|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 172
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
To zwiększ porcje i zobacz co będzie dalej
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 741
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Nabrałam przez Was ochotę na wątróbkę i już czeka w lodówce
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
JA też kiedyś nie lubiłam bo jak jadłam w szpitalu to były za słodkie.. tak samo marchewka... a mama nigdy nie gotowała... dopiero w drugim szpitalu je polubiłam (tam do buraczków nie sypali cukru - tam w ogóle zazwyczaj jedzenie było niedoprawione :brzydal)
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 172
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Pewnie tak zrobię. Teraz jeszcze zaczęła się szkoła (klasa maturalna) i mam nadzieję, że będę tam normalnie jadła i że nic mi nie odbije znowu..
Czasami kiedy zjem dużo czuję się grubo, wiem że to głupie i nie powinno tak być, ale to jest chyba to całe "edkowe myślenie". Mimo tego staram się nie obcinać kalorii, bo walczę o okres. Dzisiaj miałam moment załamania przed kolacją, ale.. dałam radę jakoś. Chciałabym, żeby to w końcu minęło. Co do tych słodyczy to postanowiłam, że będę sobie na nie pozwalała. Przyznaję, że mam na nie ochotę. Wiem, że chodzi o to, żeby nie zastępować nimi posiłków, np. drugiego śniadania batonem tylko zjeść go na deser po kanapce czy coś takiego. Oczywiście nie będę się nimi obżerała i jadła tylko je. Zaczęłam jeść masło i inne zdrowe tłuszcze więc myślę, że słodycze plus solidne porcje zdrowszego jedzenia wyjdą mi jedynie na dobre ![]() Mam jeszcze pytanie. Długo byłaś na przytyciu? Chyba dobrze pamiętam, że też miałaś problemy z zaburzeniami.. Jak to było u Ciebie? Oczywiście nie musisz odpowiadać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 1 813
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Nieraz proponowano mi rybę albo rosół jako wegetariańskie ![]() ŚNIADANIE Omlet z kaszy jaglanej z pomidorami i szczypiorkiem II ŚNIADANIE Sałatka owocowa ze świeżą miętą i melisą OBIAD Kotlety czosnkowe z tofu (kupione w Organicu, zakochałam się w nich) Surówka z cukinii i kalarepy Gałka ziemniaków Sos jogurtowo-ziołowy PODWIECZOREK Budyń z dyni z bakaliami KOLACJA Kanapki z jajkiem i wędliną sojową + warzywa + serek wiejski z koncentratem Jako przekąska - moje ukochane śliwki bluebell i elena. Kiepsko się czuję, ograniczając chleb... nie wiem czemu, ale strasznie mnie do niego ciągnie, jest pyszny i najadam się takimi kanapkami na dłużej niż kaszą. Chciałam ograniczyć ze względu na gluten, ale chyba odpuszczę. Jak nie mam sensacji żołądkowych, to chyba mogę jeść ile potrzebuję. W sumie też nie bardzo rozumiem ten atak na gluten. Część osób jest uczulona, źle się czuje, ale część nie, tak, jak na wszystko. Ta nagonka mnie martwi. Z drugiej strony, nie dziwi - wszystko zostaje ostatnio poddane wątpliwość i krytyce. A najważniejszy jest umiar i słuchanie siebie.
__________________
"Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa i przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja, będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." Leonardo da Vinci |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]() Co do słodyczy to powiem Ci, że ja też sporo ich zjadałam, ale to były domowe wypieki. Do tych sklepowych w ogle mnie nie ciągnęło... W ciągu dnia pochłaniałam prodiż sernika, czy szarlotki bo mi się chciało.... Potem mi ta ochota przeszła i nie mogłam patrzeć na te ciasta ![]() ![]() Co do pytania... U mnie to było tak, ze ja chudłam głównie ze stresu i jak zaczynała się szkoła to nie mogłam jesć a jak schudłam i to myślenie się zmieniło (podobno wiaze sie to ze spadkiem glukozy)... wiec Ci na prawdę nie odpowiem.... Najgorsze bylo jak posiłki przygotowywala mi mama lub miałam jeśc to co ona uważa za słuszne... w rezultacie non stop jadłam pieczywo a jej porcje czasami były większe niż mojego taty, czy też brata... ale musiałam zjesc i jadłam ze łzami w oczach bo już czasami nie dawałam rady....a jakbym nie zjadła to szpital... czasami to już nawet tato hamował moją mame, że za duże porcje na obiad mi nakłada..... i tak to nic nie dawało bo waga praktycznie nie rosła (wydaje mi sie ze to przez monotonne jedzenie) i mama wtedy wysyłała mnie do szpitala gdzie siedziałam po 3 miesiace a waga i też mało wzrastała.. dopiero jak sama zaczęłam siebie karmić to waga zaczęła ładnie rosnąć... no ale wtedy miałam jakiś deficyt tłuszczowy i jak się dorwałam do masła orzechowego to w ciągu 2 moze 3 miesięcy zjadłam z 8 słoiczków tego masła i obciążyłam sobie trzustkę bo to było za dużo w zbyt krótkim czasie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
![]() Cukier też musiałam mieć swój... rzygać mi się chciało jak mi sypały łyżkę na kubek płynu ![]() ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 914
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Sub
__________________
http://olik-morningabitofluck.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Witaj
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Cytat:
Sama biologia. Podczas stresu - wydziela się hormon adrenokortykotropowy, ktory zmniejsza apetyt i powoduje wydzielanie kortyzolu i adrenaliny, które z kolei wykorzystują tłuszcz i glukozę jako źródło energii. Jesli czegoś nie pomieszałam ![]() Z tego co czytam to najgorzej było w Łaćucie. Zero swojego jedzenia, nic między posiłkami itp itd. ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;47968498]A rozważałaś opcję, że to wpływ psychiki?
Sama biologia. Podczas stresu - wydziela się hormon adrenokortykotropowy, ktory zmniejsza apetyt i powoduje wydzielanie kortyzolu i adrenaliny, które z kolei wykorzystują tłuszcz i glukozę jako źródło energii. Jesli czegoś nie pomieszałam ![]() Z tego co czytam to najgorzej było w Łaćucie. Zero swojego jedzenia, nic między posiłkami itp itd. ![]() Moja mama i siostra z nerwów zaczynają jeść, wiec nie wiem jak to działa... Ja byłam w Lublinie w Abramowicach... masakra.... Jak byłam za pierwszym razem to porcje dawali, że nie można było przejeść a potem za którymś razem to nie dosć że jedzenie sie popsuło bo obcieli fundusze (wczesniej codziennie było co innego na śniadanie: twarożki, jajka, drożdżówki, serki, polędwica itp. a potem codziennie bułka z kapką dżemu a raz czy dwa razy w tygodniu miód/ swiętem było jak przywiezli jajko gotowane lub twarożek ale to raz w miesiacu?) to jeszcze dokładek nie można było... czasami chodziłam głodna ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;47968498]A rozważałaś opcję, że to wpływ psychiki?
Sama biologia. Podczas stresu - wydziela się hormon adrenokortykotropowy, ktory zmniejsza apetyt i powoduje wydzielanie kortyzolu i adrenaliny, które z kolei wykorzystują tłuszcz i glukozę jako źródło energii. Jesli czegoś nie pomieszałam ![]() Z tego co czytam to najgorzej było w Łaćucie. Zero swojego jedzenia, nic między posiłkami itp itd. ![]() Ja w wyniku dłuższego stresu popadam w kompulsy. Zresztą dużo osób ma podobnie, więc coś słabo ta biologia działa, u jednego na milion chyba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
podczas stresu to ja żrę, chyba dużo ludzi tak ma...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 172
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Dzisiaj się dowiedziałam, że wyglądam lepiej na twarzy.. Koleżanka powiedziała, że nie jestem już taka blada i w ogóle. To chyba dobrze.. ale wiadomo jakie od razu pojawiły się u mnie myśli. Było to coś typu, że zgrubłam pewnie. Ale zjadłam to co mama mi zrobiła ![]() Myślałam, że po prostu chciałaś zrzucić kilka kilogramów. U mnie na początku było tak, a wcale nie ważyłam dużo do swojego wzrostu, nawet powiedziałabym, że idealnie, bo było to 53-54kg/164-165cm. Po prostu coś mi odbiło. Myślałam, że wszystko mam pod kontrolą, ale dopiero kiedy odkryłam, że po zjedzeniu odczuwam wyrzuty sumienia, albo że głowa nie pozwala mi czegoś tam zjeść to zaczęłam się martwić. W szkole nauczyciele zauważyli, że wyglądam źle (od tego momentu jeszcze schudłam) to postanowiłam, że wezmę się za siebie. Trochę czasu minęło szczerze powiem i dopiero w lipcu postanowiłam z tym walczyć tak na serio. I od tamtej pory nie zrobiłam kroku do tyłu, było coraz lepiej (mówię o jedzeniu). Boję się, że to znowu wróci kiedyś.. Przytyję, mam nadzieję, że odzyskam okres i będzie okej, a mi znowu coś odbije i zacznę robić to samo eh. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]() A może zapisz się do psychologa jak jest Ci ciężko ? ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- A u mnie to taka poplątana historia i wybacz, ale nie chce mi się jej opowiadać po raz enty.... Tak na prawdę to teraz nie liczy się to jak to się zaczeło, tylko to by z tego wyjsć ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Marki
Wiadomości: 1 813
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Stres na każdego działa inaczej, jedni dostają rozwolnienia i bólu brzucha, inni zamykają się w pokoju, a wiele osób ma wahania apetytu. Niejedzenie albo jedzenie za dużo to standard w takiej sytuacji. Ja też się objadam, niestety. Generalnie cała homeostaza się sypie.
Bułka z parówką i miodem brzmi jak przepis na wszystkie choroby cywilizacyjne. Coś potwornego, podziwiam, że to przełknęłaś, ja bym zwróciła na sam widok.
__________________
"Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa i przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja, będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." Leonardo da Vinci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]() Edytowane przez DudiBoy Czas edycji: 2014-09-02 o 18:00 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
1. owsianka z jajem, borowki, daktyle, orzechy
2. komosa z lososiem, roszpunka, kielkam slonecznika, ogorkiem, grefrutem 4. watrobka smazona z cebula, jablkiem, pietruszka, kasza gryczana, surowka z marchewki i kalarepy. 5. soczewica zielona z dorszem, rukola, pomidorami, ogorkiem, kaparami, oliwa. ~ wyjatkowo ciagnie mnie do "tluszczy" od rana chodzila za mna watrobka, losos,oliwa..... ~ bardzo polubilam soczewice, chyba nawet wiecej jak 60g jej ugotowalam, 5 czubatych lyzek. ~ od tygodnia nie jem oleju lnianego i.. czuje sie dziwnie. Moze to efekt placebo ale jakos gorzej. Zamiast oleju uzywam oliwe z oliwek. Wrocic do lnianego? Cytat:
__________________
poza schemat. ![]() Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2014-09-02 o 18:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
A żey to był jeszcze miód a nie wyrób miodopodobny...
---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ---------- Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Nie umiem bez tego. Czuje sie "spokojniejsza" jesli wiem ze zjadlam odpowiednio BTW.. I tak dalej nie wiem, czy jem odpowiednio. Wydaje mi sie ze czegos za duzo/za malo i ciagle mam wrazenie ze sobie szkodze..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
To jest chore.... dalej brniesz w to bagno... Nie wiesz jak jeść? Jedz to na co masz ochotę i ile chcesz tak by nie czuć głodu, mieć siłę a potem obserwuj swój organizm....
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2014-09-02 o 18:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 741
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Juz nie jem "jałowo", naprawde watrobka byla pyszna dzisiaj! (nie jadlam chyba 3 lata? i postanowialam ze bede jadla 1x w tygodniu dla żelaza itd..) ---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Cytat:
![]() (*kupilam w biedroce pyszna szynke wieprzowa długodojrzewajaca Dudi Boy musisz sprobowac, bdb sklad) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 741
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Ale my nie jesteśmy dietetykami, żeby Ci ustalać proporce jedzenia. Poza tym co Ci po naszych poradach? Otrzymałaś ich już tyle, że chyba osobny wątek można by było założyć...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Cytat:
Bo ciasto jest ZŁE. ![]() ![]() Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
ZROZUMCIE
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Nie ..... bo wtedy właśnie miałabym to odstępstwo od btw.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.