Miłośniczki picia herbat:)

[201604250949]

Napisane przez aniyam

E tam za dobrze, urodziny dziś mam, co prawda wczoraj była impreza to dziś grzecznie tylko herbatkka a szarlotkę chętnie przyjmę

o to wszystkiego najwspanialszego!

Napisane przez lovebird

A, kojarzę Kupowałam podobne chyba w Biedronce kiedyś, ale nie wiem, czy jeszcze są. Uwielbiałam je o, te właśnie:

Tych z biedro chyba już nie ma a szkoda:< ale te z netto są bardzo podobne w smaku jak nie takie same

Napisane przez Elfia4

Zielone z Malwy też są dobre? Musze kupić jakąś na próbę, jeśli trafię w sklepie. Do tej pory zieloną i czerwoną herbatę kupowałam w ogromnych ilościach w sklepach z herbatami na wagę, zwykle przez net, bo jednak taniej. Do marketowych wyrobów zraziłam się dawno temu przez spadającą na łeb na szyję jakością herbat Bastek. Był taki czas, kiedy byli nieliczną marką herbat pu-erh, na początku mieli niezłą jakość, później skupili się bardziej na cenie, niż jakości, więc przerzuciłam się na herbaty na wagę, chociaż w studenckim budżecie bywał to spory wydatek. Później już zostałam wyłącznie przy herbatach na wagę i ekspresowych ziołowych. Ekspresowe pijam tylko w hotelach, na wyjazdach czy w gościach.

Mam tak samo a nawet jak wiem, że wybieram się do kogoś to ma w domu tylko owocowe albo o zgrozo malinowe herbaty to zabieram ze sobą w blaszanym pojemniczku parę swoich torebek zielonej czy tam białej

[Eluvtus]

Swoje bierzecie? A czy to nie będzie niegrzeczne wobec gospodarzy? Ja bym się czuła trochę urażona

Kupiłam sobie wczoraj pu erh z malwy. W netto były imbirowa, cytrynowa i grapefruitowa. Oczywiście, moja miłość między cytryną a grapefruitem jest dość wyrównana, ale cytrynę dodać można zawsze, a z grapefruitem może nie być tak smaczne... wzięłam też zieloną z pigwą z big active.
lecę parzyć herbatkę

[Elessar]

Swojej herbaty w gości nie brałam, chyba że jako prezent i od razu na spróbowanie
Na razie tylko czarna z miodem, bo mam nie mieć wody w domu...
Eluvtus, podasz przepis na ciasto o którym wczoraj pisałaś tutaj? Ładnie proszę

[Personal_Jesus]

Napisane przez aniyam

E tam za dobrze, urodziny dziś mam, co prawda wczoraj była impreza to dziś grzecznie tylko herbatkka a szarlotkę chętnie przyjmę

A to spóźnione życzenia-samych pysznych herbatek w kubeczku

[aniyam]

Napisane przez _alison

o to wszystkiego najwspanialszego!

Napisane przez Personal_Jesus

A to spóźnione życzenia-samych pysznych herbatek w kubeczku

Dziękuję

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Elfia4

W lidlu też są tego typu herbatniki. Faktycznie są smaczne i niestety ich jedzenie wciąga (dlatego rzadko je kupuję).

Zielone z Malwy też są dobre? Musze kupić jakąś na próbę, jeśli trafię w sklepie. Do tej pory zieloną i czerwoną herbatę kupowałam w ogromnych ilościach w sklepach z herbatami na wagę, zwykle przez net, bo jednak taniej. Do marketowych wyrobów zraziłam się dawno temu przez spadającą na łeb na szyję jakością herbat Bastek. Był taki czas, kiedy byli nieliczną marką herbat pu-erh, na początku mieli niezłą jakość, później skupili się bardziej na cenie, niż jakości, więc przerzuciłam się na herbaty na wagę, chociaż w studenckim budżecie bywał to spory wydatek. Później już zostałam wyłącznie przy herbatach na wagę i ekspresowych ziołowych. Ekspresowe pijam tylko w hotelach, na wyjazdach czy w gościach.

To dokładnie tak jak ja, ekspresowe tylko w hotelach lub gościach ( chociaż Ci co mnie znają starają się mieć w domu sypane ). Z ekspresowych to tylko meliska na uspokojenie i żurawinka na pęcherz, czasami zdarza się męta ale wolę taką naturalną z ogródka ma zupełnie inny smak Ogólnie to jednak w szafie królują u mnie sypane

[viva]

Pozdrawiam z filiżanką czarnej czekoladowej

[201604250949]

Ja witam się z białą

Napisane przez Eluvtus

Swoje bierzecie? A czy to nie będzie niegrzeczne wobec gospodarzy? Ja bym się czuła trochę urażona

Swoje biorę tylko tam gdzie wiedzą, że nie lubię tych co mi zaproponują np babcie, siostra mojego tż, itp u obcych jakoś wypijam albo po prostu mówię, że nie chce

[Eluvtus]

Napisane przez Elessar

Swojej herbaty w gości nie brałam, chyba że jako prezent i od razu na spróbowanie
Na razie tylko czarna z miodem, bo mam nie mieć wody w domu...
Eluvtus, podasz przepis na ciasto o którym wczoraj pisałaś tutaj? Ładnie proszę

Torturuj, a nie przypomnę sobie jakie
póki co spróbuj wejść na mojego bloga, przepis na tort obłędny (nie tylko moje zdanie ) tuskawkowy-deser.blogspot.com ;-)

[Elessar]

Napisane przez Eluvtus

A ja zrobiłam... Miało iść do znajomych, ale nie będziemy jednak szli, i już całe poszło... biszkopt czekoladowy przełożony śmietankowym kremem, nawet nie zdążyłam zdjęcia na bloga zrobić

To ciasto
U mnie torebkowe są tylko owocowe, reszta sypanych

[kwiatuszek160]

Witam się Zieloną Melonową

[Nightmare666]

Napisane przez Eluvtus

A ja zrobiłam... Miało iść do znajomych, ale nie będziemy jednak szli, i już całe poszło... biszkopt czekoladowy przełożony śmietankowym kremem, nawet nie zdążyłam zdjęcia na bloga zrobić

I tak się nie zmarnuje

Napisane przez lovebird

A, kojarzę Kupowałam podobne chyba w Biedronce kiedyś, ale nie wiem, czy jeszcze są. Uwielbiałam je o, te właśnie:

A w Lidlu nie ma podobnych? Tak coś kojarzę.

Napisane przez Eluvtus

Swoje bierzecie? A czy to nie będzie niegrzeczne wobec gospodarzy? Ja bym się czuła trochę urażona

Ja prawdopodobnie obraziłabym się

Do torebkowych nic nie mam, piję też takie. Niektóre są dobre.

Witam po rooibosie z mango i jogurtem, zielonej ananasowej a teraz zdradzam herbatę kawą

[viva]

Zna któraś zieloną herbatę, która w ogóle nie smakuje jak zielona herbata? Niestety dla mnie smakuje jak trawa a ponoć taka zdrowa, więc chciałabym spróbować

[201604250949]

Napisane przez viva

Zna któraś zieloną herbatę, która w ogóle nie smakuje jak zielona herbata? Niestety dla mnie smakuje jak trawa a ponoć taka zdrowa, więc chciałabym spróbować

Zielona z opuncją z Big Active dla mnie bardziej tymi dodatkami zalatuje niż zieloną to może ta

[viva]

Dzięki, jak wrócę do Polski to wypróbuję

[Eluvtus]

Biszkopt z przepisu na blogu, tylko zamist mąki ziemniaczanej kakao, krem bardzo łatwy.
Proporcje:

400 ml śmietanki 30% - jedna biała czekolada - jedna płaska łyżeczka żelatyny w 3 łyżkach wody - 2 łyżeczki cukru wanilinowego (UWIELBIAM już wanilię mniej lubie )
Warto zrobić z 1.5 porcji.

zalej żelatynę zimną wodą, niech napęcznieje. Wstaw do gorącej żeby się rozpuściło, mieszaj. Rozpuść białą czekoladę. Wszystko przestudź.
śmietanka + cukier, ubijasz na sztywno. Obserwuj żeby nie przebić. Nie ubijaj ani sekundy dłużej!

Dodaj po łyżce żelatynę ubijając delikatnie. Dodaj czekoladę przestudzoną delikatnie ubiajjąc (najniższe obroty, jeśli masz ręczny mikser, mieszaj ubijając na najniższych)

przełóż, ozdób. Możesz posypać startą czekoladą.



Zielona!

[Nightmare666]

Witam po rooibosie

[viva]

Napisane przez Nightmare666

Witam po rooibosie

Dawno już nie widziałam w sklepie dobrego rooibosa, nawet nie pamiętam jakiej firmy. Spotykam tylko jakieś inne typu z wanilią, ale to nie to samo

[Personal_Jesus]

Czarna czekoladowa.... A mi akurat się skończyła

[aniyam]

Napisane przez Personal_Jesus

Czarna czekoladowa.... A mi akurat się skończyła

Za mną też, a teraz czarna z sokiem malinowym, a co jesień za oknem

[Personal_Jesus]

Napisane przez aniyam

Za mną też, a teraz czarna z sokiem malinowym, a co jesień za oknem

Ja umyłam okna, a tu czarna chmura, typowo jesienna. i herbata z malinami też dojrzewa w kubku

[Elessar]

Do mycia okien to się zbieram :p Czarna i pokrzywa

[Nightmare666]

No ja też się zbieram, ale to jutro

Za mną dzisiaj zwykła czarna i Dilmah wiśnia i migdały

[aniyam]

Ja okna musiałam w zeszłym tygodniu umyć, bo mnie teściowa i szwagierka z rodziną nawiedziły na cały weekend, więc wszystko musiało być na błysk, tym bardziej, że szwagierka ma świra na punkcie sprzątania

[Nightmare666]

Tylko nie mów, że czepiałaby się o 'bałagan'? Dziwią mnie tacy ludzie, co starają się rządzić u kogoś w domu

[Eluvtus]

Napisane przez Nightmare666

Tylko nie mów, że czepiałaby się o 'bałagan'? Dziwią mnie tacy ludzie, co starają się rządzić u kogoś w domu

a mnie bardzo, bardzo denerwują... Szczególnie babcia (kocham ją, ale starzeje się i świruje ) która jak przychodzi, to gorzej niż jak do siebie i wszystko musi być po jej. Kłócimy się dużo o to, ale weź przetłumacz

idę po drożdżówkę z owsianą kruszonką i herbatkę yunnan brzoskwiniową do tego

[Personal_Jesus]

W jakiejś gazecie rozpisali taki kalendarz, co jaki czas co myć, by się nie przemęczyć, a wszystko lśniło. Odkurzanie dwa razy w tygodniu, a okna raz na miesiąc. Toż to ja bym sanepid na siebie nasłała jakbym takie standardy wprowadziła, ja okna potrafię dwa razy w tygodniu umyć jak deszcz mi popsuje wrażenia
Siostra przyniosła parę paczek herbatek, głównie ziołowe, ale lipę chętnie sobie wypiję

[Nightmare666]

Masakra co piszecie Ja umyłam dzisiaj jedne tarasowe okna, drugich jeszcze nie muszę, bo babcia powiedziała, że jeszcze chwilę mogę nie myć

Witam po kubku czarnej Yorkshire

[aniyam]

Napisane przez Nightmare666

Tylko nie mów, że czepiałaby się o 'bałagan'? Dziwią mnie tacy ludzie, co starają się rządzić u kogoś w domu

Raczej by się nie rządziła, zresztą była u mnie po raz pierwszy bo mieszka przeszło 400 km ode mnie, ale ona jest na tym punkcie nieźle stuknięta, potrafi co tydzień np wszystkie fugi przy kafelkach szczoteczką do zębów umyć.

Witam się po czarnej z sokiem malinowym i kubkiem wody z cytryną.

[Arwen123]

Witam po tygodniu nieobecności z "Morskimi opowieściami"- świeży nabytek z wyjazdu nad morze. Jak tak piszecie o tej jesieni za oknem to cieszę się, że akurat mi się udało z pogodą nad morzem- u mnie podobno też było okropnie. Teraz za to jest cieplutko, że aż miło .

Zapasy herbatek delikatnie uzupełnione- z Kołobrzegu przywiozłam 4 kolejne herbatki. I przy okazji miałam przyjemnośc poznać imbirowo-miodową Dilmah. Gruszkę z pomarańczą też piłam, ale nie była tak dobra jak ta imbirowa. Normalnie też nie pijam raczej torebkowych (wyjątkiem jest rooibos i ziółka), ale tą sobie kupię jak tylko dorwę w sklepie.

[Eluvtus]

Napisane przez aniyam

Raczej by się nie rządziła, zresztą była u mnie po raz pierwszy bo mieszka przeszło 400 km ode mnie, ale ona jest na tym punkcie nieźle stuknięta, potrafi co tydzień np wszystkie fugi przy kafelkach szczoteczką do zębów umyć.

Witam się po czarnej z sokiem malinowym i kubkiem wody z cytryną.

ma chyba za dużo czasu

morskie opowieści? A z czym to cudo? Mi morze nieodłącznie kojarzy się z dziką różą i sosnami...