Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-28, 18:57   #4381
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przyszłam się szybko przywitać
My już w domu od wczoraj. Na razie uczymy się funkcjonowac jako 4-osobowa rodzinka

Walczymy z kp ale jesteśmy na dobrej drodze. Ostatnie dokarmianie mm było wczoraj wieczorem. Moja ma straszne zapotrzebowanie na jedzenie nawet w szpitalu jak dojadała to 2xwięcej niż inne dzieci ale urodziła się z waga równiutko 4kg więc to wiele tłumaczy.

Na zdj mój kochany pulpecik w 1 dniu życia. Kocham ja nad życie i sie napatrzeć na nią nie mogę starsza córa przyjeła ja super i co chwile by ja całowała i głaskała.

Nie wiem jakim cudem ale udało mi się uniknąć rodząc 4kg dziecko nacinania krocza i widze ogromna róznicę pomiędzy moim funkcjonowaniem po tym a poprzednim porodzie gdzie krocze miałam nacinane. Śmigałam, siedziałam bez bólu praktycznie juz 2 godz po porodzie.

W wolnej chwili Was nadrobię i opisze poród.
hej, jak miło że się odezwałaś Super, że już jesteście w domu. Martynka widać, że mały pulpetek Ja kocham takie dzieci, już bym ją wycałowała!
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 18:59   #4382
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Hej hej

Przepraszam, że się nie udzielam, ale młody wszedł w okres buntu. Śpi maks godzinę a potem trzy godziny wyje i tak w kółko. Uspokaja się tylko jak się go przytula, nie ma opcji, żeby go odłożyć do łóżeczka czy na bujak bo kończy się rykiem.

Czytam na bieżąco, nie cytuję ale poodpowiadam.
My na spacery wychodzimy codziennie odkąd wróciliśmy ze szpitala, kilka razy pod blokiem na 15-20 minut a potem coraz dłużej i dalej. Dobiliśmy już do 3 godzin.

Gratuluję wszystkich wizyt u lekarzy, dzielni mali pacjenci!

A co do jedzenia. Ja jem wszystko oprócz ostrej papryki i cytrusów. Chociaż widziałam, że Tymek źle zareagował na gotowaną kukurydzę i na racuchy. To mnie trochę zraziło do smażonego, więc mięso póki co gotuję albo robię w piekarniku, ale za tydzień albo dwa będę próbować znowu. Z cytrusami też wolę jeszcze poczekać. No i ograniczam żółty ser, chociaż mnie to bardzo boli. Ale nie stwierdziłam reakcji na czekoladę, więc zajadam się wszystkim co ją ma. Danio straciatella, mleko czekoladowe, wafle kakaowe itp. Wstyd mi, bo ciąża i macierzyństwo miało być największym argumentem do zdrowego odżywiania.

Też wrzucę zdjęcie ze spaceru! A co!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140823_134501.jpg (82,5 KB, 109 załadowań)

Edytowane przez h4linka
Czas edycji: 2014-08-28 o 19:04
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:02   #4383
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Mysia cudowniutki Twój pulpecik!

Oby się z kp unormowało.
Czy jak wasze dzieci jie mogą zrobic kupki to bardzo chcą jesc? Od kilku dni ok. 19 Kostek jest bardzo marudny i ciągle chce jesc. Je lapczywie i ryczy, pręzy się. I tak nie spi az do kąpieli o 20.potem juz się ladnie nsjada i zasypia. Nie wiem o co mu chodzi.. :'( albo sie nie najada wieczorem, albo ma problem z kupką.. Jednak odstawię całkiem tę czekoladę. A jak się nie zmieni to moze po tych witaminach tak ma? Help!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:32   #4384
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

na wstepie gratuluje wszystkim nowym mamusiom!!!przepraszam ze nie wymieniam indywidualnie ale ciężko mi ogarnac na tel.

mamusiom w dwupakach życzę dużo cierpliwości, juz naprawde zostalo wam niewiele i będziecie miec swoje Szczescia

my jakos dajemy rade, jakos ogarniam trójkę chłopaków choc czasem jest ciezko, na szczęście starszaki super bawią sie sami bo młody zabiera duuuzo czasu ttym bardziej ze najlepiej mu na rękach a jak go odkladam do łóżeczka to od razu sie budzi,
od poniedziałku zaczyna sie szkola i przedszkole i najgorsze ze w przeciwnych kierunkach no ale mysle ze teść pomoże

ja jem w sumie wszystko, poza wzdymajacymi rzeczami no i chyba nie jest zle, -Kamilka czasem boli brzuszek ale rzadko, czasem ma problem z gazami ale od kilku dni daje mu espunisan i jest lepiej.
niestety zaatakowaly nas plesniawki, ale na szczescie juz schodzą.

bylam dzis u gin z wynikami hist pobranych przy cc guzków no i potwierdzila sie endometrioza. Na razie będzie spokój bo wycieli ale dziadostwo odrasta i boli ( juz przed zajsciem w ciaze miałam bole i podejrzewalam taka diagnozę ale mój poprzedni gin wiedział lepiej...) mam nadzieje ze kilka lat spokoju będę miała zanim odrośnie..

w sobotę idziemy na wesele, ciekawe ile moje chłopaki wytrzymają...
Sara ty tez idziesz, wiem ze każdy daje na ile go stac ale jakie sa teraz stawki? Dawno nie byliśmy, tym bardziej z dziecmi wiec nie mamy pojecia ile dać...

trzymajcie sie mamuśki
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:45   #4385
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 233
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przyszłam się szybko przywitać
My już w domu od wczoraj. Na razie uczymy się funkcjonowac jako 4-osobowa rodzinka

Walczymy z kp ale jesteśmy na dobrej drodze. Ostatnie dokarmianie mm było wczoraj wieczorem. Moja ma straszne zapotrzebowanie na jedzenie nawet w szpitalu jak dojadała to 2xwięcej niż inne dzieci ale urodziła się z waga równiutko 4kg więc to wiele tłumaczy.

Na zdj mój kochany pulpecik w 1 dniu życia. Kocham ja nad życie i sie napatrzeć na nią nie mogę starsza córa przyjeła ja super i co chwile by ja całowała i głaskała.

Nie wiem jakim cudem ale udało mi się uniknąć rodząc 4kg dziecko nacinania krocza i widze ogromna róznicę pomiędzy moim funkcjonowaniem po tym a poprzednim porodzie gdzie krocze miałam nacinane. Śmigałam, siedziałam bez bólu praktycznie juz 2 godz po porodzie.

W wolnej chwili Was nadrobię i opisze poród.
Aaaaale zazdroszcze, ze nie nacinali ci krocza! Gdyby nie to, to tez bym smigala i mogla robic wszystko. Mam energię, tylko wlasniie mojemruchy sa ograniczone


Kochany szkrab
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 19:48   #4386
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przyszłam się szybko przywitać
My już w domu od wczoraj. Na razie uczymy się funkcjonowac jako 4-osobowa rodzinka

Walczymy z kp ale jesteśmy na dobrej drodze. Ostatnie dokarmianie mm było wczoraj wieczorem. Moja ma straszne zapotrzebowanie na jedzenie nawet w szpitalu jak dojadała to 2xwięcej niż inne dzieci ale urodziła się z waga równiutko 4kg więc to wiele tłumaczy.

Na zdj mój kochany pulpecik w 1 dniu życia. Kocham ja nad życie i sie napatrzeć na nią nie mogę starsza córa przyjeła ja super i co chwile by ja całowała i głaskała.

Nie wiem jakim cudem ale udało mi się uniknąć rodząc 4kg dziecko nacinania krocza i widze ogromna róznicę pomiędzy moim funkcjonowaniem po tym a poprzednim porodzie gdzie krocze miałam nacinane. Śmigałam, siedziałam bez bólu praktycznie juz 2 godz po porodzie.

W wolnej chwili Was nadrobię i opisze poród.
Oj jaki pulpecik slicznosci
Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Ja już po usg główki Kacperka Jest wszystko dobrze,Babeczka była zdziwiona że dostałam skierowanie na usg i pytała co sie działo że mnie skierowali....? A ja tak sie bałam, ale to było tylko badanie rutynowe, przez uciśniecie pępowiny podczas porodu i zwolniony rytm płodu....

ja dzis sie skusiłam i zjadłam parę malin i zobaczę jak mały zareaguje...Ale mi one chyba nie służą bo boli mnie brzuch
a powiedzcie jecie dzemy? Mi położna powiedziała że
moge jeść, jadłam truskawkowy, a to dziwne bo teoretycznie truskawek sie nie powinno, a dzem truskawkowy można????
Super,że po wizycie wszystko dobrze
Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Wracamy dzis do domu!!! yupi! Ninka zdrowiutka na szczescie a ja mam niestety anemie z tego wszystkiego :banghead: Mam brac leki w domku i odzywiac sie a wszystko wroci do normy. Najwazniejsze zeby corcia byla zdrowa :p Ale na moim przykladzie widac ze przenoszona cíaza zdecydowanie nie sluzy


Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2
Ja też przy wypisie dowiedziałam się że mam lekką anemię ale lekarz powiedział ze wyglądam na zdrową, ja też się tak czułam i dostałam tylko zalecenie zdrowego odżywiania. Leków nie dostałam.

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
na wstepie gratuluje wszystkim nowym mamusiom!!!przepraszam ze nie wymieniam indywidualnie ale ciężko mi ogarnac na tel.

mamusiom w dwupakach życzę dużo cierpliwości, juz naprawde zostalo wam niewiele i będziecie miec swoje Szczescia

my jakos dajemy rade, jakos ogarniam trójkę chłopaków choc czasem jest ciezko, na szczęście starszaki super bawią sie sami bo młody zabiera duuuzo czasu ttym bardziej ze najlepiej mu na rękach a jak go odkladam do łóżeczka to od razu sie budzi,
od poniedziałku zaczyna sie szkola i przedszkole i najgorsze ze w przeciwnych kierunkach no ale mysle ze teść pomoże

ja jem w sumie wszystko, poza wzdymajacymi rzeczami no i chyba nie jest zle, -Kamilka czasem boli brzuszek ale rzadko, czasem ma problem z gazami ale od kilku dni daje mu espunisan i jest lepiej.
niestety zaatakowaly nas plesniawki, ale na szczescie juz schodzą.

bylam dzis u gin z wynikami hist pobranych przy cc guzków no i potwierdzila sie endometrioza. Na razie będzie spokój bo wycieli ale dziadostwo odrasta i boli ( juz przed zajsciem w ciaze miałam bole i podejrzewalam taka diagnozę ale mój poprzedni gin wiedział lepiej...) mam nadzieje ze kilka lat spokoju będę miała zanim odrośnie..

w sobotę idziemy na wesele, ciekawe ile moje chłopaki wytrzymają...
Sara ty tez idziesz, wiem ze każdy daje na ile go stac ale jakie sa teraz stawki? Dawno nie byliśmy, tym bardziej z dziecmi wiec nie mamy pojecia ile dać...

trzymajcie sie mamuśki
Karmisz naturalnie i mały dostał plesniawki? Kurcze dziś pytałam lekarza czy.jakoś mogę zadbać o jamę ustna aby tego uniknąć to powiedziała ze mleko zawiera substancje które chronią przed plesniawkami i mam się nie martwić.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 20:24   #4387
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość

Karmisz naturalnie i mały dostał plesniawki? Kurcze dziś pytałam lekarza czy.jakoś mogę zadbać o jamę ustna aby tego uniknąć to powiedziała ze mleko zawiera substancje które chronią przed plesniawkami i mam się nie martwić.
no tak, karmie piersią i z tego co pamiętam starszy syn tez miał. Może jestem nosicielem tych grzybów...choc ja nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek miała plesniawki... w sumie musze poczytać skąd sie biorą no ale jak bylam u lekarza to nic nie mowila ze karmiąc piersią nie można miec. No i poza smarowniem malemu buźki musze tez smarować sobie cyce żeby sie nawzajem nie zarażać...

Edytowane przez kasiuulad
Czas edycji: 2014-08-28 o 20:31
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 20:40   #4388
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
no tak, karmie piersią i z tego co pamiętam starszy syn tez miał. Może jestem nosicielem tych grzybów...choc ja nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek miała plesniawki... w sumie musze poczytać skąd sie biorą no ale jak bylam u lekarza to nic nie mowila ze karmiąc piersią nie można miec. No i poza smarowniem malemu buźki musze tez smarować sobie cyce żeby sie nawzajem nie zarażać...
To ja już nic nie rozumiem.. Specjalnie dziś na wizycie pytałam o to. Jak coś się więcej dowiesz na ten temat to daj znać. Małemu często po ulaniu zostaje mleko,jak ziewa to.czasami widzę nawet takie resztki jakby twarożek na języku i policzkach i boję się że coś mu się z tego wytworzy.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:03   #4389
mandee
amandaniedrich
 
Avatar mandee
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Hannover
Wiadomości: 456
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

zauważyłam, że moje foto się nie załadowało, być może to przez to, że dodawałam z telefonu...
Xavier urodził się 19 sierpnia, a termin miałam na 27-ego, więc tydzień i jeden dzień wcześniej

Takie maleństwo, tyle stresu... ale jestem przeszczęśliwa i mam nadzieje, że podołam jako mama

A oto on :
Xavi 3.jpg

IMG_2738a.jpg
__________________
Amanda Niedrich BLOG
mandee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:14   #4390
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Informacyjnie: już nie dodaję zdjęć i opisów porodów na początku, bo 1.post może mieć tylko 15000 znaków, a linki dużo miejsca zajmują, to jedyna możliwość, żeby cała lista była w 1.poście. Zostają tylko te dodane do tej pory. W sumie opisy porodów dziewczyn z końca miesiąca i tak mało kogo interesują, więc to mniejszy problem, a zdjęcia może w kolejnym wątku H4linka powrzuca zamiast opisów dziewczyn z początku listy.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:26   #4391
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Informacyjnie: już nie dodaję zdjęć i opisów porodów na początku, bo 1.post może mieć tylko 15000 znaków, a linki dużo miejsca zajmują, to jedyna możliwość, żeby cała lista była w 1.poście. Zostają tylko te dodane do tej pory. W sumie opisy porodów dziewczyn z końca miesiąca i tak mało kogo interesują, więc to mniejszy problem, a zdjęcia może w kolejnym wątku H4linka powrzuca zamiast opisów dziewczyn z początku listy.
A dlaczego myslisz ze nikogo nie interesują? Ja czytam każdy.opis porodu,czytałam na lipcowkach,czytam u nas więc może zrobimy tak ze usunie się na nowym wątku początkowe opisy żeby zostało miejsce dla dziewczyn z końca listy. Albo po prostu ten post podzielimy na dwie wiadomości i będzie miejsce dla wszystkich. Połowa listy w jednym poście a druga w kolejnym.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:33   #4392
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
A dlaczego myslisz ze nikogo nie interesują? Ja czytam każdy.opis porodu,czytałam na lipcowkach,czytam u nas więc może zrobimy tak ze usunie się na nowym wątku początkowe opisy żeby zostało miejsce dla dziewczyn z końca listy. Albo po prostu ten post podzielimy na dwie wiadomości i będzie miejsce dla wszystkich. Połowa listy w jednym poście a druga w kolejnym.
Bo wydaje mi się, że dziewczyny, które już urodziły nie maja potrzeby wracania do tych opisów. Wiadomo, że je czytacie jak przeglądacie wątek, ale wydaje mi się, że nie ma sensu ich wrzucać do 1.posta.

Poza tym ja jutro idę do szpitala, więc zanim wrócę, to pewnie ten wątek i tak się skończy, więc to nie ma aż takiego znaczenia dla mnie, bo to już nie ja go będę edytować.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:35   #4393
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Bo wydaje mi się, że dziewczyny, które już urodziły nie maja potrzeby wracania do tych opisów. Wiadomo, że je czytacie jak przeglądacie wątek, ale wydaje mi się, że nie ma sensu ich wrzucać do 1.posta.

Poza tym ja jutro idę do szpitala, więc zanim wrócę, to pewnie ten wątek i tak się skończy, więc to nie ma aż takiego znaczenia dla mnie, bo to już nie ja go będę edytować.
To już jutro? W takim razie powodzenia..
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:38   #4394
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
To już jutro? W takim razie powodzenia..
Dzięki jutro lub w sobotę najpóźniej kładą mnie na oddział. A potem zobaczymy, co będzie ale po ostatnich wizytach lekarskich i badaniach jakoś mało wierzę w rozwiązanie bez pomocy lekarskiej. Raczej wywoływanie mnie czeka.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:40   #4395
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Bo wydaje mi się, że dziewczyny, które już urodziły nie maja potrzeby wracania do tych opisów. Wiadomo, że je czytacie jak przeglądacie wątek, ale wydaje mi się, że nie ma sensu ich wrzucać do 1.posta.

Poza tym ja jutro idę do szpitala, więc zanim wrócę, to pewnie ten wątek i tak się skończy, więc to nie ma aż takiego znaczenia dla mnie, bo to już nie ja go będę edytować.
Ja wracam jak wiem ze ktoś napisał a nie mam czasu czytać,a później mi ucieka między postami. No ale jak chcecie. Może kolejna osoba.która będzie prowadziła kolejna część to jakoś rozwiąże.

Trzymam kciuki za was
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:43   #4396
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

To ja się też wypowiem, dziewczyny wrzucajcie zdjęcia i opisy, ja już powoli się biore za reorganizacje pierwszego posta, żeby się zmieściło wszystko, każdy poród jest tak samo ważny

Dwupaki nie pogniewacie się, jeśli wątek się skończy a któraś tfu tfu nie urodzi, bo chciałam juz nas przenieść na odchowalnie?

I co robimy z tytułem nowym?
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:44   #4397
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dzięki jutro lub w sobotę najpóźniej kładą mnie na oddział. A potem zobaczymy, co będzie ale po ostatnich wizytach lekarskich i badaniach jakoś mało wierzę w rozwiązanie bez pomocy lekarskiej. Raczej wywoływanie mnie czeka.
No to jak w sobotę lub niedziele zaczną wywoływanie to data 1 września realna
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:48   #4398
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Myślę, że w takiej sytuacji spokojnie możesz przenosić nas tam, nie ma sensu kolejnego wątku tu zaczynać. Ale ja bardziej spodziewam się sytuacji, że wszystkie się rozpakujemy, a tu jeszcze będzie zapas postów, bo teraz one wolniej przybywają. W takiej sytuacji można ten wątek zamknąć wcześniej i przejść na odchowalnię. Widziałam u lipcówek, że im moderatorka proponowała zamknięcie wątku przed 5000 postem. Co do tytułu nowego,to trochę lipa, bo nie dam rady zrobić sondy ze szpitala...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:49   #4399
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Dziewczyny ktore karmia mm znacie jakis sposob na rozrzedzenie kupki???

Od wczoraj mamy problem z mala, przez jakis czas nie chciala pic wody ani herbatki, dopiero od dwoch dni sie nauczyla i cos tam wypija ale przez to teraz ma twarda kupe i nie moze wyprzec
Teraz cos tam zrobila ale taka mega gesta... I caly czas nawet jak spi to co jakis czas tak strasznie prze ze az sie cala czerwona robi...
Pomocy!!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:56   #4400
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
To ja już nic nie rozumiem.. Specjalnie dziś na wizycie pytałam o to. Jak coś się więcej dowiesz na ten temat to daj znać. Małemu często po ulaniu zostaje mleko,jak ziewa to.czasami widzę nawet takie resztki jakby twarożek na języku i policzkach i boję się że coś mu się z tego wytworzy.
to obserwuj buźkę, jesli ten twarożek znika tzn ze to bylo mleko. Ja tak właśnie myślałam bo młodemu sie ulalo i jak plakal to na języku miał białe ale jak na drugi dzień otworzył buźkę i nalot dalej byl przyjrzalam sie dokładniej i mnie olśniło ze to plesniawki.

pojawiają sie np jak matka oblizuje smoczek...robi tak ktos w ogóle??? I przy obniżonej odporności wiec to chyba jest przyczyna bo takie maluszki dopiero odporność nabywają...
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 21:57   #4401
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 620
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
To ja się też wypowiem, dziewczyny wrzucajcie zdjęcia i opisy, ja już powoli się biore za reorganizacje pierwszego posta, żeby się zmieściło wszystko, każdy poród jest tak samo ważny

Dwupaki nie pogniewacie się, jeśli wątek się skończy a któraś tfu tfu nie urodzi, bo chciałam juz nas przenieść na odchowalnie?

I co robimy z tytułem nowym?
Nie, nie pogniewamy się
Jak już napisała Kasia, zostało jeszcze trochę postów do napisania w tym wątku, a że tempo pisania nie jest już tak duże, to może akurat uda nam się rozpakować jeszcze w tym wątku.


Kasia_ruda

Daisy Dot- daj znać co tam u Ciebie...
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:01   #4402
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Witajcie
Przyszłam się szybko przywitać
My już w domu od wczoraj. Na razie uczymy się funkcjonowac jako 4-osobowa rodzinka

Walczymy z kp ale jesteśmy na dobrej drodze. Ostatnie dokarmianie mm było wczoraj wieczorem. Moja ma straszne zapotrzebowanie na jedzenie nawet w szpitalu jak dojadała to 2xwięcej niż inne dzieci ale urodziła się z waga równiutko 4kg więc to wiele tłumaczy.

Na zdj mój kochany pulpecik w 1 dniu życia. Kocham ja nad życie i sie napatrzeć na nią nie mogę starsza córa przyjeła ja super i co chwile by ja całowała i głaskała.

Nie wiem jakim cudem ale udało mi się uniknąć rodząc 4kg dziecko nacinania krocza i widze ogromna róznicę pomiędzy moim funkcjonowaniem po tym a poprzednim porodzie gdzie krocze miałam nacinane. Śmigałam, siedziałam bez bólu praktycznie juz 2 godz po porodzie.

W wolnej chwili Was nadrobię i opisze poród.

Witaj piękna
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:21   #4403
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Też wrzucę zdjęcie ze spaceru! A co!
ale fajnie wyglądacie!

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dzięki jutro lub w sobotę najpóźniej kładą mnie na oddział. A potem zobaczymy, co będzie ale po ostatnich wizytach lekarskich i badaniach jakoś mało wierzę w rozwiązanie bez pomocy lekarskiej. Raczej wywoływanie mnie czeka.
Kasiu, powodzenia Mam nadzieję, że już niedługo Maksym będzie po drugiej stronie brzuszka!

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
Nie, nie pogniewamy się
Jak już napisała Kasia, zostało jeszcze trochę postów do napisania w tym wątku, a że tempo pisania nie jest już tak duże, to może akurat uda nam się rozpakować jeszcze w tym wątku.


Kasia_ruda

Daisy Dot- daj znać co tam u Ciebie...
Myślę, że wszystkie zdążymy się rozpakować jeszcze w tym wątku Chociaż osobiście zaczynam mieć schizę czy moja Hania przyjdzie na świat 1 września przez cc, bo mam wrażenie, że się obróciła... Dzisiaj tak intensywnie się ruszała, jak nigdy wcześniej i nagle straciłam rozeznanie gdzie się podziała jej główka A ja już wypisałam TŻ papiery, które ma zanieść do mojej pracy i wpisałam, że moja Hanna przyszła na świat 1 września...
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:26   #4404
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
ale fajnie wyglądacie!


Kasiu, powodzenia Mam nadzieję, że już niedługo Maksym będzie po drugiej stronie brzuszka!


Myślę, że wszystkie zdążymy się rozpakować jeszcze w tym wątku Chociaż osobiście zaczynam mieć schizę czy moja Hania przyjdzie na świat 1 września przez cc, bo mam wrażenie, że się obróciła... Dzisiaj tak intensywnie się ruszała, jak nigdy wcześniej i nagle straciłam rozeznanie gdzie się podziała jej główka A ja już wypisałam TŻ papiery, które ma zanieść do mojej pracy i wpisałam, że moja Hanna przyszła na świat 1 września...
Dzięki pytałaś wcześniej o zwolnienie na opiekę. Na tyle, na ile zdołałam się zorientować, wszystko zależy od lekarza. Są tacy, którzy dają dwa tyg.po porodzie sn, a są tacy, którzy nie chcą dać tygodnia po cc. Ja jestem umówiona z naszym lekarzem pierwszego kontaktu, że jak w szpitalu nam nie wypiszą, to on nam da, ale dopiero ustalimy, na ile.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:48   #4405
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Też wrzucę zdjęcie ze spaceru! A co!
Świetnie wyglądasz
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:52   #4406
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kryzys zazegnany... Malej udalo sie zrobic kupke i zasnela... Jejku jak mi jej bylo szkoda to jest masakra jak dopadna nas jakies kolki to nie wiem co zrobie bo wystarczy ze Mela raz zaplacze a mi juz serce peka... Ale bede miala rozpieszczone dziecko

Dziewczyny a jak tam dzaidkowie Waszych dzieciaczkow? Pytam szczegolnie o tych ktorzy pierwszy raz zostali dziadkami
U mnie ze strony moich rodzicow istne szalenstwo Powariowali normalnie na punckie malej


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 22:56   #4407
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Poza tym ja jutro idę do szpitala, więc zanim wrócę, to pewnie ten wątek i tak się skończy, więc to nie ma aż takiego znaczenia dla mnie, bo to już nie ja go będę edytować.
Ogromne

Ja wchodzę głównie z powodu żeby dowiedzieć się czy reszta dziewczyn się już rozpakowała
I mimo że już urodziłam czekam z niecierpliwością na opisy porodów lub wieści co tam u Was mimo że nie mam praktycznie czasu na pisanie ale myśle o Was
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-28, 23:00   #4408
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Dzięki pytałaś wcześniej o zwolnienie na opiekę. Na tyle, na ile zdołałam się zorientować, wszystko zależy od lekarza. Są tacy, którzy dają dwa tyg.po porodzie sn, a są tacy, którzy nie chcą dać tygodnia po cc. Ja jestem umówiona z naszym lekarzem pierwszego kontaktu, że jak w szpitalu nam nie wypiszą, to on nam da, ale dopiero ustalimy, na ile.
Już się trochę oczytałam w necie i właśnie dużo osób pisało, że jeśli szpital odmawia to można iść do rodzinnego i bez problemu powinien wypisać. Wcześniej o tym nie myślałam, ale mojemu TŻ jedna szkoła (uczy w 4 ) zaczęła wydziwiać, że oni się nie znają na urlopach ojcowskich, nie wiedzą jak to załatwić i podsunęli pomysł z tym zwolnienie, bo o tym słyszeli. A ta szkoła to akurat traktowała urlop ojcowski i tacierzyński jako jedno. Kadrowa upierała się, że nie może dać TŻ ojcowskiego jeśli ja jestem na macierzyńskim, a przecież urlop ojcowski jest niezależny od mojego macierzyńskiego. Żenada z takim pracodawcą, ale przynajmniej podsunęli nam pomysł z tym zwolnieniem.
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 04:13   #4409
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Już się trochę oczytałam w necie i właśnie dużo osób pisało, że jeśli szpital odmawia to można iść do rodzinnego i bez problemu powinien wypisać. Wcześniej o tym nie myślałam, ale mojemu TŻ jedna szkoła (uczy w 4 ) zaczęła wydziwiać, że oni się nie znają na urlopach ojcowskich, nie wiedzą jak to załatwić i podsunęli pomysł z tym zwolnienie, bo o tym słyszeli. A ta szkoła to akurat traktowała urlop ojcowski i tacierzyński jako jedno. Kadrowa upierała się, że nie może dać TŻ ojcowskiego jeśli ja jestem na macierzyńskim, a przecież urlop ojcowski jest niezależny od mojego macierzyńskiego. Żenada z takim pracodawcą, ale przynajmniej podsunęli nam pomysł z tym zwolnieniem.
W ilu??? O matko, nie wiedziałam, że tak się da! Jak on papiery tam ogarnia to ja nie wiem! Ja czasem w jednej szkole mam tyle, że nie ogarniam

U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-29, 04:21   #4410
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie chyba się zaczyna poród. Od wczoraj mam biegunkę, od 3 pojawiły się skurcze, więc jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że mój synek jest w tych 5% rodzących się w terminie. Trzymajcie za nas kciuki.
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.