Co robicie na obiad? Część XI

[aleksandra112233]

wczoraj tarta z cukinią i serem feta +zupa krem z pieczonych warzyw
dzisiaj warzywne leczo + foccacia z bazyliową oliwą
na jutro naleśniki zapiekane ze szpinakiem, serem i salami

przepis na pizza z kalafiora o którą pytało kilka osób
http://rogalikodkuchni.blogspot.com/...kalafiora.html

[Asiczkaa]

Wczoraj restauracja libanska i misz masz zeby sprobowac jak najwiecej: ryz bialy, ryz z kurkuma, korzennymi przyprawami, rodzynkami i maslem, sos pomidorowy z okra, sos szpiankowy z estragonem i kurczakiem (sos szpinakowy byl boski i na bank odtworze w domu), kurczak z rusztu, salatka (salata lodowa, pomidory, ogorki, czerowna cebula, kapusta, marynowane chilli i oliwa).

Dzis domowe: steki wolowe, pieczone lodeczki z ziemniakow z rozmarynem, dip smietanowo-szczypiorkowy z salata. Na deser chlebek bananowy.

[Personal_Jesus]

roladki z kurczaka z boczkiem, serem i szałwią w sosie na białym winie, pieczone ziemniaki, papryka

[Knife_Girl]

Napisane przez aniaaxd2

Potrzebuje przepis na kopytka bo w internecie są rożne o już nie wiem czy dodaje sie mąkę ziemniaczana czy tez nie ;(


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Ja kopytka robię, jak w przepisie w linku: http://www.gotowwwanie.pl/kopytka_z_...esniowego.html

i wychodzą dobre


Dziś była zupa krem z kalafiora z cheddarem i musztardą; podałam z grzankami z razowego chleba.

Nieco później - w ramach drugiego dania - był kalafior gotowany na parze, podany z odrobiną masła.

[My Sweet Little Precious]

Ja dzisiaj robię chiński makaron z cielęciną i warzywami, jeszcze nie wiem jak ale robię

[Ervisha]

Napisane przez JohnLena

Baw się dobrze i daj znać jak (kulinarnie też) było

Dla tż kotlety mielone, dla mnie sojowe, do tego ziemniaki albo ryż z cytryną i pietruszką, surówka.

Dziękuję Jak było kulinarnie ?
Na pierwsze tradycyjnie rosół, potem ziemniaki, pierś z kurczaka w której zawinięte były pieczarki i sałatka (zjadłam sałatkę z ziemniakami). Następnie fasolka po bretońsku, 4 kluski śląskie (mrożonka) z duszoną golonką w sosie pieczarkowym i sałatka (kluski i sałatkę zjadłam), potem smazona ryba z serem żółtym i mini omleciki warzywne (omleciki były przesolone, ale dało się zjeść) na końcu barszcz czerwony (o dziwo na wodzie bo oczek nie było) i krokiet (ze sklepu ale zjadliwy) Oprócz tego na stole było Caprese , sałatka grecka, której nie zdążyłam spróbować bo wosk ze świec do niej nakapał.. poprosiliśmy by ją zabrali ale nowej nie dostaliśmy... Była jeszcze sałatka śledziowa, ryba po grecku i jakieś wędliny... Tradycyjnie ciastka ale ich jakos nie jadłam... Ogólnie nie było aż tak źle, ale nie powiem bym się jakoś specjalnie najadła... te Caprese to male było a tak jak wode i napoje cały czas donosili to sałatki nie donieśli....

[Knife_Girl]

Dziś tylko rosół drobiowy na prośbę TŻ. Potem wybieramy się do kina, więc zjemy jeszcze coś na mieście, może tortillę z KFC?

[Iwoka]

Ziemniaki + nototenia przygotowana w piekarniku + surówki.

Mój debiut z tą rybą, ale już ją kocham

Możecie w ogóle polecić jakieś smaczne, ale mniej popularne ryby?

[Arya90]

Ziemniaki + klopsiki z borowikami + sos borowikowy + kapusta biała gotowana

[Kolorowymaj]

Gulasz z łopatki wieprzowej z ziemniakami i mizerią.

[Anoula]

leczo będzie też na jutro i pewnie pojutrze hehe

[Kolorowymaj]

Napisane przez Anoula

leczo będzie też na jutro i pewnie pojutrze hehe

o właaaśnie leczo! na ten tydzień już mam zaplanowane obiady i zakupy zrobione, ale w przyszłym musi być leczo!

[Asiczkaa]

Dzis i jutro strogonow. Dla mnie z koptykami, dla TZ-ta z bagietka.

[Linka25]

gołąbki

[Black_Rose]

żeberka w czerwonej porzeczce, ryż smażony, sałatka z ogorkow małosolnych, tajska zupa ze szpinakiem

[b_atka]

Frytki smażone na oleju (niestety, ale naszła mnie ochota), cukinia gotowana na parze i filet z indyka z patelni grillowej.

[suszarka]

będzie zamawiana obiadokolacja.

[Personal_Jesus]

udziec z indyka w słodkiej marynacie z cynamonem, ziemniaki, kalafior, pomidor z cebulką, na deser domowe ciasto kefirowe ze śliwkami

[Anoula]

Napisane przez Kolorowymaj

o właaaśnie leczo! na ten tydzień już mam zaplanowane obiady i zakupy zrobione, ale w przyszłym musi być leczo!

trzeba korzystać póki składniki tanie

[ania_1703]

Napisane przez Ervisha

Dziękuję Jak było kulinarnie ?
Na pierwsze tradycyjnie rosół, potem ziemniaki, pierś z kurczaka w której zawinięte były pieczarki i sałatka (zjadłam sałatkę z ziemniakami). Następnie fasolka po bretońsku, 4 kluski śląskie (mrożonka) z duszoną golonką w sosie pieczarkowym i sałatka (kluski i sałatkę zjadłam), potem smazona ryba z serem żółtym i mini omleciki warzywne (omleciki były przesolone, ale dało się zjeść) na końcu barszcz czerwony (o dziwo na wodzie bo oczek nie było) i krokiet (ze sklepu ale zjadliwy) Oprócz tego na stole było Caprese , sałatka grecka, której nie zdążyłam spróbować bo wosk ze świec do niej nakapał.. poprosiliśmy by ją zabrali ale nowej nie dostaliśmy... Była jeszcze sałatka śledziowa, ryba po grecku i jakieś wędliny... Tradycyjnie ciastka ale ich jakos nie jadłam... Ogólnie nie było aż tak źle, ale nie powiem bym się jakoś specjalnie najadła... te Caprese to male było a tak jak wode i napoje cały czas donosili to sałatki nie donieśli....

Ja też zawsze wybieram węglowodany z "normalnych" dań :P Dziś byłam na urodzinach cioci i też były kluski śląskie (ale nie mrożone, tylko ręcznie robione i przepyszne Do tego standardowo różniaste mięsa (szkoda że takiej różnorodności nie było w surówkach, ale ta jaka była też była pyszna). I dobrze, że udało mi się zgarnąć sporą ilość tych klusek, zanim zostały polane mięsnym sosem :P Na pierwsze danie był podobnie jak u Ciebie rosół z makaronem i w takich wypadkach na ogół jem makaron z cukrem i czasem ze śmietanką, więc ja w sumie w każdym daniu coś dla siebie znajdę No chyba że jestem u mojej babci - u niej na obiedzie przeważnie wszystkie składniki obiadu są z dodatkiem mięsa (np. kotlety, bigos + jakieś mięsne kluski) i wtedy pozostają mi tylko kluski od rosołu z cukrem i śmietanką :/

[Rena]

Salatka z makaronem razowym pomidor oliwki szynka parmenska i pistacje etc czyli obiad w lesie w czasie trasy 20km wycieczki pieszej. Na deser ciasto z brzoskwiniami.

[myszka87914]

Napisane przez Ervisha

Dzisiaj nie gotuję.... Idę na weselisko

To tak jak ja dzisiaj był kotlet schabowy z ziemniakami i surówka z kapusty pekińskiej

[Knife_Girl]

Dziś dojadanie rosołu i zupy krem z kalafiora. Na drugie danie devolay podany z dufinkami i fasolką szparagową gotowaną na parze.

[Miss Saeki]

gulasz z kaszą gryczaną

[Arya90]

dziś będą pierogi z mięsem

[Rena]

losos i brokuly na parze

[Ervisha]

Napisane przez ania_1703

Ja też zawsze wybieram węglowodany z "normalnych" dań :P Dziś byłam na urodzinach cioci i też były kluski śląskie (ale nie mrożone, tylko ręcznie robione i przepyszne Do tego standardowo różniaste mięsa (szkoda że takiej różnorodności nie było w surówkach, ale ta jaka była też była pyszna). I dobrze, że udało mi się zgarnąć sporą ilość tych klusek, zanim zostały polane mięsnym sosem :P Na pierwsze danie był podobnie jak u Ciebie rosół z makaronem i w takich wypadkach na ogół jem makaron z cukrem i czasem ze śmietanką, więc ja w sumie w każdym daniu coś dla siebie znajdę No chyba że jestem u mojej babci - u niej na obiedzie przeważnie wszystkie składniki obiadu są z dodatkiem mięsa (np. kotlety, bigos + jakieś mięsne kluski) i wtedy pozostają mi tylko kluski od rosołu z cukrem i śmietanką :/

Wiesz co te kluski to był śmiech na sali.. każdy się śmiał... Dali 4 kluseczki śląski i to jeszcze lekko gumowate... a te 4 kluski to gdyby ułożyć jeden obok drugiego to były długości palca wskazującego Nikt tych klusek nie jadł tak samo jak omlecików... A co śmieszne to nazwali to "kulkami warzywnymi"
Ale obsługa była okropna... długo trzeba było czekać na jedzenie... Siostra powiedziała, ze rosół dostała o 19.15 a zaczęli roznosić ponad godzinę wcześniej (gdzieś przed 18) Albo rozdali krokiety a zanim doszło do barszczu to ludzie z głodu krokiety zjedli a Ci co nie zjedli to mieli już je zimne....
Sałatki do dań też zepsuli tymi sosami z torebki.... Ogólnie poszli na łatwiznę... A zupy to podawali w takich miseczkach jak większe filizanki lub kokilki 250ml... tam tylko chochla wchodziła
Podobno bardzo smaczny był ten schab z pieczarkami w środku.....

[201604250957]

dla mnie łosoś z teflonu i sałatka, a dla Tż tagliatelle z łososiem i koperkiem sosie śmietanowym

[Ilsa Lund]

U nas leczo od babci M., wystarczy dodać ryżu

[ania_1703]

Napisane przez Ervisha

Wiesz co te kluski to był śmiech na sali.. każdy się śmiał... Dali 4 kluseczki śląski i to jeszcze lekko gumowate... a te 4 kluski to gdyby ułożyć jeden obok drugiego to były długości palca wskazującego Nikt tych klusek nie jadł tak samo jak omlecików... A co śmieszne to nazwali to "kulkami warzywnymi"
Ale obsługa była okropna... długo trzeba było czekać na jedzenie... Siostra powiedziała, ze rosół dostała o 19.15 a zaczęli roznosić ponad godzinę wcześniej (gdzieś przed 18) Albo rozdali krokiety a zanim doszło do barszczu to ludzie z głodu krokiety zjedli a Ci co nie zjedli to mieli już je zimne....
Sałatki do dań też zepsuli tymi sosami z torebki.... Ogólnie poszli na łatwiznę... A zupy to podawali w takich miseczkach jak większe filizanki lub kokilki 250ml... tam tylko chochla wchodziła
Podobno bardzo smaczny był ten schab z pieczarkami w środku.....

No to faktycznie nieciekawie :/ Ja pamiętam raz na jednym weselu, że klusek śląskich dla naszego stolika po prostu zabrakło I nienawidzę sztucznych sosów z torebek do sałatek - jak można tym beszcześcić warzywa !!