Panny Młode 2015 cz. 27

[ania9o]

Napisane przez existence

po zdjęciu wnioskuję, że mam takie same

Ja właśnie znalazłam i się zastanawiam czy nie zamówić jednak Aparaty ludzie mają na weselach, moja fotograf też im porobi z takimi dodatkami zdjęcia i wyjdzie trochę śmiesznych
Chyba po wypłacie TŻta zamówię

[existence]

ja nadal średnio na ebayu umiem szukać co wpisać, żeby mi znalazło męską muchę granatową do samodzielnego zawiązania najlepiej tak do 70 zł?

[viva91]

Napisane przez existence

no ale jakoś tak nie mogę sobie tego nakreślić że co wchodzimy już wiadomo po co bo się pewnie wcześniej zadzwonimy z nimi umówić, damy zaproszenie i padnie jakiś tekst ze strony tej kuzynki w stylu "o na wesele idziemy" i potem (przy nas lub już nie przy nas) wyjdzie, że jednak ona nie idzie no kurde... nie wiem w ogóle jak się zachować wtedy

tak jak moja kuzynka, która zaprosiła moich rodziców, a mnie i mojego brata nie a widywaliśmy się często, najbliższa rodzina.
jak kuzynka przyjechała z zaproszeniem, wręczyła je, to tata do młodego: "to co, idziemy na wesele?"
a młodego ani mnie w zapro nie było, tata do niego jeszcze wtedy nie zajrzał
kuzynka pokiwała głową i się uśmiechnęła, dopiero jak pojechała tata wczytał się w zaproszenie

co do olewania postów - moje olewane były wczoraj ale żyję
po prostu jest tyle tematów, że trudno w połowie jednego wątku nagle przerzucić się na drugi

[ania9o]

Napisane przez existence

musisz założyć konto na paypal, połączyć je ze swoim kontem bankowym i zaczekać na 2 przelewy od nich, potem wpisujesz kwotę jaką Ci przelali (jakieś grosze) żeby potwierdzić, że Ty to Ty trwa to kilka dni. Później doładowujesz konto paypal i płacisz wszystko w mailach było opisane. Ja sobie dałam rade więc każdy sobie poradzi

To ja chyba dawno temu zakładałam konto na paypalu xD bo od razu mogłam przelewy robić ale było to tak dawno, że już nie pamiętam. Ale prościzna, więc spoko loko

[existence]

Napisane przez viva91

tak jak moja kuzynka, która zaprosiła moich rodziców, a mnie i mojego brata nie a widywaliśmy się często, najbliższa rodzina.
jak kuzynka przyjechała z zaproszeniem, wręczyła je, to tata do młodego: "to co, idziemy na wesele?"
a młodego ani mnie w zapro nie było, tata do niego jeszcze wtedy nie zajrzał
kuzynka pokiwała głową i się uśmiechnęła, dopiero jak pojechała tata wczytał się w zaproszenie

co do olewania postów - moje olewane były wczoraj ale żyję
po prostu jest tyle tematów, że trudno w połowie jednego wątku nagle przerzucić się na drugi

no i właśnie to jest ta różnica aaaa chyba mam to gdzieś, przyjdę dam i niech się dzieje co chce

[Mariuszowa]

Napisane przez ania9o

Musisz mieć konto na PayPal i tam jak sobie ze swojego konta przelejesz pieniądze to Ci automatycznie na funty przeliczy samo Tylko warunkiem się zapłacenie przez PayPal. Ale konto założyć tam to 3 minuty i można już przelewać Ja zawsze sobie liczę ile mniej więcej będzie kosztować, trochę więcej przelewam na PP i potem już płacę na ebayu bez problemu. Ostatnio TAKI boski pokrowiec sobie zamówiłam xD

Napisane przez existence

musisz założyć konto na paypal, połączyć je ze swoim kontem bankowym i zaczekać na 2 przelewy od nich, potem wpisujesz kwotę jaką Ci przelali (jakieś grosze) żeby potwierdzić, że Ty to Ty trwa to kilka dni. Później doładowujesz konto paypal i płacisz wszystko w mailach było opisane. Ja sobie dałam rade więc każdy sobie poradzi

Dziękuję serdecznie!
No przecież ja nie ogarniałam zamawiania z Hong Kongu, a tu takie buty. Bede ogarniać, jak dojade do domu ;D

[ania9o]

Napisane przez existence

ja nadal średnio na ebayu umiem szukać co wpisać, żeby mi znalazło męską muchę granatową do samodzielnego zawiązania najlepiej tak do 70 zł?

Nie wiem jak jest mucha po angielsku xD Men's fly or something like that

[existence]

wpisałam "bow tie self" trochę tego jest

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez ania9o

Nie wiem jak jest mucha po angielsku xD Men's fly or something like that

[viva91]

Napisane przez existence

no i właśnie to jest ta różnica aaaa chyba mam to gdzieś, przyjdę dam i niech się dzieje co chce

dokładnie

ja chrzestnej nie zapraszam w ogóle - obca kobieta dla mnie. obrazi się? ojej...
jedną rodzinkę zaproszę, ale też po ciuchu liczę, że nie przyjdą, są skłóceni z resztą rodziny, strach się bać co by się działo.

a reszta z górki

[ania9o]

Napisane przez viva91

dokładnie

ja chrzestnej nie zapraszam w ogóle - obca kobieta dla mnie. obrazi się? ojej...
jedną rodzinkę zaproszę, ale też po ciuchu liczę, że nie przyjdą, są skłóceni z resztą rodziny, strach się bać co by się działo.

a reszta z górki

mam to samo zdanie na ten temat. Obrazi się? Nie mój problem xD

[olcia_1]

Hej, ciężko jest przebrnąć przez wszystko, ale mam pytanie odnośnie sukienki

Domyślam się, że ile Was, tyle opinii, ale myślicie, że lepiej uszyć, kupić nową, używaną (komis albo os. prywatna)? Bo przyznam, że zawsze myślałam, że pewnie uszyję, ale nie znam nikogo pewnego, a jak jest gotowa suknia, to jednak lepiej widać efekt końcowy, a zawsze można sobie zafundować poprawki...
Od razu mówię, że nic nie mierzyłam i myślałam, że mam czas, ale pewnie powoli trzeba o tym myśleć...

Niektóre z Was pisały, że 5 września to najlepsza data - nie wypada się nie zgodzić

[Mariuszowa]

Napisane przez olcia_1

Hej, ciężko jest przebrnąć przez wszystko, ale mam pytanie odnośnie sukienki

Domyślam się, że ile Was, tyle opinii, ale myślicie, że lepiej uszyć, kupić nową, używaną (komis albo os. prywatna)? Bo przyznam, że zawsze myślałam, że pewnie uszyję, ale nie znam nikogo pewnego, a jak jest gotowa suknia, to jednak lepiej widać efekt końcowy, a zawsze można sobie zafundować poprawki...
Od razu mówię, że nic nie mierzyłam i myślałam, że mam czas, ale pewnie powoli trzeba o tym myśleć...

Niektóre z Was pisały, że 5 września to najlepsza data - nie wypada się nie zgodzić

Ja albo będę szyć, albo kupie używaną, raczej nie będzie mnie stać na nową. Choć się zobaczy...
Nie polecam wypożyczania sukienki, bo wypożyczalnie ostro zdzierają za każde ewentualne uszkodzenie sukni i trzeba uważać.

[existence]

spoko ja też nie zapraszam chrzestnej mama ją zaprosiła na moją komunię - nie przyjechała bo "ma małe dziecko" tyle ją widziałam, nie znam jej

[MajsterkaANB]

Napisane przez olcia_1

Hej, ciężko jest przebrnąć przez wszystko, ale mam pytanie odnośnie sukienki

Domyślam się, że ile Was, tyle opinii, ale myślicie, że lepiej uszyć, kupić nową, używaną (komis albo os. prywatna)? Bo przyznam, że zawsze myślałam, że pewnie uszyję, ale nie znam nikogo pewnego, a jak jest gotowa suknia, to jednak lepiej widać efekt końcowy, a zawsze można sobie zafundować poprawki...
Od razu mówię, że nic nie mierzyłam i myślałam, że mam czas, ale pewnie powoli trzeba o tym myśleć...

Niektóre z Was pisały, że 5 września to najlepsza data - nie wypada się nie zgodzić

Ja kupilam uzywaną i jestem bardzo zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Wydera]

Napisane przez Malwina_89

a on jaki jest teraz w stosunki do Ciebie?

Od czasu kiedy wykrzyczał mi do słuchawki, że nie chce nas (mnie i mojego ojca, a jego syna) znać, szanuję jego wolę i nie staram się nawiązać z nim kontaktu. Nie przeproszę go w żadnym wypadku, bo to nie ja zrobiłam mu przykrość.
Żadne z nich, ani babcia ani dziadek się nie odzywają.

Napisane przez ania9o

Nie obrażaj się
Chciałabym Ci pomóc ale ciężko mi się postawić w takiej sytuacji bo nie mam dziadków i nigdy ich nie znałam.

Nie obrażam się, idę po prostu do wątku czerwcowych PM-ek, bo tam posty nie giną w powodzi różnych opisywanych faktów i dyskusja jest bardziej przejrzysta

Napisane przez MajsterkaANB

Jeszcze ktos sie obrazi ze "olewamy" jego posty...?

Nie kumam po co ta ironia...
Jak juz mówiłam, nie obrażam się, tylko ciężko tu prowadzić dyskusję na jakikolwiek temat z racji ilości poruszanych wątków.
Do tej pory udzielałam się na forach, gdzie dyskusja nie była aż tak rozbudowana, więc muszę się przyzwyczaić również do innego sposobu jej prowadzenia

[dotuniek]

Napisane przez ania9o

U mnie nie będzie chrzestnych moich... Moja chrzestna (siostra cioteczna) nie utrzymuje ze mną kontaktu odkąd skończyłam 17 lat, kiedyś byłyśmy naprawdę blisko, jeździłam do niej, spędzałyśmy razem weekendy, nocowałam, zabierała mnie na różne wycieczki jak z mężem jechali a potem nagle z dnia na dzień przestała się odzywać. Minęło 7 lat, szkoda mojego czasu żeby zdobywać jej numer telefonu czy adres (bo się przeprowadziła i nie wiem gdzie teraz mieszka).
Chrzestny (mój brat rodzony), kiedyś pisałam, też od 2007 roku nie mamy ze sobą kontaktu odkąd się wyprowadził. Widujemy się na działce, nasza relacja zaczyna się i kończy na "cześć", poza tym mój brat jest dość mściwy, i pewnie będzie chciał zrobić rodzicom na złość więc może być tak, że przyjdzie na wesele tylko po żeby wywinąć jakiś numer a jak się napije to będzie miał większą odwagę.
Przykro mi, że ich nie będzie ale nikogo nie chcę zmuszać do kontaktu ze mną...

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



a może wystarczy, że zadzwonisz do niej, że chcesz przyjechać z zaproszeniem? Pewnie będzie w porządku jak zrobisz w ten sposób

Tylko ja z zaproszeniem będę jeździła koło listopada, ba nawet nie wiem czy nie będziemy wysyłać pocztą 😃 wiem, bo zawsze mi to mówiła że chciałaby wiedzieć wcześniej żeby się przygotować

[olcia_1]

Przepraszam, ale nie umiem zacytować więcej niż jednej wypowiedzi... Matko, do niedawna nie przypuszczałam, że jestem takim internetowym nieogarem...

Napisane przez Mariuszowa

Ja albo będę szyć, albo kupie używaną, raczej nie będzie mnie stać na nową. Choć się zobaczy...
Nie polecam wypożyczania sukienki, bo wypożyczalnie ostro zdzierają za każde ewentualne uszkodzenie sukni i trzeba uważać.

Wypożyczenie odpada, bo bym się stresowała, ale jest chyba możliwość kupienia używanej w komisie? Ale kupienia dla siebie, nie wypożyczenia, hm? Bo przeglądam czasem oxl, ale kiepściutko... Choć teraz się kończy sezon ślubny, to może będzie wysyp

[Anabele23]

Napisane przez existence

ja nadal średnio na ebayu umiem szukać co wpisać, żeby mi znalazło męską muchę granatową do samodzielnego zawiązania najlepiej tak do 70 zł?

podbijam
cena nie jest tak do końca ważna byle by ładna wiązana była

[magda_mjt]

Wlasnie zrobiłam jedna rękę hybrydami, całkiem ładny ten nowy kolor, idealny zeby podreperować paznokcie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mariuszowa]

Napisane przez olcia_1

Wypożyczenie odpada, bo bym się stresowała, ale jest chyba możliwość kupienia używanej w komisie? Ale kupienia dla siebie, nie wypożyczenia, hm? Bo przeglądam czasem oxl, ale kiepściutko... Choć teraz się kończy sezon ślubny, to może będzie wysyp

Na pewno jest możliwość kupienia w komisie, tylko komis chce jeszcze na sukni zarobić, więc trzeba dokładnie przejrzec ofertę i szukać na internetach, szukać

[seductivee]

Napisane przez olcia_1

Hej, ciężko jest przebrnąć przez wszystko, ale mam pytanie odnośnie sukienki

Domyślam się, że ile Was, tyle opinii, ale myślicie, że lepiej uszyć, kupić nową, używaną (komis albo os. prywatna)? Bo przyznam, że zawsze myślałam, że pewnie uszyję, ale nie znam nikogo pewnego, a jak jest gotowa suknia, to jednak lepiej widać efekt końcowy, a zawsze można sobie zafundować poprawki...
Od razu mówię, że nic nie mierzyłam i myślałam, że mam czas, ale pewnie powoli trzeba o tym myśleć...

Niektóre z Was pisały, że 5 września to najlepsza data - nie wypada się nie zgodzić

Hej

Ja zaszłam do salonu sukien ślubnych, w której była możliwość wypożyczenia sukni, przeróbki gotowej sukni, która jest w salonie, bądź uszycia zupełnie nowej, wg własnego projektu Wszystko to na zasadzie wypożyczenia, nawet jak ta suknia byłaby całkowicie nowa Oczywiście wszystko odbywa się przez podpisanie umowy
Ja też jeszcze nie mierzyłam sukien, niby mam jakiś projekt w głowie, ale kto wie, może spodoba mi się już gotowa suknia

Ja nie wyobrażam sobie kupna nowiutkiej sukni z jakiejś kolekcji, bo to bardzo obciążyłoby mój budżet, a i później nie miałabym co z nią zrobić Dlatego wypożyczę bądź uszyję nową, ale nie powierzyłabym tego zadania jakiejś pierwszej lepszej krawcowej

Pochodź po salonach ślubnych - często mają suknie do wypożyczenia czy nawet odkupienia używanych na korzystnych warunkach, że np. przy większych niż ileśtam zniszczeniach dopłacasz jakąś małą kwotę

[Malwina_89]

Wydera no to nie wiem... Ja bym żałowała, gdybym nie zaprosiła...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez olcia_1

Przepraszam, ale nie umiem zacytować więcej niż jednej wypowiedzi... Matko, do niedawna nie przypuszczałam, że jestem takim internetowym nieogarem...

między przyciskiem cytuj a odpowiedz jest przycisk wielocytowania. Klikasz na niego i przeglądasz dalej posty, jeśli na któryś chcesz odpowiedzieć to klikasz ten środkowy i tak dalej
A na końcu po lewej stronie dajesz Odpowiedz

[saseta6]

Witajcie ;] Jestem tutaj "nowa" i niestety w gąszczu tych watków poruszanych w ty7m temacie i pozostałych 26 części ciężko jest sie odnaleźć. Mam pytanie i ogroma prośbe odnośnie Dj'a - jakich możecie polecić (najlepiej z okolic dolnoslaskiego, lubuskiego, aczkolwiek wszelkie propozycje są pożądane). Widziałam, że w jednym wątku napisano, iż Majsterka, ex, żancia maja Dj'ów-może jakies opinie?

Napisane przez Mariuszowa

Ja albo będę szyć, albo kupie używaną, raczej nie będzie mnie stać na nową. Choć się zobaczy...
Nie polecam wypożyczania sukienki, bo wypożyczalnie ostro zdzierają za każde ewentualne uszkodzenie sukni i trzeba uważać.

Serio?? Kurcze to zburzyłaś moja koncepcję-myślałam, że będę wypożyczać-zawsze taniej niżeli kupno. Co do szycia-wolałabym przymierzyć żeby widzieć jak wyglądam, niżeli troche tak "kota w orku" kupować...

eh te dylematy.

[seductivee]

Napisane przez saseta6

Witajcie ;] Jestem tutaj "nowa" i niestety w gąszczu tych watków poruszanych w ty7m temacie i pozostałych 26 części ciężko jest sie odnaleźć. Mam pytanie i ogroma prośbe odnośnie Dj'a - jakich możecie polecić (najlepiej z okolic dolnoslaskiego, lubuskiego, aczkolwiek wszelkie propozycje są pożądane). Widziałam, że w jednym wątku napisano, iż Majsterka, ex, żancia maja Dj'ów-może jakies opinie?



Serio?? Kurcze to zburzyłaś moja koncepcję-myślałam, że będę wypożyczać-zawsze taniej niżeli kupno. Co do szycia-wolałabym przymierzyć żeby widzieć jak wyglądam, niżeli troche tak "kota w orku" kupować...

eh te dylematy.

Dlatego, jeśli ktoś decyduje się na szycie, to musi to zlecić odpowiednio wcześnie, by był czas na przymiarki i ewentualne zmiany Ja biorę ślub we wrześniu, a dziewczyna z salonu powiedziała mi, że jak chcę szyć, to powinnam przyjść do nich z projektem w listopadzie/grudniu, a najpóźniej w styczniu, a szycie trwa 3 miesiące

Wypożyczenie wychodzi taniej, ale musisz poznać warunki, na jakich Ci tę suknię wypożyczą Są salony, które na każdą wyciągniętą nitkę będą zdzierać kasę, a są salony, które mają limit na uszkodzenia, który liczy się jako 'w cenie'
Ja byłam w salonie, gdzie można było porwać/uszkodzić dół sukni do konkretnej ilości centymetrów, a jeśli się ją przekroczyło, czy uszkodziło inną jej część w jakikolwiek sposób, to dopłacało się stałą cenę - 50zł Także takie warunki byłyby bardzo korzystne, bo jesli by się kupiło nową suknię, czy też używaną, to i tak pranie i łatanie jej wyszłoby drożej

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Wydera

Drugie zdecydowanie najładniejsze

Co do obrączek z KRUKA i ich cen, dowiedz się kto jest producentem wybranego przez Ciebie modelu i poszukaj mniejszych punktów sprzedaży, gdzie produkty pochodzą prosto od producenta, a nie przechodzą przez ręce pośrednika, jakim jest W.KRUK.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy znalazłam wymarzony model obrączek w małym saloniku tylko z obrączkami, o 1000zł taniej niż w KRUKU. Właściciel salonu powiedział nam, że dla KRUKA produkuje obrączki m.in. firma Swepol ("nasz" model to właśnie ich produkt), nawet oznaczenia i symbole poszczególnych modeli są takie same.

A oto dowód
Swepol A-662 http://http://www.swepol.pl/zloto-amare-exclusive
W.KRUK http://wkruk.pl/product-pol-2319647-OBRACZKI-SOGNO.html

pierwszy link nie działa

Napisane przez magda_mjt

Jak tak czytam Wasze problemy to az ciezko uwierzyć . To sa chwile, gdzie dobitnie uświadamiam sobie, jak super Rodzine mam nie mam ani zadnych skłóconych osob, ani zadnych parszywych osob, jedynie to mam takie, z ktorymi nie utrzymujemy kontaktu, ale fakt ze ich nie zaprosimy nie odbije sie zadnym echem dla tych, których zapraszamy. Zapraszamy chyba tylko jedna osobę "bo wypada"-moja chrzestną, z ktora w ogole nie mam kontaktu i szczerze liczę, ze odmówi .

no to fajnie masz

bo zarówno z mojej strony jak i Tż konflikty są.

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Wlasnie zrobiłam jedna rękę hybrydami, całkiem ładny ten nowy kolor, idealny zeby podreperować paznokcie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

poka poka!

[kreciorek85]

U mnie opcja wypożyczenia sukni odpada Ja będę robiła sesję na stadionie żużlowym, w górach..z tej kiecki może nic nie zostać poza szczępami Mogłoby mnie to finalnie drożej wynieść niż kupno nowej z salonu Używanej nie znalazłam, która by mnie urzekła (no może jedna, ale używana jest droższa niż nowa z salonu, która też mi się spodobała więc no..)

[Mariuszowa]

Napisane przez saseta6

Serio?? Kurcze to zburzyłaś moja koncepcję-myślałam, że będę wypożyczać-zawsze taniej niżeli kupno. Co do szycia-wolałabym przymierzyć żeby widzieć jak wyglądam, niżeli troche tak "kota w orku" kupować...

eh te dylematy.

Ja powinnam już iść do krawcowej bym mogła sobie na lajcie czekać. No i moja krawcowa ma kilka sukienek uszytych, które mozna pomierzyć i stwierdzic jaki fason najlepszy. Ogólnie nowe suknie slubne sa strasznie drogie, a te które mi sie podobają, to już w ogóle

[olcia_1]

Napisane przez Mariuszowa

Na pewno jest możliwość kupienia w komisie, tylko komis chce jeszcze na sukni zarobić, więc trzeba dokładnie przejrzec ofertę i szukać na internetach, szukać

Dzięki! Mam nadzieję, przegrzebać jeszcze internety a jak nie to poprzechadzam się po salonach, które mają opcje "komis" i wypytam o szczegóły

Napisane przez seductivee

Hej


Pochodź po salonach ślubnych - często mają suknie do wypożyczenia czy nawet odkupienia używanych na korzystnych warunkach, że np. przy większych niż ileśtam zniszczeniach dopłacasz jakąś małą kwotę

Ja nie jestem za wypożyczeniem, bo musiałabym uważać bardziej niż się cieszyć dniem Ale masz rację - ja podobnie, nie chcę wydać jakiejś zaporowej kwoty na sukienkę nowiusieńką z najnowszej kolekcji, bo potem pewnie odsprzedanie nie jest takie proste... A zostać z pamiątką za kilka tysięcy to też pewnie mała przyjemność

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;47985501]między przyciskiem cytuj a odpowiedz jest przycisk wielocytowania. Klikasz na niego i przeglądasz dalej posty, jeśli na któryś chcesz odpowiedzieć to klikasz ten środkowy i tak dalej
A na końcu po lewej stronie dajesz Odpowiedz[/QUOTE]

Dzięki, chyba się udało