Dzieciaczki lutowo-marcowe 06 II

[agika11]

Witam dziewczyny
poczytałam szybko co naskrobałyście. Ch_ago świetne zdjęcia. Jak zobaczyłam morze to zatęskniłam.
JA miałam zwariowany tydzień, codziennie wychodziłam z pracy około 17. Raz nawet o 19. 2 razy miałam kolację na mieście i wracałam o 23-24. Nawet jeszcze nie sprawdziłam co wysłałyście mi na priva, ale jutro nadrobię zaległości.
Milcio, kochany Normalnie nie można się nacieszyć na zapas i już mam podły humor, że m usiałam go zostawić. Jak się słodko ucieszył i wyciągnął rączki i tulił się do mnie jak przyjechaliśmy. No nie chcę go zostawiać, ale nie mam wyjścia. RAna bardzo ładnie się goi. I chyba śladu nie będzie, no może mały w jednym miejscu.
Ależ skwar dzisiaj.
Ach Kociulku, gratuluję Który to już tydzień?
Muszę lecieć. TŻ mnie wygania, więc idę na TV. Popijam różowe wino mocno schłodzone. Oby do piątku.

Jutro trochę poczytam dokładniej to może coś podopisuję,
buziaczki

[Rzabba]

Kociulku gratulacje

Kasiulko koniecznie idź do lekarza możesz iść do ogólnego, do dermatologa lub do onkologa, nie potrzebujesz skierowania.
Ja ze swoimi pieprzykami byłam już tutaj u GP ale jak będe w Polsce to wybieram sie do onkologa.

[ch_aga]

Kociulku -- ależ ten czas szybko leci !! Jeszcze niedawno powiedziałaś nam o ciąży a tu już można określić płeć, super Garutalcje

U nas dziś taki skwar, że jak o 8.30 wieszałam pranie na balkonie od słonecznej strony to myślałam, że się rozpłynę. Mateuszek spał do 9.00 więc zanim zje śniadanie, ubiorę go i sama siebie to i południe będzie więc nie wychodzimy dziś wogóle; może wieczorem po zachodzie słońca
Pozdrawiam

[agika11]

hej dziewczynki, co takie puchy? Opalacie się
KAsiulek powinnaś iść do lekarza, pewnie nic poważnego, ale w tych przypadkach lepiej dmuchać na zimne. Ja bym chyba dermatologa wybrała. A jeśli chodzi o samopoczucie, to chyba bym stawiała na brak urlopu. Ja tez wiecznie zmęczona chodze, włosy mi wypadają, nic mi się koło siebie nie chce zrobić. Czuję sie zaniedbana. Nawet mi sie nie chce balsamu wklepać i pazurów pomalować. Wczoraj musiałam się zmusić. Najchętniej bym ciągle spała.

Płatek, ja zaczęłam odżywianie wg twojej dietki i kombinowane z SB. Super przestrzegałam (nawet na kolacjach służbowych - tyle że trochę później jadłam ostatni posiłek). No ale weekend u mamy i wszystko na marne. Jak mogłam sobie ciepłego drożdżowca z wiśniami odmówić Chyba wszystkie mnie rozumiecie w tej kwestii
Tiaara, fajne autko no i cena niewyska. Szalej kobieto, ale ostrożnie.
Joasiuu - gratuluję, niech się spełnią marzenia.
JA wam też się pochwalę. W jednej firmie przeszłam już 3 etapy kwalifikacji i zaprosili mnie na ostatni etap, jest 2 kandydatów konfrontowanych z zespołem. I zespół potem decyduje kogo wybrać. Trochę te rozmowy traktuję jako doświadczenie. Ale propozycja bardzo ciekawa. Obawiam się jednego, że zespół może na kandydata faceta postawić. No ale zobaczymy. Przyznam wam się, że czekałam na tego rywala prawie miesiąc, bo nie mogli nikogo dobrego znaleźć, więc dla mnie to już duży sukces. Ale ja nic na siłę, co ma być to będzie. Jeśli tak ma się moje życie potoczyć to OK. Jak nie to zobaczymy.
Tęsknię za Milciem
Miłego dnia

[tiaara]

witam kobietki.

ja w sobote sprzatalam i latalam z Wiktoria po podworku. musialam ja przetrzymac maksymalnie z drzemaka bo na popoludnie umowilismy sie z wujkami TZta ze pojedziemy do nich. wiec Wiktoria polozyla sie spac o 15 i przespala poltorej godzinki. dzieki temu posiedzielismy do 21. no i siostra cioteczna pilnowala Wiktorie a ta zobaczyla w stawie rybki zlote i weszla po kolana do wody. niezbyt jej sie to podobalo. ale potem zadowolona bo w samym pampersie i koszulce latala. a wczoraj pojechalismy do babci TZta i po drodze odwiedzilismy znajomego TZta. kupil sobie za miastem domek i remontuje go. chcial aby TZ zobaczyl jak sie spisuja budowlancy no i chcial Wiktorii pokazac kozke i konia ( kupil sobie i ma w stajni na podworku) a Wiktoria jak na zlosc chyba tylko sobie usnela nam po drodze. zajechalismy do babci posiedzielismy do 20. Wiktoria grzecznie sie bawila, chodzila do hau hau i latala za kotkiem. na koniec weszla w gore suchej ziemi i obsypala sie cala. wyobrazcie sobie jaka byla woda po kapieli. ogolnie milo spedzony weekend tylko duzo jazdy. lubie jezdzic ale czarny samochod w taka temperature to koszmar.

Kociulku gratuluje kolejnego przecinka. najwazniejsze ze dobrze sie rozwija, jeszcze troche i bedzie kopaniem dawal znaki mamusi. a w obote wujek powiedzial ze najtrudniejsza rzecz dla faceta to w dziurze zrobic dziure

Agiko a smarujecie to jakas mascia?? dobrze ze sie ladnie goi. a ty kobietko odpocznij troszke. wiem ze to czasem trudne i pewnie czasem myslisz ze teraz gdy nie musisz spieszy sie do Milcia to nadrobisz wszelkie obowiazki, ale zrob cos tylko dla was i dla siebie. kolacja przy swiecach i romatyczny wieczor.

Kasiulka do lekarza arsz. to juz nie przelewki szczegolnie kiedy sie pieprzyki powiekszaja ale tryskajaca krew. kobietko idz i pokarz. nie zaszkodzi a moze pomoc.

Joasiu tylko tobie tak sie zdaje ze nie zajmowalas sie tak jak powinnas,. ale przeciez Julka rozwija sie bardzo dobrze i swietna z niej dzieczyna. a kiedy dziecko rozwija sie prawidlowo to swiadczy tez o tym ze nie jest zaniedbane pod zadnym katem, rowniez pod wzgledem kontaktow z rodzicielami.

Agiko to KRA KRA KRA abys pogromila tego przeciwnika. a to ze jestes kobieta to tylko twoj atut. jesli szukaja dobrego pracownika to wybiora ciebie. zdawaj relacje na bierzaco. no i kopniak na szczescie.

[kociulek]

Dziekuje kochane za miłe słowa

Kasiulka, idź koniecznie do lekarza, to nie są żarty. Wierzę,że to nic poważnego,ale lepiej żeby powiedział ci to lakarz. Brak urlopu napewno robi tu równiez swoje,dlatego koniecznie pomysl o jakimś odpoczynku. Zresztą przy naszych maluchach to każdej z nas by się to przydało

Agika, trzymam mocno kciuki za ten ostatni etapWierze w ciebie i jestem pewna,że ci się uda
Co do tygodnia ciąży to mam w podpisie (drugi suwaczek)

[agika11]

Joasiu, ty sobie nic nie zarzucaj. Ty kobieto to mnie zadziwiasz, jak piszesz, że ciągle wymyślasz jakieś zabawy i zajmujesz się Julką. Ja to często nie mam sił i też sobie robię wyrzuty, że nie spędzam z Kamilkiem więcej czasu. Ale staram sobie to jakoś wytłumaczyć. Niestety takie jest życie. Nie można żałować chwil, które minęly bo to do niczego nie prowadzi. A jakbyśmy miały więcej dzieci, to czasu jeszcze mniej - przecież z tego powodu nie można sobie robić wyrzutów, że czegoś nie zrobiłyśmy jak należy. Wszystkich błędów nie da sie przewidzieć i nei da się im zapobiec. A z rodzicami niestety czasem tak jest, a do tanga trzeba dwojga, by coś zdziałać.

Tiaara, ty masz w 100% rację. Dzięki . Zaniedbałam siebie, męża i po co Mąż chodzi jak struty, bo dawno nie było milutko i cieplutko. Muszę coś zorganizować
Koniec przerwy, robota czeka.
Buziaki

[płatek1]

Agiko trzymamy kciuki. Chciałam się Ciebe zapytać bo z tego co pamietam pisałaś, że mieszkacie z teściami czy dziadki nie mogliby się zając trochę Milciem byś go miała jednak na codzień?


Tiaaro ja też mialam udany weekendjednak jak tż w domu i nie musi przy komputerze tyle pracować to i ja psychicznie czuję sie lepej. A jak babcia była zachwycona prawnuczką?

My siedzimy w domu, taki skwar na dworzu, że nie można wytrzymac. Byliśmy trochę na zakupach i w parku gdzie trochę cienia było ale i tak za gorąco. Nalałam w brodzik wody, wystawiłam na balkon i Mati się pluskało zobaczcie jak mu dobrze

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez płatek1

Agiko trzymamy kciuki. Chciałam się Ciebe zapytać bo z tego co pamietam pisałaś, że mieszkacie z teściami czy dziadki nie mogliby się zając trochę Milciem byś go miała jednak na codzień?


Tiaaro ja też mialam udany weekendjednak jak tż w domu i nie musi przy komputerze tyle pracować to i ja psychicznie czuję sie lepej. A jak babcia była zachwycona prawnuczką?

My siedzimy w domu, taki skwar na dworzu, że nie można wytrzymac. Byliśmy trochę na zakupach i w parku gdzie trochę cienia było ale i tak za gorąco. Nalałam w brodzik wody, wystawiłam na balkon i Mati się pluskało zobaczcie jak mu dobrze

oo sweet Mateuszek...ja tez byłam w parku ale myslałam ze umre taki skwar:... chyba Natanielkowi tez zafunduje taka kapiel na balokonie w baseniku\
przez ten upał strasznie ospała jestem...wklejam zdjęcia \Natka, mój pedicure...a zdjecia z grzywką i po hennie brwi wkleje pozniej

całuski dla mamus

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

noi pedicure nie jakas rewelacja bo robiłam sama a juz dawno tego nie robiłam...na kazdym paluszku była srebrna gwiazdeczka ana duzym 2 ale tego nie widac dokładnie dzisiaj robie nowy bo kupiłam sobie w sephorze zestaw nowy...do pedicuru

[płatek1]

O Gosiaczku taki pedicure byś mogła mi zrobićbardzo ładnie ja to jedynie francuski sobie zrobie, ale wyglada tak sobie. Zazdrosze Ci że masz czas na zadboanie o siebie, chodzi mi głównie i kosmetyczę czy fryzjera ja to tylko jak mam super okazję co zdaza się bardzo rzadko.

Natan fajnie wącha kwiatki. U nas na rynku stoją z kwiatami i babki się śmieją jak Mati czasami podejdzie i powącha.

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez płatek1

O Gosiaczku taki pedicure byś mogła mi zrobićbardzo ładnie ja to jedynie francuski sobie zrobie, ale wyglada tak sobie. Zazdrosze Ci że masz czas na zadboanie o siebie, chodzi mi głównie i kosmetyczę czy fryzjera ja to tylko jak mam super okazję co zdaza się bardzo rzadko.

Natan fajnie wącha kwiatki. U nas na rynku stoją z kwiatami i babki się śmieją jak Mati czasami podejdzie i powącha.

Płatku wiesz z tym czasem to sie musze naprawde sprezyc...ostatnio mi sie udało bo podrzuciłam go kolezance na 40 minut i wszystko w biegu a kosmetyczke razem z Natkiem załatwiłam on rozrabial w gabinecie a pani mi robiła brwi

z tym pedicurem to bardzo chetnie bym ci zrobiła...ja wogóle niebawem kurs będe robić i bede wizazystką stylistką

z Natanielka tez sie smieja bo to tak fajnie wygląda haha

wklejam zdjecai z henna i grzywka nowa

[ch_aga]

Płatku, Gosiaczku -- chłopcy są prześliczni

U nas też olbrzymi skwar, dopiero pół godziny temu Tż wyszedł z Muszkiem na dwór i właściwie od paru minut dopiero piaskownica zaczęła się zapełniać dziećmi Ja oczywiście zamiast odpoczywać od Muszka to stoję cały czas w oknie i lukam co on robi na dworzu
Jutro też ma być taki skwar; chyba jeszcze wyślę Tż po zakupy na jutrzejszy obiad bo ja pewnie znów nie wyjdę.
Pozdrawiam

[agika11]

Fane chopaki, nie ma co I stópka też.

Płatek, Milcio będzie kolejne 2 tygodnie z dziadkami, ale już u nas. Musieliśmy jakoś rozdzielić opiekę, bo żłobek zamknięty, a my urlop dopiero od 6 sierpnia mamy. W piątek do niego jedziemy i będzie już w domciu. Ale jak mi się tęskni . Chodzę ciągle wściekła i naburmuszona, tż mówi, ze nie da się ze mną gadać bo ciągle burczę. TAk się nad tym dziś zastanowiłam i stwierdziłam, że to chyba brak Kamilka tak na mnie wpływa No nic jakoś trzeba przeżyć. Dzień mija za dniem.
Tiaara polecana przez lekarza maść we Wrocławiu na ostrym dyżurze to maść tranowa, albo z witaminą A. Normalnie nic sensownego nam nie zapisał i już po 2 dniach zaczęła mu się ropa zbierać. Ale mama zaraz zareagowała, poszła do apteki i dał jej maść z antybiotykiem, która ładnie zaczęła goić rany. Już jest ładnie zastrupione i ładnie się goi.
My dziś z TŻ, korzystając z super pogody wypraliśmy dywan. Schnie na trzepaku.
I właśnie wróciliśmy z zakupów, bo w domu takie były puchy, że kombinowaliśmy co by tu zjeść na śniadanie.
Dzięki dziewczyny za .
Jutro jedziemy do biura projektowego - formalności ciąg dalszy. Qurde, ale bym chciała być na etapie wybierania kafelek, a tu jeszcze tak daleka droga przed nami.
Miłej nocy

[Joasiaa]

Witam upalnie
Od soboty jestem u moich rodziców. Oni pojechali do Włoch a ja opiekuje się naszą wiekową babcią. Jest super. Julka biega po całym domu i terroryzuje kota. Ja mam ogólnie luz bo zajmuje się sama sobą. Tyle atrakcji to po co jej mama. Oj chyba powrót tutaj zmobilizuje nas aby szybko myśleć o kolejnym, tym razem większym mieszkaniu.
Płatku też zafundowałam Julce basen. My w tym celu kupiliśmy piaskownice i ją napełniamy wodą. Szkoda że u siebie nie mam gdzie tego zainstalować
Mimo tego żaru wychodze z Julką. Mam blisko park więc spacerujemy w cieniu. Ja nie daje rady wysiedzieć w domu. Wole wychodzić kilka razy po kilka minut niż tak się kisić.
Jeszcze tydzień i ruszamy do Czech mamy w palnach safarii - zoo i Prage. Strasznie się ciesze oby tylko nie było tak gorąco.
Płatku a Wy kiedy jedziecie?
Kociulku gratuluje synka
Agika jeszcze kilka dni i zatulisz Milcia na śmierć życze dalszych sukcesów zawodowych. Z biura podrózy jeszcze nie mam odpowiedzi z prowadzenia portalu sama zrezygnowałam. Teraz startuje na copywritera.
Gosiaczek zdolniacha z Ciebie. Rób ten kurs bo to fajny fach i można sobie zarobić. Baby zawsze będą o siebie dbały więc ruch w interesie będzie.

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez Joasiaa

Witam upalnie
Od soboty jestem u moich rodziców. Oni pojechali do Włoch a ja opiekuje się naszą wiekową babcią. Jest super. Julka biega po całym domu i terroryzuje kota. Ja mam ogólnie luz bo zajmuje się sama sobą. Tyle atrakcji to po co jej mama. Oj chyba powrót tutaj zmobilizuje nas aby szybko myśleć o kolejnym, tym razem większym mieszkaniu.
Płatku też zafundowałam Julce basen. My w tym celu kupiliśmy piaskownice i ją napełniamy wodą. Szkoda że u siebie nie mam gdzie tego zainstalować
Mimo tego żaru wychodze z Julką. Mam blisko park więc spacerujemy w cieniu. Ja nie daje rady wysiedzieć w domu. Wole wychodzić kilka razy po kilka minut niż tak się kisić.
Jeszcze tydzień i ruszamy do Czech mamy w palnach safarii - zoo i Prage. Strasznie się ciesze oby tylko nie było tak gorąco.
Płatku a Wy kiedy jedziecie?
Kociulku gratuluje synka
Agika jeszcze kilka dni i zatulisz Milcia na śmierć życze dalszych sukcesów zawodowych. Z biura podrózy jeszcze nie mam odpowiedzi z prowadzenia portalu sama zrezygnowałam. Teraz startuje na copywritera.
Gosiaczek zdolniacha z Ciebie. Rób ten kurs bo to fajny fach i można sobie zarobić. Baby zawsze będą o siebie dbały więc ruch w interesie będzie.

DziękujeJoasiu dokładnie to ma popyt, a ja o tym marze juz ładych pare lat...i teraz juz nie ma...robie kurs i koniec!
najpierw jeden a pozniej chce sobie uzupelnic innymi zeby miec certyfikat

ojjj jak ja wam zazdroszcze tych wyjazdów

ja wczoraj tak jak platek dałam Natusiowi basenik n balkon i sie wychłodził w tym upale troszke moze dziaj tez tak zrobie

MIłego dnia

[płatek1]

Joasiu wyjeżdżamy w sobotę nad morze, a w piatek odstawiamy Kacpra do siostry i przy okazji zostaniemy na noc w Prabutach. Muszę zamarynować mięso na grilla i zrobić zakupy, a wiadomo przy Matim tego nie zrobie, a tak przypilnuje go teściówka to i ja trochę odetchnę. Juz nie moge sie doczekać tego wyjazdy tak bardzo jest mi potrzebny.


Gosiaczku u nas w Bydzi jest szkolenie dla wizażystek, stylistek itd. za darmo tj. od poniedziałku do piątku w godzn. 8.00-16.00, a póżniej jeszcze unia dofinasowuje 20tyś. na rozpoczecie sowjej wlaśnej działalności w gospodarczej Ty pewnie chcesz iść zaocznie bo jak tu z takim małym dzieckiem zacząć szkołę dzienną ale popytaj u Was w urzedzie pracy, Kraków to przecież duże miato.

Fajny ten basenik, jak słońce zachodzi na balkonie to mu nalewam wody i przez godzinę wariuje, pewnie że później mam mokre podłogi itd. ale co mi tamnajlepiej że ten duży tez się pcha do tego malutkiego brodzika, żebyscie to widziałyale on tez chce sie ochlodzić, a wiekszy basen sie nie zmieści na moj balkon. Tak kupiłabym większy i po problemie, Mati jak Kavper wejdzie to go wypycha, szrpie za własy by ten mu wyszedł, cyrki normalnie A ja w tym czasie robie sobie kawe i nadzoruje bo Kacper jest bardzo dziecinny i nierozważny jak na swój wiek, nie ozna mu zaufać i zostawiać go z Matim ponieważ jest bardzo o niego zazdrosny i wielokrotnie mu dokuczał i wyzywał od glupków

[kociulek]

Płatku, Mati super Mój mały to byłby w swoim zywiole tylko że ta woda napewno byłaby za basenikiem

Gosiu,przepiekne te wasze zdjęcia Szczególnie zachwyciło mnie jak Twój mały wącha kwiatki

Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl

z tym pedicurem to bardzo chetnie bym ci zrobiła...ja wogóle niebawem kurs będe robić i bede wizazystką stylistką

To ja też poproszę Napewno klientki duzo chętniej będą chodziły do zadbanej profesjonalistki

Joasiu dzieki

A ja właśnie zagrodziłam schody z tarasu,otworzyłam drzwi na całą szerokość także mały może sobie spokojnie wychodzić na świerze powietrze. A ze mamy pokój od północy jest teraz fajnie chłodno No i najważniejsze,że mały jest zadowolony

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez płatek1

Joasiu wyjeżdżamy w sobotę nad morze, a w piatek odstawiamy Kacpra do siostry i przy okazji zostaniemy na noc w Prabutach. Muszę zamarynować mięso na grilla i zrobić zakupy, a wiadomo przy Matim tego nie zrobie, a tak przypilnuje go teściówka to i ja trochę odetchnę. Juz nie moge sie doczekać tego wyjazdy tak bardzo jest mi potrzebny.


Gosiaczku u nas w Bydzi jest szkolenie dla wizażystek, stylistek itd. za darmo tj. od poniedziałku do piątku w godzn. 8.00-16.00, a póżniej jeszcze unia dofinasowuje 20tyś. na rozpoczecie sowjej wlaśnej działalności w gospodarczej Ty pewnie chcesz iść zaocznie bo jak tu z takim małym dzieckiem zacząć szkołę dzienną ale popytaj u Was w urzedzie pracy, Kraków to przecież duże miato.

Fajny ten basenik, jak słońce zachodzi na balkonie to mu nalewam wody i przez godzinę wariuje, pewnie że później mam mokre podłogi itd. ale co mi tamnajlepiej że ten duży tez się pcha do tego malutkiego brodzika, żebyscie to widziałyale on tez chce sie ochlodzić, a wiekszy basen sie nie zmieści na moj balkon. Tak kupiłabym większy i po problemie, Mati jak Kavper wejdzie to go wypycha, szrpie za własy by ten mu wyszedł, cyrki normalnie A ja w tym czasie robie sobie kawe i nadzoruje bo Kacper jest bardzo dziecinny i nierozważny jak na swój wiek, nie ozna mu zaufać i zostawiać go z Matim ponieważ jest bardzo o niego zazdrosny i wielokrotnie mu dokuczał i wyzywał od glupków

wiesz Pałtku sęk w tym ze pytałam....a jeszcze zeby było smieszniej to moja tesciowa tam pracuje...i nie wiem czy ona po prostu nie chce zebym sie załapała i mi sciemnia czy co bo wszyscy inni mi mówia ze za darmo jest włąsnie z urzedu jak wysyłąja...nie mam pojęcia...jeszcze raz spytam ja i kogos innego i jesli nic z tego to sobie sama zapłace

kociulku dziekuje

pewnieja bardzo chetnie bym wam zrobiła to moja pasja lubie upiekszac innych

[płatek1]

Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl

wiesz Pałtku sęk w tym ze pytałam....a jeszcze zeby było smieszniej to moja tesciowa tam pracuje...i nie wiem czy ona po prostu nie chce zebym sie załapała i mi sciemnia czy co bo wszyscy inni mi mówia ze za darmo jest włąsnie z urzedu jak wysyłąja...nie mam pojęcia...jeszcze raz spytam ja i kogos innego i jesli nic z tego to sobie sama zapłace

kociulku dziekuje

pewnieja bardzo chetnie bym wam zrobiła to moja pasja lubie upiekszac innych

Popytaj jeszcze raz Gosiaczku bo szkada kasy jak będzie mozliwość za darmo, a teściowanieładnie powinna Ci pomóc a nie jeszcze utrudniaćach jak to mówią "są ludzie i taborety".

Kociulku u nas też woda się leje na i za balkon.

[Joasiaa]

Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl

wiesz Pałtku sęk w tym ze pytałam....a jeszcze zeby było smieszniej to moja tesciowa tam pracuje...i nie wiem czy ona po prostu nie chce zebym sie załapała i mi sciemnia czy co bo wszyscy inni mi mówia ze za darmo jest włąsnie z urzedu jak wysyłąja...nie mam pojęcia...jeszcze raz spytam ja i kogos innego i jesli nic z tego to sobie sama zapłace

kociulku dziekuje

pewnieja bardzo chetnie bym wam zrobiła to moja pasja lubie upiekszac innych

Gosiaczku na 1000% są darmowe kursy z urzędu pracy i napewno w każdym mieście. Mnie też proponowali ale to nie moja bajka. Idź i się sama zapytaj, nie licz na teściową. Jak nie będzie tam to poszukaj jakiejś unijnej organizacji oni też się tym zajmują napewno nie będziesz musiała płacić. Z urzędu pracy jest ok. 10tys na własną działalność!

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

Napisane przez Joasiaa

Gosiaczku na 1000% są darmowe kursy z urzędu pracy i napewno w każdym mieście. Mnie też proponowali ale to nie moja bajka. Idź i się sama zapytaj, nie licz na teściową. Jak nie będzie tam to poszukaj jakiejś unijnej organizacji oni też się tym zajmują napewno nie będziesz musiała płacić. Z urzędu pracy jest ok. 10tys na własną działalność!

wszyscy mi to mówia chyba sie za to porzadniw ezme i dowiem sie wszystkiego co trzeba

[Joasiaa]

Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl

wszyscy mi to mówia chyba sie za to porzadniw ezme i dowiem sie wszystkiego co trzeba

Jak nasz talent i lubisz to robić to się dziewczyno nawet nie zastanawiaj. Znam sporo osób które się tym zajmują, niektóre robią jeszcze w domach klientek i wszystkie zgodnie mówią że da się na tym zarobić.
Wejdź na forum paznokcie może tam jest jakaś dziewczyna która robiła kurs w Krakowie?
Tak na marginesie to jest mnóstwo ofert pracy typu: kosmetyczka, fryzjerka a w moim zawodzie to zima taka że szok jak już to oferują 1000zł za 10h pracy dziennie. Stanowiska typu rzecznik prasowy - trzeba mieć niezłe wejścia. Jak tylko się odezwą z biura podrózy to nawet się nie zastanawiam tylko biorę to.

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

ja przez ta pogode to tak nieprzytomna jestem ze dopiero teraz sobie przypomniałam ze do szczepienia z Natankiem mam isc na 15 50dobrze ze wogole sobie przypomniałam

[agika11]

Gosiaczek startuj z interesem. My tu pokraczemy i będzie z tego kaska i satysfakcja. Ja to zawsze marzyłam by mieć zakład kosmetyczny, a wylądowałam w produkcji Nieźle no nie, ale tu tez się spełniam, choć czasem mnie do furii doprowadzają. Ale chyba każdy ma takie dni A jeszcze kiedyś otworzę takie centrum odnowy biologicznej Marzenia są po to by się spełniały, no nie
Ależ mi się tęskni, masz rację Joasiu jeszcze 3 spać i wytulę Kamilcia.
Właśnie założyłam plik koszty budowy, chyba tylko po to by się załamywać
Odbyła już godzinną drzemkę a teraz idę robić sałatkę do pracy. Nie mam siły pisać.
Tak w ogóle to gdzie Kasiulek. Kostka chyba też nie ma weny do pisania
Może potem zajrzę, papa

[kostka.kr]

Witajcie!
Agiko masz rację, nie mam w ogóle weny ostatnio..... wybaczcie
Od kilku dni jestem totalna padaka

Joasiu, Agiko trzymam za Was kciuki, na pewno sie uda .

Gosiaczku, kursy u nas w Urzędzie Pracy sa za darmo dla bezrobotnych. Niedługo właśnie mam kolejna wizytę i muszę sprawdzic jakie kursy w tej chwili oferują, bo sama mam ochotę to wykorzystac.

Kupiliśmy Natalce basen kilka tygodni temu, rozłożylismy kilka dni temu jak sie zaczęły upały. Teraz nie mozna jej stamtąd wyciągnąc, jest dosłownie histeria jak mówie że na razie koniec kąpania. Basen ma dwie komory na wodę i zjeżdżalnię. W wyposażeniu były też kolorowe piłeczki, więc ma co robic. Puszczam ja po trawie na golaska, a pózniej do wody i tak na okrągło prócz oczywiście drzemek i posiłków. Widzę że frajdę ma niesamowitą. Cały czas ciągnie do wody, ale to dobrze bo i ja z tego korzystam.

Posadzilismy dziś z Tz Natalkę na nocnik jak zaczęła stękac. Sukces, bo usiadła, ale nic nie zrobiła. Po czym za 5 minut..... ja myję gary, Natalka kuca, wchodzę do pokoju..... kupa zrobiona a nocnik stoi obok
No cóż, nauka rozpoczęta

[agika11]

Dzien dobry, witam z kawa poranną, czarna, słaba i gorzka więc pewnie nie wszystkich zadowoli
Ależ u nas leje, normalnie zwrot w pogodzie o 180 stopni.
Kostko z opisu wynika, że Natalka ma dokładnie taki sam basen jak Kamilek.
U babci kąpie się w dużej misce z wodą. Mama mi mówi, że jest niezmordowany, wchodzi, wychodz, wchodzi, wychodzi i tak w kółko. Kąpie się na tarasie, który jest zacieniony gdzieś do 14. Zamoczył sobie kapelusz i założył na głowe
No to nocnikowanie mamy wystartowane. Kamilek chodzi w samych majtechkach. Mama mówi, że zaczął siusiać i łapał siuśki w ręce zdziwiony. No może coś załapie.

Ciągle pada, ależ bym na bosaka polatała po kałużach
Miłego dnia

[Joasiaa]

Hej. U mnie kawa mocna, słodka i ze śmietanką.
NIENAWIDZE deszcze, u nas też leje. Mam dzisiaj spotkanie z dwoma kandydatkami na opiekunki.
Dziewczyny HELP o co mam je pytać?
Mam kilka pomysłów ale licze też na Was.
Widze że wszystkie dzieciaczki zgodnie uwielbiają pluskanie.

[kasiulka]

Oliwka na sam dzwięk slowa "woda" leci do łazienki i woła "DAĆ, DAĆ"

Joaasiu - kurde nie mam pojecia , na pewno o doswiadczenie w takiej pracy, jaki ma sposób na zorganizowanie np. zabawy z dzieckiem, czy pali papierosy bym sie zapytała i czy ma jakies nałogi
tu znalazłam cos na ten temat:
http://www.heartandhome.pl/index.php...f4441b9e01eb9b

u mnie cafe au lait (juz drugie)

[tiaara]

witam kobietki.

u was deszcz a u nas znow zarowa.40 stopni w sloncu wiec caly dzien spedze na dworzu. wczoraj Wiktoria calutki dzien spedzila w basenie. chcialam ja polozyc spac bo zaczela marudzic ale tylko zjadla serek i poleciala pod drzwi. wiec zabralam ja i znow sie pluskala. dzieki temu mam balagan w pokoju bo nie mam kiedy posprzatac i lekka opalenizne bo przy okazji korzystam ze slonca.

wczoraj pozarlam sie z TZtem - jak mnie ladnie nie przeprosi to sie do niego nie odzywam. oczywiscie byl podpity i dlatego bojowo nastawiony. a dzisiaj juz dzwonil ze ma do kupienia tanio farby i czy czasem nie bede chciala malowac. chyba chce mnie udobuchac.

Joasiu chyba o to co dziewczyny rdza. czy pali, jak lubi spedzac czas z dziecmi, jak bedzie sobie radzila kiedy np. zacznie krzyczec i klasc sie na ziemi. zycze powodzenia zeby to chociaz byly jakies doswiadczone i sympatyczne osobki.

Gosiaczku sa rozne kursy w kazdym urzedzie. ja sama rejestruje sie od sierpnia i tez planuje isc cos zrobic. masz za darmo kursy potem jeszcze znizki na zakupy potrzebnych akcesorii no i mozliwosc dotacji calosci lub czesci kosztow na otwarcie biznesu.