Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz. 19

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

ja po prostu uznałam że jestem za stara na bzdury i poradniki pokroju bravo ;d

ale ktoś uznał że jest mega światły i spłynie na mnie jego życiowa mądrość, otworzy mi oczy swoją nową biblią i ocheah

Jak dla mnie to plaplapla jest, nagle ktos sie dowiedzial jakie kobiety lubia faceci? Kurde, to ten ktos pewnie wie tez czemu ludzie sa homo.

[ciri15]

Napisane przez drabineczka

ciri nie zaczynaj nawet gadki zakładanie rodziny ćwierć wieku temu a teraz bo sobie w łeb palne xd

Dobra, bolejmy nad tym w milczeniu i wkur..zeniu.

Tylko to dopowiem, bo mi się przypomniało A PROPOS ZDZIWIEŃ (bo komuś brakowało). Jakiś czas temu brat cioteczny mojego faceta zaciążył swoją dziewczynę. Powiedziała mu o tym jakaś stara ciotka i zaczęła wmawiać, że też powinien się postarać. On gada, że my przecież nic nie mamy, ani stałej pracy dobrze płatnej, ani mieszkania. Ciocia na to: "Łooo Jezu, wielkie mi co, w naszych czasach też nie mieliśmy i jakoś się żyło".

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Kretka666

Duzo masz chyba ubran
Ja mam taka szafe co i na gorze, i na dole ma rure do wieszania. I tyle.

Bo ja wyrzucać nie umiem.

[Kretka666]

Napisane przez ville

Nie rozumiem, jak można decydować się na dziecko, mając jeden pokój. Pewnie noworodkowi ganz egal, ale później jest gorzej. Sama się wychowałam w ten sposób i w życiu nie zrobiłabym tego swojemu nierealnie potencjalnemu dziecku. Przez całe życie marzyłam o własnym kącie i dlatego moim największym marzeniem jest chyba własne mieszkanie. Moje i tylko moje.

Mysle, ze ludzie nie decyduja sie tak na dziecko, a to ono sie na nich decyduje, a oni nie zdecydowali sie na aborcje

[201604181004]

no ta, tylko wiesz, w wieku 27 lat zachodzisz w ciążę masz kawalerkę, a za 6 lat jak dziecko pięcioletnie idzie do przedszkola, masz juz 33 lata a twoja sytuacja zyciowa możę się diametralnie różnić na plus. więc dla mnie zachodzenie w ciążę gdy nie ma się ekstra warunków to nie problem, pod warunkiem że są widoki na coś lepszego :P
z resztą, w dzisiejszych czasach kończysz studia mając 25-30 lat, takżeeee trudno wymagać żeby każde dziecko miało od urodzenia własny pokój plus salon i sypialnia xd

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

no ta, tylko wiesz, w wieku 27 lat zachodzisz w ciążę masz kawalerkę, a za 6 lat jak dziecko pięcioletnie idzie do przedszkola, masz juz 33 lata a twoja sytuacja zyciowa możę się diametralnie różnić na plus. więc dla mnie zachodzenie w ciążę gdy nie ma się ekstra warunków to nie problem, pod warunkiem że są widoki na coś lepszego :P
z resztą, w dzisiejszych czasach kończysz studia mając 25-30 lat, takżeeee trudno wymagać żeby każde dziecko miało od urodzenia własny pokój plus salon i sypialnia xd

Boze, moje dziecko JUZ by mialo wlasny pokoj. Co jest ze mna nie tak
Zabieram ludziom miejsce do zycia z dziecmi.

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Boze, moje dziecko JUZ by mialo wlasny pokoj. Co jest ze mna nie tak

dostałaś mieszkanie od rodziców, to jest z tobą nie tak

[ciri15]

Napisane przez drabineczka

no ta, tylko wiesz, w wieku 27 lat zachodzisz w ciążę masz kawalerkę, a za 6 lat jak dziecko pięcioletnie idzie do przedszkola, masz juz 33 lata a twoja sytuacja zyciowa możę się diametralnie różnić na plus. więc dla mnie zachodzenie w ciążę gdy nie ma się ekstra warunków to nie problem, pod warunkiem że są widoki na coś lepszego :P
z resztą, w dzisiejszych czasach kończysz studia mając 25-30 lat, takżeeee trudno wymagać żeby każde dziecko miało od urodzenia własny pokój plus salon i sypialnia xd

Tu jest penis pogrzebany.

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

dostałaś mieszkanie od rodziców, to jest z tobą nie tak

Nie od rodzicow

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Nie od rodzicow

od dziadków/teściów/kochanego sąsiada któremu przynosiłaś zupę gdy umierał, whatever

Napisane przez ciri

Tu jest penis pogrzebany.

[Kretka666]

Nie zawsze wiadomo czy warunki beda lepsze, ALE nie wiadomo tez czy nie beda z dobrych gorsze Taki lajf.

[201604181004]

no nie wiadomo, ale jak mam zrobić sobie dziecko z nastawieniem: minimum jadalnia z kuchnią, salon, sypialnia i pokój dla dziecka, dodatkowo przydałby się gabinet i trzy samochody, jeden rodzinny, jeden sportowy i jeden miejski, to chyba się na te dzieci nigdy nie zdecyduje xd

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

od dziadków/teściów/kochanego sąsiada któremu przynosiłaś zupę gdy umierał, whatever

Przepraszam
To dam Ci korki z dowalania ludziom za darmo. Taka rekompensata dla ubogich.

Nie moja wina, ze dziadek mi umarl. Nie zabilam go!!

[ville]

Napisane przez Kretka666

Mysle, ze ludzie nie decyduja sie tak na dziecko, a to ono sie na nich decyduje, a oni nie zdecydowali sie na aborcje

Chodzi mi o sytuację świadomą - był taki przypadek na wizażu, o ile dobrze pamiętam i o ile nie był to troll.

Napisane przez drabineczka

no ta, tylko wiesz, w wieku 27 lat zachodzisz w ciążę masz kawalerkę, a za 6 lat jak dziecko pięcioletnie idzie do przedszkola, masz juz 33 lata a twoja sytuacja zyciowa możę się diametralnie różnić na plus. więc dla mnie zachodzenie w ciążę gdy nie ma się ekstra warunków to nie problem, pod warunkiem że są widoki na coś lepszego :P
z resztą, w dzisiejszych czasach kończysz studia mając 25-30 lat, takżeeee trudno wymagać żeby każde dziecko miało od urodzenia własny pokój plus salon i sypialnia xd

Tak, rozumiem, ale chodzi mi o sytuację jak wyżej. Kiedy brak jest perspektyw, ktoś chce mieć dziecko tu i teraz, kiedy może naprawdę nie być różowo. Ja wiem, że każdy ma nadzieję, że będzie lepiej, że się zmieni mieszkanie. Ale są rodziny, które nie składają się jedynie z magistrów informatyki, lecz te biedniejsze, mniej zaradne.
Ja nie chcę sugerować, że osoby mieszkające w kawalerkach nie mogą mieć dzieci, ale jako że przeżyłam to osobiście (mieszkanie w kawalerce), może jestem bardziej przeczulona na tym punkcie. Nie wiem.

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

no nie wiadomo, ale jak mam zrobić sobie dziecko z nastawieniem: minimum jadalnia z kuchnią, salon, sypialnia i pokój dla dziecka, dodatkowo przydałby się gabinet i trzy samochody, jeden rodzinny, jeden sportowy i jeden miejski, to chyba się na te dzieci nigdy nie zdecyduje xd

Przesaaaadzasz, wystarczy Ci kacik u rodzicow.

[201604181004]

Napisane przez ville

Chodzi mi o sytuację świadomą - był taki przypadek na wizażu, o ile dobrze pamiętam i o ile nie był to troll.



Tak, rozumiem, ale chodzi mi o sytuację jak wyżej. Kiedy brak jest perspektyw, ktoś chce mieć dziecko tu i teraz, kiedy może naprawdę nie być różowo. Ja wiem, że każdy ma nadzieję, że będzie lepiej, że się zmieni mieszkanie. Ale są rodziny, które nie składają się jedynie z magistrów informatyki, lecz te biedniejsze, mniej zaradne.
Ja nie chcę sugerować, że osoby mieszkające w kawalerkach nie mogą mieć dzieci, ale jako że przeżyłam to osobiście (mieszkanie w kawalerce), może jestem bardziej przeczulona na tym punkcie. Nie wiem.

a no nie wiem, mi się trudno wypowiadać o innych :P

ja wiem że dziecko niekoniecznie musi być kulą u nogi i dziwnym trafem te bogate ośmiolatki z ajfonem 5 i sauną w domu też mają rodzeństwo i to czasem nawet dwójkę starszych o nawet 12 lat xd

[201604190934]

a tam, piszecie o osobnym pokoju
w pl mam w mieszkaniu dwa pokoje i co z tego?? mąż, w kawalerskich czasach, sobie artystycznie, kuźwa zrobił, i tak zrobił, że nie ma drzwi między pokojami(salon zrobił przchodni-a'a studio)


jak musiałam na chwilę wrócić do kraju to jak w okopach siedziałam-każdy szelest pieluchy dobiegający z pokoju, a ja na wdechu


potrzebuję pałacu

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Przesaaaadzasz, wystarczy Ci kacik u rodzicow.

o nieee, rodzice nie chcą mnie samej, co dopiero mnie nie daj boże z mężem, a co dopiero dzieckiem




---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Napisane przez mjos

a tam, piszecie o osobnym pokoju
w pl mam w mieszkaniu dwa pokoje i co z tego?? mąż, w kawalerskich czasach, sobie artystycznie, kuźwa zrobił, i tak zrobił, że nie ma drzwi między pokojami(salon zrobił przchodni-a'a studio)


jak musiałam na chwilę wrócić do kraju to jak w okopach siedziałam-każdy szelest pieluchy dobiegający z pokoju, a ja na wdechu


potrzebuję pałacu

oesu. ja bym wstawiła te drzwi. choćbym z pępowiną między nogami i łożyskiem miała własnymi zębami futryny przycinać, to bym te drzwi wstawiła

też bym chciała mieć pałac :C

[Kretka666]

Lubie male przestrzenie, palac nie dla mnie

[201604190934]

Napisane przez drabineczka

o nieee, rodzice nie chcą mnie samej, co dopiero mnie nie daj boże z mężem, a co dopiero dzieckiem




---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------




oesu. ja bym wstawiła te drzwi. choćbym z pępowiną między nogami i łożyskiem miała własnymi zębami futryny przycinać, to bym te drzwi wstawiła

też bym chciała mieć pałac :C

hahaha sama mieszkałam, jakbym z tż była to bym go zmusiła*


*tam była taka dziwna ściana, że nawet udar nie dał radyjak chciałam chociaż zasłonkę w poprzednim wcieleniu chyba gypsy byłam

[201604181004]

ja zależy, sypialnia fajnie jak jest mała :P taka do 10 metrów :P czuję się ciastno i przyjemnie, cały pokój ogranicza się niemalże do mojego łóżka.

moze mam jakieś dziwne wspomnienia z życia płodowego

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

ja zależy, sypialnia fajnie jak jest mała :P taka do 10 metrów :P czuję się ciastno i przyjemnie, cały pokój ogranicza się niemalże do mojego łóżka.

moze mam jakieś dziwne wspomnienia z życia płodowego

Podobaloby Ci sie w naszej, z 6m2 ma Urocza. Minus taki, ze tylko jedno lozko (w sensie jedna rama, z tysiecy do wyboru) tam weszlo.
W ogole mieszkanko tycie, niecale 60m2, grubella zdyskredytowala je, to nie mieszkanie dla doroslych A ja tu chcialam zyc

[201604190934]

ja mam małe wymagania-chcemy domek około 80 metrów
sypialnia, pokój dziewczynek, pokój na ich zabawki(potem będą mieć osobne pokoje)salon
za to garaż musi być na dwa auta i 7 rowerów
marzy mi się warsztat rowerowy

[201604181004]

no taka sypialnia akurat na łóżko dla mnie spoko. zawsze mogliście na wymiar zrobic ;p

[201604190934]

Napisane przez Kretka666

Podobaloby Ci sie w naszej, z 6m2 ma Urocza. Minus taki, ze tylko jedno lozko (w sensie jedna rama, z tysiecy do wyboru) tam weszlo.
W ogole mieszkanko tycie, niecale 60m2, grubella zdyskredytowala je, to nie mieszkanie dla doroslych A ja tu chcialam zyc

burżuj jesteś-mój obecny domek!! ma pomiędzy 50-a 60 m(mam dwa komplety dokumentów każdym inaczej jest napisane)

[Kretka666]

Napisane przez mjos

ja mam małe wymagania-chcemy domek około 80 metrów
sypialnia, pokój dziewczynek, pokój na ich zabawki(potem będą mieć osobne pokoje)salon
za to garaż musi być na dwa auta i 7 rowerów
marzy mi się warsztat rowerowy

Domek - w sensie jednorodzinny, tak? - 80m2 jest kul Nie za duzy, nie za maly.
Ja sie tak ciesze z tego co mam, bosz, sikam po majtach nadal, ze takie mam szczescie, a... i tak mnie zdoluja, ze takie male mieszkanko, kto by chcial w nim mieszkac, lol, chyba student.

[201604181004]

Napisane przez Kretka666

Domek - w sensie jednorodzinny, tak? - 80m2 jest kul Nie za duzy, nie za maly.
Ja sie tak ciesze z tego co mam, bosz, sikam po majtach nadal, ze takie mam szczescie, a... i tak mnie zdoluja, ze takie male mieszkanko, kto by chcial w nim mieszkac, lol, chyba student.

ostatnio na wizażu jak wklejałam projekt domku ktoś mnei wyśmiał "lol 10 metrowy pokój? ahahhdashahahdashdashdash adhdha to chyba kibel tam się zmieści lorlorlorlotlrooltorolrtl orlotrolrtlrt beka lol"

;d

ja chyba jestem z innej planety.
albo wychowywanie w bloku na mnie inaczej wpłynęło xd

[Kretka666]

Napisane przez drabineczka

no taka sypialnia akurat na łóżko dla mnie spoko. zawsze mogliście na wymiar zrobic ;p

Wiem Ale to z ikei bylo idealne i jakos tak wyszlo.

Napisane przez mjos

burżuj jesteś-mój obecny domek!! ma pomiędzy 50-a 60 m(mam dwa komplety dokumentów każdym inaczej jest napisane)

To Ty juz w ogole mieszkasz w mieszkaniu dla dzieci, a nie doroslych.

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez drabineczka

ostatnio na wizażu jak wklejałam projekt domku ktoś mnei wyśmiał "lol 10 metrowy pokój? ahahhdashahahdashdashdash adhdha to chyba kibel tam się zmieści lorlorlorlotlrooltorolrtl orlotrolrtlrt beka lol"

;d

ja chyba jestem z innej planety.
albo wychowywanie w bloku na mnie inaczej wpłynęło xd

Lol, chyba zloty kibel

Ej, ja tez z blokow, moze to nas uksztaltowalo

[201604190934]

Napisane przez Kretka666

Domek - w sensie jednorodzinny, tak? - 80m2 jest kul Nie za duzy, nie za maly.
Ja sie tak ciesze z tego co mam, bosz, sikam po majtach nadal, ze takie mam szczescie, a... i tak mnie zdoluja, ze takie male mieszkanko, kto by chcial w nim mieszkac, lol, chyba student.

aa ludzie z zazdrości to piszą

chcemy domek 80 metrów, bo i sprzatać łatwo, i ogrzać, i dziewczynki wywalę po studiach, więc na co ma pół domu stać i gnić

my mamy mieszkanie 3236(znów różnie spółdzielnia mierzy)i zamienić chcemy, ale właśnie na 50 metrów lub na ten domek 80m



nie mam zamiaru na pokaz się zadłużać, zarzynać i udowadniać "ile to mam kasy" wielkością domu

jak się na mojej torebce nie poznali, to i dom nie pomoże

[201604181004]

ale to jest trochę zabawne
że ludzie potrafią latami kisić się u teściów na pokoju jednocześnie śmiać się z innych "uhauhseahasehu 10 metrowy pokój buahahhahhah"

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

jak się na mojej torebce nie poznali, to i dom nie pomoże

!!! piekne

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

mi by wystarczyło 55 metrów ;p
dwie sypialnie po 10 m, kuchniosalon i łazienka ;p
akurat, kompaktowo ;p
z resztą, ja nie z tych co muszą mieć ziemie i bóg wie ile miejsca ;d
ważne zeby wszystkie 50 par butów miało swoje miejsce ;d

[Kretka666]

Napisane przez mjos

aa ludzie z zazdrości to piszą

chcemy domek 80 metrów, bo i sprzatać łatwo, i ogrzać, i dziewczynki wywalę po studiach, więc na co ma pół domu stać i gnić

my mamy mieszkanie 3236(znów różnie spółdzielnia mierzy)i zamienić chcemy, ale właśnie na 50 metrów lub na ten domek 80m



nie mam zamiaru na pokaz się zadłużać, zarzynać i udowadniać "ile to mam kasy" wielkością domu

jak się na mojej torebce nie poznali, to i dom nie pomoże

Taki domek jest super. I nie trzeba sie, wlasnie, zadluzac, a potem jesc kamienie, bo ogrzanie kosztuje krocie. Moja babcia sie wyprowadzila do domu jednorodzinnego (dlatego mamy to mieszkanie, taki spadek), ma dosc wielka chate i za ogrzewanie placi MNOSTWO pieniedzy. Tzn. dla mnie to mnostwo. Utrzymanie takiego domu to jest koszt. Takze utwierdzam sie w przekonaniu, ze chata to nie dla biedakow.