Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[sasia25]

Inka wpisałam i faktycznie są, nawet z owczą wełną Mi chyba nie będzie taki potrzebny, bo nie będe wychodzić na żadne mrozy więc kombinezon i kocyk powinien spokojnie wystarczyć.

A kotka będzie miała moja mama, ja jestem tu tylko w gościach następnym razem przylecę już z maleństwem


A wczoraj obciełam sobie włosy o kilka cm, a i muszę umówić się na mani i pedi burżuazja

[niteczka83]

Napisane przez Paulinkus

W ramach odmóżdżania się wymyśliłam kolejne imię dla Juniora - Leon albo Marcel. W takim tempie to imię mu wybierzemy raczej jak już się urodzi chyba muszę go najpierw zobaczyć żeby być pewną na 100% czy do niego będzie pasować.

Leon - bardzo ładnie

Napisane przez mysza88

o
te kocyki są bardzo ładne ale boję się że będą za cienkie na zimę... bo czym przykryć dziecko jak bedzie zimno a zechcemy wyjść na spacer? sam kocyk? i okrycie z gondoli? mało :/

Mysza - jako, że mam dziecko "zimowe" (mające już prawie 1 rok 10 miesięcy) napiszę, że ja nie stosowałam żadnego grubego kocyka (miałam ale tylko zagraca mieszkanie). Po pierwsze dziecko ubierasz cieplej niż w domku czyli np. body na krótki rękaw + pajac+ czapeczka + rękawiczki/łapki + ewentualnie skarpetki, potem zakładasz ciepły kombinezon. Ja otulałam jeszcze synka kocykiem bawełnianym i zakładałam tę poszewkę na gondolę (ona jest cienka ale chroni od powiewów wiatru). Wystarczyło. Jak było duuużo na minusie to nie wychodziliśmy na spacer. A jak było w miarę to właśnie tak go ubierałam. Nie rozchorował się od tego. Wogóle powiem Wam że rozchorował się pierwszy raz mając niecały rok nie dlatego że kiedykolwiek było mu za chłodno tylko z przegrzania. Jeden raz go przegrzałam.

Napisane przez Basjenia

dziewczyny mówicie o pościeli a ja słyszałam że dziecio pod kołdrą to dopiero takie paro miesięczne... że na początek lepiej w śpiworku bo sobie na twarz nie naciągnie....to jak to wkońcu jest

Basjenia - dokładnie. Może być w śpiworku albo mój spał początkowo w rożku. Co do kołdry to zawsze jeszcze można trafić na takie dziecko jak mój synek - do dziś nie używa kołdry (tylko samą podusię) bo nie lubi być przykryty (potrafi przez część nocy znieść na sobie jedynie pieluchę flanelową). A jak był maluśki to główkę miał tylko na tetrówce, a spał w rożku a później jak zaczął rozkopywać to pod cienkim kocykiem.

[jusssi]

Napisane przez Basjenia

dziewczyny mówicie o pościeli a ja słyszałam że dziecio pod kołdrą to dopiero takie paro miesięczne... że na początek lepiej w śpiworku bo sobie na twarz nie naciągnie....to jak to wkońcu jest

Rzeczywiście chodzi o to, żeby dziecko sobie kołderki nie naciągnęło na twarz, dlatego polecane są śpiworki czy rożki. Jak się zdecydujesz na kołderkę, to musi być ona lekka i dość cienka, tak żeby spokojnie "zahaczyć" ją między szczebelki łóżeczka a materac. Wiesz, żeby się nie podnosiła.

Ja na początku będę zostawiała małą w rożku. Oczywiście jak będzie lubiła być zwinięta, bo to różnie z tym bywa

[Justyssia87]

moj tez bedzie spał w rożku, ale pościel musi byc, jak goscie przyjda to zeby w lozeczku ładnie wygladało
Mój synuś to samo, on w ogole tlyko w majtakch spi pizam nie lubi i zawsze odkryt i niedaj boze go nakryj kołdra

[87agata]

witam czytam Was juz od 2 miesiecy niemal codziennie wiec odwazylam sie cos tu naskrobac i zapytac o przyjecie mnie lub raczej na mozliwosc napisania tutaj nieraz co nieco. zaczne od tego ze termin mam na 4-ego grudnia ,druga ciaza, corka ma juz 8 lat teraz bedzie synek
mam 27 lat i mieszkam na stale w Uk,
to tak mniej wiecej tyle dziekuje i pozdrawiam

[TheN4ti]

Cześć Agata Fajnie, że ktoś jeszcze z UK. Jak Ci mija ciąża?

[87agata]

Napisane przez TheN4ti

Cześć Agata Fajnie, że ktoś jeszcze z UK. Jak Ci mija ciąża?

czesc Nati ciaza przebiega dobrze
u mnie to juz 26 tydzien wiec scan mialam juz dawno tj.6 tyg temu i na wiecej nie mam co liczyc
i tak zal czytac jak inne tutaj sobie pisza ze maja co chwile usg chwala sie waga dziecka a u nas tego nie ma ,ale pocieszam sie tym ze ze wszystko na scanie bylo ok ryzyko zespolu downa minimalne plec potwierdzona i ze moze na korzysc dziecku wyjdzie ze nie jest co chwila przeswietlane
a u Ciebie?

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

aha dodam ze corke tez rodzilam tutaj w Uk wiec wiem mniej wiecej czego oczekiwac wiec w razie pytan to wiesz...

[katherine13]

Cześć dziewczyny Inka ten leżaczek bujaczek co go masz na zdj jest super moja szwagierka ma taki i mówi, że to jedna z lepszych i przydatnych rzeczy jakie mały dostał w prezencie. Co do termometru to też mam zamiar kupić taki dotykowy bo ja ze zwykłym to na bank będe miała schize że coś Hanulce przy mierzeniu zrobie . A kupujecie podgrzewacz do butelki, bo tak sie zastanawiam koleżanka ma na sprzedaż nowy bo dostała w prezencie 2 i za 50 zł chce go opylić

[sasia25]

Witaj Agata ja mialam w Irlandii jeden scan, który trwał dosłownie jakieś 30 sek może nast razem będzie dłużej

A może wśród podglądających/podczytujących znajdzie się jakaś mama z mojej zielonej wyspy?

Katherine ja nie kupie podgrzewacza, chociaż jak miałabym okazję wziąc jakiś super za 50zł, to pewnie bym się skusiła
a masz jakis konkretny termometr na oku?

[87agata]

[QUOTE=sasia25;47919034]Witaj Agata ja mialam w Irlandii jeden scan, który trwał dosłownie jakieś 30 sek może nast razem będzie dłużej

ja mialam 2 scany w 12 i 20 tygodniu ale kazdy trwal okolo 40 minut
czyli wcale nie tak zle
a bedziesz miala jeszcze jakis?
a tak z ciekawostek to dowiedzialam sie ze w szpitalu w ktorym bede rodzila bo porodzie naturalnym wypisuja do domu po 6 godzinach
czyli porody tasmowe urodzic ,wziac prysznic zjesc posilek i papa

[katherine13]

No właśnie nie mam chociaż ostatnio w aptece widziałam ale firmy nie pamiętam a pani mi taki w miare konkretny pokazywała i 130 zł i do tej pory żałuje że nie wzięłam, ale w pon jadę po dokumenty i witaminki to od razu zapytam

[madziqqq]

a ja dalej w szpitalu :@ zrobili mi dzis rezonans a na wyniki najprawdopodobniej w poniedzialek i az tyle beda mnie tu trzymac :@wsciekla jestem bo lezec to ja sobie w domu moge ogolnie to chyba jednorazowa przygoda byla bo wiecej bol sie niepowtorzyl.ajj chce do domu

[alekaz1]

Napisane przez madziqqq

a ja dalej w szpitalu :@ zrobili mi dzis rezonans a na wyniki najprawdopodobniej w poniedzialek i az tyle beda mnie tu trzymac :@wsciekla jestem bo lezec to ja sobie w domu moge ogolnie to chyba jednorazowa przygoda byla bo wiecej bol sie niepowtorzyl.ajj chce do domu

odpoczniesz w szpitalu. choć wiadomo że lepiej w domu leżec i odpoczywac

[katherine13]

Porobią ci wszystkie badania, troche sie pomęczysz, ale przynajmniej będziesz spokojniejsza

[madziqqq]

aj zeby oni jeszcze jakies badania robili to pół biedy ale ja muszę plackiem leżeć i czekać na wyniki rezonansu przynajmniej junuor mi czas umila racząc siarczystymi kopniaczkami

[Justyssia87]

do domu po 6h?????masakra jakaś haha nieźle. A po cc kiedy wypisują u Was?

ja bym podgrzewacza nie kupywała, widziałam na sprzedaż uzywane po 20zł nawet lecą. Mama mi kiedys kupiła, taki zwykły, jakiś starszy model za 15zł i dawał rade ale uzywalam go ze 3razy, bo nie był praktyczny dla mnie, moze tobie sie przyda, ciezko powiedzieć, ale moze kup wtedy jak bedzie ci potzrebny? My trzymalismy goraca wode w termosie no i zimna źródlana i jak szlam robic mleko to tylko nalewalam z termosu

termometr za 130zł to chyba dużo, czy ja sie nie znam widzialam na necie po 90zł, niby nie duża różnica, ale na śpiochy by było

a teraz mam pytanie, orientujecie sie czy mozemy pić coś takiego w ciązy bo mam 5szt to bym sobie wypiła
http://nutridrink.pl/pl3/rodzaje_nutridrinka

[katherine13]

to chociaż odpoczniesz ja jak ostatnio leżałam to wróciłam taaaaka niewyspana że przespałam cały dzień co godzine w dzień przychodzili i tak mniej więcej do 21 i później przed 6 pobudka a w ostatni dzień lekarz zrobił obchód ok 22

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez Justyssia87

do domu po 6h?????masakra jakaś haha nieźle. A po cc kiedy wypisują u Was?

ja bym podgrzewacza nie kupywała, widziałam na sprzedaż uzywane po 20zł nawet lecą. Mama mi kiedys kupiła, taki zwykły, jakiś starszy model za 15zł i dawał rade ale uzywalam go ze 3razy, bo nie był praktyczny dla mnie, moze tobie sie przyda, ciezko powiedzieć, ale moze kup wtedy jak bedzie ci potzrebny? My trzymalismy goraca wode w termosie no i zimna źródlana i jak szlam robic mleko to tylko nalewalam z termosu

termometr za 130zł to chyba dużo, czy ja sie nie znam widzialam na necie po 90zł, niby nie duża różnica, ale na śpiochy by było

a teraz mam pytanie, orientujecie sie czy mozemy pić coś takiego w ciązy bo mam 5szt to bym sobie wypiła
http://nutridrink.pl/pl3/rodzaje_nutridrinka

no jak mi pokazywała to to był jeden z tańszych ale może ja sie nie znam a co do nutridrinków to moja siostra to tak piła sobie jako wzmacniacz po chorobie mi osobiście sie wydaje że jednak 300 kalori to troche dużo

[Basjenia]

Napisane przez Justyssia87

a teraz mam pytanie, orientujecie sie czy mozemy pić coś takiego w ciązy bo mam 5szt to bym sobie wypiła
http://nutridrink.pl/pl3/rodzaje_nutridrinka

nie powinny ci zaszkodzić ale szczerze wątpie czy dasz rade to wypić. kiedyś próbowalam i bardzo dziwny smak. to napoje dla osób chorych onkologicznie lub z głębokim wyniszczeniem. napakowane różnymi mikro- makro- i turbo- elementami
nie zabiją ale w twoim przypadku pewnie też nie wniosą poprawy (no chyba że masz anemie to ci wyniki może troche do góry pójdą, ale też nic pewnego)


byłam ci ja właśnie u kardiologa. bo mnie ginka opieprzyła że te utraty świadomości że gniecenie w mostku itd itd.... a że rok temu kardiologie i neurologie zwiedzałam przez prawie tydzień myślę pójdę! płace to wymagam
pan a i owszem bardzo miły rzeczowy wywiad zebrał jak z angeliną jolie i....dał milion skierowań. bo w ciąży to trzeba szczególnie sprawdzić! nie wiem czy sobie wkręcam czy to co ale nie macie czasami wrażenia że jak mówicie lekarzowi nie ginekologowi że coś wam dolega to patrzy na was jak na debila? na zasadzie że w ciąży to wszystko się może wydarzyć i nie wyolbrzymiał kobieto?!
a może naprawdę ja sobie tylko wkręcam?

[87agata]

po cesarce pobyt w szpitalu trwa 2 doby

[19Inka90]

Ja podgrzewacz dostalam,jeszcze nie wiem czy będę używać zobaczymy za to dużo bardziej ucieszył mnie wyparzacz który teściowa kupiła taki do mikrofalowki a ze nie mieliśmy mikrifalowki to od razu nam ją dokupila

Basjenia na mnie nawet mój ginekolog patrzy jak na debila

[katherine13]

U córeczki mojej kuzynki która urodziła rano dopiero wieczorem zaczeły pojawiać sie kłopoty z oddychaniem, małą musieli reanimować bo przestała oddychać a co by było gdyby była już w domu a lekarze nawet nie wiedzieli od czego jej się tak stało, albo tak mówili

[Justyssia87]

ja te nutridrinki keidys piłam, mi to smakuje chcialam przytyc wiec piłam, a teraz mam po dziadku pare butelek bo zmarł ale nie wiem czy w ciazy można..w sumie białko to czemu by nie hm..

basjenia-ja tez odnosze wrażenie ze jak na debila patrza jakbym zmyslała wogóle, ale fajnie ze sie dostałas w ogole do kardiologa :| ja dostałam skierowanie na pilne i mnie nigdzie nie przyjeli a dalej mam te arytmie. Porób wszystkie badania na któe dostałas skierowania, mam nadzieje ze wszystko jest ok

[jusssi]

Katherine, całe szczęście że było to w szpitalu. Aż strach pomyśleć takie maleństwo.

[madziqqq]

po 6godzinach do domu o szok. Jutro wchodze po obchodzie na rzadanie bo bez sensu lezec jak nic mi nie jest a to oddzial neurologiczny nie ginekologia i w roznym stanie tu sa ludzie.mi kontakt z bakteriami jest niepitrzebny szczególnie teraz wiec skoro nie chca mnie dobrowolnie puscic to ide sila :p

[sasia25]

Napisane przez 87agata

ja mialam 2 scany w 12 i 20 tygodniu ale kazdy trwal okolo 40 minut
czyli wcale nie tak zle
a bedziesz miala jeszcze jakis?
a tak z ciekawostek to dowiedzialam sie ze w szpitalu w ktorym bede rodzila bo porodzie naturalnym wypisuja do domu po 6 godzinach
czyli porody tasmowe urodzic ,wziac prysznic zjesc posilek i papa

Wiesz co, ja dopiero w 15tc poszłam na pierwsza wizytę do GP więc wizyte w szpitalu miałam dopiero w 22tc, gdzie własnie zrobiono mi to expresowe usg. Miałam mieć kolejne w ostatni poniedziałek, ale akurat miałam już wykupiony bilet na samolot i mam przełożone na 19.09 myślę, że to potrwa dłużej, bo wołają mnie konkretnie na "anatomy scan"
Poza tym miałam juz nawet nie wiem ile usg w PL, bo jestem tu chyba więcej niż tam i sobie chodzę prywatnie więc jestem spokojna, że z dzidzią wszystko ok.


Jutro mój TZ jedzie oglądac kolejny dom. Nie wiem ile jeszcze bedziemy czekać na ten jedyny
Zazdraszczam Wam tych pokoików dla dzieci

[Suqub]

Napisane przez madziqqq

po 6godzinach do domu o szok. Jutro wchodze po obchodzie na rzadanie bo bez sensu lezec jak nic mi nie jest a to oddzial neurologiczny nie ginekologia i w roznym stanie tu sa ludzie.mi kontakt z bakteriami jest niepitrzebny szczególnie teraz wiec skoro nie chca mnie dobrowolnie puscic to ide sila :p

Oby to było jednorazowe i więcej się nie powtórzyło.
Ja w szpitalu nie leżałam wcześniej ale ludzie zawsze mówia, ze po szpitalu to człowiek strasznie zmęczony jest i w domu dopiero odpoczywa.

Moją mame dziś poniosło w SH i kupiła kilka ubranek dla Małej, mówi że po 1 zł były więc żal nie brać a wszystko jak nówki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niteczka83]

Napisane przez 87agata

a tak z ciekawostek to dowiedzialam sie ze w szpitalu w ktorym bede rodzila bo porodzie naturalnym wypisuja do domu po 6 godzinach
czyli porody tasmowe urodzic ,wziac prysznic zjesc posilek i papa

Agata - witamy padłam z Twojego tekstu Choć swoją drogą to szok po tylko 6 godz....

Jeśli chodzi o termometr bezdotykowy my od prawie roku mamy Microlife NC 100 (przykładowy link: http://www.babyclub.pl/product-pol-5...L_kRoC-Gbw_wcB) i jesteśmy zadowoleni, także polecam.
Wcześniej mierzyłam Małemu temp takim zwykłym termometrem elektronicznym z miękką końcówką z Canpola (http://canpolbabies.com/pl/produkty/...czny%20/page:1) i też był ok, ale mierzyłam temp w pupce z czasem zrobiło się to niebezpieczne i nie przyjemne (bo Mały się darł, uciekał).

Mi podgrzewacz nie był potrzebny, radziłam sobie podobnie jak Justyssia Kupiłabym ewentualnie już po porodzie jak uznacie że potrzebujecie.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A i dużo wcześniej pisałyście o aspiratorze do noska - my mamy fridę i radzimy sobie bez problemu (tzn. wiadomo jest wrzask i koniec świata ale poprostu mało które dziecko reaguje dobrze). I też słyszałam dużo dobrych opinii o katarku ale mnie wizja odkurzacza przeraża

[Suqub]

Siostra koleżanki rodziła w Holandii 2 razy i po 12 godzinach od porodu do domu ja puszczali z tym, ze przez 3 dni miała do dyspozycji położną.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Linka1984]

U nas w szkole rodzenia mowią ze mozna wyjsc po 6,12 h lub 2 dobach ale to szpital prywatny , ale tylko po sn

[TheN4ti]

Napisane przez 87agata

czesc Nati ciaza przebiega dobrze
u mnie to juz 26 tydzien wiec scan mialam juz dawno tj.6 tyg temu i na wiecej nie mam co liczyc
i tak zal czytac jak inne tutaj sobie pisza ze maja co chwile usg chwala sie waga dziecka a u nas tego nie ma ,ale pocieszam sie tym ze ze wszystko na scanie bylo ok ryzyko zespolu downa minimalne plec potwierdzona i ze moze na korzysc dziecku wyjdzie ze nie jest co chwila przeswietlane
a u Ciebie?

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

aha dodam ze corke tez rodzilam tutaj w Uk wiec wiem mniej wiecej czego oczekiwac wiec w razie pytan to wiesz...

Super dzięki na pewno będę pytać bo ja w ogóle nie wiem czego się spodziewać. Też miałam usg dawno, mały cały i zdrowy. Fakt chętnie by się jeszcze podejrzalo, ale tak jak piszesz nie jestem pewna czy takie częste usg są w pełni bezpieczne. Położne, które znam raczej odradzają. Jak małe zdrowe to niech sobie tam spokojnie rośnie i tak się zobaczymy już niedługo