Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26! - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Druty, igła i szydełko

Notka

Druty, igła i szydełko Forum dla miłośników drutów, szydełka i igły. Tu dowiesz się jak ozdobić spodnie, na jaki kolor pofarbować koszulkę oraz jak uratować zniszczony sweter.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-04, 07:41   #811
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Iwonka fajny ten Twój szczęśliwiec, najważniejsze że zadowolona i pędzi do szkoły
Aga ja tam nie wiem ale w sumie pewnie można i tak i tak przykleić, żywe mogą się pokurczyć albo powykręcać potem. Ale dziś widziałam że już kasztany lecą, jesień się zaczyna
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 07:45   #812
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
Hej

Ja już w pracy, a jutro wolne

Agatka moim zdaniem na późną, zimną jesień to one się nie nadają. Musisz chyba sama ocenić

Chcecie zobaczyć szczęśliwca w drodze do szkoły?
jak to w sobotę jest i nie trzeba męża w ciemno słać, to się przejdę, ale się przyjrzę temu co mówisz
super wygląda i ten uśmiech - niemożliwe że do szkoły

Iwonka: a Twoja Marzenka i Natalia jak z logopedą? jak postępy i wymowa? dużo Marzence brakuje do normalnej wyraźnej mowy (bo mówiłaś dawno temu że niewiele mówi, a Natalia lepiej - tak zrozumiałam, a teraz pisałaś że obie chodzą)? Ja muszę zobaczyć jak przewiduje NFZ, ile mogę chodzić - co prawda niewielka różnica czy ćwiczę z Jeremim w domu czy logopeda z nim ćwiczy, poza tym że Ola babce nie przeszkadza bo Jeremi w miarę chętnie ćwiczy - nie zawsze, ale u logopedy też nie zawsze... Jak nie chce ćwiczyć to mówię, "nie? to nie będziemy ćwiczyć ładnego mówienia" i on wtedy nagle chce, bo sobie przypomina po co to...
za nic nie mogę sobie poradzić z "w,f" samo wwwww jest ok, ale jakiekolwiek połączenie z inną głoską nie za bardzo wchodzi w grę ... co prawda przedwczoraj udało się osiągnąć pierwszy sukces = "wu" i od razu nauczyłam go mówić "wujek" - zajęło nam to w sumie z dniem wczorajszym chyba z godzinę nieustannego powtarzania, a i tak w mowie potocznej jest "dujek" a jak ma "znienacka" powiedzieć to mówi że nie pamięta jak... ale wczoraj dzwoniliśmy do mojego brata żeby mu się pochwalić, jak ładnie będzie teraz o nim mówił, wujek wyraził odpowiedni poziom zachwytu i obiecał wafelka w nagrodę przy okazji załamał Jeremka, bo wafelek Jeremi powiedzieć ładnie nie umie jeszcze , ale obiecałam mu że go nauczę... najlepsze, że wszędzie gdzie szukałam info to dzieci mają problem z "w" taki że ubezdźwięczniają, no i do tego nawet "dż" Jeremkowi się udało wypowiedzieć lepiej niż to "w"...
Fajnie chociaż że takie typowe dziecięce seplenienie równolegle "samo" się poprawia, to jak to "w" opanuje to może już z górki będzie...

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Cytat:
Napisane przez kalina1984 Pokaż wiadomość
Iwonka fajny ten Twój szczęśliwiec, najważniejsze że zadowolona i pędzi do szkoły
Aga ja tam nie wiem ale w sumie pewnie można i tak i tak przykleić, żywe mogą się pokurczyć albo powykręcać potem. Ale dziś widziałam że już kasztany lecą, jesień się zaczyna
zaczyna
moje dzieci jak wczoraj zapytałam co to jest na moim pulpicie (zdjęcie liści żółtych - dokładnie tak jak na dworze teraz) to mi powiedziały że to jesień...
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 07:46   #813
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

dobry

u mnie słonecznie ale na dworze jeszcze zimno

dzieci już w szkole i przedszkolu, zjem szybkie śniadanko i uciekam na grzybki
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 07:48   #814
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Kasia Ty tam jakieś haluny zbierasz że tak często biegasz na te grzyby i taka zadowolona wracasz?
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 07:56   #815
mirosek
Zakorzenienie
 
Avatar mirosek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Iwonka, ten Twój Szczęśliwiec to zadowolony z tego , że do szkoły jedzie? czy też z tego , że rowerkiem od rana szaleje
mirosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:38   #816
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

anybiotyk muszę 21 dni łykać -3 razy dziennie -dokładnie co 8godzin
wiec jeszcze kilka dni
która herbaty mi zrobi najlepiej z sokiem malinowym -czy mam wstać sama

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

chyba sama muszę wstać po herbatę
troche lepiej mi i nawet szydełkować moge już
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:39   #817
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Beata, zrobię Ci z miodem, bo sama robię dla siebie coś mnie rozkłada na samo wesele
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:46   #818
mirosek
Zakorzenienie
 
Avatar mirosek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Jola, aspirynka zapobiegawczo
mirosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:51   #819
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

już mam swoją
wziełam jeszcze syrop wykrztuśny i kanapke bo coś wypadało by zjeść
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 08:55   #820
jola2243
Zakorzenienie
 
Avatar jola2243
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Spod maszyny do szycia
Wiadomości: 20 694
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Muszę jechać do apteki, bo nic w domu nie mam
__________________
Moje prace:

http://pasja-przeplatane.blogspot.com/

Lubimy Czytać--- jola2243
jola2243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:03   #821
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Mirka chyba z obu powodow

Agatka napisze Ci z domu, bo z pracy to za dlugo
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 09:05   #822
Monika_75
Zakorzenienie
 
Avatar Monika_75
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kaszuby
Wiadomości: 3 589
GG do Monika_75 Send a message via Skype™ to Monika_75
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

dzieńdoberek

wreszcie mam net ... wczoraj rano zawiozłam chłopaków do szkół i pojechałam do Mściszewic, zabrałam kosmetyki, słoiczki do soków i Szymona narzędzia, bo dzisiaj ma cały dzień warsztaty; niestety zostawiłam tam mój ulubiony sweterek z kapturkiem a specjalnie za nim to mi się nie opłaca jechać ... jak wróciłam to trzeba było od razu jechać po chłopaków do Żukowa, więc jak byliśmy już w domu, to internet zaanektował Szymon

Michał nadal zadowolony ze szkoły, chociaż ma w klasie chuligana, który ciągle Go popycha i bije ( bo Michał jest nowy) wczoraj jak Michał mu oddał to niestety widziała to nauczycielka, na szczęście inne dzieci widziały, że to nie Michał zaczyna ... będę musiała na zebraniu poruszyć ta kwestię, bo nie pozwolę, żeby przez jakiegoś gówniarza, Michał przestał lubić chodzić do szkoły ... chociaż marne są szanse, że coś wskóram bo z tego chłopca to podobno niezłe ziółko, pierwszego dnia szkoły cały czas przeszkadzał wychowawczyni


Cytat:
Napisane przez babydelfi Pokaż wiadomość
Druga Aga ja nie mam tyle cierpliwości, by siedzieć z dziećmi tak długo na placu zabaw
ja sobie brałam książkę do poczytania i bywało tak, że i 3 godziny byliśmy na placu zabaw
__________________
Jestem w wieku, w którym głupstwa popełniam świadomie i z przyjemnością

papierowe twory
włóczkowo-kordonkowe dziergałki
blog: REALKOWY ŚWIAT RYBKI

Preferencje
Monika_75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 09:26   #823
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

zgubiłam w łózku szydełko- jak to możliwe
jeszcze pogrzeb mam jutro albo pojutrze na który powinnam iść
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:06   #824
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

witam!
jestem w domku
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:10   #825
mirosek
Zakorzenienie
 
Avatar mirosek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 8 325
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Cytat:
Napisane przez beata1718 Pokaż wiadomość
zgubiłam w łózku szydełko- jak to możliwe
czy aby na pewno użytkowałaś go zgodnie z przeznaczeniem ?
mirosek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:42   #826
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

haha -już znalazłam szydełko
tylko szydełkować mi się odechciało
Iwonka witaj
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:53   #827
gagatu
Zakorzenienie
 
Avatar gagatu
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: spałam w Pile, nie wyspałam się...
Wiadomości: 10 990
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Bry

Nie nie, nie przyspieszajcie od razu na piątek albo sobotę, jak już to na niedzielę, ja się chcę wolnym nacieszyć, bo na samą myśl i chodzeniu do pracy mnie coś strzela

Byłam już na małych zakupach pasmanteryjno-drogeryjno-śniadaniowych, zjemy śniadanie, ogarniemy trochę dom i pojedziemy na grzyby. Ładna pogoda, słoneczko świeci i całkiem przyjemnie ciepło jest

Beata, Jola zdrówka
gagatu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 10:55   #828
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

wróciłam do domu

Basiu ja lubię tak połazić po lesie, w ciszy spokoju, porozmyślać troszkę, ponadto działa to bardzo kojąco na moje nerwy , a że się troszkę grzybków do tego uzbiera to tylko sama radość
ale dziś była bieda, albo już wszystkie grzyby wyzbierałam , albo zaniewidziałam na grzyby

ale roboty i tak mam masę, wypadałoby oberwać maliny i zrobić soczek , w kolejce czekają jeszcze na przetwory z pomidorów, buraków, śliwek i orzechów włoskich
i chyba placek muszę upiec , bo mam ochotę na coś słodkiego od kilku dni, a w domu nie ma nawet kawałka czekolady


która mnie w tym wszystkim wyręczy, żebym ja się mogła położyć i pójść spać

Edytowane przez babydelfi
Czas edycji: 2014-09-04 o 11:07
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 11:33   #829
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Ja dopiero usiadłam spokojnie, ja bym się nie obraziła jakby był piątek po południu. Masakra jakaś jest.
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-04, 11:42   #830
beata1718
Zakorzenienie
 
Avatar beata1718
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 10 484
GG do beata1718
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

a ja leżę i nic nie robię
nawet obiadu nie zaczełam bo nie mam ziemniaków a do sklepu nie pójdę
poczekam na dzieci
beata1718 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 12:09   #831
little_ola
Zakorzenienie
 
Avatar little_ola
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: na sofie
Wiadomości: 13 587
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

muli mnie ...

chyba wczorajsza podróz zméczyla mnie bardziej, niz myslalam...

pranie nastawione,
przegládam wlóczki przywiezione z Polski i zastanawiam sié co zaczác dziergac
obiadu dzis nie robié, bo umówilam sié z kolezanká, której nie widzialam jakies 2 miesiáce, a ona jutro wylatuje do Ameryki Poludniowej na 2-3 miesiáce.
little_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 13:14   #832
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

A ja za chwilę urywam się z pracy i idę do domu, mam dość na dzisiaj tego zamieszania. Po drodze jeszcze zakupy, mam w planach dzisiaj tą sałatkę zrobić z kurczakiem, żurawiną i selerem naciowym.
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 13:31   #833
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

ja obiadu dziś nie robię, nie chce mi się
mąż dostanie to co zostało od wczoraj, a dzieciaki zjedzą ze smakiem jajecznicę, a ja nie muszę jeść, właśnie zjadłam batonika czekoladowego i teraz będzie trzeba to odpokutować

no chyba że nagle mnie najdzie i zrobię zupę grzybową

dzieci odebrałam już, Filip dostał dziś pochwałę za ładne zachowanie i za to że się stara , może zmieni się coś na lepsze

w młodym weszłam też do fryzjera i od razu mu skróciła włosy ,
a sama zapisałam się na przyszły tydzień na oczyszczanie
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:21   #834
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

hej wróciłam z przedszkola i placu... jakoś nam dziś długo zeszło, na placu pustki, w sumie jak zawsze tam - ogromny teren, 8 huśtawek, 2 zjezdzalnie, w tym 1 z drabinkami, a druga mała zwykła i 2 sprężynki i karuzel... plac koło Jeremka przedszkola jest o połowę mniejszy, a sprzętów więcej... ale tam można od 16 no i ta ilość sprzętów ma wadę, że dzieci zasłaniają ten duży jest fajny (dla mnie, bo dzieci wola ten ze sprzętami ), ale latem tam za gorąco, bo cienia nigdy nie ma, no i dużo km się zrobi jak się za dzieckiem biega... ale na dziś był fajny - ja bylam w kurtce, dzieciaki w bluzach poza placem, a tam goraco w krótkim rekawie...
Basie ustawiłam na slonce i po chwili rozebrałam prawie do naga nogi i brzuch odkryłam żeby się naświetlała, bo jeszcze u niej trochę żółtaczkę widać... na moich oczach z twarzy znikało zażółcenie jak tak leżała... w sumie to wiaterek trochę był, ale jak postawiłam budkę, to nasza gondola głęboka, na placu prawie nie wiało...
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:37   #835
SlonecznikB
Zakorzenienie
 
Avatar SlonecznikB
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 8 429
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Kobitki co Wy tak chcecie przyspieszać tydzień. Jak dla mnie to wszystko za szybko mija, ale poczekajcie i Wy będziecie miały tyle lat

Malwinko, myślę, że najpiękniejszy szal to będzie ten przez Ciebie wydziergany, i z pewnością w przyszłości będzie Ci lepiej służył.

Mirka nie doniosła, to ja donoszę, że u nas cudna słoneczna pogoda, aż chce się żyć

Beatka Jola zdrówka, chorobę zostawcie na słotę, a teraz wygrzewać się na słonku trzeba. Ale tak w ogóle to zdrówka

Aga dzięki za porady, chyba moczenie w dobrze ciepłej wodzie pomogło, i drukarka trochę ruszyła, choć to jeszcze nie jest to czego bym oczekiwała, ale się rozkręca
SlonecznikB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:40   #836
kalina1984
Zakorzenienie
 
Avatar kalina1984
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z wnętrza swetra
Wiadomości: 20 815
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Jestem, żyję, ale co to za życie, na szczęście jeszcze tylko jutro Zjadłam obiad i idę trawę kosić bo pogoda piękna.
__________________

kalina1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:42   #837
SlonecznikB
Zakorzenienie
 
Avatar SlonecznikB
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 8 429
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Iwonka O widziałam na fb ile dobra nawiozłaś do domu. Ciekawe kiedy po następną partię przylecisz, pewnie jeszcze w tym roku, jak się rozkręcisz to migiem i w zapasach pustki będą

Iwonka C a to zdjęcie swojego szczęścia to robiłaś jadąc na rowerze, bo tak mi coś wygląda, a ta radość na twarzy to chyba głównie z umiejętności akrobatycznych mamy

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez kalina1984 Pokaż wiadomość
Jestem, żyję, ale co to za życie, na szczęście jeszcze tylko jutro Zjadłam obiad i idę trawę kosić bo pogoda piękna.
Basiu usiądź odpocznij, trawa nie zając . Ale faktycznie pogoda sprzyja takim pracom.
SlonecznikB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 14:57   #838
babydelfi
Zakorzenienie
 
Avatar babydelfi
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 14 302
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

ja za godzinkę jadę z Filipkiem na trening piłki nożnej, wezmę ze sobą chyba szydełko


ale mnie wkurza jedna baba lub facet z All
wystawiłam buty po Filipku na sprzedaż, poprosiła o więcej zdjęć wysłałam, zaznaczyłam, że buty nie są nowe i że mają otarcia, ale nadal są w dobrym stanie i zdecydowanie nadają się do do dalszego użytkowania
zapłaciłam za nie coś koło 90zł, chcę za nie 15 + 11 za przesyłkę, a ten ktoś mi pisze że kupi za 15 już z przesyłką. odpisałam że nie, że aktualna jest cena z allegro, otrzymałam na to odp. że w takim razie za 20zł
i znowu odpisałam że nie, to dostałam wiadomość, że za tyle to ona sobie nowe w sklepie kupi
jak ja nie cierpię takich ludzi
babydelfi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:13   #839
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Agatka logopeda u nas to jest temat rzeka. Ogólnie logopedki i ja widzimy poprawę, choć tempo poprawy jest katastrofalne. Marzena idząc do przedszkola mówiła parę słów po polsku, po niemiecku nic, za to prawie wszystko w marzenisz. Natalka z kolei przejęła od niej częściowo. Obie mówią "pieszcząc" się, szczególnie M. W zasadzie to, ze mówią praktycznie gramatycznie (robią błędy, ale typowe dla swojego wieku) po polsku ale w niemieckim np przedszkolanka mi mówiła, że budowa i kolejność zdania jest jaknajbardziej prawidłowa.
Wymiawianie poszczególnych głosek też nie jest takie łatwe. Obie potrafią powiedzieć całe zdanie używając tylko "t". Ale jak się skupią i mówią powoli, to ładnie im wychodzi większość, ale podobnie jak Twój "Wujek" - "potocznie" i tak wychodzi co innego, niż miało być. Najgorsze są zlepki - dr, gr, wt, ws itd.
My robiliśmy chyba wszystkie możliwe badania, czy wszystko jest ok. Najbardziej ciśnie pediatra, bo jej zdaniem logopeda nie przynosi efektów. Moim zdaniem i owszem, ale tak jak pisałam, tempo jest masakryczne. Robiliśmy badanie słuchu, psychologiczne i nawet eeg i wszystko jest ok. 22go mamy powtórzyć badanie słuchu i zrobić pierwsze u Natalki. Pediatra poleca również sanatorium specjalne, ale to musimy przy badaniu słuchu jeszcze omówić.
Moim zdaniem Marzena potrzebuje po prostu więcej czasu niż inne dzieci. Natalka szybciej od niej łapie, w sensie, że już teraz przegoniła Marzenę, choć różnice są znikome. Ja natomiast wychwytuję różnicę u Marzeny sprzed 2 tyg i teraz - może kluczem do sukcesu bedzie po prostu szkoła?
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-04, 15:45   #840
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Gorrrące i pikantne rozmówki przy robótkach odcinek 26!

Cytat:
Napisane przez SlonecznikB Pokaż wiadomość
Kobitki co Wy tak chcecie przyspieszać tydzień. Jak dla mnie to wszystko za szybko mija, ale poczekajcie i Wy będziecie miały tyle lat

Malwinko, myślę, że najpiękniejszy szal to będzie ten przez Ciebie wydziergany, i z pewnością w przyszłości będzie Ci lepiej służył.

Mirka nie doniosła, to ja donoszę, że u nas cudna słoneczna pogoda, aż chce się żyć

Beatka Jola zdrówka, chorobę zostawcie na słotę, a teraz wygrzewać się na słonku trzeba. Ale tak w ogóle to zdrówka

Aga dzięki za porady, chyba moczenie w dobrze ciepłej wodzie pomogło, i drukarka trochę ruszyła, choć to jeszcze nie jest to czego bym oczekiwała, ale się rozkręca
to jeszcze raz zrób - wodę daj prosto z czajnika gorącą u mnie najlepiej się spisywało zawsze nad parą, ale wcześniej zanim to poznałam to moczyłam na talerzyku...

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Cytat:
Napisane przez babydelfi Pokaż wiadomość
ja za godzinkę jadę z Filipkiem na trening piłki nożnej, wezmę ze sobą chyba szydełko


ale mnie wkurza jedna baba lub facet z All
wystawiłam buty po Filipku na sprzedaż, poprosiła o więcej zdjęć wysłałam, zaznaczyłam, że buty nie są nowe i że mają otarcia, ale nadal są w dobrym stanie i zdecydowanie nadają się do do dalszego użytkowania
zapłaciłam za nie coś koło 90zł, chcę za nie 15 + 11 za przesyłkę, a ten ktoś mi pisze że kupi za 15 już z przesyłką. odpisałam że nie, że aktualna jest cena z allegro, otrzymałam na to odp. że w takim razie za 20zł
i znowu odpisałam że nie, to dostałam wiadomość, że za tyle to ona sobie nowe w sklepie kupi
jak ja nie cierpię takich ludzi
no może i kupi, w zasadzie zakupy w necie opłacają się jak szukasz lepszej firmy (bo jak Ci obojętne, to rzeczywiście za 30zł kupisz jakieś buty w "chińskim"), albo jak kupujesz kilka rzeczy i obniża się jednostkowy koszt przesyłki... ja bym czasem może coś kupiła, ale z reguły by mi pasowała 1-2 rzeczy, wiadomo że i tak bym zaoszczędziła w stosunku do nowych, ale już nie tak dużo żeby mi się chciało szukać - zresztą większość ciuchów kupuje teściowa
a jakie rozmiary wystawiłaś?

Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
Agatka logopeda u nas to jest temat rzeka. Ogólnie logopedki i ja widzimy poprawę, choć tempo poprawy jest katastrofalne. Marzena idząc do przedszkola mówiła parę słów po polsku, po niemiecku nic, za to prawie wszystko w marzenisz. Natalka z kolei przejęła od niej częściowo. Obie mówią "pieszcząc" się, szczególnie M. W zasadzie to, ze mówią praktycznie gramatycznie (robią błędy, ale typowe dla swojego wieku) po polsku ale w niemieckim np przedszkolanka mi mówiła, że budowa i kolejność zdania jest jaknajbardziej prawidłowa.
Wymiawianie poszczególnych głosek też nie jest takie łatwe. Obie potrafią powiedzieć całe zdanie używając tylko "t". Ale jak się skupią i mówią powoli, to ładnie im wychodzi większość, ale podobnie jak Twój "Wujek" - "potocznie" i tak wychodzi co innego, niż miało być. Najgorsze są zlepki - dr, gr, wt, ws itd.
My robiliśmy chyba wszystkie możliwe badania, czy wszystko jest ok. Najbardziej ciśnie pediatra, bo jej zdaniem logopeda nie przynosi efektów. Moim zdaniem i owszem, ale tak jak pisałam, tempo jest masakryczne. Robiliśmy badanie słuchu, psychologiczne i nawet eeg i wszystko jest ok. 22go mamy powtórzyć badanie słuchu i zrobić pierwsze u Natalki. Pediatra poleca również sanatorium specjalne, ale to musimy przy badaniu słuchu jeszcze omówić.
Moim zdaniem Marzena potrzebuje po prostu więcej czasu niż inne dzieci. Natalka szybciej od niej łapie, w sensie, że już teraz przegoniła Marzenę, choć różnice są znikome. Ja natomiast wychwytuję różnicę u Marzeny sprzed 2 tyg i teraz - może kluczem do sukcesu bedzie po prostu szkoła?
Ja u Jeremka widzę ogromne postępy, ale mówiąc szczerze jak się zastanowię ile czasu to wszystko zabrało to wydaje mi się że nie są aż takie jak powinny być...
teraz założyłam zeszyt dodatkowy i wpisuję wyrazy, które niby powinien mówić, a coś w nich przekręca... po 1 dniu mam już stronę (ale piszę duże wyrazy, osobno każdy, 2 razy - raz wyraz - raz podział na sylaby, chcę żeby jak będziemy je ćwiczyć oswajał się z pisownią od razu, to nic nie szkodzi, skoro i tak patrzy mi przez ramię, a dodatkowo się trochę boję, że dysleksję może mieć - im więcej czytam nt. mówienia, czytania, dysleksji tym bardziej widzę że jest w grupie ryzyka - ma kilka wczesnych objawów - patrzyłaś pod tym katem?)
a i jeszcze Twoje dzieciaki są dwujęzyczne, to na pewno im nie ułatwia...
tu jest taki fajny blog, z którego chcę zaczerpnąć kilka zabaw pod literki i sekwencje (zagadki) on z założenia jest o dwujęzyczności:
http://dwujezycznosc.blogspot.de/p/d...cznosc_30.html
Jeremi na razie ma jeszcze sporo braków w głoskach... musiałabym potestować na wyrazach czego brakuje, ale na pewno w,f oraz r no i niektórych typowych stwardnień (do tej pory wszystko zmiękczał ale ostatnio wymawia s, c - no ale jak nowe, to często jeszcze zmiękcza, wydaje mi się że niektóre inne głoski też przestaje zmiękczać ale na pewno nie wszystkie), a no i jeszcze h się nauczył chwilę przed k,g i w niektórych wyrazach nadal t... a k,g to w sumie już pół roku na tapecie jest, bo odkąd zaczęliśmy z logopedą a to było w marcu... ostatnio doszłam do wniosku że może jednak za mało ćwiczymy, po 2min 2-3 razy dziennie jak radziła logopeda (w sumie raczej ćwiczyliśmy dłużej ale max raz dziennie) to chyba jednak jest za mało... teraz się staram po pół godzinki poćwiczyć dziennie...

Edytowane przez aga__tka
Czas edycji: 2014-09-04 o 17:36
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Druty, igła i szydełko


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-28 11:03:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.