Styczniowe mamusie 2015, cz. III

[bajlaga]

askaa02 ja mam 2 pary haremek i są takie kwieciste, nie pasują mi na jesień, dziwnie tak

ma.ko według mnie nie po to się bierze tabletki, by w gumce się jeszcze 'męczyć'

Ja brałam tabletki, jednak odstawiłam w listopadzie, zawsze czułam się pewnie, brałam regularnie, masakra gdyby nie zadziałały pomimo regularnego stosowania i przestrzegania kilku zasad

charliss ten kombinezon to jakoś od środka byś musiala zmierzyć, bo od zewnątrz to wiadomo, że będą dużo większe liczby ja chyba obstawiam na 62

U nas to wpadko-niewpadka, wiedzieliśmy skąd się biorą dzieci, ale nie staraliśmy się, czasami zdarzało się nam nie zabezpieczać

[charliss]

Smerfetka a jak myślisz jak długo będą te kombinezony w sprzedaży? Bo teraz to nie chce kupować tylko gdzieś za 2 mc

[ma.ko]

smerfetka bo to trzeba dobrze trafić, a ja mam pecha. Ale przecieżź zzwsze można odesłac,
A mam dwie prośby Mogłabyś cyknąć fotkę w ten narzutce na sobie zebym zobaczyła jak się układa i wrzucić do k? i zapytać siostre gdzie kupiła, bo koleżanka by chciała
bo ta Twoja to chyba taka lepsza i cieplejsza co?
bajlaga niby tak, ale jak ktoś się bardzo boi, albo nie chce dzieci, to lepiej sie zabezpieczyć podwójnie, niż później mieć klops


Pościerałam kurze - jestem bohaterem w swoim domu

[alb]

Napisane przez smerfetka2808

ja tez żałuje że nam wcześniej z Tż nie wyszło bo znamy się od 2006 roku a jesteśmy razem od 2011 więc 5 lat mamy do tyłu ale lepiej późno niż wcale jestem tego zdania

No to my po dwóch tygodniach od pierwszego spotkania już praktycznie mieszkaliśmy razem po 10 m-cach zaręczyny a dokładnie rok później ślub pół roku po ślubie ciąża...

Napisane przez ma.ko

dusiolka ja nigdy nie rozumiałam fenomenu wpadki. Albo się zabezpieczamy, albo nie

Czasem zabezpieczenia zawodzą... Ale i tak uważam, że jak ktoś bardzo nie chce mieć dziecka to powinien zrobić wszystko żeby go nie mieć. Nie ma antykoncepcji, która daje 100% pewności... Jak ktoś ma pecha to tabletka zawiedzie i gumka pęknie Ale jak patrzę na siebie, że przez tyle lat udawało mi się uniknąć wpadki a jak się zdecydowaliśmy na dziecko to udało się w pierwszym cyklu to chyba jednak da się tej wpadki uniknąć. Tabletki brałam przed ślubem i po urodzeniu córki (miałam cesarkę i byłoby wysoce niewskazane żebym zaszła w ciążę w ciągu roku po porodzie)...


A w temacie koszul nocnych - ja nie musiałam żadnej wyrzucać i służyły mi długo po porodzie a miałam takie 2 http://www.biustonoszedokarmienia.pl...-kopertowa.php
Miałam jeszcze jedną taką z rozcięciami do karmienia ale się nie sprawdziła...
Teraz sobie kupię pewnie jedną jakąś fajną może taką http://www.biustonoszedokarmienia.pl...-Mama-Rene.php
bo tamte 2 jeszcze mam

[elvira44]

Ja widziałam fajne kombinezony w tkmaxx, na polskie ok 70 zł. Cieplutkie i fajne. W sam raz na powrót ze szpitala.

[suszarka]

Napisane przez dusiolka

Suszarka no ale co z tego? Jak przepiscisz warzywa czy owoce przez sokowirowke to Tez otrzymujesz sok niepasteryzowany.. Przeciez tez napewno jesz surowe owoce i warzywa..

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Charliss to daj znac co gin powiedział na ten wynik. Ja narazie jade na soku z buraka;p

to, że wyczytałam aby nie pić soków niepasteryzowanych i ich nie piję.

[bajlaga]

Napisane przez suszarka

to, że wyczytałam aby nie pić soków niepasteryzowanych i ich nie piję.

Też gdzieś czytałam, że absooolutnie nie wolno niepasteryzowanych. Ale faktycznie, jak sama robisz sok to raczej go nie pasteryzujesz, więc nie czaję, czemu nie można tych soków jednodniowych...

[Brawurka_29]

Dzień dobry

Dusiolka ja z tabletkami tez tak mam.Nigdy nie bralam i pewno brać nie będę. Nawet w zeszlym roku po cp mi dali zeby 6 miesięcy w ciążę nie zajść , a ja ich nie używam i owulke omijalam szerokim lukiem

Ja tez mojemu powiedzialam ze taki pierscioneczek jak urodze mu dziecko bylby ładnym prezentem zobaczymy czy do stycznia nie zapomni

Pytanie do kobiet pracujących .Czy Wam z dnia na dzień jest ciężej ? Bo ja wczoraj na szybko zrobilam co mam zrobić i 15 min przed końcem klapnelam w biurze i koniec .brak sił

[elvira44]

Napisane przez bajlaga

Też gdzieś czytałam, że absooolutnie nie wolno niepasteryzowanych. Ale faktycznie, jak sama robisz sok to raczej go nie pasteryzujesz, więc nie czaję, czemu nie można tych soków jednodniowych...

Chodzi chyba o to ze jak kupujesz je to mogą byc czymś zarażone, w trakcie produkcji moze jakas bakteria byc na maszynie czy cos. Tak mi sie wydaje. A jak robisz w domu to tak samo jakbyś zjadła np jabłko i marchewkę.

[charliss]

Napisane przez Brawurka_29

Dzień dobry

Dusiolka ja z tabletkami tez tak mam.Nigdy nie bralam i pewno brać nie będę. Nawet w zeszlym roku po cp mi dali zeby 6 miesięcy w ciążę nie zajść , a ja ich nie używam i owulke omijalam szerokim lukiem

Ja tez mojemu powiedzialam ze taki pierscioneczek jak urodze mu dziecko bylby ładnym prezentem zobaczymy czy do stycznia nie zapomni

Pytanie do kobiet pracujących .Czy Wam z dnia na dzień jest ciężej ? Bo ja wczoraj na szybko zrobilam co mam zrobić i 15 min przed końcem klapnelam w biurze i koniec .brak sił

Mi jest ciężko, niedługo odpuszczam.

[akrolowa]

Napisane przez gggg85

Ja tez nigdy nie brałam tabletek myślałam że jestem jedyna na tym świecie

jest nas więcej tabletki to nie moja bajka

[charliss]

Napisane przez elvira44

Chodzi chyba o to ze jak kupujesz je to mogą byc czymś zarażone, w trakcie produkcji moze jakas bakteria byc na maszynie czy cos. Tak mi sie wydaje. A jak robisz w domu to tak samo jakbyś zjadła np jabłko i marchewkę.

A może tez o to ze jak robisz w domu czy jesz owoce to swieze i od razu a te jednodniowe jednak trochę czasu stoją.

[Brawurka_29]

Charliss zobaczę jak w następnym tygodniu bedzie jeśli sytuacja bedzie sie powtarzac to zakończę prace ostatniego pazdziernika.wczesniej i tak jeszcze urlop mam do wykorzystania

[suszarka]

Napisane przez Brawurka_29

Dzień dobry

Dusiolka ja z tabletkami tez tak mam.Nigdy nie bralam i pewno brać nie będę. Nawet w zeszlym roku po cp mi dali zeby 6 miesięcy w ciążę nie zajść , a ja ich nie używam i owulke omijalam szerokim lukiem

Ja tez mojemu powiedzialam ze taki pierscioneczek jak urodze mu dziecko bylby ładnym prezentem zobaczymy czy do stycznia nie zapomni

Pytanie do kobiet pracujących .Czy Wam z dnia na dzień jest ciężej ? Bo ja wczoraj na szybko zrobilam co mam zrobić i 15 min przed końcem klapnelam w biurze i koniec .brak sił

akurat w tym tyg mam energię i jest OK niemniej znając życie w przyszłym nie będe miała siły ręką i nogą ruszyć .

Napisane przez elvira44

Chodzi chyba o to ze jak kupujesz je to mogą byc czymś zarażone, w trakcie produkcji moze jakas bakteria byc na maszynie czy cos. Tak mi sie wydaje. A jak robisz w domu to tak samo jakbyś zjadła np jabłko i marchewkę.

no własnie chyba o to chodzi.

[ma.ko]

Ja brałam tabletki przez jakiś czas i to był najgorszy czas w moim życiu. No poza tym, że miałam @ regularną jak w zegarku (zawsze w 7 dniowej przerwie dostawałam w srode) i trwała 4 dni. Przytyłam 10 kg i w ogóle różnie bywało z libido. Tydzień po ślubie odstawiłam (zabezpieczalismy sie oczywiscie, dopiero teraz sie staralismy).

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Dobra ja spadam coś zjeść, i do gina.
buzka

[bajlaga]

Napisane przez elvira44

Chodzi chyba o to ze jak kupujesz je to mogą byc czymś zarażone, w trakcie produkcji moze jakas bakteria byc na maszynie czy cos. Tak mi sie wydaje. A jak robisz w domu to tak samo jakbyś zjadła np jabłko i marchewkę.

No niby tak ale bakterie mogą być w owocach i warzywach ze sklepu, różne świństwa mogą być. I tak nie kupuję nigdy takich soków więc się nie muszę zbytnio tym przejmować, a sokowirówki w domu nie posiadam, niestety

Brawurka nie pracuję, ale długotrwały ruch okropnie mnie męczy, baaa nawet długotrwałe siedzenia mnie męczy

ma.ko ja miałam raczej dobrze dobrane tabletki, czułam się normalnie, przytyć to nie wiem czy przytyłam od tabletek czy raczej od tego, że nie odżywiałam się za dobrze... z libido nie miałam problemu więc nie narzekam na to, a spokój zawsze miałam, czułam się pewnie, a o to mi chodziło w antykoncepcji. Udanej wizyty

[dusiolka]

Napisane przez suszarka

to, że wyczytałam aby nie pić soków niepasteryzowanych i ich nie piję.

Niby dlaczego?;p

[Szczeperka]

Dla mnie też branie tabletek to był ciężki dwuletni okres w życiu... Nie czułam się dobrze, libido zerowe a potem doszły problemy z wątrobą więc przestałam je brac i przeszliśmy na gumki. Innych metod nie próbowałam

[czarnadamaxd]

Ja brałam tabletki jakieś 2 lata, potem ok. pół roku plastry i antykoncepcja hormonalna to nie dla mnie. Jedyny plus to taki, że przestał boleć brzuch podczas okresu. A tak to zerowe libido, które jeszcze całkowicie nie wróciło do normy, co chwila jakieś infekcje. Przytyć co prawda nie przytyłam. Ale tak się zastanawiam już teraz jak tu się zabezpieczać po porodzie

[bajlaga]

To współczuję Wam źle dobranych tabletek, to jest głupie, że przyjmuje się tabletki, po to by kochać się bez ograniczeń i strachu, a tu libido zerowe.

Ja mam zamiar po porodzie brać tabletki czy kiedy to tam po urodzeniu można

[Brawurka_29]

Dzięki kobiety

[dusiolka]

Taki jednodniowy domowy to przeciez moze tez stać cały dzien w lodowce.. No nie wiem;p ja pije swoje robione

[charliss]

Dusiolka a jaka masz sokowirówke? Bo ja chce kupic bo mam tylko taka do cytryn i pomarańczy. To jak do tej swojej wrzucisz buraka albo jabłko to masz taki przecier czy klarowny sok?

[Kinqaa]

Dobry!

[alb]

Napisane przez bajlaga

To współczuję Wam źle dobranych tabletek, to jest głupie, że przyjmuje się tabletki, po to by kochać się bez ograniczeń i strachu, a tu libido zerowe.

Ja mam zamiar po porodzie brać tabletki czy kiedy to tam po urodzeniu można

Brak libido podnosi skuteczność antykoncepcji
Zaraz po połogu można brać i ja miałam takie przy których nie robi się przerwy 7 dniowej.

[bajlaga]

Napisane przez alb

Brak libido podnosi skuteczność antykoncepcji

Napisane przez alb

Zaraz po połogu można brać i ja miałam takie przy których nie robi się przerwy 7 dniowej.

Ja miałam takie, przy których robi sie przerwę i zawsze miałam w ten sam dzień okres, fajnie tak, mogłam sobie zaplanować czy za pół roku będę mieć 'okres'


Kinqaa ahoooj !


zachciało mi się posprzątać auto, ale nie wiem czy się w końcu wybiorę

[elvira44]

Napisane przez charliss

Dusiolka a jaka masz sokowirówke? Bo ja chce kupic bo mam tylko taka do cytryn i pomarańczy. To jak do tej swojej wrzucisz buraka albo jabłko to masz taki przecier czy klarowny sok?

Ja mam taka ze jak robię np z marchwi i jabłek to wychodzi pyszny soczek o konsystencji wody, nie taki przecier jak np kubus. Kocham te soczki.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez dusiolka

Taki jednodniowy domowy to przeciez moze tez stać cały dzien w lodowce.. No nie wiem;p ja pije swoje robione

Ja myśle ze domowe sa wskazane w ciazy. Moze te kupne moga mieć jakas bakterie.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ja brałam kilka lat tabletki, w sumie rozne przetestowałam i wszystkie były super. Widocznie zalezy od organizmu. Cerę miałam idealna, czułam sie super, waga ta sama, libido to samo. Nigdy nic mnie nie bolało od nich. Ale nie chce sie truć tak ogolnie wiec nie wiem czy wroce kiedykolwiek. Ogolnie jestem przeciwniczkom chemii. Ale po tylu latach uzywac prezerwatyw to naprawde zero przyjemności, dla mnie jak przez reklamówkę, dla mojego z reszta tez.

[Princes 18]

Ja zamierzam brac tabletki jak tylko bede mogla po porodzie,z nastepnym dzidziusiem chcielibysmy poczekac z dwa trzy lata.

Dziewczyny jak wygladaja te pierwsze ruchy? Sa to typowe kopniaki? Bo mi lekarz na ostatniej wizycie powiedzial zebym sie nie spodziewala szybciej niz w 20 tyg (ok za trzy tyg wedlug niego) spodziewam sie ze ze wzgledu na to lozysko na przedniej scianie, a ja od wczoraj czuje takie jakby delikatne pukanie od srodka ale nie w strone brzucha, pępka tylko jak by na dol w strone cipki albo na boki gdzies, nie umiem nawet okreslic tego uczucia ale jest to bardzo delikatne i nie wyczuwalne pod reka tylko jak by w srodku tak nisko raczej, jak by cos mnie tam pukalo delikatnie jak motylek. Najpierw myslalam ze to jelita pracuja i w sumie do tej pory nie wiem co to jest ale jak poczulam wczoraj to i w nocy czulam i dzis rowniez....

[bajlaga]

elvira ja także nie lubię prezerwatyw, tabletki to okropne świństwo, no ale jakoś będę musiała dawać radę

jaką masz sokowirówkę?

Princes dzisiaj 20t6d kopniaków nie czuję, mam łożysko z przodu, ale takie wypychanie jakby czuję od 16t0d, więc nie wiem jak czuć prawdziwe kopniaki...

[elvira44]

Napisane przez Princes 18

Ja zamierzam brac tabletki jak tylko bede mogla po porodzie,z nastepnym dzidziusiem chcielibysmy poczekac z dwa trzy lata.

Dziewczyny jak wygladaja te pierwsze ruchy? Sa to typowe kopniaki? Bo mi lekarz na ostatniej wizycie powiedzial zebym sie nie spodziewala szybciej niz w 20 tyg (ok za trzy tyg wedlug niego) spodziewam sie ze ze wzgledu na to lozysko na przedniej scianie, a ja od wczoraj czuje takie jakby delikatne pukanie od srodka ale nie w strone brzucha, pępka tylko jak by na dol w strone cipki albo na boki gdzies, nie umiem nawet okreslic tego uczucia ale jest to bardzo delikatne i nie wyczuwalne pod reka tylko jak by w srodku tak nisko raczej, jak by cos mnie tam pukalo delikatnie jak motylek. Najpierw myslalam ze to jelita pracuja i w sumie do tej pory nie wiem co to jest ale jak poczulam wczoraj to i w nocy czulam i dzis rowniez....

To chyba to. U mnie jest takie wypychanie jakby od środka. Zawsze poniżej pępka i zazwyczaj z lewej lub prawej stronie, raczej nie na srodku.