Nasze śluby za 2lata będą z Nas najszczęśliwsze PMki świata! PM 2016 część XV

[paulinajan]

Napisane przez Lilly Greace

Ja już z fotografem podpisuję umowę w tym tyg

o matko, to już Chyba też się rozejrzę

[lolusl]

Napisane przez paulinajan

No właśnie, a któraś już ogarniała fotografa, kamerzystę? bo zastanawiam się kiedy trzeba

moi zapraszają dopiero w przyszłym roku,ale ja bym chciała już po zaklepaniu sali podpisać umowę.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez paulinajan

No właśnie, a któraś już ogarniała fotografa, kamerzystę? bo zastanawiam się kiedy trzeba

większość już ma z tego co kojarzę

[Stella275]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,wkurzyłam się mega mega.Zadzwoniłam do babki,z którą byłam umówiona na kontakt w sprawie tej sali,co mówiłam. Żeby wynająć samą salę.na wstępie opierdzieliła mnie,że w ogóle dzwonię.Potem opierdzieliła,że na 2016,powiedziała,że ona w ogóle nie bedzie ze mną o tym rozmawiać,że jej czas zajmuje itp.Powiedziała,że jak chce salę rezerwować,to musze poczekać na grafik UP,bo uroczystości akademickie są na pierwszym miejscu.I że owszem,mogę przyjść w maju 2015 najwcześniej,a najlepiej na koniec 2015,ale ona w ogóle mi gwarancji nie da,że mi nie odmówi tydzień przed,jak będzie miała BalOgrodnika.
No szlag jasny! Chyba sobie odpuszczę,bo całe piękno nie jest warte takiej chamowatej baby i użerania się z nią.

Lolusl szukaj czegoś innego, nie warto się użerac i denerwowac że może coś w ostatniej chwili odwalic.

[paulinajan]

lolusl - no właśnie mój zespół odesłał mnie na koniec roku dopiero, więc chyba u mnie nie ma aż tak pozajmowanych terminów a co do Twojej sali trafiłaś na strasznie wredne babsko... Tak jakby co najmniej łaskę robiła, że zrobisz u nich wesele i jeszcze im za to zapłacisz...

[Lilly Greace]

Lolusl, odpuść lepiej tą salę bo jak taka baba to jeszcze jej coś odwali i będziesz miesiąc przed weselem szukać miejsca na wesele nowego :/

[lolusl]

Napisane przez Stella275

Lolusl szukaj czegoś innego, nie warto się użerac i denerwowac że może coś w ostatniej chwili odwalic.

No też tak mysle,nie ona jedyna w okolicy

Napisane przez paulinajan

lolusl - no właśnie mój zespół odesłał mnie na koniec roku dopiero, więc chyba u mnie nie ma aż tak pozajmowanych terminów a co do Twojej sali trafiłaś na strasznie wredne babsko... Tak jakby co najmniej łaskę robiła, że zrobisz u nich wesele i jeszcze im za to zapłacisz...

Wiesz,w sumie robi łaskę,bo sala jest na użytek UP.Ale bez jaj tak traktować kogos

[Cherry_Muffin]

loluś - odechciewa się. szkoda strasznie, ale lepiej nie ryzykować jestem pewna, że znajdziecie coś fajnego jeszcze z lepszym właścicielem

[paulinajan]

Napisane przez lolusl

Wiesz,w sumie robi łaskę,bo sala jest na użytek UP.Ale bez jaj tak traktować kogos

to zmienia postać rzeczy ale zarabiają na tym, a zwykła uprzejmość nic nie kosztuje popieram Cherry

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

loluś - odechciewa się. szkoda strasznie, ale lepiej nie ryzykować jestem pewna, że znajdziecie coś fajnego jeszcze z lepszym właścicielem

Pewnie tak,ale niestety kosztem ceny.
No trudno,jak widać,nawet uprzejmość trzeba sobie kupic

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Pewnie tak,ale niestety kosztem ceny.
No trudno,jak widać,nawet uprzejmość trzeba sobie kupic

Kochana, może jeszcze coś znajdziesz cenowo też przystępnego
a jak nie to widzisz zmiana na 2016r ma ten plus, że jeszcze można poszukać i dozbierać

[white_bear]

Napisane przez asdii

No własnie nie zapytało mnie o zgodę. FB chyba stwierdził, że skoro przyznałam się do związku to do zaręczyn też:P

A tragiczne bo... Na zaręczyny TŻ przygotował mi skok ze spadochronem. W Rudnikach k. Częstochowy. 5 Lipca 2014. Półtorej godziny wcześniej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastr...za_w_Topolowie
Skakaliśmy z tymi samymi ludzmi a wyjechaliśmy 15 minut wcześniej. Cięzko było się cieszyć własnym szczęściem w takich okolicznościach

O matko

Napisane przez sylwia9d

Patrzcie http://www.sadeczanin.info/wiadomosc...6#!prettyPhoto chyba gorzej zepsutego ślubu nie można mieć

Współczuje Państwu Młodym... Jaka masakra ;/

Gdzie ta mysza z relacja???

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

Kochana, może jeszcze coś znajdziesz cenowo też przystępnego
a jak nie to widzisz zmiana na 2016r ma ten plus, że jeszcze można poszukać i dozbierać

Wiesz,na 2015 by mi zarezerwowała.

[asdii]

Napisane przez paulinajan

No właśnie, a któraś już ogarniała fotografa, kamerzystę? bo zastanawiam się kiedy trzeba

ja w środę idę umowe podpisywać

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,wkurzyłam się mega mega.Zadzwoniłam do babki,z którą byłam umówiona na kontakt w sprawie tej sali,co mówiłam. Żeby wynająć samą salę.na wstępie opierdzieliła mnie,że w ogóle dzwonię.Potem opierdzieliła,że na 2016,powiedziała,że ona w ogóle nie bedzie ze mną o tym rozmawiać,że jej czas zajmuje itp.Powiedziała,że jak chce salę rezerwować,to musze poczekać na grafik UP,bo uroczystości akademickie są na pierwszym miejscu.I że owszem,mogę przyjść w maju 2015 najwcześniej,a najlepiej na koniec 2015,ale ona w ogóle mi gwarancji nie da,że mi nie odmówi tydzień przed,jak będzie miała BalOgrodnika.
No szlag jasny! Chyba sobie odpuszczę,bo całe piękno nie jest warte takiej chamowatej baby i użerania się z nią.

Olej... bo nie wiadomo jakie by ci pózniej problemy robiła Ale jeszcze czas jest, więc na pewno znajdziesz coś lepszego

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Wiesz,na 2015 by mi zarezerwowała.

taaa, a potem coś odwołała, albo robiła problemy z tym co sobie byś wymarzyła, żeby wyglądało czy coś nie wiem, ale jak ktoś tak naskakuje i jest nie miły to słabo to wygląda na przyszłość.

[sylwia9d]

Napisane przez lolusl

No też tak mysle,nie ona jedyna w okolicy

Wiesz,w sumie robi łaskę,bo sala jest na użytek UP.Ale bez jaj tak traktować kogos

Ale nie zmienia to faktu, że wynajmując salę na wesele daje się im dodatkowy zarobek, więc to im powinno zależeć. Ja takie sale z góry skreślałam to nie ja mam się starać o ich ptzychylność tylko oni o klienta.

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

taaa, a potem coś odwołała, albo robiła problemy z tym co sobie byś wymarzyła, żeby wyglądało czy coś nie wiem, ale jak ktoś tak naskakuje i jest nie miły to słabo to wygląda na przyszłość.

Racja ...

no cóż,biorę się za oglądanie sal od nowa.
Iskierka nadziei w tym,że budżet pozwoliłby nam na wzięcie tej,októrej od początku marzę,ale muszę to przegadać z rodzicami mocno.

[smerfetk_a]

Napisane przez paulinajan

No właśnie, a któraś już ogarniała fotografa, kamerzystę? bo zastanawiam się kiedy trzeba

Ja już mam

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,wkurzyłam się mega mega.Zadzwoniłam do babki,z którą byłam umówiona na kontakt w sprawie tej sali,co mówiłam. Żeby wynająć samą salę.na wstępie opierdzieliła mnie,że w ogóle dzwonię.Potem opierdzieliła,że na 2016,powiedziała,że ona w ogóle nie bedzie ze mną o tym rozmawiać,że jej czas zajmuje itp.Powiedziała,że jak chce salę rezerwować,to musze poczekać na grafik UP,bo uroczystości akademickie są na pierwszym miejscu.I że owszem,mogę przyjść w maju 2015 najwcześniej,a najlepiej na koniec 2015,ale ona w ogóle mi gwarancji nie da,że mi nie odmówi tydzień przed,jak będzie miała BalOgrodnika.
No szlag jasny! Chyba sobie odpuszczę,bo całe piękno nie jest warte takiej chamowatej baby i użerania się z nią.

O matko, co za babsztyl!!
Trzeba było jej nagadać, co ona sobie nie myśli!
Podejście do klienta rodem z PRL


Dziewczyny, zdołowałam się... Kumpel właśnie się pochwalił, że oferte pracy, całkiem fajnej, dostał. Kiedy ja coś znajde

[kognisia]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,wkurzyłam się mega mega.Zadzwoniłam do babki,z którą byłam umówiona na kontakt w sprawie tej sali,co mówiłam. Żeby wynająć samą salę.na wstępie opierdzieliła mnie,że w ogóle dzwonię.Potem opierdzieliła,że na 2016,powiedziała,że ona w ogóle nie bedzie ze mną o tym rozmawiać,że jej czas zajmuje itp.Powiedziała,że jak chce salę rezerwować,to musze poczekać na grafik UP,bo uroczystości akademickie są na pierwszym miejscu.I że owszem,mogę przyjść w maju 2015 najwcześniej,a najlepiej na koniec 2015,ale ona w ogóle mi gwarancji nie da,że mi nie odmówi tydzień przed,jak będzie miała BalOgrodnika.
No szlag jasny! Chyba sobie odpuszczę,bo całe piękno nie jest warte takiej chamowatej baby i użerania się z nią.

wredne babsko ;/ olej! Znajdziesz coś innego!

[Lilly Greace]

Napisane przez smerfetk_a

Dziewczyny, zdołowałam się... Kumpel właśnie się pochwalił, że oferte pracy, całkiem fajnej, dostał. Kiedy ja coś znajde

znajdziesz już niedługo, na pewno!!!

[lolusl]

Napisane przez smerfetk_a

Ja już mam




O matko, co za babsztyl!!
Trzeba było jej nagadać, co ona sobie nie myśli!
Podejście do klienta rodem z PRL


Dziewczyny, zdołowałam się... Kumpel właśnie się pochwalił, że oferte pracy, całkiem fajnej, dostał. Kiedy ja coś znajde

Właściwie to żałuję,że tego nie zrobiłam,ale byłam tak w szoku,że po prostu się pożegnałam

Znajdziesz coś.

[paulinajan]

http://wiadomosci.onet.pl/wielka-bry...tatywnej/5gzs2

Wiedziałam, że to się tak skończy

[asiuulkaa]

Cześć Wam!
Chyba mam jakieś zapalenie dróg moczowych albo inne cholerstwo. Tak mnie boli w dole pleców, że umieram. Lekarka mi dała skierowanie na badania, ale dopiero w środę mogę pójść a i tak muszę zwolnić się z pracy. I teraz dodatkowo się stresuję, że muszę iść do szefa, bo nie wiem jak on zareaguje. A nie chciałam się tak wychylać, bo jak brałam w sierpniu dwa dni wolne to nie był zadowolony

[Lilly Greace]

Napisane przez paulinajan

http://wiadomosci.onet.pl/wielka-bry...tatywnej/5gzs2

Wiedziałam, że to się tak skończy

Ale co się ''tak skończyło''? Jaki ma związek Ice Bucket Challenge ze skokiem do tego jeziora?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez asiuulkaa

Cześć Wam!
Chyba mam jakieś zapalenie dróg moczowych albo inne cholerstwo. Tak mnie boli w dole pleców, że umieram. Lekarka mi dała skierowanie na badania, ale dopiero w środę mogę pójść a i tak muszę zwolnić się z pracy. I teraz dodatkowo się stresuję, że muszę iść do szefa, bo nie wiem jak on zareaguje. A nie chciałam się tak wychylać, bo jak brałam w sierpniu dwa dni wolne to nie był zadowolony

Kochana niestety, ale wizyt u lekarza zwykle się nie wybiera jak będzie bolało to też będziesz jak się męczyć, praca gorzej będzie szła i w końcu padniesz i czasem na dłużej niż a tak zaraz badanka i będziesz wiedziała co i jak

[paulinajan]

Napisane przez Lilly Greace

Ale co się ''tak skończyło''? Jaki ma związek Ice Bucket Challenge ze skokiem do tego jeziora?

Bo niektórzy, właściwie niewiele młodsi ode mnie tak się "zapalili" do tej akcji, że robią naprawdę różne dziwne rzeczy sama akcja jest naprawdę, fajna i z pomysłem, ale ludzie już dawno zapomnieli co w ogóle miała na celu, przynajmniej niektórzy to co robią, żeby pokazać się wśród znajomych czasami naprawdę bardzo, bardzo mnie przeraża

[Lilly Greace]

Napisane przez paulinajan

Bo niektórzy, właściwie niewiele młodsi ode mnie tak się "zapalili" do tej akcji, że robią naprawdę różne dziwne rzeczy sama akcja jest naprawdę, fajna i z pomysłem, ale ludzie już dawno zapomnieli co w ogóle miała na celu, przynajmniej niektórzy to co robią, żeby pokazać się wśród znajomych czasami naprawdę bardzo, bardzo mnie przeraża

Akcja polega na wylaniu na siebie kubła zimnej wody i wpłaceniu sumy na cel charytatywny związany z konkretną chorobą (przynajmniej tak to rozumieją ludzie, których ja znam i tak ja tez zrobiłam). A to czy ktoś skacze do jeziora, oceanu, wali głową w ścianę czy pije kufel piwa to jakby związku z akcją nie ma. Takie mamy czasy, że akcje charytatywne są często pokazowe, dla mnie liczy się to czy skuteczne. Ice Bucket Challenge uświadomiło wielu osobom istnienie konkretnej choroby (ja np nigdy o niej wcześniej nie słyszałam), poza tym zebrano sporo pieniędzy.

A idioci który chcą się pokazać wśród znajomych byli, są i będą - niezależnie od jakichkolwiek zabaw czy akcji. Tak uważam...

[Devileek]

Napisane przez paulinajan

No właśnie, a któraś już ogarniała fotografa, kamerzystę? bo zastanawiam się kiedy trzeba

ja też już mam ajutro jestem umówiona na podpisanie umowy z zespołem i będę miała na razie wszystko

Lolusl - szkoda, ale co się będziesz z babą użerać ...

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Akcja polega na wylaniu na siebie kubła zimnej wody i wpłaceniu sumy na cel charytatywny związany z konkretną chorobą (przynajmniej tak to rozumieją ludzie, których ja znam i tak ja tez zrobiłam). A to czy ktoś skacze do jeziora, oceanu, wali głową w ścianę czy pije kufel piwa to jakby związku z akcją nie ma. Takie mamy czasy, że akcje charytatywne są często pokazowe, dla mnie liczy się to czy skuteczne. Ice Bucket Challenge uświadomiło wielu osobom istnienie konkretnej choroby (ja np nigdy o niej wcześniej nie słyszałam), poza tym zebrano sporo pieniędzy.

A idioci który chcą się pokazać wśród znajomych byli, są i będą - niezależnie od jakichkolwiek zabaw czy akcji. Tak uważam...

ja jestem tylko ciekawa jaki procent osób rzeczywiście wpłacił pieniądze na jakąś akcje...

[Lilly Greace]

Napisane przez Devileek

ja jestem tylko ciekawa jaki procent osób rzeczywiście wpłacił pieniądze na jakąś akcje...

W USA baaaaardzo dużo osób. Tutaj może być z tym kiepsko bo ludzie chyba nie wiedzą o co w tym chodzi.

[kognisia]

Napisane przez Devileek

ja też już mam ajutro jestem umówiona na podpisanie umowy z zespołem i będę miała na razie wszystko

Lolusl - szkoda, ale co się będziesz z babą użerać ...

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------



ja jestem tylko ciekawa jaki procent osób rzeczywiście wpłacił pieniądze na jakąś akcje...

Wśród moich znajomych, to jest zabawa na "jeśli nie, to krata piwa dla mnie" :/ a prawdziwy cel tej akcji całkiem zanika.. :/