Imię dla dziecka - wątek zbiorczy

[annna100]

A co sądzicie o nadawaniu imion po rodzicach? Na przykład tata Juliusz i syn Juliusz (Junior)? Fajnie?

[wika82]

Napisane przez annna100

A co sądzicie o nadawaniu imion po rodzicach? Na przykład tata Juliusz i syn Juliusz (Junior)? Fajnie?

Dzieciaki z Klasą

Moim zdaniem nie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez ajah

Dzieci zapewne nie raz wymyślają same, ale czują przyzwolenie ze strony dorosłych.

Moje dziecko ma nietypowe imię: rzadko spotykane w języku polsim, zupełnie obce w raju, w którym zyjemy.
Nigdy nie zdarzyło się, by się ktoś z tego imienia śmiał. Nigdy też nie słyszałam, by dzieci nasmiewały się z imion innych.
Pomijam oczywiście sytuacje w Polsce, bo tu mogłabym wymieniać sytuacje w nieskończoność.
Tuta jest normalnym, że ludzie są różni, mają różne imiona i nazwiska. Jaoś nikt cyrku z tego nie robi.

Nie twierdzę, że to dobrze, ale odkąd pamiętam, na podwórku funkcjonowały przezwiska i różne przydomki. Najłatwiej od imion.

[iizabelaa]

Ja w sumie mogłabym mieć córeczkę o moim imieniu.


Ostatnio się smiełam ze zdecyduję się na drugi dziecko jak usłysze piękne kobiece imię, i na razie nic mi w ucho nie wpadło

[wika82]

Napisane przez iizabelaa

Ja w sumie mogłabym mieć córeczkę o moim imieniu.


Ostatnio się smiełam ze zdecyduję się na drugi dziecko jak usłysze piękne kobiece imię, i na razie nic mi w ucho nie wpadło

A jakby wyszedł syn?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez wika82

A jakby wyszedł syn?

To by był Izydor.

[_vixen_]

Napisane przez annna100

A co sądzicie o nadawaniu imion po rodzicach? Na przykład tata Juliusz i syn Juliusz (Junior)? Fajnie?

Nie podoba mi się to.

Znałam kobietę, która dała synowi imię po ojcu, taki moim zdaniem dziwny snobizm.

[ajah]

Napisane przez annna100

A co sądzicie o nadawaniu imion po rodzicach? Na przykład tata Juliusz i syn Juliusz (Junior)? Fajnie?

Nie podoba mi się.

[annra12]

Mi się podobają męskie: Michał, Grzegorz, Staś. Z damskich to Hanna, Anna.

[iizabelaa]

Napisane przez wika82

A jakby wyszedł syn?

nom jest zawsze takie ryzyko, ale trzeba myśleć pozytywnie, za pierwszym razem się udało

[Fortuna1]

Mnie podobają się imiona, które nie mają swoich zgrubien. Np Marta, Daniel, Marcin, Łukasz, Dawid

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malinaa97]

Marcel, Franek, Mateusz, Alan

[_vixen_]

Napisane przez Malinaa97

Alan

Mniej litość nad własnym dzieckiem

[LoveMessages]

Napisane przez _vixen_

Mniej litość nad własnym dzieckiem

Alan to swietne imie I dopiero tu na forum dowiedzialam sie ze nie polskie. Lepiej Alan niz Kaziek moim zdaniem

[_vixen_]

Dla mnie imię Alan jest okropne, kojarzy sie ze słowem "anal", imię dla dziecka koksa i tipsiary. Bez urazy oczywiście, ale wolałabym Kazimierza.

[flammis]

Napisane przez annna100

A co sądzicie o nadawaniu imion po rodzicach? Na przykład tata Juliusz i syn Juliusz (Junior)? Fajnie?

Moja koleżanka z klasy z podstawówki ma na imię Basia, jak jej mama, a brat to Waldek, jak ojciec. Dodatkowo Basia wykonuje ten sam zawód co jej mama, jak jest z bratem - nie wiem.

Ja też mam córkę i syna, ale nigdy nie przyszło nam do głowy, żeby nadawaim imiona po ich rodzicach.

[silesianna]

Napisane przez _vixen_

Dla mnie imię Alan jest okropne, kojarzy sie ze słowem "anal", imię dla dziecka koksa i tipsiary. Bez urazy oczywiście, ale wolałabym Kazimierza.

Ja juz chyba gdzies pisalam na wizazu, ze moja kolezanka pracowała swego czasu z jakims Alanem i ponoc nikt w biurze nie mowil o nim inwczej niz "anal".
W zyciu bym tak dziecka nie nazwala. Z tz-em sie smiejemy, ze jesli jakis Alan miqlby brata to brat powinien miec na imie Olar a siostra to Mitena...

[LoveMessages]

Napisane przez silesianna

Ja juz chyba gdzies pisalam na wizazu, ze moja kolezanka pracowała swego czasu z jakims Alanem i ponoc nikt w biurze nie mowil o nim inwczej niz "anal".
W zyciu bym tak dziecka nie nazwala. Z tz-em sie smiejemy, ze jesli jakis Alan miqlby brata to brat powinien miec na imie Olar a siostra to Mitena...

Swietni wspolpracownicy.

[invisible_01]

Napisane przez LoveMessages

Swietni wspolpracownicy.

A wcześniej świetni koledzy w szkole. Zamiast pomścić na świat, lepiej nie utrudniać życia dziecku i nie nadawać mu imienia, które prawdopodobnie przez całe jego życie będzie się ludziom kojarzyło z jednym.

[silesianna]

Napisane przez invisible_01

A wcześniej świetni koledzy w szkole. Zamiast pomścić na świat, lepiej nie utrudniać życia dziecku i nie nadawać mu imienia, które prawdopodobnie przez całe jego życie będzie się ludziom kojarzyło z jednym.

Amen!

[Absurdalna07]

Napisane przez _vixen_

Dla mnie imię Alan jest okropne, kojarzy sie ze słowem "anal", imię dla dziecka koksa i tipsiary. Bez urazy oczywiście, ale wolałabym Kazimierza.

Mnie się może w pierwszym momencie tak nie kojarzy, ale imię jest jak na chwilę obecną zupełnie niezakorzenione w polskiej tradycji, taka typowa modna nowinka z importu - ja nie lubię takich imion (Alan to dla mnie ta sama półka, co Kevin i Brajan), brzmią wg mnie absurdalnie i tandetnie w naszym kraju. Gdybym była postawiona przed przymusowym wyborem pomiędzy Alanem a Kazimierzem, to w ogóle nie zastanawiałabym się

[_vixen_]

Syn Edyty Górniak nosi to piękne imię Alan

[kordelka85]

Napisane przez silesianna

Ja juz chyba gdzies pisalam na wizazu, ze moja kolezanka pracowała swego czasu z jakims Alanem i ponoc nikt w biurze nie mowil o nim inwczej niz "anal".
W zyciu bym tak dziecka nie nazwala. Z tz-em sie smiejemy, ze jesli jakis Alan miqlby brata to brat powinien miec na imie Olar a siostra to Mitena...

To talko świadczy o tych współpracownikach,wstyd, dorośli ludze. Nie podoba mi sie Alan,ale lepsze niż Denis.

[mamaya]

Mam znajomego, ktory ma na imię Anatol. Mnie osobiście imię bardzo sie podoba, niestety - większości osób tylko „AnaLtol” w głowie...


Wysłane z iPhone

[LoveMessages]

No tak co inne to mozna wysmiac. Rozumiem ze sie komus moze imie nie podobac np Jessica ale to nie powod by sie z tego nasmiewac. Moze wlasnie potrezaba takiej roznorodnisci by przyszle pokolenie nie wysmiewalo sie z danego dziecka tylko dlatego ze imie mu sie glupio kojarzy.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Alan to chyba nie aż taka nowinka, bo na studiach mamy Alana. Jego najlepszy kolega to Faustyn.

A że kojarzy się z analem to dopiero na wizażu się dowiedziałam, bo wcześniej jakoś do głowy by mi to nie przyszło.

[kordelka85]

Mialam w dzieciństwie kolege Alana i nikt go nie wyśmiewał, ale może wtedy dziecinie znały takiego słowa jak anal.

[silesianna]

Napisane przez kordelka85

To talko świadczy o tych współpracownikach,wstyd, dorośli ludze. Nie podoba mi sie Alan,ale lepsze niż Denis.

Ale ludzie tacy sa i tego nie zmienisz.
Jaknktos ma na nazwisko Fiutek czy Ocipka to tak samo beda sie z nigo nabijac, CHYBA ze mieszka we wsi w ktorym polowa to Ocipkowie i tam takie nazwisko jest wpisane w rodowod miejscowosci i jest czyms naturalnym. Moja kolezanka miala niby bardzo zwykle nazwisko - Kot, a dlugo sie borykala z tym ze ludzie za nia wolali "kici kici" itd, czego szczerze nienawidzila.
Tylko ze nazwiska sie nie wybiera, a imie tak. Tym bardziej mnie dziwi bezkrytyczna chec nadania dziecku imienia, ktore wsrod polowy spoleczenstwa wzbudza skojarzenia z penisem czy analem.

W ktoryms kraju hiszpansko- csy portugalsko jezycznym kompletnie nie przyjal sie samochod mitsubishi pajero. Okazalo sie, ze w tym jezykuvto slowo oznacza bodajze masturbacje czy onaniste. Nazwa auta zostala zmieniona. I to jest moim zdaniem bardzo prawidlowa polityka. Nie pchajmy sie ze specyficznymi imionami / nazwami tam, gdzie one budza okreslone skojarzenia.

[invisible_01]

Napisane przez LoveMessages

No tak co inne to mozna wysmiac. Rozumiem ze sie komus moze imie nie podobac np Jessica ale to nie powod by sie z tego nasmiewac. Moze wlasnie potrezaba takiej roznorodnisci by przyszle pokolenie nie wysmiewalo sie z danego dziecka tylko dlatego ze imie mu sie glupio kojarzy.

Jeśli chcesz z własnej dzieci zrobić pionierów w walce o akceptację pewnych imion, to proszę bardzo, ale mnie dobro własnych dzieci leżałoby na sercu i nie nadałabym im imienia, z powodu którego może być wyśmiewane. Jasne, że do każdego imienia da się coś wymyślić, było to już tutaj poruszane. Ale łatwiej jest nazwać Denisa Penisem czy Alana Analem, tak samo jak łatwiej jest wyzwać z nazwiska Tomka Fiutka niż Tomka Adamczyka.

[Nelkomama]

Napisane przez Juliette88

U nas aktualnie królują Zuzanny, Maje i Hanny.


Prawda? Skądś dzieci biorą te głupie skojarzenia. Jestem pewna, że głównie słyszą je od dorosłych, wydawałoby się, ludzi.

Zgadzam się, po tych tekstach tutaj obstawiam, że jednak większość słyszą od dorosłych... niestety.


Ja też dopiero z tego wątku dowiedziałam się jakie mogą mieć dzieci skojarzenie z imieniem Alan. W ogóle mi takie coś do głowy nie przyszło. Wydaje mi się, że Alan już na tyle długo funkcjonuje w Polsce, że nie jest żadnym udziwnieniem i kompletnie nie rozumiem stawiania go na półce z Brajanem itp

Napisane przez silesianna

Ja juz chyba gdzies pisalam na wizazu, ze moja kolezanka pracowała swego czasu z jakims Alanem i ponoc nikt w biurze nie mowil o nim inwczej niz "anal".

Hmm no to tylko o nich źle świadczy...

[LoveMessages]

Napisane przez invisible_01

Jeśli chcesz z własnej dzieci zrobić pionierów w walce o akceptację pewnych imion, to proszę bardzo, ale mnie dobro własnych dzieci leżałoby na sercu i nie nadałabym im imienia, z powodu którego może być wyśmiewane. Jasne, że do każdego imienia da się coś wymyślić, było to już tutaj poruszane. Ale łatwiej jest nazwać Denisa Penisem czy Alana Analem, tak samo jak łatwiej jest wyzwać z nazwiska Tomka Fiutka niż Tomka Adamczyka.

Chodzi mi o sam fakt tego ze to bardzo nie kulturalne kogos przezywac z jakiegokolwiek powodu. Jezeli Alan kojarzy ci sie z analem to fajnie, ale nie musisz tego mowic na glos przy osobie co te imie posiada.

Moj maz chcial nazwac naszego syna Tyson. I juz widze te glupie spojrzenia gdybym odwiedzila swoja rodzine w Polsce.