Mamy wrzesień-moment wielki-czas przywitać nasze bąbelki. Wrzesniówki 2014 cz. 8

[Misstic]

Napisane przez Asia19x

dziękuję Mistic

Zrobiłam peeling całego ciałka, nakremowałam każdą część więc pachnąca i gładziutka mogę jechać rodzić

Nie ma za co

[Latte88]

Napisane przez ircha06

Witam się i ja na nowym wąteczku

Śliczny jak zawsze (brawa dla Madzi).
Powoli lista "JUŻ Z NAMI" się wydłuża Obyśmy wszystkie szczęśliwie dotrwały finałów
Latte, pamiętasz jak na pierwszej stronie poprzedniego - który powstawał 12 sierpnia - mówiłyśmy, że zapełnienie go zajmie nam mniej niż miesiąc, bo zaczną się akcje.? No i faktycznie nie dotrwałyśmy nawet do 1 września i już potrzebny był nowy

Dziewczynki,mam pytanko. Kupowałyście może wanienki ze stojakami, czy uważacie, ze to zbędny gadżet? Z góry dzięki za odp, bo ja właśnie gdybam...

Pamiętam Kochana , ale mam nadzieję, że w tym już wszystkie będziemy Mamusiami
Ja mam stojak pod wanienkę, zamówiłam na allegro za 50 zł z tej samej firmy co wanienka, chyba Tega się nazywa.

Napisane przez 88Ekaterina88

Witam w nowym watku

Moze w koncu zaczniecie rodzic ?

Antanawara czy jak tam ten nick masz
Po porodzie jest juz ok. Czuje sie super, tylko kostek nie widac dalej
Ale funkcjonuje normalnie, troszke tez odpoczywam poki mala w inku

Dziewczyny na rozkrecenie dla was

O Proszę! Wszystko w swoim czasie póki co żadna się nie przeterminowała jeszcze

Polazłam do sklepu, zakupiłam dwa sorbety, i powiem jedno : zakochałam się w malinowym

Anettko śliczny kombinezonik

[Asia19x]

Napisane przez Joasiakr

Heh, ja co rusz jak nogi ogole to sobie mowię w duchu, oby to teraz kiedy jestem gotowa a tu juz doszłam do etapu ze małż musi mi pomagać bo nie sięgam wszędzie


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Mi też nóżki goli, bo samej ciężko, ledwo jestem w stanie balsam na nie nałożyć, a nawyginać się muszę przy tym

Dziewczyny, polecam Wam ten peeling, baaaaardzo fajny
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ranulkami.html

[ircha06]

Napisane przez 88Ekaterina88

Witam w nowym watku

Moze w koncu zaczniecie rodzic ?

Antanawara czy jak tam ten nick masz
Po porodzie jest juz ok. Czuje sie super, tylko kostek nie widac dalej
Ale funkcjonuje normalnie, troszke tez odpoczywam poki mala w inku

Dziewczyny na rozkrecenie dla was

Kasiula, ty już na pierwszej stronie poprzedniego wątku zarzucałaś tempo pisząc: "Nie wstydzić się dziewczyny, rodzić ", no i się nie powstydziłaś
Teraz niech córcia Ci szybko wraca do domku, a ty tu nas ładnie dopinguj, oczywiście w miarę czasowych i siłowych możliwości

anettka, śliczny kombinezon, prawdziwy misiak

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie stojaka
Ja właśnie robię końcowe zakupy i zastanawiałam się czy go nie zamówić, bo miałabym za jedną wysyłką. Podumałam jednak, że kupię wanienkę, a za stojakiem zerknę może w komisie -bo takowy wypatrzyłam u siebie ostatnio - ponieważ też mi szkoda na chwilę obecną mieszkania dodatkowym stojakiem zagracać. Te, które mieszkają w bloku to wiedzą jak są ograniczone możliwości lokowania takich pierdółek. Poza tym i tak już zajmują miejsce rzecz podobnego, składanego typu, jak deska do prasowania, czy suszarka do bielizny... A też szkoda mi kasy wyrzucać ot tak, by ten stojak niebawem w piwnicy wylądował. No zobaczymy...

[małaPaulina]

Misstic nie wiem czy ktos ma taki orgazm jak ja przy jedzeniu
my z Tztem w ogole wydajemy sporo kasy na jedzenie...

dzis kupilam sobie mleczko w tubce,obiecuje ze ostatnie w tym roku
no i jutro chyba jade do KFC bo nie wytrzymam jak nie zjem twistera

Kooooooooooooocham jeść, do tego Mój Tz kocha gotować na szczescie kocham tez sport wiec jeszcze jakoś sie trzymam... ledwo bo ledwo ale jednak

ircha06 ja tez stojaka nie mam i szczerze nie mialabym na niego miejsca (mieszkam w kawalerce)

[Asia19x]

Napisane przez Latte88;47920503
Polazłam do sklepu, zakupiłam dwa sorbety, i powiem jedno : zakochałam się w malinowym :love:
[B

Kasiu[/B] śliczny kombinezonik

Kocham sorbety, Lidl ma cudowne

W ogóle o czym nie piszecie - ja to kocham Pewnie myślicie, że niezły ze mnie żarłok

Też mam nadzieję, że urodzimy już wszystkie w tym wątku.

[Aneta???]

Napisane przez ircha06

Kasiula, ty już na pierwszej stronie poprzedniego wątku zarzucałaś tempo pisząc: "Nie wstydzić się dziewczyny, rodzić ", no i się nie powstydziłaś
Teraz niech córcia Ci szybko wraca do domku, a ty tu nas ładnie dopinguj, oczywiście w miarę czasowych i siłowych możliwości

anettka, śliczny kombinezon, prawdziwy misiak

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie stojaka
Ja właśnie robię końcowe zakupy i zastanawiałam się czy go nie zamówić, bo miałabym za jedną wysyłką. Podumałam jednak, że kupię wanienkę, a za stojakiem zerknę może w komisie -bo takowy wypatrzyłam u siebie ostatnio - ponieważ też mi szkoda na chwilę obecną mieszkania dodatkowym stojakiem zagracać. Te, które mieszkają w bloku to wiedzą jak są ograniczone możliwości lokowania takich pierdółek. Poza tym i tak już zajmują miejsce rzecz podobnego, składanego typu, jak deska do prasowania, czy suszarka do bielizny... A też szkoda mi kasy wyrzucać ot tak, by ten stojak niebawem w piwnicy wylądował. No zobaczymy...

Uważaj tylko bo nie każdy stojak pasuje do każdej wanienki.

[201605041146]

Napisane przez małaPaulina

Misstic nie wiem czy ktos ma taki orgazm jak ja przy jedzeniu
my z Tztem w ogole wydajemy sporo kasy na jedzenie...

dzis kupilam sobie mleczko w tubce,obiecuje ze ostatnie w tym roku
no i jutro chyba jade do KFC bo nie wytrzymam jak nie zjem twistera

Kooooooooooooocham jeść, do tego Mój Tz kocha gotować na szczescie kocham tez sport wiec jeszcze jakoś sie trzymam... ledwo bo ledwo ale jednak

to jak jutro robisz napad na KFC sprawdź na internecie kupony do kfc, bo do pażdziernika maja promocje

ircha, dziekuje już się nie mogę doczekać aż ubiorę małego w niego, będzie wyglądał jak mały słodki miś

[Joasiakr]

My stojak odpuscilismy bo mamy przewijak z wanienka.

Aneta??? Tys kolejna w kolejce)( ja juz swiruje a gdzie mi do 18 tego,a co dopiero Ty musisz czuć )

Asia musZe wypróbować wiec na sporo kosmetyków mam alergie i cieszy to moje siostry bo co nie kupię to do nich trafia,ale wyprobuje napewno


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Ana***]

Napisane przez anettka

Ana***,może to już to? jedziesz na ip?

Nie, nie ma regularności

a mała to i się tak wypycha że mi chyba skóra pęknie

[Simran86]

Napisane przez ircha06

Witam się i ja na nowym wąteczku

Śliczny jak zawsze (brawa dla Madzi).
Powoli lista "JUŻ Z NAMI" się wydłuża Obyśmy wszystkie szczęśliwie dotrwały finałów
Latte, pamiętasz jak na pierwszej stronie poprzedniego - który powstawał 12 sierpnia - mówiłyśmy, że zapełnienie go zajmie nam mniej niż miesiąc, bo zaczną się akcje.? No i faktycznie nie dotrwałyśmy nawet do 1 września i już potrzebny był nowy

Dziewczynki,mam pytanko. Kupowałyście może wanienki ze stojakami, czy uważacie, ze to zbędny gadżet? Z góry dzięki za odp, bo ja właśnie gdybam...

Mila dostała wanienke ze stojakiem od moich rodziców Będziemy Małą kąpać w sypialni i moim zdaniem bardzo się nam to przyda

[golgie]

Napisane przez Misstic

Kochana podsmażam mięsko mielone z przyprawami (co kto woli, ja daje bazylie, sól, pieprz, dużo czosnku) i cebulką. W między czasie gotuje wywar na zupkę, wiadomo marchewka, pietruszka, liść laurowy i ziele angielskie. Do tego wywaru wkładam przysmażone mięsko, dorzucam przepłukaną czerwoną fasolkę oraz puszkę kukurydzy. Wszystko doprawiam koncentratem pomidorowym (mogą być pomidorki jak lubisz) i ew. jakimiś przyprawami jak czegoś brakuje. Jest naprawdę syta ta zupka. Grunt, żeby była gęsta, a nie taka wodnista, ale to też pewnie zalezy od upodobania osób jedzących hehe



Ekstra ten kombinezon Uwielbiam takie



Golgie jak robisz dynie dla dziecka? Ja nigdy nie jadłam nawet dyni hahaha tzn jadłam ale pestki A ludzie przecież robią ciasta z niej, własnie zupy krem. Chętnie bym coś spróbowała.

Ircha ja stojak dostałam. Zostałam wręcz przymuszona do wzięcia go Myślę, że fajnie mi posłuży natomiast sama bym nie kupowała. Poprostu wchodziła by u mnie kwestia finansowa. Niby nie duzo kosztuje ale jednak.. Też kąpałabym na stole albo na pralce w łazience.

Dla niemowlaka,jako rozszerzenie diety wystarczy ugotować kawałki dyni,dodać ewntualnie natkę pietruszki,troszkę oliwy z oliwek/oleju rzepakowego i zmiksować=nic prostszegoDla starszego dziecka do zupy dodawałam imbir,troszkę korzenia pietruszki,seler,czasem ciut marchewki + pieprz,sól i na końcu, już do miseczki, śmietanę lub jogurt naturalny-sama lubię taką zupę.Z tym, że ja zawsze robiłam krem

Napisane przez Joasiakr

Heh, ja co rusz jak nogi ogole to sobie mowię w duchu, oby to teraz kiedy jestem gotowa a tu juz doszłam do etapu ze małż musi mi pomagać bo nie sięgam wszędzie


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

No właśnie- muszę się zająć moimi nogami,bo nie znam dnia ani godziny

[ircha06]

Napisane przez małaPaulina

Misstic nie wiem czy ktos ma taki orgazm jak ja przy jedzeniu
my z Tztem w ogole wydajemy sporo kasy na jedzenie...

dzis kupilam sobie mleczko w tubce,obiecuje ze ostatnie w tym roku
no i jutro chyba jade do KFC bo nie wytrzymam jak nie zjem twistera

Kooooooooooooocham jeść, do tego Mój Tz kocha gotować na szczescie kocham tez sport wiec jeszcze jakoś sie trzymam... ledwo bo ledwo ale jednak

ircha06 ja tez stojaka nie mam i szczerze nie mialabym na niego miejsca (mieszkam w kawalerce)

No no bardzo rozsądna "miłość" Kochasz jedzenie, kochasz sport i tż kochasz... W takich warunkach to nie na opcji, byś nie wróciła szybko do figury Co zjesz to bieganiem lub INNĄ aktywnością fizyczną spalisz kalorie
Paulina, chyba nie mówiłam Ci jeszcze, że uwielbiam czytać Twoje posty, uśmiech z twarzy mi nie schodzi, nawet gdy narzekasz

[golgie]

Napisane przez małaPaulina

Misstic nie wiem czy ktos ma taki orgazm jak ja przy jedzeniu
my z Tztem w ogole wydajemy sporo kasy na jedzenie...

dzis kupilam sobie mleczko w tubce,obiecuje ze ostatnie w tym roku
no i jutro chyba jade do KFC bo nie wytrzymam jak nie zjem twistera

Kooooooooooooocham jeść, do tego Mój Tz kocha gotować na szczescie kocham tez sport wiec jeszcze jakoś sie trzymam... ledwo bo ledwo ale jednak

ircha06 ja tez stojaka nie mam i szczerze nie mialabym na niego miejsca (mieszkam w kawalerce)

Mi mąż do domu przywiózł dwa

[Latte88]

Napisane przez Asia19x

Kocham sorbety, Lidl ma cudowne

W ogóle o czym nie piszecie - ja to kocham Pewnie myślicie, że niezły ze mnie żarłok

Też mam nadzieję, że urodzimy już wszystkie w tym wątku.

Już chyba Asiu na ktorymś wątku ustaliłyśmy, że jedzenie to dla nas większa przyjemność w ciąży innych nie mamy
A Ty już chodzisz więcej, ruszasz się normalnie czy więcej leżysz?

[ircha06]

Napisane przez Aneta???

Uważaj tylko bo nie każdy stojak pasuje do każdej wanienki.

OK, dzięki za podpowiedź, właśnie oglądałam różne rozmiary, trochę czytałam...
Joasiakr, wszak jak już zauważyłaś, pośród naszych dziewuszek nie ma nikt terminu na 18go, ale ja wtedy mam urodziny i możesz mi zrobić niespodziankę dobrą wieścią Czasem chodzą mi po głowie myśli, czy sobie sama prezentu nie zrobię, bo kto JĄ tam wie, kiedy zapragnie do nas zawitać
Ale produkcja idzie...

[kasienka2723]

Wlasnie przypomniala mi sie moja "salatka sledziowa" z pozatkow ciazy... Zastanawiam sie jak ja moglam jesc sledzie z ogorkiem cebula i mleczkiem z tubki..

[Joasiakr]

Napisane przez kasienka2723

Wlasnie przypomniala mi sie moja "salatka sledziowa" z pozatkow ciazy... Zastanawiam sie jak ja moglam jesc sledzie z ogorkiem cebula i mleczkiem z tubki..

Nie - no można ja w trakcie tej ciąży odkryłam ze kanapka z dżemem truskawkowym i ogórkiem ma smak arbuza ^^


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Eh znowu się zagapilam! Witam się w nowym wątku i idę nadrabiać

[małaPaulina]

Napisane przez ircha06

No no bardzo rozsądna "miłość" Kochasz jedzenie, kochasz sport i tż kochasz... W takich warunkach to nie na opcji, byś nie wróciła szybko do figury Co zjesz to bieganiem lub INNĄ aktywnością fizyczną spalisz kalorie
Paulina, chyba nie mówiłam Ci jeszcze, że uwielbiam czytać Twoje posty, uśmiech z twarzy mi nie schodzi, nawet gdy narzekasz

ojjj hehe milo mi poczekaj na moj opis porodu

Napisane przez golgie

Mi mąż do domu przywiózł dwa

no nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeee
zaraz nie wytrzymam, ja tez chce

[Niestabilna]

Mam pytanie do mam ktorym się saczyly wody. Czy przed ropoczeciem się saczenia uslyszalyscie ten pyk ale w innym miejscu??

[Joasiakr]

Nic nie słyszałam ale może przegapiłam. Wyglądało to tak jakbym nie trzymała moczu i nie można było nad tym zapanować ,wiec jadąc na ip do końca nie wiedziałam czy to wody czy mocz)


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Mandragorrka]

Witam w nowym wątku
Jednak jesczce nie nań zamiaru się w nim rozpakowac - zakładam, że wątek zajmie 2 tygodnie

Niestabilna świetna robota

Ircha stojaka nie miałam, dla mnie zbedny gadżet.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Kolację jecie czy o co chodzi, że nagle taki spokój ?

[Asia19x]

Napisane przez Latte88

Już chyba Asiu na ktorymś wątku ustaliłyśmy, że jedzenie to dla nas większa przyjemność w ciąży innych nie mamy
A Ty już chodzisz więcej, ruszasz się normalnie czy więcej leżysz?

Śmigam w domu normalnie, gotuje, delikatnie sprzątam, ale staram się też leżeć dużo, bo plecy mnie okropnie bolą Ale nie spinam się, że jak wstanę to urodzę, jak wcześniej, nie ma tego lęku, bo już jest bezpiecznie

[Joasiakr]

Ciiiii... Maz wrócił z pracy ^^


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Asia19x]

Napisane przez Joasiakr

Nie - no można ja w trakcie tej ciąży odkryłam ze kanapka z dżemem truskawkowym i ogórkiem ma smak arbuza ^^


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

Padłam

Paulina spróbuj tylko straszyć opisem

[Joasiakr]

Niestabilna a co??dzieje sie cosik??

Idę na spacer liczę ze grawitacja podziała na malucha )


"Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić"

[Latte88]

Napisane przez Asia19x

Śmigam w domu normalnie, gotuje, delikatnie sprzątam, ale staram się też leżeć dużo, bo plecy mnie okropnie bolą Ale nie spinam się, że jak wstanę to urodzę, jak wcześniej, nie ma tego lęku, bo już jest bezpiecznie

To dobrze, bo od tego leżania to można oszaleć. tydzień mi wystarczył a co dopiero kilka tygodni .
Oby te plecki mniej bolały jeszcze... Terminy mamy podobne, coraz bardziej mnie zastanawia czy ta pełnia będzie dla nas owocna

[carolciuska]

Mam załamanie,mam nadzieje ze chwilowe... Oznak porodu brak, jak to dzis ocenił lekarz po ktg i badaniu. Super, biorac pod uwage moja mase, mase dziecka i to, ze sie na razie nie spieszy na swiat nic tylko skakac z radosci. Tak wiem, ciesze sie, ze jest zdrowa i ze jest wszystko ok, ale jestem troche przerazona cala reszta, Jak to dzis okreslono, cc wchodzi w gre.
Chce urodzic juz........
Nawet mi brzuch nie opadl, a czop to dla mnie yeti.