Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią, cz. 19

[kobietasukcesu]

Napisane przez carolina662

Dziwi mnie ten masowy pojazd na takąsobie. Jestem tu od niedawna, a już zauważyłam wiele takich przykładów. To fakt, ma irytujący styl wypowiedzi , często palnie jakąś głupotę, ale...
Serio, zastanawia mnie to

Dobra, cofam moją wypowiedź. Już rozumiem

Jest dla Cie nadzieja, uffff.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez drabineczka

Czemu swiat stworzony jest dla slowikow?

Bo jest ich mniej i karmia sie cierpieniem wiekszosci i z tego czerpia energie by wstawac jeszcze wczesniej.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez harleyka

Może mają rowery ze skośną ramą i myślą, że ich to nie tyczy.

To jest mysl

--
Ja kiedys widzialam ciekawa probe nawrocenia rowerzysty na jazde po dobrej stronie jezdni

[2016070953]

dziwi mnie jak można lubić kożuch z mleka

[ciri15]

Dziwi mnie jak facet nosi swojej "księżniczce" torebkę.

[201604130936]

Napisane przez ciri15

Dziwi mnie jak facet nosi swojej "księżniczce" torebkę.

Chyba nic bardziej nie kastruje faceta w moich oczach

[cholernarejestracja]

Mnie to dziwi, jak to jest wyjście na imprezę i torebunia z kosmetykami, telefonem i portfelem, ale z drugiej strony - kiedyś poszliśmy z TŻ na spacerek po Pradze, a przynajmniej tak nam to przedstawił znajomy, a skończyło się wspinaniem się pod jakieś zamki-sramki i inne wieże widokowe, a ja mam problemy z kręgosłupem. I miałam ze sobą torbę, taką do powieszenia na ramię, w której był dość ciężki aparat, ciuchy na zmianę i inne pierdoły. Wybawieniem dla moich pleców było, jak jakiś czas mi to TŻ niósł - długą torbę na ramię z wielką kokardą

[Kretka666]

Napisane przez cholernarejestracja

Mnie to dziwi, jak to jest wyjście na imprezę i torebunia z kosmetykami, telefonem i portfelem, ale z drugiej strony - kiedyś poszliśmy z TŻ na spacerek po Pradze, a przynajmniej tak nam to przedstawił znajomy, a skończyło się wspinaniem się pod jakieś zamki-sramki i inne wieże widokowe, a ja mam problemy z kręgosłupem. I miałam ze sobą torbę, taką do powieszenia na ramię, w której był dość ciężki aparat, ciuchy na zmianę i inne pierdoły. Wybawieniem dla moich pleców było, jak jakiś czas mi to TŻ niósł - długą torbę na ramię z wielką kokardą

Lepiej wygląda facet z torbą przez ramię, na długim pasku niż z taką do ręki czy na łokieć, jak Tinky Winky

[Brangien]

Napisane przez _Judith_

Dziękuję ci za ten post. Miałam beznadziejny dzień i miałam ochotę palnąć sobie w łeb a ty tym postem poprawiłaś mi humor tak, że autentycznie się usmarkałam. Mogę pokazać gila, mam zdjęcie na dowód.

Nie wahaj się, nie jestem "obebliwa". Ja właśnie mam takie słabsze dni, bo już na wolne do świąt liczyć nie mogę i mi smutno.

Zdziwiły mnie babki w pracy: rano, przy czajniku, rozmowy o zmianie pracy, że ciężko, że pieniędzy z tej roboty nie ma. Na to zarzuciłam kawałem z brodą, że lubię w tej pracy 4 rzeczy i to więcej niż tego, co nie lubię: 8 minut piechotą, weekendy, urlop, wypłatę. I co? I święte oburzenie, bo jak tak można mówic o pracy, jak się nie podoba to ić stont. Tak jakby zapmniały co gadały przed chwilą. Ech.

[aer]

Dziwi mnie, że z farby oznaczonej 4.0 czyli naturalny brąz i trzymanej na głowie krócej niż 30 min wyszedł kolor czarny.

Garnier kłamie -.-

[201604130936]

Napisane przez aer

Dziwi mnie, że z farby oznaczonej 4.0 czyli naturalny brąz i trzymanej na głowie krócej niż 30 min wyszedł kolor czarny.

Garnier kłamie -.-

Farby drogeryjne ZAAAAAWSZEEE wychodzą ciemniejsze. Mój naturalny kolor to średni blond. Farbuję na jasny, ze 3 tony jaśniejszy od naturalnego. PLATYNOWĄ farbą.

[201604181004]

bosze czy tylko ja trafiam na dziwnych ludzi w przybytkach typu; lumpeks/biedronka/bar mleczny/przychodnia publiczna?

wczoraj pisałam o lumpeksie, dzisiaj zajechałam do biedry bo musiałam cos kupic. konkretnie to jogurt naturalny. jeden. no to widzę ze kolejki jak ja pikolę, przede mną matka z córką i wnuczką. obie robią osobne wielkie zakupy, chciałam spytać czy przepraszam mogę przejść z jogurtem, mam odliczone. ale kobiety takiego rabanu robiły, jezu jak one darły japy, takiego zamieszania narobiły, ta z tym wózkiem się tarabani, wywala kobietę przed sobą z kolejki bo chce przejechać, ta kobieta gada przez telefon i nie wie o co chdozi to przepuszcza, ta się drze głośniej, ta drugą ręką płaci, a babcia zachwyca się parówkami w promocji. taki chaos i jazgot że masakra, otworzyli drugą kasę to prawie pobiegłam

"JEZSMARIA MATKA JEZES PACZ KUBUŚ SIĘ DRZE KUBUŚ NIE DRZYJ SIE MATKA MATKA A PARUKI PO ILE ŻEŚ KUPIŁA, A DWA ZŁOTYCH, NO TO SUPER, MOGŁAM WZIĄĆ DLA KUBUSIA NA JUTRO NA ŚNIADANKO, JEZESMARIA CZY PANI SIE PRZESUNIE JA CHCĘ W WUZKIĘ PRZEJECHAĆ Z WUZKIĘ MUWIE, PANI GŁUCHA, BOŻE MATKA PACZ MLEKO Z KARTONU LECI, JEZES MATKA TSZYMAJ KUBUSIOWI ZABAWKE BO RZUCIŁ, JEZES KUBUŚ ZAMKNIJ SIĘ, MATKA, MATKA PACZ PACZ JEZES PACZ TO HALINKA, HAHAH HALINKA HEJ HEJ TU JESTEŚMY HOP HOP HALINKO, NO PŁACI PANI CZY CO PANI ROBI MODLI SIĘ DO TEGO JEZES NO ZERO ZROZUMIENIA DLA BLIŹNIEGO"

[Wizazanka5000]

Napisane przez ciri15

Dziwi mnie jak facet nosi swojej "księżniczce" torebkę.

Haha no to jest taaakie słłłłiiiiit
Kiedys na chwile podalam tz torebke zeby mi potrzymal bo buta musialam poprawic, taka czarna, lakierkowa, elegancka. Jak sobie ja zalozyl to nie moglam patrzec na niego, w zyciu bym mu takiej krzywdy nie robila, zeby mu dawac torebke, nawet jakby prosil

[Kretka666]

Napisane przez Wizazanka5000

Haha no to jest taaakie słłłłiiiiit
Kiedys na chwile podalam tz torebke zeby mi potrzymal bo buta musialam poprawic, taka czarna, lakierkowa, elegancka. Jak sobie ja zalozyl to nie moglam patrzec na niego, w zyciu bym mu takiej krzywdy nie robila, zeby mu dawac torebke, nawet jakby prosil

Mnie się zdarza dać na chwilę do potrzymania torbę, ale noszę bawełniany worek (takie cuś http://www.onlineprint.pl/i_obr/62164.jpg), więc wygląda po prostu jak hipster

[Wizazanka5000]

Napisane przez Kretka666

Mnie się zdarza dać na chwilę do potrzymania torbę, ale noszę bawełniany worek (takie cuś http://www.onlineprint.pl/i_obr/62164.jpg), więc wygląda po prostu jak hipster

Ja nosze raczej takie bardziej eleganckie, klasyczne wiec wyglada komicznie. Chociaz mam manie pakowania zakupow do forebki i czasami chetnie bym mu dala zeby niosl

[Kretka666]

Napisane przez Wizazanka5000

Ja nosze raczej takie bardziej eleganckie, klasyczne wiec wyglada komicznie. Chociaz mam manie pakowania zakupow do forebki i czasami chetnie bym mu dala zeby niosl

Facet z elegancką torebusią, no no
Na szczęście mój nosi plecak i do niego zakupy pakuje, a jak się nie mieszczą to do bawełnianych toreb (jak ja noszę), które nosimy ze sobą w razie zakupów właśnie, niczego nosić nie muszę

[ciri15]

http://kwejk.pl/obrazek/2116092/mam-...-ziemniak.html aha ha ha prawda

[201604181004]

jak dla mnie to nie noworodek x d

[ciri15]

Noworodek nie noworodek, dobrze wyraża ogólny zamysł.

[cholernarejestracja]

O, noszenie tych bawełnianych eko toreb też mnie dziwi znam dziewczyny, które normalnie w tym noszą telefon, portfel, klucze, książki i wszystkie inne bambetle. Trafiłoby mnie, gdybym nie mogła zapiąć torebki chociaż na jakiś jeden zatrzask, i mieć przynajmniej jednej albo dwóch przegródek

[201604130936]

Napisane przez drabineczka

bosze czy tylko ja trafiam na dziwnych ludzi w przybytkach typu; lumpeks/biedronka/bar mleczny/przychodnia publiczna?

wczoraj pisałam o lumpeksie, dzisiaj zajechałam do biedry bo musiałam cos kupic. konkretnie to jogurt naturalny. jeden. no to widzę ze kolejki jak ja pikolę, przede mną matka z córką i wnuczką. obie robią osobne wielkie zakupy, chciałam spytać czy przepraszam mogę przejść z jogurtem, mam odliczone. ale kobiety takiego rabanu robiły, jezu jak one darły japy, takiego zamieszania narobiły, ta z tym wózkiem się tarabani, wywala kobietę przed sobą z kolejki bo chce przejechać, ta kobieta gada przez telefon i nie wie o co chdozi to przepuszcza, ta się drze głośniej, ta drugą ręką płaci, a babcia zachwyca się parówkami w promocji. taki chaos i jazgot że masakra, otworzyli drugą kasę to prawie pobiegłam

"JEZSMARIA MATKA JEZES PACZ KUBUŚ SIĘ DRZE KUBUŚ NIE DRZYJ SIE MATKA MATKA A PARUKI PO ILE ŻEŚ KUPIŁA, A DWA ZŁOTYCH, NO TO SUPER, MOGŁAM WZIĄĆ DLA KUBUSIA NA JUTRO NA ŚNIADANKO, JEZESMARIA CZY PANI SIE PRZESUNIE JA CHCĘ W WUZKIĘ PRZEJECHAĆ Z WUZKIĘ MUWIE, PANI GŁUCHA, BOŻE MATKA PACZ MLEKO Z KARTONU LECI, JEZES MATKA TSZYMAJ KUBUSIOWI ZABAWKE BO RZUCIŁ, JEZES KUBUŚ ZAMKNIJ SIĘ, MATKA, MATKA PACZ PACZ JEZES PACZ TO HALINKA, HAHAH HALINKA HEJ HEJ TU JESTEŚMY HOP HOP HALINKO, NO PŁACI PANI CZY CO PANI ROBI MODLI SIĘ DO TEGO JEZES NO ZERO ZROZUMIENIA DLA BLIŹNIEGO"

W biedro to normalne, dlatego jak mam do kupienia tylko 1,2,3 rzeczy to w życiu tam nie wejdę :<

[201604181004]

noooo głupia jestem.
albo może przyciągam takich ludzi. boże drogi czemu bóg mnie pokarał takimi sytuacjami.

[Kretka666]

Napisane przez cholernarejestracja

O, noszenie tych bawełnianych eko toreb też mnie dziwi znam dziewczyny, które normalnie w tym noszą telefon, portfel, klucze, książki i wszystkie inne bambetle. Trafiłoby mnie, gdybym nie mogła zapiąć torebki chociaż na jakiś jeden zatrzask, i mieć przynajmniej jednej albo dwóch przegródek

Nom, ja tak właśnie noszę Tyle, że nie bambetle, a telefon, portfel, klucze, torby na zakupy, nic więcej poza domem nie potrzebuję.
Ale przegródki to mam! Organizer do torebki Bez tego ani rusz w żadnej torebce.

[201604130936]

babmetle, jezu, po jakiemu to
u mnie w lo dziewczyny w tych torbach buty na zmiane nosily :<

[201604181004]

też mówię bambetle D:

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

dobra chaczapuri przerasta moje możliwości cholerko, zrobię kiedyś chinakli
jadłam kiedyś prawdziwe gruzińskie, gruzińskimi rączkami przyrządzone to i znowu bym zjadła

[chwast]

Ja to pierwszy raz słyszę

[Kretka666]

Napisane przez harleyka

babmetle, jezu, po jakiemu to
u mnie w lo dziewczyny w tych torbach buty na zmiane nosily :<

Bambetle, po polskiemu

[201604181004]

: oooooo


defaq!




ale sobie zjem obiadek ohoojhojojoj

[cholernarejestracja]

Napisane przez drabineczka

też mówię bambetle D:

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

dobra chaczapuri przerasta moje możliwości cholerko, zrobię kiedyś chinakli
jadłam kiedyś prawdziwe gruzińskie, gruzińskimi rączkami przyrządzone to i znowu bym zjadła

Ale chinkali są trudniejsze niż chaczapuri przecież!

Bambetle to nie jest znane słowo? A farfocle?

[201604181004]

farfocle też znam :c

nie, chaczapuri jest z ciasta, a to nie jest moja mocna strona

dobra chinakli też, ale się gotuje

[cholernarejestracja]

Napisane przez drabineczka

farfocle też znam :c

nie, chaczapuri jest z ciasta, a to nie jest moja mocna strona

dobra chinakli też, ale się gotuje

To też mnie dziwi, że tyle osób uważa ciasto drożdżowe za wyzwanie przecież tam nie można nic zepsuć dasz za mało drożdży, to tylko musisz dłużej poczekać, dasz za dużo - szybciej wyrośnie i i tak będzie dobre, klei się -> sypiesz mąki, nie klei się -> dodajesz wody, zawsze wyjdzie!

[201604181004]

niee, drożdże i ja się nie lubimy niestety, oj bardzo ;d