Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[martha330]

a ja już pisze - dobranoc

kciuki sa zacisniete na jutro za wszystkie, które tego potrzebują! glowy do góry i w związku z pierwszym dniem szkoły i w związku z wizytami!

ciekawe, czy usne, bo wcla mi się nie chce...

[agatus84]

no właśnie, ja też u dentysty najpierw znieczulam pół japy. Miałam też badanie HSC (bez znieczulenia)- bolało tak, że płakałam i zwijałam się na kozetce 40 minut, aż się zlitowali i dali mi zastrzyk z ketonalu. Inne panie wyszły z badania uśmiechnięte, więc boję się, że jednak nie znoszę bóli ginekologicznych dobrze fakt, że inne panie były starsze, więc pewnie już po porodach, może wtedy ciało inaczej reaguje na takie ingerencje kamerką w macicy. Miałam też HSG (tu już zniecuzlenie dolarganem)- bolało trochę mniej, ale odwieźli mnie na wózku inwalidzkim... więc znieczulenie to u mnie chyba wymóg, pozwoli mi współpracować.

[Zanet84]

Silesianna, jutro Ci skrobne jaka czcionka, bo teraz siedze na tablecie i nie mam jak sprawfdzic a nie pamietam

[Kostka09]

Napisane przez Frau Gizela

Ela, trzymam za Ciebie kciuki, a Ty za mnie, ok? Coś czuję, że bardziej to przedszkole niż dzieci przeżywamy
.

Frau za Ciebie tez oczywiscie trzymam kciuki i za M. Wy tez jutro przeciez debiut w przedszkolu przeoczylam

Napisane przez Frau Gizela

Każda z nas ma inny próg bólu więc też porównywanie jest trudne. Ja np.jestem dość odporna i musi mnie mega boleć, żeby brać leki, ale u dentysty bez znieczulenia nawet nie otwieram paszczy...

Ja nawet nie wiem jaki mam prog bólu...bo mnie tylko kregoslup boli dosc czesto, a pozatym w dziecinstwie zeby - 3 razy zapalenie okostnej to byl koszmarny ból ale teraz wlasnie dentysta wogóle mnie nie rusza nigdy znieczulenia nie mialam ale jak to sie ma do bólu porodowego
Ja i tak zalatwiam ZZO...

[Zanet84]

Napisane przez agatus84

no właśnie, ja też u dentysty najpierw znieczulam pół japy. Miałam też badanie HSC (bez znieczulenia)- bolało tak, że płakałam i zwijałam się na kozetce 40 minut, aż się zlitowali i dali mi zastrzyk z ketonalu. Inne panie wyszły z badania uśmiechnięte, więc boję się, że jednak nie znoszę bóli ginekologicznych dobrze fakt, że inne panie były starsze, więc pewnie już po porodach, może wtedy ciało inaczej reaguje na takie ingerencje kamerką w macicy. Miałam też HSG (tu już zniecuzlenie dolarganem)- bolało trochę mniej, ale odwieźli mnie na wózku inwalidzkim... więc znieczulenie to u mnie chyba wymóg, pozwoli mi współpracować.

Ja u dentysty jakos daje rade, wiekszosc zebow mialam leczonych bez znieczulenia, no procz leczenia kanalowego jedynki....

U gin mialam pobierany material z endometrium. To chyba odbywa sie podobnie do histeroskopii? Wprowadza przez szyjke takie cienkie cuś, tylko u mnie musial "oderwac " fragment endometrium. Nie bylo to przyjemne....az syknelam....no ale zdecydowalam sie bez narkozy i znieczulenia..... Mama mowi mi ze jestem odporna na bol a ja mam wrazenie ze nie....

[Kiara_kier]

Ela - tak bardzo prosto rzecz biorąc to wprowadzają jeden koniec rurki do nerki i on sobie tak biegnie za zewnątrz od strony pleców twoich i z pleców wystaje, do niego przyczepiają cewnik i na końcu cewnika masz worek na płyny czyt. Mocz i krew jeśli jest w nerce lub po naklucie tez może być. Chodzisz z workiem trzymając go w ręce bądź są takie cosie do przyczepienia na nogę. Widziałam to na własne oczy, masakra.
Nie możesz spać na plecach bo ci się wybijają szwy (szwami takimi badziewnymi masz przyszyta rurka do pleców żebyś jej nie wyrwała niechcący choć i to się zdarza), choć to tez zależy od miejsca naklucie i szwów, bo niektórym udaje się położyć, szwy są niestety często ostre, na prawym boku nie leżysz bo tam biegnie rurka, także tylko zostaje lewy bok. Wyobraź sobie ze funkcjinujesz tak codziennie - śpisz, chodzisz, wychodzisz na miasto, do znajomych, kładziesz się tak obok TZ dzień w dzień, a o basenie można zapomnieć, a szczerze nie wyobrażam sobie czułych przytulnek z tym w plecach.
Miałam okazje rozmawiać z kobieta z tym czymś i wiem jak nie fajne miała przez to życie na te miesiące.
Myśle, ze jeśli to mnie spotka to psychicznie będę trupem. Już mam dość, jestem zmęczona, a co dopiero codzienny widok przez 2,5 miesiąca czegoś takiego.

Czekoladko - giń nie wie ze ma być przetoka na dłużej, bo gadaliśmy w pt kiedy na razie to było tylko wersja ostateczna, a zakładaliśmy ze obejdzie się bez tego. Myśle, ze nie ma możliwości sn z czymś tskim, choćby dlatego ze masz to w plecach i można łatwo to wyrwać zapierajac się w czasie porodu. To jest kolejny powód dla którego bardzo nie chce tego gowna

[agatus84]

Napisane przez Zanet84

Ja u dentysty jakos daje rade, wiekszosc zebow mialam leczonych bez znieczulenia, no procz leczenia kanalowego jedynki....

U gin mialam pobierany material z endometrium. To chyba odbywa sie podobnie do histeroskopii? Wprowadza przez szyjke takie cienkie cuś, tylko u mnie musial "oderwac " fragment endometrium. Nie bylo to przyjemne....az syknelam....no ale zdecydowalam sie bez narkozy i znieczulenia..... Mama mowi mi ze jestem odporna na bol a ja mam wrazenie ze nie....

Kobieto, aż syknęłaś? tak, to badanie to coś podobnego do HSC, nawet też mi pobrali endometrium. To to, po którym leżałam na kozetce i płakałam. i szlag mnie trafiał jak widziałam te baby, co jedna po drugiej wychodziły, mówiły: eee, nie było tak źle... patrzyły na mnie lekko zdziwione ("jaka delikatniusia!") i wychodziły na zakupy. Ja w domu leżałam dwa dni. No bez udawania.

Napisane przez Kiara_kier

Ela - tak bardzo prosto rzecz biorąc to wprowadzają jeden koniec rurki do nerki i on sobie tak biegnie za zewnątrz od strony pleców twoich i z pleców wystaje, do niego przyczepiają cewnik i na końcu cewnika masz worek na płyny czyt. Mocz i krew jeśli jest w nerce lub po naklucie tez może być. Chodzisz z workiem trzymając go w ręce bądź są takie cosie do przyczepienia na nogę. Widziałam to na własne oczy, masakra.
Nie możesz spać na plecach bo ci się wybijają szwy (szwami takimi badziewnymi masz przyszyta rurka do pleców żebyś jej nie wyrwała niechcący choć i to się zdarza), choć to tez zależy od miejsca naklucie i szwów, bo niektórym udaje się położyć, szwy są niestety często ostre, na prawym boku nie leżysz bo tam biegnie rurka, także tylko zostaje lewy bok. Wyobraź sobie ze funkcjinujesz tak codziennie - śpisz, chodzisz, wychodzisz na miasto, do znajomych, kładziesz się tak obok TZ dzień w dzień, a o basenie można zapomnieć, a szczerze nie wyobrażam sobie czułych przytulnek z tym w plecach.
Miałam okazje rozmawiać z kobieta z tym czymś i wiem jak nie fajne miała przez to życie na te miesiące.
Myśle, ze jeśli to mnie spotka to psychicznie będę trupem. Już mam dość, jestem zmęczona, a co dopiero codzienny widok przez 2,5 miesiąca czegoś takiego.

Czekoladko - giń nie wie ze ma być przetoka na dłużej, bo gadaliśmy w pt kiedy na razie to było tylko wersja ostateczna, a zakładaliśmy ze obejdzie się bez tego. Myśle, ze nie ma możliwości sn z czymś tskim, choćby dlatego ze masz to w plecach i można łatwo to wyrwać zapierajac się w czasie porodu. To jest kolejny powód dla którego bardzo nie chce tego gowna

Bardzo Ci współczuję. Przeraża mnie życie w taki sposób, 2 miesiące to długo, a jak ktoś musi latami? Np ze stomią? Straszna sprawa. Trzymaj się, przeklinanie na cały głos też pomaga

[Justana1984]

dziewczynki przepraszam że tak ale usypiam na siedząco
Kiara bidulko, Ty to masz przeboje niestety w ciąży a my tu mamy takie dylematy wręcz banalne;/
Zdrówka kochana i trzymam kciuki żeby wszytsko było dobrze!

Esti mój też najczęściej chrapie po %:P

Fiorella ale jakbys poszła prywatnie to chyba ubezpieczenia nie potrzebujesz a wizyta to znowu nie jest nie wiadomo jaki koszt

Begie mówisz o pamiętnikach wampirów??
Sweet no to troszke mamy do siebie hehe a już myślałam;p
Silesianna dzieki za wytłumaczenie


dobranocki

[fiorella22]

Napisane przez agatus84

jest cała procedura i kolejność udzielania pierwszej pomocy noworodkom i niemowlakom. Uważam, że bardzo ważne jest, żeby wkuć to na pamięć i najlepiej przećwiczyć na lalce, bo w panice różnie bywa. Np tu:

https://www.youtube.com/watch?v=ga88I5kjwzU

ogólnie trzeba:
1. dmuchnąć w twarz
2. wyjąć palcem z buzi coś, czym się zakrztusiło dziecko- mleko, wymioty (jeśli coś tam jest)
3. odwrócić dziecko główką w dół, buzią do ziemi i kilka razy "trzepnąć" w plecki. Pan na filmiku pokazuje dokładnie jak.

Ponoć taka interwencja w większości przypadków wystarcza. Jeśli nie, dopiero po tej procedurze dzwonić na pogotowie, chyba że nie jesteśmy samemu z dzieckiem- wtedy jedna osoba dzwoni, druga udziela 1 pomocy. W razie przeprowadzania sztucznego oddychania pamiętać o tym, że:
1. obejmujemy ustami nosek i usta dziecka
2. wtłaczamy tylko tyle powietrza, ile mieści nam się w ustach- tylko tyle mieszczą płucka malucha.
Ale to już pamiętam ze studiów.

To wazna informacja, choc mam nadzieje, ze sie nie przyda na pewno film obejrze jutro na kompie.


Moze glupie pytanie zadam, ale juz nawiazal sie temat to wykorzystam chwile. Od jakiegos czasu mysle o tym bo to dosc krepujace :/

Czy to prawda, ze podczas porodu zdarza sie kupe i siku zrobic?

[Zanet84]

Napisane przez agatus84

Kobieto, aż syknęłaś? tak, to badanie to coś podobnego do HSC, nawet też mi pobrali endometrium. To to, po którym leżałam na kozetce i płakałam. i szlag mnie trafiał jak widziałam te baby, co jedna po drugiej wychodziły, mówiły: eee, nie było tak źle... patrzyły na mnie lekko zdziwione ("jaka delikatniusia!") i wychodziły na zakupy. Ja w domu leżałam dwa dni. No bez udawania.
:

Kazdy inaczej reaguje . Moja kolezanka miala histeroskopie w znieczuleniu ogolnym

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez fiorella22

To wazna informacja, choc mam nadzieje, ze sie nie przyda na pewno film obejrze jutro na kompie.


Moze glupie pytanie zadam, ale juz nawiazal sie temat to wykorzystam chwile. Od jakiegos czasu mysle o tym bo to dosc krepujace :/

Czy to prawda, ze podczas porodu zdarza sie kupe i siku zrobic?

Tez sie kiedys zastanawialam nad tym.....
Wiem, ze mozna wziac ze soba i zrobic lewatywe. Tylko wlasnie robi sie ja dopiero w szpitalu czy jeszcze w domu ?

[fiorella22]

Ela, Frau Gizela - kciuki za Jasia i Marysie, no i za Was!

I Kasia, tez sie jutro trzymaj razem z Mlodm

[Frau Gizela]

No to pospane! Hello world!

Napisane przez Zanet84

Ja u dentysty jakos daje rade, wiekszosc zebow mialam leczonych bez znieczulenia, no procz leczenia kanalowego jedynki....

U gin mialam pobierany material z endometrium. To chyba odbywa sie podobnie do histeroskopii? Wprowadza przez szyjke takie cienkie cuś, tylko u mnie musial "oderwac " fragment endometrium. Nie bylo to przyjemne....az syknelam....no ale zdecydowalam sie bez narkozy i znieczulenia..... Mama mowi mi ze jestem odporna na bol a ja mam wrazenie ze nie....

A propos, wiecie, że w karcie ciąży powinien być zapis od stomatologa o zębach po leczeniu kanałowym? Taki ząb jest martwy i stanowi ewentualnie źródło stanu zapalnego całego organizmu i lepiej, żeby to było zapisane, żeby lekarz wiedział, gdzie szukać przyczyn jakichś właśnie osłabień.

Napisane przez fiorella22

To wazna informacja, choc mam nadzieje, ze sie nie przyda na pewno film obejrze jutro na kompie.


Moze glupie pytanie zadam, ale juz nawiazal sie temat to wykorzystam chwile. Od jakiegos czasu mysle o tym bo to dosc krepujace :/

Czy to prawda, ze podczas porodu zdarza sie kupe i siku zrobic?

Zdarza się jeśli nie jesteś wypróżniona, bo parcie jest mega ;-)




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kasia427]

Dzień dobry! Ja też już ze stresu spać nie mogę leżę jeszcze, a tu wibracja że ktoś już napisał na forum i sobie myślę, że to pewno martha biedulka spać nie może, a to Gizelka

Fiorella mi się nie zdażyło zrobić ani kupy ani siku przy porodzie heheh ale to może dlatego, że z emocji tak mnie przeczyściło i nic jeść nie mogłam, bo już się cieszyłam że rodzę lewatywy mi nie robili bo w tamtym szpitali nie praktykowali.. ani golenia krocza ale tak się wydepilowałam sama, że mucha nie siada(ła)

Idę pod prysznic i się zacznie rejwach... współczuje mezowi mojemu bo o 6.00 schodzi z nocki i się nawet na minute dzisiaj nie położy.. dopiero po południu

[mgds]

Powodzenia wszystkim, którzy zaczynają dzisiaj rok szkolny!
I kciuki za ewentualne wizyty

[manieczka1]

Fiorella zdarza się. Koleżanka mi ostatnio mówiła, że zrobiła, ale babeczki na sali tylko, że trzeba posprzatac i tyle, a ona sama miala to wtedy gdzies, bo chciala urodzic

Kciuki za dzisiejsze wizyty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sloneczko_1201]

Cześć dziewczyny

Gratuluje Wam nowo rozpoczętych tygodni i miesięcy

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, bo widzę, że ich sporo dziś i czekam na relacje.

Dziewczyną w szpitalu życzę zdrówka i samych pomyślnych wieści trzymam za was kciuki z całych sił

Mamusią, które wysyłają swoje pociechy pierwszy raz do szkoły/przedszkola życzę samych bezstresowych dni

Co do lewatywy i golenia w szpitalu to tam gdzie rodzę jest to na życzenie pacjentki. Mojej koleżance się zdarzyło przy parciu, ale nikt nawet na to nie zwrócił uwagi.

Miłego dnia dziewczyny

[Justana1984]

Napisane przez Kasia427

Dzień dobry! Ja też już ze stresu spać nie mogę leżę jeszcze, a tu wibracja że ktoś już napisał na forum i sobie myślę, że to pewno martha biedulka spać nie może, a to Gizelka

Fiorella mi się nie zdażyło zrobić ani kupy ani siku przy porodzie heheh ale to może dlatego, że z emocji tak mnie przeczyściło i nic jeść nie mogłam, bo już się cieszyłam że rodzę lewatywy mi nie robili bo w tamtym szpitali nie praktykowali.. ani golenia krocza ale tak się wydepilowałam sama, że mucha nie siada(ła)

Idę pod prysznic i się zacznie rejwach... współczuje mezowi mojemu bo o 6.00 schodzi z nocki i się nawet na minute dzisiaj nie położy.. dopiero po południu

a to trzeba się na "0" wygolić?

[LolaMontez]

Witam

Mamusie pierwszoklasitów i przedszkolaków bądźcie dzielne

Wizytyjące dzisiaj i oświadczam, ze przyjmuje do wiadomości tylko dobre informacje

U nas dzis pochmurno a za chwile zbieram sie oddać mocz do analizy i do rossmana po farbę do włosów bo już wyglądam jak mały koszmarek z tymi odrostami

Co do tekstów i informacji o porodzie to potraficie człowieka przestraszyć w poniedziałkowy ranek

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Justana1984

a to trzeba się na "0" wygolić?

Chyba wystarczy tylko tam gdzie ewentualnie bedą szyli, i nie musisz ale jakoś mnie by ibrzydzalo jakby oni mnie golili ja sie zawsze i na bieżąco gole na "0" to chyba problemu nie bede miała

[szybkawolna]

Zapisała sobie któraś z Was liste co kupowalyscie a tej aptece internetowej Gemini?
Jak sobie pomysle ze tyle storn forum mialbym przewertowac to chyba umre

Jezeli macie bardzo prosze udostepnijcie

coś mnie naszlo na kompletowanie wyprawki w sumie zostaly nam jeszcze tylko 2 miesiące !

i jeszcze takie pytanie butelki kupujecie z jakiej firmy ;p bo sie zastanawiam miedzy aventem a tomme tippee i sama nie wiem ;p
kupujecie te wszytskie sterylizatory podgrzewacze lektatory czy znacie cos jak zejsc z kosztow ;p jak nie wiem gotowanie w garnku i w tej sposob wyparzanie ;p

[magdula87]

Kciuki za wizyty i rozpoczynający się rok szkolny dla przedszkolaków i uczniów

U mnie, wieczorem znowu mnie ból złapał, dali nospe nic, zastrzyk nic, dopiero kroplówka pomogła i usnęłam. Wyniki wątrobowe mam podwyższone, po wizycie wiem że będą mi robić jeszcze badania pod kątem cholestazy ciążowej, tylko skóra mnie nie swędzi.

[Zanet84]

Napisane przez silesianna

PIĘKNE!!!
(jaka to czcionka? )

Silesianna, sprawdziłam czcionka to Cooper Black. Tylko ja to np. wysyłałam mężowi do prac, by druknął i się czcionka całkowicie zmieniła, więc może zależeć od wersji office'a (ja mam 2013). Tylko literki nie są może idealne jak czcionka, bo czasem maszyna mi odmówiła posłuszeństwa i trochę zjechała z toru :P

To jest ta czcionka

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

A propos, wiecie, że w karcie ciąży powinien być zapis od stomatologa o zębach po leczeniu kanałowym? Taki ząb jest martwy i stanowi ewentualnie źródło stanu zapalnego całego organizmu i lepiej, żeby to było zapisane, żeby lekarz wiedział, gdzie szukać przyczyn jakichś właśnie osłabień.

ooo, nie wiedziałam....rozumiem, że mówisz o takich, które były leczone przed ciążą ?

[manieczka1]

Szybkawolna my kupilismy butelki z aventu.
Sterylizator akurat dostalam, ale bym nie kupowala jakbym nie miala.
Podgrzewacz i laktator jak zajdzie potrzeba to kupimy pozniej. Tak samo nakladki na sutki. Jak bedzie trzebam wybierzemy juz sobie ew.modele itp, zeby maz od razu mogl zamawiac czy kupowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez LolaMontez

Chyba wystarczy tylko tam gdzie ewentualnie bedą szyli, i nie musisz ale jakoś mnie by ibrzydzalo jakby oni mnie golili ja sie zawsze i na bieżąco gole na "0" to chyba problemu nie bede miała

Tak ponoć wystarczy tylko tam. Ja też to wolę sama załatwić w domu

[manieczka1]

Magdula przy cholestazie to z tego co wiem to zaczyna sie od swedzenia dloni i stop.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

A o tym zapisie od dentysty to nie slyszalam. Gin nic nie wspominala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez szybkawolna

i jeszcze takie pytanie butelki kupujecie z jakiej firmy ;p bo sie zastanawiam miedzy aventem a tomme tippee i sama nie wiem ;p
kupujecie te wszytskie sterylizatory podgrzewacze lektatory czy znacie cos jak zejsc z kosztow ;p jak nie wiem gotowanie w garnku i w tej sposob wyparzanie ;p

ja mam butelki z Aventu, póki co dwie- jedną 125 ml i jedną 260 ml. Jeśli będzie potrzeba więcej to się dokupi.
Sterylizatora, podgrzewacza, laktatora póki co nie mam... Podgrzewacza chyba w ogóle nie będę kupować. Sterylizator? jeśli już to ten do mikrofali, ale na razie raczej o nim nie myślę. Z laktatorem poczekam, jeśli się okaże w szpitalu, że potrzebuję to pożyczę od koleżanki, a mąż szybko kupi i myślę że z Aventu tak jak butelki.

[czekoladka21]

Napisane przez Kiara_kier

Czekoladko - giń nie wie ze ma być przetoka na dłużej, bo gadaliśmy w pt kiedy na razie to było tylko wersja ostateczna, a zakładaliśmy ze obejdzie się bez tego. Myśle, ze nie ma możliwości sn z czymś tskim, choćby dlatego ze masz to w plecach i można łatwo to wyrwać zapierajac się w czasie porodu. To jest kolejny powód dla którego bardzo nie chce tego gowna

napewno ci ciezko pogodzic sie ze bedziesz miec ta rurke, ale kochana twoje zdrowie jest rownie wazne jak maluszka
jeszcze troche wytrzymaj

Napisane przez fiorella22

Czy to prawda, ze podczas porodu zdarza sie kupe i siku zrobic?

ponoc sie zdarza, ja lewatywy nie robilam, w szpitalu tez nie proponowali, no ale jak mialam 5 cm rozwarcia to musialam isc do wc bo mnie przeczyscilo

Napisane przez szybkawolna

i jeszcze takie pytanie butelki kupujecie z jakiej firmy ;p bo sie zastanawiam miedzy aventem a tomme tippee i sama nie wiem ;p
kupujecie te wszytskie sterylizatory podgrzewacze lektatory czy znacie cos jak zejsc z kosztow ;p jak nie wiem gotowanie w garnku i w tej sposob wyparzanie ;p

ja mam aventu, 1 tt, podgrzewacz mam z czasow 1 corki, a butelki wyparzalam codziennie zalewajac wrzatkiem

Napisane przez magdula87

Kciuki za wizyty i rozpoczynający się rok szkolny dla przedszkolaków i uczniów

U mnie, wieczorem znowu mnie ból złapał, dali nospe nic, zastrzyk nic, dopiero kroplówka pomogła i usnęłam. Wyniki wątrobowe mam podwyższone, po wizycie wiem że będą mi robić jeszcze badania pod kątem cholestazy ciążowej, tylko skóra mnie nie swędzi.

przynajmniej bedzie wiadomo skad ten bol



No i moja 5 latka dzielnie wstala, cieszyla sie w domu, a jak miala wejsc do sali to sie poplakala , ze sie boi no istny cyrk to rok temu wogole lezki nie uronila a teraz beczala.......

powodzenia dla pozostalych przedszkolakow i 1 klasistow

dla wizytujacych mamus

[ela_86]

płacz i zgrzytanie zębami....

[czekoladka21]

Napisane przez ela_86

płacz i zgrzytanie zębami....

[ela_86]

Kiara to już rozumiem.... fakt, nie za fajnie.... tylko nie bardzo masz wybór.... jak tak zadecyduję, to będziesz musiała przyjąć to na klatę...
twarda jesteś baba, dasz radę! podobna każdy ma takie problemy, którym jest w stanie podołać. Coś w tym jest.


Co do porodu i kupy, ja dostałam lewatywkę na IP jak przyszłam, załatwiłam co potrzeba i dopiero zaprowadzili mnie na porodówkę. A czy coś się zdarzyło w trakcie to szczerze mówiąc nie wiem.... ale myślałam o tym przed porodem i stresowało mnie to.... dlatego cieszę się z lewatywki, bo zawsze człowiek pewniejszy
co do golenia, nie wiem jaki wymóg, bo ja na "o" zawsze i tak



muszę się czymś zająć, bo tak to łzy co chwilę mi wchodzą do oczu.....

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez czekoladka21