Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-04, 08:17   #91
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

dzień dobry

Ciemna mój brat, który ma firmę sprzątającą uważa, że takie środki typu wanish to strata pieniędzy gdyż wcierają tylko brud do środka, jego zdaniem konieczne jest użycie maszyny (karchera czy odkurzacza piorącego bądź parowego)

Dotka: http://www.pryskaj.pl/pl/p/BROS-na-m...E-SPOZYWCZE/70

firma Bros robi najlepsze rzeczy na owady i insekty

Miss ja też bym kiedyś chciała mieć obiad dla najbliższej rodziny po ślubie a wieczorem imprezę dla przyjaciół i znajomych, tyle że najbliższa rodzina to też dla mnie rodzeństwo na miejscu rodzeństwa Tż też bym się obraziła, a czemu nie chcesz ich zaprosić?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Matko jak się źle czuję

Katar, gardło boli, głowa i jestem rozbita.

2 dni do ślubu...
Kuruj się Kochana! albo do lekarza idź żebyś się tylko na własny ślub nie rozłożyła
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:23   #92
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
dzień dobry

Ciemna mój brat, który ma firmę sprzątającą uważa, że takie środki typu wanish to strata pieniędzy gdyż wcierają tylko brud do środka, jego zdaniem konieczne jest użycie maszyny (karchera czy odkurzacza piorącego bądź parowego)

Dotka: http://www.pryskaj.pl/pl/p/BROS-na-m...E-SPOZYWCZE/70

firma Bros robi najlepsze rzeczy na owady i insekty

Miss ja też bym kiedyś chciała mieć obiad dla najbliższej rodziny po ślubie a wieczorem imprezę dla przyjaciół i znajomych, tyle że najbliższa rodzina to też dla mnie rodzeństwo na miejscu rodzeństwa Tż też bym się obraziła, a czemu nie chcesz ich zaprosić?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------



Kuruj się Kochana! albo do lekarza idź żebyś się tylko na własny ślub nie rozłożyła
Nie to, że do końca nie chcę. Po prostu dla mnie głupio by było jakby z mojej strony była tylko mama i babcia a od TŻ, rodzice, dwie babcie, dwójka rodzeństwa (+dwoje małżonków + łącznie 5 dzieci). I z kameralnego obiadu robi się już spora impreza głównie rodzinna TŻa.

Inna kwestia, że zapewne mi przyjdzie za to wszystko zapłacić.
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:28   #93
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Molise spełnienia marzeń

Dotka weź aspiryne C i witaminę C1000 - dawka uderzeniowa. Zawsze mi po tym przechodzi
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:34   #94
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Kash, dzieki za linka do brosa

Do lekarza nie pojde, bo jestem po prostu przeziębiona.

Jem jaglankę, cynamon, wezmę wit C, jak Dagunia radzi i może bedzie okej
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:36   #95
Molise
Zakorzenienie
 
Avatar Molise
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Inna kwestia, że zapewne mi przyjdzie za to wszystko zapłacić.
A dlaczego tak ?
__________________





Leon
Molise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:37   #96
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Nie to, że do końca nie chcę. Po prostu dla mnie głupio by było jakby z mojej strony była tylko mama i babcia a od TŻ, rodzice, dwie babcie, dwójka rodzeństwa (+dwoje małżonków + łącznie 5 dzieci). I z kameralnego obiadu robi się już spora impreza głównie rodzinna TŻa.

Inna kwestia, że zapewne mi przyjdzie za to wszystko zapłacić.
no niby tak, ale przecież to nie wina Tż że Ty nie masz rodzeństwa i inne bliskie osoby z Twojej rodziny już nie żyją

a dlaczego Ty będziesz musiała za to wszystko zapłacić? Twój Tż chyba pracuje i to ma być WASZ ślub a nie Twój
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:48   #97
Eluvtus
Zakorzenienie
 
Avatar Eluvtus
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 045
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

cześć, pamiętacie mnie ?
__________________
Out here I'm judge, jury and executioner.
Eluvtus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:52   #98
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Molise Pokaż wiadomość
A dlaczego tak ?
Po 1 - zarabiam więcej niż TŻ (moje netto to trochę więcej niż jego brutto)
Po 2 - TŻ w ogóle nie ma ręki do oszczędzania
Po 3 - na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony rodziców TŻa tu liczyć nie możemy raczej (z resztą też nie chcemy)

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
no niby tak, ale przecież to nie wina Tż że Ty nie masz rodzeństwa i inne bliskie osoby z Twojej rodziny już nie żyją

a dlaczego Ty będziesz musiała za to wszystko zapłacić? Twój Tż chyba pracuje i to ma być WASZ ślub a nie Twój
Wiem, że nie jego wina. Mamy jeszcze dużo czasu na wszelkie ustalenia, po prostu dzielę się tu z wami moimi odczuciami.

Tu dochodzi też aspekt taki, że u TŻa uwielbia się wielkie spotkania rodzinne a w mojej rodzinie takich tradycji się nie kultywuje i każde duże spotkanie to dla mnie niczym zło konieczne.

I z jednej strony nie chcę żeby on był w jakiejś niekomfortowej sytuacji ale z drugiej sama siebie w takiej stawiać nie chcę (w sensie zmuszać się do czegoś).
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:57   #99
Molise
Zakorzenienie
 
Avatar Molise
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Po 1 - zarabiam więcej niż TŻ (moje netto to trochę więcej niż jego brutto)
Po 2 - TŻ w ogóle nie ma ręki do oszczędzania
Po 3 - na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony rodziców TŻa tu liczyć nie możemy raczej (z resztą też nie chcemy)
Hmm.. Z Tż zapłaciliśmy za swoje wesele sami. Jego netto to duuużo więcej niż moje brutto. Mieliśmy wspólne konto, na które odkładaliśmy ile mogliśmy. Wiadomo, że "moja" część była dużo mniejsza. Natomiast gości z mojej strony było więcej. Ale Tż powiedział mi raz wyraźnie - to są nasi goście, a nie moi/jego.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość


Tu dochodzi też aspekt taki, że u TŻa uwielbia się wielkie spotkania rodzinne a w mojej rodzinie takich tradycji się nie kultywuje i każde duże spotkanie to dla mnie niczym zło konieczne.
To zmienia postać rzeczy.
__________________





Leon
Molise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:59   #100
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Po 1 - zarabiam więcej niż TŻ (moje netto to trochę więcej niż jego brutto)
Po 2 - TŻ w ogóle nie ma ręki do oszczędzania
Po 3 - na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony rodziców TŻa tu liczyć nie możemy raczej (z resztą też nie chcemy)[COLOR="Silver"]
o ile 1 i 3 punkt jest dla mnie zrozumiały o tyle 2 to chyba kwestia ustalenia, że skoro macie mieć jakieś przyjęcie weselne to odkładacie co miesiąc jakąś sumę, skoro Tż nie umie oszczędzać to po wypłacie oddaje Tobie tą jego część i Ty zbierasz tą kasę albo trzymasz na koncie oszczędnościowym wszystko jest kwestią priorytetów, ja jakbym widziała że mój Tż wydaje na wszystko na co ma ochotę a na NASZE wesele kasy nie ma to sorry, raz dwa bym go ustawiła do pionu
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:06   #101
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Molise Pokaż wiadomość
Hmm.. Z Tż zapłaciliśmy za swoje wesele sami. Jego netto to duuużo więcej niż moje brutto. Mieliśmy wspólne konto, na które odkładaliśmy ile mogliśmy. Wiadomo, że "moja" część była dużo mniejsza. Natomiast gości z mojej strony było więcej. Ale Tż powiedział mi raz wyraźnie - to są nasi goście, a nie moi/jego.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



To zmienia postać rzeczy.
Gdybym ja lubiła takie spędy rodzinne to bym i wesele robiła a na pewno nie miałabym problemu z tym aby zapłacić za jego siostrę czy brata.

Bardzo lubię jego rodzeństwo, ale wewnętrzna złość mnie skręca jak mam przyjść np. na urodziny jego siostrzeńca (już nastolatek) i zamiast tłumu radosnych dzieciaków bawiących się w ogrodzie widzę nastolatka który zgarnia prezenty i idzie się nimi bawić sam w swoim pokoju a dorośli goście biesiadują... Mi takie imprezy po prostu nie pasują...

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
o ile 1 i 3 punkt jest dla mnie zrozumiały o tyle 2 to chyba kwestia ustalenia, że skoro macie mieć jakieś przyjęcie weselne to odkładacie co miesiąc jakąś sumę, skoro Tż nie umie oszczędzać to po wypłacie oddaje Tobie tą jego część i Ty zbierasz tą kasę albo trzymasz na koncie oszczędnościowym wszystko jest kwestią priorytetów, ja jakbym widziała że mój Tż wydaje na wszystko na co ma ochotę a na NASZE wesele kasy nie ma to sorry, raz dwa bym go ustawiła do pionu
Staram się go stawiać do pionu, bo i tak mamy teraz bardzo dużo wydatków z mieszkaniem (może tu wyjdzie też mój egoizm, ale wolę wykończyć drugi pokój czy garderobę niż zapraszać ludzi).

Z resztą, główny powód dlaczego nie chcę wielkiego spendu rodzinnego już napisałam
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:09   #102
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Molise Pokaż wiadomość
Wpadłam się tylko przywitać i wracam do kuchni.
Stawiam winko na moje urodziny
STO LAT, STO LAT naszej solenizantce
Cytat:
Napisane przez Terha Pokaż wiadomość
A ten przepis http://madameedith.blogspot.com/2014...a-przepis.html naprawdę boski!! Tylko nie mam takiej blaszki na muffinki
Można chyba spokojnie upiec w kokilkach albo małych filiżankach

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, walczyla ktoras z Was z molami spozywczymi?
Jakies rady?

Wszystko wywalone, nawet pozamykane ryże itp. wysprzatane na blysk. Najgorsze siedlisko (orzechy), wywalone.

W kuchni chusteczka z olejkiem lawendowym, potem z aromatem cytrynowym do ciast, olejkiem limetkowym.

Co jeszcze?

jutro kupie jakas plytke na mole...
U nas płytka na mole dużo dała, poprzyklejały się dziady Sprawdź też za jakiś czas wszystkie słoiki, bo i mnie nawet te 'czyste' po jakims czasie trzeba było wywalić bo jednak coś tam było

Dotka90 - dużo zdrowia ogólnie, może to ze stresu?
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Podziela to, że nie chcemy wesela. Z jednej strony też chciałby taki mały obiad, ale boi się, że jego rodzeństwo się obrazi...
Cytat:
Po 1 - zarabiam więcej niż TŻ (moje netto to trochę więcej niż jego brutto)
Po 2 - TŻ w ogóle nie ma ręki do oszczędzania
Po 3 - na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony rodziców TŻa tu liczyć nie możemy raczej (z resztą też nie chcemy)
Cytat:
Wiem, że nie jego wina. Mamy jeszcze dużo czasu na wszelkie ustalenia, po prostu dzielę się tu z wami moimi odczuciami.

Tu dochodzi też aspekt taki, że u TŻa uwielbia się wielkie spotkania rodzinne a w mojej rodzinie takich tradycji się nie kultywuje i każde duże spotkanie to dla mnie niczym zło konieczne.

I z jednej strony nie chcę żeby on był w jakiejś niekomfortowej sytuacji ale z drugiej sama siebie w takiej stawiać nie chcę (w sensie zmuszać się do czegoś).
O ile nie dzieliłabym tego, kto więcej zarabia (u nas ja też zarabiałam sporo więcej przez jakiś czas i kasa była wspólna, teraz jak wiecie szukam pracy i TŻ mi nie wypomina, że zarabia a ja nie, wręcz przeciwnie ), to doskonale Cię rozumiem co do reszty. U nas były fochy, awantury, groźby zerwania kontaktu ze strony wspaniałej rodzinki mojego obecnego męża, której marzyła się dokładnie taka posiadówka o której piszesz. Postawiliśmy na swoim, był obiad dla najbliższych z najbliższych i powiem Ci że nie masz co się zastanawiać. Piszę to z własnego doświadczenia i osoby, która też ma małą i średnio zgraną rodzinę: nic na siłę. Poza tym z tego co pisałaś to Twoi przyszli teściowie lubią się rządzić - wierz mi, że jak im ustąpisz w takiej sprawie to później będą chcieli się jeszcze bardziej wtrącać... Na pewno nie ma co się przejmować, że ktoś się obrazi, bo to trochę nie przystoi dorosłym ludziom.

Witam się ze wszystkimi, poranna porcja CV powysyłana, po 14 mam kolejną rozmowę (telefon zadzwonił po tym, jak powiedziałam TŻtowi że nikt nie dzwoni i że mam doła hehe )... Ładna pogoda, oby taka była jak najdłużej
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:10   #103
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Miss ja Cię rozumiem, naprawdę sama nie znoszę żony mojego Chrzestnego, która jest okropną osobą, skłóciła całą swoją rodzinę a później próbowała skłócić naszą, bardzo zła energia z niej bije i wiem, że jest ostatnią osobą, którą chciałabym widzieć na moim ślubie dlatego pewnie jak przyjdzie co do czego mojego Chrzestnego na swój ślub nie zaproszę bo jej obecność odebrałaby mi całą radość z tego dnia

ale z drugiej strony te 9 osób więcej to czy to naprawdę tak dużo? zawsze możesz też zaprosić same rodzeństwo, bez dzieci tylko z małżonkami
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:13   #104
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Dzięki rise_against za zrozumienie. W końcu przecież rodzeństwo byłoby zaproszone na tę późniejszą imprezkę.

Dla mnie to tego obiadu w ogole mogłoby nie być, fajnie to by było prosto z urzędu/kościoła (jeszcze 100% decyzji nie podjęliśmy) pojechać na lotnisko



Powodzenia na rozmowie!
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:15   #105
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Dzięki rise_against za zrozumienie. W końcu przecież rodzeństwo byłoby zaproszone na tę późniejszą imprezkę.
aaa no to zmienia całkowicie postać rzeczy myślałam, że nie zaprosicie ich w ogóle ale jeśli na tą imprezę dla znajomych będą zaproszeni to myślę, że nie powinni się obrazić
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:25   #106
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Matko jak się źle czuję

Katar, gardło boli, głowa i jestem rozbita.

2 dni do ślubu...
Nie przejmuj się. Może to tylko stres Cię chwycił i Twój organizm sobie wmówił chorobę. O to nie trudno

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Nie to, że do końca nie chcę. Po prostu dla mnie głupio by było jakby z mojej strony była tylko mama i babcia a od TŻ, rodzice, dwie babcie, dwójka rodzeństwa (+dwoje małżonków + łącznie 5 dzieci). I z kameralnego obiadu robi się już spora impreza głównie rodzinna TŻa.
Nie byłoby tak źle. Jeśli u mnie dojdzie do ślubu to od mojego Tżta na wesele zostaną zaproszone w porywach może trzy osoby, a ode mnie ze trzydzieści + jeszcze do tego dzieci .

Ale moim zdaniem źle byście zrobili, gdybyście pominęli jego rodzeństwo. No... chyba, że mają ze sobą zły kontakt.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:25   #107
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Hej
Kawa wypita, ale niestety nie pomogła, spaaaać mi się chce...
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Podziela to, że nie chcemy wesela. Z jednej strony też chciałby taki mały obiad, ale boi się, że jego rodzeństwo się obrazi...
Ktoś z Waszej dwójki musi ustąpić w takim razie...
Aczkolwiek takimi "kombinacjami" można czasami pokonfliktować ludzi.
My z TŻ na szczęście oboje chcieliśmy wesele i to duże, rodzinne, bo my gwiazdy jesteśmy
Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Witam się ze wszystkimi, poranna porcja CV powysyłana, po 14 mam kolejną rozmowę (telefon zadzwonił po tym, jak powiedziałam TŻtowi że nikt nie dzwoni i że mam doła hehe )... Ładna pogoda, oby taka była jak najdłużej
Rise dziękuję Ci za ten przepis na fritatty - zrobiłam wczoraj na kolację i były mega!

Powodzenia na rozmowie (mój TŻ też dzisiaj idzie na rozmowę w sprawie pracy)

W ogóle po ślubie otwierają się klapki na oczy czasami, mówię Wam... Nie narzekałam na teściów, ale od 3 miesięcy tyle sytuacji spowodowało, że zmieniłam o nich zdanie, że masakra...
I wczoraj się znowu wkurzyłam, bo za 3 tygodnie jedziemy do brata TŻ do Warszawy na chrzciny jego córci i z racji tego, że jego drugi brat nie jedzie to nie opłaca się nam jechać samochodem we dwójkę, więc moglibyśmy się zabrać z rodzicami TŻ, bo jadą we trójkę (teściowie+babcia - tu szok, bo ani na weselu u tego brata nie była, ani na chrzcinach poprzedniej wnuczki,a teraz jedzie), co prawda Yarisem, ale teściowa wczoraj powiedziała, że oni mają tyyyyle rzeczy do zabrania, garnitury (jeden dla ojca) i raczej nas nie zabiorą - w jedną stronę! A pakowania na jedną noc, oni na dwie, bo zostają do poniedziałku, my wrócilibyśmy w niedzielę Polskim busem, bo ja w poniedziałek idę do pracy.
Masakra, nawet w pierdołach nie można na nich liczyć.
To się wygadałam
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?

Edytowane przez Blondi2989
Czas edycji: 2014-09-04 o 09:28
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:28   #108
kobietasukcesu
zawsze mam racje
 
Avatar kobietasukcesu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Ja akurat nie jestem slubnym typem, ale gdyby mi cos nagle odmienilo to wiem, ze duzo osob z rodziny bym nie zaprosila. Na pewno nie babcie, bo to wampir a nie czlowiek
Ja mam w sobie troche jadu, ale ona bije mnie jakos 20 krotnie albo lepiej
A aktorka z niej taka, ze chetnie bym ja gdzies wyslala, zeby w jakims serialu wystapila.
Reszta babc i dziadkow nie zyje niestety.

Nie zapomne jak rzucila kiedys do brata (kocha szukac powodow do klotni) wymyslila chyba, ze pieniadze jej zniknely jak co chwile czy co tam innego- no pokloc sie ze mna!!



Mam 3 kuzynki i jednego kuzyna, ale lubie tylko jedna kuzynke (i jej meza tez zreszta) Wujkow dwoch, ale tylko jeden by uszedl.
Takze no, oszczednie by bylo

rise: powodzenia na rozmowie

blondi: w bagazniku to akurat miejsce by bylo na jedno/dwudniowe bagaze, ale jednak kilkugodzinna podroz albo lepiej w trojke na tyle toyoty nie brzmi super, ale zamiast to powiedziec wprost to kombinuja.
__________________
Janusze reklamy



“You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf

<3 <3 <3

Edytowane przez kobietasukcesu
Czas edycji: 2014-09-04 o 09:32
kobietasukcesu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:53   #109
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Po 1 - zarabiam więcej niż TŻ (moje netto to trochę więcej niż jego brutto)
Po 2 - TŻ w ogóle nie ma ręki do oszczędzania
Po 3 - na jakąkolwiek pomoc finansową ze strony rodziców TŻa tu liczyć nie możemy raczej (z resztą też nie chcemy)

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Wiem, że nie jego wina. Mamy jeszcze dużo czasu na wszelkie ustalenia, po prostu dzielę się tu z wami moimi odczuciami.

Tu dochodzi też aspekt taki, że u TŻa uwielbia się wielkie spotkania rodzinne a w mojej rodzinie takich tradycji się nie kultywuje i każde duże spotkanie to dla mnie niczym zło konieczne.

I z jednej strony nie chcę żeby on był w jakiejś niekomfortowej sytuacji ale z drugiej sama siebie w takiej stawiać nie chcę (w sensie zmuszać się do czegoś).
To jak przyjdzie co do czego, powiedz mu delikatnie że nie masz nic przeciwko temu, żeby zaprosił swoje rodzeństwo (bo nie wyobrażam sobie, żeby tego nie chciał), ale żeby za nie zapłacił. Poza tym dla mnie to nie jest argument, że on nie potrafi oszczędzać. To niech się nauczy!! Ty całe życie będziesz oszczędzać i z Waszej pensji fundować Wasze przyjemności, a on będzie tylko swoją kasę wydawał dla siebie? Nie rozumiem tego. Może już teraz warto pogadać z nim na temat ogólnych wydatków? Tak by było najlepiej, bo jak dojdzie do tematu ślubu to już może trochę będzie lepiej. Nie mówię, że nagle ma wrzucać wszystkie pieniądze na konto oszczędnosćiowe, ale życie od wypłaty do wypłaty to żadne życie moim zdaniem. Jeszcze jak człowiek jest rzeczywiście w trudnej sytuacji to nie ma innego wyjścia, ale wtedy zna wartość pieniądza i się z nim liczy. A tak? Jeśli Ci przeszkadza jego wydawanie pieniędzy bez namysłu, to porozmawiaj z nim na ten temat. A jeśli Ci to nie przeszkadza, to moim zdaniem (jeśli Tż będzie chciał) powinnaś zapłacić za jego rodzeństwo i tyle.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość

Można chyba spokojnie upiec w kokilkach
Czyli w czymś takim jak tutaj: http://atinabc.blox.pl/2008/06/Muffinki-marmurkowe.html ?

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Na pewno nie ma co się przejmować, że ktoś się obrazi, bo to trochę nie przystoi dorosłym ludziom.
Pod warunkiem, że Tż się nie obrazi i nie będzie Ci tego potem przez kilka lat wypominał .

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
aaa no to zmienia całkowicie postać rzeczy myślałam, że nie zaprosicie ich w ogóle
Dla mnie to nie zmienia postaci rzeczy, bo wygląda to tak, jakby rodzeństwo nie było najbliższą rodziną. Szczerze? Nie wiem, jak bym zareagowała jakby mnie brat w ten sposób olał. Na pewno byłoby mi baaaaaardzo przykro. Byłabym zła na oboje i podejrzewam, że poszłabym później na to przyjęcie do klubu, ale z uwagi na szacunek wobec brata (bo do jego żony nie miałabym żadnego szacunku i nie chciałabym widzieć jej na oczy). Przez to na pewno nasze relacje by się popsuły (przynajmniej na jakiś czas).

A co do zapraszania jeszcze... Jak myślę sobie powoli kogo ja bym zaprosiła na swoje wesele to też nie do końca mam wyklarowaną sytuację. Mam ciocię, którą uwielbiam i nie wyobrażam sobie jej nie zaprosić. Niestety ma ona męża, którego u mnie w rodzinie raczej nikt nie lubi. Najchętniej bym go nie zapraszała, ale nie wyobrażam sobie, żeby zrobić coś takiego osobie, którą kocham. W końcu są małżeństwem wiele lat. Będę liczyła na to, że nie przyjedzie (co też możliwe), a jak już przyjedzie to jego synowie będą go pilnować i postawią flaszkę daleko od niego.

A... i żeby nie było, że ja taka ugodowa i cały świat na swoje wesele zaproszę to dodam tylko, że wcale nie zamierzam zapraszać osób, z którymi mam żaden kontakt. I nie będzie mnie interesować, czy byłam u nich na weselu, czy nie. Ale z drugiej strony źle bym się czułą zapraszając dwoje rodzeństwa taty, a trzeciego brata nie tylko dlatego że mamy różne spojrzenie na rzeczywistość.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011






Edytowane przez Terha
Czas edycji: 2014-09-04 o 09:59
Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:56   #110
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Miss ja Cię rozumiem, naprawdę sama nie znoszę żony mojego Chrzestnego, która jest okropną osobą, skłóciła całą swoją rodzinę a później próbowała skłócić naszą, bardzo zła energia z niej bije i wiem, że jest ostatnią osobą, którą chciałabym widzieć na moim ślubie dlatego pewnie jak przyjdzie co do czego mojego Chrzestnego na swój ślub nie zaproszę bo jej obecność odebrałaby mi całą radość z tego dnia

ale z drugiej strony te 9 osób więcej to czy to naprawdę tak dużo? zawsze możesz też zaprosić same rodzeństwo, bez dzieci tylko z małżonkami
Wiesz... te 9 dodatkowych osób więcej niż podwaja liczbę gości (których miałobby być 8 osób) więc to jest bardzo dużo.

Najchętniej to bym zaprosiła same rodzeństwo bez jego rodziców. Lubią się rządzić, muszą każdego przegadać i wszystko wiedzą lepiej. Przez ich chęć pomocy z mieszkaniem (moja babcia wspomogła nas finansowo) mieliśmy sporo problemów: musieliśmy rwać płytki w kuchni, bo się uparli, że oni lepiej wiedzą jak położyć, przemalowywaliśmy salon... A potem nam urlop zepsuli. Ale było minęło.

Edytowane przez Miss Saeki
Czas edycji: 2014-09-04 o 09:59
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:14   #111
Eluvtus
Zakorzenienie
 
Avatar Eluvtus
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 045
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Miss Saeki, wszystko jest kwestią dogadania i ugadania. Czym takim jest dla Ciebie i jego ten ślub? Jesli to tylko po to, żeby rodzina mogła się zjechać i nachlać, to chyba nie o to chodzi ;-) porozmawiaj z narzeczonym, to jednak wasza bardzo intymna chwila, poświęćcie coś z obu stron aby było jak najkorzystniej.
__________________
Out here I'm judge, jury and executioner.
Eluvtus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:18   #112
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Eluvtus Pokaż wiadomość
Miss Saeki, wszystko jest kwestią dogadania i ugadania. Czym takim jest dla Ciebie i jego ten ślub? Jesli to tylko po to, żeby rodzina mogła się zjechać i nachlać, to chyba nie o to chodzi ;-) porozmawiaj z narzeczonym, to jednak wasza bardzo intymna chwila, poświęćcie coś z obu stron aby było jak najkorzystniej.
Skąd wniosek że dla mnie ślub jest po to aby rodzina się zjechała i nachlała? Przecież wyraźnie napisałam, że chce malutki, skromny obiad a nie całonocną pochlejawę, bo takich spendów rodzinnych nie lubię...


Dla mnie ślub ma być dla nas, nie dla innych.
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:21   #113
Eluvtus
Zakorzenienie
 
Avatar Eluvtus
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 045
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Skąd wniosek że dla mnie ślub jest po to aby rodzina się zjechała i nachlała? Przecież wyraźnie napisałam, że chce malutki, skromny obiad a nie całonocną pochlejawę, bo takich spendów rodzinnych nie lubię...


Dla mnie ślub ma być dla nas, nie dla innych.


Spokojnie, to było bardziej w kontekscie moich doświadczeń + wizji Twojego Lubego. Może przesadnie, ale dla mnie każde wielkie wesele tak wygląda

porozmawiaj z nim raz jeszcze poświęćcie trochę dla siebie, ślub to wielkie przeżycie intymne przecież.


edit: dla mnie "wielkie" oznacza powyżej 10 osób, po prostu nie lubię ludzi
__________________
Out here I'm judge, jury and executioner.
Eluvtus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:35   #114
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Eluvtus Pokaż wiadomość
Spokojnie, to było bardziej w kontekscie moich doświadczeń + wizji Twojego Lubego. Może przesadnie, ale dla mnie każde wielkie wesele tak wygląda

porozmawiaj z nim raz jeszcze poświęćcie trochę dla siebie, ślub to wielkie przeżycie intymne przecież.


edit: dla mnie "wielkie" oznacza powyżej 10 osób, po prostu nie lubię ludzi
Moje doświadczenia z weselami są podobne. Poza tym mam wrażenie, że masa "cioć i wujków" przychodzi tylko aby się zalać w trupa. Znajomi robili bezalkoholowe to pół rodziny się obraziło "jak bez alkoholu to nie przyjdę".
Jedyne fajne "wesele" na jakim byłam, to znajomi wzięli ślub, zrobili mały obiad dla własnie rodziny a na drugi dzień zabrali wszystkich znajomych w góry i impreza była w schronisku w Karkonoszach Bez podchmielonych wujków, kolega w roli DJ, z alkoholu jakieś wino i do tego sami dobrzy znajomi.

Mam wrażenie, że dla większości ważniejsza jest impreza niż sam fakt wzięcia ślubu.

Ale co kto lubi.

Edytowane przez Miss Saeki
Czas edycji: 2014-09-04 o 10:37
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:11   #115
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Skąd wniosek że dla mnie ślub jest po to aby rodzina się zjechała i nachlała? Przecież wyraźnie napisałam, że chce malutki, skromny obiad a nie całonocną pochlejawę, bo takich spendów rodzinnych nie lubię...


Dla mnie ślub ma być dla nas, nie dla innych.
Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Moje doświadczenia z weselami są podobne. Poza tym mam wrażenie, że masa "cioć i wujków" przychodzi tylko aby się zalać w trupa. Znajomi robili bezalkoholowe to pół rodziny się obraziło "jak bez alkoholu to nie przyjdę".
Jedyne fajne "wesele" na jakim byłam, to znajomi wzięli ślub, zrobili mały obiad dla własnie rodziny a na drugi dzień zabrali wszystkich znajomych w góry i impreza była w schronisku w Karkonoszach Bez podchmielonych wujków, kolega w roli DJ, z alkoholu jakieś wino i do tego sami dobrzy znajomi.

Mam wrażenie, że dla większości ważniejsza jest impreza niż sam fakt wzięcia ślubu.

Ale co kto lubi.
Moja koleżanka z byłej pracy, jak jej powiedziałam że ślub jest dla młodych a nie dla gości, to się zakrztusiła obiadem i na mnie nawrzeszczała, że mam kabotyńskie poglądy i zawsze inne niż wszyscy, serio, Że młodzi muszą się poświęcić na ślubie i weselu tak żeby rodzina później wspominała

Jak czasami zaglądam na podforum ślubne, to ogarnia mnie pusty śmiech i TŻ zawsze każde sobie czytać te wątki w stylu 'ślub za 2 lata a ja nim żyję non-stop'. Mało kobiet zdaje sobie sprawę, że to jeden czy dwa dni, ale później, przynajmniej w teorii, masz z kimś spędzić całe życie, więc ja zamiast mieć ślub jak z bajki wolę zdecydowanie życie jak z bajki Mało się ogólnie mówi o tym, co się dzieje, jak opada ślubne zapalenie mózgu... a tak naprawdę to te chwile są najważniejsze. To nie Jane Austen, gdzie książka kończy się na szczęśliwym ślubie, który dla każdej kobiety był wtedy celem w życiu... Ale jestem w zdecydowanej mniejszości osób, które tak myślą
201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:17   #116
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Znajomi robili bezalkoholowe to pół rodziny się obraziło "jak bez alkoholu to nie przyjdę".
U mnie pewnie by tak było . Ale ja wszystko rozumiem. Jeśli Państwo Młodzi mieli by ważny powód, żeby zrezygnować z alkoholu to ok (np. alkoholików w rodzinie albo problemu finansowe), ale jeśli zrobiliby tak dla zwykłego skąpstwa lub zrobienia gościom "na złość", to uważam że jest to bez sensu. I żeby nie było... ja jestem praktycznie niepijąca, bo nie lubię alkoholu. Wódki niet, wina niet, piwa tym bardziej. Jeszcze ewentualnie wchodzą mi drinki lub jakieś delikatne likiery. Ja nie wyobrażam sobie zrobić wesela bez wódki, bo u mnie wszyscy wódkę piją. W końcu zapraszając gości też trochę z ich gustem trzeba się liczyć. Po co później słyszeć przykre komentarze? Człowiek się stara, włoży w wesele/przyjęcie całe serce, a goście będą marudzić. To nie byłoby miłe.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:22   #117
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Jak czasami zaglądam na podforum ślubne, to ogarnia mnie pusty śmiech i TŻ zawsze każde sobie czytać te wątki w stylu 'ślub za 2 lata a ja nim żyję non-stop'. Mało kobiet zdaje sobie sprawę, że to jeden czy dwa dni, ale później, przynajmniej w teorii, masz z kimś spędzić całe życie, więc ja zamiast mieć ślub jak z bajki wolę zdecydowanie życie jak z bajki Mało się ogólnie mówi o tym, co się dzieje, jak opada ślubne zapalenie mózgu... a tak naprawdę to te chwile są najważniejsze. To nie Jane Austen, gdzie książka kończy się na szczęśliwym ślubie, który dla każdej kobiety był wtedy celem w życiu... Ale jestem w zdecydowanej mniejszości osób, które tak myślą
a u mnie tam gdzie kończy się zrozumienie zaczyna się tolerancja to że ja tak nie mam i mnie to nie bawi nie oznacza, że będę innym tego bronić uważam, że każdy ma prawo mieć taki ślub i wesele jakie sobie wymarzył i nic nikomu do tego

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

niech każdy żyje swoim życiem i da żyć innym
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:26   #118
Terha
Zakorzenienie
 
Avatar Terha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z byłej pracy, jak jej powiedziałam że ślub jest dla młodych a nie dla gości, to się zakrztusiła obiadem i na mnie nawrzeszczała, że mam kabotyńskie poglądy i zawsze inne niż wszyscy, serio, Że młodzi muszą się poświęcić na ślubie i weselu tak żeby rodzina później wspominała
No bez przesady , żeby znowu tak myśleć...


Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Jak czasami zaglądam na podforum ślubne, to ogarnia mnie pusty śmiech i TŻ zawsze każde sobie czytać te wątki w stylu 'ślub za 2 lata a ja nim żyję non-stop'. Mało kobiet zdaje sobie sprawę, że to jeden czy dwa dni, ale później, przynajmniej w teorii, masz z kimś spędzić całe życie, więc ja zamiast mieć ślub jak z bajki wolę zdecydowanie życie jak z bajki Mało się ogólnie mówi o tym, co się dzieje, jak opada ślubne zapalenie mózgu... a tak naprawdę to te chwile są najważniejsze.
Ja to trochę rozumiem. Sama jestem osobą, która bardzo się wszystkim przejmuje. Ale dla mnie wymarzony ślub to nie oznacza dorożki, sukni ślubnej za 6 tyś. zł albo i lepiej. Mój wymarzony ślub jest stosunkowo niewielki i na ile się da tani.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247
Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011





Terha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:27   #119
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez rise_against Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z byłej pracy, jak jej powiedziałam że ślub jest dla młodych a nie dla gości, to się zakrztusiła obiadem i na mnie nawrzeszczała, że mam kabotyńskie poglądy i zawsze inne niż wszyscy, serio, Że młodzi muszą się poświęcić na ślubie i weselu tak żeby rodzina później wspominała

Jak czasami zaglądam na podforum ślubne, to ogarnia mnie pusty śmiech i TŻ zawsze każde sobie czytać te wątki w stylu 'ślub za 2 lata a ja nim żyję non-stop'. Mało kobiet zdaje sobie sprawę, że to jeden czy dwa dni, ale później, przynajmniej w teorii, masz z kimś spędzić całe życie, więc ja zamiast mieć ślub jak z bajki wolę zdecydowanie życie jak z bajki Mało się ogólnie mówi o tym, co się dzieje, jak opada ślubne zapalenie mózgu... a tak naprawdę to te chwile są najważniejsze. To nie Jane Austen, gdzie książka kończy się na szczęśliwym ślubie, który dla każdej kobiety był wtedy celem w życiu... Ale jestem w zdecydowanej mniejszości osób, które tak myślą
Mnie też czasem śmiech ogarnia jak ktoś się latami przygotowuje. Niedawno byłam na ślubie koleżanki (tylko na ślubie, bo "wesele" robiła maleńkie) i... w niecały rok zdążyli się poznać, podjąć decyzję, że chcą się pobrać i wszystko zorganizować

Co do samego dnia. My nie podjęliśmy decyzji czy cywilny czy kościelny (TŻ nie lubi "batmanów"). Ale chyba trochę się to zmienia, raz go trochę siłą zaciągnęłam (miałam drugi etap rozmowy o pracę i uznałam, że już tylko to pomoże;p) i u dominikanów (oni są na biało, więc to nie batmany) tak mu się spodobało (głównie to, że wcale nie trzeba słuchać grzmienia z ambony o polityce tylko, że oni naprawdę mają coś ciekawego do powiedzenia), że teraz sam nie raz woła "pójdziemy wieczorem do dominikanów?".

Ale wracając do tematu, jeśli mielibyśmy mieć kościelny to ja bym chciała mieć perfekcyjną ceremonię. Msza koniecznie w kanonie rzymskim, brak organisty na rzecz jakiegoś chóru śpiewającego na głosy (z tym akurat nie powinnam mieć problemów, mam dużo znajomych śpiewających po różnych chórach kościelnych/uczelnianych i jeszcze większość zna się wzajemnie). I ślub koniecznie udzielany przez zakonników a nie zwykłych księży diecezjalnych. Więcej wymagań nie mam
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:44   #120
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: Wystarczająco Dobre Panie Domu - część II

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Moje doświadczenia z weselami są podobne. Poza tym mam wrażenie, że masa "cioć i wujków" przychodzi tylko aby się zalać w trupa.
No to Ci trochę współczuję takich doświadczeń weselnych.
U mnie nikt pod stołem nie leżał, nikt się nie zataczał, bójki nie było, zarzyganych toalet.
Kurczę, wydaje mi się, że jak się zna ludzi i towarzystwo to naprawdę wesele może być udaną imprezą.
Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
uważam, że każdy ma prawo mieć taki ślub i wesele jakie sobie wymarzył i nic nikomu do tego [COLOR="Silver"]
Dokładnie Ja byłam na przyjęciu weselnym, które okazało się lekką klapą, bo ludzie nie tańczyli, więc się popili, była bura...
No a miał być kulturalny obiad poślubny w małym gronie.
Także nie ma znaczenia wielkość imprezy, ale ludzie, którzy są na nią zaproszeni.
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?

Edytowane przez Blondi2989
Czas edycji: 2014-09-04 o 11:47
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-21 12:45:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.