Za 2 lata nasze śluby, dość wolności o mój luby! PM 2016 część XVI

[Cherry_Muffin]

a mi mdło
bratu też ostatnio było, ale cała lodówka sprawdzona nie wiem co mogło.

[Slodka_Marzycielka]

Byłam u ortopedy. Tak przeklinającego lekarza jeszcze nigdy nie widziałam. Jednak jestem mu bardzo wdzięczna, gdybym czekała 3 miesiące (jak mi ostatnio chirurg powiedział) z pewnością w wieku 23 lat wylądowałabym na rencie i do końca życia o kulach.... W poradni potraktowali mnie jak nastolatkę, która rośnie i kości jeszcze rosną, a nie jak dorosłą kobietą, licząc, że coś się stanie i nagle będzie dobrze.... Prościej mówiąc, 7 tygodni beznadziejnego leżenia w domu. Mam skierowanie do szpitala, muszę umówić się z ordynatorem na wizytę i operację. Jednak dziś już nie mogę się dodzwonić. Po operacji miesiąc leżenia i powrót na odział rehabilitacji od 2 do 6 tygodni.... i pomyśleć, że gdybym trafiła np. od razu na pogotowie w Turku na drugi dzień byłabym operowana i dziś została by mi rehabilitacja....
Devileek będę gdzieś tam bliżej Ciebie
Może dla kogoś wydac się glupota... ale dla kogoś kto wczesniej był w ciagłym biegu, gdzie cały czas się działo, siedzenie w domu od polowy lipca jest naprawdę dołujące....

[lolusl]

Oj Marzycielka,współczuję. Trzymaj się tam jakoś.

[Devileek]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Byłam u ortopedy. Tak przeklinającego lekarza jeszcze nigdy nie widziałam. Jednak jestem mu bardzo wdzięczna, gdybym czekała 3 miesiące (jak mi ostatnio chirurg powiedział) z pewnością w wieku 23 lat wylądowałabym na rencie i do końca życia o kulach.... W poradni potraktowali mnie jak nastolatkę, która rośnie i kości jeszcze rosną, a nie jak dorosłą kobietą, licząc, że coś się stanie i nagle będzie dobrze.... Prościej mówiąc, 7 tygodni beznadziejnego leżenia w domu. Mam skierowanie do szpitala, muszę umówić się z ordynatorem na wizytę i operację. Jednak dziś już nie mogę się dodzwonić. Po operacji miesiąc leżenia i powrót na odział rehabilitacji od 2 do 6 tygodni.... i pomyśleć, że gdybym trafiła np. od razu na pogotowie w Turku na drugi dzień byłabym operowana i dziś została by mi rehabilitacja....
Devileek będę gdzieś tam bliżej Ciebie
Może dla kogoś wydac się glupota... ale dla kogoś kto wczesniej był w ciagłym biegu, gdzie cały czas się działo, siedzenie w domu od polowy lipca jest naprawdę dołujące....

będzie dobrze, lekarze to czasem serca nie mają a wydaje mi się że rozum im też zanika... Gdzie będziesz ? Jak coś to napisz na fb

[fioleciasto]

Marzycielka będzie dobrze

I jasne,że to nie jest głupota. Dobrze, że teraz trafiłaś na odpowiedniego lekarza.

[klakla91]

Napisane przez lolusl

Dziewczyny,patrzcie na to : http://agawphotography.blogspot.com/...je-slubne.html
http://agawphotography.blogspot.com/...er-slubny.html

Slodka_Marzycielka najważniejsze, że nie jest za późno Mam nadzieję, że wszystko już się dobrze potoczy, i zabieg i rehabilitacja

Zmykam, bo TŻ przyjedzie

[fioleciasto]

Mój tz przyjedzie dopiero kolo 21-22

[Lilly Greace]

Witam się w nowym wątku Jutro idę na weselichooo

zaraz będę siedzieć z poradnikami na yt i robić jakieś fryzury i makijaże bo muszę się sama ogarnąć jutro. tzn nie chodzę nigdy do fryzjera i makijażystki bo po prostu to za gruba kasa dla mnie na jakieś tam wesele ale zazwyczaj moja koleżanka mnie ogarniała a jutro pracuje i muszę sobie poradzić

[fioleciasto]

Ja tam zawsze się sama ogsrnialam ale też byłam raptem na trzech weselach tylko

[Lilly Greace]

Napisane przez fioleciasto

Ja tam zawsze się sama ogsrnialam ale też byłam raptem na trzech weselach tylko

Ja wolę jak koleżanka mnie maluje bo robi piękne makijaże a ja umiem tylko takie proste ale dziś poszaleję i popróbuję

[fioleciasto]

Napisane przez Lilly Greace

Ja wolę jak koleżanka mnie maluje bo robi piękne makijaże a ja umiem tylko takie proste ale dziś poszaleję i popróbuję

Ja umiem tylko mega proste. Ja się prawie w ogóle nie maluje i nie potrafię tego robić.

[Sorbik]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Byłam u ortopedy. Tak przeklinającego lekarza jeszcze nigdy nie widziałam. Jednak jestem mu bardzo wdzięczna, gdybym czekała 3 miesiące (jak mi ostatnio chirurg powiedział) z pewnością w wieku 23 lat wylądowałabym na rencie i do końca życia o kulach.... W poradni potraktowali mnie jak nastolatkę, która rośnie i kości jeszcze rosną, a nie jak dorosłą kobietą, licząc, że coś się stanie i nagle będzie dobrze.... Prościej mówiąc, 7 tygodni beznadziejnego leżenia w domu. Mam skierowanie do szpitala, muszę umówić się z ordynatorem na wizytę i operację. Jednak dziś już nie mogę się dodzwonić. Po operacji miesiąc leżenia i powrót na odział rehabilitacji od 2 do 6 tygodni.... i pomyśleć, że gdybym trafiła np. od razu na pogotowie w Turku na drugi dzień byłabym operowana i dziś została by mi rehabilitacja....
Devileek będę gdzieś tam bliżej Ciebie
Może dla kogoś wydac się glupota... ale dla kogoś kto wczesniej był w ciagłym biegu, gdzie cały czas się działo, siedzenie w domu od polowy lipca jest naprawdę dołujące....

Trzymaj się i nie daj się!

[Cherry_Muffin]

Marzycielka mam nadzieje ze bedzie dobrze niestety wazne jest uzyskac pare opinii, gdy cos jest nie tak, bo niestety czasem sie trafi nie na tego lekarza co powinno bedzie dobrze!

zalewam sie herbata, dalej mi mdlo.
ja tez sama wole sie malowac na imprezy ale teraz bym musiala tam czy siam pojsc zobaczyc, bo jednak powinnam zobaczyc kto na slub by mogl mnie pomalowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Devileek]

Napisane przez Lilly Greace

Witam się w nowym wątku Jutro idę na weselichooo

zaraz będę siedzieć z poradnikami na yt i robić jakieś fryzury i makijaże bo muszę się sama ogarnąć jutro. tzn nie chodzę nigdy do fryzjera i makijażystki bo po prostu to za gruba kasa dla mnie na jakieś tam wesele ale zazwyczaj moja koleżanka mnie ogarniała a jutro pracuje i muszę sobie poradzić

też raczej maluje się sama i nie chodzę do fryzjera. W ogóle nie lubię tych wszystkich dziwnych koków i tone lakieru...
Ja uwielbiam maxineczkę i Katosu na YT Jeśli chodzi o moje zdolności to radzę sobie w miarę, wiadomo nie dorównam maxineczce, ale ważne mieć dobre pędzelki

[201803090921]

Napisane przez Lilly Greace

Witam się w nowym wątku Jutro idę na weselichooo

zaraz będę siedzieć z poradnikami na yt i robić jakieś fryzury i makijaże bo muszę się sama ogarnąć jutro. tzn nie chodzę nigdy do fryzjera i makijażystki bo po prostu to za gruba kasa dla mnie na jakieś tam wesele ale zazwyczaj moja koleżanka mnie ogarniała a jutro pracuje i muszę sobie poradzić

O, ja też jutro idę. Ślub o nieprzyzwoitej godzinie...14 I też ogarniam się sama, szkoda mi kasy na picowanie się na cudze wesela :P
I też się witam w nowym wątku!

[Lilly Greace]

Napisane przez Sziket

O, ja też jutro idę. Ślub o nieprzyzwoitej godzinie...14 I też ogarniam się sama, szkoda mi kasy na picowanie się na cudze wesela :P
I też się witam w nowym wątku!

No to my mamy lepiej, msza o 17. O 14 to strasznie wcześnie!

[Sorbik]

Napisane przez Devileek

też raczej maluje się sama i nie chodzę do fryzjera. W ogóle nie lubię tych wszystkich dziwnych koków i tone lakieru...
Ja uwielbiam maxineczkę i Katosu na YT Jeśli chodzi o moje zdolności to radzę sobie w miarę, wiadomo nie dorównam maxineczce, ale ważne mieć dobre pędzelki

Widziałam chyba wszystkie filmiki maxineczki! jestem jej wierną oglądaczką

lubię też stylizacje.

[kashia001]

Napisane przez _groooszek_

Witam w nowym wątku

Dziś mamy rok do ślubu

ale macie fajnie

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Sorbik

Widziałam chyba wszystkie filmiki maxineczki! jestem jej wierną oglądaczką

lubię też stylizacje.

Ja też kiedyś oglądałam, ale ostatnio kosmetyki mi się znudziły i do tego podobno jest bardzo niemiła (tak pisała jedna wizażanka na wątku 2014, która chciała by maximeczka malowała ją na ślub).

[kashia001]

Napisane przez Slodka_Marzycielka

Byłam u ortopedy. Tak przeklinającego lekarza jeszcze nigdy nie widziałam. Jednak jestem mu bardzo wdzięczna, gdybym czekała 3 miesiące (jak mi ostatnio chirurg powiedział) z pewnością w wieku 23 lat wylądowałabym na rencie i do końca życia o kulach.... W poradni potraktowali mnie jak nastolatkę, która rośnie i kości jeszcze rosną, a nie jak dorosłą kobietą, licząc, że coś się stanie i nagle będzie dobrze.... Prościej mówiąc, 7 tygodni beznadziejnego leżenia w domu. Mam skierowanie do szpitala, muszę umówić się z ordynatorem na wizytę i operację. Jednak dziś już nie mogę się dodzwonić. Po operacji miesiąc leżenia i powrót na odział rehabilitacji od 2 do 6 tygodni.... i pomyśleć, że gdybym trafiła np. od razu na pogotowie w Turku na drugi dzień byłabym operowana i dziś została by mi rehabilitacja....
Devileek będę gdzieś tam bliżej Ciebie
Może dla kogoś wydac się glupota... ale dla kogoś kto wczesniej był w ciagłym biegu, gdzie cały czas się działo, siedzenie w domu od polowy lipca jest naprawdę dołujące....

będzie dobrze

[Devileek]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;48021159]Ja też kiedyś oglądałam, ale ostatnio kosmetyki mi się znudziły i do tego podobno jest bardzo niemiła (tak pisała jedna wizażanka na wątku 2014, która chciała by maximeczka malowała ją na ślub).[/QUOTE]

oj, choć ona na stronie ma napisane, że nie maluje już klientek bo nie ma czasu na to... Lubię ją oglądać, naprawdę jest świetna ale wiadomo musi się sprzedać i na filmiku będzie miła na 100 % ale jak jest w rzeczywistości nie wiadomo

[smerfetk_a]

Pochwale się sesją moich psiaczków

[kashia001]

Napisane przez smerfetk_a

Pochwale się sesją moich psiaczków

jakie słodziaczki, miałam kiedyś bardzo podobnego do tego brązowego

[Devileek]

Napisane przez smerfetk_a

Pochwale się sesją moich psiaczków

uwielbiam jamniki ! Przez 13 lat miałam nie czystego jamnika taki kundelek jamnikowaty, niestety w tamtym roku ktoś go chyba potrącił nie mogłam dojść do siebie. Na początku nie chcieliśmy żadnego ale jednak było nam czegoś brak, chcieliśmy jakieś większego owczarek niemiecki, labrador ale w końcu zdecydowaliśmy że my musimy mieć psa w domu i coś mniejszego a że baliśmy się czystego jamnika bo czasem mają charakterek :P to zdecydowaliśmy się też na kundelka matka jamnik ale nie znany ojciec :P I tak mam moją kochaną Lune Lusindę Lusławe Luśkę :P

[sylwia9d]

Napisane przez kashia001

jakie słodziaczki, miałam kiedyś bardzo podobnego do tego brązowego

A ja nie widzę na telefonie

[smerfetk_a]

Napisane przez Devileek

uwielbiam jamniki ! Przez 13 lat miałam nie czystego jamnika taki kundelek jamnikowaty, niestety w tamtym roku ktoś go chyba potrącił nie mogłam dojść do siebie. Na początku nie chcieliśmy żadnego ale jednak było nam czegoś brak, chcieliśmy jakieś większego owczarek niemiecki, labrador ale w końcu zdecydowaliśmy że my musimy mieć psa w domu i coś mniejszego a że baliśmy się czystego jamnika bo czasem mają charakterek :P to zdecydowaliśmy się też na kundelka matka jamnik ale nie znany ojciec :P I tak mam moją kochaną Lune Lusindę Lusławe Luśkę :P

ale śliczny!
u mnie cała rodzina ma fioła na punkcie jamników, od urodzenia z nimi przebywam

[kashia001]

Napisane przez sylwia9d

A ja nie widzę na telefonie

no to jest najgorsze w wizazu na telefonie, ze załaczników nie widać

Napisane przez Devileek

uwielbiam jamniki ! Przez 13 lat miałam nie czystego jamnika taki kundelek jamnikowaty, niestety w tamtym roku ktoś go chyba potrącił nie mogłam dojść do siebie. Na początku nie chcieliśmy żadnego ale jednak było nam czegoś brak, chcieliśmy jakieś większego owczarek niemiecki, labrador ale w końcu zdecydowaliśmy że my musimy mieć psa w domu i coś mniejszego a że baliśmy się czystego jamnika bo czasem mają charakterek :P to zdecydowaliśmy się też na kundelka matka jamnik ale nie znany ojciec :P I tak mam moją kochaną Lune Lusindę Lusławe Luśkę :P

oj biednaś..
ja mam labladora i shih tzu

[Devileek]

Napisane przez smerfetk_a

ale śliczny!
u mnie cała rodzina ma fioła na punkcie jamników, od urodzenia z nimi przebywam

Śliczna:P Ja w ogóle lubie psiaki i mogła bym o nich rozmawiać godzinami

[Cherry_Muffin]

smerfetka ładne parówki tęsknie czasem za moją jamniczką
teraz mam terenowe jamniki, haha

[kashia001]

Wszystkie zwierzątka to słodziaczki