prywatne dzieci "na czarno".

teraz nic na oku nie mam, zresztą nie wiem kto przy zdrowych zmysłach by mnie zatrudnił 2 miesiące przed porodem dziś jadę otworzyc działalność gospodarczą, mam nadzieję jeszcze te 2 miesiące popracować z moimi prywatnymi dziećmi, plus chcę zacząć realizację innych projektów, które były spisywane pieczołowicie przez lata i czekały na realizację "jak kiedys wreszcie założymy działalność" także plan na życie jakiś mam a co z niego wyjdzie to się okaze

grunt to plan. Ja też chciałam zakładać swoją działalność, ale mam cykora więc chyba stanie na tym, że pójdę teraz na kolejne podyplomowe, żeby od września podbić polską oświatę ;-) niestety też znam z autopsji umowy na zastępstwo i zmora to i plaga, bo człowiek ani awansu zawodowego robić nie może, ani nic, jeszcze do tego jest taką trochę zapchajdziurą. No ale najważniejsze przecież, że społeczeństwo ma na kim psy wieszać



Dziewczyny, piękne łowy! Zanet! bajka! <3

ja dziś zakupiłam dla M. dwie piżamy w Reserved - jedna była przeceniona, druga w cenie regularnej, ale na wszystko było jeszcze 20% rabatu, tak więc za dwie piżamy zapłaciłam niespełna 50 zł. Jest to mega przyzwoita cena za nowe rzeczy, zwłaszcza, że gdzie nie zaglądałam cena jednej to 45-50 pln i w górę. Tak więc M. jest gotowa do przedszkola. Już nic nie kupuję, bo chyba zaczynam się uzależniać. Do ciucha już też nigdzie nie wdepnę, nie nie nie!

[dysia]

dysia nio i jednak te lozeczko z allegro,tak jak pisalas w Ikei duzo droższe i moj tz nie bral[/QUOTE]

Ja ma początku też się napaliłam na to łóżeczko z ikea, dopóki nie sprawdzilam jakie są ceny na allegro.

[Beata Marcina :0]

Ja ostatnio ważę jedną cytrynę i wyskakuje mi naklejka z ceną 1,70zł były po 11,90kg, ale średniej jakości.

Silesianna wrzucam zdjęcie klapki. Ona nie jest dodatkowo przypinana, ale na razie sama się trzyma tak żeby zakrywać rzep.

Begi ja mam chyba troszkę podobny pokój, ponad 20m2, okno od zachodu i meblościanka której szczerze nienawidzę w kolorze olchy. Odkąd pomalowaliśmy pokój na jasno szary to te meble prezentują się o wiele lepiej niż np. na beżu czy żółtym. mamy tez jedną ścianę zieloną i też fajnie to odświeża kolor mebli, jak dla mnie zbyt mdły. Myślę, że jasny szary dobrze sprawdzi się też dlatego że porządkuje przestrzeń, a przy dwójce dzieci w pokoju gratów trochę będzie. No i pasuje do niego większość kolorów więc możesz dla Antosi "oddzielić" kącik jakimś innym.

DSC_0197.jpg

[dysia]

też się nad tym zastanawiam a kupujecie łóżeczko turystyczne? Macie jakieś wytyczne co do takich łóżeczek?[/QUOTE]

Ja będę miała używane ale właściwie jest jak nowe, ale myślę że się przyda bo mam dość daleko do rodzi więc jak pojedziemy to maluch będzie miał w czym spać.

[Aneeczka1234]

Cześć dziewczyny Podczytuje Was czasami bo nie mam czasu na bieżąco się udzielać. Chciałam zapytać odnośnie wniosku o urlopu macierzyńskiego który sie składa w zusie i u pracodawcy. chciałabym powoli sobie już wszystko przygotowac ale jestem zielona. mam ten wniosek ale nie wiem kompletnie jak to wypełnić. Wiem ze musze po porodzie w ciągu 2 tygodni złożyć go w Zusie. ale ta częśc co jest dla pracodawcy to ja tez mam to sama złóżyc czy pracodawca sam wysyła do zus?? powiedźcie mi jak chłop krowie na miedzy jak to jest?? ja chce isć jak na najdłuższy urlop ze względu ze umowę mam tylko do czasu porodu, bo tak wycwanił sie mój pracodawca i po porodzie zostane na lodzie wiec musze jak najdłużej miec zabezpieczenie finansowe. Z góry dziękuje za pomoc

[Futbolowa]

Ech, dziewczyny, właśnie się dowiedziałam, że jedyny szpital z oddziałem patologii ciąży w moim mieście, do którego transportuje się m.in. wcześniaki, działa nielegalnie i chcą go zamknąć. Jakaś totalna paranoja - niedawno zlikwidowali u nas chyba największą w mieście porodówkę i jeśli rzeczywiście zamkną tę syfiarnię, zostanie jeden mały szpital [notabene z wciąż remontowaną ginekologią]. Zastanawiam się, co oni zrobią z tyloma rodzącymi, a już szczególnie z trudnymi przypadkami. Najbliżej pewnie Katowice są...

[manieczka1]

Aneczka nie wiem czy tak jest wszedzie, ale ja wszystko musze najpozniej 2 tyg po porodzie zlozyc u pracodawcy i on zalatwia wszystko dalej. Zadzwon do pracodawcy i spytaj moze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekoladka21]

Napisane przez Aneeczka1234

Cześć dziewczyny Podczytuje Was czasami bo nie mam czasu na bieżąco się udzielać. Chciałam zapytać odnośnie wniosku o urlopu macierzyńskiego który sie składa w zusie i u pracodawcy. chciałabym powoli sobie już wszystko przygotowac ale jestem zielona. mam ten wniosek ale nie wiem kompletnie jak to wypełnić. Wiem ze musze po porodzie w ciągu 2 tygodni złożyć go w Zusie. ale ta częśc co jest dla pracodawcy to ja tez mam to sama złóżyc czy pracodawca sam wysyła do zus?? powiedźcie mi jak chłop krowie na miedzy jak to jest?? ja chce isć jak na najdłuższy urlop ze względu ze umowę mam tylko do czasu porodu, bo tak wycwanił sie mój pracodawca i po porodzie zostane na lodzie wiec musze jak najdłużej miec zabezpieczenie finansowe. Z góry dziękuje za pomoc

z tego co wiem to wniosek mozna zlozyc juz 2 tyg. przed tp
a skad masz wniosek? bo szukalam w necie i nie ma

[begie13]

Napisane przez Beata Marcina :0

Ja ostatnio ważę jedną cytrynę i wyskakuje mi naklejka z ceną 1,70zł były po 11,90kg, ale średniej jakości.
[

Begi ja mam chyba troszkę podobny pokój, ponad 20m2, okno od zachodu i meblościanka której szczerze nienawidzę w kolorze olchy. Odkąd pomalowaliśmy pokój na jasno szary to te meble prezentują się o wiele lepiej niż np. na beżu czy żółtym. mamy tez jedną ścianę zieloną i też fajnie to odświeża kolor mebli, jak dla mnie zbyt mdły. Myślę, że jasny szary dobrze sprawdzi się też dlatego że porządkuje przestrzeń, a przy dwójce dzieci w pokoju gratów trochę będzie. No i pasuje do niego większość kolorów więc możesz dla Antosi "oddzielić" kącik jakimś innym.

Przed chwilą wróciłam z netto i tam też taka cena cytryn.
Zaraz biorę się za naleśniki z bananami, coś dzisiaj ociągam się ze wszystkim...


Co do pokoju, no właśnie- ja też nienawidzę tej meblościanki a macie ją ustawioną teraz na szarym czy na zielonej ścianie?
A sufit chyba na biało teraz...
Możesz polecić konkretny szary kolor z jakiejś firmy?

[dysia]

Napisane przez manieczka1

Aneczka nie wiem czy tak jest wszedzie, ale ja wszystko musze najpozniej 2 tyg po porodzie zlozyc u pracodawcy i on zalatwia wszystko dalej. Zadzwon do pracodawcy i spytaj moze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też pytałam u siebie kadrową to powiedziała ze tylko do firmy muszę zgłosić a z ZUS em to już oni załatwiają

[LolaMontez]

Napisane przez esti87

powiedzcie mi czy orientujecie sie moze,czy po odstawieniu luteiny moze sie zaczac akcja porodowa?wczoraj wieczorem wzielam ostatnia i dzwonilam do gina i kazal brac dalej bo brak takiej ilosci progesteronu jak dotychczas moze wywolac skurcze i porod..mam odstawic dopiero po 36tc dobrze,ze mam ta moja polozna..poszla i jakis lekarz na dyżurze przepisal ta luteine i po 12.00 mi przywiezie..to tylko kilka godz poslizgu..ale nigdy o tym nie slyszalambiore 4x1

Nie sadze, żeby aż skurcze porodowe. Ja biorę luteina cały czas 1x wieczorem 100 i dwa razy zdarzyło mi sie zapomnieć a nie mogłam już uzupełnić bo było za późno i nic sie nie działo. Teraz z lekarka tez pwoli odzwyczajamy organizm od luteina i biorę po 1 tabletce co drugi dzien. Mówiła tylko jakby skurcze sie nasiliły ale nie aż do akcji porodowe razem myśle ze spokojnie nie masz sie co stresowac