Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[patrycja19894]

Napisane przez nagiAkt

Jestesmy po wizycie u pediatry. Zbadal mała i stwierdzil, ze wszystkie odruchy ma prawidlowe, przybiera na wadze, wazy juz 3,500
Powiedzial tez, ze on nie przejmowalhy się diagnozą o poszerzonych komorach itp. Mowil, ze diagnoza a rozwoj tomdwie rozne rzeczy. Niektorzy maja stwierdzona wade, a prawidlowy rozwoj no i na odwrót - brak wady, a rozwoj nieprawidlowy. Pocieszyl mnie bardzo

Super dobrze ze trafiłaś na lekarza który był konkretny i cie uspokoił.

[niki19]

Hej

Ale jestem niewyspana ,zeszłej nocy młody postanowił o 3 ,że już spał nie będzie aktualnie śpi więc w nocy pewnie znowu będzie grasował
My się powoli docieramy i z każdym dniem jest coraz lepiej ale powiem szczerze ,że pierwszy tydzień po wyjściu ze szpitala dał mi nieźle w kość i miałam brzydkie myśli

Napisane przez nagiAkt

Jestesmy po wizycie u pediatry. Zbadal mała i stwierdzil, ze wszystkie odruchy ma prawidlowe, przybiera na wadze, wazy juz 3,500
Powiedzial tez, ze on nie przejmowalhy się diagnozą o poszerzonych komorach itp. Mowil, ze diagnoza a rozwoj tomdwie rozne rzeczy. Niektorzy maja stwierdzona wade, a prawidlowy rozwoj no i na odwrót - brak wady, a rozwoj nieprawidlowy. Pocieszyl mnie bardzo

My też mieliśmy dziś wizytę u pediatry młody waży 3700


Kasia trzymam kciuki

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Potwory sa okej, Tymek czesto na nie patrzy. Przy zasypianiu jest lampka, potem ja wylaczam. Chociaz lampka to duze slowo, moj telefon daje wiecej swiatla.





Potwierdzam, u nas łuszczyla sie skora na nogach, rekach i w pachwinach. Po kapieli smarowalam kremem dla dzieci, ale srednio pomagalo, po kilku dniach przeszlo samo.

Udalo mi sie uchwycic atak furii głodomora.

bestia skąd my to znamy..wizja jest tylko fonii brak

Napisane przez malutka100

Dziewczyny mam info od Kasi_rudej
Jest w szpitalu, rodzi rozwarcie się powiększa, skurcze są, położna powiedziała, że do wieczora urodzi.



Mocne za szybką akcję!


Mysia111- ale miałaś szczęście z tym znieczuleniem! normalnie jakby córcia wiedziała, że jeszcze trochę trzeba poczekać, żeby mamie było lżej urodzić
Trochę mnie zasmuciłaś, że boli Cię kręgosłup po zzo, bo ja też zamierzam rodzić z. Mam nadzieje, że bóle szybko Ci przejdą

kaśka dajesz !!
w końcu kasia bedzie sie cieszyć swoim maleństwem tak jak my

Napisane przez TheFall

U nas też schodzi skóra, głównie ze stópek, trochę z brzuszka i rączek, ale położna powiedziała, że to normalne.

Nasz mały strasznie się drze przy zmianie pieluchy, wierzga też tak bardzo nogami, że czasami ciężko go doczyścić. Próbowałam do niego zagadywać, chusteczki ogrzewam w ręce żeby nie były zimne, ale i tak ryczy. Czasami w nocy jak zaczyna pojękiwać i daję mu mleko tak na śpiącego to potrafi grzecznie to przewijanie potem "przecierpieć", ale w dzień to jest dla niego istny koniec świata i nie ważne czy zje przed czy nie.

u mnie też tak jest chyba trzeba jakoś spokojnie to robić i zdecydowanymi ruchami...i szybko bo dziecko sie nudzi.

najgorsze sa te kolki...nietolerancja pokarmowa - chyba z 70-80% noworodków to ma...prężenie, niespokojny sen, płacz, czerwona twarz, ataki bólu...u nas to samo. Jak sie zacznie to aż przykro patrzeć...podkuraczamy nózki, nosimy sie na ramieniu, masujemy brzuszek, ćwiczymy itp...ostatnio zaczęłam podawać espumisan i delicol...coś niby lepiej ale jak boli to boli z tym, że chyba rzadziej

u nas też dziwnie śpimy...ostatnie 2 dni Mała chyba nie dojada bo budzi się dosłownie co 40min-1,5h i jest głodna! po czym z wielką łapczywością próbuje złapać cyca kończy się to na połykaniu mega dużych ilości powietrza, potem bólu brzucha i bólu moich brodawek...mam nadzieję, że się to niedługo zmieni!

[gosia3103]

Napisane przez nagiAkt

Jestesmy po wizycie u pediatry. Zbadal mała i stwierdzil, ze wszystkie odruchy ma prawidlowe, przybiera na wadze, wazy juz 3,500
Powiedzial tez, ze on nie przejmowalhy się diagnozą o poszerzonych komorach itp. Mowil, ze diagnoza a rozwoj tomdwie rozne rzeczy. Niektorzy maja stwierdzona wade, a prawidlowy rozwoj no i na odwrót - brak wady, a rozwoj nieprawidlowy. Pocieszyl mnie bardzo

No widzisz, wszystkie Ci pisałyśmy że będzie dobrze

[mamuska11]

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest ImageUploadedByWizaz Forum1409334440.961732.jpgImageUploadedByWizaz Forum1409334455.695228.jpgImageUploadedByWizaz Forum1409334473.364524.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamuska11]

Napisane przez nagiAkt

Jestesmy po wizycie u pediatry. Zbadal mała i stwierdzil, ze wszystkie odruchy ma prawidlowe, przybiera na wadze, wazy juz 3,500

Powiedzial tez, ze on nie przejmowalhy się diagnozą o poszerzonych komorach itp. Mowil, ze diagnoza a rozwoj tomdwie rozne rzeczy. Niektorzy maja stwierdzona wade, a prawidlowy rozwoj no i na odwrót - brak wady, a rozwoj nieprawidlowy. Pocieszyl mnie bardzo

Bardzo sie cieszę ze z twoja mała jest wszystko w porządku mi to samo lekarze mówili bo według wyników rezonansu mała powinna miec operacje odrazu ale skoro zachowuje sie jak normalny dzidzius to nie ma potrzeby ingerować w tej chwili



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest Załącznik 5776917Załącznik 5776918Załącznik 5776920


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Słodziaczek

[patrycja19894]

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest Załącznik 5776917Załącznik 5776918Załącznik 5776920


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witaj śliczna krolewno
Przykro ze jej tak zostanie na główce ale i tak najważniejsze żeby w główce było wszystko dobrze.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez zVenus

bestia skąd my to znamy..wizja jest tylko fonii brak



kaśka dajesz !!
w końcu kasia bedzie sie cieszyć swoim maleństwem tak jak my


u mnie też tak jest chyba trzeba jakoś spokojnie to robić i zdecydowanymi ruchami...i szybko bo dziecko sie nudzi.

najgorsze sa te kolki...nietolerancja pokarmowa - chyba z 70-80% noworodków to ma...prężenie, niespokojny sen, płacz, czerwona twarz, ataki bólu...u nas to samo. Jak sie zacznie to aż przykro patrzeć...podkuraczamy nózki, nosimy sie na ramieniu, masujemy brzuszek, ćwiczymy itp...ostatnio zaczęłam podawać espumisan i delicol...coś niby lepiej ale jak boli to boli z tym, że chyba rzadziej

u nas też dziwnie śpimy...ostatnie 2 dni Mała chyba nie dojada bo budzi się dosłownie co 40min-1,5h i jest głodna! po czym z wielką łapczywością próbuje złapać cyca kończy się to na połykaniu mega dużych ilości powietrza, potem bólu brzucha i bólu moich brodawek...mam nadzieję, że się to niedługo zmieni!

Man nadzieje ze u nas się kolki nie zaczynają, od wczoraj mały jest niespokojny, dziś się prezy, płacze.. Śpi tylko u mnie na rękach albo w wózku na spacerze. Powoli tracę cierpliwość, nie mam nawet jak kolacji zjeść.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez patrycja19894

Witaj śliczna krolewno
Przykro ze jej tak zostanie na główce ale i tak najważniejsze żeby w główce było wszystko dobrze.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


Man nadzieje ze u nas się kolki nie zaczynają, od wczoraj mały jest niespokojny, dziś się prezy, płacze.. Śpi tylko u mnie na rękach albo w wózku na spacerze. Powoli tracę cierpliwość, nie mam nawet jak kolacji zjeść.

My dzisiaj mamy straszny dzień. Młody przesłał najdłużej 1,5 godzinki... masakra! A najgorsze, że nawet na cycku jest mega niespokojny...

[h4linka]

Napisane przez nagiAkt

Jestesmy po wizycie u pediatry. Zbadal mała i stwierdzil, ze wszystkie odruchy ma prawidlowe, przybiera na wadze, wazy juz 3,500
Powiedzial tez, ze on nie przejmowalhy się diagnozą o poszerzonych komorach itp. Mowil, ze diagnoza a rozwoj tomdwie rozne rzeczy. Niektorzy maja stwierdzona wade, a prawidlowy rozwoj no i na odwrót - brak wady, a rozwoj nieprawidlowy. Pocieszyl mnie bardzo

Super! Oby tak dalej!

Napisane przez niki19

My też mieliśmy dziś wizytę u pediatry młody waży 3700

Klocuch

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest .

Zostanie w sensie już tak na zawsze?! Przykro.. Ale nie ważne, ważne, żeby była zdrowa i żeby wszystko z główką było ok!

UmiZumi i inne MM-ki. Myślę, żeby zainwestować w jakiś tani i uniwersalny podgrzewacz, bo w nocy karmimy młodego butelką, raz moim mlekiem a raz proszkiem. Będę wdzięczna za pomoc i porady. Od razu dodam, że mam butelki TT.

Coś chyba wisi w powietrzu. Jakaś pełnia księżyca czy inne dziwne opcje? Widzę, że dużo dzieciaczków od wczoraj ma ze sobą problemy...

[malutka100]

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

[h4linka]

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

[patrycja19894]

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Gratuluję czekamy na relacje :tak:

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Nie mogę już,mały zasnął na rękach,dwukrotnie odkladany do kołyski,za każdym razem kończyło się histerycznym płaczem. Na rękach śpi jak zabity.
Tz podał mi kanapkę i jadłam z nim Na ręku..juz się boje jak Tz wróci do pracy,chyba depresji dostane jak tak dalej będzie :-(

[h4linka]

Napisane przez patrycja19894

GNie mogę już,mały zasnął na rękach,dwukrotnie odkladany do kołyski,za każdym razem kończyło się histerycznym płaczem. Na rękach śpi jak zabity.
Tz podał mi kanapkę i jadłam z nim Na ręku..juz się boje jak Tz wróci do pracy,chyba depresji dostane jak tak dalej będzie :-(

Nie martw się, nie ma tragedii. Podejrzewam, że inne mamusie też tak robią, ja już jedną ręką gotuję a potem jem obiad, robię i piję kawę, trochę sprzątam w domu. To kwestia wprawy i kombinowania.

[twin--maid]

Napisane przez White Cafe

Hej, a mojemu Malemu strasznie luszczy sie skóra na brzuszku, ramionkach, nozkach i raczkach. Kapie w oliatum i smaruje kremem oliatum. Rano posmarowalam go jeszcze raz na brzuszku i teraz patrze ze jest gorzej. Co mi polecicie?

Moja Hania też się łuszczy. To normalne. Można czekać aż samo zejdzie albo natłuszczać, np. linomagiem.

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Kasia gratulacje!

Napisane przez patrycja19894

[/COLOR]Nie mogę już,mały zasnął na rękach,dwukrotnie odkladany do kołyski,za każdym razem kończyło się histerycznym płaczem. Na rękach śpi jak zabity.
Tz podał mi kanapkę i jadłam z nim Na ręku..juz się boje jak Tz wróci do pracy,chyba depresji dostane jak tak dalej będzie :-(

Napisane przez h4linka

Nie martw się, nie ma tragedii. Podejrzewam, że inne mamusie też tak robią, ja już jedną ręką gotuję a potem jem obiad, robię i piję kawę, trochę sprzątam w domu. To kwestia wprawy i kombinowania.

Dokładnie tak robiła z synkiem.

[gosia3103]

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest Załącznik 5776917Załącznik 5776918Załącznik 5776920


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Będzie mogła nosić grzywkę i nie będzie widać, ważne co w środku, a poza tym i tak jest śliczna

Napisane przez h4linka

Super! Oby tak dalej!



Klocuch



Zostanie w sensie już tak na zawsze?! Przykro.. Ale nie ważne, ważne, żeby była zdrowa i żeby wszystko z główką było ok!

UmiZumi i inne MM-ki. Myślę, żeby zainwestować w jakiś tani i uniwersalny podgrzewacz, bo w nocy karmimy młodego butelką, raz moim mlekiem a raz proszkiem. Będę wdzięczna za pomoc i porady. Od razu dodam, że mam butelki TT.

Coś chyba wisi w powietrzu. Jakaś pełnia księżyca czy inne dziwne opcje? Widzę, że dużo dzieciaczków od wczoraj ma ze sobą problemy...

Ja mam sisi dwa w jednym do domu i samochodu, kupiłam na allegro chyba za 60 zł z wysyłką. Butelki tt pasują

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Super a niby ją straszyli takim dużym dzieckiem..

[sara 85]

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest Załącznik 5776917Załącznik 5776918Załącznik 5776920


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ślicznotka

Napisane przez h4linka

Super! Oby tak dalej!



Klocuch



Zostanie w sensie już tak na zawsze?! Przykro.. Ale nie ważne, ważne, żeby była zdrowa i żeby wszystko z główką było ok!

UmiZumi i inne MM-ki. Myślę, żeby zainwestować w jakiś tani i uniwersalny podgrzewacz, bo w nocy karmimy młodego butelką, raz moim mlekiem a raz proszkiem. Będę wdzięczna za pomoc i porady. Od razu dodam, że mam butelki TT.

Coś chyba wisi w powietrzu. Jakaś pełnia księżyca czy inne dziwne opcje? Widzę, że dużo dzieciaczków od wczoraj ma ze sobą problemy...

ja mam podgrzewacz tomme tippe i jestem zadowolona. Przy Zosi też taki miałam, po 1,5 roku, gdzie chodził dzień i noc padł. Teraz kupiliśmy drugi.

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

gratulacje

[White Cafe]

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Napisane przez twin--maid

Moja Hania też się łuszczy. To normalne. Można czekać aż samo zejdzie albo natłuszczać, np. linomagiem.



Kasia gratulacje!





Dokładnie tak robiła z synkiem.

Posmarowalam linomagiem, jest poprawa

[patrycja19894]

Napisane przez h4linka

Nie martw się, nie ma tragedii. Podejrzewam, że inne mamusie też tak robią, ja już jedną ręką gotuję a potem jem obiad, robię i piję kawę, trochę sprzątam w domu. To kwestia wprawy i kombinowania.

No to ładnie, już się zaczynam bać. Widzę że szybko się denerwuje w takich sytuacjach, później patrze na ta mała kruszenie i tak mi go szkoda.

[h4linka]

Napisane przez gosia3103

Ja mam sisi dwa w jednym do domu i samochodu, kupiłam na allegro chyba za 60 zł z wysyłką. Butelki tt pasują

http://allegro.pl/podgrzewacz-steryl...510725475.html taki o? jesteś zadowolona z niego?

Napisane przez sara 85

ja mam podgrzewacz tomme tippe i jestem zadowolona. Przy Zosi też taki miałam, po 1,5 roku, gdzie chodził dzień i noc padł. Teraz kupiliśmy drugi.

Chciałam kupić TT ale są strasznie drogie. :/ A nie chcę używanego bo się boję, że wybuchnie.

[gosia3103]

Napisane przez h4linka

http://allegro.pl/podgrzewacz-steryl...510725475.html taki o? jesteś zadowolona z niego?



Chciałam kupić TT ale są strasznie drogie. :/ A nie chcę używanego bo się boję, że wybuchnie.

Tej firmy, tylko 2w1, jest niebieski. Na razie tylko mąż raz używał i nie narzekał, wygląda na prosty w obsłudze. Jest kabel do zapalniczki samochodowej i przełącznik na dole urządzenia, ma funkcję sterylizacji butelek. Nie dam rady linka wkleić bo pisze z tel, na allegro teraz nie mogę znaleźć ale jest na stronie producenta za 59 zł. Wpisz w Google podgrzewacz sisi 2w1.

[Optymistka26]

Kasiu gratulacje
Nagiakt super ze pediatra tak cie uspokoil

Gratuluje nowym mamusiom:roza :

Nie mam sily ani czasu nadrabiac...Natus nie spi prawie wcale Nocne karmienie z usypianiem/histeria trwa od 1 do 5 rano. Biedulek w ciagu 16h spal w sumie 7h.Na 2 tygodniowe dziecko to dosc malo.

Wyszlismy ze szpitala, ale przed nami jeszcze dluga droga - biegunka, wzdecia i bol brzuszka moga sie utrzymac do miesiaca. W polaczeniu z ulewaniem i kolka ktore Natus juz mial wczesniej, ulewaniem, czkawka,ropiejacym oczkiem i katarem daja mieszanke wybuchowa. Natka bardzo boli wiec drze sie calymi dniami i nocami, biedny jest i nic mu nie pomaga Momentami siedze i placze z bezsilnosci, glowa peka
W poniedzialek Tz wraca do pracy a nadal nie wiemy czy pojedzie sam czy wrocimy we trojke. Nie wiem jak przez caly tydzien dam sobie sama rade

Przebieramy go po 5 razy dziennie.Pierzemy i prasujemy ubranka, kocyki, pieluchy codziennie.
Nie spie i nie jem chyba ze przypomne sobie ze musze zjesc cokolwiek bo karmie. Schudlam b.mocno, brzuch sam znika. Mam nadwyrezony nadgarstek od noszenia Malego.

Dzis Natek ma temp 37,1 stopnia i juz drze na sama mysl czy sie w szpitalu czyms nie zarazil bo lezala z nami na sali dziewczynka ktora miala jednoczesnie goraczke 3dniowke, norowirusa i bezobjawowe zapalenie pluc a jeszcze czekali na posiew bakteriologiczny czy cos jeszcze sie wyklulo
Ciesze sie ze przynajmniej leze w swoim lozku,jest wzgledna cisza, radio i mam lodowke za sciana.
Pozdrawiam was, napisze gdy bede mogla

[gosia3103]

Napisane przez Optymistka26

Kasiu gratulacje
Nagiakt super ze pediatra tak cie uspokoil

Gratuluje nowym mamusiom:roza :

Nie mam sily ani czasu nadrabiac...Natus nie spi prawie wcale Nocne karmienie z usypianiem/histeria trwa od 1 do 5 rano. Biedulek w ciagu 16h spal w sumie 7h.Na 2 tygodniowe dziecko to dosc malo.

Wyszlismy ze szpitala, ale przed nami jeszcze dluga droga - biegunka, wzdecia i bol brzuszka moga sie utrzymac do miesiaca. W polaczeniu z ulewaniem i kolka ktore Natus juz mial wczesniej, ulewaniem, czkawka,ropiejacym oczkiem i katarem daja mieszanke wybuchowa. Natka bardzo boli wiec drze sie calymi dniami i nocami, biedny jest i nic mu nie pomaga Momentami siedze i placze z bezsilnosci, glowa peka
W poniedzialek Tz wraca do pracy a nadal nie wiemy czy pojedzie sam czy wrocimy we trojke. Nie wiem jak przez caly tydzien dam sobie sama rade

Przebieramy go po 5 razy dziennie.Pierzemy i prasujemy ubranka, kocyki, pieluchy codziennie.
Nie spie i nie jem chyba ze przypomne sobie ze musze zjesc cokolwiek bo karmie. Schudlam b.mocno, brzuch sam znika. Mam nadwyrezony nadgarstek od noszenia Malego.

Dzis Natek ma temp 37,1 stopnia i juz drze na sama mysl czy sie w szpitalu czyms nie zarazil bo lezala z nami na sali dziewczynka ktora miala jednoczesnie goraczke 3dniowke, norowirusa i bezobjawowe zapalenie pluc a jeszcze czekali na posiew bakteriologiczny czy cos jeszcze sie wyklulo
Ciesze sie ze przynajmniej leze w swoim lozku,jest wzgledna cisza, radio i mam lodowke za sciana.
Pozdrawiam was, napisze gdy bede mogla

Ale się męczycie :-( współczuję...

Halinka, mam. http://sisibabycare.pl/pl/sklep.html...&category_id=1 o ten mam
Poszukaj go na allegro, bo ja tyle z wysyłką już płaciłam.

[UmiZumi]

Napisane przez h4linka

Super! Oby tak dalej!



Klocuch



Zostanie w sensie już tak na zawsze?! Przykro.. Ale nie ważne, ważne, żeby była zdrowa i żeby wszystko z główką było ok!

UmiZumi i inne MM-ki. Myślę, żeby zainwestować w jakiś tani i uniwersalny podgrzewacz, bo w nocy karmimy młodego butelką, raz moim mlekiem a raz proszkiem. Będę wdzięczna za pomoc i porady. Od razu dodam, że mam butelki TT.

Coś chyba wisi w powietrzu. Jakaś pełnia księżyca czy inne dziwne opcje? Widzę, że dużo dzieciaczków od wczoraj ma ze sobą problemy...

my mamy podgrzewacz z Aventu, kupiony w pośpiechu w sklepie z rzeczami dla dzieci, na allegro są tańsze. Z tym, że chcialam mieć na już za nim TŻ wrócił do pracy. Bez podgrzewacza nie dałabbym rady ogarnąć.Tak jak dziewczyny pisza, są tańsze.


Dla mnie najważniejsze jest to, że potrafię z Anią na ręce przygotować dla niej mleko. Innych rzeczy nie muszę robić, bo w leżaczku moze przeleżeć nawet godzinę (używam tylko jak muszę) a na rogówce nawet ze 3 jak nie chce spać- czasem to masakra jest. Wystarczy do niej cały czas mówić. Więc gadam wtedy jak najęta i puszczam radio albo telewizor jak Mała jest odwrócona tak, że go nie widzi. Generalne mam wrażenie, że nasze Dziecko lubi jak jest głośno.
Na dźwięk słów: odkładamy, łóżeczko, spać itp. Reaguje zawsze w jeden sposób: szeroko otwiera oczy i stwierdza, że spać nie będzie. Dlatego do łóżeczka odnosimy ją w ciszy, wtedy się nie budzi

Dzisiaj była u mnie kuzynka z którą nie widziałam się przez rok! Okazało się, że ma TP na 25 września To już 4 dziecko, które urodzi się u mnie w rodzinie w tym roku 2 chłopców w lipcu i Anulka w sierpniu.Kuzynka spodziewa się córeczki


Trzymam kciuki za nierozpakowane, żeby szybko Wam końcówka ciąży minęła! I za szybkie i łatwe porody


ps.lubię oglądać zdjęcia Waszych Dzieciaczków

[justa_1978]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Moje serduszko

Sliczna i wiesz co?? Robi sie podobna do mamusi!

Napisane przez White Cafe

Hej, a mojemu Malemu strasznie luszczy sie skóra na brzuszku, ramionkach, nozkach i raczkach. Kapie w oliatum i smaruje kremem oliatum. Rano posmarowalam go jeszcze raz na brzuszku i teraz patrze ze jest gorzej. Co mi polecicie?

To luszczenie, to norma, wiec spokojnie!

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez mamuska11

Zdjecia Natalki ma juz 5 tygodni wysypka z twarzy juz schodzi po zastosowaniu kremu z antybiotykiem ale niestety siniak nie schodzi z łuku brwiowego i chyba tak juz jej zostanie bo to poszerzona żyła jest Załącznik 5776917Załącznik 5776918Załącznik 5776920


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Najwazniejsze zeby malenka byla zdrowa a o kosmetyke bedziecie sie martwic pozniej! Zawsze mozna to zatuszowac, jak bedzie dorosla podladem, najwazniejsze, zeby sie prawidlowo rozwijala!

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Brawo!!! Dzielna dziewczyna! Gratuluje syneczka!!!

Dziewczyny moj Wiktor non stop siedzi na rekach, jak sie go odklada, to jest mega awantura... probowalam go przetrzymac, ale po 20 min jego placzu, ba nawet szlochu dalam za wygrana... Poza tym chyba i nas dopadly kolki.... Mam jakies dziwne dziecko, bo on prawie nic nie spi w ciagu dnia.... jest na czuwaniu non stop...

[zuken]

Ojejku biedne jestescie mamusie z tymi dolegliwosciami dzieciaczkow u nas ciezkie byly dwa dni jak mala nie mogla zrobic kupki, teraz odkad pije herbatke jest ok teraz sobie spi
Dzisiaj u dziadkow jak zwykle byla aniolkiem i caly czas spala a jak tylko wrocilysmy do domu to oczy jak 5 zl
Pierwsza kapiel bez tzta za nami i poszlo mi bardzo dobrze Mela spokojna jak nigdy, moze sie bala zebym jej nie utopila hehe

Z gorszych wiadomosci wlascicielka mieszkania u ktorej wynajmujemy przyniosla nam dzisiaj wypowiedzenie... Potrzebuje mieszkanie i musimy sie wyprowadzic do 30 wrzesnia
Ciezko bedzie znalezc cos w tej cenie i przeprowadzic sie do miasta... Ogolnie cala ta przeprowadzka jak sobie pomysle to az mi sie niedobrze robi

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Aaaa i zapomnialam Kasia gratuluje syneczka Skubany sie wstrzelil idealnie w TP

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[chilanes]

Cześć dziewczyny, my jutro wybieramy się na dzidziusiowo-dziecięcą sesję foto, zobaczymy co z tego wyniknie Mam nadzieję, że smyki będą współpracować choć trochę
Córcia jutro kończy miesiąc, w poniedziałek byłyśmy u pediatry i ważyła 4860g. W tym tygodniu czeka nas wizyta u ortopedy i w poradni patologii noworodka (że niby wielka waga urodzeniowa), nic tylko jeździć po lekarzach.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez malutka100

Dziewczyny Kasia urodziła!
Synuś 3170 g, 55 cm, poród nie był taki zły

Gratuluję

[lilka_vanilka]

Kasiu gratulacje!!!

Chilanes udanej sesji!
To ze względu na wagę idziecie do tej poradni? Dziwne.. I wszystkiego najlepszego dla córci :-*

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Optymistka26

Kasiu gratulacje
Nagiakt super ze pediatra tak cie uspokoil

Gratuluje nowym mamusiom:roza :

Nie mam sily ani czasu nadrabiac...Natus nie spi prawie wcale Nocne karmienie z usypianiem/histeria trwa od 1 do 5 rano. Biedulek w ciagu 16h spal w sumie 7h.Na 2 tygodniowe dziecko to dosc malo.

Wyszlismy ze szpitala, ale przed nami jeszcze dluga droga - biegunka, wzdecia i bol brzuszka moga sie utrzymac do miesiaca. W polaczeniu z ulewaniem i kolka ktore Natus juz mial wczesniej, ulewaniem, czkawka,ropiejacym oczkiem i katarem daja mieszanke wybuchowa. Natka bardzo boli wiec drze sie calymi dniami i nocami, biedny jest i nic mu nie pomaga Momentami siedze i placze z bezsilnosci, glowa peka
W poniedzialek Tz wraca do pracy a nadal nie wiemy czy pojedzie sam czy wrocimy we trojke. Nie wiem jak przez caly tydzien dam sobie sama rade

Przebieramy go po 5 razy dziennie.Pierzemy i prasujemy ubranka, kocyki, pieluchy codziennie.
Nie spie i nie jem chyba ze przypomne sobie ze musze zjesc cokolwiek bo karmie. Schudlam b.mocno, brzuch sam znika. Mam nadwyrezony nadgarstek od noszenia Malego.

Dzis Natek ma temp 37,1 stopnia i juz drze na sama mysl czy sie w szpitalu czyms nie zarazil bo lezala z nami na sali dziewczynka ktora miala jednoczesnie goraczke 3dniowke, norowirusa i bezobjawowe zapalenie pluc a jeszcze czekali na posiew bakteriologiczny czy cos jeszcze sie wyklulo
Ciesze sie ze przynajmniej leze w swoim lozku,jest wzgledna cisza, radio i mam lodowke za sciana.
Pozdrawiam was, napisze gdy bede mogla

Dużo zdrowka !!
I dużo siły dla Ciebie