|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
To mój ostatnio nie chce się bawić sam ani jeść
![]() Cze kam na lepsze dni.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#1322 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani już coraz mniej, ale jednak raz-dwa razy dziennie siedzi, chociażby jak sie przygotowuje na spacer czy sprzatam. Artek to niszczyciel, nic bym nie zrobiła przy nim, no nic. I dzięki za cynk, też kupię te gazetę.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Paniczko ja się cieszę chociaż generalnie to ja na ruchy Jego narzekać nie mogę, do tej pory miał zawsze swoje "pory" w których był aktywny i było OK a wczoraj to już przechodził ludzkie wyobrażenie, aż zaczęłam się zastanawiać czy to normalne że on cały dzień aktywny a nawet i w nocy baraszkował
także ten tego....Cudny ten Twój T. i zabawny, musicie mieć z Nim wesoło jak coś wymyśli a to dopiero początek
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#1324 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
oby szybko minęło!
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48052863]Pani już coraz mniej, ale jednak raz-dwa razy dziennie siedzi[/QUOTE]aaaa, skaczesz po leżącym. A-n-i-o-ł! ---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ---------- Cytat:
![]() najbardziej lubię jak z wyższością zaskakuje nas ze swojej niższości np. człowiek myśli, że zadał mu jakieś super trudne zadanie a on wykazuje błędność takiego rozumowania. albo wychwytuje zmęczenie mamusi (np. dziś prosiłam żeby mi pokazał w książeczce Pana Dalekiego. pokazał. pomyliłam się i drugi raz zapytałam o Pana Dalekiego - popatrzył z litością, odwrócił książeczkę i postukał na okładce Pana Dalekiego wraz z podpisem ).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-09-08 o 17:37 |
|
|
|
|
#1325 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Paniczka..właśnie mamusi nie dogodzisz....hehe
no ale jakoś mnie to nie stresuje No i pięknie, a mamusia ma kalafiorka hihi MEIRE widzę Cię!!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#1326 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie to nie kwestia architekta tylko rodziny. Nie chcę za bardzo o tym pisać, ale dopóki mój mąż ma rodzeństwo to nie ma takiej opcji...
Anitka, Kucyk jak pięknie się to czyta Hope fajnie, że się ułożyło jak się wyprowadziliście, to mi daje nadzieję, że u mnie też tak będzie może ![]() Kundzia współczuję tego ciężkiego żłobka... Dwakolory uda Ci się, zobaczysz! Znam ból długich starań - poprzednia ciąża 14, teraz leci 4... Agatko Ty też wiesz, prawda? ![]() Umówiłam się do gina ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#1327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|
|
|
|
#1328 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
witam i o zdrówko pytam
![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Cytat:
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
|
#1329 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Królewna a co u Ciebie?
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#1330 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48054190]Królewna a co u Ciebie? Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]czas mi ucieka bardzo, mnóstwo pracy! ale się cieszę. Byłam w tamtym tyg u ginki, dobiłam się bardzo, bo powiedziała, że póki co szwy się nie wchłaniają, więc żebym się nie nastawiała na jakieś super szybkie starania..a ja tak mocno wierzyłam, że w listopadzie-grudniu już zaczniemy działać, tylko tym żyłam no i tego samego dnia zadzwoniła do mnie zapłakana przyjaciółka, która jest w ciąży i właśnie się dowiedziała, że u jej maleństwa podejrzewają taką samą wadę jak u mojej córci..i znów się rozsypałam na kawałki podczytuję Was codziennie, ale na komórce i nie bardzo mam jak się odnosić do każdej..dziś akurat weszłam na kompa.
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
||
|
|
|
#1331 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
|
|
|
|
|
#1332 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Królewna przykro mi bardzo. Żadnej kobiety nie powinno spotkać coś takiego...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#1333 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
nie wiem skąd ta wiara we mnie po tym co przeszłam, ale ja nie biorę pod uwagę innej opcji niż że będzie dobrze i jej dziecinki nie spotyka to co mojej..
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
|
|
|
#1334 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48053957]
Umówiłam się do gina ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]![]() To prawda. Samej mi się z siebie czasem śmiać chce!
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
#1335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Królewna bardzo współczuję i Tobie i Twojej koleżance
Berbie fajna ta karuzela! Ta z canpola jest na baterie wiec narazie gra póki nie wyłącze Mamy leżaczek bujaczek ale nie ma szans żeby w nim zasnął jak go w nim położe to werwy dostaje ![]() Rena ja też furagin zawsze.. To podstawa mojej apteczki Pani super z tą książeczką i czapeczką Tż mnie rozwalił pomysłem oddania Maksia na jedną noc swojej mamie Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#1336 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#1337 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Moze wlasnie dlatego ze mysli, ze nikt jej nie zrozumie tak jak ty... Tak samo jak i AM zrozumie druga AM, strach obawy rozpacz... Ale wierze ze to jakas koszmarna pomylka!
|
|
|
|
#1338 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani rozwala mnie Michas
Wierzę że K. też dużo wie i umie tylko inteligentnie to ukrywa ![]() Iza szczerze mówiąc jak Kamil zaczął chodzić to było trochę łatwiej bo nie musiałam go ciągle łapać. No i człowiek się przyzwyczaja że trzeba ze wszystkim uważać. Ale idzie też ładnie do swojego pokoju się pobawić ![]() Królewna trzymam kciuki za koleżankę Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1339 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
jak teraz Michaś znosi przedszkole? [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;48053957]Berbie to nie kwestia architekta tylko rodziny. Nie chcę za bardzo o tym pisać, ale dopóki mój mąż ma rodzeństwo to nie ma takiej opcji...[/QUOTE] czyli nie możecie żyć po swojemu bo rodzeństwo? bardzo ci współczuję takiego układu Cytat:
Cytat:
mi raz mama zaproponowała, że weźmie małego na noc, ale moja mina w reakcji na te słowa powiedziała jej wszystko. nie ma takiej opcji, przeciez ja bym oka nie zmrużyła nie mając go obok siebie.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||||
|
|
|
#1340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Kucyk ale twój tż ma pomysły
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
#1341 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Hej!
Nie urodziłam i nie rodzę na razie ![]() zazdroszczę mądrych teściowych i mieszkania daleko(osobno) nawet od tych "najmądrzejszych' Aktualnie lekkie starcia z moja przechodzę i ciśnienie skutecznie mi podnosi. Tz-et też mi działa na nerwy więc chyba hormony szaleją i będę rodzić niebem ![]() pani- dzięki-"oblukam"w" Dziecku" zbindowałam dzisiaj poradnik o żywieniu, do którego kiedyś podawała link Kubek i zgłębiam i wdrażam z efektem różnym Mama na długo zostaje? do czasu powrotu Tz-eta? agatko- tak miałam pisać, że pewnie mały się obrócił ![]() rena- trzymam mocno kciuki wika- mojego Tz-eta też muszę pilnować, żeby w wyprasowanych"rzeczach chodził bo dla niego to bez różnicy kunegunda- współczuję bardzo żłobkowych rozterek.... iza- to czekamy na pierwsze kroki?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-09-08 o 22:51 |
|
|
|
#1342 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48052863]Pani już coraz mniej, ale jednak raz-dwa razy dziennie siedzi, chociażby jak sie przygotowuje na spacer czy sprzatam. Artek to niszczyciel, nic bym nie zrobiła przy nim, no nic. I dzięki za cynk, też kupię te gazetę.[/QUOTE]
J. generalnie siedzi bardzo rzadko, czasem w wózku na spacerze, choć wsadzam go tam wyginającego się i krzyczącego, w domu jeśli siada to raczej nie usiedzi minuty. jest w ciągłym biegu, jeśli wychodzimy na osiedle, nie bierzemy wózka, jak chcę żeby przestał się na chwilę ruszać przed wyjściem z domu każę mu siadać i buty zakładać, jak dobrze pójdzie zyskam ok minuty czasu ![]() ____________ nie wyrabiam się i nie ogarniam. od rana do wczesnego popołudnia ganiam za Tajfunem, potem praca i po powrocie padam
|
|
|
|
#1343 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Cytat:
![]() u nas sprawdza się jeszcze mycie zębów
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#1344 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Pani, ja myślę, że Michaś jest naprawdę bardzo bardzo inteligentny. Zawsze tak o nim myślałam. Jak pisałaś, że kartkował książkę, rozpoznawał zegar, bawił się w znajdywanie przedmiotu pod kubeczkami, w ogóle wydaje mi się niesamowicie bystry.
Cytat:
W domu z kolei jest tak: - w krzesełku do karmienia Artek już nie usiedzi ani minuty dłużej niż trwa posiłek (a kiedyś mógł trochę wysiedzieć i mogłam coś zrobić w pomieszczeniu, gdzie był), a czasami i w trakcie posiłku ma nerwa ![]() - w kojcu w zależności od humoru posiedzi dłużej lub krócej (tj. postoi, pobiega, różnie) - jak jest u siebie w pokoju, to się bardzo fajnie bawi - jak lata po mieszkaniu, to OMG... pierwsze co leci, to do pilota. Włącza tv, po czym demoluje pilot. Potem włącza nasze komputery, rzuca myszką mojego, itd. W kuchni - pierwszy cel to kurki z gazu i pokrętła ze zmywarki i pralki. Oraz wszystkie najcięższe szafki i ta z chemią. Intuicja mu mówi, co brać. Dlatego ja sprzątam zwykle albo jak on jest w kojcu, albo jak TŻ się z nim bawi. ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- Dzisiaj Artek miał dzień... Pół poranka wycia. Na spacerze kolejno: zgubił skarpetę w Tesco. Znaleźliśmy. Rozwalił bramkę przy kasie! Musiałam w nerwach naprawiać. Potem szukałam tej samej skarpety gdzieś na chodniku, na spacerze. Po przyjściu do domu zjadł trochę jogurtu, a resztę z zadowoloną miną wylał na siebie. Musiałam kąpać w południe, Artek oczywiście w ryk. Spał całą godzinę i był zły i zmierzły, ryk. Na spacerze dospał na szczęście, ale przy i po wieczornej kaszce na krzesełku - marudzenie. To jeden z tych dni, kiedy od rana modlę się już o wieczór (a wieczorem padam ze zmęczenia o 21 i się budzę 23.20 na odciąganie:/). |
|
|
|
|
#1345 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Perse - J. tez bardzo lubi szafki z chemia... niby wie ze "chaniań nie nie nie" ale i tak otwiera i probuje cos wyciagac zerkajac czy patrze na niego.. z kuchenka masakra, ciagle sprawdzam czy nie przekrecil bo jednak nie patrze na niego caly czas. Dzis jak pogonilam od kurkow wzial sie za smiecie, przylapalam go na jedzeniu wyrzuconego juz ogryzka z gruszki..
No i u nas tez maruder, wszystko na nie. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1346 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
To Artek tak się bawi kablami/kontaktami. Ja mówię nie, nie wolno, a ten uśmiech na buzię, stoi tyłem, a w tyle rączka już szuka kabla (np. z lampki, którą notabene zrzucił na siebie dwa razy i niczego go to nie nauczyło). Ale powoli rozumie nasz ton przy mówieniu, że coś nam się nie podoba (co oczywiście niczego nie zmienia, bo nic sobie z tego nie robi). |
|
|
|
#1347 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam nie potrafię się odnieść ostatnio do niczego. Jakoś mam ostatnio spadek formy. Melduje tylko, że u mnie wszystko ok, jeszcze nie rodzę i raczej nic na to się nie zapowiada. 19 mam ostatnią wizytę i będę miała ustaloną datę Cc, ale z tego co mówił to wywnioskowałam, że będzie ona zbliżona do Tp, czyli koniec miesiąca. Jak będzie się coś działo to na pewno napiszę. Pozdrawiam
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|
|
|
#1348 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Anitko, Kucyku i Berbi ale pięknie piszecie o dzieciach , aż łezka się w oku kręci...
Agatko fajnie, że mały taki ruchliwy ---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:58 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#1349 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Berbie no niestety tak właśnie jest.
Zeberko, Edytko trzymam kciuki ![]() Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
|
|
|
|
#1350 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIV
Witam
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;48059480]Pani, ja myślę, że Michaś jest naprawdę bardzo bardzo inteligentny. Zawsze tak o nim myślałam. Jak pisałaś, że kartkował książkę, rozpoznawał zegar, bawił się w znajdywanie przedmiotu pod kubeczkami, w ogóle wydaje mi się niesamowicie bystry. Nie no to na szczęście na spacerach Artek siedzi (choć też po czasie denerwuje się w wózku). W domu z kolei jest tak: - w krzesełku do karmienia Artek już nie usiedzi ani minuty dłużej niż trwa posiłek (a kiedyś mógł trochę wysiedzieć i mogłam coś zrobić w pomieszczeniu, gdzie był), a czasami i w trakcie posiłku ma nerwa ![]() - w kojcu w zależności od humoru posiedzi dłużej lub krócej (tj. postoi, pobiega, różnie) - jak jest u siebie w pokoju, to się bardzo fajnie bawi - jak lata po mieszkaniu, to OMG... pierwsze co leci, to do pilota. Włącza tv, po czym demoluje pilot. Potem włącza nasze komputery, rzuca myszką mojego, itd. W kuchni - pierwszy cel to kurki z gazu i pokrętła ze zmywarki i pralki. Oraz wszystkie najcięższe szafki i ta z chemią. Intuicja mu mówi, co brać. Dlatego ja sprzątam zwykle albo jak on jest w kojcu, albo jak TŻ się z nim bawi. ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- Dzisiaj Artek miał dzień... Pół poranka wycia. Na spacerze kolejno: zgubił skarpetę w Tesco. Znaleźliśmy. Rozwalił bramkę przy kasie! Musiałam w nerwach naprawiać. Potem szukałam tej samej skarpety gdzieś na chodniku, na spacerze. Po przyjściu do domu zjadł trochę jogurtu, a resztę z zadowoloną miną wylał na siebie. Musiałam kąpać w południe, Artek oczywiście w ryk. Spał całą godzinę i był zły i zmierzły, ryk. Na spacerze dospał na szczęście, ale przy i po wieczornej kaszce na krzesełku - marudzenie. To jeden z tych dni, kiedy od rana modlę się już o wieczór (a wieczorem padam ze zmęczenia o 21 i się budzę 23.20 na odciąganie:/).[/QUOTE] Dzień marudy. Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:26.





także ten tego....

może 




no i tego samego dnia zadzwoniła do mnie zapłakana przyjaciółka, która jest w ciąży i właśnie się dowiedziała, że u jej maleństwa podejrzewają taką samą wadę jak u mojej córci..i znów się rozsypałam na kawałki 




