Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[gaagatka]

Dziękuję wam wszystkim już dzisiaj czuję się znacznie lepiej najgorzej było w weekend brrr ... aha dziewczyny uwaga na upały !!! zaopatrzcie się w magnez bo jego niedobory spowodowane upałami też powodują wypadanie włosków no i nerwowość oczywiście .

P.S ... ja też już jestem "oazą spokoju" ... i nie boję się .. choroba nie była aż taka zła więc pewnie nic mi nie będzie ... a włosków oj coś mało mało mój koński ogonek przypomina teraz bardziej sznurek więc lepiej chyba będzie wyglądał w postaci koczka hmm..

[benito_mruffkolini]

Napisane przez gaagatka

P.S ... ja też już jestem "oazą spokoju" ... i nie boję się .. choroba nie była aż taka zła więc pewnie nic mi nie będzie ... a włosków oj coś mało mało mój koński ogonek przypomina teraz bardziej sznurek więc lepiej chyba będzie wyglądał w postaci koczka hmm..

no to fajnie "oazujmy" się dalej
co do kucyka/koczka - w moim przypadku problem wizualnych efektów wypadania załatwiło obcięcie włosów na krótko może spróbujesz?

co oczywiście nie zmienia faktu, że jak przejadę po kłakach ręką to czuję, że z mojego dawnego "hełmofonu" jak to się śmiałam niewiele chyba zostało i zastanawiam się czy kiedyś odrośnie, bo jakoś nie zauważyłam żadnych krótkich odrastających włosów o których piszą inne dziewczyny (z drugiej strony może sprytnie wkomponowują się w moje pozostałe krótkie włosy )

[gaagatka]

Napisane przez benito_mruffkolini

no to fajnie "oazujmy" się dalej
co do kucyka/koczka - w moim przypadku problem wizualnych efektów wypadania załatwiło obcięcie włosów na krótko może spróbujesz?

Nie ma mowy nie po to zapuszczałam włosy latami żeby skończyć z krótkimi. Zwłaszcza że nie są zniszczone tylko gładkie i błyszczące ... nie poddam się i poczekam aż mi do kucyka dorosną odrosty ( hihihiih jezu jak to brzmi)

Napisane przez benito_mruffkolini

akoś nie zauważyłam żadnych krótkich odrastających włosów o których piszą inne dziewczyny (z drugiej strony może sprytnie wkomponowują się w moje pozostałe krótkie włosy )

Właśnie długie włosy mają to do siebie że na ich tle widać te odrastające, na pewno ty też takie masz

[nusia2605]

Witajcie moje kochane bratnie dusze Ja czekam teraz z niecierpliwością na Kamiwazę a przez moje kudły popadnę w nerwicę Od kiedy zaczełam BARDZO ratować włosy mam wrażenie że gubię ich całe mnóstwo.A czy Wam też lecą z cebulkami?

[Angi74]

Napisane przez nusia2605

Witajcie moje kochane bratnie dusze Ja czekam teraz z niecierpliwością na Kamiwazę a przez moje kudły popadnę w nerwicę Od kiedy zaczełam BARDZO ratować włosy mam wrażenie że gubię ich całe mnóstwo.A czy Wam też lecą z cebulkami?

Nusiu,spokojnie Włosy jak wypadają to zawsze z cebulkami ,chyba ,ze są polamane.

[Shade666]

Coś Wam pokażę - macie tu moje zdjęcia, jak miałam 14 lat i na chwilę obecną, 6 lat później. To jak miałam 14 to jest to grupowe, ja jestem na niebiesko.

Moim zdaniem macie efekt zażywania hormonów przez lat 5 z przyczyn różnych + dwukrotne ostre wachania wagi.

Tak więc błagam, pomóżcie mi i powiedzcie chociaż, jakie mam sobie zrobić badania. Krwi ? Hormonów ? Co takiej dermatolog powiedzieć a o co ją prosić ?

[noseknosek]

coś strasznego.. dzisiaj przy rozczesywaniu poszło mi chyba z 1000 włosów

[benito_mruffkolini]

Napisane przez gaagatka

Nie ma mowy nie po to zapuszczałam włosy latami żeby skończyć z krótkimi. Zwłaszcza że nie są zniszczone tylko gładkie i błyszczące ... nie poddam się i poczekam aż mi do kucyka dorosną odrosty ( hihihiih jezu jak to brzmi)

hehe fajnie mieć takie stanowcze postanowienie bo ja jak tylko obcięłam to stwierdziłam, że zapuszczam od nowa (co nie oznacza że żałuję - chyba bym zwariowała ze swoimi kudłami w 30stopniowych upałach, na zimę łatwiej mi będzie )
"dorosną odrosty" <-- tworzymy nowy slang

Napisane przez nusia2605

Witajcie moje kochane bratnie dusze Ja czekam teraz z niecierpliwością na Kamiwazę a przez moje kudły popadnę w nerwicę Od kiedy zaczełam BARDZO ratować włosy mam wrażenie że gubię ich całe mnóstwo.A czy Wam też lecą z cebulkami?

tak, włosy jak wypadają to właśnie od skóry głowy (to białe na końcu to podobno nie jest cebulka tylko kawałki naskórka cebulka jest głęboko w skórze głowy i nie może wypaść bo w to miejsce nie mógł by już wyrosnąć nowy włos - tzn. tak czytałam )
no ale w każdym razie nam też wylatują całe jakby były bez tego jaśniejszego na końcu to by były tylko połamane - czyli żeby je ratować wystarczyłaby regeneracja, a u nas niestety nie jest tak łatwo
i Nusiu - nie denerwuj się aż tak na wszystko znajdzie się sposób i pamiętaj, że od stresu też włosy wypadają

[benito_mruffkolini]

Napisane przez noseknosek

coś strasznego.. dzisiaj przy rozczesywaniu poszło mi chyba z 1000 włosów

na pewno nie aż tyle...
może lepiej ich nie czesać? tylko tak mniej więcej przejechać paluchami? mi dzięki temu trochę mniej wypada (albo mniej widzę że wypada )

Nosku a zaczęłaś już swoją kurację przepisaną przez dermatologa?

[noseknosek]

Napisane przez benito_mruffkolini

na pewno nie aż tyle...
może lepiej ich nie czesać? tylko tak mniej więcej przejechać paluchami? mi dzięki temu trochę mniej wypada (albo mniej widzę że wypada )

Nosku a zaczęłaś już swoją kurację przepisaną przez dermatologa?

tak, dzisiaj zużyję już trzecią ampułkę Vichy.. Myję włosy Dermeną, są suche jak wiór Kupiłam odżywkę w spray'u Gliss Kur Płynny Jedwab, ale też niewiele pomaga... Mam ochotę ściąć się na łyso...
benito, a jak krótkie Ty masz włosy?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez noseknosek

tak, dzisiaj zużyję już trzecią ampułkę Vichy.. Myję włosy Dermeną, są suche jak wiór Kupiłam odżywkę w spray'u Gliss Kur Płynny Jedwab, ale też niewiele pomaga... Mam ochotę ściąć się na łyso...
benito, a jak krótkie Ty masz włosy?

Płynny Jedwab to o kant d... można potłuc - że się tak wyrażę mi ta odżywka wysuszała włosy i to w czasach kiedy były w naprawdę niezłym stanie - tylko farbowane, a tak to bez problemów
Jutro pojadę po tą Olejki Pielęgnacyjne to napiszę jak się spisuje

Z tym ścinaniem... wiem jak się czujesz ja hodowałam włosy baaardzo długo, a każde zapuszczanie to dla mnie męczarnia bo uwielbiam zmieniać fryzury no i udało mi się do takich prawie do łopatek kiedy zaczęło się to całe wypadanie chciałam się obciąć naprawdę krótko (kilka cm) ale poszłam do fajnego fryzjera, który uspokoił moją histerię i obciął mnie tak, że włosy mam dosyć krótkie ale łatwo się zapuszczają

zaraz wkleję takie mniej więcej fotki co mam na głowie

[benito_mruffkolini]

Już mniej więcej wygrzebałam

pierwsze 4 fotki to to na co się szykowałam kiedy linienie zaczęło być przerażające - czyli kilkucentymetrowe włosy

ostatnie 2 to to co mniej więcej mam teraz na głowie dłuższy tył, trochę krótsze boki, grzyweczka mi się podoba, nie ma z kudłami tyle roboty, szybciej się myją, szybciej schną, ładnie odrastają - byłam u frycka miesiąc temu i nadal wyglądam ok ja nie żałuję

[babethka]

witam Szanowne Wizazanki.mnie tez przez ost miechy wlosy wypadaly jak oszalale .teraz mam przeswity.w desperacji kupilam mase preparatow,lacznie z piloxidilem.ale jakos nie mam odwagi go uzyc..bo podobno potem nie ma odwrotu..tzn jak przestaniesz uzywac to problem powroci.od wczoraj smaruje kamiwaza.i zobaczymy.czy ktoras z was ma juz za soba kuracje,moge zapytac jak efekty??
aha dotychczas sok z czarnej rzepy nigdy mnie nie zawiodl,tylko rzepy akurat brak nowdays,bo starej juz nie ma,a nowej jeszcze..buziaki

[noseknosek]

Wiesz u mnie problem polega na tym, że ja z tym moim masowym wypadaniem włosów to po prostu wstydzę się nawet pójść do fryzjera, bo to wygląda makabrycznie Po drugie nie wyobrażam sobie siebie w takiej fryzurze, której nie mogę związać, bo zwyczajnie włosy leciałyby mi non stop garściami, i wszyscy musieliby na to patrzeć
Ale fryzurki bardzo ładne, cieszę się, że u Ciebie po części rozwiązało to problem. Być może zdecyduję się na taką, kiedy już na dobre uporam się z wypadaniem i będę musiała te 5 włosów, które mi zostanie jakoś sensownie uformować
Ajj, dzisiaj jest zły, zły, zły dzień.
Pozdrawiam

[benito_mruffkolini]

Napisane przez babethka

witam Szanowne Wizazanki.mnie tez przez ost miechy wlosy wypadaly jak oszalale .teraz mam przeswity.w desperacji kupilam mase preparatow,lacznie z piloxidilem.ale jakos nie mam odwagi go uzyc..bo podobno potem nie ma odwrotu..tzn jak przestaniesz uzywac to problem powroci.od wczoraj smaruje kamiwaza.i zobaczymy.czy ktoras z was ma juz za soba kuracje,moge zapytac jak efekty??
aha dotychczas sok z czarnej rzepy nigdy mnie nie zawiodl,tylko rzepy akurat brak nowdays,bo starej juz nie ma,a nowej jeszcze..buziaki

wstrzymaj się z tym piloxidilem Takie preparaty to ostateczność, a Kamiwaza podobno działa całkiem dobrze tym bardziej, jeśli pomagała Ci do tej pory rzepa to Twoje wypadanie nie jest raczej typu androgenowego i nie ma co się pakować w takie leki
co do rzepy - w aptece pewnie są jakieś soki/wyciągi z rzepy, wiem, że jest seria Seboradinu z rzepą - może tego popróbujesz?
i najważniejsze: trzymaj się dzielnie

Napisane przez noseknosek

Wiesz u mnie problem polega na tym, że ja z tym moim masowym wypadaniem włosów to po prostu wstydzę się nawet pójść do fryzjera, bo to wygląda makabrycznie Po drugie nie wyobrażam sobie siebie w takiej fryzurze, której nie mogę związać, bo zwyczajnie włosy leciałyby mi non stop garściami, i wszyscy musieliby na to patrzeć
Ale fryzurki bardzo ładne, cieszę się, że u Ciebie po części rozwiązało to problem. Być może zdecyduję się na taką, kiedy już na dobre uporam się z wypadaniem i będę musiała te 5 włosów, które mi zostanie jakoś sensownie uformować
Ajj, dzisiaj jest zły, zły, zły dzień.
Pozdrawiam

ale moje włosy da się spokojnie związać mogę zrobić takiego małego kucyka (przez to że mały to nie widać że taki cienki), kupiłam też dużo takich "żabek" do włosów którymi podpinam kłaczki naprawdę nie jest źle

do fryzjera też się wstydziłam iść (miałam wizję jego przerażenia jak podczas mycia zobaczy na swoich dłoniach połowę mojego skalpu )- na wstępie powiedziałam, że łysieję i dlatego chcę tak radykalnie skrócić włosy ale fryzjerzy to jednak zaprawione w boju istoty i niejedno już widziały, naprawdę ten mój mnie pocieszył, powiedział, że i tak mam gęste, śliczne, zadbane włosy no i wymyślił mi tą fryzurę, którą teraz zachwalam

na zły dzień - przesyłam Ci dużo pozytywnej energii (jestem Zbyszek Nowak hłe hłe )

[levante]

Napisane przez Angi74

Nusiu,spokojnie Włosy jak wypadają to zawsze z cebulkami ,chyba ,ze są polamane.

Napisane przez benito_mruffkolini

tak, włosy jak wypadają to właśnie od skóry głowy (to białe na końcu to podobno nie jest cebulka tylko kawałki naskórka cebulka jest głęboko w skórze głowy i nie może wypaść bo w to miejsce nie mógł by już wyrosnąć nowy włos - tzn. tak czytałam )
no ale w każdym razie nam też wylatują całe jakby były bez tego jaśniejszego na końcu to by były tylko połamane - czyli żeby je ratować wystarczyłaby regeneracja, a u nas niestety nie jest tak łatwo

Hm... To z cebulkami wypadają czy nie?
Ps. benito - z fotek wnioskuję, że ekstra fryzurkę musisz mieć.

Napisane przez Shade666

Coś Wam pokażę - macie tu moje zdjęcia, jak miałam 14 lat i na chwilę obecną, 6 lat później. To jak miałam 14 to jest to grupowe, ja jestem na niebiesko.

Moim zdaniem macie efekt zażywania hormonów przez lat 5 z przyczyn różnych + dwukrotne ostre wachania wagi.

Tak więc błagam, pomóżcie mi i powiedzcie chociaż, jakie mam sobie zrobić badania. Krwi ? Hormonów ? Co takiej dermatolog powiedzieć a o co ją prosić ?

Może lepiej za wiele nie sugerować tylko zaczekać co sam powie... Rozumiem, że pierwszy raz pójdziesz z tym problemem do dermatologa?

[levante]

Napisane przez noseknosek

Wiesz u mnie problem polega na tym, że ja z tym moim masowym wypadaniem włosów to po prostu wstydzę się nawet pójść do fryzjera, bo to wygląda makabrycznie Po drugie nie wyobrażam sobie siebie w takiej fryzurze, której nie mogę związać, bo zwyczajnie włosy leciałyby mi non stop garściami, i wszyscy musieliby na to patrzeć

Napisane przez benito_mruffkolini

do fryzjera też się wstydziłam iść (miałam wizję jego przerażenia jak podczas mycia zobaczy na swoich dłoniach połowę mojego skalpu )- na wstępie powiedziałam, że łysieję i dlatego chcę tak radykalnie skrócić włosy ale fryzjerzy to jednak zaprawione w boju istoty i niejedno już widziały, naprawdę ten mój mnie pocieszył, powiedział, że i tak mam gęste, śliczne, zadbane włosy no i wymyślił mi tą fryzurę, którą teraz zachwalam

To ja Wam powiem - ile ja się wstydu najadłam, gdy z moim łysieniem chodziłam do fryzjera na wszystkie te zabiegi przedślubne... Przy próbnej, ślubnej fryzurce straciłam tyyyyyyyyyle włosów, że tylko z przerażeniem obserwowałam pełen moich loczków kitelek fryzjerki i poowijane rudasami jej dłonie, myśląc czy zaraz nie wygoni mnie z fotela bo nie będzie miała co czesać... Jednak trzeba przyznać, że spisała się na medal! W tym fachu fryzjerzy zapewne widzieli już niejedno więc - teraz sobie myślę - nie ma co się wstydzić.

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

Hm... To z cebulkami wypadają czy nie?
Ps. benito - z fotek wnioskuję, że ekstra fryzurkę musisz mieć.

z tego co tu piszą: http://www.medicalhair.pl/pl/budowa_wlosa.php to by wynikało, że bez cebulki i że cebulka to tak naprawdę mieszek

co do fryzurki - dzięki, nie narzekam (skromnisia )


edit: cebulka jednak nie równa się mieszek :/ jeśli to jednak rzeczywiście "żywa część włosa zasilana przez naczynia krwionośne" (source: http://revalid.pl/natpiekn2.html) to chyba nie może wypadać :|

[levante]

Napisane przez benito_mruffkolini

z tego co tu piszą: http://www.medicalhair.pl/pl/budowa_wlosa.php to by wynikało, że bez cebulki i że cebulka to tak naprawdę mieszek

co do fryzurki - dzięki, nie narzekam (skromnisia )

To mnie pocieszyłaś, (chwilowo zamieszało mi się w głowie), dziękuję. Zwłaszcza ten fragment jest budujący - " Już od momentu urodzenia posiadamy stałą, ściśle określoną liczbę mieszków ("cebulek włosowych"), którymi dysponujemy już do końca życia. "
Ekstra. Więc moja łepetynka jest produktywna i to bardzo, czeka jedynie na moment gdy zakiełkują nówki i "dorosną odrosty". Gorzej już z wywołaniem tego momentu.

[Angi74]

Napisane przez benito_mruffkolini

z tego co tu piszą: http://www.medicalhair.pl/pl/budowa_wlosa.php to by wynikało, że bez cebulki i że cebulka to tak naprawdę mieszek

co do fryzurki - dzięki, nie narzekam (skromnisia )


edit: cebulka jednak nie równa się mieszek :/ jeśli to jednak rzeczywiście "żywa część włosa zasilana przez naczynia krwionośne" (source: http://revalid.pl/natpiekn2.html) to chyba nie może wypadać :|

Benito,dziękuję za oświecenie ! Byłam przeświadczona o tym ,ze wypadają za cebulkami -zresztą usłyszałam to od..DERMATOLOGA ( a niech ją.."drzwi ścisną" )

Shade666-Naprawdę nie jest zle! Ja tu nie widzę zadnej róznicy,poza tym ze na tym klasowym masza bardziej podkęcone koncówki.
Kiedyś wklejałam tu moje fotki po przejściu łysienia i po kuracji.Chyba zaraz coś poszukam w fotach i wkleję jeszcze raz.

[levante]

Przypomnę się jeszcze z moim banalnym pytaniem - czy do endokrynolaga (nawet idąc na wizytę prywatną) trzeba miec skierowanie?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

To mnie pocieszyłaś, (chwilowo zamieszało mi się w głowie), dziękuję. Zwłaszcza ten fragment jest budujący - " Już od momentu urodzenia posiadamy stałą, ściśle określoną liczbę mieszków ("cebulek włosowych"), którymi dysponujemy już do końca życia. "
Ekstra. Więc moja łepetynka jest produktywna i to bardzo, czeka jedynie na moment gdy zakiełkują nówki i "dorosną odrosty". Gorzej już z wywołaniem tego momentu.

Napisane przez Angi74

Benito,dziękuję za oświecenie ! Byłam przeświadczona o tym ,ze wypadają za cebulkami -zresztą usłyszałam to od..DERMATOLOGA ( a niech ją.."drzwi ścisną" )

Shade666-Naprawdę nie jest zle! Ja tu nie widzę zadnej róznicy,poza tym ze na tym klasowym masza bardziej podkęcone koncówki.
Kiedyś wklejałam tu moje fotki po przejściu łysienia i po kuracji.Chyba zaraz coś poszukam w fotach i wkleję jeszcze raz.

ej no bez szaleństw z tymi podziękowaniami, wpisałam tylko w google "budowa włosa" więc jakoś strasznie się nie wysiliłam swoją drogą dużo fajnych linków z wiedzą o włosach, jakbyście się nudziły można poczytać

Angi74 ja nie widziałam Twoich fotek

[benito_mruffkolini]

Napisane przez levante

Przypomnę się jeszcze z moim banalnym pytaniem - czy do endokrynolaga (nawet idąc na wizytę prywatną) trzeba miec skierowanie?

wg google : tak ale już do ginekologa-endokrynologa nie trzeba

edit: lecząc się prywatnie oczywiście nie (z tego co się orientuję wizyta u specjalisty to ok 50-100zł) dlatego od lat nie widziałam na oczy państwowej placówki

[noseknosek]

czyli jeśli włos wypada z białą kulką na końcu to dobrze czy źle? mi zawsze takie wypadały?

[babethka]

Dzieki benito!!
tez mysle ze to nie androgeny,tylko nieudolnie wykonany balejaz 2 miesiace temu.wierze w ta kamiwaze,bo w cos trzeba..no i mloda rzepke dzis zakupilam yupiale desperacja ma noie miala granic..nwet zrzeszylam sie na stronie www.lysienie.info pozdrawiam all,i zycze by wam wlos z glowy nie spadl)

[benito_mruffkolini]

Napisane przez noseknosek

czyli jeśli włos wypada z białą kulką na końcu to dobrze czy źle? mi zawsze takie wypadały?

to chyba ani dobrze ani źle po prostu widać, że to nie PROBLEM REGENERACJI (kłaki porwane) a PROBLEM WYPADANIA (kłaki nietrzymające się głowy) przynajmniej wiadomo z czym walczyć... no i jak zauważyła levante, fakt że nie wypadają z cebulką a tylko z czymś tam jaśniejszym niesie z sobą nadzieję, że z tej cebulki coś jeszcze wyrośnie tylko trzeba to "coś" zmusić

Napisane przez babethka

Dzieki benito!!
tez mysle ze to nie androgeny,tylko nieudolnie wykonany balejaz 2 miesiace temu.wierze w ta kamiwaze,bo w cos trzeba..no i mloda rzepke dzis zakupilam yupiale desperacja ma noie miala granic..nwet zrzeszylam sie na stronie www.lysienie.info pozdrawiam all,i zycze by wam wlos z glowy nie spadl)

oooo tak zabiegi fryzjerskie typu farbowanie/rozjaśnianie to częsty powód wypadania zresztą mi włosy pierwszy raz wyleciały właśnie po kilku balejażach (boszzz nigdy więcej )
myślę, że wstąpienie w grono łysiejących to dosyć drastyczny środek ja tam wolę nasz wizażowy wątek

[levante]

Napisane przez babethka

Dzieki benito!!
tez mysle ze to nie androgeny,tylko nieudolnie wykonany balejaz 2 miesiace temu.wierze w ta kamiwaze,bo w cos trzeba..no i mloda rzepke dzis zakupilam yupiale desperacja ma noie miala granic..nwet zrzeszylam sie na stronie www.lysienie.info pozdrawiam all,i zycze by wam wlos z glowy nie spadl)

Oj, odważna jesteś, mnie to zrzeszenie lekko przeraziło. Tu, na wizażu jest bardzo sympatycznie.

[levante]

Napisane przez benito_mruffkolini

wg google : tak ale już do ginekologa-endokrynologa nie trzeba

edit: lecząc się prywatnie oczywiście nie (z tego co się orientuję wizyta u specjalisty to ok 50-100zł) dlatego od lat nie widziałam na oczy państwowej placówki

Dzięki, tak też myślałam. Najgorsze, przy takiej prywatnej wizycie, może okazać się wydanie kasy i nieusłyszenie niczego mądrego od tego endo...

[nusia2605]

Napisane przez Angi74

Benito,dziękuję za oświecenie ! Byłam przeświadczona o tym ,ze wypadają za cebulkami -zresztą usłyszałam to od..DERMATOLOGA ( a niech ją.."drzwi ścisną" )

Shade666-Naprawdę nie jest zle! Ja tu nie widzę zadnej róznicy,poza tym ze na tym klasowym masza bardziej podkęcone koncówki.
Kiedyś wklejałam tu moje fotki po przejściu łysienia i po kuracji.Chyba zaraz coś poszukam w fotach i wkleję jeszcze raz.

Chciałabym zobaczyć te fotki,masz je?Jestem bardzo ciekawa.A ja miałam dziś maszynkę w ręku i 0,4mil.było odmierzone i pociągłam.....ale tylko bok w moim kobiecym irokezie.....Szkoda mi było tych 5cm.Trzy miesiące temu już miałam na 0,4mil całą głowę i już chyba nie chcę.

[Angi74]

Wstawię fotki,jurto