Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-07, 09:26   #1261
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Perse bo niestety jego bracia są za granicą i nie poczuwają się do obowiązku. A mamusia mieszkania nie sprzeda, bo jak wszyscy przyjadą do "domu" to jak się zmieszczą w mniejszym, jak tu miejsca nie wystarczy? Zresztą to wszystko jest bardzo dziwne i to długa opowieść...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 10:18   #1262
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48035110]Iza, bo nie widziałam innej możliwości. Ja musiałam uciec od swojej toksycznej mamy. I do pewnego czasu było ok (mieszkamy tak już prawie 3 lata), ale coraz częściej mnie ta kobieta wnerwia. Do tego bierze się za składanie moich rzeczy, co doprowadza mnie do białej gorączki. Wynajm nie wchodzi w grę - tu mamy 84 m2 i płacimy 1000 zł za utrzymanie mieszkania, na wynajmie u nas tyle samo płaci się za kawalerkę 23 m2. Poza tym nawet jeśli się wyprowadzimy to mąż będzie musiał dawać teściowej kasę na utrzymanie mieszkania, bo ona sama sobie nie poradzi. Czyli zrobi nam się 2000 zł za utrzymywanie 2 mieszkań, a to głupiego robota. Także póki nie będę miała mieszkania po dziadkach to musi być tak, jak jest.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Znow zgadzam sie z Perse wolałabym ciasne ale własne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 10:50   #1263
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48034815]Mlebiś moja teściowa to taka typowa mamuśka. Ma 6 synów i każdego traktuje jak jajko - oni wszyscy poza moim mężem są za granicą, jak przyjeżdżają to potrafi każdemu o innej godzinie robić obiad, zanosi do pokoju, a jak zjedzą to idzie zabrać talerz. Rozmowa z nią kompletnie nie ma sensu, bo i tak robi po swojemu i tak...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
czyli źle pojęta miłość do dziecka.
Moja koleżanka ma syna gimnazjalistę i ostatnio się chwaliła, jak to jej oczko w głowie musi mieć każdego dnia 10 koszul na rano wyprasowanych, bo chłopak nie wie, w której do szkoły pójdzie. Co za elegancja itd. nie wytrzymałam i powiedziałam, ze współczuje jej przyszłej synowej, no i straciłam koleżankę


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48035400]Perse bo niestety jego bracia są za granicą i nie poczuwają się do obowiązku. A mamusia mieszkania nie sprzeda, bo jak wszyscy przyjadą do "domu" to jak się zmieszczą w mniejszym, jak tu miejsca nie wystarczy? Zresztą to wszystko jest bardzo dziwne i to długa opowieść...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
współczuję Ci - znam takie układy rodzinne, których się ruszyć nie da i człowiek dla świętego spokoju rezygnuje z siebie

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
No i właśnie wstałam i biorę się za porządki!
ja właśnie wstałam po wczorajszym sprzątaniu i mam dzisiaj niedzielę dla siebie - co za rozpusta
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 11:00   #1264
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48035110]Poza tym nawet jeśli się wyprowadzimy to mąż będzie musiał dawać teściowej kasę na utrzymanie mieszkania, bo ona sama sobie nie poradzi. [/QUOTE]nie rozumiem "musiał".

wielkie mieszkanie
(BTW znajomi szukają takiego w krk już ponad pół roku i znaleźć nie mogą...)

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48035373] szczerze mówiąc nie przezylabym w takim układzie dnia, rozwód murowany.[/QUOTE]u mnie to samo. dwie samice alfa

Wika, dobrze, że mąż reformowalny i idzie w zmiany

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
nie wytrzymałam i powiedziałam, ze współczuje jej przyszłej synowej, no i straciłam koleżankę
, i kij jej w oko
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 11:10   #1265
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

po południu jedziemy na działke do teściów.średnio mi sie to podoba bo bedzie tam były kolega tżta ktòrego nie lubie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 11:21   #1266
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sie masuje kanalik łzowy?
Staś czy Franio ma problem z oczkiem?

Perse moja brania duszo... Widzę że myślimy tak samo :p Zapowiedziałam tż że jak teściowa będzie mieć pod opieką wnuki to niech się umówi w inny dzień...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 11:38   #1267
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Dziewczyny poradzcie cos..

Odkad urodzilam Elle mam problem z brzuchem. Tzn jak zjem cos to wygladam jak w 6 miesiacu ciazy. Macie jakies sprawdzone cwiczenia? Cos co by pomoglo? Ogolnie jestem szczuplejsza niz przed ciaza, ale ten brzuch.. Nie mam fald zwisajacych nic, ale jak zjem taki ciazowy sie robi

I jeszcze jedno moze mozecie polecic jakis balsam, krem czy olejek ujedrniajacy do brzucha i piersi?

Dzieki wam z gory.
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 13:18   #1268
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Jako etatowa ch*&owa pani domu spaliłam właśnie buraki. Zapomniałam dolać wody i mam pół garnka czarnego i dym na pół klatki :P
Buraki uratowałam, gotowałam jeszcze z kwadrans w innym garnku, jak myślicie, mogę część niespalonej strony dać Artkowi?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 13:22   #1269
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48037674]Jako etatowa ch*&owa pani domu spaliłam właśnie buraki. Zapomniałam dolać wody i mam pół garnka czarnego i dym na pół klatki :P
Buraki uratowałam, gotowałam jeszcze z kwadrans w innym garnku, jak myślicie, mogę część niespalonej strony dać Artkowi?[/QUOTE]

Haha! Brawo! ja tez nie jestem dobra kucharka. Jesli smierdzi spalenizna to nie dawaj mu :/ a pewnie smierdzi co?
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 13:30   #1270
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Nie, tylko z dołu się "przykleiły" do garnka, ale gotuję nieobrane i jak obiorę, to nie będzie już śladu po spaleniźnie...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 13:58   #1271
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48037764]Nie, tylko z dołu się "przykleiły" do garnka, ale gotuję nieobrane i jak obiorę, to nie będzie już śladu po spaleniźnie...[/QUOTE]

No to mu daj. Smacznego!
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 13:59   #1272
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradzcie cos..

Odkad urodzilam Elle mam problem z brzuchem. Tzn jak zjem cos to wygladam jak w 6 miesiacu ciazy. Macie jakies sprawdzone cwiczenia? Cos co by pomoglo? Ogolnie jestem szczuplejsza niz przed ciaza, ale ten brzuch.. Nie mam fald zwisajacych nic, ale jak zjem taki ciazowy sie robi

I jeszcze jedno moze mozecie polecic jakis balsam, krem czy olejek ujedrniajacy do brzucha i piersi?

Dzieki wam z gory.
może jeszcze macica się nie obkurczyła i stąd ten brzuch? Ile czasu minęło od porodu?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48037674]Jako etatowa ch*&owa pani domu spaliłam właśnie buraki. Zapomniałam dolać wody i mam pół garnka czarnego i dym na pół klatki :P
Buraki uratowałam, gotowałam jeszcze z kwadrans w innym garnku, jak myślicie, mogę część niespalonej strony dać Artkowi?[/QUOTE]
Buraki bardzo szybko potrafią się przypalić. Spróbuj sama czy czuć spalenizną, jeśli nie, to spokojnie możesz dać
Ja kilka garnków już spaliłam przy gotowaniu buraków, pierwszy musiałam wyrzucić. Nastawiłam i poszłam malować anioły. Tak mnie praca pochłonęła, ze zapomniałam o burakach. Poczułam smród, więc pomyślałam: "No ta z dołu znowu coś przypaliła" później dym w całym mieszkaniu, więc pomyślałam, że szkła kontaktowe już mi się zabrudziły i poszłam do łazienki zmienić je na okulary. I dopiero wtedy się zorientowałam, że to nie "ta z dołu", tylko ja. Garnek był do wyrzucenia, mieszkanie wietrzyłam przez tydzień
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 14:05   #1273
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Tego garnka akurat mi nie żal, to takie aluminiowe g.., więc nawet dobrze, że się znalazł pretekst, żeby wywalić i w to miejsce kupić coś emaliowanego On jest jeszcze z czasów, jak kupowałam po taniosze wszystko.
Dzięki za rady, spróbuję i jak będzie OK, to mu zetrę
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 14:08   #1274
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

My już na działce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 14:58   #1275
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
My już na działce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
i jak? Da się przeżyć?
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 15:32   #1276
verrerie
Rozeznanie
 
Avatar verrerie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 682
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
może jeszcze macica się nie obkurczyła i stąd ten brzuch? Ile czasu minęło od porodu?
Miesiac minal. Myslisz, ze to normalne? Ja sie martwie zeby tak nie zostalo
__________________
Moje Aniołki 7, 10, 21 i 10tc

Pola ur. 6/10/2011
Ella ur/zm 7/08/2014
Ross ur. 6/02/2016
verrerie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 15:57   #1277
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Miesiac minal. Myslisz, ze to normalne? Ja sie martwie zeby tak nie zostalo
wydaje mi się, ze to za krótki czas. Ćwiczeń też bym się jeszcze bała robić. Zaczekaj jeszcze trochę
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 16:58   #1278
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
ja właśnie wstałam po wczorajszym sprzątaniu i mam dzisiaj niedzielę dla siebie - co za rozpusta
Ale zazdroszczę!
Już posprzątałam, odrobiliśmy lekcje i mam chwilę wolnego. Nie udało mi się w ten wekend żadnego ciasta upiec i ubolewam nad tym właśnie, ale cóż, nie zdązyłam.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 17:39   #1279
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sie masuje kanalik łzowy?
jeśli dobrze pamiętam, to z waty robiliśmy palcami małą kulkę, oczko polewaliśmy solą fizjologiczną i masowaliśmy od kącika oka w dół przy nosku. na początku chyba po 15x na oczko, później zmiana wacika, znów woda i drugie oko
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 18:59   #1280
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
i jak? Da się przeżyć?
Nie było tak źle,choć kolega pare rzucał do tżta teksty jak to dziecko ogranicza wolność.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 20:22   #1281
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48032419]Mojego męża teściowa nauczyła, że wszystko się za niego zrobi. I ja próbuję go oduczyć, ale to jest straszne. I niestety często jak proszę o coś raz, drugi, trzeci, to za czwartym już nie poproszę tylko zrobię sama, bo ileż można prosić. Tylko mi daleko do bycia pedantyczną, bo wtedy bym zwariowała chyba...[/QUOTE]
bądź twarda, trzeba do mówić do skutku!

wika jak teściowa?
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48034815]Mlebiś moja teściowa to taka typowa mamuśka. Ma 6 synów i każdego traktuje jak jajko - oni wszyscy poza moim mężem są za granicą, jak przyjeżdżają to potrafi każdemu o innej godzinie robić obiad, zanosi do pokoju, a jak zjedzą to idzie zabrać talerz. Rozmowa z nią kompletnie nie ma sensu, bo i tak robi po swojemu i tak...[/QUOTE]
nie no dobij mnie
czego jak czego ale dobrego wychowania synów nie mogę odmówić teściowej. od małego każdy miał swoje obowiązki. był grafik, którego dnia który co robi. jeden zmywa, drugi odkurza, trzeci obiera kartofle itp. wracali ze szkoły, najpierw lekcje, później obowiązki a dopiero wtedy na podwórko.
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48035110]Iza, bo nie widziałam innej możliwości. Ja musiałam uciec od swojej toksycznej mamy. I do pewnego czasu było ok (mieszkamy tak już prawie 3 lata), ale coraz częściej mnie ta kobieta wnerwia. Do tego bierze się za składanie moich rzeczy, co doprowadza mnie do białej gorączki. Wynajm nie wchodzi w grę - tu mamy 84 m2 i płacimy 1000 zł za utrzymanie mieszkania, na wynajmie u nas tyle samo płaci się za kawalerkę 23 m2. Poza tym nawet jeśli się wyprowadzimy to mąż będzie musiał dawać teściowej kasę na utrzymanie mieszkania, bo ona sama sobie nie poradzi. Czyli zrobi nam się 2000 zł za utrzymywanie 2 mieszkań, a to głupiego robota. Także póki nie będę miała mieszkania po dziadkach to musi być tak, jak jest.
[/QUOTE]
moi znajomi mieli podobna sytuację i przerobili te mieszkanie na dwa oddzielne mniejsze. może to jest jakiś pomysł?
Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
czyli źle pojęta miłość do dziecka.
Moja koleżanka ma syna gimnazjalistę i ostatnio się chwaliła, jak to jej oczko w głowie musi mieć każdego dnia 10 koszul na rano wyprasowanych, bo chłopak nie wie, w której do szkoły pójdzie. Co za elegancja itd. nie wytrzymałam i powiedziałam, ze współczuje jej przyszłej synowej, no i straciłam koleżankę
bardzo dobrze jej powiedziałaś. ja mając syna cały czas powtarzam sobie "musisz go wychować na dobrego męża i ojca"
Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Odkad urodzilam Elle mam problem z brzuchem. Tzn jak zjem cos to wygladam jak w 6 miesiacu ciazy. Macie jakies sprawdzone cwiczenia? Cos co by pomoglo? Ogolnie jestem szczuplejsza niz przed ciaza, ale ten brzuch.. Nie mam fald zwisajacych nic, ale jak zjem taki ciazowy sie robi
a może jakiś gorset?
Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Ale zazdroszczę!
Już posprzątałam, odrobiliśmy lekcje i mam chwilę wolnego. Nie udało mi się w ten wekend żadnego ciasta upiec i ubolewam nad tym właśnie, ale cóż, nie zdązyłam.
kobieto! odpuść trochę sobie, co ty robot jesteś?

my po bardzo intensywnym dniu, jestem okropnie zmęczona. cieszę się, że juztro już poniedziałek. gorzej, że jutro czeka nas też trochę spraw, wizyta u księdza, teściowej i w sklepie z ubrankami dziecięcymi.
dziś Krzyś dostał kupę świetnych książeczek. ja jestem zachwycona, mam nadzieję, że on też będzie.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 22:07   #1282
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
czyli źle pojęta miłość do dziecka.
Moja koleżanka ma syna gimnazjalistę i ostatnio się chwaliła, jak to jej oczko w głowie musi mieć każdego dnia 10 koszul na rano wyprasowanych, bo chłopak nie wie, w której do szkoły pójdzie. Co za elegancja itd. nie wytrzymałam i powiedziałam, ze współczuje jej przyszłej synowej, no i straciłam koleżankę
mój tak miał potrafił 2 koszulki na dzień nosić bo się zapociła/przybrudziła... do czasu. jak się zorientowałam, że nie potrafi sobie złożyć koszulki, nie mówiąc o uprasowaniu jej, to jedną ładnie uprasowałam i poskładałam omawiając co i jak a potem radź sobie. pierwszą prasował baaaaardzo długo, ale z czasem się nauczył

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
u mnie to samo. dwie samice alfa
jak u mnie
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 22:28   #1283
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

ja sobie nie wyobrażam mieszkania z teściową. i nie chodzi tylko o moją tylko ogólnie. każda kobieta ma swój system prowadzenia domu, swoje przyzwyczajenia i spojrzenie. wchodząc do domu teściowej ciężko jest wymagać, że "teraz ja rządzę", bo ona władzy nie odda, bo niby czemu by miała to przecież jej dom. ze swoją mamą to inna sprawa (ale to też zależy od obopólnych stosunków, nastawienia i przyzwyczajeń).
ja mieszkam z mamą. jest dobrze, nawet bardzo dobrze. nie powiem miałam obawy, ale tż mnie przekonał, że w naszej sytuacji to jest najlepsze wyjście (ja jedynaczka, której i tak ten dom zostanie i kłopoty finansowe mamy). i powiem szczerze miałam wielkie obawy jak to będzie jak się pojawi dziecko i tu okazało się, że mama jest wprost niezastąpiona i nieoceniona. mamy wielki podwórek, tż ma swoją firmę więc ma dużo pracy. bez pomocy mamy nie mogłabym się cieszyć macierzyństwem w takim stopniu jak cieszę się teraz. tylko, że przez całe życie moja mama była moją najlepszą przyjaciółką, powierniczką i pocieszycielką.
ostatnio usłyszałam rozmowę tż z Krzysiem jak spacerowali. mówił mu jak to w przyszłości zamieszka z nami ze swoją żoną. aż się wzdrygnęłam i powiedziałam mu "o nie kochany, nasz syn będzie miał swoją rodzinę i swój dom. nie chcę, żeby jego żona musiała z teściową mieszkać"
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 22:42   #1284
Anna19101986
Zadomowienie
 
Avatar Anna19101986
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 800
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Ja nie mam żle z moja teściowa ale czasami mam dość bo u mnie to jak w przedszkolu jest w koło rodzina bliska z dziecmi a jak sie zejda na podwórko to już masakra wyjsc sie nie da normalnie bo wszyscy leca do ciebie jak ćmy do światła i patrza i gadają a czasem to już o 7 rano potrafia przyjsc i gadac i spac sie nie da normalnie ehmm a odpoczac po pracy to juz wogole przechlapane zanim zjem i odpoczne to musze z godzine minimum stac i gadac z nimi lub tesciami bo nie puszcza cie do domu lub pokoju a co najgorsze jest wkurzajace ze mojego męża nie moge oduczyć łażenia do mamusi i zagladania do lodówki mimo że mamy wszystko u siebie to samo ..... paranoja z tym normalnie ......
Anna19101986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 23:11   #1285
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Wika, dobrze, że mąż reformowalny i idzie w zmiany
dziś ugotował pierwszy w życiu obiad - zupa jarzynowa z mrożonki na kurczaku, mięso z zupy do drugiego dania dał i surówkę ze słoiczka. Zadzwonił do mnie z tekstem, że nie miał pojęcia, że gotowanie to taka ciężka praca I całe popołudnie myśli, jak można to gotowanie usprawnić

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wika jak teściowa?
Sama nie wiem Była 2 tygodnie w klinice na hematologii, dostała silniejszą chemię, więc leukocyty spadły z 320 tys. do 3 tys. Dostała też płytki, bo przy tej chemii strasznie leciały, dostała krew. Wyregulowali jej wszystkie parametry i wypisali. Przez tydzień ma być bez leków co mnie martwi, bo zazwyczaj ludzie dostają jakiś glivec lub coś innego. Ale może w tym szaleństwie jest jakaś metoda

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
czego jak czego ale dobrego wychowania synów nie mogę odmówić teściowej. od małego każdy miał swoje obowiązki. był grafik, którego dnia który co robi. jeden zmywa, drugi odkurza, trzeci obiera kartofle itp. wracali ze szkoły, najpierw lekcje, później obowiązki a dopiero wtedy na podwórko.
mądra kobieta. A jak Wam się relacje układają?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
mój tak miał potrafił 2 koszulki na dzień nosić bo się zapociła/przybrudziła... do czasu. jak się zorientowałam, że nie potrafi sobie złożyć koszulki, nie mówiąc o uprasowaniu jej, to jedną ładnie uprasowałam i poskładałam omawiając co i jak a potem radź sobie. pierwszą prasował baaaaardzo długo, ale z czasem się nauczył
U mnie na odwrót, koszulkę potrafi nosić 2-3 dni, prasować nie umie i nigdy nie wymagał by mu cokolwiek prasować To ja raczej wymagam, więc koszulki zmienia i koszule stara się jakoś uprasować. Dobrze tego nie robi, przejedzie tylko plecy i przód, więc go trochę poprawiam, albo sama prasuję, bo szybciej. Też nie jest to dobre, wiem

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ostatnio usłyszałam rozmowę tż z Krzysiem jak spacerowali. mówił mu jak to w przyszłości zamieszka z nami ze swoją żoną. aż się wzdrygnęłam i powiedziałam mu "o nie kochany, nasz syn będzie miał swoją rodzinę i swój dom. nie chcę, żeby jego żona musiała z teściową mieszkać"
Moja teściowa też nigdy nie chciała mieszkać z synem i synową a tutaj tak się wszystko poukładało, że jednak będzie musiała. Ale faktycznie w jednym mieszkaniu mogłybyśmy mieć wielki kłopot chyba że stan zdrowotny zmusi ją do oddania "władzy" w kuchni i w "salonie".
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-07, 23:18   #1286
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
mądra kobieta. A jak Wam się relacje układają?
stosunki mamy poprawne. jesteśmy skrajnie inne, mi ciężko zrozumieć jej podejście do niektórych kwestii i pewnie vice versa. ale co najważniejsze szanujemy się i swoje poglądy mimo, że się z nimi nie zgadzamy. ona nie ma problemu ze zrozumieniem, że my tworzymy oddzielną rodzinę i sami o sobie decydujemy. nigdy nie było sytuacji, że w jakiś sposób próbowała mnie zdyskredytować przy tżcie. w jej mniemaniu rodzina jest najważniejsza a małżeństwo wymaga wiele pracy. sama wiele przeszła z mężem wzlotów i upadków. poza tym łączy nas miłość i troska o dwóch facetów Tżta i Krzysia a to bardzo jednoczy. i co ważne z jej strony jest to "mądra miłość", nie ma tak, że jeśli jest jakiś spór to ona stanie po stronie tż bo to jej syn. wręcz przeciwnie częściej napomina go "że to Twoja żona i jej zdanie powinno być dla Ciebie ważne".
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

Edytowane przez BERBIE
Czas edycji: 2014-09-07 o 23:20
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 06:24   #1287
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48034815]Mlebiś moja teściowa to taka typowa mamuśka. Ma 6 synów i każdego traktuje jak jajko - oni wszyscy poza moim mężem są za granicą, jak przyjeżdżają to potrafi każdemu o innej godzinie robić obiad, zanosi do pokoju, a jak zjedzą to idzie zabrać talerz. Rozmowa z nią kompletnie nie ma sensu, bo i tak robi po swojemu i tak...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
a jej to się nudzi? nie pracuje, że tak im usługuje?
musisz wychować teraz męża

---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Cytat:
Napisane przez verrerie Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradzcie cos..

Odkad urodzilam Elle mam problem z brzuchem. Tzn jak zjem cos to wygladam jak w 6 miesiacu ciazy. Macie jakies sprawdzone cwiczenia? Cos co by pomoglo? Ogolnie jestem szczuplejsza niz przed ciaza, ale ten brzuch.. Nie mam fald zwisajacych nic, ale jak zjem taki ciazowy sie robi

I jeszcze jedno moze mozecie polecic jakis balsam, krem czy olejek ujedrniajacy do brzucha i piersi?

Dzieki wam z gory.
ja urodziłam w 20 tyg i jakoś po 8 tyg brzuch sam zszedł - chyba macica jeszcze Ci się nie obkurczyła....
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 06:26   #1288
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Berbie nie da się nic zrobić z tym mieszkaniem, bo niestety jest tu taki parszywy układ, że aż szkoda gadać. Na razie zaciskam zęby i modlę się o to, żeby mieć więcej siły...

Mlebi no nie pracuje, jest już na emeryturze, więc się nudzi...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

Edytowane przez d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Czas edycji: 2014-09-08 o 06:32
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 07:33   #1289
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48044915]Berbie nie da się nic zrobić z tym mieszkaniem, bo niestety jest tu taki parszywy układ, że aż szkoda gadać. Na razie zaciskam zęby i modlę się o to, żeby mieć więcej siły...

Mlebi no nie pracuje, jest już na emeryturze, więc się nudzi...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
to trzymam kciuki, żebyś wytrzymała....
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-08, 08:44   #1290
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV

witam

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
dziś ugotował pierwszy w życiu obiad - zupa jarzynowa z mrożonki na kurczaku, mięso z zupy do drugiego dania dał i surówkę ze słoiczka. Zadzwonił do mnie z tekstem, że nie miał pojęcia, że gotowanie to taka ciężka praca I całe popołudnie myśli, jak można to gotowanie usprawnić


Sama nie wiem Była 2 tygodnie w klinice na hematologii, dostała silniejszą chemię, więc leukocyty spadły z 320 tys. do 3 tys. Dostała też płytki, bo przy tej chemii strasznie leciały, dostała krew. Wyregulowali jej wszystkie parametry i wypisali. Przez tydzień ma być bez leków co mnie martwi, bo zazwyczaj ludzie dostają jakiś glivec lub coś innego. Ale może w tym szaleństwie jest jakaś metoda


mądra kobieta. A jak Wam się relacje układają?


U mnie na odwrót, koszulkę potrafi nosić 2-3 dni, prasować nie umie i nigdy nie wymagał by mu cokolwiek prasować To ja raczej wymagam, więc koszulki zmienia i koszule stara się jakoś uprasować. Dobrze tego nie robi, przejedzie tylko plecy i przód, więc go trochę poprawiam, albo sama prasuję, bo szybciej. Też nie jest to dobre, wiem

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------


Moja teściowa też nigdy nie chciała mieszkać z synem i synową a tutaj tak się wszystko poukładało, że jednak będzie musiała. Ale faktycznie w jednym mieszkaniu mogłybyśmy mieć wielki kłopot chyba że stan zdrowotny zmusi ją do oddania "władzy" w kuchni i w "salonie".



Uśmiałam sie z tżta usprawniajacego gotowanie




Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
stosunki mamy poprawne. jesteśmy skrajnie inne, mi ciężko zrozumieć jej podejście do niektórych kwestii i pewnie vice versa. ale co najważniejsze szanujemy się i swoje poglądy mimo, że się z nimi nie zgadzamy. ona nie ma problemu ze zrozumieniem, że my tworzymy oddzielną rodzinę i sami o sobie decydujemy. nigdy nie było sytuacji, że w jakiś sposób próbowała mnie zdyskredytować przy tżcie. w jej mniemaniu rodzina jest najważniejsza a małżeństwo wymaga wiele pracy. sama wiele przeszła z mężem wzlotów i upadków. poza tym łączy nas miłość i troska o dwóch facetów Tżta i Krzysia a to bardzo jednoczy. i co ważne z jej strony jest to "mądra miłość", nie ma tak, że jeśli jest jakiś spór to ona stanie po stronie tż bo to jej syn. wręcz przeciwnie częściej napomina go "że to Twoja żona i jej zdanie powinno być dla Ciebie ważne".
Teściowa skarb

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-11 22:37:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.