Panny Młode 2015 cz. 26

[megi8808]

Napisane przez seductivee

nieźle

czy ja wiem, trochę panikuję bo się boję

[seductivee]

Napisane przez megi8808

czy ja wiem, trochę panikuję bo się boję

nie bój się będzie dobrze


______
ja się boję, bo nie mam pracy, ani nawet perspektyw na nią

[MajsterkaANB]

ale mi przykro przez to futerko, bo serio mi się podoba

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

ale mi przykro przez to futerko, bo serio mi się podoba

nie rozumiem?? czemu ci przykro??

[megi8808]

Napisane przez seductivee

nie bój się będzie dobrze


______
ja się boję, bo nie mam pracy, ani nawet perspektyw na nią

najwyżej mnie wywalą bo umowę mam do grudnia tylko

nie martw się, mi to wpadło przypadkiem, nawet nie szukałam, z głupia złożyłam podanie w maju i już straciłam nadzieję i w poniedziałek zadzwonili, że poprzednia pracownica się przeprowadza aaaaale na umowę o dzieło oczywiście, żeby za pięknie nie było

[seductivee]

Napisane przez megi8808

najwyżej mnie wywalą bo umowę mam do grudnia tylko

nie martw się, mi to wpadło przypadkiem, nawet nie szukałam, z głupia złożyłam podanie w maju i już straciłam nadzieję i w poniedziałek zadzwonili, że poprzednia pracownica się przeprowadza aaaaale na umowę o dzieło oczywiście, żeby za pięknie nie było

Ja to teraz w ogóle nie mam szansy na pracę, bo się przeprowadzam do rodziców, a to takie małe miasto...

[kreciorek85]

Napisane przez MajsterkaANB

ale mi przykro przez to futerko, bo serio mi się podoba

A nie wymyślisz czegoś, żeby Ci w łapki nie było zimno? Aż tak krótkie znowu nie jest..Może nie będzie akurat mrozu w ten dzień a poza tym wszystko masz na miejscu, emocje Cię będą grzały, dasz radę

[megi8808]

Napisane przez seductivee

Ja to teraz w ogóle nie mam szansy na pracę, bo się przeprowadzam do rodziców, a to takie małe miasto...

nigdy nic nie wiadomo ja też w malutkiej mieścinie mieszkam, nie wolno się poddawać!

[Kiciakowa]

Majsterka mi się podoba 1 albo 3 gdzie je znalazłaś?

[MajsterkaANB]

Napisane przez dotuniek

nie rozumiem?? czemu ci przykro??

Napisane przez kreciorek85

A nie wymyślisz czegoś, żeby Ci w łapki nie było zimno? Aż tak krótkie znowu nie jest..Może nie będzie akurat mrozu w ten dzień a poza tym wszystko masz na miejscu, emocje Cię będą grzały, dasz radę

no myślę o tych rękawach właśnie... że może pod spód bym jeszcze coś założyła, albo te rękawiczki... choć nie chciałam rękawiczek

[aneta_91]

Napisane przez lipstick89

dobra, a teraz prawda: moja babcia miała okropną zgagę po cebuli i wyeliminowała ją nawet z pierogów z samym serem i ziemniakami są delikatniejsze, ale i kwaśniejsze. ja je uwielbiam (oczywiście mi wolno w małych ilościach )

Uff, już się bałam, że jakaś zacofana jestem i lokalnych potraw nie znam wiedziałam, wiedziałam, że tak być nie może i że to jakiś rodzinny sekret

[lexis1306]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;47889032]No u mnie w rodzinie była sytuacja, że dzień przed weselem przychodzi zapłąkana PMka, że zespół zadzwonił, że klawiszowiec na pile uciął sobie palce, ale oni zaraz zaczną kogoś szukać na zastępstwo. No i od razu kogoś podsyłali. A potem się od mojego zespołu dowiedziałam, że tam to już wszyscy powinni nie mieć palców, a oni na jednym weselu grają, dwie pary jeszcze zapisują na dany weekend - biorą zaliczkę i od razu szukają za siebie zespołu, a dzień przed weselem takie akcje chyba bym na zawał zeszła...[/QUOTE]

Boże, co za ludzie
Chyba niestety trafiłam tak samo I prawie mam zawał. Trzęsie mnie.

Wściekam się, że nie po to planuję wesele z prawie rocznym wyprzedzeniem, zaklepuję terminy gdzie się da, podpisuję umowy, żeby teraz zostać na lodzie i nie mieć z czego wybierać. No sorry, gdybym wiedziała, że tak wyjdzie, planowalibyśmy wesele w 3-6 miesięcy przed terminem ślubu i bralibyśmy co zostało, a nie to, co chcemy. Z tych nerwów mam taki skręt żołądka, że nie ma mowy o jedzeniu, a i spać chyba nie będę.

Przegadaliśmy to z TŻ-em i chyba rzeczywiście powoli wraca moja wcześniejsza wizja wesela, tym bardziej, że już wygląda na to, że sporo osób może nie przyjść (już zaczynają cudować, a gdzie jeszcze do zaproszeń).
Doszliśmy do wniosku, że to nasz dzień i nie będziemy niczego robić na siłę. Ja od początku nie chciałam oczepin i zabaw z gośćmi, zastanawiałam się czy w ogóle zapewniać jakiegoś DJ-a, bo to w sumie dość małe przyjęcie i mogłaby wystarczyć muzyka na sprzęcie, który ma sala (bo organizują różne imprezy) ale ktoś niestety musi czuwać nad płynną obsługą. Później doszliśmy do wniosku, że DJ będzie ale wyłącznie do puszczania muzyki i tyle. Jeszcze później koncepcja mi się zmieniła i pomyślałam, że skoro już udało nam się załatwić najlepszego DJ-a w okolicy to super, bo pobawimy się i zrobimy fajną imprezę, chociaż obawiałam się, jak będzie z gośćmi i ich zapałem.

Po tym wszystkim wracam jednak do myśli, że mam gdzieś zabawy i wodzirejowanie. Może być sytuacja, że przyjdzie nam 30-40 osób, głownie starsze ciotki i wtedy to tym bardziej nie ma sensu.
I w tej chwili znów chcemy wyłącznie kogoś, kto odtworzy nam piosenki z podrzuconej przez nas playlisty (dobranej przez nas pod nas i gości) i tyle, wszelakie komentarze są zbędne. Zechcą tańczyć - będą tańczyć, nie, to będzie muzyka w tle i tyle. Taki zakres usługi wystarczy, a i koszt nie powinien być zbyt wysoki.

A tej sprawy i tak nie odpuszczę. To małe środowisko i plotki bardzo łatwo się tu rozchodzą... Ustalę sobie czy ta cała akcja to ściema, bo DJ obstawia jakieś inne wesele.

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

no myślę o tych rękawach właśnie... że może pod spód bym jeszcze coś założyła, albo te rękawiczki... choć nie chciałam rękawiczek

ja bym poszukała białych/kremowych --> w każdym bądź razie jasnych rękawiczek (ale nie ślubnych tylko skórzanych, zimowych takich) lub może jakaś mufka??

[MajsterkaANB]

musiałabym sobie to jakoś narysować weźcie moją suknię, to futerko i dodajcie do tego białe pełne rękawiczki jak to wygląda?

[lexis1306]

Napisane przez MajsterkaANB

ejjj patrzcie co ja znalazłam!

Moja kuzynka szła do ślubu w takiej puchówce, wbrew pozorom fajnie wyglądała

[kreciorek85]

Napisane przez MajsterkaANB

no myślę o tych rękawach właśnie... że może pod spód bym jeszcze coś założyła, albo te rękawiczki... choć nie chciałam rękawiczek

Myślę, że dałoby się ten problem spokojnie ogarnąć A futerko bardzo pasuje do Twojej sukni (i kolorystycznie się zgrywa) i Tobie się musiało spodobać bardzo skoro tak to przeżywasz A wiemy, że Tobie ciężko w kwestii futerek dogodzić

[megi8808]

Idę spać babeczki, głowę mi chce rozwalić dosłownie, chyba za dużo emocji na jeden dzień miałam... Słodkich snów

[MajsterkaANB]

Napisane przez kreciorek85

Myślę, że dałoby się ten problem spokojnie ogarnąć A futerko bardzo pasuje do Twojej sukni (i kolorystycznie się zgrywa) i Tobie się musiało spodobać bardzo skoro tak to przeżywasz A wiemy, że Tobie ciężko w kwestii futerek dogodzić

no ja już sram po gaciach, wyslałam mojej świadkowej i wiem na stówę , że jej się nie będzie podobać

zróbcie mi grafikę z moją sukienką i tym futerkiem, błagamm ja NIE WIDZĘ

[Kelpie]

Napisane przez ania1389vp

Stałe PM-ki mają gdzieś kolejną pa dziewczyny miło było poczytać pozdrawiam

Czasami ciezko sie wbic tutaj

[dotuniek]

Napisane przez MajsterkaANB

musiałabym sobie to jakoś narysować weźcie moją suknię, to futerko i dodajcie do tego białe pełne rękawiczki jak to wygląda?

http://i.snobka.pl/sn836/bf73ae2c00161e46473a1391

http://szafiareczka.blox.pl/resource...20081207_2.jpg

[krolewna_smieszka]

Napisane przez joasia-a

faceci tak mają.. mój to wyczuwa @ wielu kobiet, naszych wspollokatorek to zawsze odgadywal i to po☠☠☠☠☠☠☠ach heh..

Mój TŻ się napatrzył na mój brzuch, że mi się robi z niego piłeczka przed/w trakcie okresu i teraz, jak widzi nasze znajome z taką figurą, to je określa "okresowy brzuszek". xD

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47889034]
bo mnie się takie strasznie podobają ale to ja jestem szeroka w ramionach i boje się, że będzie mi spadała i mam manię podciągania [/QUOTE]
TŻ się dowiedział, że mam suknię bez ramiączek i się ze mnie teraz nabija, że będę ją ciągle podciągać na weselu. Serio mi robi stracha. xD

Napisane przez magda_mjt

Jaką bieliznę planujecie kupować na ślub?

Kupiłam sobie stanik bardotkę i lekko zdobione gładko-koronkowe majtki (śliczne ) + pas do pończoch, ale stanika w końcu nie będę zakładać - zdecydowanie lepiej czuję się w sukni bez. A na noc poślubną (lub dzień poślubny xD) zakupię coś specjalnego. TŻ lubi białą bieliznę, może jakiś gorsecik albo coś w tym stylu, ew. dokupię sam ładny stanik (bo dla mnie bardotki są blee).

Napisane przez magda_mjt

- okładkę księgi gości (w trakcie ogarniania dzięki niesamowitej Istapp )
- figurki na torcie (w planach)

To przegapiłam. Pokazałabyś, co wymyśliłaś?


Byliśmy dziś u księdza i spisaliśmy protokół. Przy pytaniu "Czy jesteś pewny/pewna swojego zdrowia psychicznego?" oboje z TŻem musieliśmy powstrzymywać śmiech i jednakowo odpowiedzieliśmy z pytaniem w głosie "Tak?" Pytania w protokole ogólnie dość podchwytliwe, lepiej się dobrze zastanowić, zanim się odpowie.

[Vivienne]

Napisane przez magda_mjt

sto kg więcej hahahahahahahahahahaha, aleś palnęła!

O pooglądam sobie te sukienki z Nabli , a ta Lena ładna, ale wydaje się że modelce poszerza ramiona...

Ej, nie śmiej się! To prawda

Lena, którą mierzyłam,nie miała właśnie tak wychodzących na ramiona rękawków i sto razy lepiej to wyglądało

I ostro nad nią myslę, choć to nie to czego szukałam. ma przepiękną koronkę u dołu...

Napisane przez dotuniek

te sukienki to najładniejsze sukienki jakie widziałam, tylko gdyby nie ich cena

2200 za suknię Lenę z wystawki w salonie, gdzie mierzyłam.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez krolewna_smieszka

Byliśmy dziś u księdza i spisaliśmy protokół. Przy pytaniu "Czy jesteś pewny/pewna swojego zdrowia psychicznego?" oboje z TŻem musieliśmy powstrzymywać śmiech i jednakowo odpowiedzieliśmy z pytaniem w głosie "Tak?" Pytania w protokole ogólnie dość podchwytliwe, lepiej się dobrze zastanowić, zanim się odpowie.

Jst gdzieś spis tych pytań? Z odpowiedziami?

Swoją drogą to JUZ protokół? Myślałam, że go się przed samym slubem podpisuje. Boziu, ja nic nie wiem w tych kościelnych kwestiach

[dotuniek]

Napisane przez Vivienne

Ej, nie śmiej się! To prawda

Lena, którą mierzyłam,nie miała właśnie tak wychodzących na ramiona rękawków i sto razy lepiej to wyglądało

I ostro nad nią myslę, choć to nie to czego szukałam. ma przepiękną koronkę u dołu...



2200 za suknię Lenę z wystawki w salonie, gdzie mierzyłam.

no ja byłam u nich w krakowie, na miejscu... niestety ja się w wystawową suknię nie zmieszczę, więc moja marisa szyta na miarę 3900

[magda_mjt]

Napisane przez krolewna_smieszka

Mój TŻ się napatrzył na mój brzuch, że mi się robi z niego piłeczka przed/w trakcie okresu i teraz, jak widzi nasze znajome z taką figurą, to je określa "okresowy brzuszek". xD


TŻ się dowiedział, że mam suknię bez ramiączek i się ze mnie teraz nabija, że będę ją ciągle podciągać na weselu. Serio mi robi stracha. xD


Kupiłam sobie stanik bardotkę i lekko zdobione gładko-koronkowe majtki (śliczne ) + pas do pończoch, ale stanika w końcu nie będę zakładać - zdecydowanie lepiej czuję się w sukni bez. A na noc poślubną (lub dzień poślubny xD) zakupię coś specjalnego. TŻ lubi białą bieliznę, może jakiś gorsecik albo coś w tym stylu, ew. dokupię sam ładny stanik (bo dla mnie bardotki są blee).


To przegapiłam. Pokazałabyś, co wymyśliłaś?


Byliśmy dziś u księdza i spisaliśmy protokół. Przy pytaniu "Czy jesteś pewny/pewna swojego zdrowia psychicznego?" oboje z TŻem musieliśmy powstrzymywać śmiech i jednakowo odpowiedzieliśmy z pytaniem w głosie "Tak?" Pytania w protokole ogólnie dość podchwytliwe, lepiej się dobrze zastanowić, zanim się odpowie.

Chętnie bym się pochwaliła, bo takie to ładne, ale nie wiem jak się na to istapp zaopatruje . Jak wyrazi zgodę, to pokażę .
A figurki, to tylko w głowie mam . Ale byłby na styl tych figurek . O w sumie okładka tej księgi gości będzie z taką grafiką, jak na powyższym zdjęciu, tylko jest nieco ulepszona i 100 razy fajniej całość będzie wyglądać .

[seductivee]

Napisane przez lexis1306

Boże, co za ludzie
Chyba niestety trafiłam tak samo I prawie mam zawał. Trzęsie mnie.

Wściekam się, że nie po to planuję wesele z prawie rocznym wyprzedzeniem, zaklepuję terminy gdzie się da, podpisuję umowy, żeby teraz zostać na lodzie i nie mieć z czego wybierać. No sorry, gdybym wiedziała, że tak wyjdzie, planowalibyśmy wesele w 3-6 miesięcy przed terminem ślubu i bralibyśmy co zostało, a nie to, co chcemy. Z tych nerwów mam taki skręt żołądka, że nie ma mowy o jedzeniu, a i spać chyba nie będę.

Przegadaliśmy to z TŻ-em i chyba rzeczywiście powoli wraca moja wcześniejsza wizja wesela, tym bardziej, że już wygląda na to, że sporo osób może nie przyjść (już zaczynają cudować, a gdzie jeszcze do zaproszeń).
Doszliśmy do wniosku, że to nasz dzień i nie będziemy niczego robić na siłę. Ja od początku nie chciałam oczepin i zabaw z gośćmi, zastanawiałam się czy w ogóle zapewniać jakiegoś DJ-a, bo to w sumie dość małe przyjęcie i mogłaby wystarczyć muzyka na sprzęcie, który ma sala (bo organizują różne imprezy) ale ktoś niestety musi czuwać nad płynną obsługą. Później doszliśmy do wniosku, że DJ będzie ale wyłącznie do puszczania muzyki i tyle. Jeszcze później koncepcja mi się zmieniła i pomyślałam, że skoro już udało nam się załatwić najlepszego DJ-a w okolicy to super, bo pobawimy się i zrobimy fajną imprezę, chociaż obawiałam się, jak będzie z gośćmi i ich zapałem.

Po tym wszystkim wracam jednak do myśli, że mam gdzieś zabawy i wodzirejowanie. Może być sytuacja, że przyjdzie nam 30-40 osób, głownie starsze ciotki i wtedy to tym bardziej nie ma sensu.
I w tej chwili znów chcemy wyłącznie kogoś, kto odtworzy nam piosenki z podrzuconej przez nas playlisty (dobranej przez nas pod nas i gości) i tyle, wszelakie komentarze są zbędne. Zechcą tańczyć - będą tańczyć, nie, to będzie muzyka w tle i tyle. Taki zakres usługi wystarczy, a i koszt nie powinien być zbyt wysoki.

A tej sprawy i tak nie odpuszczę. To małe środowisko i plotki bardzo łatwo się tu rozchodzą... Ustalę sobie czy ta cała akcja to ściema, bo DJ obstawia jakieś inne wesele.

Eh...
Szkoda Waszych nerwów Człowiek już ma pewną sprawę zaklepaną, czuje komfort i nagle takie coś

My to i tak się nie zgadzamy na żadne zabawy dla nas, jedynie wybierzemy coś dla gości Bo ja, a zwłaszcza TŻ, nie lubimy wodzirejowania. Wolimy tańczyć niż jakieś głupie zabawy...

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

A pokazuj

[Kelpie]

Piję drinka po męczącym dniu i chyba mnie bierze TŻ masuje mi stopy. Żyć nie umierać.

[MajsterkaANB]

ej ej! świadkowa zachwycona! jutro zamawiam

[magda_mjt]

Ok, to pokazuję . W planach mam taką okładkę księgi gości , a wszystko dzięki istapp, która jest niezastąpiona .

[starry_eyes]

Napisane przez magda_mjt

Ok, to pokazuję . W planach mam taką okładkę księgi gości , a wszystko dzięki istapp, która jest niezastąpiona .

Fajne! Brawa dla Istapp