Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV

[kocuro88]

ksuweczko jakoś często nie ma ostatnio Twojego szefa
super

oj tak Aneczko przyda mi sie taki odpoczynek

[Ewunia_01]

Pierwszy raz nie jestem w top Gadułach

[malinOla1]

Napisane przez ANNASAR

chyba to co najgorsze...nowotwór złośliwy a jak twój tato ?

Ojjj przykro mi Mam nadzieję, że leczenie przyniesie dobre efekty i tato pożyje jeszcze wiele lat
Na dodatek jeszcze siostra dzidziusia straciła, ale musi Wam być ciężko
u mnie tato miał wylew, zalało mu móżdżek na 4 miesiące przed naszym ślubem i dawali mu 10% szans... Kochana ja wierzę w cuda, tym sposobem zatańczył na moim weselu normalnie funkcjonuje tylko jest troszkę słabszy, ale cieszę się że jest, nie wyobrażam sobie żeby go nie było

Napisane przez kocuro88

u mnie z dziadkiem też tak średnio.
Już go wypisali do domciu ale jeszcze nigdy nie był tak słaby
dziś rodzice pojechali załatwiać mu łózko szpitalne i specjalny materac bo nie wiem czy kiedyś jeszcze wstanie z łózka

Również życzę zdrówka dla dziadziusia

[Ewunia_01]

Dobra babki uciekam do fryzjera
Miłego dnia.
Annasar trzymaj się Kochana. Mam nadzieje ze się jakoś poukłada wszystko. Z siostrą i tatą.

[Meliska86]

2 tygodnie urlopu i też nie jestem top gadułą

[aneczka2238]

Napisane przez Ewunia_01

Nie widać jeszcze nowego wątku

Nowe wątki pojawiają się na dole zawsze z kilkuminutowym opóźnieniem Ale już jest

Napisane przez ANNASAR

tak niestety poł roku wczesniej zanim zaszłam w ciaze z Tigrankiem. Bardzo cięzko to przeszłam, miałam depresje,ale dzięki mężowi udało mi się z tego wyjść.

Bardzo mi przykro, też się wycierpiałaś. Aniołek napewno nad Tobą czuwa i teraz masz ślicznego synka i będziesz miała cudowną córeczkę

Żanecia, zdrówka dla dziadka

[ANNASAR]

Napisane przez malinOla1

Ojjj przykro mi Mam nadzieję, że leczenie przyniesie dobre efekty i tato pożyje jeszcze wiele lat
Na dodatek jeszcze siostra dzidziusia straciła, ale musi Wam być ciężko
u mnie tato miał wylew, zalało mu móżdżek na 4 miesiące przed naszym ślubem i dawali mu 10% szans... Kochana ja wierzę w cuda, tym sposobem zatańczył na moim weselu normalnie funkcjonuje tylko jest troszkę słabszy, ale cieszę się że jest, nie wyobrażam sobie żeby go nie było


Również życzę zdrówka dla dziadziusia

leczenie już jest zakończone a efektów brak ale ja tez wierze w cuda,niestety choroba jest zbyt zawansowana i teraz pozostaje nam ulzyć mu w bólu ,bo bardzo cierpi...
powiem wam ,ze jestem z nim sama i tak troszke sie boje,bo on ma dusznosci i jest takii nieobecny.On ciagle spi i to jest dobrze,ale zrywa sie mówi bez sensu...czekam własnie na lekarke ,bo ma dzisiaj byc

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Dobra babki uciekam do fryzjera
Miłego dnia.
Annasar trzymaj się Kochana. Mam nadzieje ze się jakoś poukłada wszystko. Z siostrą i tatą.

dzięki Ewuś udanej wizyty u fryzjera zrób się na bóstwo

[kasica_89]

cześć dziewuszki... ale senny dzień.. nic się nie chce, a tutaj tyle roboty do nadrabiania

Żanetko pewnie, że głośno myślisz, to normalne zresztą my Cię tak uwielbiamy, że nudno by nam tutaj było

Melisko a na ile masz umowę? a jak w ogóle Twoi szefowie są nastawieni na ciąże? trzymam kciuki, żeby się to jakoś poukładało bo na myśl o tym, że mnie to czeka to aż trzepie portkami :

wiem, że teraz ja marudzę o tej pracy mojej ale jestem w takiej kropce bo cały czas gryzę się z myślami, że jak powiem po 3 miesiącu czyli październik/listopad to nie przedłużą mi umowy... a jak po 5 na początku stycznia, a dostanę umowę to będę miała przewalone u szefa...

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Nowe wątki pojawiają się na dole zawsze z kilkuminutowym opóźnieniem Ale już jest



Bardzo mi przykro, też się wycierpiałaś. Aniołek napewno nad Tobą czuwa i teraz masz ślicznego synka i będziesz miała cudowną córeczkę

Żanecia, zdrówka dla dziadka

mój mąż jest cudownym człowiekiem i mam w nim ogromne oparcie
Córeczka na samą myśl mam dreszcze

[kocuro88]

znowu jestem na 1 miejscu TOP GADUŁA
w nowym wątku naszczęsciu mnie tak nie bedzie więc któraś przejmie pałeczke

[ANNASAR]

a ja spadłam na 4 miejsce

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez kocuro88

znowu jestes na 1 miejscu TOP GADUŁA
w nowym wątku naszczęsciu mnie tak nie bedzie więc któraś przejmie pałeczke

top gaduła i panikara

[kordelka85]

Napisane przez ANNASAR

Nareszcie zaczynaja się seriale

A jaki sie zaczal?Bo moj 1szy dopiero 9 wrzesnia.

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Guerka

Kasiu jeśli masz umowę na czas określony i koniec umowy mija po 3m ciąży to umowa automatycznie jest przedluzona do dnia porodu.

Tezsie niedawno zwiedzialam na forum prawnym.Gorzej jak umowa konczy sie przed 3 miesiacem, nie musza ci jej przedluzyc.

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

mój mąż jest cudownym człowiekiem i mam w nim ogromne oparcie
Córeczka na samą myśl mam dreszcze

Bardzo się cieszę, taki mąż to skarb Dalej w córcię nie wierzysz?

Napisane przez kocuro88

znowu jestem na 1 miejscu TOP GADUŁA
w nowym wątku naszczęsciu mnie tak nie bedzie więc któraś przejmie pałeczke

Jak wrócisz, będziesz w ciąży to nadrobisz i może i tak złoto będzie należało do Ciebie Ja na 5 miejscu, dobrze że choć w statystykach jestem

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Bardzo się cieszę, taki mąż to skarb Dalej w córcię nie wierzysz?



Jak wrócisz, będziesz w ciąży to nadrobisz i może i tak złoto będzie należało do Ciebie Ja na 5 miejscu, dobrze że choć w statystykach jestem

wierze bardziej niz ostatnio,ale tak na 100 uwierze jak wezme ja w ramiona
A co do męża on tez ma duzo wad i czasami mam ochote zamknac drZwi i nie wrocic ,ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego

[kordelka85]

Napisane przez india83

Nigdy nie chciałam bliźniaków, mam zle wspomnienia jak ciocia urodziła moich kuzynów. Zawsze się zastanaiwałam jak ona daje radę.
Ale teraz mi się zmieniło. jak doswidczam tego, ze to nie takie proste w ogole zajść w ciążę to już spokojnie mogłabym mieć od razu dwójeczkę

Ja tez nie specjaklnie chcialabym blizniaki.Ciekawe co zrobic jak im sie na raz zachce jesc.W nocy spania to juz wogole nie ma. Znam osobe co ma blizniaki, ale ciagle jej ktos musi pomagac, jak zostala sama jeden dzien z nimi to byla wykonczona.
No i kuzynka meza oprocz blizniakow na jeszcze rok starsze to juz zupelny hard-core.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez kasica_89

c

wiem, że teraz ja marudzę o tej pracy mojej ale jestem w takiej kropce bo cały czas gryzę się z myślami, że jak powiem po 3 miesiącu czyli październik/listopad to nie przedłużą mi umowy... a jak po 5 na początku stycznia, a dostanę umowę to będę miała przewalone u szefa...

Nie wiem czy tak dlugo zdolasz ukryc ciaze...

Jak maja ci nie oprzedluzyc to mozesz powiedziec nawet teraz, nie musisz czekac do 3 miesiaca.Umowa ci sie konczy pozniej wiec i tak do porodu bedziesz miala i macierzynski tez.Gorzej pozniej...

[Meliska86]

ja mam umowę do 2016 więc jestem spokojna
ale u mnie dawniej był inny dyr. i prezes i oni jak dziewczyny mówiły to podskakiwali ze szczęścia.
A nie wiem jak nowy prezes zareaguje i dyr. który też jest nowy i na dodatek ma nawalone pod sufitem

Anasar podziwiam Cię jesteś strong menką dla mnie że się tak dzielnie trzymasz

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

wierze bardziej niz ostatnio,ale tak na 100 uwierze jak wezme ja w ramiona
A co do męża on tez ma duzo wad i czasami mam ochote zamknac drZwi i nie wrocic ,ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego

Chyba jak każda z nas Oj Aniu, Aniu ja bardziej wierzę w Twoją córcię niż Ty Przecież nie możemy mieć samych chlopaków w wątku, musi być jakaś królewna

Mąż wymyślił imię, te które mialo go "olśnić" Tylko kurczę, zupełnie mi się nie podoba Już kilka dni próbuję się z tym przespać, bo może w końcu mi zacznie pasować, ale nie... A on do brzucha tak mówi.
Aleksander - Oluś...

[kocuro88]

"Jak wrócisz, będziesz w ciąży to nadrobisz i może i tak złoto będzie należało do Ciebie Ja na 5 miejscu, dobrze że choć w statystykach jestem "


jak to pięknie brzmi

[kasica_89]

Annasar M jak miłość też obowiązkowo oglądam, chociaż tz juz marudzi, że nie ma żony
przykro mi strasznie z powodu Twojego taty... i wiem doskonale co czujesz bo ja czuwałam w szpitalu dwa lata temu przy moim 5 letnim chrześniaku... który niestety miał nikłe szanse... i odszedł jak byłam z nim sama w sali... ehhhh.... życie jest takie niesprawiedliwe... wiem co przechodzisz, dlatego życzę Ci wiele sił

Ksuweczko super, że nie ma szefa, mojego nie będzie przez dwa tygodnie:jupi :

Ewuniu udanej wizyty, wrzuć zdjęcie co tam wyczarowałaś na włoskach

Sarrai mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze a kiedy idziesz na te konsultacje do gina?

Żanetko jak mówisz, że dziadzio ma silne serducho to musi z tego wyjść, nie ma innej opcji

[ANNASAR]

Napisane przez kordelka85

Ja tez nie specjaklnie chcialabym blizniaki.Ciekawe co zrobic jak im sie na raz zachce jesc.W nocy spania to juz wogole nie ma. Znam osobe co ma blizniaki, ale ciagle jej ktos musi pomagac, jak zostala sama jeden dzien z nimi to byla wykonczona.
No i kuzynka meza oprocz blizniakow na jeszcze rok starsze to juz zupelny hard-core.

ja mam koleanke,ktora ma bliniaki roczne i corka 5 lat w styczniu.Wszzystko zaley od kobiety i jej planie dnia.Kolezanka sobie swietnie daje rady mimo e,blizniaczki sa bardzo niespokojne i potrzebuja wiele uwagi.Nie raz miala chwile załamania ale to na poczatku,bo córka ta starsza ma straszne problemy skórne i tez trzeba bylo ją pilnowac by sie nie drapala ,a tu maluszki chca jesc...wszystko jest do ułozenia...

[Meliska86]

Napisane przez aneczka2238

Chyba jak każda z nas Oj Aniu, Aniu ja bardziej wierzę w Twoją córcię niż Ty Przecież nie możemy mieć samych chlopaków w wątku, musi być jakaś królewna

Mąż wymyślił imię, te które mialo go "olśnić" Tylko kurczę, zupełnie mi się nie podoba Już kilka dni próbuję się z tym przespać, bo może w końcu mi zacznie pasować, ale nie... A on do brzucha tak mówi.
Aleksander - Oluś...

mnie się nawet podoba

ja wstępnie chciałabym mieć Wiktorię albo Kubusia

[ANNASAR]

Napisane przez Meliska86

ja mam umowę do 2016 więc jestem spokojna
ale u mnie dawniej był inny dyr. i prezes i oni jak dziewczyny mówiły to podskakiwali ze szczęścia.
A nie wiem jak nowy prezes zareaguje i dyr. który też jest nowy i na dodatek ma nawalone pod sufitem

Anasar podziwiam Cię jesteś strong menką dla mnie że się tak dzielnie trzymasz

Kochana nie mam innego wyjścia każda z was byłaby taka sama w mojej sytuacji ,jestem tego pewna

[aneczka2238]

Napisane przez Meliska86

ja mam umowę do 2016 więc jestem spokojna
ale u mnie dawniej był inny dyr. i prezes i oni jak dziewczyny mówiły to podskakiwali ze szczęścia.
A nie wiem jak nowy prezes zareaguje i dyr. który też jest nowy i na dodatek ma nawalone pod sufitem

Ja mam do 2017r, więc też spokojna jestem. Nie chcę tam wracać. Tylko mam takie szefostwo że do dnia dzisiejszego nie zatrudnili nikogo na moje miejsce, dziewczyny dojeżdżają 60km żeby biuro otworzyć i każda po tydzień po kolei Informowałam że ja raczej już do nich nie wrócę, dziwni jacyś...
A może któraś z Was wie, jak będę chciała wziąć urlop wychowawczy po macierzyńskim, to oni mogą się nie zgodzić?

[ANNASAR]

Napisane przez kasica_89

Annasar M jak miłość też obowiązkowo oglądam, chociaż tz juz marudzi, że nie ma żony
przykro mi strasznie z powodu Twojego taty... i wiem doskonale co czujesz bo ja czuwałam w szpitalu dwa lata temu przy moim 5 letnim chrześniaku... który niestety miał nikłe szanse... i odszedł jak byłam z nim sama w sali... ehhhh.... życie jest takie niesprawiedliwe... wiem co przechodzisz, dlatego życzę Ci wiele sił

Ksuweczko super, że nie ma szefa, mojego nie będzie przez dwa tygodnie:jupi :

Ewuniu udanej wizyty, wrzuć zdjęcie co tam wyczarowałaś na włoskach

Sarrai mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze a kiedy idziesz na te konsultacje do gina?

Żanetko jak mówisz, że dziadzio ma silne serducho to musi z tego wyjść, nie ma innej opcji

Prykro mi

Co do m jak miłosc mój mąz sam patrzy jak jest w domu,a jak mu mowie,przeciez ty tez patrzysz to odpowiada a co mam robic jak to leci : hahaha: akurat

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez aneczka2238

Chyba jak każda z nas Oj Aniu, Aniu ja bardziej wierzę w Twoją córcię niż Ty Przecież nie możemy mieć samych chlopaków w wątku, musi być jakaś królewna

Mąż wymyślił imię, te które mialo go "olśnić" Tylko kurczę, zupełnie mi się nie podoba Już kilka dni próbuję się z tym przespać, bo może w końcu mi zacznie pasować, ale nie... A on do brzucha tak mówi.
Aleksander - Oluś...

wiem po dupie mnie

A co do imienia mnie sie podoba Aleksander, Aleks,ale Oluś już nie...

[kasica_89]

Annasar każdy mąż ma swoje wady jak i zalety, ale każdy jest tak samo kochany dla nas i życia sobie bez nich nie wyobrażamy zresztą my pewnie też idealne nie jesteśmy



Kordelka wiem, wiem, że mogą nie przedłużyć... tzn teraz na pewno nie powiem bo jakaś jestem przesądna w tej kwestii i najwcześniej po 3 miesiącu... chciałabym bardzo ukryć tą ciąże jeśli nie będzie innego wyjścia... to jednak praca w urzędzie i cholernie mi zależy... ale strasznie się boję... wiem, że macierzyński będę miała... ale co dalej... chcieliśmy ruszać z budową za niedługo... ehhh doła załapałam przez tą robotę...

Meliska a to super, że umowa do 2016 r. akurat zdążysz wrócić z macierzyńskiegoa chcesz być pełen rok, czy wrócić wcześniej do pracy?

Aneczko a skoro on tak wymyślił to, na poprzednie się nie zgodził to może Ty też coś zaproponuj i niech też się przychyli do Twojej propozycji

Żanetko my Ci zawsze kibicujemy, my wierzymy w to, to Ty też musisz

[malinOla1]

Annasar widzę, że jesteś silną i dzielną kobietką nie wyobrażam sobie tego bólu i widoku słabego tatusia

Oprócz eMki jest jeszcze Pierwsza Miłość, Barwy szczęścia, Na Wspólnej, Klan i inne

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Ja mam do 2017r, więc też spokojna jestem. Nie chcę tam wracać. Tylko mam takie szefostwo że do dnia dzisiejszego nie zatrudnili nikogo na moje miejsce, dziewczyny dojeżdżają 60km żeby biuro otworzyć i każda po tydzień po kolei Informowałam że ja raczej już do nich nie wrócę, dziwni jacyś...
A może któraś z Was wie, jak będę chciała wziąć urlop wychowawczy po macierzyńskim, to oni mogą się nie zgodzić?

nie mpogą sie nie zgodzić,bo urlop wychowawczy ci sie nalezy i to od ciebie zalezy czy niego skorzystasz czy nie...tak mi sie wydaje...

ja z kolei mam działalnosc gospodarcza i dzisiaj spotkanie z ksiegowa co dalej?

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez malinOla1

Annasar widzę, że jesteś silną i dzielną kobietką nie wyobrażam sobie tego bólu i widoku słabego tatusia

Oprócz eMki jest jeszcze Pierwsza Miłość, Barwy szczęścia, Na Wspólnej, Klan i inne

Pierwsza milosc ogladam z nudow, barwy szczescia ogladam.Jeszcze prawo Agaty no i Przyjaciólki

[kocuro88]

Kasiu ale przy bliźniakach trudno Ci będzie utrzymac w tajemnicy że jestes w ciąży

[Meliska86]

nie ide na roczny, tylko na półroczny podstawowy,
obawiam się że później nie miałabym po co wracać a pracę mam w miarę dobrą. Pozatym koleżanką z która się zastępujemy też chce się starać a my się dogadujemy więc nie chce jej wydłużać czasu.
a po trzecie rok w domu z ciotką olaboga nie wyobrażam sobie nawet czasu na L4

no te seriale to masakra - pożeracze czasu
ja ograniczam się tylko do Na wspólnej, Przyjaciolki i Greys anatominy bo takto bym cały wieczór musiała leżeć na sofie przed TV

[kocuro88]

hehe Melisko to tak jak ja
Czekam na przyjaciółki i GA

Ale mnie korci żeby zaczać czytac 3 częśc
chyba się skusze na pierwszy rozdział