Izotek- mój dziennik.

[bleuclair]

Napisane przez asiuniaskc

Jak tak polecałyście ten żel to i ja go kupiłam i naprawdę jest dużo lepszy niż żel za który zapłaciłam 15 zł... Nie przeszkadza i że się nie pieni, łatwo się zmywa, skora jest fajna po nim

Cieszę się, że Ci podpasował

Napisane przez shena

Oprócz nakładania kremu na twarz robicie jeszcze coś z nią?

Najbradziej boję się tego że skóra będzie tak wysuszona i łuszcząca że nie bedzie sie dało nałożyć podkładu. A ja bez podkłądu nie wyjde

Ja stosuję tylko żel do mycia wyżej wspomniany nawilżający oraz krem Cetaphil. Chyba od czasu do czasu zacznę nakładać maseczki nawilżające z Ziaji, mam nadzieję,że mi to nie zaszkodzi. Niestety, mi broda się łuszczy jak nałożę podkład(może nie od razu po nałożeniu ale to widać i niefajnie to wyglada), poza tym zmieniłam podkład w zasadzie to używam nawilżającego kremu BB z Eveline, a tylko na zaczerwienienia kilka kropel kryjącego fluidu, bo inaczej byłoby raczej ciężko zrobić makijaż.
Dziewczyny mam problem, robią mi się takie strupki na dłoniach, początkowo myślałam że ktoś mnie podrapał, ale widze że tworzą mi się kolejne takie suche miejsca na dłoniach i otwierają mi się takie małe ranki. Co z tym można zrobić?

[shena]

Ja używam podkładów mineralnych to może ładniej to będzie wyglądać i nie bedzie widać przesuszeń, oby

[soanya]

Napisane przez bleuclair

Dziewczyny mam problem, robią mi się takie strupki na dłoniach, początkowo myślałam że ktoś mnie podrapał, ale widze że tworzą mi się kolejne takie suche miejsca na dłoniach i otwierają mi się takie małe ranki. Co z tym można zrobić?

Dokładnie to samo zrobiło mi się tydzień temu i dokładnie to samo sobie pomyślałam , że się podrapałam. Zaczęłam nakładać na to krem do rąk do skóry suchej i w tej chwili już prawie wszystko zniknęło

[Iwona75]

Mi też się zrobiło kilka strupkow na wierzchu dłoni i też myślałam że się podrapalam. Trzeba rzeczywiście bardziej zadbać o skórę ciała jeśli chodzi o nawilżenie.

Podkład używam mineralny i na razie dobrze leży, tylko ja się jeszcze nie luszcze.
Dzisiaj wysmarowalam się filtrem i się wchlonal do matu. Jestem w szoku.

[bleuclair]

Napisane przez soanya

Dokładnie to samo zrobiło mi się tydzień temu i dokładnie to samo sobie pomyślałam , że się podrapałam. Zaczęłam nakładać na to krem do rąk do skóry suchej i w tej chwili już prawie wszystko zniknęło

Mam nadzieję,że mi też przejdzie. Często smarowałaś dłonie tym kremem? Bo ja zazwyczaj tylko na wieczór to robiłam, a przy takiej "dolegliwości"to nie wiem...

[soanya]

Napisane przez bleuclair

Mam nadzieję,że mi też przejdzie. Często smarowałaś dłonie tym kremem? Bo ja zazwyczaj tylko na wieczór to robiłam, a przy takiej "dolegliwości"to nie wiem...

Smarowałam 2-3 razy w ciągu dnia po kontakcie dłoni z jakimś detergentem np. po zmywaniu lub kiedy po prostu czułam, że są przesuszone. Przed snem zawsze nakładam grubszą warstwę kremu.

[asiuniaskc]

U mnie 2,5 tygodnia i dopadł mnie katar i oczywiście krwawienie z nosa, ze wszystkich skutków ubocznych ten dla mnie jest chyba najgorszy:/ Katar to chyba nie od leku chociaż chodzi mi po głowie że od przesuszenia śluzówki mógł się zrobić...

[balbinka95]

Ludziska mam problem Zapomniałam napisać o tym ale wtedy kiedy z własnej głupoty nie kupiłam sobie wcześniej leku na zapas tylko czekałam do ostatniej chwili to później miałam kłopot z jego zakupieniem i przez to piątek, sobota i niedziela musiały obyć się bez Izo No i teraz po kilku dniach po tej przerwie wrócił łojotok skóry twarzy i głowy (może nie aż taki jak kiedyś ale zawsze). W dodatku wczoraj wystąpiły u mnie takie same objawy jak na początku brania Izoteku czyli zaczerwieniona i strasznie delikatna twarz aż nie mogę jej ręcznikiem pocierać... Boję się teraz że ta 3-dniowa przerwa zrobi wiele szkód mojej kuracji i że być może miesiąc brania na marne poszedł. Byłam u dermatologa w czwartek ale zapomniałam zapytać czy ta przerwa nia zaszkodzi. W sumie to nie pomyślałabym nawet że to takie istotne

[soanya]

Teraz to już chyba nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem jak tylko będziesz miała leki to zacznij brać tak jak do tej pory. Nie próbuj tylko zwiększać dawki, żeby uzupełnić braki z weekendu Jest to surowo zabronione, poczytaj ulotkę. Niektórzy pomijają dawki, kiedy np. mają zakrapianą imprezę i wątroba będzie na wysokich obrotach. Czytałam o osobach, które ze względu na słabe wyniki wątrobowe ze wskazań lekarza odstawiały na jakiś czas izotek, żeby podreperować wątrobę innymi lekami. Jeszcze coś mi się kojarzy, że w ulotce jest napisane, że na czas leczenia jakąś substancją (jakiś antybiotyk chyba) też należy odstawić izotek.

[balbinka95]

Napisane przez soanya

Teraz to już chyba nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem jak tylko będziesz miała leki to zacznij brać tak jak do tej pory. Nie próbuj tylko zwiększać dawki, żeby uzupełnić braki z weekendu Jest to surowo zabronione, poczytaj ulotkę. Niektórzy pomijają dawki, kiedy np. mają zakrapianą imprezę i wątroba będzie na wysokich obrotach. Czytałam o osobach, które ze względu na słabe wyniki wątrobowe ze wskazań lekarza odstawiały na jakiś czas izotek, żeby podreperować wątrobę innymi lekami. Jeszcze coś mi się kojarzy, że w ulotce jest napisane, że na czas leczenia jakąś substancją (jakiś antybiotyk chyba) też należy odstawić izotek.

Już mam lek od tygodnia. Chodziło mi o ubiegły weekend, a to co opisałam zaczęło się dziać ostatnich trzech dniach Mam nadzieję że to nie zaszkodzi jakoś szczególnie bo szkoda byłoby tego miesiąca (wiadomo, zdrowie ale i kasa) No a tak wracając do czwartkowej wizyty u dermy to była bardzo zdziwiona że w tak krótkim czasie mam już tak czystą twarz

[Wenus21]

Napisane przez balbinka95

Już mam lek od tygodnia. Chodziło mi o ubiegły weekend, a to co opisałam zaczęło się dziać ostatnich trzech dniach Mam nadzieję że to nie zaszkodzi jakoś szczególnie bo szkoda byłoby tego miesiąca (wiadomo, zdrowie ale i kasa) No a tak wracając do czwartkowej wizyty u dermy to była bardzo zdziwiona że w tak krótkim czasie mam już tak czystą twarz

Jak ktoś nie ma dużego trądziku to i efekty są szybko

[balbinka95]

Napisane przez Wenus21

Jak ktoś nie ma dużego trądziku to i efekty są szybko

To fakt nie był wielki ale do drobnostek też nie należał Były malutkie krostki ale cała twarz była obsiana i to dość gęsto. Pierwszy raz od lat dotykam czoła czy też brody i jest radość że jest gładziudko a nie chropowato

[Wenus21]

Napisane przez balbinka95

To fakt nie był wielki ale do drobnostek też nie należał Były malutkie krostki ale cała twarz była obsiana i to dość gęsto. Pierwszy raz od lat dotykam czoła czy też brody i jest radość że jest gładziudko a nie chropowato

Szkoda ,że zdjęć żadnych nie masz przed
Zazdroszczę czystej buzi tez chcę taką

Ja niedługo odbiorę wyniki hormonów
Jak będą w miare okej to chyba biorę się za izotek .
Mam dość tego co sie dzieje na mojej buzi.a tak to zawsze istnieje jakaś szansa ,że izotek wyleczy mnie na zawsze

[balbinka95]

Napisane przez Wenus21

Szkoda ,że zdjęć żadnych nie masz przed
Zazdroszczę czystej buzi tez chcę taką

Ja niedługo odbiorę wyniki hormonów
Jak będą w miare okej to chyba biorę się za izotek .
Mam dość tego co sie dzieje na mojej buzi.a tak to zawsze istnieje jakaś szansa ,że izotek wyleczy mnie na zawsze

Chciałam dodać jakieś foty ale ciężko było mi je zrobić bądź odszukać starych jakichś odpowiednich, bo wolałabym zachować anonimowość

[shena]

Kupiłam tabletki, jutro biorę pierwszą. Aa mam stresa i nie mogę się doczekać. I od razu jutro ide na 10 h do pracy, mam nadzieje że po pierwszej jeszcze nie odczuje żadnych skutków ubocznych. Dostałam 20 mg na dzień, zapłaciłam za izotek 45 zl.

[kankanatancze]

Napisane przez shena

Kupiłam tabletki, jutro biorę pierwszą. Aa mam stresa i nie mogę się doczekać. I od razu jutro ide na 10 h do pracy, mam nadzieje że po pierwszej jeszcze nie odczuje żadnych skutków ubocznych. Dostałam 20 mg na dzień, zapłaciłam za izotek 45 zl.

pod jaka nazwa masz izotek?

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

wlasnie dziewczyny mam pytanie,czym rozni sie izotek o różnych nazwach np aknenormin od axotret lub od Roaccutane?

[asiuniaskc]

Cena ja biore aknenormin...

[Iwona75]

Dziewczyny jakie robicie badania w związku z braniem Izoteku?
Mi dermatolog zaleciła próby wątrobowe,cholesterol,roz maz i morfologię.
Prywatnie będzie to trochę kosztować więc zastanawiam się czy nie iść do lekarza rodzinnego po skierowanie.Nie wiem tylko czy takie uzyskam.
Wkurza mnie za wszystko musze płacić.Do dermatologa mam 60km,wizyta prywatna,izotek i jeszcze te badania.W końcu od czegoś są ci lekarze rodzinni.

[bleuclair]

Napisane przez Iwona75

Dziewczyny jakie robicie badania w związku z braniem Izoteku?
Mi dermatolog zaleciła próby wątrobowe,cholesterol,roz maz i morfologię.
Prywatnie będzie to trochę kosztować więc zastanawiam się czy nie iść do lekarza rodzinnego po skierowanie.Nie wiem tylko czy takie uzyskam.
Wkurza mnie za wszystko musze płacić.Do dermatologa mam 60km,wizyta prywatna,izotek i jeszcze te badania.W końcu od czegoś są ci lekarze rodzinni.

U mnie po miesiącu zażywania dermatolog zaleciła tylko próby wątrobowe i cholesterol. Morfologię i rozmaz miałam robione przed kuracją.
Na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnego po skierowanie na badania, ostatecznie po coś się te składki zdrowotne płaci(zresztą wcale nie małe przecież), a i tak rzeczywistość jest jaka jest i co do czego to trzeba iść prywatnie.

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez shena

Kupiłam tabletki, jutro biorę pierwszą. Aa mam stresa i nie mogę się doczekać. I od razu jutro ide na 10 h do pracy, mam nadzieje że po pierwszej jeszcze nie odczuje żadnych skutków ubocznych. Dostałam 20 mg na dzień, zapłaciłam za izotek 45 zl.

To taniutko -ja w rzekomo najtańszej aptece w Lublinie zapłaciłam za 30 tabletek 20 mg w tamtym miesiącu 55 zł. Byłam w aptece, gdzie cena to 86
Dziewczyny, a jak jest ze spożyciem alkoholu? Wiem, że generalnie nie można i tego się trzymam, ale zastanawiam się, czy jeśli wypiłabym jedną lampkę wina to by mi to zaszkodziło, bo teraz będę miała kilka imprez w rodzinie i wśród znajomych, potem wiadomo-Sylwester i nie wiem co o tym myśleć.

[shena]

Napisane przez kankanatancze

pod jaka nazwa masz izotek?

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

wlasnie dziewczyny mam pytanie,czym rozni sie izotek o różnych nazwach np aknenormin od axotret lub od Roaccutane?

Mam dokładnie izotek. Niczym sie nie różnią, tylko ceną.

Napisane przez Iwona75

Dziewczyny jakie robicie badania w związku z braniem Izoteku?
Mi dermatolog zaleciła próby wątrobowe,cholesterol,roz maz i morfologię.
Prywatnie będzie to trochę kosztować więc zastanawiam się czy nie iść do lekarza rodzinnego po skierowanie.Nie wiem tylko czy takie uzyskam.
Wkurza mnie za wszystko musze płacić.Do dermatologa mam 60km,wizyta prywatna,izotek i jeszcze te badania.W końcu od czegoś są ci lekarze rodzinni.

Ja planuje tak zrobić, pójść do rodzinnego po skierowanie. Wytłumacze o co chodzi, że lecze sie prywatnie i tam nie mogłam dostac skierowania. Mam nadzieje że nie bedzie problemu i mi wypisze. Jak nie to trochę ją przycisne W końcu należy mi się (nie lubie tego określenie), płace składki, a z nfz korzystam żadko.

Napisane przez bleuclair

U mnie po miesiącu zażywania dermatolog zaleciła tylko próby wątrobowe i cholesterol. Morfologię i rozmaz miałam robione przed kuracją.
Na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnego po skierowanie na badania, ostatecznie po coś się te składki zdrowotne płaci(zresztą wcale nie małe przecież), a i tak rzeczywistość jest jaka jest i co do czego to trzeba iść prywatnie.

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------


To taniutko -ja w rzekomo najtańszej aptece w Lublinie zapłaciłam za 30 tabletek 20 mg w tamtym miesiącu 55 zł. Byłam w aptece, gdzie cena to 86
Dziewczyny, a jak jest ze spożyciem alkoholu? Wiem, że generalnie nie można i tego się trzymam, ale zastanawiam się, czy jeśli wypiłabym jedną lampkę wina to by mi to zaszkodziło, bo teraz będę miała kilka imprez w rodzinie i wśród znajomych, potem wiadomo-Sylwester i nie wiem co o tym myśleć.

Też sie zdziwiłam ceną pozytywnie Od jednej lampki pewnie nic ci sie nie stanie, ale jest to dodatkowe obciążenie dla wątroby.

Powiem wam dziewczyny że miałam mały dylemat w aptece co zrobić bo ja nie łykam tabletek w ogole Taką mam fobie A te tabsy są tylko w kapsułkach wiec inaczej sie ich nie da spożyć. Tabletke można przegryźć na pół. Codziennie rano mam mały kosmzarek przy połykaniu

[vilandravalo]

Wydaje mi się, że te poszczególne wersje różnią się też substancjami pomocniczymi, np. w którejś chyba miałam ostrzeżenie, że zawiera soję. W każdym razie substancja aktywna ta sama i lekarz mi powiedział, że jemu bez różnicy co będę brać najtaniej wychodził mi własnie Izotek 30x20mg, 45zł, później też kupowałam przy dawce 40mg po dwa opakowania, bo 60kapsułek kosztowało 99zł. A Aknenormin to już w ogóle kosmos, o połowę droższy

Jak czytam o tych problemach ze skierowaniami, to się bardzo cieszę, że znalazłam świetnego lekarza i to załatwilam wszystko na nfz już sam Izotek mocno obciąża portfel.

Co do alkoholu, to mi się zdarzało, ale miałam cały czas świetne wyniki. Z zasady dużo nie piję, więc czasem piwo czy dwa drinki mnie nie zabiły.

[soanya]

Ja chodzę do dermatologa na NFZ i pierwsze skierowanie na badania dostałam na zwykłej kartce z notesu (nie pomyślałam, że potrzebny jest specjalny druk). W przychodni rodzinnej, w której się leczę, przed pobraniem krwi spytałam czy lekarz rodzinny mógłby wypisać to na druczku, żeby badanie było w ramach ubezpieczenia. Usłyszałam, że powinien zrobić to dermatolog skoro potrzebuje specjalistycznych badań i lekarz rodzinny nie wypisze mi niczego . I tak za badanie musiałam zapłacić ponad 40 zł (miałabym za to 1/3 opakowania leków). Na ostatniej wizycie dermatolog znów wypisała mi skierowanie na badania na zwykłej kartce a gdy poprosiłam o druczek to powiedziała, że ona nie ma takich druczków i nigdy nie miała. Skoro przyjmuje na NFZ to dlaczego nie ma druczków? Stwierdziła, że nikt nie powinien robić mi problemów i do tej pory żaden pacjent jej tego nie zgłaszał. Wow chyba jestem jakaś dziwna, że domagam się o swoje a nikt do tej pory się nie odważył . Znów zostałam odprawiona z kwitkiem. Rozmawiałam o tym z przyjaciółką, która powiedziała mi, że każdy ubezpieczony człowiek raz w roku ma prawo do bezpłatnych badań krwi i lekarz rodzinny ma obowiązek wypisać takie skierowanie. Sama robi je co roku. Moja mama, będąc ostatnio u lekarza zapytała o to i dostała wykład, że żadnego obowiązku nie ma, że najpierw lekarz leczy a dopiero jak nie pomaga to robi się badania. Dodatkowo wydrukowali jej fragment ustawy, żeby się zapoznała i jak to się mówi "nie zawracała gitary" jak się nie zna. Pełna przychodnia pacjentów, ale lekarz woli prowadzić 15 minutowy monolog jacy to pacjenci są niedoinformowani i wymagają Bóg wie czego. Tak więc czeka mnie kolejny wydatek za badanie, które powinno być pokryte z ubezpieczenia . Jednym słowem polska służba zdrowia.

[Asiek03]

hej ja brałam izotretynoinę przez 8 miesięcy. W sierpniu skończyłam moją kuracjęBrałam retinoid w postaci leku Curacne. Miałam brać 30 mg na dzień. Musiałam co miesiąc kupić opakowanie 20 i 10 mg. Na miesiąc wychodziło i około 190 złotych,ale opłaciło się,bo teraz mam bardzo ładną cerę Chodziłam do dermatologa na NFZ i na opiekę nie narzekałam ,bo trafałam na naprawdę fajną panią. Co 2 miesiące miałam badanie krwii na trójglicerydy i cholesterol.

[vilandravalo]

Napisane przez soanya

Ja chodzę do dermatologa na NFZ i pierwsze skierowanie na badania dostałam na zwykłej kartce z notesu (nie pomyślałam, że potrzebny jest specjalny druk).

Moja mama, będąc ostatnio u lekarza zapytała o to i dostała wykład, że żadnego obowiązku nie ma, że najpierw lekarz leczy a dopiero jak nie pomaga to robi się badania. Dodatkowo wydrukowali jej fragment ustawy, żeby się zapoznała i jak to się mówi "nie zawracała gitary" jak się nie zna. Pełna przychodnia pacjentów, ale lekarz woli prowadzić 15 minutowy monolog jacy to pacjenci są niedoinformowani i wymagają Bóg wie czego.

Ja jak zawsze jestem zdania, że lekarza można, a nawet należy zmieniać z jakiej racji lekarz, który nie raczy nawet wystawić skierowania na badanie krwi ma dostawać pieniądze za nas? Teraz mam świetną lekarkę, daje skierowania na co tylko trzeba bez gadania

Asieko3, chyba "nieco" przepłacałas, bo ja za dwa opakowania 20mg izoteku płaciłam 90zł więc, dziewczyny, pozapisujcie sobie wszystkie nazwy zamiennikow i męczcie panie w aptekach, bo mi też próbowały wcisnąć coś za 180...

[Asiek03]

No to jestem zdziwiona,że dałaś "tylko" tyle Kiedy kupowałam po raz pierwszy dałam za Curacne 250 złotych ,bo nigdzie nie mogłam tego dostać,a panie nie chciały dac mi zamiennika

[bleuclair]

Napisane przez vilandravalo

Ja jak zawsze jestem zdania, że lekarza można, a nawet należy zmieniać z jakiej racji lekarz, który nie raczy nawet wystawić skierowania na badanie krwi ma dostawać pieniądze za nas? Teraz mam świetną lekarkę, daje skierowania na co tylko trzeba bez gadania

Asieko3, chyba "nieco" przepłacałas, bo ja za dwa opakowania 20mg izoteku płaciłam 90zł więc, dziewczyny, pozapisujcie sobie wszystkie nazwy zamiennikow i męczcie panie w aptekach, bo mi też próbowały wcisnąć coś za 180...

Ale mówisz o leku o nazwie Izotek, czy o jakimś zamienniku o innej nazwie? Kurcze nie wiem, bo ja mam wszędzie dookoła apteki gdzie te 60 tabletek kosztuje około 160-180 zł właśnie W rzekomo najtańszej aptece tak jak mówiłam płacę 110zł za taką dawkę. A tu widzę,że płacicie po 90 zł, to ja już nie wiem.

[shena]

Napisane przez soanya

Ja chodzę do dermatologa na NFZ i pierwsze skierowanie na badania dostałam na zwykłej kartce z notesu (nie pomyślałam, że potrzebny jest specjalny druk). W przychodni rodzinnej, w której się leczę, przed pobraniem krwi spytałam czy lekarz rodzinny mógłby wypisać to na druczku, żeby badanie było w ramach ubezpieczenia. Usłyszałam, że powinien zrobić to dermatolog skoro potrzebuje specjalistycznych badań i lekarz rodzinny nie wypisze mi niczego . I tak za badanie musiałam zapłacić ponad 40 zł (miałabym za to 1/3 opakowania leków). Na ostatniej wizycie dermatolog znów wypisała mi skierowanie na badania na zwykłej kartce a gdy poprosiłam o druczek to powiedziała, że ona nie ma takich druczków i nigdy nie miała. Skoro przyjmuje na NFZ to dlaczego nie ma druczków? Stwierdziła, że nikt nie powinien robić mi problemów i do tej pory żaden pacjent jej tego nie zgłaszał. Wow chyba jestem jakaś dziwna, że domagam się o swoje a nikt do tej pory się nie odważył . Znów zostałam odprawiona z kwitkiem. Rozmawiałam o tym z przyjaciółką, która powiedziała mi, że każdy ubezpieczony człowiek raz w roku ma prawo do bezpłatnych badań krwi i lekarz rodzinny ma obowiązek wypisać takie skierowanie. Sama robi je co roku. Moja mama, będąc ostatnio u lekarza zapytała o to i dostała wykład, że żadnego obowiązku nie ma, że najpierw lekarz leczy a dopiero jak nie pomaga to robi się badania. Dodatkowo wydrukowali jej fragment ustawy, żeby się zapoznała i jak to się mówi "nie zawracała gitary" jak się nie zna. Pełna przychodnia pacjentów, ale lekarz woli prowadzić 15 minutowy monolog jacy to pacjenci są niedoinformowani i wymagają Bóg wie czego. Tak więc czeka mnie kolejny wydatek za badanie, które powinno być pokryte z ubezpieczenia . Jednym słowem polska służba zdrowia.

Ale mnie zdenerwował twój post. Jak przymuje na nfz to powinna mieć druczki, a jak nie ma to niech sie w nie zaopatrzy!!... a nie gada takich głupot pacjentom.
Po 2 badania takie jak cholesterol, trójglicerydy, próby wątrobowe to nie są specjalistyczne badania i lekarz 1 kontaktu może je wypisać!
Po 3 lekarz twojej mamy to jakiś konował. Najpierw leczy a potem badania robi jak nie skutkuje? Brak mi słów żeby to skomentować!

Walczcie o swoje, nie dajcie sie zbywać byle czym.

[soanya]

Dermatologa nie będę zmieniać bo to najlepsza specjalistka w okolicy, której specjalnością jest właśnie trądzik. Jakoś przeżyje te płatne badania, ale nie ukrywam, że mnie to strasznie wkurza. Rodzinnego chyba nadszedł czas zmienić bo każdy z moich domowników miał już jakieś numery z tą panią doktor... Całe szczęście nie chorujemy zbyt często.

Widzę, że rozmawiacie o cenach leku. Ja kupuje Axotret 60 tabletek 20 mg i ostatnio zapłaciłam 108 zł (przyjaciółka pracuje w aptece i załatwia mi leki bez marży, normalnie dałabym w moim mieście 160zł). Znalazłam też aptekę w Łodzi gdzie sprzedają za 110zł.

[vilandravalo]

Napisane przez bleuclair

Ale mówisz o leku o nazwie Izotek, czy o jakimś zamienniku o innej nazwie?

Tak, tak, Izotek u mnie są dwie tanie apteki - "Pod Lwem" i "Apteka Rodzinna", w tej pierwszej jest Axotret po ok. 53zł (kupowałam za pierwszym razem), w drugiej Izotek po 45zł (opakowania 30x20mg). Jako że - ciekawe bardzo - opakowanie 60 kapsułek kosztuje u nich 99zł, bardziej opłacało mi się kupować dwa mniejsze, niestety dwa miesiące zajęło mi odkrycie tego
Moim pierwszym pytaniem do dermatologa po przepisaniu mi Aknenorminu było: "Gdzie to tanio kupić?"

[bleuclair]

Jakby któraś z Was była z Lublina i wiedziała, gdzie mogę kupić Izotek taniej niż za 110 zł /60 tabletek( u mnie w mniejszym opakowaniu 30 tabletek wychodzi dużo drożej wszędzie), to proszę o info